Skocz do zawartości
IGNORED

Dual CS-455 - Jaka wkładka do 1000zl?


Michal-MAG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Poszukuję nowej wkładki do gramofonu Dual CS 455. Budżet to 1000zl, zależy mi na wyeliminowaniu "inner grove distortion" które niestety występują na systemie ortofona 510MK II, choć muszę przyznać że wkladka gra bardzo przyjemnie od poczatku do mniej więcej połowy plyty, poźniej niestety już dużo gorzej. Gramofon wydaje mi się wyregulowany (Poziom, antiskating, VTA, nacisk, tangency itp. Proszę o propozycje, w szczegolności cieszyć będą mnie opinie osób posiadających w/w sprzęt.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Witam serdecznie!

Poszukuję nowej wkładki do gramofonu Dual CS 455. Budżet to 1000zl, zależy mi na wyeliminowaniu "inner grove distortion" które niestety występują na systemie ortofona 510MK II, choć muszę przyznać że wkladka gra bardzo przyjemnie od poczatku do mniej więcej połowy plyty, poźniej niestety już dużo gorzej. Gramofon wydaje mi się wyregulowany (Poziom, antiskating, VTA, nacisk, tangency itp. Proszę o propozycje, w szczegolności cieszyć będą mnie opinie osób posiadających w/w sprzęt.

Dopisz może jaką masę ma ramię w tym gramofonie, czy szukasz MM czy MC i czego oczekujesz po dźwięku.

Niestety nie orientuje się ile waży ramię, choć zapewniam ze jest oryginalne, (powiem szczerze że nie wiem jakie to ma znaczenie?)

Szukam wkładki MM, dźwięk spokojnie może byc na poziomie 510MK II, najważniejsze to pozbyc sie "inner grove distortion" które występują na "drugiej połowie" płyty.

Wkładka do 1000 zł - może być ciężko.

Testuję aktualnie "naukowo" wiele modeli "vintage" i współczesnych ze średniej półki 300-2000 zł.

Do testów używam pioneera oraz specjalnie zbudowanej maszyny (tangens, regulacja pochylenia bocznego, regulacja nachylenia, regulacja masy ramienia (sic !) no i oczywiście: regulacja nacisku do tego analiza widma do 1 Ghz- ot taki mały eksperyment - robię ,bo mogę).

Wyniki jak na razie są zatrważające - dane podawane przez producentów to po prostu ich lista życzeń i pobożnych oczekiwań.

Odpowiedź jest prosta: czego byś nie kupił - i tak będziesz żałował, po prostu w tym przedziale cenowym (według mojej prywatnej oceny) spotkasz same badziewie. No, poza paroma wyjątkami :-) Ale o nich wszyscy wiedzą od paru dekad.

 

Pozdro

Gość vasa

(Konto usunięte)

Wkładka do 1000 zł - może być ciężko.

Testuję aktualnie "naukowo" wiele modeli "vintage" i współczesnych ze średniej półki 300-2000 zł.

Do testów używam pioneera oraz specjalnie zbudowanej maszyny (tangens, regulacja pochylenia bocznego, regulacja nachylenia, regulacja masy ramienia (sic !) no i oczywiście: regulacja nacisku do tego analiza widma do 1 Ghz- ot taki mały eksperyment - robię ,bo mogę).

Wyniki jak na razie są zatrważające - dane podawane przez producentów to po prostu ich lista życzeń i pobożnych oczekiwań.

Odpowiedź jest prosta: czego byś nie kupił - i tak będziesz żałował, po prostu w tym przedziale cenowym (według mojej prywatnej oceny) spotkasz same badziewie. No, poza paroma wyjątkami :-) Ale o nich wszyscy wiedzą od paru dekad.

 

Pozdro

Napisz więcej o testach, które przeprowadzasz. Ten krótki opis brzmi niezwykle zachęcająco.

Po wielu latach przerwy wróciłem do winyli. Mam 45 lat, czyli moja "miłość muzyczna" to lata 80-te ubiegłego wieku.

Wśród wielu płyt posiadam "Franki Goes To Hollywood". Tamże utwór "War" zawiera w swoim początku uderzenia w kocioł - ściana płaczu dla prawie wszystkich wkładek (mam ich sporo). Postanowiłem problem zbadać bliżej. Na dzień dzisiejszy po prostu puszczam wkładki na maszynerii opisanej wcześniej i patrzę na oscyloskopie cyfrowym z FFT na widmo. Patrzę i.. płaczę. Idąc dalej, mam koncepcję coby:

1) uzyskać sample tego fragmentu (za pomocą PC) z jak największej ilości wkładek

2) zrobić analizę widmową tych sampli

3) sample (do posłuchania) oraz wykresy zamieścić w internecie - niech każdy sam posłucha wkładki przed zakupem i popatrzy jak się ona ma do innych

 

Problemy:

1) na zakupy wkładek wydaję kilka k zł miesięcznie a i tak tych bardzo drogich nie kupię (bo stanowią margines tego co jest dla polskiego audiofila dostępne) - badania będą nie pełne

2) brak czasu - idzie to ślamazarnie

 

Sugestie:

1) Jeżeli ktoś chciałby sprawdzić jak oceniam jego wkładkę, to wystarczy nagrać pierwsze 30 sekund "War" z płyty FGTH i przesłać do mnie. Posiadaczom wkładek w cenie powyżej 10k zł podeślę wzorcowy egzemplarz FGTH oraz flash pena, coby wszystko było zgodnie ze sztuką.

