Prosba o pomoc dla posiadaczy glosnikow Monitor Audio

[KINGSIZE]

Pociągnę swój wątek o Monitor Audio w tym temacie bo już gubię się w podtematach. Wiele osób chce coś tam dowiedzieć się z opinii ich użytkowników ale trzeba skakać jak żabka po forumie i czasem łatwo zgubić się w tym wszystkim :) Postaram się odpowiedzieć na niektóre pytania jakie wyczytałem gdzieś tu na forum audiostereo. Zaznaczam, że to moje własne opinie / odczucia / przemyślenia / czasem zdania wyrwane z kontekstu / nieskoordynowane wtręty itp. Jeśli ktoś z czymś nie zgadza się to proszę reagować łagodnie i z kulturą :)

 

- ustawienie frontów RX 8 przy ścianie czyli jak to gra : moje stoją około 40cm od tylnej ściany i 30 cm od ścian bocznych. Grają bardzooo ładnie. Żadnego dudnienia, echa, odbić. Być może dlatego, że tylna ściana wyłożona jest w nieregularnym fakturowo kamieniu. Kiedy chcę osiągnąć apogeum szczęścia to wysuwam obie kolumny ok.80cm do przodu i 50cm od ściany bocznej /podaję odległości w stosunku do tylnej ściany głośnika oraz jego ścian zewnętrznych względem ściany bocznej pokoju/.Wtedy wyraźnie dźwięk zyskuje na jakości. Nazwę to "ekskluzywnym" i "wyrafinowanym" dźwiękiem. Grają wtedy tak dobrze, że kończy mi się wyobraźnia iż mogło by być jeszcze lepiej. / ZAZNACZAM W TYM MIEJSCU I DOTYCZY WSZYSTKICH MOICH OBECNYCH I PRZYSZŁYCH TEKSTÓW, ŻE ...wypowiadając się pozytywnie o brzmieniu muzyki - w odtwarzaczu CD mam zapakowaną oryginalną, porządnie nagraną płytę, wydaną najczęściej przez jakąś szanowaną audiofilską wytwórnię/. Naprawdę MA RX 8 grają dobrze będąc ustawione blisko w okolicy ściany o ile słuchamy muzyki na cywilizowanym poziomie głośności. Nie ma wtedy zbyt silnego wiatru w bass refleksach ale gdy odkręcimy gałkę pieca na ostro - prawie niemożliwym jest zamontowanie gąbkowej zatyczki trzymając ją w dwóch palcach. Odlatuje jak z procy. Robi się wichura i ma prawo negatywnie odbić się na wrażeniach słuchacza. Na miejscu tych, którzy boją się ustawienia głośnika przy ścianie mówię, że nie ma się czego bać. Prawdziwa przyjemność słuchania muzyki, relaks i delektowanie dźwiękiem przychodzi gdy jesteśmy sami w domu, miasto śpi, dzieci śpią ... a wtedy można dźwignąć te 21,5kg od ściany przed siebie. Ja na podłodze mam cienkopisem delikatnie zaznaczone kropki pod szpilki do odsłuchu "audiofilskiego". Jak często powtarzam : szukajmy rozwiązań zamiast stwarzać problemy :)

 

