Skocz do zawartości
IGNORED

Teoria Darwina. No właśnie, teoria czy prawo?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

proces Dover

<Podczas procesu kluczowym świadkiem obrony był czołowy przedstawiciel ID, Micheal Behe. Podczas przesłuchania Behe przyznał pod przysięgą, że nie istnieją żadne artykuły naukowe opublikowane w recenzowanych czasopismach naukowych popierające ID z materiałem dowodowym w postaci eksperymentów lub obliczeń>

 

wiec co mam czytac banialuki dla filozofow ?

 

a tak naprawde troche to ruszyłem plus wywiady z Behe - wniosek moje wnuki będa uczyc sie prawdziwej biologii a nie wersji kolejnego kościoła

 

jeszcze jedno

<dorabiasz ideologię do swojej niechęci, strachu czy czegoś tam jeszcze.

Jeżeli nie boisz się - przeczytaj.>

Ty to tak na poważnie :) OK na sama mysl truchleje

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

reart

a co ty masz do tego co zacytowałem ? to nie Twoje przemyslenia cytowałem

niestety moje wykształcenie jest niewystarczajace do filozoficznych dysput nad fenomenem zaistnienia życia o czym juz juz dawno pisałem

jesli zaczniemy o biologii to prosze bardzo

 

cir - przepraszam skoro to nie było pod moim adresem - wybacz komentarz - uznajmy go za niebyły. O biologii się tutaj dość dużo pisze jak mogłeś zauważyć - napisz więc coś konkretnego.

 

Np czy Twoim zdaniem argumentem popierającym darwinizm może być argument podany mimochodem przez misimora - o odporności bakterii na antybiotyki.

 

Odniosłem się do niego dość konkretnie ponieważ nie lubię kłamstw które rzekomo udowadniają darwinizm - to czysta biologia - odnieś się więc proszę do tej sprawy - czy zdaniem fachowa, biologa uczciwe jest podawanie w podręcznikach, artykułach w NGeographic itp takiego ARGUMENTU? odnieś się proszę do tego w świetle argumentów z mojego postu

jeżeli się mylę napiętnuj błędy i wypaczenia i obroń argumenty darwinistów - pozdrawiam

 

PS

odpowiedzieć lub przeczytać będę mógł dopiero po urlopie - liczę na to że zamiast lamentacji padnie tu kilka merytorycznych wpisów fachowców broniących Darwina.

Artykuł na poziomie o wiele wyższym niż jakikolwiek argument tej dyskusji napisany samodzielnie przez kol. Reart'a

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

misimor jesteś niestety w błędzie - trudno o bardziej tendencyjny, kłamliwy i wypaczający fakty artykuł o ID. Żenada po prostu. Autor kłamie i omija niewygodne fakty - ale to standard w argumentacji przeciwników ID - zbyt wielkiej rangi są to argumenty więc trzeba prowadzić prymitywną, żerująca na NIEWIEDZY czytelników kampanię ponieważ innej metody oporu (eksperymenty, prace naukowe, badania) nie potrafiono wytoczyć od 15 lat po ukazania się książki Behe.

 

misimor - jeżeli chcesz intelektualnie sięgnąć nieco wyżej niż poziom tego zakłamanego artykułu w wikipedii poczytaj argumenty z samego źródła - profesora Behe w kwestii stawianych mu zarzutów:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Precyzyjny projekt: powstawanie biologicznych mechanizmów molekularnych (2004)

http://www.nauka-a-religia.uz.zgora.pl/index.php?action=tekst&id=25

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Współczesna hipoteza inteligentnego projektu. Łamanie reguł (2004)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Behe rozprawia się z pseudoargumentami i kłamliwymi przeinaczeniami oponentów - zresztą przeczytaj sam.

 

a dowodzenie że oprogramowanie samo tworzy nowe genialne programy to szczyt bezczelności lub naiwności autora notatki z Wiki oraz panów Dawkinsa i Lenskiego (którzy takimi "osiągnieciami" się pochwalili publicznie) - pytałem wielokrotnie kto zna firmę, która metodami losowymi mieszania bitów tworzy profesjonalne oprogramowanie???

 

Każdy informatyk czy programista wyśmieje takie brednie - oczywiście z wyjątkiem o czym pisałem wczesniej zadań optymalizacyjnych ale to w ramach stworzonego juz przez programistę systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

<<<Otoz pewna znana amerykanska muzykantka country miala raka mozgu ktory tak sie usadowil, ze nie bylo do niego latwego dostepu. Ostatecznie wprowadzono kobicine w stan miedzy koma a hibernacja, suszczono cala krew itp itd. Na poziomioe bio-chemicznym mozg nie funkcjonowal. Otoz kobicina ta miala znane dosc przypadek wyskoczenia swiadomosci poza cialo. Nie tyle wazne, ze jej obserwacja to co widziala z operacji pokrywala sie z tym jak ona przzebiegala plus pare innych zdarzen. Pytanie glonwgo neurologa bylo takie - skoro mozg byl praktycznie martwy jak te obserwacje zostaly do niego wprowadzone, ze po przebudzeniu procesy bio-chenmiczne je odtworzyly i swiadomosc po przebudzeniu pamietala to wszystko. Hipotezy doktora neurologi, ktory zajmowal sie tym przypadkiem sa dosc ciekawe i wychodza daleko poza bio-chemiczne funkcjonowanie mozgu. Tyle na dzis,>>>

