Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jak niektorzy maja kilkaset km do najblizszej autostrady, to gdzie sie maja nauczyc?

 

Sorry za brak ogonkow.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Jak niektorzy maja kilkaset km do najblizszej autostrady, to gdzie sie maja nauczyc?

 

Sorry za brak ogonkow.

 

To nie jest wytlumaczenie...

Po pierwsze kursy...zamiast z linijka biegac po placu i sprawdzac czy co do milimetra auto sie zaparkowalo powinno sie uczyc szybkiej i bezpiecznej jazdy w tym korzystania dobrodziejstw drog szybkiego ruchu.

Bo mamy paradoks w ktorym swiezo upieczony kierowca jak wyjezdza na droge gdzie wszyscy leca 100km/h staje sie tykajaca bomba zegarowa...albo bedzie hamowac ruch i stwarzac niepotrzebne zagrozenie (jako przeszkoda do wyprzedzania) albo przerazony bedzie leciec jak inni nie majac za grosz pojecia jak auto sie zachowuje przy takich predkosciach.

O uczeniu jak wyjsc z kontrolowanego poslizgu nawet nie wspominam...

 

Za to mamy mistrzow parkowania w kopercie...o tak to najwazniejsze. Szkoda tylko braki w tej umiejetnosci co najwyzej skutkowac beda porysowana blacha i lakierem. A wyjazd z kolumny nie patrzac czy ktos nas wyprzedza moze skonczyc sie tragicznie - podobnie jak nacisniecie hamulca w deszczu na zakrecie jak mamy auto bez esp.

jak abs zwariuje na tarce albo esp wysiądzie to wtedy obecny kierowca okazuję się że nie posiada absolutnie wyczucie auta i podstawowych umiejętności jazdy bo systemy w aucie to korygują.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Za to mamy mistrzow parkowania w kopercie...o tak to najwazniejsze.

No właśnie parkowania w kopercie już nie ma, ani na kursie, ani na egzaminie.

Może dla niektórych nie jest to najważniejsze, ale wyobraź sobie swoją minę,

gdy w nowym aucie dwa dni po zakupie masz wydrapany do gołego plastiku zderzak z tyłu,

a z przodu masz połamaną atrapę pod którą leży pognieciona i wyrwana ze śrubami tablica rejestracyjna.

Tak teraz parkują w kopercie lebiegi, które mają teorię wykutą na blachę, a o praktyce pojęcia mniej niż zero.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Znajdę chwilę czasu, to wkleję tutaj fotki mojej fury jak wyglądała w dniu zakupu

i jak wyglądała w dniu sprzedaży po trzech latach parkowania pod blokiem.

Normalnie bejsbolem kulasy bym połamał takiemu skurwysynowi jednemu z drugim.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ja swojego 20-sto letniego grata trzymam pod blokiem ponad 2lata. Przez ten czas przybylo mi ze 2 wgnioty. Ale ja parkuje w bezpieczniejszych miejscach, np na zjezdzie gdzie nikt juz z boku nie stanie i nie wywali mi dziury w drzwiach :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A w robocie na parkingu firmy za szlabanem. Jedyne niebezpieczne miejsce to supermarket.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A swego czasu były wyjazdy Niemców do PL po prawo jazdy, bo kurs tańszy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

N nowym aucie dwa dni po zakupie masz wydrapany do gołego plastiku zderzak z tyłu,

a z przodu masz połamaną atrapę pod którą leży pognieciona i wyrwana ze śrubami tablica rejestracyjna.

Tak teraz parkują w kopercie lebiegi, które mają teorię wykutą na blachę, a o praktyce pojęcia mniej niż zero.

 

No przyjemne to nie jest. Ale sierota co na oblodzonej drodze wskoczy Ci na czołowke bo nie rozumie pojecia przyczepnosc mimo ze jedzie "przepisowo" 50km/h jest wariantem mniej milym.

...parkuje w bezpieczniejszych miejscach...

No u mnie jedyne bezpieczne miejsce jest na dachu śmietnika, ale jeszcze mnie nie stać na helikopter :)

Typowa droga osiedlowa szerokości może dwóch metrów i każdy parkuje, gdzie akurat wolne znajdzie.

