Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...

[wladz]

tomusi tobie kozę zamiast krowy wcisną..

[Jaro_747]

klich moze,,swoja dupe chroni,chodz nic juz go nie uchroni.ani tuska.

zaloga zeszla,bo ich rosjanie pokierowali i sygnaly z ziemi.to sa nagie fakty.

 

 

Z taką głupota to ciężko rozmawiać. Jakby mieli tego lidera to byś powiedział że wyjął pistolet i przystawił im do głowy. A tak to co?

Nagim faktem to na razie jest twoje bredzenie.

[foxbat]

tomek, chodzi o to, ze pilot mial zejsc do 100m, jesli widzialby ziemie mial potwierdzic, wtedy kontroler pozwoliby na ladowanie.... przy 80m (wg samolotu) padla komenda "Odchodzimy".... kontorler myslal, ze odchodza... wiec dlaczego mial wczesniej dac komende "Horyzont"? skad on mogl wiedziec, ze oni zejda nizej?

[jar1]

Wałęsa dobrze powiedział. Powinni ruscy zabronić lądowania, a jak by dalej próbowali, to zestrzelić.

[cir]

pragne zwrocic uwage na jeden fakt ktory sie pojawia w nowych okolicznosciach

drugi pilot na 60 m podaje komende o odejsciu

według zapisu aparatuty pokładowej pierwszy pilot nie przerywa zejscia i dalej je kontynuuje- ciekawe dlaczego ?

potwierdzono rowniez jeszcze jedna rzecz awaryjne odejscie na tutku w automacie jest niewykonalne a ktos to usiłował zrobic :)

wszystkie regulaminy poszły do kubła

[foxbat]

"Odchodzimy" bylo ok. 80m....

[cir]

"Odchodzimy" bylo ok. 80m....

jak czytałem komentarz to wydaje mi sie ze padało 60 m i ze była prawie pewnosc na powodzenie manewru

był jeszcze jeden ciekawy komentarz -co zrobi wojsko bo w tutku wywalono do kosza wszystkie reguły pilotazu-/czy jak to nazywaja /

[panerai_47]

Niektórzy szukają na siłę przyczyn, że to był zamach. A sprawa jest prosta. Piloci byli niedoświadczeni. Obejrzyjcie sobie film bodajże na discavery o AIR FORCE ONE Pokazują tam pilotów, gości w wieku 60 lat. A poprzedni piloci TU154, dlaczego zrezygnowali, bo nie dali sobą sterować. Nomen omen Gosiewski zapłacił najwyższą cenę za szczucie poprzedniego kapitana. A teoria o zamachu pożal się Boże, "najwazniejszy polityk Świata, trzeba się go pozbyć", dorabianie teorii. Może jeszcze najlepiej jak go wyniosą na ołtarze. Jest błąd ludzki, który leży po naszej i ich stronie. Sztuczna mgła, jasne i o co jeszcze, może kosmici i oczywiście Tusk.

[Jaro_747]

Praktycznie zaraz po katastrofie fachowcy mówili, że do lotnictwa transportowego bierze się pilotów z doświadczeniem i starszych.

 

Jeżeli chodzi o ukaranie się to do Gosiewskiego dołączył Kaczyński który sprzeciwił się wnioskowi Klicha o zdymisjonowanie Błasika po katastrofie w Mirosławcu.

[wladz]

teraz godzina prawdy o skuteczności zamglenia faktów przez PiS.Obecnie mają dużo nieoczekiwanych koalicjantów i umiejętnie rozgrywając mogą zapunktować w sondażach....na szczęście szaleństwo nie inteligencja symbolem partii.

[Grzegorz7]

“A teoria o zamachu pożal się Boże, "najwazniejszy polityk Świata, trzeba się go pozbyć", dorabianie teorii. Może jeszcze najlepiej jak go wyniosą na ołtarze.”

 

 

No jak to „może”? Przecież już zmartwychwstał. Bliźniak powiedział, że go tam nie ma!? A przecież był wsadzany…

[escal]

“A teoria o zamachu pożal się Boże, "najwazniejszy polityk Świata, trzeba się go pozbyć", dorabianie teorii. Może jeszcze najlepiej jak go wyniosą na ołtarze.”

 

 

No jak to „może”? Przecież już zmartwychwstał. Bliźniak powiedział, że go tam nie ma!? A przecież był wsadzany…

do wszystkich POlszewików z forum : przeczytać ze zrozumieniem !!!

Andrzej Waligórski:

 

Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące

W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.

Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:

- Wiesz stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!

[Grzegorz7]

A widzisz escal:

Ja skomentowałem tylko nieco ironicznie rzeczywiste zdarzenie.

