Skocz do zawartości
IGNORED

Tone control i dzikie węże.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

szybki Gonzo, 30 Sie 2010, 10:30

 

Nie wiem czy zauważyłeś ale na forum jest grupa ludzi wzajemnie bardzo się miłujących, również bardzo popularnych na forum (często piszą spod kilku nicków) która ma wyłączność na formułowanie opinii na temat każdego sprzętu. Jeśli ktoś ma odmienne zdanie, które jest nie na ich korzyść to robią z niego wariata, choćby pisząc z kilku nicków...no bo jak jest dziesięciu na jednego to wiadomo kto ma racje, no tych dziesięciu...a ten jeden to matoł. Na początku kiedy czytałem sobie to forum byłem pod wrażeniem wiedzy niektórych forumowiczów. Z czasem jednak zaczęło mi coś nie zgadzać. Czasem jak czytam opinie bardzo znanego forumowicza na temat sprzętu który miałem to po prostu ręce opadają, kiedyś wierzyłem we wszystko co mi wcisnęli...teraz kity wciska się nowym lajkom. Mnie się wydaję, że niektórzy w to co piszą sami nie wierzą, ale piszą w jakimś celu....Nowemu użytkownikowi na forum, który szuka pomocy w wyborze sprzętu wydaję się, że ten kto ma najwięcej wpisów na forum to ma największą wiedzę...owszem, nie wątpię w to, ale czasem mam wątpliwości w jego uczciwość...Osobiście na forum rzadko się udzielam, bo to walka z wiatrakami. Nie mam w tym żadnego interesu żeby udowadniać swoje tezy każdego dnia przez wiele godzin. Jak kiedyś otworze swój biznes ze sprzętem audio będę tu 12 godzin na dobę..oj będzie się działo:)

Ja np. bardzo lubię czytać wpisy paratulli...często obnaża ciemną stronę tego forum, za co go często chyba nawet ci sami atakują...człowiek wie co pisze. Muszę przyznać, że moje doświadczenia ze sprzętem bardzo często pokrywają się z jego doświadczeniami...Oczywiście nie wątpię w uczciwość wielu innych użytkowników, którzy udzielają się na forum w ramach swojego hobby a nie interesu, zresztą jednych i drugich można rozpoznać po dłuższym goszczeniu na forum

 

p.s.

 

Twój poprzedni temat o prądzie 220V/230V ciekawie się rozwinął:-) Nie wniósł wiele pożytecznego na forum, ale co nieco pokazał...gratuluje:-)

no tak, ale jeśli ktoś nie ma pojęcia na dany temat audio i do tego jeszcze jest nowy na forum to skąd będzie wiedział który wpis jest na serio a który wpis to reklama? a jak już ktoś sam się orientuje to nie musi szukać pomocy na forum

A ja widzę tutaj zupełnie inne zjawisko. Oto dość spora rzesza młodych ludzi, wychowana w nowych ale niekoniecznie lepszych czasach wchodzi na forum żeby dać upust swojej młodzieńczej energii. A że dzisiaj wszystko wszystkim wolno i wszyscy mają rację to robi się bełkot taki jak choćby ten wątek. Gdyby ów młody człowiek miał za sobą jakiekolwiek doświadczenie w słuchaniu muzyki wiedziałby że regulacja barwy i loudness we wzmacniaczu wnosi więcej złego niż dobrego. Zestawiając posiadanego przez siebie Denonka z Allegro kupionego za cudem uciułane 200 PLN w którym operowanie regulacją tonów czy konturem jest konieczne bo inaczej nic nie słychać, zwłaszcza że podpięte kolumny to zamulony Tonsil, choćby z 25-letnim klockiem Accuphase dowiedziałby się na własne uszy co to znaczy jakość i dlaczego tone control psuje dźwięk. Co więcej, biorąc pod pachę owego Accuphase i kładąc go koło nowych klocków powiedzmy za 3kzł mógłby się dowiedzieć że te też nie grają. Zwiększając granicę cenową do powiedzmy 5kzł wreszcie usłyszałby jakąś tam konkurencję jednak nie w każdym aspekcie dźwięku. Podpinając pod owo Accu dobre kolumny tanimi kablami usłyszałby jak wiele traci z przekazu oferowanego przez wzmacniacz. Podobnie jest ze źródłem. Zamiast wzmacniacza Accu można wstawić np. końcówkę mocy Krella sprzed 25 lat (KSA 100) a poprzeczka pójdzie jeszcze wyżej. Problem polega na tym że znajomość audio to odsłuchy, odsłuchy i jeszcze raz odsłuchy. Zabawa konfiguracjami i trwające latami wspinanie się na coraz wyższe półki brzmieniowe. Więcej wiedzy - lepszy dźwięk. Lepsze wykorzystanie wydanej przez siebie gotówki. I nie jest tak że wystarczy kupić tanie dvd i byle wzmacniacz z Allegro za psi grosz. Ani tanie dvd ani podstawowy model wysokonakładowej firmy nie zagra. No ale lepiej jest pisać na forum co ślina na język przyniesie i pogrążać się w oczach tych którzy doskonale wiedzą że prawda leży gdzieś indziej.