- kolumny RX 8 są zbyt duże do pokoju ??m2 Na pewno NIE !: podam swój przykład. Pokój w kształcie zbliżonym do kwadratu. Na krótszej ścianie długości 4,30m rozstawione na krańcach RX 8, po środku lekko przesunięta w prawo ława na sprzęt (pochwalę się, że mój projekt wykonany z czarnego dębu ochrowego, fronty szuflad w czarnym lakierze fortepianowym jak i cały zestaw MA). Miejsce do odsłuchu /siedzisko/ 4,40m od ściany przeciwległej, a odległość całkowita 4,80m. Łącznie wychodzi 20,64m2 pokój. Na takiej powierzchni moim zdaniem głośniki nie są za małe i na 100% nie są za duże. Jakiś czas temu był u mnie kolega, który zabrał z sobą "prawdziwego znawcę muzyki". Facet z własnym pokojem odsłuchowym, porządnym sprzętem i kolekcją lekko ponad 2000 szt płyt CD (w tym 139 wydań Depeche Mode czyli wszystko co wydano na planecie Ziemia). Bałem się konfrontacji mojego sprzętu z takim guru muzycznym. Przesłuchaliśmy jego 10 płyt, później 4 moje (oczywiście nie w całości, ale i tak spędził u mnie prawie 5 godzin). Powiem tak - niektóre płyty usłyszał na nowo, dwa dni chodził w podnieceniu /tym muzycznym .... heheheh /. Dla mnie był to kolejny wyznacznik, że Monitor Audio RX 8 w 2.0 i w 5.0 grają bardzo dobrze. Te 20 m2 pokoju o wysokości 2,60 m są w sam raz ... jakby ktoś miał wątpliwości. Rozwlekając wątek muszę podzielić się z "czytaczami", że jestem zaskoczony widząc foty prezentujące sprzęty zainstalowane w mieszkaniach / domach gdzie kilometry podłogi błyszczą panelami, na ścianach jest pusto, często także nowocześnie z roletami ale bez jednej nawet firany czy zasłony. Fakt, że wygląda imponująco taki sterylny pokój odsłuchowy ale ... czy ten dźwięk z Waszych głośników wpada Wam prosto i tylko do uszu ? Przyznaję, że zanim łaskawie przywieziono mi zamówioną kanapę oraz śnieżnobiała puchową wykładzinę co trwało jakiś czas - cierpiałem odbicia i echa. Dopiero jak wrzuciłem trochę wyposażenia do pokoju, a szczególnie wykładzinę - dźwięk wyhamował na mnie i dookólnym wrażeniu muzykalności zamiast gdzieś tam odbijać się za plecami w narożnikach pokoju i pod sufitem. To była taka mała dygresja ... nie wiem jak niektórzy to robią, że ładnie gra w pudełku gładkich ścian. W sumie to dopiero początki mojej drogi z czymś lepszym niż "Altusy 110" więc być może muszę się jeszcze dużo nauczyć :)

 

Jest późno, idę spać. Później postaram się podać moje ustawienia SETTINGS do HK AVR 260 aby ładnie grały MA RX8. Otrzymany w zestawie do Harmana mikrofon automatycznej kalibracji proponuję pozostawić w opakowaniu ... jest niewiele wart jeśli RX8 mają dobrze zagrać.

 

Pozdrawiam, dziękuję za uwagę i proszę nie znęcać się nade mną w postach jeśli macie inne zdanie.

[mikson]

żeby rozwiać wątpliwości słuchałem ostatnio bx2 i w porównaniu do rx1 które obecnie mam faktycznie jest w bx2 więcej ciepłego basu ale jest moim zdaniem słabiej kontrolowany niby schodzi podobnie nisko ale w rx1 lepiej to słychać jest ciut twardszy urozmaicony, średnice i góra niby dzięki tej samej kopułce podobna ale w bx2 jest więcej góry czyli reasumując bx2 grał lekko podbitymi końcowymi pasmami, scena jest lepsza w rx1 lepsza głębia i porządek i moim zdaniem jest gładszy dźwięk może ciut chłodniejszy ale wydaje się kulturalniejszy niż w bx2 moim zdaniem różnica w cenie uzasadnia różnice w brzmieniu i wykończeniu co nie oznacza że bx2 grają słabo grają bardzo dobrze jak na swój przedział cenowy.

 

KINGSIZE

do rx8 polecam kable chord odyssey 2 zupełnie otwierają brzmienie i lepiej przekazują całe pasmo.