Ty zaś zioniesz jadem!

 

Czytam z nadzwyczajnym zrozumieniem. Natomiast ty nie zrozumiawszy kontekstu sadzisz się na chamstwo podane jak ci się wydaje w sposób subtelny…

;)

 

Dla wiedzy następnych zakompleksionych moherów:

Jest mi daleko do polityki.

[wladz]

do wszystkich POlszewików z forum : przeczytać ze zrozumieniem !!!

Andrzej Waligórski:

 

Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące

W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.

Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:

- Wiesz stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!

 

"Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki

 

Otaczał blaskiem potęgi i chwały

 

I tarczą swojej zasłaniał opieki

 

Od nieszczęść, które przywalić ją miały

 

 

Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,

 

naszych idiotów zachowaj sobie Panie"

[modrzew47]

"Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki

 

Otaczał blaskiem potęgi i chwały

 

I tarczą swojej zasłaniał opieki

 

Od nieszczęść, które przywalić ją miały

 

 

Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,

 

naszych idiotów zachowaj sobie Panie"

A o kim to piszesz wladziu?O sobie może to ostatnie zdanie?

[Robert Gdansk]

A Wy tu znowu o polityce chociaz tytuł tego watku nic nie wspomina o tym!

 

Raport MAK jest niepelny (i tu nawet PO i PiS sa zgodni). Niepelny raport to nierzetelne wnioski. Jak slysze opinie ze kontrolerzy nie mieli wplywu na wypadek to krew mnie zalewa. Mysle ze w sumie piloci tez mieli gowno do gadania...w koncu to wina terenu ze zaczal sie wznosic ostro.

Bedzie raport Milera, beda ujawnione rozmowy na wiezy (i presja z tamtej strony), bedzie wrescie rekonstrukcja ktora trzyma sie kupy ( a nie byle leszcz z kalkulatorem moze podwazyc) to wtedy bedziemy obrzucac sie blotem.

[wladz]

i co teraz ...tyle wykładów o manipulacjach rządu a teraz autorytetem

[Robert Gdansk]

Nie dopisuj za duzo. Widzisz gdzies tam slowo "autorytet" ? Pozatym pomylily CI sie osoby. Nigdy nie pisalem o manipulacjach naszego rzadu. Predzej MAKu

[wladz]

to już nie ważne.Masz w raporcie niezbędne dane i sam możesz zrekonstruować przebieg wydarzeń.

[Jaro_747]

A Wy tu znowu o polityce chociaz tytuł tego watku nic nie wspomina o tym!

 

Raport MAK jest niepelny (i tu nawet PO i PiS sa zgodni). Niepelny raport to nierzetelne wnioski. Jak slysze opinie ze kontrolerzy nie mieli wplywu na wypadek to krew mnie zalewa. Mysle ze w sumie piloci tez mieli gowno do gadania...w koncu to wina terenu ze zaczal sie wznosic ostro.

 

Jak na razie to wszyscy FACHOWCY (a nie politycy) są zgodni co do tego, że do raportu MAK trudno się przyczepić (oczywiście do tego co tam jest, czego nie ma to mniej więcej wiemy).

 

Stwierdzenie że piloci mieli gówno do gadania jest ciekawe. To kto trzymał stery (bo już wiemy że nie Błasik), krasnoludki?

[vincent_]

wiadomo jak było, (...)mówił "ląduj dziadu", no i wylądowali

[Jaro_747]

wiadomo jak było, (...)mówił "ląduj dziadu", no i wylądowali

 

Trudno nazwać to lądowaniem.

[Burczymucha]

Szkoda że wdowie Gosiewskiej, ciągle bredzącej o zamachu, nikt głośno nie przypomniał tego niesławnego poselskiego zapytania jej męża o lot na Kaukaz. A był to przecież spory gwóźdź do trumny wbity własną ręką.

 

O miałkości umysłowej najdobitniej świadczy niekonsekwencja. Warto więc zauważyć że pisowcy krzyczą o niepodważalnym profesjonaliźmie pilotów, a jednocześnie domagają się głowy Klicha z powodu zaniedbań w procesie ich wyszkolenia. No przecież albo jedno albo drugie chyba, nie ?