dobrze ze zauwazyliscie plus dla Was i dla tych ktorzy to czytaja i sie zastanawiaja, ja tez zaczalem zauwazac ze jest pewna grupa osob tutaj (zazwyczaj tych z duza iloscia postow) ktorzy zaczynaja pisac na podstawie wlasnych wyobrazen lub interesow ktore niekoniecznie sa zgodne z prawda, ale latwo poznac takich ludzi, zapytajcie o konkretna rzecz i zobaczcie jak odpowiadaja i sledzccie posty i dokladnie zwracajcie uwage jak przekazuja swoja wiedze zeby pomoc (albo czy w ogole to robia bo czesto nie robia tego) - nie bede wymienial nickow ale juz takich delikwentow wychwtam powoli no i z 2 strony tez powoli wychwycam osoby prawdziwie z pasju piszace i piszace zgodnie z prawda bez interesow dzieki jednej z tych osob mam sansui ktory wiem ze w tej cenie jaka za niego dalem jak i wyzszej jak na tranzystor nie ma konkurencji i oby wiecej takich prawdziwych ludzi z pasja a nie z celami...

chwilowy brak działalności w audio.

Accu, 30 Sie 2010, 20:52

 

Ja pisałem o zupełnie innym zjawisku, o którym dużo ludzi tutaj wie tylko mało kto o tym pisze. Jeśli chodzi o młodych ludzi na forum to inna kwestia. Każdy z nas kiedyś taki chyba był..no może się mylę. Generalnie zgadzam się z tym co napisałeś...no prawie...Nie znam Twojego Accu, ale ja bym takiego HK-990 czy CA-840 z góry nie skazywał na porażkę z tym Accu;-)No ale za 3 tysie w sklepie to rzeczywiście nie ma konkurencji. Przymulone Tonsile? a który model? może nie pamiętam....kieedy to było..:-)

HK 990 to najlepszy Harman od lat. CA 840? Taki sobie:-) Generalnie oba piece grają zdecydowanie inaczej niż Accu. Pytałeś o moje klocki Accuphase? Hm... Raczej nie próbowałbym zestawiać tej końcówki z HK 990 czy CA 840:-) No ale zawsze można:-) Miałem na myśli raczej poczciwe integry które można dostać za niewielką cenę np E 303X. A przymulone Tonsile to np Scherzo 200 czy 350. Pozdr.

Accu, 30 Sie 2010, 22:50

 

>HK 990 to najlepszy Harman od lat. CA 840? Taki sobie:-) Generalnie oba piece grają zdecydowanie

>inaczej niż Accu. Pytałeś o moje klocki Accuphase? Hm... Raczej nie próbowałbym zestawiać tej

>końcówki z HK 990 czy CA 840:-) No ale zawsze można:-)

 

A dlaczego nie można zestawiać tych klocków obok siebie z Twoimi ? Co je różni, oprócz ceny ? Serio pytam, bo chciałbym się w końcu dowiedzieć...

Masz P-1000, nie zauważyłem....50kg wagi. Nie znam, ale sobie wyobrażam:-)Miałem kiedyś końcówkę SCOTTA też waga ciężka, ok. 35kg...wiem jak to jest gdy moc jest z Tobą:-)nie będę komentował...mnie też chodziło o zwykłą integre accuphase z lat '80 w porównaniu z CA-840 lub HK-990...ja bym wybrał Harmana lub Cambridga

 

pozdrawiam

Witaj XYZ. Gdzie napisałem że nie można? Nigdzie. Można wszystko tylko po co? Oprócz ceny różnią je dwie rzeczy:

1. jakość wykonania

2. dźwięk

Tylko nie mów mi że błądzę bo jestem odporny na Twoje pseudo teorie.

antymalkontent, 30 Sie 2010, 14:01

 

>...dlatego powinny byc urzadzenia z tone

>control i bez w koncu milosnik muzyki ktory chce jej sluchac niezalenie od jakosci realizacji moze

