Czy Polska jest w stanie być najbogatszym państwem UE za 30 lat ?

[Polik]

Witam,

 

mam nadzieję ,że dożyję jeszcze czasów kiedy to Polska będzie się rozwijała jak RFN w latach 80 tych ubiegłego stulecia,że będziemy mieli się czym pochwalić i naprawadę będziemy się liczyć w europie...

 

Nie rozumiewm jak państwo średniej wielkości kraj może miieć nadal tak zrujnowane drogi oraz kolej której szanse są ogromne w naszym powiedzmy kraju leżacym w śrokowej europie-kraju istnie tranzytowym...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy Polska jest w stanie być najbogatszym państwem UE za 30 lat ? Co można faktycznie zrobić,jak wykorzystać nasz potencjał-czy my POLACY możemy być w końcu naprawdę dobrymi gospodarzami-pewnie potrzeba pokoleń...

 

POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość cadam]

Tak, Jeśli wybory wygra Janusz Korwin-Mikke.

[Gość]

ale po co? czy na pewno będziemy od tego szczęśliwsi?

już teraz byłoby fajnie, gdyby nie powszechne chamstwo i agresja

ale jest na to sposób: imigranci!

gdyby wszystkie nieprzyjemne, nudne, brudne zajęcia przejęli ubożsi przybysze, na pewno poczulibyśmy się lepiej jako społeczeństwo

ponadto poprawiłby się przyrost naturalny i pula genetyczna

[conri]

O naiwnośći ludzka nie mająca granic.

A po co Unii bogate państwo o nazwie Polska.

Dla unii zadaniem jest utrzymanie obecnego status quo,traktującego nasz kraj jedynie jako 40 milionowy rynek konsumpcyjny.

[Krak_oN]

... ;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[C3PO]

A, jak ci imigranci zaczną najpierw podpalać suburbia a potem twój samochód w centrum., to inaczej zaśpiewasz!

[C3PO]

cadam, 21 Maj 2010, 20:03

 

>Tak, Jeśli wybory wygra Janusz Korwin-Mikke.

 

Wtedy nie będziemy mogli być ani najbogatszym państwem w unii ani żadnym innym.

Ale najbogatszym w europie - jaknajbardziej. Gdy padnie z hukiem i smrodem ten pokraczny bękart traktatu lizbońskiego.

[Gość]

conri, 21 Maj 2010, 20:14

 

>O naiwnośći ludzka nie mająca granic.

>A po co Unii bogate państwo o nazwie Polska.

>Dla unii zadaniem jest utrzymanie obecnego status quo,traktującego nasz kraj jedynie jako 40

>milionowy rynek konsumpcyjny.

 

 

tu jest prawidłowa odpowiedz na tego typu pomysły,

żeby być najbogatszym państwem, to Polska ze swoją populacją musiałaby stanowić konkurencję w przemysle dla Niemiec czy Francji,

 

musielibyśmy np. robić auta konkurencyjne dla francuskich czy niemieckich, oczywiście nasze własne marki od podstaw,

 

podobnie w każdej innej dziedzinie przemysłowej,

 

nie braliśmy udzialu w planie Marshalla, jestesmy krajem rolniczym nie przemysłowym, karty są rozdane - nikt nas nie zaprosi do stołu no bo jak?

[modrzew47]

Polik

Zgubiłeś w pytaniu jedno zero.Poszukaj go i umieść na miejscu...właściwym.

[electro]

wystarczyloby robic samochody konkurencyjne do czeskich, bo polacy czeskie kupuja głownie...ale w czechach nie ma PIS-u dlatego wiele rzeczy w roznych galeziach gospodarki udalo im sie zrobic...tutaj jest klucz....

[Gość skynyrd]

50-70 lat ok.

[stary audiofil]

skynyrd

unia tyle nie dozyje jestem pewien.

[Gość skynyrd]

tak z ciekawości - z czego znana jest Polska - tylko nie walnijcie , że z jumania

 

Mała Finlandia z Nokii

Grecja z Fety

Czechy z dobrego piwa

itd itp

 

 

 

jesteśmy znani z czegoś w świecie, oprócz tego , że możemy najebać turystę i go okraść?

 

to taka prowokacja - a może znani jesteśmy z Damy z łasiczką, Wawelu, Krakowskiego rynku z przyległościami, Muzeum Narodowego, Papieża i Wałęsy?

[Gość skynyrd]

No i Starego Audiofila !!!

[whitesnake]

skynyrd, 22 Maj 2010, 00:03

 

W mojej branży, z kreatywności.

Tam gdzie nad poważnym problemem siedzi siedmiu Holendrow od tygodnia, dwóch Polaków rozwiazuje go w 4 godziny... i to skutecznie. Tyle dobrego nam zostało we krwi, po skłonnosciach do rewolucyjnych zrywów.