[Bromba]

Tak jak wcześniej pisałem. Dla mnie przyczyna jest jedna - decyzja o lądowaniu, koniec kropka. Piloci po otrzymaniu meldunku na temat warunków meteo nad lotniskiem od kontrolerów i potwierdzeniu go u załogi Jak 40 powinni skierować samolot na lotnisko zapasowe lub zawrócić do Warszaway. Zrobili inaczej i to uruchomiło ciąg zdarzeń. Zaczęła się loteria i improwizacja po obu stronach, nie mająca nic wspólnego z procedurami lotniczymi. Niech każdy zada sobie pytanie czy wolałby wylądować bezpiecznie 300km od miejsca przeznaczenia czy zaryzykować lądowanie w gównianych warunkach. Kwestie, czy ktoś wpływał na pilotów czy nie, czy kontrolerzy w tej sytuacji działali dobrze czy nie, czy szkolenie było wystarczające, to są kwestie dla prokuratury, i pociągnięcia do odpowiedzialności dodatkowych osób. Za samolot odpowiadają piloci. Do nich należy ocena sytuacji i oni za nią ponosza odpowiedzialność. Nie mogą podczas lotu z tej odpowiedzialności rezygnować, jeśli mają wątpliwości niech nie siadają za stery. Generał nie mógł im nic kazać, oni rzadzili na pokładie. Jeśli ktoś się zastanawia, kariera czy bezpieczeństwo własne i pasażerów, powinien zmienić zawód. Nie chciałbym lecieć samolotam pilotowanym przez osoby mające takie dylematy. A Wy?

[Grzegorz7]

Żeby nie było.

Cały ten raport to wielkie gówno. Raport musi opisywać całe środowisko zdarzeń, inaczej jest zwykłym aktem oskarżenia…

 

Zresztą kiedy to Ruscy przyznali się do czegoś albo byli chociaż obiektywni na poziomie swoich elit politycznych?

 

Z drugiej strony, kiedy wreszcie Polacy zrozumieją aby nie dolewać oliwy do ognia, aby się nie kompromitować?

Cała ta organizacja wylotu to przecież jedno nieszczęście. Organizacja, łamanie procedur plus „ułańska” fantazja, jakoś to będzie i było…

 

Potem jątrzenie przez kolesi partyjnych i biedne rodziny dygnitarzy partyjnych… Zaczyna się stawianie pomników, odszkodowania, zaraz będą „beatyfikacje”…

W ciągu tego roku zmarło lub zginęło więcej wartościowych ludzi niż te pożal się „elity”…

 

Tak więc czekać na raport polski. Nie działać więcej na szkodę ojczyzny, zakłamańcy!

[wladz]

przeczytałeś raport ?

 

w naszym niewiele możemy zmienić nie narażając się na kompromitację raportu w ocenie międzynarodowej opinii.Bez udowodnienia tezy o winie kontrolerów nie odmienimy przekazu o pijanym generale , niewyszkolonej beztroskiej załodze i fatalnej wręcz idiotycznej organizacji lotu(jak w każdą sobotę nieczynne było wybrane na zapasowe lotnisko w Witebsku)

[Grzegorz7]

Tak.

I nie ma w nim podobnej analizy psychologicznej tego co działo się w budce zwanej kontrolą lotów.

Nie ma też wzmianek o kręceniu w zeznaniach przez kontrolerów.

 

Ścieżka schodzenia była również inna niż wydawało się kontrolerom.

 

Raport obiektywny to taki, który opisuje całe otoczenie wydarzenia, takim jakie było. W tym opis zardzewiałych radarów, nie świecących reflektorów lotniskowych,…

 

Tak nas uczono na trzepaku.

[wladz]

Tak.

I nie ma w nim podobnej analizy psychologicznej tego co działo się w budce zwanej kontrolą lotów.

Nie ma też wzmianek o kręceniu w zeznaniach przez kontrolerów.

 

Ścieżka schodzenia była również inna niż wydawało się kontrolerom.

 

Raport obiektywny to taki, który opisuje całe otoczenie wydarzenia, takim jakie było. W tym opis zardzewiałych radarów, nie świecących reflektorów lotniskowych,…

 

Tak nas uczono na trzepaku.

 

 

rozmowy kontrolerów nie miały wpływu na decyzję o zejściu poniżej norm obowiązujących pilota a tym bardziej nieprzestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa lotu.Dla ekspertów wypełnili zakres swoich obowiązków.Decyzja zapadła w samolocie.Przypomnę wcześniej BEZ ZGODY z problemami wylądował Jak z dziennikarzami..Stawianie znaku równości presji na pilotach z przypuszczeniami o presji na kontrolerach jest prostacką lecz skuteczną manipulacją.Jak widać działa na wyobraźnię.

 

dziwnie eksperci raport oceniają jako rzeczowy logiczny i wskazujący przyczyny tragedii.Podważasz ich wnioski nie udowadniając niczego.Poza nieufnością i nie bo nie jesteś w stanie przekonać ekspertów do swoich wniosków?