 

to mały cytacik jednego z was

fachowo sa to rozmyslania na poziomie mojej niezyjacej babci jak tłumaczyła mi co przeczytała w pismie dla kobiet

panowie jak wy chcecie ciagnac temat ewolucji kiedy to dla was jedynie dysputa filozoficzna z wiedzą na poziomie harlequina

jozwa ma racje brednie poganiaja brednie

 

cir,

tylko to nie jest z pisma dla kobiet czy babc ale z programu o rozwoju medycyny i ciekawych przypadkach w niej. Jesli potrafisz odpowiedziec na to pytanie to chetnie pozluchamy i pewnie nie tylko my. Mysle, ze mozna by odnalezc lekarzy ktorzy sie tym przypadkiem zajmowali i robili operacje.

 

Przeczytaj sobie pare ksiazek Oliver'a Sacks'a jak 'Mezczyzna, ktory wzial swa zone za kapelusz'. Oliver opisuje w swych ksiazkach ciekawe i niewyjasnione na ogol przypadki neurologiczne z wlasnej kariery lekarskiej. Moze rozwiazesz pare. Ogladalem wywiad z nim w ABC. Bylo warto.

 

pozdrawiam,

proces Dover

<Podczas procesu kluczowym świadkiem obrony był czołowy przedstawiciel ID, Micheal Behe. Podczas przesłuchania Behe przyznał pod przysięgą, że nie istnieją żadne artykuły naukowe opublikowane w recenzowanych czasopismach naukowych popierające ID z materiałem dowodowym w postaci eksperymentów lub obliczeń>

 

wiec co mam czytac banialuki dla filozofow ?

 

a tak naprawde troche to ruszyłem plus wywiady z Behe - wniosek moje wnuki będa uczyc sie prawdziwej biologii a nie wersji kolejnego kościoła

 

jeszcze jedno

<dorabiasz ideologię do swojej niechęci, strachu czy czegoś tam jeszcze.

Jeżeli nie boisz się - przeczytaj.>

Ty to tak na poważnie :) OK na sama mysl truchleje

 

cir - pisałem o odwadze intelektualnej - nie twierdzę że drżysz ze strachu przed Behe jako takim - poza tym nie znasz jego argumentów więc tkwisz w błogiej iluzji i nieświadomości - drżą ludzie którzy są świadomi co się w tej materii dzieje i jak bliski jest wielki huk gdy fasada darwinizmu runie całkowicie - a wtedy będziemy się faktycznie uczyć prawdziwej biologii opartej na faktach przyrodniczych a nie marzeniach Darwina bez pokrycia

Książka Behe nie jest powiastką filozoficzną tylko armatą dużego kalibru - kule to fakty z biologii molekularnej

 

PS

na wakacyjne odjezdne - kolejna sensacja = silnik wici bakteryjnej SAM SIĘ NAPRAWIA w czasie pracy - rotor i stator - o darwinie w takich okolicznościach się juz milczy - miał swoje 5 minut i czas na muzeum ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a przed nami kolejne doniesienia ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

smiesznym samo w sobie bedzie to , ze niewatpliwie nauka koscioła bedzie ciagneła swoje rewelacje a koscioł opustoszeje niezaleznie od tej jego swietojebliwej,prawdziwej prawdy..I zostanie problem.Jedyna prawda prawdziwa pójdzie w zapomnienie a fałsz ...dalej bedzie badany i opisywany.I tak do konca twoich dni arcik, a nawet.... dłuzej.I to jedyne jest pewne.I generalnie nic nie powstrzyma upadku tej najprawdziwszej prawdy....I nikt.Bo prawda i nauka zawsze sie przebiją a fałsz odpłynie wczesniej czy pózniej, za sprawa tych ludzi ktorzy ten fałsz teraz propaguja.takimi jak ty.

 

a tak na marginesie informacje o kolejnych zwycieskich doniesieniach som mocno przesadzone, jesli odczytywane som przez ludzi...zrownowazonych.

generalnie smiesznymi som faceci, niby z głeboka wiara nieustannie szukajacych dowodów na istnienie mzumbwy.wiara nie ma nic wspolnego z takim dowodami i moze trwac obok.nie musi zmuszac do poszukiwan dowodów, bo to zbliza nas do biblijnego...jabłka.Nie jest nawet wazne kto stworzył swiat....dla wiary.To jest wazne dla takich facetów jak giertyh czy kaczyncki, czy rapcik.bardzo ładnie opowiadał o tym madry ksiadz sp Tyschner.wiara to cós wiecej niz istnienie swiata,racje rapcika czy jakiegos uczonego.ale to jus historia na inne opowiadanie.A rapciki niechaj zawiaza zakon swietego rapcika i udadza sie do palestyny na swieta wojne.Bo miejsca takich prz..ow jest wlasnie tam.