>sie zalamac brakiem jakiejkolwiek korekcji gdziekolwiek w systemie bo jak tutaj osluchac disco lat

>80 w direct czy kaset magnetofonowych czy zespolu xxx ktory bedzie mial swietna muzyke ale jego

>realizacja bedzie miala jedna przypadlosc na calej plycie stlumienie wysokich i bezbarwny dzwiek

>taki nijaki? co ma zrobic milosnik muzyki ktory zwraca uwage na dzwiek ale muzyka jest

>najwazniejsza? nie sluchac tego? nie moze to poprawic,

 

Spokojnie, tone control jak ktoś chce, to sobie ma i go używa. Ale! LUDZIE, ten wątek w ogóle nie jest przecież o tym. Tzn., nie o tym czy używać jak ktoś już ma i chce mieć tylko o tym czy warto biegać za kablami skoro jest coś takiego jak tone control!

Przypomnę wpisy autora wątku z postu zapoczątkowującego:

----

Przeglądając internet i podróżując po sklepach audio, nie mogłem nie dostrzec, jaki sprzęt audio (wzmacniacze) posiada, bądź nie - regulatory tone control.

Podchodząc trochę refleksyjne do tego tematu, zadałem sobie pytanie - w jakim celu, w większości przypadków, wzmacniacze są wyposażane w ten jakże niepotrzebny balast ?

Przecież w myśl audiofilskiej wyroczni jest on zbędny, bo wszystkie czynności polegające na kształtowaniu dźwięku dokonujemy za pomocą doboru kabli; zasilających, sygnałowych, czy też głośnikowych.

----

A może ... ? Może jednak te gałki są do czegoś potrzebne, może konstruktor przewidział je po to aby z nich korzystać, a zrezygnować z zabawy kablami ? Sam już nie wiem.

----

Czyli jak można nimi kręcić i zmienia się zazwyczaj barwa dźwięku, to dlaczego wyrocznia audiofilów, będąca na każdym forum, preferuje rozwiązania zdecydowanie bardziej karkołomne, polegające na pogoni po sklepach za kablami ?

----

Jednak nie, my budząc się rano, po ciężkim śnie o dzikich wężach, dokonujemy kolejnego skoku (oby) na własne konto i z wypiekami na twarzy taszczymy do hacjendy kolejne gadzie zwoje, zapominamy o tone control ...

------KONIEC CYTATÓW----

 

Wyraźnie widać, że autor stawia regulacje gałami -> kontra kablologia. A Wy tu o kiepskich nagraniach i ich upiększaniu gałami. To nie ma nic do tematu wątku! Czytać nie potrzficie? Powiem wam... nawet nie podjęliście tematu a już zdążyliście się poróżnić. Śmieszne normalnie. Tylko powspołczuć pozostaje, tak jednym jak i drugim. :(

Wytłumaczcie pytającemu po co są te gadzie zwoje a po co są gadzie gały. :) Bo jak na razie nikt się nawet o to nie otarł. I czy we wszystkich aspektach te gały rzeczywiście są w stanie zastąpić gadzie zwoje, bo o to jest w sumie przecież główne zapytanie założyciela. :) No, chyba że nie potraficie. :) I nie chodzi tu o wojnę "miedzy a między". No chyba że już inaczej tu się nie potrafi. Ale niech się wypowiada każdy jak uważa z własnych doświadczeń. Bo każdy ma inne. Jedni słyszą, że kable potrafią to i to a inni, że tylko regulacja barwy pokrętłem potrafi to i czy tamto. Ale czy głupia gała potrafi to samo co dziki wąż? Albo odwrotnie? Bo może wg. niektórych wystarczy kabelek za 100zecika i tone control reszte załatwi. A wg. innych jednak regulacja barwy nie zapewni tego co można uzyskać kablami? I darujmy sobie kiepskie nagrania czy dywagacjie używać czy nie. Bo przypomnę jeszcze raz: chodzi o tone control ZAMIAST dzikich węży! :))) Czy rzeczywiście tak jak stawia sprawę szybki Gonzo, można mieć gałę i zapomnieć o kablach waszym zdaniem?:) Tylko szczerze. :)

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Accu to nie moja specjalność, E 303x też nie znam, nie wiem ile kosztował itd. Nie będę się upierał, aczkolwiek ostrożnie podchodzę do 30-sto letniego sprzętu.

