Skocz do zawartości
IGNORED

Sekret czystych wysokich tonów. Kolumny i nie tylko


jozefkania

Rekomendowane odpowiedzi

"""" Poczytajcie czym prywatnie jeżdżą kierowcy wyścigowi czy rajdowi. Żadnymi tam demonami prędkości ani jakimiś full wypasami, tylko zwykłymi seryjnymi brykami typu AUDI A3 czy coś w ten deseń.

No ale czego to ma niby dowodzic, bo jak dla mnie to zupełnie niczego. Słuchanie muzyki dla samej przyjemności słuchania, a słuchanie sprzętu dla samego podniecania się jego osiągami, to dwie zupełnie różne historie i dwie zupełnie różne kategorie osobistych zainteresowań. """"

 

w sumie tak jesli ktos nie jest uzalezniony od audio to wystarczy jak bedzie skladal jakis rozsadny sprzet typowo dostepny w sklepach bez popadania w skrajnosci w stylu: jednostkowe wynalazki za bardzo duze pieniadze

chwilowy brak działalności w audio.

parantulla, 17 Sie 2010, 22:37

 

>Poczytajcie czym prywatnie jeżdżą kierowcy wyścigowi czy rajdowi.

 

Hołek jeździ Porsche 997 C4S, Kuzaj ma jeszcze lepszą furę ... ewidentnie fury do jazdy po bułki :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

O istnieniu hi-endu muzycy wiedzą w takim samym stopniu co niemuzycy. Tylko że myzyk w pierwszej kolejności słucha muzyki a w drugiej kolejności dźwięku. Jakość muzyki jest dla niego bardziej istotna niż jakość reprodukcji dźwięku. Audiofil zazwyczaj nie będąc muzykiem jest bardziej tolerancyjny co do jakości muzyki, lecz bardzo krytyczny w stosunku do dźwięku. Ale audiofil najczęściej nie ma pojęcia jak naprawdę w rzeczywistości brzmią głosy i instrumenty muzyczne, więc jego pojęcie o dobrym i poprawnym dźwięku często nie pokrywa się z rzeczywistością. Słuchając rozmaitych nagrań audiofil często nie zdaje sobie sprawy jak wielkiej manipulacji dźwiękiem dopuszczają sie producenci płyt i jak bardzo brzmienie z płyty odbiega od rzeczywistego. Oczywiście niektórzy audiofile wiedzą i mają pojęcie jak co naprawdę brzmi i z tego powodu znacznie częściej się rozczarowują jakością tak dźwięku jak i muzyki.

ten ktorego ja widze nieraz :) ma 2 lambo plus kilkanascie nieco "gorszych"w tym stylu ale po ulicy jezdzi E klasa

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

>> lulu, 17 Sie 2010, 20:03

 

Beethoven był nawet głuchy, co jakoś nie przeszkadzało mu w komponowaniu. Być może muzycy odbierają to wszystko bardziej "cyfrowo" - w stronę zapisu nutowego a nie konkretnych dźwięków, wybrzmień i innych takich.

ucieło mi wiec reszta raz jeszcze ...... to sie nazywa kolekcjonerstwo , a w audio audiofilia :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Ja sie nie dziwie że Genelec sie ludziom nie podobał. Ludziom się podoba podbarwiony, nierówny tu i tam dźwięk.

Czysty i prawdziwy jest okrutny.

 

To coś jak z kobietami - po wyjściu spod prysznica już niekoniecznie jest taka ładna :)

Witam

Miałem ostatnio przyjemność porównać wybrzmienia dobrego głośnika kopułkowego ze storzkowym wysokotonowcem z końca lat 70-tych,na kopułce zamiast talerzy słychać psyyyyy(mało wypełniony dzwięk),a na storzkach piękne talerze,wyrazne i naturalne......

pozdrawiam

>> kapelli, 17 Sie 2010, 23:25

 

Równa jak stół charakterystyka na osi wcale nie jest gwarantem "czystości i prawdziwości". Powiedzmy że mamy mod membrany, objawiający się zafalowaniem charakterystyki. Można go rzecz jasna skorygować do płaskości, nawet filtrem analogowym, czy jego minimalnofazowym (bez pre-dzwonień) odpowiednikiem w DSP. Tym niemniej ten mod może wprowadzić zaburzenia w kierunkowości, albo jakieś dzikie przebiegi zniekształceń nieliniowych. I tu korekcja już niewiele pomoże.

Elberoth, 17 Sie 2010, 22:47

 

>Hołek jeździ Porsche 997 C4S, Kuzaj ma jeszcze lepszą furę ... ewidentnie fury do jazdy po bułki :-)

 

A to ciekawostka jakaś, bo jak oglądam TopGear na przykład, to chyba żaden z zaproszonych tam byłych czy aktualnych mistrzów kierownicy nie jeździł nawet Porsche, a co dopiero jeszcze lepszą bryką...

