Skocz do zawartości
IGNORED

C.E.C. TL 51 X + DA 1 N


falek77

Rekomendowane odpowiedzi

yesfan, 21 Lip 2010, 12:45

 

>ArtiQ, a jak się ma 53Z do C.E.C. 51TL / 51DX mkII?

 

nie porównywałem ich równocześnie, więc nie mogę wydawać miarodajnych opinii, genaralnie oba są do siebie baardzo podobne. Niemal ten sam charakter, ta sama klasa. 53Z miałem ciut wcześniej, podobał mi się...ale zdecydowałem się na zostawienie dzielonki 51, który jest chyba jednak minimalnie bardziej gładki (taki analogowy właśnie). No i trochę ze snobistycznych pobódek i chęci dzielenia wszystkich elementów toru ;-)

yesfan, 21 Lip 2010, 15:02

 

>ArtiQ, ja też słyszałem oba, niestety nie jednocześnie. Dla mnie przetwornik 51 to już staruszek i

>inna liga w porównaniu z 53. A audio najszybciej starzeją się źródła cyfrowe.

 

hehe, ten 'staruszek' potrafi zawstydzić nie jedną nową konstrukcję. CEC do przetworników serii 51 nie pakował jeszcze tanich części i przetworników Crystala, bo księgowi dopiero zaczynali rządzić w firmach i zajmować miejsce inżynierów. Wtedy te klocki kosztowały koło 15k, dziś z drugiej ręki dużo poniżej połowy tej kwoty, pokaż mi 'nowe cacuszko', w tej cenie, które może się równać z takim 'staruszkiem',

 

słyszałem też nowe przetworniki (za ponad 15 tys.) z wejściami usb (wiadomo - pliki będą rządzić rynkiem), które według producentów i sprzedawców mają kasować wszystkie cd zintegrowane i dzielone do kwoty xxxxx i to co prezentują nijak ma się do tradycyjnych staruszków,

nie pomagają nawet lamki, które wkładają do środka, a które mają mamić audiofili - gra to badziewnie i już

 

wczoraj też rozmawiałem z kolegą, który napalony jak młody ogier (naczytawszy się opinii pełnych zachwytów) kupił odtwarzacz strumieniowy Linna. I tak szybko jak kupił tak szybko sprzedaje - wraca do starego dobrego cd.

nie wszystko co nowe, świecące i wymuskane jest lepsze...

Dla podtrzymania tematu może coś dla oka ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8986-100000089 1279783543_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gram CECem 51X (transport) w połączeniu z DACem od Lampizatora. CEC gra bardzo przyjemnie, równo, dosyć szybko, z dobrą barwą. Wybrzmienia OK. Bez zastrzeżeń góra i średnica. Można by się doczepić do basu: moim zdaniem mógłby być bardziej zróżnicowany. Jako alternatywę - jako transport - używam Shanlinga CD300 - lampizowaego przez Fikusa - ale gra też po wyjściu cyfrowym XLR z DACEM od Fikusa. Shanling nie ma takiej barwy jak CEC, ale jest szybszy i bardziej przejrzysty. Kwestią preferencji jest co kto woli - tym bardziej, że różnice nie są powalające. Podsumowując, CEC to bardzo przyjemny dźwięk, płynący, dla tych co nie szukają fajerwerków.

Jak jednak CEC próbowałem z bardziej "mięsnymi/barwnymi" niż Lampizator DACami - to mi za mało szczegółów i "lotności" było. Moim zdaniem zatem CEC wymaga bardzo przejrzystego DACa.

 

Rozważam modyfikację CECa u Fikusa. Czy ma ktoś w tej kwestii jakieś doświadczenia? Podobno CEC dostaje skrzydeł. Ale i tak podoba mi się w wersji wyjściowej. Połączenie jego "analogowości" z przejrzystyem DACem by Fikus i przejrzystą cyfrówką XLR - daje przyjemny dźwięk.

Dla porównania

 

DA53N i TL53Z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8986-100000052 1279796127_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Przepraszam za OT

 

Jak ktoś ma ochotę posłuchać CEC DX71 to zapraszam do mnie (mogę też go wypożyczyć a nawet sprzedać :-))) )Wiele lat miałem do czynienia z rożnymi CECami i służę ewentualnie swoją opinia w temacie:)

Gram obecnie na innym DACu, a ten jest na prawdę niezłym urządzeniem w pełni zbalansowanym i z regulowanym wyjściem

Na dodatek ma wejście słuchawkowe:)

 

Pozdrawiam

pp

>pp

 

Czy mógłbyś zdradzić na jakim DACu słuchasz? :)

Domyślam się, że ma wyjście słuchawkowe ;)

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Kilka słów o CECu TL 51 X.

 

1. Dlaczego się na niego zdecydowałem? Dotychczas grałem Shanlingiem przez Fikusa lampizowanym i dotarłem z nim do ściany. Poznałem go na wylot, spróbowałem dużo lamp, jeden typ 6SN7 przypadł mi do gustu. Wymyśliłem sobie jednak, że chcę mieć dwa źródła, co brzmią inaczej.

 

2. O CECach dużo dobrego słyszałem. Jednak jak go kupiłem i spróbowałem z różnymi DACami - to owszem grał OK, ale: za mało przejrzysty, góra nie za bardzo wyraźna, jednak co najbardziej mi dokuczało - to za dużo, "złego" czyli mało zróżnicowanego basu. I nie dało się tego wyeliminować ani przez przejrzystą sieciówkę, ani przez dobre kolce ... Jednak czułem że jest w nim potencjał. Gdyż dobra barwa, niezła szybkość średnicy (niesamowita), bardzo dobra przestrzeń. Ta szybkość i różnorodność średnicy mnie zastanawiała. Bo bas był "zły", a góra OK - ale słyszałem lepszą.

