Skocz do zawartości
IGNORED

Keith Jarrett - najciekawsze płyty


broy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Będąc niedawno w Meksyku nabyłem płytę ECM-u Kenny Wheeler "GNU NIGH" z Jarrettem,Hollandem i DeJohnettem z 1976r.Bardzo ciekawa gra Jarretta!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku - ta płyta wyszła ostatnio w tej taniej rocznicowej serii ecm touchstone. można ją było kupić w Polsce za niecałe 4 dychy.

ja wtedy też ją kupiłem. Fajne granie, chociaż ja nie lubię wheelera - kupiłem ze względu na resztę składu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myslicie o tej plycie? Po genialnym Changeless i Koln Concert kazda jego inna plyta jest po prostu nudna...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p,

 

posłuchaj Bremen/Losanna i Sun Bear Concerts- a przestaniesz się martwić:)

 

A te nagrania z okładki na razie sobie daruj:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

"Keith Jarrett- The Art of Improvisation", świetny film, naprawdę polecam!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tutaj fragment wywiadu z Keithem (The New York Times, 9 kwietnia 1997, tłumaczenie własne):

 

 

„Jest czymś kompletnie nierealistycznym myśleć, że będziesz wspaniałym muzykiem tylko dlatego, że umiesz grać szybko, lub też wiesz, jak operować pięcioma tysiącami stylów. Czytałem opinie na temat nowych muzyków, którzy dosiądą się do kogokolwiek lub zagrają z pięcioma różnymi kapelami przez pięć kolejnych nocy- i wszyscy mówią o tym, jak o czymś zupełnie pozytywnym. Jeśli zdobędziesz widownię i imprezy, i wyrobisz sobie imię, zanim będziesz miał cokolwiek do powiedzenia, to w istocie pozbawia cię szansy na późniejsze powiedzenie czekokolwiek. Ludzie, którzy stworzyliby rzeczy wartościowe, są zbyt szybko wychwytywani. Im większe media, tym gorzej dla artysty. Nie jestm nawet pewien, czy używać słowa „artysta”. Zdarzają się epoki, tak sądzę, które nie zasługują na sztukę tak, jak inne. Jestem bliski stwierdzenia, że żyjemy właśnie w czasie, w którym jest to prawdą.

(...)Dawne dni jazzu były znacznie zdrowsze dla samej muzyki. Uważam, że obecnie dzieje się coś strasznego, kiedy młodzi ludzie nie usłyszeli od właściwych osób, że chodzi o coś więcej, niż tylko marketing. Zużywają całą energię, aby wypracować swój głos i przysłuchiwać się samym sobie. A oni muszą się temu oprzeć. W pewnym momencie zostałem wezwany przez Columbię, a byłem wtedy związany z małą wytwórnią płytową ECM, i zaoferowali mi ogromną zaliczkę. Powiedziałem- nie. Nie chodzi o to, co się odsłania, ale komu to się odsłania.”

Szczególnie ostro atakuje dzisiejszy jazzowy establishment, mierząc w Marsalisa. „Wynton naśladuje style innych ludzi aż nazbyt dobrze. Nie da się nauczyć naśladowania kogokolwiek bez prawdziwego deficytu. Nigdy nie słyszałem, aby to, co Wynton zagrał, miało cokolwiek znaczyć. Wynton nie ma głosu, ani osobowości. Jego muzyka brzmi dla mnie jak gra utalentowanego trębacza-licealisty. Gra tak kiepsko, jak to tylko możliwe w przypadku kiepskiego muzyka. Słuchając go, czuję się zażenowany, a jestem biały. Pod jego skromną gadką, kryje się niespotykana arogancja. I jak na czarnego muzyka mówiącego o blusie- nigdy nie słyszałem, żeby blusa grał przekonywująco, i w każdej chwili gotów jestem to wykazać, stając z nim do gry blusa twarzą w twarz. Jest „dżezi” w taki sam sposób, jak „sporti” jest ktoś prowadzący BMW.