Wszystkie doktryny (religie) dotyczące tzw. Wielkiego Projektu łączy na przestrzeni tysiącleci jedna zasadnicza prawidłowość - to bezpardonowa walka z nauką. Nauka (wiedza) jest wrogiem publicznym numer 1 dla religii i mitów.

jak widze reart nie ustosunkował sie do zeznania Behe w procesie Dover gdzie był kluczowym swiadkiem w sprawie o ID i przyznał ze nie ma jakichkolwiek dowodów na to co mówi poza własnym nieomylnym przekonaniem

na bieżaco ma stałe problemy z własnym wydziałem biologii ktory chce go wykopac

sa proby uczenia tego oczywiscie i jak sie domyslacie w szkołach prywatnych :) /oczywiscie -podobnie jest u nas/

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnie ''jej obserwacji'' to jedyna teoretyczna możliwość jest taka, że jej (pod)świadomość (z wyłączonymi ośrodkami widzenia i słyszenia) musiała się jakoś ''podłączyć'' pod świadomość i mózgi osób operujących (i ten obraz brać bezpośrednio z oczu z miejsc stania lekarzy) i przenieść/transmitować to do ośrodka pamięci w jej mózgu. Być może na podobnej zasadzie działa telepatia. Osobiście nie wydaje mi się możliwa niezależna obserwacja jakiegokolwiek miejsca bez podłączenia się pod zmysły danego człowieka, tj oby możliwa była obserwacja jakiegoś miejsca to musi mieć miejsce podłączenie się pod jakiś odbiornik który znajduje się w danym miejscu ;). A to jak widzi i słyszy człowiek jest określone budową mózgu i oczu i uszu, różne stworzenia widzą i słyszą w odmienny sposób. Dlatego ''prawdziwa'' obserwacja z tzw ducha (bez pośrednictwa podłączania się pod odbiorniki jakiegoś człowieka) nie mogłaby być analogiczna do obserwacji ze zmysłów człowieka, ponieważ w rzeczywistości człowiek odbiera tylko niewielkie spektrum częstotliwości i zjawisk ponieważ ogranicza go budowa fizyczna, a duch to chyba nie ma tych samych cielesnych ograniczeń i powinien widzieć o wiele szersze spektrum zjawisk od człowieka z materii ;) .

 

Krak,

 

Jung uwazal, ze podswiadomosc wszystkiego co zyje jest polaczona. On w zasadzie to powtarzal w bardziej naukowo brzmiacy sposob za wczesniejszymi badzaczami. Niektore zdarzenia wskazuja, ze tak moze byc ale niekoniecznie tak jest czy bylo w tym przypadku. Opisywali inny przypadek, gdy operowana pod sufitem wygladala przez okno pod sufitem i to co widziala nikt z operujacych nie mogl widziec bo okno bylo dobre poltorametra powyzej ich glow.

 

Ta seria o medycynie i druga o fizyce byla kilka lat temu. To co fizycy opowiadali (polowa z nich to byli noblisci) bylo jeszcze ciekawsze. Na przyklad o podrozy w czsie. Pare programow z fizyki bylo dobrze ponad popularno-naukowy poziom. Pokazywali wzory i tlumaczyli. Aby naprawde pare z nich zrozumiec trzebylo byc dobrze zaawansowanym fizykiem ale takie wlasnie programy lubie.

 

Z tego medycznego przypadku pamietam, ze jej swiadomosc ocknela sie pod sufitem gdy zabierali sie do spuszczenia krwi. Juz cialo miala schlodzone. Byl pewien problem ze spuszczeniem tej krwi. Potem dokladnie opisala wieksza czesc operacji, wszelkie narzedzia z ktorych czesc jest zupelnie inna niz w normalnych operacjach. Potem zobaczyla jak z tego bialego swiatla wyszli jej rodzice i pare uprzednio zmarlych osob i cos waznego jej powiedzieli ale tego nie pamietam. Najciekawsze bylo jak to zdarzenie wyjasnic. Jak funkcjonuje nasz mozg, ze cos takiego jest mozliwe. Mnie zainteresowalo to, ze przekaz informacji w mozgu najprawdopodobniej odbywa sie nie tylko na poziomie bio-chemicznym.

 

pozdrawiam,

  • 2 tygodnie później...

w pourlopowej konwencji niech będzie lekko i metaforycznie, cytat z spod pióra ulubionej noblistki:

 

 

Allegro ma non troppo

Jesteś piękne - mówię życiu -

bujniej już nie można było,

bardziej żabio i słowiczo,

bardziej mrówczo i nasiennie.

 

Staram mu się przypodobać,

przypochlebić, patrzeć w oczy.

Zawsze pierwsza mu się kłaniam

z pokornym wyrazem twarzy.