[Bobcat]

 

Zupełnie nie podzielam Twojej opinii na temat BX2. Moje odczucia są diametralnie odmienne. Zanim się na nie zdecydowałem - ćwiczyłem BR2, RX2 i BX2. Te ostatnie podobały mi się najbardziej.

 

Trudna dyskusja, gdyż wkraczamy w obszar indywidualnych gustów i upodobań.

[anxion]

To ja mniej więcej w podobnych warunkach kupowałem GS-20. Ale porównanie było właśnie z RX 8.

Różnica w prezentacji dźwięku była zdecydowanie wyraźniejsza na korzyść GS-20. A za nową parkę GS-20 dałem tylko 5900pln. Różnica w cenie niewielka, a w dźwięku spora. No i kosze głośników nie są odlane z plastiku, tak jak w RX 8.

 

Cena bardzo dobra gdzie tak rozdaja te kolumienki ?

Ja w sumie dalem 950 euro za rx8 w piano wiec chyba tez nie tak zle :)

[THX Ultra 2]

GS 20 kupowałem w Poznaniu, oczywiście z polską gwarancją...

[mikson]

Bobcat

 

bx2 grają w swoim przedziale cenowym bardzo dobrze!

ale w moim odczuciu mniej kulturalniej z mniejszą ogładą od rx1

co dla mnie osobiście uzasadnia różnicę w cenie jak pisałem.

do kina i ampli 5.1 bez wahania wybrał bym w tej chwili seria bx!

tu sprawdzi się doskonale w kinie i muzykę też można posłuchać z przyjemnością

nie trzeba szukać większej kultury i ogłady bo do kina nie potrzeba a amplitunery 5.1

też nie wykorzystają jak wzmaki z podobnego przedziału cenowego tej różnicy w jakości grania serii rx tym bardziej że muzyka jest w mniejszym procentowo udziale całości odtwarzana zapewne więc bx jest doskonałym wyborem.

[Bobcat]

Bobcat

 

bx2 grają w swoim przedziale cenowym bardzo dobrze!

ale w moim odczuciu mniej kulturalniej z mniejszą ogładą od rx1

co dla mnie osobiście uzasadnia różnicę w cenie jak pisałem.

 

Wiem, że są tu na Forum tacy (to absolutnie nie do Ciebie, nie bierz sobie proszę tego do serca) którzy mają w myślach funkcję liniową pomiędzy ceną a jakością. Droższy = lepszy. Ja się mało sugeruję ceną. Spotykałem klocki tańsze, które grały lepiej od tych droższych.

 

Porównywałem BX2 nawet z RX2 i mnie się te pierwsze bardziej podobały. Porównań z RX1 nie czyniłem, ale skoro z RX2 wypadły tak, a nie inaczej - "na chłopski rozum" z RX1 powinno wypaść podobnie. Ale może się mylę. Jak wspomniałem - mówimy o indywidualnych gustach. Ja nie mówię, że SĄ lepsze. Ja tylko mówię, że MNIE bardziej odpowiadały.

 

Zauważmy ponadto, że RX1 mają przetwornik nisko-średniotonowy 150 mm, podczas gdy w BX2 jest on 165 mm.

 

Ciągle chodzi mi po głowie pytanie, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi. W jakim stopniu kupując RX1 płaci się za jakość, a w jakim za (z punktu widzenia słuchacza) mało istotne bajery tupu naturalny fornir. Co o tym sądzisz?

 

Pozdrawiam.