No ale przy takim Hołku czy Kuzaju, to są przecież cieńkie leszcze :-)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

laa83, 17 Sie 2010, 23:35

 

>Witam

>Miałem ostatnio przyjemność porównać wybrzmienia dobrego głośnika kopułkowego ze storzkowym

>wysokotonowcem z końca lat 70-tych,na kopułce zamiast talerzy słychać psyyyyy(mało wypełniony

>dzwięk),a na storzkach piękne talerze,wyrazne i naturalne......

>pozdrawiam

 

Ja słuchałem stożkowego papierowego wysokotonowca z końca lat 70-tych i wysokie były przesycone + nie sięgały na prawdę wysoko by oddać niuanse na górze. Takie brzęczenie.

 

... i tak o guście możemy sobie rozmawiać w nieskończoność.

Zwłaszcza "porównując" dwa zupełnie różne ZESPOŁY GŁOŚNIKOWE

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>Kapelli

> Ja sie nie dziwie że Genelec sie ludziom nie podobał. Ludziom się podoba podbarwiony, nierówny tu i tam dźwięk. Czysty i prawdziwy jest okrutny.

 

A jaki jest ten "czysty i prawdziwy"? Jaki jest np. wzorzec brzmienia violi da gamba Jordi Savalla? Czy to, co można było usłyszeć w kościele w Jarosławiu podczas festiwalu muzyki dawnej? Tłum ludzi, fatalna akustyka z długim "ciągnącym się" pogłosem. Dźwięk "rozlewający się" po całym pomieszczeniu. Niektóre dźwięki były podbite, inne wyłumione - nie wiem czy przez ludzi, czy przez pomieszczenie...

Czy może wtedy, kiedy występował w Sali Koncertowej Filarmonii Warszawskiej? Miał wystąpić w Kameralnej, ale było zbyt dużo chętnych. Wtedy w ogóle mało co było słychać... a w każdym razie niewiele "smaczków" typu świsty palców na gryfie czy różnice w wibrowaniu strun szarpniętych palcami w porównaniu do uderzanych smyczkiem... Ot, siedział gość i cicho coś plumkał... A przecież ta jego viola potrafi śpiewać niemalże ludzkim głosem i wywołać ciarki na plecach... Może gdybym się załapał na miejsce w pierwszych rzędach?

Jeśli to był ten "czysty i prawdziwy" dźwięk, to rzeczywiście był okrutny. Wolę taki z "konserwy"... ;-)

Dodatkowo - nie mam nic przeciwko kolumnom z odrobinę podbitą najwyższą oktawą. Nie muszę wtedy skręcać głośników idealnie na siebie ani siedzieć dokładnie w miejscu przecięcia ich osi. Poza tym, mam już swoje lata i z trudem słyszę 16 kHz... ;-) Ale to też kwestia pomieszczenia. Dawniej słuchałem w bardzo dużym, słabo wytłumionym (choć dobrze rozpraszającym dźwięk) pomieszczeniu, więc wolałem mniej wysokich (za to brakowało mi basu). Teraz słucham w małym, a wytłumionym mocniej, stąd inne preferencje. Gdyby liniowa charakterystyka załatwiała wszystkie kwestie, byłoby naprawdę bardzo łatwo robić dobre kolumny - bo to już nie jest tak duży problem jak kiedyś, ustawić charakterystykę na poziomie np. +/- 2 dB. Tylko dlaczego większość cenionych firm lekko obniża charakterystykę w okolicach 2-4 kHz? Bo ludzkie ucho ma tam najwyższą czułość, więc nic nie drażni (dźwięk nie jest "szorstki"), a przy okazji przestrzeń robi się lepsza - bo głębsza, bo instrumenty są lepiej rozseparowane...

BTW, kobiety lekko "zrobione" także sporo zyskują - przynajmniej w porównaniu z takimi "naturalnymi", tuż po przebudzeniu... ;-)

W obu przypadkach wybór jest podobny - przyjemność czy "prawda"? Ja wolę być trochę oszukiwany... ;-)

twonk, 18 Sie 2010, 13:33

 

>Tylko dlaczego większość cenionych firm lekko obniża charakterystykę w

>okolicach 2-4 kHz? Bo ludzkie ucho ma tam najwyższą czułość, więc nic nie drażni

 

Czy kiedy wychodzisz z domu to zawsze nakładasz filtr na uszy obniżający dźwięk w zakresie 2-4 khz bo masz jakąś wadę? ... a przy słuchaniu kolumn w domu go ściągasz ?

twonk, 18 Sie 2010, 13:33

 

>A jaki jest ten "czysty i prawdziwy"?

 

Nie zmieniony wzgl. tego co jest zapisane na nośniku ... czyli char. jak najbardziej równa ... choć to tylko wierzchołek góry lodowej.