 

Zabiegam mu drogę z lewej,

zabiegam mu drogę z prawej,

i unoszę się w zachwycie,

i upadam od podziwu.

 

Jaki polny jest ten konik,

jaka leśna ta jagoda -

nigdy bym nie uwierzyła,

gdybym się nie urodziła!

 

Nie znajduję - mówię życiu -

z czym mogłabym cię porównać.

Nikt nie zrobi drugiej szyszki

ani lepszej, ani gorzej.

 

Chwalę hojność, pomysłowość,

zamaszystość i dokładność,

i co jeszcze - i co dalej -

czarodziejstwo, czarnoksięstwo.

 

Byle tylko nie urazić,

nie rozgniewać, nie rozpętać.

Od dobrych stu tysiącleci

nadskakuję uśmiechnięta.

 

Szarpię życie za brzeg listka:

przystanęło? dosłyszało?

Czy na chwilę, choć raz jeden,

dokąd idzie - zapomniało?

jak widze reart nie ustosunkował sie do zeznania Behe w procesie Dover gdzie był kluczowym swiadkiem w sprawie o ID i przyznał ze nie ma jakichkolwiek dowodów na to co mówi poza własnym nieomylnym przekonaniem

na bieżaco ma stałe problemy z własnym wydziałem biologii ktory chce go wykopac

sa proby uczenia tego oczywiscie i jak sie domyslacie w szkołach prywatnych :) /oczywiscie -podobnie jest u nas/

 

cir - a do czego ja mam się ustosunkować? tak konkretnie? to po pierwsze

cir - czy policzyłeś ile moich konkretnych pytań zupełnie pominąłeś czyli się nie ustosunkowałeś? to po drugie

cir - jeżeli odniesiesz się do powyższych ja również chętnie się odniosę - sprecyzuj tylko do czego?

 

ponadto:

czy przeczytałeś już chociaż wskazane przeze mnie (2 linki)odpowiedzi Behe (źródło pierwotne) na kłamstwa i przeinaczenia oponentów zamiast czytać dziwne "recenzje" (źródła baaardzo wtórne i tendencyjne) które mają "uzasadnić" twój strach przed argumentami czysto naukowymi i logicznymi?

 

najlepiej rozwodnić je zanim się przeczyta (na wszelki wypadek) i uzasadnić swoje niechęci i obawy

 

problemy ludzi którzy mają odwagę krytykować darwinizm są powszechne - ostracyzm środowiska, odsądzanie od czci i wiary itp włącznie z utartą stanowisk i grantów - oto obraz obiektywnego, otwartego na prawde o świecie środowisk naukowych - żenujące - dowodów nie brakuje jak prowadzi się "dyskusje" nad prawdziwością twierdzeń darwinizmu - w razie potrzeby służę linkami.

 

poddawać w wątpliwość Einsteina, Newtona, Plancka czy Heinsenberga można choc ich teorie są mocno udokumentowane empirycznie - Darwina NIE!!! choć nie dostarczył poza wyssanymi z brudnego palca hpitezami i domysłami żadnego DOWODU.

 

Czyli Darwin to AKSJOMAT, ŚWIĘTA KROWA, DOGMAT współczesnego ateizmu - nie wolno nawet pomyśleć że się mylił - czy rozumiesz jak dalece dałeś się "upupić" w zachwytach nad Darwinem?

 

Dlaczego wszyscy kochamy Darwina? Bo Darwin był największym uczonym w dziejach ludzkości. Kochajmy Darwina ! Cir - to czyste upupienie rodem z gombrowicza. Polecam lekturę - mam nadzieję że choć Gombrowicza nie boisz się czytać.

 

Tak więc kompletna niewiedza nawet fachowców nt istoty darwinizmu (= zawierzenie "autorytetom" typu Dawkins itp) przyczynia się do upupienia społeczeństwa. Stanąłeś jako naukowiec po stronie upupiających niestety. Nie wniosłeś nic merytorycznego do sporu jaki się już ładnych parę stron toczy ... ale to możesz zmienić.

 

 

a w szkołach powinno się uczyć faktów i udowodnionych empirycznie teorii a nie wishfull thinking i koncertu życzeń oraz bajek ewolucjonistów jak to za pomocą pocałunku księcia żaba zamienia się w księżniczkę parę milionów razy = darwinizm powinien być usunięty z podręczników jako największa i najbardziej kompromitująca środowisko pomyłka w historii nauki ... takie jest moje zdanie w tej sprawie - i podałem na jego uzasadnienie sporo dowodów merytorycznych

 

niestety nie usłyszałem z ust żadnego z wyznawców darwina DLACZEGO wierzy w jego teorię - czym to logicznie i faktograficznie uzasadnia - ciekawe - może wreszcie ktoś się odważy i uzasadni?

  • 2 tygodnie później...

puk, puk - jest tam kto? ;-)

 

jakaś "cichosza" tu nagle i nieoczekiwanie zapanowała, panowie.

Nie wiem tylko czy arsenał argumentów się wyczerpał czy też zmowa milczenia ;-) stawiam na to drugie...