(...)W latach 60', jedynymi osobami mającymi problem z byciem przeze mnie Białym, byli Biali.

Pewne rodzaje muzyki, idąc w głąb ich logicznych ekstremów, mogą stanowić jedynie świat Czarnych, a inne z kolei- Białych, ale cała ta sytuacja nie była wtedy, cóż- taka czarno-biała. Grałem z Milesem, który zwykł mawiać mi, że gdzieniegdzie mam być czarny. To było bardzo „free”. I to od nas zależało, co robiliśmy i kim byliśmy, i wiele z tego dokonywało się w prywatnym zaciszu.

Wiele z tego wciąż dzieje się w tym zaciszu. Jak Jarret napisał pewnego razu: „W pewnym sensie, jazz jest niczym cząstka elementarna, która zmienia swój stan, gdy jest obserwowana”.

 

całość wywiadu tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Fajnie, że ktoś wyciągnął ten temat! Ostatnio grzebię coraz głębiej i moja fascynacja muzyką Jarretta rośnie. Są dni, że nie mam ochoty na słuchanie niczego innego, a już wracając z roboty myślę, na którą jego płytę mam ochotę. Wczoraj słuchałem The Survivor's Suite (wspaniała rzecz) i najnowszej płyty Yesterdays. Jeżeli chodzi o tę drugą, to jest to bardzo spokojna płyta ze standardami, większość utworów - z wyjątkiem dwóch dynamicznie wykonanych kompozycji Parkera - jest romantyczna i melancholijna. Wydawałoby się, że wydanie kolejnej płyty Standards Trio, w dodatku z archiwalnym materiałem z koncertu w Tokyo z kwietnia 2001 roku, jest aż nazbyt oczywiste. Jednak muzyka na Yesterdays jest tak niezwykle piękna, urzekająca i dojrzała, że bardzo się cieszę, że znalazła się w dyskografii Jarretta. Po energetycznym secie z Montreaux, jest to potrzebne uzupełnienie. Polecam tę cudowną płytę!

 

Przede mną jeszcze mnóstwo muzyki Jarretta do odkrycia, z czego się bardzo cieszę, bo czeka mnie co najmniej kilka lat czystej przyjemności. Pełna dyskografia tutaj:

 

http://rateyourmusic.com/list/Corto/the_keith_jarrett_discography/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Ostatnio udało mi się nabyć w MM dwa ciekawe wznowienia płyt KJ.Pierwsza to "Birth" z 1972 z Hadenem,Motianem i Redmanem a druga to "Treasure Island" z 1974r. z Redmanem,Brownem,Hadenem,Motianem i in.Ta druga to o tyle ciekawa,że niby skład amerykański a brzmi jak europejski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Czy warto brac Yesterdays za 30 zl i My Follish Heart za 60 zl? Dodam, ze nie przepadam za Jarrettem i nie mam jeszcze nic tego chlopa.

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek__45, 18 Lip 2009, 18:31

 

To co ? trzeba mowisz budowac system pod te konkretna plyte Jarreta ? Widzisz, jedne albumy KJ mi podchodza, a inne nie i co wowczas ? Natomiast tego jego drazniacego 'stekania' chyba sie nie da zadnym systemem wyretuszowac...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek__45

(Konto usunięte)

No nie bez przesady ,ja slucham wszystkie co mam .Jedne czesciej inne w zaleznosci od potrzeby chwili.A wokal jest...gratis i wcale mi nie przeszkadza.:) W moim systemie doskonale sie komponuje,nie drazni.A ten konkretny koncert jest udany i nie bez powodu wydany na jubileusz tria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek__45, 18 Lip 2009, 18:31

 

>Warto,a jesli zwlaszcza "My foolish heart" nie przemowi do Ciebie ...to niestety masz problem ale

>nie martw sie ,tylko w systemie ktory zbudowales.:-)

 

System chyba OK, szczegolnie, ze fortepian niezle sie prezentuje. Ale wlasnie, owo stekanie.. hmm..

