Skocz do zawartości
IGNORED

Furutechy Fi-E11G I Fi-E35G


alghar

Rekomendowane odpowiedzi

Różnica jest podstawowa - jeżeli nie ma ograniczenia w środkach radzę jak najwyższy model - to zakup na dużą część życia bo to wiodący producent, bardzo uczciwy i relatywnie tani oraz technologicznie bezkonkurencyjny.

 

Dzwięk coraz bardziej płynny i swobodny, małe sygnały, wszelki plankton - tu są największe zyski z zakupem każdego coraz wyższego modelu, i uczciwie odwzorowane cenowo - nie znam sytuacji aby ktoś mając dość dobry sprzęt rozczarował się jakimkolwiek produktem Furutech.

bumek - sam kilka dni temu napisałeś, że radykalne poglądy są "be" i wszelkie subiektywne opinie powinny być zapoczątkowane np. "moim zdaniem". Od tamtej pory nie zastosowałeś się do własnego pomysłu co najmniej 10 razy. Trójwymiarowość przez Ciebie przemawia!!!

Bum bum dup :D Mniej filozofuj, a więcej słuchaj wysokiej klasy systemów, wtedy wyrobisz sobie swoje zdanie poparte empirią, a nie przeczytanymi czy zasłyszanymi historyjkami lub recenzyjkami :D

Kto tu jest dorosły? Ktoś kto powtarza w kółko "ja slyszę"? Ktoś kto mówi "a ja mam ładniejsze zabawki!" ? Ktoś kto bezustannie się obraża o odrobinę prawdy o sobie?

 

Chłopie, jeśli rozmawaiją między sobą tylko "slyszący" to po jaką literę się wcinasz i zawracasz kolejne, tym razem 4 litery.

Załóż wraz Arcychaniołem kólko gospodyń domowych i zajmij sie haftem lub z nim uskuteczniaj dialogi na cztery nogi,a nie czepiaj się (zapewne z nudów) wszystkiego co nie po twej mysli.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

No nie wiem. kto tu nie ma pojęcia.... Wszystkim Wam, kochani kabelkowicze trzebaby zafundować wizytę u psychologa, może nie na psychoterapię (chociaż niektórym dobrze by zrobiła, może nauczyliby się panować nad emocjami), ale aby ktoś w sposób jasny i prosty wytłumaczył Wam na czym polegapodatmość Waszych umysłów na sugestię ;)

Kolego, załóż sobie własny kościół i w nim nauczaj.

Póki co przyjmij do wiadomości, że tacy akwizytorzy mniemanologii stosowanej jak Ty i Tobie podobni archaniołowie, elkibelki, krakony i inne xyzety są namolnymi wirusami tego forum, które nie są tolerowane przez 99% użytkowników. Zawsze się wpychasz tam gdzie Cię nie chcą lub nie potrzebują?

Nadinterpretujesz i wmawiasz rzeczy o których tutaj nie ma mowy.

Nikt nikomu nie wpiera kolosalnego wpływu wtyków itp akcesoriów na końcowy efekt.

Jeśli kilka osób rozmawia o wpływie akcesoriów itp. wyrażając na końcu pozytywną opinię na ten temat - jakim to sposobem jesteś w stanie obalić ich tezy i w jakim celu.

 

Dlaczego w tym momencie wchodzisz do "pokoju" z zużytym pampersem i psujesz atmosferę.Później się dziwisz, że Ciebie wytykają paluchami jak wiewiórki skunksa.

 

Rozumiem, że zjawiska fizyczne jesteś w stanie zaobserwować dopiero mając wzory i definicje przed oczami ale zrozum, że tym sposobem to Ci życie przeleci i nic nie zobaczysz i nic nie zrozumiesz.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Najpierw obserwuj, dośwadczaj później układaj tezy, wstawiaj,zestawiaj i podstawiaj wzory...

 

...a nam zostaw zabawę, radość z niej i pozwól, że pozostaniemy sobie na etapie zmysłu obserwacji

i wyciągania wniosków bez pomocy nadabicjonalnych uzurpatorów do wszystkiego czyli do niczego.

 

Poza tym żeby czegoś doswiadczać trzeba to zauważać, a nie omijać tylko dlatego, że to się w pale nie mieści..