 

pozdr. :-)

Na tym forum to klon klona klonem pogania. Najlepiej niech każdy się sklonuje 5 razy i już w ogóle nie będzie wiadomo kto z kim pisze...a czemu nie? będzie fajnie i ciekawie...też muszę się sklonować:-)

  • Użytkownicy+

Wielce szanowny seedy gonzalesie, mam wielką do Ciebie prośbę - czy mógłbyś mnie zbanować ? Ostatkiem sił powstrzymuje się przed nazwaniem Twoich (oraz przyklaskujących Ci klakierów) wypocin po imieniu, co mogłoby być poniżej pewnych przyjętych norm.

W Twoich wątkach miejsce obok już zbanowanych, to miejsce HONOROWE.

 

Robert

Ps. Po zbanowaniu mnie nie pisz proszę pod moim adresem, bo nie będę mógł już odpowiedzieć ...

Accu, 30 Sie 2010, 23:30

 

>Witaj XYZ. Gdzie napisałem że nie można? Nigdzie. Można wszystko tylko po co? Oprócz ceny różnią je

>dwie rzeczy:

>1. jakość wykonania

>2. dźwięk

>Tylko nie mów mi że błądzę bo jestem odporny na Twoje pseudo teorie.

 

To była odpowiedź na moje pytanie ? hmm, chyba tak, ale nie znam XYZ...

 

tak, czy inaczej: jakość wykonania gałek ? To fakt, dotykałem, są lepsze. Co do dźwięku... To chyba nie jest instrument muzyczny, więc nie tworzy dźwięku... więc co tam jest takiego super w środku ?

"Przyznam, że nie bardzo rozumiem Twojej niechęci do monitorów i kolumn podstawkowych. Co prawda wypierasz się tego, pytając "Ale kto się uczepił, gdzie?" ale przecież wyziera to z Twoich wypowiedzi. Sam stwierdzasz, że są podłogówki i podłogówki. Racja. Są również podstawkowe i podstawkowe.

 

Ponadto można odnieść wrażenie, że wrzucasz do jednego worka podstawkowe kolumnienki i porządne monitory. To chyba jakieś kolosalne nieprozumienie. Pod nazwę "podstawkowe kolumienki" kwalifikuje się z całą pewnością hipermarketowe badziewie od zestawów "all in one box" ale dalibóg nie B&W 685, Monitor Audio RX2 czy Paradigm Monitor 3v3. O wyższych modelach nie wspomnę."

 

Jak widze takie wpisy to mnie krew zalewa. Nie wiem jak w ogóle można dyskutować o słuchaniu muzyki z monitorów, które zwyczajnie nie radzą sobie z basem - a jak można słuchać czegoś, co nie ogarnia sporej części dźwięku ? Bas z monitorów porównałbym (przy subach) do stukania łyżką w karton - rx2 na 20cm to się też tyczy. Tak małe głośniki ni **** nie zagrają mocnym, odpowiednio niskoschodzącym basem. Opowieści o ogólnie "dobrym" basie z monitorów mozna zostawić na forum - sam ostatnio szukałem monitorów, byłem na odsłuchach (m.in wyżej wspomniane monitory) + dali ikon 2 i takie tam. Owszem monitory takie grają bardzo przyjemnie i swój bas dobrze kontrolują - ale moim zdaniem nie ma tu wiele do kontrolowania. Monitory zostawiłbym do plumkania i muzyki gdzie bas nie odgrywa znaczącej roli. Jak monitory to tylko z subem - mówię oczywiście o wyżej wspomnianych monitorach, bo jakichś mega wypasionych konstrukcji nie słyszałem. Albo każdy ma inne pojęcie "mocnego", "głębokiego", "potężnego", "niskiego", "zwartego", "mięsistego" itd. basu albo większość pisząc o extra basie z monitorów po prostu plecie głupoty.

 

"Odnosnie subwooferów.

Niestety większość z tych urządzeń reprezentuje sobą jakość porównywalną do zainstalowanych w bagaźnikach samochodowych "głośnikach". W kinie domowym do odtwarzania eksplozji, albo do odtwarzania jakiegoś jazgoczącego techno ma to swoje uzasadnienie, natomiast do odtwarzania muzyki nie specjalnie się nadaje."

 

Ciekawe czemu kolumna za 2-3 tys - która ma w sobie nawet kilka głośników nadaje się do słuchania muzyki (baa nawet basu z niej można słuchać), a suby (choćby jakieś wypasione velodajny lub rele), które są wyspecjalizowane w odtwarzaniu TYLKO basu są złe i ogólnie do dupy ? Dlaczego wyspecjalizowany do jednego celu głośnik ma grać gorszym basem niż kolumna, której cena jest rozłozona na więcej podzespołów ?