[mikson]

ja porównywałem rx2 i rx1 bezpośrednio i wybrałem rx1 bo rx2 miał jak dla mnie troszkę podkręcony bas i wysokie rx1 były bardziej wyrównane spokojniejsze i w moim odczuciu troszkę średnica była przyjemniejsza spokojniejsza ale 8" jednak wyciągało dynamikę i bas,

zgadzam się że bx2 mają większy przetwornik ale to o niczym nie świadczy ,

mogą teoretycznie mieć na papierze większą skuteczność więcej basu i lepszą dynamikę

tylko zauważ jaka jest spora różnica w wadze a co za tym idzie grubości ścian mdf pewnie 16mm w bx2 a 20mm w rx1

to ma właśnie wpływ też na tą małą różnicę w jakości samego basu a nie ilości.

ja osobiście drugi raz wybrał bym rx1 do stereo a nie bx2 bo wg mnie jest bas mniej podbity a lepiej kontrolowany

minimalnie może schodzi niżej w bx2 ale jego dokładność jest lepsza w rx1 bo są też zupełnie inne membrany metalowa vs polipropylenowa inna sztywność!

góra w pierwszej chwili wydaje się identyczna ale w moim odczuciu rx1 jest troszkę bardziej stonowana minimalnie

dla mnie scena jej głębia jest troszkę lepsza też w rx1 grają ogólnie ciut spokojniej wyrafinowanie z lepszą kontrolą dźwięków

niby te sama kopułka a jednak charakterystyka tego pasma dzięki zwrotnicom daje odmienny efekt,

rx1 mogą zagrać ciut chłodniej na średnicy i z "cieńszym" basem dla kogoś może to nie być plus dla innego minus jak pisałeś kwestia gustu.

wiesz wykończenie też jest kwestią gustu ale fornir wygląda jednak przyjemniej dla oka niż okleina pcv drewnopodobna ale wiadomo nikt nie będzie stał nad tym i się patrzył to jest dodatek który ma też mnie pchnąć w celu kupienia wyższego modelu poza samą różnicą w brzmieniu która ma być głównym atutem w wyborze.

[Bobcat]

wiesz wykończenie też jest kwestią gustu ale fornir wygląda jednak przyjemniej dla oka niż okleina pcv drewnopodobna ale wiadomo nikt nie będzie stał nad tym i się patrzył to jest dodatek który ma też mnie pchnąć w celu kupienia wyższego modelu poza samą różnicą w brzmieniu która ma być głównym atutem w wyborze.

 

Zgoda. Ja się tylko zastanawiam, że skoro RX1 są o X zł droższe - jaki % z tego to cena jakości (choć to sprawa gustu), a jaki - forniru. Niektórzy sprzedawcy reklamują BX że "to jest RX, tyle że nie płacisz za fornir", co jednoznacznie sugeruje.

 

Chyba gdzieś czytałem, że BX2 też ma ścianki 20 mm. Fakt: BX2 są o 1 kg lżejsze. Więc może z tymi ścinakami to nie musi być prawda. Ale ze źródła, które wydaje mi się być w miarę pewne dowiedziałem się, że zwrotnica w BX jest z RX-ów.

 

Średnica nisko-średniotonowego zdaniem niektórych tu na Forum ma znaczenie. Kiedyś im discomaniac71 odpowiadał, że niekoniecznie, a w każdym razie nie to jest kryterium podstawowym, gdyż rozmiar pokoju też się liczy. Ale oni trwali przy swoim.

 

Sam piszesz, że różnice w odsłuchu są niezwykle subtelne.

[mikson]

wiesz to jest świat audio dla kogoś mała różnica w brzmieniu będzie warta dopłacenia dla innego nie,

stwierdzenie że płacisz tylko za fornir akurat dla mnie nie ma uzasadnienia w rzeczywistości w przypadku serii bx a rx,

 

gdyby bx2 miały ścianki 20mm to ważyły by pewnie przy swoich gabarytach pewnie jeszcze z kilogram więcej od rx1

 

gdybym miał pokój większy pewnie o nawet 3-4metry pewnie rx1 mogły by słabo go wypełnić dźwiękiem ale w 14m2 jest wystarczająco,

sama średnica membrany nie załatwia wszystkiego, ważna jest jak pisałem sztywność wychylenia etc osadzenie w obudowie czyli im cięższa tym lepiej dla jakości dźwięku wytłumienia etc zwrotnica , i kończąc na zwrotnicy właśnie jak ktoś mówi że są takie same zwrotnice w bx a serii rx to się kompromituje totalnie, to są zupełnie inne konstrukcje inne strojenie , możliwe że ma podobnej jakościowo elementy użyte do jej budowy to wszystko co mogą mieć podobne ,

różnice są subtelne na górze pasma i średnicy a na basie moim zdaniem większe.