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ciekawy jestem skąd się wzieło te 99%. Typowy przykład nadinterpretacji. Ja to widzę zupełnie odwrotnie. Jest tu parę osób, o których możnaby powiedziec, że stanowią pewnego rodzaju sektę wzajemnie się wspierającą w atakach na próby zasiania w ich umysłach odrobiny logiki i zdrowego rozsądku. Nikt nikomu nie broni bawic się wtykami i inną biżuteria audiofilską, ale wmawianie wszystkim dookoła, że są to rzeczy, mające kolosalny wpływ na reprodukcję dźwięku to jakis koszmar. Sam mam szpulowca, kaseciaka i gramofon, bo są to urządzenia które lubię i od czasu do czasu slucham jakiejś szpuleczki, nagranej dźwiękiem z jakiegoś winyla, ale nigdy nie stwierdzę, że czynię to bo poprawia mi to scenę, bas, wybrzmiewanie instrumentów, czy też szelest papieru nutowego. Bawić się można w różny sposób, ale nie można w kólko i bez sensu powtarzać tych samych bredni o grających wtykach, na dodatek nie posiadając żadnego przygotowania merytorycznego, ani wiedzy pozwalającej choćby na probę podejścia do tematu w jakiś rozsądny sposób.

bum zrozum o co mi chodzi! Zakładajcie sobie własne tematy antykablarskie, antygniazdkowe, antylampowe itd, itp, isdn, adsl... lub tematy zaczepno-kontrowersyjne jakie zakłada tonami trójwymiarowy i tam uświadamiajcie, szerzcie prawdę absolutną, agitujcie, przekonywujcie, mierzcie i róbcie co chcecie. Ja tam nie muszę wchodzić - mam inną wiedzę, inne obserwacje, doświadczenia, inny słuch, inną wrażliwość na dźwięki - nie interesuje mnie. W związku z tym jakiś % forumowiczów (nie ważnie czy 99 czy 9%) zakłada temat, który ich interesuje, jest zgodny z ich obserwację i wiedzą i zadają konkretne pytanie (dokładnie jak tu) A czy B. Powiedz, po co tu wchodzisz i mącisz skoro nie wierzysz ani w A ani w B ani w C? Powiedz PO CO? Czy jest to temat, w którym masz coś do powiedzenia zgodnie z jego tematem? Jeśli nie umiesz odpowiedzieć na zadane w tytule pytanie a piszesz tu któryś tam post to moim zdaniem tylko trollujesz.

 

EDIT:

Jedno muszę Ci przyznać - polemika z Tobą trzyma w miarę jej możliwości jakiś poziom. W przeciwieństwie do wrodzonego chamstwa trójwymiarowego.

Jeżeli chodzi o Furutecha, to mam złą opinię. Ostatnio kupowałem gniazdo IEC, pierwsze rozpadło się na 10 kawałków w transporcie, taki kruchy plastik. Drugie... dosłane... przy lutowaniu (pomimo iż są to piny do lutowania docelowo - wersja do lutowania) zaczęło się roztapiać, a piny pływać. Nie powiem, znam sie troche na lutowaniu. Po prostu od razu. To kpina. Nie dość że bardziej kruche jak szkło, to jeszcze się roztapia...

Bardzo dziwna sytuacja ale jeśli tak było to powinieneś te gniazda reklamować,mam takie gniazda iec Furutecha które były wielokrotnie lutowane i wyglądają jak nowe,co do tego że się rozpadło to wybacz nie wierze.

Może przesadziłem, zmiękło przy lutowaniu. Ale wystarczy włożyć wtyczkę przy lutowaniu żeby się nie rozpadło... A to drugie mogło zostać zmiażdżone w kopercie dużą siłą, no nie wiem.

W każdym razie miedź wygląda na super czystą, po oskrobaniu jasna jak słońce...

Ciekawy jestem skąd się wzieło te 99%. Typowy przykład nadinterpretacji. Ja to widzę zupełnie odwrotnie. Jest tu parę osób, o których możnaby powiedziec, że stanowią pewnego rodzaju sektę wzajemnie się wspierającą w atakach na próby zasiania w ich umysłach odrobiny logiki i zdrowego rozsądku. Nikt nikomu nie broni bawic się wtykami i inną biżuteria audiofilską, ale wmawianie wszystkim dookoła, że są to rzeczy, mające kolosalny wpływ na reprodukcję dźwięku to jakis koszmar. Sam mam szpulowca, kaseciaka i gramofon, bo są to urządzenia które lubię i od czasu do czasu slucham jakiejś szpuleczki, nagranej dźwiękiem z jakiegoś winyla, ale nigdy nie stwierdzę, że czynię to bo poprawia mi to scenę, bas, wybrzmiewanie instrumentów, czy też szelest papieru nutowego. Bawić się można w różny sposób, ale nie można w kólko i bez sensu powtarzać tych samych bredni o grających wtykach, na dodatek nie posiadając żadnego przygotowania merytorycznego, ani wiedzy pozwalającej choćby na probę podejścia do tematu w jakiś rozsądny sposób.

bum ty kretynie ni wcinaj się w dyskusję

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.