Wydaje mi się szefie, że dobrego suba to Ty w życiu nie słyszałeś - widać to choćby po Twoim wpisie, gdzie porównujesz suby do subów (car audio) ;)

 

Sorry za offtop, ale bardzo mnie raziły te wpisy i chciałem coś dorzucić ( to są oczywiście moje poglądy).

Gość rochu

(Konto usunięte)

Accu, 30 Sie 2010, 20:52

 

>(...)Oto dość spora rzesza młodych ludzi, wychowana w nowych

>ale niekoniecznie lepszych czasach wchodzi na forum żeby dać upust swojej młodzieńczej energii. A że

>dzisiaj wszystko wszystkim wolno i wszyscy mają rację to robi się bełkot taki jak choćby ten wątek.

 

I to jest właściwa diagnoza niniejszego wątku, jak i sytuacji jaka istnienie na forum.

 

Panowie młodzież, idźcie leczyć swoje frustracje gdzie indziej.

Są siłownie, boiska sportowe, jest PKP.. Tam wyładowujcie to co was boli.

W ostateczności wstąpcie do wojska, a tam będą wiedzieli jak wykorzystać waszą silę i złość.

Mario3456, 31 Sie 2010, 00:02

 

>Regulacja gałami daje całkiem inny efekt od tego co można uzyskać kablami. Zresztą nad czym tu się

>rozpisywać...to podstawa wiedzy audiofila:-)

 

Jak widać można i merytorycznie w tym wątku. Super. Tylko czy to wystarczy dla szybkiego Gązo i ewentualnie innych takie dość zwięzłe wyjaśnienie? Czy będą wiedzieli o jakie różnice chodzi?

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

> jarkog

 

Miedzy innymi ja wypowiadam sie regulacji tonalnej za pomoca "BBE Sonic Maximizer".

 

Osobiscie widze wyrazna roznice miedzy strojeniem kabelkami i doprawianiem na biezaco za pomoca "tone control".

Dla mnie jedno nie zastepuje drugiego, co wiecej jedno bazuje na drugim.

Kabelek jest baza slyszalnych dzwiekow, a "tone control" jest regulatorem biezacych proporcji.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

>Wielce szanowny seedy gonzalesie, mam wielką do Ciebie prośbę - czy mógłbyś mnie zbanować ? Ostatkiem sił powstrzymuje się przed >nazwaniem Twoich (oraz przyklaskujących Ci klakierów) wypocin po imieniu, co mogłoby być poniżej pewnych przyjętych norm.

>W Twoich wątkach miejsce obok już zbanowanych, to miejsce HONOROWE.

 

>Robert

>Ps. Po zbanowaniu mnie nie pisz proszę pod moim adresem, bo nie będę mógł już odpowiedzieć ...

>

 

palton

 

a ja w jednej sprawie zgadzam się z Gonzo o czym wcześniej napisałem. Czy sugerujesz, że jestem klakierem? Widzę, że ruch kulturowy i gatunek muzyczny ,,hip hop'' nie jest Ci obcy...gargamel się znalazł :-/

Krzysiek

>Kabelek jest baza slyszalnych dzwiekow, a "tone control" jest regulatorem biezacych proporcji.<

 

Mając możliwość wykorzystania obu technik kształtowania dźwięku odczuwam większy komfort działania.

 

> monitorów, które zwyczajnie nie radzą sobie z basem

 

Uważasz że 40 Hz +/- 3 dB (przypadek wymienionych przeze mnie monitorów) to jest źle? Czy podłogówki (nie mam na myśli Ultra-Hi-Endu o wymiarach kilkudrzwiowej lodówki) nie mają przypadkiem tak samo?

 

> Bas z monitorów porównałbym (przy subach) do stukania łyżką w karton - rx2 na 20cm to się też tyczy.

> Owszem monitory takie grają bardzo przyjemnie i swój bas dobrze kontrolują - ale moim zdaniem nie ma tu wiele do kontrolowania

 

Raczej się z tym nie zgadzam. Nie jest aż tak fatalnie.

 

> Jak monitory to tylko z subem

 

Natomiast pod tym się oburącz podpisuję. Nie wyobrażam sobie bez, za co już kilkakrotnie oberwałem na Forum. Uważam dokładnie to, co napisałeś w "Odnośnie subwooferów".

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Coraz więcej głupot wypisuje się na tym forum. Monitory potrafią zagrać dobrze bez suba ale muszą to być dobre minitory a nie byle co za grosze i pokój musi być odpowiedni. Wiadomo że w 50m salonie z pewnością tego basu z maleńkich monitorków nie będzie. Ale w 10-12m już tak jeśli dobrze dobierzemy resztę elementów systemu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.