>Kyle

Na wkurwiające mnie dźwięki ulicy nie mam żadnego wpływu... za to muzyki słucham dużo i dla przyjemności, więc lekka (LEKKA) korekta charakterystyki zupełnie mi nie przeszkadza, raczej wręcz przeciwnie... podobnie jak lekki makijaż u kobiety - maskujący jakieś wady, a uwypuklający pożądane cechy... ;-) Jednak w obu przypadkach - nadmiar drażni...

twonk - zgadza sie ja tez wole lekko uwypuklone wyzsze pasmo, chocisaz teraz nie do konca tak mam, ale moje preferencje to swietnie slyszalna gora rozdzielcza szczegolowa przejzysta jasna no i lekko podbita oczywiscie bez przesady, szczegolnie przy muzyce elektronicznej to jest konieczne do przyjemnego odsluchu

chwilowy brak działalności w audio.

>Kyle

Gdybym słuchał wyłącznie wydawnictw typu Reference Recordings, Dorian, czy AliaVox, pewnie bym się z Tobą zgodził. Ale jest cała masa świetnej muzyki zrealizowanej - delikatnie mówiąc - tak sobie. I niektóre drobne manipulacje na charakterystyce głośników pomagają, żeby nawet wtedy nie brzmiało jak "zza kotarki". A jeżeli dla Ciebie 2 dB mniej w okolicach 3 kHz i, powiedzmy, do 2 db więcej w paśmie 10-20 kHz to już "uśmiech dyskoteki", to współczuję... ;-) Jesteś skazany na monitory bliskiego pola. Co kto lubi...

Jeśli pasmo kolumn mieści się w granicach +-2dB to jest na prawdę dobrze dla mnie ... gorzej jak jest +-4,5 dB jak w tych :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... z kolei te powyższe mogły by Ci zdecydowanie podpasować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I taki Focal - znany i uznany może sobie śmiało kłamać, że kolumny mają efektywność 92dB, gdzie w rzeczywistości jest 87db, czyli prawie 4-razy ciszej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajnie ze slyszycie 2-3-4db podbicia lub oslabienia,chyba ze nastepuja po sobie 4db+ 4db-. Ale i w to watpie.Co raz wiecej alfow i omegow sie tu pojawia.

When it comes to A Class amplifiers . I am totally biased.

>Kyle

Techno ani elektroniki nie słucham, jeżeli już, to klasycznego rocka, a Focale jakoś nigdy mi jakoś specjalnie nie pasowały. Nie wmawiaj mi, proszę, preferencji, których nie mam. Zwracam przede wszystkim uwagę na barwę dźwięku, na jego ogólnie pojętą "kulturę", a w następnej kolejności na przestrzeń i dynamikę. Potrafi mi "wyrwać łeb" dobrze nagrany dźwięk skrzypiec lub wiolonczeli. Jak się do tego ma Focal? No może Utopia, ale tam akurat podbicia na skrajach pasma są dużo mniejsze - podobnie zresztą jak w Triangle - im wyższy model, tym bardziej kulturalne brzmienie (pomimo lekkiego wykonturowania).

>stefan5000

Ja nie mówię, że słyszę podbicia o 2 db w konkretnych częściach pasma, bo nie jestem systemem pomiarowym. Po prostu wiem, jaki dźwięk mi się podoba, a odkąd sam zacząłem robić kolumny, umiem to (mniej więcej) przełożyć na wygląd zmierzonej charakterystyki...

stefan5000, 18 Sie 2010, 15:07

 

Dajmy na to rezystor w zwrotnicy w torze kopułki 6,8ohm i 10ohm. Daje to np. różnicę około 3dB przy 10kHz, im niżej na skali częstotliwości tym mniejsze tłumienie. Słychać to ewidentnie. W jednym ustawieniu jest wyraźnie podbita góra, wychodząca przed szereg. W drugim jest płasko, detal znajduje właściwe miejsce i proporcje. Ściszenie kopułki o 1dB też każdy powinien wyłapać bez trudu. Wiadomo, że wąskiego piku można nie wyłapać. Zmiany w szerokim zakresie częstotliwości ewidentnie kształtują brzmienie.

 

Nie chodzi, żeby było płasko jak stół, bo to nie jest konieczne (w domowych warunkach). Chodzi o subiektywnie odczuwaną równowagę tonalną. (Dlatego to skomplikowana sprawa). Czy detal ma wychodzić do wierzchu i być głośniejszy od wokalu? Czy wokalista ma syczeć i cykać? W rzeczywistości głos ludzki jest raczej matowy.

 

Myślę, że jesteśmy przyzwyczajeni do upiększania dźwięku. Stąd moda na podbity bas i wysokie. Także już podczas realizacji nagrania. Brzmi to efektownie, przyjemnie(?), "dynamicznie".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.