jakie słuchawki mają najleprzy bass na świecie

[GRADO__Fan]

Bassfreak, 9 Lip 2010, 22:24

 

>a jeszcze mam pytanie co do różnicy "basowej" pomiędzy moimi ultrasone 780 a PRO 900 które może

>kiedyś kupię , czy jakość i ilość basu jest zauważalna ?

 

No właśnie, niedoprecyzowałeś co to jest dla Ciebie najlepszy bas. Brakuje Ci ilości czy zejścia basu (jest zbyt płytki) czy rozlewa się bez kontroli?

 

Ultrasony bas mają ogólnie dobry, więc może przyczyna nie jest w słuchawkach. Możesz pomyśleć o zewnętrznym DACu, lepszej karcie muzycznej lub wzmacniaczu słuchawkowym. Dobrze jest mieć możliwość odsłuchu wcześniej.

 

 

Co do KOSSów PortaPro to bardzo fajne słuchawki na początek. Analogowa, ocieplona barwa. Basu dużo i może nienajlepiej kontrolowanego, ale w tej półce cenowej nie ma co narzekać. Z sentymentem odnoszę się do tych słuchawek. Mają po prostu wciągający dźwięk, że chce się słuchać

[zyzio]

Źle się wyraziłem, AKG K701 po prostu mają mało basu...mniej od Senków HD800 i subminimum w stosunku do Technicsów RP F30, które wcale nie są przebasowione.....ale właśnie bas w nich najbardziej przypomina kolumny włożone na uszy :)))

[piter z]

pewnie wiele jeszcze niesłyszałem ale według mnie W5000/L3000 od audiotechniki mają najlepszy ( lecz niestety nie najleprzy :/ ) bas - ale z błędów i nicku sądze że będzie autorowi chodziło o bas w stylu E9 od ultrasone

[crusher07]

Denony mają nizły bas.

[jeckylandhide]

--->zyzio

 

po co polecac sluchawki, ktorych nie mozna kupic?

[jozwa maryn]

Znam większość wspomnianych tutaj słuchawek, albo przynajmniej podobne, ale żaden z nich raczej nie spełniają warunków podanych przez autora wątku. Polecam natomiast do odsłuchania słuchawki Beyerdynamic DT-150. Pod innymi względami jest z nimi różnie, ale bas mają najpotężniejszy i najbardzej swobodny ze wszystkiego, co słuchałem. Żaden inne słuchawki nie leżały nawet w pobliżu.

[ASURA]

>jozwa maryn, 10 Lip 2010, 22:58

Ja dużo nie znam poza w/w które opisałem ale DT-150 to nie ta liga żeby je chwalić.

[byca]

Trzeba tu rozgraniczyć dwie kwestie jakość oraz ilość basu(bumu) i tu Jozwa ma racje -DT 150 to jedne z najbardziej swobodnie grających słuchawek na basie, większość modeli pro z racji zamkniętej konstrukcji ma przeważnie podbity podzakres basowy lub srednioniskotonowy przekłada się to na silne zaznaczenia kopnięcia np. stopy perkusij dla zwiększenia pozornej potęgi, co wcale nie przystaje do wzorca (muza na żywo) w tej materii rzeczywiście dt 150 są bezkonkurencyjne na plus, znam jeszcze jedne słuchawki, o jeszcze lepszej artykulacji basu - nieprodukowane już Sennheiser 565 Ovation...chociaż bas który produkują nie jest niski to jednak znakomity - bez żadnych górnych podbić i fajerwerków na co cierpią nawet dużo droższe nauszniki.

[eskwadrat]

jozwa maryn, 10 Lip 2010, 22:58

>Znam większość wspomnianych[...]

 

Sory, znasz je czy masz? Co to za stwierdzenie, że większość z nich nie nadaje się? Ma kolega super uszy albo patent na ocene basu? Bajerdynamic to nie jedyne dobre słuchawki i niech człowiek poeksperymentuje troche a ty nie musisz mu wciskać swoich płytkich opinii. Jeśli już to opisz te 150-tki co w nich ci sie podoba i w czym sa lepsze od pozostałych które spuszcza do przysłowiowego klozetu.

[pastwa]

Mam wspomniane DT 150 i faktycznie bas schodzi u nich bardzo nisko, sek w tym, ze rownie gleboko zapuszcza sie on w moich GS-1000, a jak pamietam to i w Ultrasone 9, PS-1000 (te to mialy go nawet ze dwa razy wiecej ilosciowo i masowo od Beyerow), dodatkowo Grado (jak i pare innych marek) maja niskie czestotliwosci duzo bardziej selektywne, bas dt 150 jest w tej konfrontacji dosc jednostajny i z czasem raczej meczy, a jego przestrzennosc tez nie jest specjalnie wyszukana, nie mowiac juz o zszyciu z reszta pasma, takze zwinnosc/szybkosc podobnie nie naleza do referencyjnych. Jest wiec bas dt 150 takim kolosem, ktorego absolutnie za wzor bym nie postawil. Samo zejscie i ciezar to bowiem moim zdaniem daleco za malo.