pozdr

[Bobcat]

RX1 mają nisko-średniotonowy C-CAM z technologią RST, BX2 też C-CAM (jak piszą na angielskich stronach Monitor Audio) "refined by FST analysis". Rozumiesz coś z tego? Nie pytam o język, tylko określenia techniczne. W każdy razie jeden i drugi jest C-CAM.

 

Ja mam pokój 18 m2

[mikson]

sorki masz rację tam też jest stop aluminiowo-magnezowy plus warstwa ceramiczna (bez wytłoczeń wytłoczenia zwiększają sztywność powierzchnię i rozpraszanie) różnica też polega na mniejszych zniekształceniach przekazywanego impulsu w przypadku rst lepsza konstrukcja generalnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

,,

w 18m2 rx1 za małe by raczej były.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[don111]

Panowie dajcie spokój z tymi kłótniami o materiał wykonania głośnika itp. Chyba nikt nie nabiera się na efektowność wyglądu głośników z RX i te wgłębienia ? :)

Jaka tu może być poprawa sztywności w tak małym głośniku ? Zwykły efekt marketingowy, świadczący o lepszej jakości wykonania, podobnie jest u innych producentów...

Co do dźwięku to RX grają trochę inaczej od BX, jakość dźwięku to jest dokładnie samo tyle że inny balans tonalny, niektórzy jednak doszukują się na siłę nie wiadomo czego

Osobiście RX bym nie kupił, dla mnie mają mniej ciepła od niższej serii, jakby nieco mniej tzw. masy a na górze jest za ostro (tu uważam, że seria BX mimo niby tej samej kopułki, ma doskonale wyważony balans między szczegółowością a ostrością). Zwłaszcza tego chciałem już uniknąć po Paradigmach. Dla kogoś innego może być na odwrót, ja zaznaczam że nie lubię zbyt neutralnego brzmienia.

[anxion]

Ja sluchalem ostatnio bx6 v rx8 roznica byla kolosalna jak np. mikrodynamika w rx cos pieknego kazdy instrument ma jakas materie w bx niesety nie bylo slychac takiej dokladnosci , przy glosnym sluchaniu nie bylo kompresji dzwieku tak jak w bx, glebia i selekcja zrodel pozornych byla rysowana gruba kreska ,w bx cienka i czasami sie rozmywalo tzn. chaos sie robil, srednica w bx byla tak jak by za mgla , w rx ciepelko i dokladnosc(posluchajcie Wokalu zenskiego)I ta przestrzen w rx8 uff np kawalek madonny Vouge dzwiek cie otacza z kazdej strony -Efekt spektakularny- w bx jednak nie robilo takiego efektu.

 

Nie mowie ze bx sa zle to sa bardzo dobre glosniki ale od rx troszke slabsze

takie byly moje odczucia jak je testowalem wiec mam nadzieje ze nikogo nie uraze

[mikson]

dokładnie jak napisałeś, w rx jest lepsza scena i dźwięki są dokładniejsze ale nie popadające w ostrość

dla mnie rx gra dokładniej z większą kulturą.

[don111]

ja mam odmienne zdanie co do tej ostrości, ale nie będę polemizował, każdy słyszy inaczej

RX8 nie słyszałem, być może grają one jeszcze bardziej "wypełnionym" dźwiękiem, w porównaniu BX6 do RX6 jest moim zdaniem odwrotnie

[mikson]

twierdzisz że bx6 grają "lepiej" od rx6? wg ciebie?