 

ale skoro mam głos i nikt nie oponuje podrzucę wam ku przemyśleniu opis jak wojujący ateista stał się człowiekiem wierzącym:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

oraz książka którą napisał - jest już po polsku - przed chwilą ją zakupiłem. Podzielę się wrażeniami jak przeczytam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

na marginesie - opracowuję wszystkie kłamstwa i głupotę argumentacji które propaguje National Geographic w numerze poświęconym darwinowi - jak skończę opublikuję.

 

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taaak... "jak wojujący ateista stał się człowiekiem wierzącym". Daje do myślenia fakt, że facet 50 lat był "wojującym ateistą" a będąc u schyłku życia nagle uwierzył? Kolejny przypadek kogoś kto profilaktycznie potraktował wiarę - zakład Pascala się kłania.

 

PS. Uprzedzam, że znam wypowiedź argumentującą jego postępowanie: "Nie chodziło, jak tłumaczy, o jakieś nadprzyrodzone objawienie, czy strach przed śmiercią". Tak. Wcale nie o to chodziło. ;-)

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

Ciekawe czy Dawkins tez sie nawroci, mlody juz nie jest...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

<br />Taaak... "jak wojujący ateista stał się człowiekiem wierzącym". Daje do myślenia fakt, że facet 50 lat był "wojującym ateistą" a będąc u schyłku życia nagle uwierzył? Kolejny przypadek kogoś kto profilaktycznie potraktował wiarę - zakład Pascala się kłania.<br /><br />PS. Uprzedzam, że znam wypowiedź argumentującą jego postępowanie: "Nie chodziło, jak tłumaczy, o jakieś nadprzyrodzone objawienie, czy strach przed śmiercią". Tak. Wcale nie o to chodziło. ;-)<br />
<br /><br /><br />

 

PS2

trudno wejść w czyjeś pobudki i wnętrze co nim naprawdę kierowało - tego przyznaję nie będziemy wiedzieć nigdy na pewno.

ale widzę że Tobie przychodzi łatwo kategorycznie oceniać wzmacniacz czy CD zanim go posłuchasz - niestety stajesz się w ten sposób typowym przedstawicielem forum

dyskredytowanie czyjegoś tak radykalnego zwrotu światopoglądowego zanim poznało się jego powody i fakty i rozumowanie które do niego doprowadziło jest nie fair - rozumiem, że wiesz lepiej od niego jeszcze zanim przeczytałeś jego wywody...

Tadeiro przeczytaj jego książkę i oceń - wtedy możemy o tym podyskutować ...

 

zjawisko jest o tyle unikalne, że warto je zbadać tym bardziej że powszechną metodą ateistów jest nabranie wody w usta i nie dzielenie się publicznie swoimi wątpliwościami aby w ten sposób nie stać się wodą na młyn reakcji zwolenników stworzenia - co uczciwe nie jest

 

facet miał po prostu cywilną odwagę zmienić poglądy pod wpływem materiału dowodowego a generalnie ateiści idą w zaparte i oszukują siebie i innych - powszechna metoda niestety. Najprościej zbyć to uśmieszkiem i wyśmiać że zawarł pakt z Bogiem o wieczność. Czy naprawdę uważasz że Bóg jest tak małostkowy i naiwny że ucieszy go teatralny akt "nawrócenia" pod wpływem strachu przed śmiercią ?

 

Tadeiro - nie uciekaj w ośmieszające insynuacje tylko zbadaj fakty

pytaliście kiedyś o dowody na ostracyzm środowiska "naukowego" wobec myślących inaczej niż przewodnia, jedynie słuszna linia partii darwinowskiej. Oto i one wraz z odarciem ze wszelkich złudzeń fasady współczesnej ideologii ewolucjonistycznej. Dowodzi to swego rodzaju intelektualnego ostracyzmu wobec mających czelność myśleć inaczej. Tak wygląda ideał poszukiwania prawdy o otaczającym nas świecie gdy oczy przesłania ideologia.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w sumie 10 części - warto

 

to nazywa się - mówiąc po imieniu panowie - faszyzm intelektualny po prostu. Toż to PRL, NRD zmiksowane z jedynie słusznym Gwiazdorem Karpat Nicolae "Czałczesku". Tak wygląda pod fasadą współczesna ideologia ewolucjonizmu.

 

miejcie odwagę myśleć swoim mózgiem a nie powtarzać zgrane komunały jak to wszystko samo się robi, wynalazki, patenty, soft komputerowy, bakterie i słonie i truskawki.

 

przy okazji okazuje się że nawet Dawkins wierzy w Boga/Projektanta pod warunkiem że nazwie się go Wyższa Cywilizacja z Kosmosu ;-) zabawne i żenujące zarazem jak śmieszne są deklaracje ideologów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

reart,

 

KAT zrozumialem w szerszym znaczeniu w darwinowskim ujeciu. Wedle Darwina 'przezycie najbardziej sprawnych' nie jest jedynym czynnikiem ksztaltujacym ewolucje. Darwin uwaza go za czynnnik glowny ale oprocz niego kataklizmy naturalne i inne powiedzmy losowe zdarzenia morduja bardzo sprawnie czesto najlepszych. Prosty przyklad, okolice wulkanu porasta bujna roslinnosc. Najsilniejsze zwierzaki wyparly slabsze na znacznie ubozsze tereny i tam te cherlaki wegetuja. Wulkan wybucha, likwiduje najsilniejsze i cherlaki dostaja szanse zycia.