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soso

 

Nie bardzo rozumiem.Skoro nie przepadasz za Jarrettem to po co go masz kupować?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz, 21 Lip 2009, 08:40

 

>soso

>

>Nie bardzo rozumiem.Skoro nie przepadasz za Jarrettem to po co go masz kupować?

 

Pytanie logiczne.

 

Po prostu slyszalem wyrywkowo na plycie kolezanki. No i stekal i to mnie rozpraszalo choc ona twierdzi, ze to jego urok. Moze faceci, ktorych ona zna stekaja. Nie wiem, mniejsza o to. Wiele osob twierdzi, ze to fajna muzyka zatem mam Jarretta w glowie - moze warto podejsc raz jeszcze? Plyty w dobrej cenie przeciez.

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soso

Stwierdzenie, że nie słucham KJ 'bo stęka" mniej więcej odpowiada poziomem stwierdzeniu: 'nie słucham Prince'a, bo to ciota'. ;-)))

 

Zachęcam do słuchania dobrego jazzu! A KJ to jest dobry jazz bez dwóch zdań!

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

broy, 21 Lip 2009, 13:10

 

>soso

>Stwierdzenie, że nie słucham KJ 'bo stęka" mniej więcej odpowiada poziomem stwierdzeniu: 'nie

>słucham Prince'a, bo to ciota'. ;-)))

 

Coz, Prince to nie ciota a KJ steka. Zreszta sluchajac ciot nie slychac tego, ze to cioty a sluchajac stekania.. nie bede rozwijal tematu bo zaraz sie naraze babciom klozetowym

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarrett stęka, jęczy, pomiałkuje. Czasami bardziej, czasami mniej. Nie przeszkadza mi to zbytnio, ale też i nie dodaje uroku jego muzyce. Ot, skutki uboczne ekspresji.

Znam takich, którzy nie cierpią tych "smaczków". I nic w tym dziwnego.

 

P.S. W ogóle, Jarrett, to niezbyt sympatyczny facet. Ale geniusze tak często mają. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta (box 6 CD) nie jest tania i to jedyna jej wada i brak popularności w opisach.

Osobiście uważam, że to najlepsze wydawnictwo tria. W mojej opini najlepiej technicznie nagrana płyta (-ty) Jarretta. To koncerty klubowe i właśnie tym różnią się przede wszystkim od wiekszości wydawnictw mistrza. Trio jest tu na wyciagnięcie ręki, a brzmienie poszczegolnych instrumentów bogatsze, lepiej niż na innych płytach definiowane, namacalne. Bez perspektywy wielkich sal koncertowych, w ktorych w wiekszości rejestrowana jest muzyka pianisty. Mamy większe wrażenie obcowania z samą muzyką, jej powstawaniem, a nie tylko z jej mniej lub bardziej udanym odtworzeniem i wrażeniem odsluchu z kiepskiego miejsca na końcu sali.

 

A muzycznie?

Atmosfera klubu przekłada się i na samą muzykę i sposób jej grania. To bardziej jazzowe granie, pełne ( pełniejsze) delikatnych smaczków, wybrzmień i improwizacji ( niektóre tematy pojawiają się w roznych wersjach). Nawet Jarrett mniej tu podśpiewuje i pojękuje (bliższy kontakt ze słuchaczem?), sprawia wrażenie całkowitego uczestnictwa i zaangazowania, pełnego skupienia.

 

Dla mnie to najlepsze wieczory tria wydane na plytach. Sam kiedyś sprzedałem wiekszość innych nagrań Jarretta, by kupic ten box. Dodatkowo powiem, że własnie to wydawnictwo uważam za płytę(ty), nr 1 w mojej kolekcji bez wzgłedu na rodzaj muzyki. Gorąco polecam!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.