[anxion]

pol roku temu zakupilem Rx6 ,sluchalem przed zakupem w tym samym sklepie nastepujacych glosnikow Kef iq7 ,dali ikon 6, epos 22i ,b&w cm7 ,focal chorus 716. MA wygraly za przestrzennosc i niesamowita dynamike chodz bass nie byl tak wielki jak w CM7 lub jak w eposach. Glosniki byly podpiete do creek evo 2 pozniej do nad326bee. Jesli mam porownywac bx6 do rx6 to raczej slabiej wypadaja dla mnie bx6 ,a przede wszystim chodzi mi o ta mikrodynamike i scene , w rx6 moglem palcem pokazywac kazdy instrument ktory byl na plycie w bx jest to jednak zamazane nie ma takiej dokladnosci w zrodlach pozornych jak rx .

Wyprowadzilem sie teraz do wiekszego mieszkania i brakowalo mi troche bassu wiec wymienilem kolumny na rx8 myslalem ze bede mial wiekszy bass tylko! a tutaj poprawila sie rowniez srednica i lepsza prezycja niz w rx6

 

ja mam odmienne zdanie co do tej ostrości, ale nie będę polemizował, każdy słyszy inaczej

RX8 nie słyszałem, być może grają one jeszcze bardziej "wypełnionym" dźwiękiem, w porównaniu BX6 do RX6 jest moim zdaniem odwrotnie

 

Sorki ale to jest tak jak bys porownywal rx6 do gs20 .

Slyszalem kiedys gs20 i to jest inna szkola jazdy jak dla mnie i cena rowniez :)

[mikson]

przetestuj głośnikowe chord odyssey do rx8 świetne kabelki

[anxion]

przetestuj głośnikowe chord odyssey do rx8 świetne kabelki

mam wlasnie chorda odyssey 2 :)

[don111]

twierdzisz że bx6 grają "lepiej" od rx6? wg ciebie?

nie twierdzę że grają lepiej, stwierdziłem że mi się bardziej to brzmienie podoba, dlaczego - opisałem wyżej

[mikson]

ok

a mi podoba się bardziej rx1 i dla mnie grają lepiej :)

pozdr

[Johny84]

a ja wkoncu zdecydowalem sie na zakup zastawu stereo Br6 + nad c326 c515. Jak dla mnie na moj pierwszy zestaw stereo graja rewelacyjnie, ciezko jest mi sie do czegos przyczepic. Slucham duzo muzyki klasycznej i dzwiek ktory wydobywa sie z tych kolumn jest kojacy dla ducha, na razie jestem w pelni zadowolony. Nie znam nazwy kabli jakie kupilem ale zaplacilem ok 40 zl za metr + kabel laczacy wzmacniacz z odtwarzaczem 180 zl. Ciekaw jestem czy gdybym zainwestowal w lepsze kable laczace wzmacniacz z glosnikami czy roznica w dzwieku bylaby zauwazalna ? aha i jeszcze jedno co to znaczy wygrzac glosniki ;>? Czy to znaczy poszczac na caly zakres wzmacniacza ? czy trzeba to robic zaraz po zakupie czy mozna z tym poczekac kilka miesiecy az sasiedzi sie wyprowadza ;) narazie sluchalem muzyki dosc cicho bo do 1/4 mozliwosci wzmacniacza, chociaz jak dla mnie bylo glosno :) ale najpierw musze sasiadow przyzwyczaic zanim zaczne sluchac glosno :)

[anxion]

zostaw na weekend wlaczony sprzet i bedzie git . Wygrzewac to nie znaczy dawac na full tego nie wolno robic nie wygrzanym glosnikom. MA potrzebuja okolo 150h

[KINGSIZE]

Zgadzam się z ANXION ... nie dawaj na full .... nie na początku ... później raczej "róbta co chceta" ... ale jeszcze nie teraz :)

[admOSX]

Zgadzam się z ANXION ... nie dawaj na full .... nie na początku ... później raczej "róbta co chceta" ... ale jeszcze nie teraz :)

Moje 60-tki prawdziwe oblicze pokazały po ok. 200 godzinach pracy, teraz to poezja.