 

...ale rozumiem, ze w tym wątku głównie jęczymy.

wiec to, pewnie się nie liczy.

[Gość skynyrd]

whitesnake

22 Maj 2010, 00:12

 

świetne - tak o naszych dipisach w Anglii pisali

 

No to jeżeli jesteśmy tak kreatywni - to dlaczego nie rozchwytywani?

 

pamiętam lata 70te - kumpel powiedział Helmutowi, zeby nie wydawał forsy na jakąś super piłę (sciągali koszulki z przewodów) - dostał różnice i premię. Tam naprawdę nauczyłem się pracować.

Było wszystko tak jak sobie wyobrażałem - im więcej umiałem, tym więcej zarabiałem.

Im więcej pracowałem, tym więcej zarabiałem :)

[WOJTEK2]

> jozuehyt - musielibyśmy np. robić auta konkurencyjne dla francuskich czy niemieckich, oczywiście nasze własne marki od podstaw.

Myślę że niekoniecznie od podstaw, moglibyśmy pewne podzespoły importować a mimo to mieć własne auto.

[misiomor]

Była przed wojną taka marka jak RALF - Stetysz. Silniki importowali, resztę robili pod polskie warunki a więc kiepskie drogi. Można powiedzieć że byli prekursorami dzisiejszych SUV-ów i to tych naprawdę zdolnych do zjazdu w teren. Na arenie międzynarodowej wstydu nie przynosili.

 

Skończyli marnie - ktoś ich podpalił (fabryka plus duża partia samochodów) a potem mimo że mieli ubezpieczenie, akcjonariusze nie zdecydowali się na odbudowę zakładów. Można jedynie snuć domysły co lub kto przemówiło im do rozsądku.

[modrzew47]

misiomor

Przekuwasz to na dzisiejsze czasy?To podpalenie?

Samochodów w niezbyt długim czasie może być więcej jak ludzi!Co wtedy?Samochody to nie wszystko.

Żeby się liczyć,trzeba posiadać duużooo więcej.Co trzeba mieć?Pokazuje historia...tylko trzeba ją znać i pamiętać!To drugie,nie mniej ważne od pierwszego.

[whitesnake]

skynyrd, 22 Maj 2010, 00:22

 

>No to jeżeli jesteśmy tak kreatywni - to dlaczego nie rozchwytywani?

 

...ależ, jesteśmy rozchwytywani. Mam zapełniony kaledarz projektów do marca 2011 pomimo tego, że lokalni mają wolne zasoby.

 

Zastanówmy się lepiej, co dalej. Byliśmy krajem rolniczym, bycie przemysłowym nam nie wyszło i juz nie wyjdzie bo koszty pracy będą u nas rosly szybciej niż u wschodnich sasiadów. Co dalej? Nauka? Usługi profesjonalne, np IT? Widze, że nadal pokutuje przekonanie, ze dobrze to juz było.

 

Myśłę, ze nigdy nie mielismy tylu szans na polepszenie jutra. Przed wojną ze wzgledów czysto logistycznych - stac na to było tylko wybraną grupkę, a po wojnie tylko grupke wskazaną. Nigdy nie mieliśmy tak wielkiej mozliwości dokonywania własnego wyboru, a wybieramy jęczenie i to na każdym szczeblu... dlaczego?

 

Na wielu polach odnosimy sukcesy, nie tylko w dokładności sprzątania niemieckich mieszkań.

[cir]

ja moge napisac tak

tam gdzie nad powaznym problemem siedzi kilkunastu Niemców zbierajc dane od pół roku i planujac co zbiora jeszcze przez nastepne pół :) dwóch Polaków załatwia roziazanie problemu po tygodniu

głowny problem to to ze Niemcy nie wierza w rozwiazanie bo taki sposob pracy jak u Polaków i bezczelnosc w postepowaniu sie w pale nie miesci :)

[areczek]

a, 21 Maj 2010, 20:12

 

>ale po co? czy na pewno będziemy od tego szczęśliwsi?

>już teraz byłoby fajnie, gdyby nie powszechne chamstwo i agresja

>ale jest na to sposób: imigranci!

>gdyby wszystkie nieprzyjemne, nudne, brudne zajęcia przejęli ubożsi przybysze, na pewno poczulibyśmy

>się lepiej jako społeczeństwo

>ponadto poprawiłby się przyrost naturalny i pula genetyczna

 

a

Nie masz racji!Pula genetyczna pogorszyłaby się i to znacząco.Najbardziej zaradni i odważni wyjechali,pozostali bojazliwi i nie umiejący zaryzykować.Dobrobyt bierze się nie z wykonywania najgorszych i najbardziej brudnych prac,a z ryzyka na większe przedsięwzięcia od tych najbardziej podstawowych.Te najbardziej przyziemne,to zarobić psi grosz,ubezpieczyć się i żyć''pod miotłą''.