 

Jesli chodzi o CEL to jak najbardziej wedle Darwina ewolucja ma cel bo takowy jest w boskim programie stworzenia. Tak wierzyl Darwin i chyba napisalem to dosc jasno.

 

Najnowsze teorie/hipotezy fizyki przyjmuja intelligent design tylko roznie widza tworce. Dla jednych wszechswiat w szerokim tego slowa znaczeniu jest stwotca samego siebie i jest inteligencja sama w sobie. Inni widza program ale niekoniecznie tworce w stylu inteligentnej istoty, niektorzy tak inni nie.

 

Co do deklarowania stron to jestem za poznawaniem prawdy na ile sie. Moze calej prawdy nigdy nie poznamy z wielu wzgledow ale zblizajac sie do niej dostajemy szanse na poprawianie warunkow naszego bytu i nie tylko. Na obecnym etapie nasza zdolnosc poznawcza jest niezwykle ograniczona przez nasza zmyslowosc jak i zdolnosci interpretacyjne naszych mozgow. Poza tym historia naszego naukowego poznania jest bardzo krotka i przez poltora tysiaca lat koscioly zwace sie chrzescijanskimi jak i w zanacznej mierze muzulmanizm robily wszytko aby zatrzymac jakikolwiek rozwoj naukowy i umyslowy. Kopernik opisywal system opisany przez Aristarchusa prawie 2000 lat wczesniej. Tak wiec wdrapalismy sie zaledwie na pierwszych pare szczebli drabiny, ktora moze okazac sie nawet nieskonczenie dluga.

 

A tak swoja droga zastanow sie dlaczego wierzysz w to co wierzysz. Jaka byla Twoja droga? Wydaje mi sie, ze przeszles przez ateizm.

Moim zdaniem inteligencje ktore jawily sie ludziom jako bogowie niekoniecznie stworzyli ten wszechswiat ale to zupelnie inny temat.

 

pozdrawiam,

 

vik - napisałeś że poza doborem są także kataklizmy. OK - zgoda. Ale ciągle mamy do czynienia z KATem - przeżywania źle przystosowanych lub bardzo dobrze przystosowanych.

 

Ale zasadnicze pytanie jest następujące - skąd się bierze to co podlega tym mechanizmom?

Aby kat zadziała na gorsze czy lepsze - MUSZĄ się najpierw POJAWIĆ - czy w tym punkcie jesteśmy zgodni?

 

Skoro kat musi mieć materiał aby niecelowo sobie dobierał osobniki czy populacje - SKĄD się bierze materiał do tych egzekucji???

 

Co stanowi jego generator, maszynę generującą nowe plany budowy, narządy, białka - generalnie INFORMACJĘ ?

 

Doświadczenia Goldshmidta oraz tysiące chorób genetycznych, skutki Hiroszimy (znamy jakieś pozytywne mutacje po wybuchu bomby atomowej?) itp przekonują nas, że rzut młotkiem w działające CD go nie stuninguje. To samo dotyczy wysoce zaawansowanych technologicznie stworzeń ożywionych.

 

Powtarzam więc - aby kat miał co ścinać muszą powstawać kolejne pokolenia nowych wynalazków biologicznych. A mechanizmu ani słychu ani widu. Tak więc kat do niczego nam się nie przyda w wyjaśnianiu jak z bakterii wyewoluował człowiek. Nic a nic.

 

Po prostu on tylko umie zabijać, ciąć toporem - nic nie stwarza. Nie projektuje. Nie produkuje ani nawet stymuluje.

 

A wracając do celu - czy Twoim zdaniem można/potrzeba łączyć ideę Stwórcy z ewolucją darwinowską? Po co? Aby "zatkać" Bogiem koszmarne dziury czy wręcz przepaście jakie dzielą ewolucjonizm od poznanych faktów przyrodniczych? Tam gdzie Darwin jest bezradny ... ?

 

kompletnie nie rozumiem takiej konstrukcji - jeżeli widzisz jakieś uzasadnienie napisz 2 słowa. reart

  • Redaktorzy

"ale skoro mam głos i nikt nie oponuje podrzucę wam ku przemyśleniu opis jak wojujący ateista stał się człowiekiem wierzącym"

...

 

 

I znowu ten sekciarski upór, aby kwestię ewolucji wymieszać z religią. Kto was panowie szkoli, bo że nie katolicy, to pewne. Oczywiście nic nie mam przeciwko różnym religiom, niech wam będzie całe to multikulti, ale cały czas chciałbym wiedzieć, czyja konkretnie misja jest tutaj realizowana. I kolega reart regularnie odmawia mi tej informacji. Z czego wniosek, że nie jest to religia chrześcijańska (por. Nowy Testament), ale czego reart się wstydzi?