[ASURA]

Tak to jest z tymi naszymi "referencjami" jak się nie ma punktu odniesienia :)

[michelangelo]

W temacie jest o głośnikopodobności. Mnie się dźwięk Ultrasone Edition 8 kojarzy z porządnymi monitorami studyjnymi, np. takimi trójdrożnymi jak mają do studia nagraniowego w Radio Kraków. Poza tym bas mają taki, jakby chwycić garścią wątrobę i wytrząść. Ilość wcale nie przesadzona. Bass Grado PS1000 też bardzo lubię i całościowo chyba je wolę od Ultrasone Edition 8. W słuchawkach bas potrafi być bardzo różny. Do mnie przemawia taki z najwyższych modeli Grado i Ultrasone. Sennheiserowi to rzeczywiście najlepiej się udały HD565. Po wymianie kabelka dźwięk bardzo wyrównany, gęsty, przekonywujący, a bas rzeczywiście - po prostu jest. AKG K 701 też potrafią mieć bas porządny, ale wzmacniacz musi im zapodawać dobrą kontrolę. Fanom przestrzennego basu polecam Sennheisery HD650, ale całościowo wolę HD565, zresztą HD650 są audiofilskie w zamierzeniu producenta, a grają swoiście, tak żeby nie zranić uszu w żaden sposób. Dźwięk ciemny, gładki i nieagresywny. Dla mnie mniej realistyczny niż np. HD600. Trzeba wiedzieć czego się szuka i posłuchać jak najwięcej modeli.

[byca]

Widzę, ze forumowa gawiedz znowu myli pojęcia i przypisuje najlepsze cechy tylko najdroższym modelom.

Tak się składa, że juz dwadzieścia kilka lat smigam na gitarze basowej, wiekszość najdroższych modeli słuchawek przesłuchałem i co? To , że właśnie dt - 150 mają bas ,którego swoboda ,uderzenie i artykulacja są pierwszorzędne i nie porównuje do jakiś wybujałych referencji, tylko do basu z gitary. Narka oglądam finał MS

[michelangelo]

byca, czy podobieństwo brzmienia jakichkolwiek nagrań słuchanych na czymkolwiek do Twojej basówki podpiętej przez Twoją przystawkę do Twojego pieca i Twojego głośnika jest dobrą miarą jakości? Niczego nie sugeruję, tylko tak się zastanawiam, bo zazwyczaj piszemy ocenę zakresu basu na podstawie różnych instrumentów grających niskie częstotliwości. Pytanie też, czy gitara basowa z nagrania akurat miała brzmieć tak jak Twoja?

Finał na razie brzydki, pięć żółtych kartek po pół godziny meczu, kilku poturbowanych, zero bramek.

[byca]

michelangelo

 

Gitary basowe lub instrumentu które grają niskie czestotliwosci mogą brzmieć różnie i na pewno nie mozna ich brzmienia w 100% powielić - bynajmniej przez płyty i sprzęt i słuchawki, ale jak wspomniał Jozwa swoboda dt-150 to nic innego jak odpowiednia rytmika , która w składach ,zespołach grane na żywo idealnie zgrywa się z perkusistą - takie są właśnie wymienione słuchawki. Nawet tym droższym tego czasami brakuje .

[ASURA]

=>byca, 11 Lip 2010, 20:39

 

>Tak się składa, że juz dwadzieścia kilka lat smigam na gitarze basowej, wiekszość najdroższych

>modeli słuchawek przesłuchałem i co? To , że właśnie dt - 150 mają bas ,którego swoboda ,uderzenie

>i artykulacja są pierwszorzędne i nie porównuje do jakiś wybujałych referencji, tylko do basu z

>gitary.

 

Ja znam starszych niż Ty zawodowych basistów którzy nie wpadli na pomysł ze wymiana kabla w gitarze nagle otworzy im oczy o uszach nie wspominając :). Z resztą wystarczy posłuchać na koncertach, coś tam bas jest ale aż żal, bo ludzie za gitarki po 10 i więcej Kzł dali a na scenie nie mogą z niej więcej wycisnąć. Basowo wychodzą właśnie takie ograniczone bez faktury jak pisał kolega Pastwa Beyerdynamic DT-150 a przecież da rade lepiej.