 

3. Ponieważ od Fikusa kupiłem DACa, także transport poszedł do Niego do przeróbki. Określiłem co mi się nie podoba, czego oczekuję w dźwięku. Ponadto nie za dobrze współpracował z DACem przez kabel RCA.

 

4. Jak dostałem CACa z powrotem, zmiany okazały się bardzo OK. Bas stał się taki jaki lubię. Nie za dużo, w sam raz, dobrze kontrolowany. Góra stała się bardziej przejrzysta, nie jest ostra. Walorem dźwięku jest średnica. Pozostała barwna, stała się jeszcze bardziej przestrzenna i płynąca. Przybyło nowych dźwięków, których wcześniej nie słyszałem. Są one "zawieszone" w przestrzeni - zwłaszcza po bokach, z tyłu (w głąb). Plusem jest to, że dotychczas rozbudowa systemu na bazie Shanlinga owszem - mogła dać nowe dźwięki i lepszą przestrzeń - ale już kosztem barwy. CEC + DAC (gdyż jak wiadomo gra "para") - jest bardziej równy tonalnie. Jest dobra góra, super środek i w sam raz bas. Wszystko jest przejrzyste, szczegóły i zróżnicowanie jest domeną całego pasma - a nie tylko np. góry. Bardzo podoba mi się to, że detale i "smaczki" nie są "na siłę" wyciągane, tylko pojawiają się "same z siebie", w sposób naturalny. Nie każdemu musi się to spodobać. Jeśli ktoś woli dźwięk z wyraźnym "kantem" - to nie spodoba mu się CEC.

 

5. Bez problemu współpracuje z DACem przez kabel RCA (podobno sygnał przez RCA był tragiczny). Zdecydowanie wolę jednak przez cyfrowe XLR - jest bardziej przejrzyście i "szybciej gra".

 

6. Dodatkowo wsadziłem jeszcze bezpiecznik Furutecha.

 

7. CEC stoi tak: na podłodze podkładki antywibracyjne, na nich płyta granitowa, na niej tytanowe kolce Sound Care - na nich CEC.

 

8. Jest wrażliwy na sieciówki.

 

9. Czy coś mi się nie podoba. Na razie nie. Takiego dobrego dźwięku jeszcze nie miałem.

skyrobin, 13 Sie 2010, 20:35

 

>>pp

>

>Czy mógłbyś zdradzić na jakim DACu słuchasz? :)

>Domyślam się, że ma wyjście słuchawkowe ;)

 

Konstrukcja oparta o WM8741 (wykonana na zamówienie), niestety bez wyjścia słuchawkowego ale od tego są dobre ampy słuchawkowe:)

Mam teraz CEC TL 51x + DX 71 mkII i było baaardzo dobrze dopóki nie podłączyłem DCS Puccini :-)

Wiem, wiem... porównanie tych CD jest nieporozumieniem, ale dało mi obraz jak dużo trzeba poprawić w basie i jak dużo mikro detali jest ukrytych na moich CD.

Bardzo podoba mi się pomysł oddania urządzeń w ręce Łukasza F. i chyba tak zrobię.

Kiedyś miał "na warsztacie" DAC CECa, ale nie zdążył w nim "pogrzebać" może teraz to zrobi.

I jestem po testach.

Testowałem napęd CECa z DAC DCSa i jestem zaskoczony... jak wiele wnosi do dźwięku napęd. Połączenie CEC + DCS to pogorszenie jakości w obszarach, które zrobiły na mnie największe wrażenie w DCSie:

- pogorszenie precyzji -> DCS tnie jak skalpelem, dźwięki nie są rozmyte, CEC traci nad nimi kontrolę i gubi (rozmywa) mikrodetale

- rozmycie basu -> bas przestaje być punktowy i kontrolowany

- nieporządek na scenie -> mniejsza precyzja w rysowaniu sceny pomiędzy kolumnami oraz spłaszczenie kolejnych planów w głąb sceny

Sam DCS odkrywa ukryte niuanse na płytach i robi to z chirurgiczną precyzją w mega sterylny sposób i nie jest to wada, ten styl grania idealnie komponuje się moim wzmacniaczem lampowym, to w tej chwili mój ideał i z trwogą czekam na dzień, w którym będę go musiał oddać ;-)

Ale... jest nadzieja w umiejętnościach Łukasza Fikusa, obiecał pomóc :-)

 

PS oczywiście zmiany, które opisuję to subtelne różnice. CEC to dobry sprzęt, ale w zderzeniu z wielokrotnie droższym DCSem odkrywa swoje braki.

Nie miałem możliwości testowania samego DACa CECa.

A to miejsce testów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

boogi,

 

Transportu z Puccinim słuchałeś siłą rzeczy w trybie PCM, bez upsamplingu. Czy słuchając samego Pucciniego miałeś ustawiony ten sam tryb? I czy tego trybu dotyczą twoje opinie?

Nie do końca zgadzam się z tą przyszywaną do tego(!) Dcs'a obiegową "mega sterylnością". To niewłaściwe słowo jest i może wprowadzić w błąd kogoś, kto nie słuchał tego urządzenia w róznych aplikacjach.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Upsampling ustawiony na PCM. Masz rację, "mega sterylność" może wywoływać złe skojarzenia. Miałem na myśli brak śmieci pomiędzy dźwiękami, tego dziwnego tła, nie związanego z muzyką, które słyszę z CECa. Jeżeli komuś skojarzyło się to z brakiem muzykalności i bezdusznością przekazu to nie o tym pisałem.

Oczywiście zgadzam się, że moje obserwacje to tylko moje subiektywne odczucia, z którymi można polemizować. Poza tym nie jest łatwo pisać o dźwięku...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.