"ale skoro mam głos i nikt nie oponuje podrzucę wam ku przemyśleniu opis jak wojujący ateista stał się człowiekiem wierzącym"

...

 

I znowu ten sekciarski upór, aby kwestię ewolucji wymieszać z religią. Kto was panowie szkoli, bo że nie katolicy, to pewne. Oczywiście nic nie mam przeciwko różnym religiom, niech wam będzie całe to multikulti, ale cały czas chciałbym wiedzieć, czyja konkretnie misja jest tutaj realizowana. I kolega reart regularnie odmawia mi tej informacji. Z czego wniosek, że nie jest to religia chrześcijańska (por. Nowy Testament), ale czego reart się wstydzi?

 

szanowny redaktorze i znowu kulą w płot ...

wyjaśnij mi więc Drogi Redaktorze co z kolei przeszkadza Ci wypowiedzieć się na tematy fachowe - biologia, chemia itp w kwestiach poruszanych - np ostatni argument dot odporności na antybiotyki? Zwolennicy ewolucji szerzą kłamliwe dowody (fachowcy) i co ? i nic - nie interweniujesz, nie prostujesz nie walczysz o uczciwą dyskusję - cisza

Zapowiedziałeś że poruszysz masło maślane Darwina czyli "survival of the fittest" (przeżycie najlepiej przystosowanych) - i ... nic

Taki zapowiedzi dałeś kilka - niestety bez dalszego ciągu

Kompletny brak wiarygodnego materiału dowodowego nie przeszkadza Ci uznawać ewolucji i ateizmu za jedynie słuszny światopogląd.

 

ale za to z niezwykłym uporem jak tylko poruszę jakiś konkret - serwujesz odgrzewany kotlecik - jaką to sektę czy wiarę wyznaje reart i co mu NAKAZUJE głosić swoje poglądy "religijne" - TO OCZYWISTY DLA MNIE TEMAT ZASTĘPCZY ale ...

 

...Redaktorze - kotlt jest już zużyty wielokrotnie i nieświeży (wypowiadałem się już na ten temat jak wiesz)- nie serwuj go gościom, nie wypada ;-)

 

dlaczego tak piszę?

 

1.

otóż reart nie szerzy poglądów religijnych - rozmawiam nt kompletnego braku dowodów na ewolucję wg darwina (na którym to Darwinie miliony ludzi opierają swoją filozofię życia i światopogląd oraz filtr patrzenia na otaczający świat a na dodatek twierdzą że to jest naukowe - więcej jedynie naukowe ;-) - czego z dziwnym uporem Redaktorze starasz się nie widzieć lub pominąć.

 

2.

reart jest jeden - nie odnoś się do mnie proszę w liczbie mnogiej (może widzisz wielokrotnie czy moje posty ulegają w Twoich oczach powieleniu) - to kiepska figura retoryczna rodem z PRL jak może pamiętasz ;-)

 

3.

gdy podaję przykład czołowego ateisty który 50 lat zwalczał wszelkie formy wiary w Boga oraz wcale nie został członkiem jakiejkolwiek grupy religijnej - tak więc znowu nie rozmawiamy o kulcie religijnym Redaktorze tylko powodach - bardzo interesujących z przyczyn obiektywnych - co skłoniło go do przyjęcia przekonania że Bóg - projektant praw fizyki i świata oraz materii ożywionej istnieje. Taki przeskok wojowniczego ateisty jest fenomenem któremu warto poświęcić nieco uwagi aby zbadać jego motywację.

 

Książkę zacząłem wczoraj czytać i wkrótce podzielę się konkretami naukowymi (godny temat dla Redaktora i naukowców na tym forum) a juz teraz jedno zdanie tego pana: parafrazując "trzeba iść za faktami, dokądkolwiek one prowadzą" a nie iść w zaparte jak większość wyznawców wiary ateistycznej - którzy mówią "fakty nam przeczą ? tym gorzej dla faktów" ;-)

 

tak więc redaktorze polecam film który zrzuca zasłonę z darwinizmu i pokazuje jak bardzo goły jest król/ik i do jakich inkwizycyjnych metod musi się uciekać wobec naukowców, którzy zorientowali się jak są oszukiwani i mieli czelność podważać DOGAMTY darwinizmu. Ciekaw jestem Twojego zdania na przedstawione tam kwestie oraz Dawkinsa który wierzy w inteligentny projekt.