Państwo polskie to socjalistyczny reżim,nadal ujednolica(wiadomo że ujednolica prymityw),nakazuje ubezpieczać,powoduje to niechęć do działań,to znaczy skoro się ubezpieczyłem to wszystko mi jedno nie muszę dbać o dodatkowy zarobek,o odłożenie na pózniej itd.Co Liga Polskich Rodzin zrobiła dla narodu swego czasu?,pewnego rodzaju zbrodnię.Proszę sobie wyobrazić kto daje pieniądze za rodzenie dzieci,socjalistyczni!Kto bedzie chciał rodzić dzieci za 1000 czy 2000zł?,ano najgorszy element społeczeństwa,zatem puli genetycznego śmiecia przybywa,zamiast ubywać.

Cała Unia Europejska,to socjalistyczny''moloch'',jeśli ktoś przeciera teraz oczy ze zdumienia co piszę,to niech się zorientuje na czym polega socjalizm,a wnet się ocknie.

 

cadam

Nie wyobrażam sobie innego przywódcy jak tylko Janusza Korwina Mikke.

[piter z]

Korwin Mikke jest idealista - niestety oderwanym tez jakoby od rzeczywistości - wszystko wydaje mu się łatwe a niestety sprawy którym myśli że by podołał takie oczywiste niesą - sytuacja polityczna i godpodarcza się zmienia z roku na rok i czasem to co dobre jest teraz jest kompletną pomyłką za 2 czy 5 lat które trzeba na zralizowanie pomysłu - najlepszymi ludzmi którzy by się sprawdzili w ważnych rolach są przedsiębiorcy z sukcesami - niestety nikomu takiemu niechce się pchac w polityke ponieważ żadnym zyskiem dla nich niejest użeranie się z bandą idiotów za gówniane pieniądze

[areczek]

piter_z

 

Przedsiębiorcy maja być przedsiębiorcami,a państwo ma się trzymać z dala od ustalania jak ma wyglądać gospodarka.Gospodarka ma być wolna a nie''ustawiana''.

[piter z]

"państwo ma się trzymać z dala od ustalania jak ma wyglądać gospodarka" - niemógł byś się bardziej mylić - jakby niebyło od tego państwo jest i to jest główny jego cel ( a przynajmniej powinien ) - prosperowanie - jak narazie głównym celem polskiego rządu jest żarcie się o stołki, gra pod publike i rozpamiętywanie krzywd ( vel gra pod publike ) - co było to się nieodstanie - niema sensu się żalić i płakać - trzeba zagryść zęby, wyciągnąć wnioski i iść do przodu

[areczek]

Czyli głównym celem chirurga musiałoby być zarządzanie szpitalem,jego pieniędzmi z NFZ i wieloma innymi kwestiami które są kluczowymi w tym,aby sprawnie szpital funkcjonował.

Wszystko jest proste,tyle że socjaliści zawsze będą wmawiać że to co robią jest bardzo trudne,a gdyby nie robić tego po''socjalistycznemu'',to by się wszystko rozpadło.Cha cha.

[modrzew47]

No właśnie,trzeba przyznać rację areczkowi.Państwo od biznesu jak najdalej.Pomóc mogą tylko ustanawiając prostsze przepisy a co za tym idzie 40% administracji na bruk,gdyby zależało to od JKM

prawdopodobnie tak by się skończyło i dobrze by dla nas było.

[piter z]

w tej jednej wypowiedzi zaprzeczasz sam sobie - to właśnie państwo powinno interesować się przedsiębiorcami aby łatwo mogli prosperować ponosząc jak najmniejsze koszty i mając jak najmniej użerania się z jego urzędami - rozwój gospodarki prowadzi w prostej linii do bogacenia się państwa - podatki wbrew pozorom niesą wielkim problemem ponieważ jak osiąga się dochód ( niemylić z przychodem ) to podatek jest z czego zapłacić - problemem są koszty uzyskania dochodu i trudności jakie państwo stwarza w tym

[piter z]

sama administracja niejest problemem pod warunkiem gdy działa na korzyść gospodarki - niestety w naszym państwie płacimy relatywnie ogromne pieniądze za administracje która niema na celu bynajmniej ułatwiania życia

[piter z]

jedynym plusem w polsce jest jak na ironie słaby system pomocy socjalnej który zmusza obywateli do działania powodując brak problemu jaki jest w krajach bardziej rozwiniętych ( całe dzielnice biedy z wyboru )