[KINGSIZE]

Cóż. Ponad 7000 wejść na forum w temat Monitor Audio. Po kilku miesiącach użytkowania podtrzymuję, że głośniki są doskonałe. Nie żałuje ani złotówki wydanej na mój zestaw MA RX 8. Dodam tylko, że posiadam w sypialni mini wieżę Panasonica model "nie pamiętam" która chyba jako jedyna ma kolumny w bi-ampie. Zawsze grała cudnie i była dla mnie wzorem baaardzo dobrego dźwięku. Odpaliłem ją wczoraj po 3 miesiącach pobytu w trybie stand by. Zapodałem ulubiona płytę, skoczyłem do łóżka i .... fcuk .... co to ma być ? Tego nie da się słuchać ! Taaakkk ... przy MA RX 8 szybko zmieniają się nasze gusta ... czyli w górę ! :) Jedna tylko uwaga: trzymajcie się z daleka od wersji w czarnym lakierze fortepianowym. Wyglądają zabójczo ale ... codziennie muszę jechać je specjalną szmatką bo inaczej góra głośnika ma barwę siwą już po 30 godzinach - KOSZMAR !

[czuły barbarzyńca]

Jedna tylko uwaga: trzymajcie się z daleka od wersji w czarnym lakierze fortepianowym. Wyglądają zabójczo ale ... codziennie muszę jechać je specjalną szmatką bo inaczej góra głośnika ma barwę siwą już po 30 godzinach - KOSZMAR !

ja mam meble kuchenne w piano black i nie ma tragedii :) a przetarcie kolumn od gory to tylko pare sekund

[KINGSIZE]

ja mam meble kuchenne w piano black i nie ma tragedii :) a przetarcie kolumn od gory to tylko pare sekund

 

HEHEHEHE Czuły Barbarzyńco - masz rację ... chwila moment i czyste ale jak czasem wpadam do domu po 13 godzinach pracy i widzę ten kurz bezczelnie tulący się do moich cudnych RX8 to ..... wrrrrrrrr szmatą bez mydła ale za to z ciepłą wodą .... ataaaakkkk :)

[KINGSIZE]

1. Szczęśliwego Nowego 2011 roku dla wszystkich.

2. Raczej nie będę rozpisywał się już na temat Monitor Audio, Harmana, Marantza (szczegółowe dane w niniejszym wątku). Sprzęt gra tak jak chciałem, co było do napisania to napisałem ... w sumie nie ma co się "brandzlować" na tym forum o kolejnych / innych głośnikach, odtwarzaczach .... czy lepsze jest to, a tamto w innym zakresie ... po co ?? Pozostało słuchać słuchać, słuchać ... a jak za kilka lat wpadnie trochę grubej kasy to po prostu znowu się zaloguję by poczytać co i jak ... i czy wogóle chcę / potrzebuję coś zmieniać.

3. THE END

 

 

PS. Jeszcze jedna uprzejma uwaga dla tych, którzy szukają swojego pierwszego dobrego czy raczej ponadprzeciętnego sprzętu. Używam swojego zestawu wyłącznie do odsłuchu muzyki w stereo. Siłą rzeczy reszta kompletu w systemie 5.0 gra razem z telewizorem oraz podczas oglądania filmów DVD, Blue Ray ... Podłączenie dekodera jakiejkolwiek platformy cyfrowej przez Harmana (kablem HDMI) powoduje, że MUSI być włączony gdy chcecie oglądać TV ... Harman bierze 540 watt, plazma 50" około 450 watt ... tak więc całodniowe "brzdąkanie" telewizji w tle ma konkretny wymiar finansowy gdy przychodzi kwit od wujka ENEA :)) Proszę o tym pamiętać ... 1000 Watt/h. :)