Po lewej stronie stoją jeden za drugim, a po prawej jeden obok drugiego.

Gdzie swojego nie postawisz, to nie ma tygodnia, żeby ktoś go nie drasnął.

A to parkując w kopercie właśnie (po lewej), a to wyjeżdżając tyłem (po prawej)

Zostawisz na wjeździe (tak jak na Twoim foto) to Ci zaraz lusterko urwie jakaś niemota.

Ja już swojego nie oglądam, ani nawet nie myję, żeby się nie wściekać za każdym razem,

ale jeden taki sąsiad dopiero co sobie przywiózł roczne M5 w stanie dosłownie salonowym

i chyba serce mu się zatrzymało jak drugiego dnia zobaczył metrową szramę na białym lakierze.

Jakiś ch*j wyjeżdżał jak piz*a z prawej strony i tak mu elegancko gablotę przeorał,

że ma do prostowania błotnik i drzwi, a weź to teraz pomaluj tak, żeby nic nie było widać

i jeszcze się tłumacz przy sprzedaży, że to tylko było draśnięcie, a nie czołówka z tramwajem.

Teraz stawia na strzeżonym, ale widziałem, że z drugiej strony też już ma drzwi utłuczone.

No i weź tu sobie kup człowieku porządny k**wa samochód...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Samochód drogi Parantullo nie służy do patrzenia w niego...

To środek transportu.

Czasami trzeba zaparkować i rozepchać takie lebiegi co stoją jeden od drugiego o długość samochodu...

Samochód drogi Parantullo nie służy do patrzenia w niego...

To środek transportu.

 

A sprzet do sluchania, wgniec wszystkie glosniki i potraktuj mlotkiem obudowe we wzmaku.

?👈

Grzegorz7,

Z definicji tak, ale nie rzadko, to kosztowny środek transportu, zarówno w zakupie jak i utrzymaniu.

Zatem, jestem zdecydowanie za poszanowaniem cudzej zabawki i to bez względu na cenę.

Nagminnie widzę jak lala, a i facetom też się zdarza, otwierają drzwi i idą do bagażnika.W tym czasie wiatr robi co chce z uchylonymi drzwiami i nie rzadko przywalają w stojący obok samochód.

Pchają się z wózkami, albo zostawiają własnemu losowi i.., wózek sobie zjeżdża i uderza w co..?!

Wiadomo - w auto.

Osobiście unikam marketów, ajeśli już muszę, to parkuje "kilometr" dalej :)).

Gdy poznałem moją żonę, to dziwiła się dlaczego taaaak daaaaleko parkuje auto.Gdy nabyła własne i przy Lidlu zarobiła krechę, to zrozumiała, dlaczego.

Po paru latach trza było cudo sprzedać i klient marudził na te krechę, że hej!Chciał wielkiego upustu z tego powodu.

Długo by pisać...

Dziś ludziska(chyba większość) mają w czerech cudza własność!Byle dla siebie, a cudze dobro, które nie rzadko wypracowane przez lata mają gdzieś!Smutne...

Wcale się nie dziwię, ze niektórych takie postępowanie wku.wia bez reszty.

Nagminnie widzę jak lala, a i facetom też się zdarza, otwierają drzwi i idą do bagażnika.W tym czasie wiatr robi co chce z uchylonymi drzwiami i nie rzadko przywalają w stojący obok samochód.

 

To trzeba ograniczniki zrobic. Moj szrot ma 20lat, a drzwi tak ciezko chodza ze drobna kobieta ma problem z ich zamknieciem. Do tego sa ciezkie, bo wiadomo jaka kiedys byla blacha do prod. aut, a jaka dzis.

 

Dziś ludziska(chyba większość) mają w czerech cudza własność!Byle dla siebie, a cudze dobro, które nie rzadko wypracowane przez lata mają gdzieś!Smutne...

 

To prawda. Raz kumpel stal sobie na parkingu pod takim supermarketem. Kobieta sobie cofa, cofa i bum w zderzak. Popatrzyla tylko w lusterko i odjechala jakby nigdy nic, a dobrze wiedziala ze wlasciciel siedzi w srodku! Zenada.