 

Film Bena Steina „Wygnani, inteligencji dziękujemy”, w którym wystąpił Dawkins i dał się „wrobić” w pytania Steina o procenty, można obejrzeć tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2 słowa o filmie z bloga maćka (oglądnąłem cały):

 

Film „Wygnani. Inteligencji dziękujemy” („Expelled”)

 

13/08/2009 Autor: maciek

 

Dlaczego na naukowców wywierana jest presja, by uczyli ewolucjonizmu? Czy teoria ewolucji naprawdę jest naukowa? Co się dzieje z tymi, którzy mają wątpliwości? Czy instytucje naukowe zapewniają wolność badań naukowych? W czym Polska jest lepsza od Stanów? Co naprawdę myślą tacy ewolucjoniści, jak Richard Dawkins lub PZ Myers? Czym w rzeczywistości jest darwinizm?

 

Te istotne pytania porusza genialny film Bena Steina „Wygnani. Inteligencji dziękujemy” (ang. „Expelled. No Intelligence Allowed”), o którym pisałem kilka miesięcy temu. Teraz jest on do obejrzenia z polskimi napisami:

 

Całość można obejrzeć tutaj, z tej listy odtwarzania na serwisie YouTube. Powinien go zobaczyć każdy, kto (choćby przypadkowo) wszedł na tę stronę. Zwłaszcza każdy, kto ma do czynienia z nauką.

 

„Wygnani” to jeden z najgłośniejszych filmów zeszłego roku, który wzbudził olbrzymie zainteresowanie za oceanem. Ben Stein, amerykański polityk, pisarz, aktor i działacz do swojego dokumentu zaprosił wybitnych naukowców i intelektualistów, od czołowych ewolucjonistów z jednej strony, po zwolenników Inteligentnego Projektu, a nawet kreacjonizmu z drugiej. Niezależnie od poglądów czy przekonań na temat ewolucji warto go obejrzeć. Pokazuje niepokojącą tendencję do „uciszania” adwersarzy metodami, które nasuwają skojarzenia do czasów najgorszych, komunistycznych praktyk „walki ideologicznej”. Nic dziwnego, że w pierwszych scenach widzimy budowę muru berlińskiego. Notabene dziś mija równo 48 lat od zbudowania tego haniebnego symbolu ograniczania wolności w imię „jedynej słusznej ideologii”.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

reart, masz komórkę do Boga?

Chciałbym to sam z nim przedyskutować. Lepiej zasięgnąć wiedzy źródła...

 

jar1 - na pewno znasz sentencję "szukajcie a znajdziecie", ja nie mam ;-)

  • Redaktorzy

"otóż reart nie szerzy poglądów religijnych - rozmawiam nt kompletnego braku dowodów na ewolucję wg darwina (na którym to Darwinie miliony ludzi opierają swoją filozofię życia i światopogląd oraz filtr patrzenia na otaczający świat a na dodatek twierdzą że to jest naukowe - więcej jedynie naukowe ;-) - czego z dziwnym uporem Redaktorze starasz się nie widzieć lub pominąć."

 

 

Reart, nie pleć mi tutaj andronów - w poprzednim wpisie zacytowałem właśnie twój tekst na temat "nawracania się". Zapewne chodziło o nawrócenie niereligijne? A co do skarg, że nikt z tobą nie polemizuje, to to dlatego, ze dowodowo jesteś cienki, a polemicznie nudny jak flaki z olejem, czytać się nie da. Pisanie o sobie w trzeciej osobie pominę milczeniem.

  • Redaktorzy

Jakiś czas temu moja rodzina odwiedzana była regularnie przez Świadków Jehowy. Poczciwi ci ludzie podobnie trzymali rozmówcę za metaforyczny guzik i zalewali go potokiem niemądrych argumentów. Potrafili tak naprawdę godzinami, biorąc ofiary na przetrzymanie. Ja nie miałem wiele czasu, więc starałem się unikać dyskusji, natomiast mój ojciec przyjmował ich zawsze gościnnie i rozmawiał wytrwale aż do momentu, kiedy kończyły im się baterie. Trwało tak latami i tylko zużyte ekipy misjonarskie zmieniano. Nie wiem, czy po kontakcie z moim ojcem wysyłano ich do sanatorium przywracającego siły religijne, ale faktem jest, że ojca nie przekonali, on natomiast osiągał z nimi niezłe efekty. W gruncie rzeczy słabi byli, nieprzygotowani. Owi świadkowie Jehowy różnili sie od ciebie w jednym punkcie - nie wpadli na pomysł, aby bezmyślnie przytaczać ogromną ilość niesprawdzonych i niezrozumiałych dla siebie samych źródeł. Oni próbowali samej mocy dowodzenia i wychodziło im bardzo słabo. Byłbyś ich bóstwem, reart. Ja jednak nie mam charakteru mego ojca, a także brak mi czasu na pokazywanie ci na palcach, że dwa a dwa jest cztery.

w moim przypadku wymiany ekip ustapiły kiedy zapytałem dwóch młodych dziewczat w wieku studenckim czy sie nie boją sie siedziec ze mną sam na sam .Z błysku w oczach widziałem ze w imie wiary gotowe sa na wszystko ale wiecej ich juz jednak nigdy nie zobaczyłem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

Widocznie uznały cię za przypadek beznadziejny. Gdyby nie to, po tym incydencie zaczęliby cię odwiedzać wysportowani młodzieńcy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.