Moj samochod to stary rumpel, ale lubie BMW i od dziecka marzylem o takiej kanciatej E34. Dzis takie grosze kosztuja, ale naprawde utrzymanie tego auta w kondycji jak nalezy to sporo pracy. Nie tylko kasa sie liczy, bo youngtimer potrzebuje tez czasu. A tego nie przelicze ile nad nim spedzilem. Spokojnie mogblym sie starac o zolte blachy, ale po co.

Edytowane przez rafal735r

?👈

Poszanować również trzeba miejsce na parkowanie.

Nie będę wklejał fotek z podwórka. Cioty parkują w 3 na miejscu na którym zgrana paczka parkuje w 6.

Można wszystkich wyrzucić z podwórka; bo jakieś panisko w ... przyjechało...

Zwracam uwagę na ogólną kulturę samochodową. Obicia i zarysowania to rzecz wtórna.

No to spojrz na moje foto powyzej. Spokojnie wejda tam 2 duze auta. A jakis imbecyl sie zawsze trafi, ktory zaparkuje na srodku. Malo tego. Imbecyl ze wspolnoty mieszkaniowej postawi samochod na srodku mimio tego ze maja obok WIELKI parking ze szlabanem tylko dla siebie.

?👈

O to właśnie chodzi.

Nie niszczą samochodów sobie ci którzy się szanują.

Niszczą ci, którzy są tacy nonszalanccy, istne paniska! Stają gdziekolwiek i jakkolwiek.

Jak niektorzy maja kilkaset km do najblizszej autostrady, to gdzie sie maja nauczyc?

racja, racja , dlatego to opisalem bo widac to golym okiem po wjechaniu do Polski...

 

ale z drugiej strony Polacy sa mistrzami wyprzedzania ! Chyba w zadnym innym zachodnim kraju kierowcy nie maja takiej wprawy w wyprzedzaniu na trzeciego czy czwartego....jak w Polsce :)

 

aa...i Polscy kierowcy to takze mistrzowie predkosci !! w miescie gdzie jest 50 km/h czesto jezdza z 80 km/h.

Ale na autostradzie zdarza sie nieraz odwrotnie , dozwolone 120 a jada 80 :) lub wogole nie potrafia tam wjechac :)

Edytowane przez Adam Sikora

Uchroń nas Panie od takich kierowców!

 

 

Piano, to jest Francja, Paryż prawodopodobnie. Tam się auto na luzie zostawia na ewentualnosć takich zajść. ;)

Powrót po dłuższej przerwie...

.., a powiadają, że Francja, to elegancja.

Co by nie było, to na elegancję mi nie wygląda:))((

 

Ps.Ciekawe czy jak zmieniaja na wyższy model Jadisa, to poprzedni spychają z półki nowym:)

troche glupi ten kierowca z filmu wyzej ...

po co odrazu uszkadzac sobie i innym auto ?

 

jak juz musial koniecznie tam zaparkowac to ja na jego miejscu wjechalbym tylem auta na chodnik nie uszkadzajac innych aut :( ( nie przepisowo...ale bez kolizji ) hehe

Białystok,centrum :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O kulturze współżycia już pisałem.

Tu ktoś ewidentnie nie ma szacunku dla miejsca. Przestrzeń pomiędzy czerwonym i białym jest za mała do zaparkowania; to czysta strata miejsca...

Niby to szczegół, ale zauważcie jak ludzie nie myślą kategoriami grupy.

I tak na każdym kroku. A potem biadolenie, że nie ma miejsca na parkowanie, że ulice są nie przejezdne...

Kumpel pojechał nad morze zdjęcia sobie jakieś tam porobić.

W pewnym momencie zj***ł się z falochronu do wody.

Cały mokry poczłapał do auta, a tu zonk, kluczyków w kieszeni nie ma...

 

-No i co teraz?

-Ty no nie wiem, trzeba drugie załatwić.

-Hmm, trochę ch*jowa sprawa.

-Dlaczego, weź zadzwoń do kogoś, niech ci przywiezie.

-Nie o to chodzi. Drugie mam w schowku...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.