 

Powyżej opisane działania nie mają żadnego racjonalnego celu, podobnie jak fakt, że kiedy mogę to jeżdżę chopperem a nie samochodem :-)

>>>YHO,

"...Odpowiedź jest prosta: czego byś nie kupił - i tak będziesz żałował, po prostu w tym przedziale cenowym (według mojej prywatnej oceny) spotkasz same badziewie. No, poza paroma wyjątkami :-) Ale o nich wszyscy wiedzą od paru dekad..."

 

A jakie to wkładki, te szczególnie godne zaufania?

Pozdro,

Yul

Jak wszyscy wiedzą od paru dekad to pewnie może być denon dl-110?

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Powiem szczerze, ze priorytetem jest wyzbycie się zniekształceń przy końcu płyty czyli tzw. inner grove distortion, dźwięk na poziomie Ortofon 510 MK II w zupełnosci (na razie) wystarcza. Prosiłbym o opinię dotycząca np. wkładek serii DENON DL-103, Ortofon 2M BLUE, AT-440ML, może coś z SUMIKO?

YHO Bardzo ciekawe to co piszesz, wybacz moja szczerosc, ale mozesz sprawiac wrazenie kolejnego szalonego naukowca zyjacego w swoim wyimaginowanym swiecie albo np. podzielic sie swymi doswiadczniami, skontakotowac z innymi pasjonatami by zebrac jeszcze wiecej istotnych danych i stworzyc dzieki udzialowi wszystkich zainteresowanych naprawde wiarygodny i obiektywny obraz calosci tematu (czy tez przejsc na czarna strone i marketingowac za oplata dana marke - zart ;) ) Generalnie moj wpis jest z powodu rosnacego smutku ze wiekszoc ciekawych i solidnie zdobywanych informacji zazwyczaj idzie do piachu wraz z ich introwertycznymi posiadaczami zamiast sie ciekawie rozwijac, wnioskuje to oczywiscie wylacznie z poprzednich forumowych wpisow innych pasjonatow.

 

Michal moim zdaniem zmiana wkladki nie tak wiele Ci zmieni na mniejsze te znieksztalcenia na koncu plyty - problem tkwi w geometri ramienia i kalibracji wkladki na nim. Niezle byloby zmienic dla sprawdzenia geometrie na taka ktora ma miejsze znieksztalcenia na koncu plyty (kosztem niestety wiekszych na jej poczatku i srodku) i dokladne ustawienie wszystkiego jeszcze raz (lacznie z antyskatingiem) przy okazji sprawdzajac czy igla/wspornik jest prawidlowo osadzona we wkladce bo i z tym jest czesto niezly rozbieg. Naogol tez blad o ktorym piszesz zanika wraz z wydluzaniem ramienia.

Podsumowujac - jeszcze raz dokladna kalibracja, nowa geometria z vinylengine (wymagjaca czasem zmiany glowki na dluzsza bardziej uniwersalna) albo zmiana ramienia na dluzsze niz 9", dzialan zastepczcy w stylu wymiana wkladki na trzymajaca podobno dobrze tracking (shure ze szczoteczka) bym nie przecenial.

 

Pozdrawiam serdecznie P

Piotr- dziękuję za pomoc - powiem szczerze że probowałem kalibrować na wielu protraktorach (tych z RCM-u, jak i vinyleengine.com) Powiem szczerze że trafiłem na wątek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i to mi dało do myslenia. Skoro jednak jest to (prawdopodobnie) wina zlej geometrii postaram się raz jeszcze wykonać całą "procedurę" od nowa. Tak nawiasem mowiąc to mam poblem z VTA- nie wiem czy jest mozliwość regulacji? Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Michal jesli dobrze pamietam sporo modeli Duali mialo VTA ustawiane za posrednictwem dualowskich glowek. Tak jak pisalem odkrec wpierw wkladke i sprawdz czy igla/cantilever osadzona sa idealnie rowno czy wygiely sie po latach (albo zostaly krzywo osadzone juz w fabryce) bowiem przy kalibracji odnosisz sie do katow ostrza zamieszczonego na wsporniku a nie scianek wkladki czy headshella. Na vinylengine znajdziesz kalkulatory podaj dl efektywna swojego ramienia mierzona od czuka igly do osi obrotu i zobacz co zaproponuje kalkulator, moze okazac sie ze najlepszy wynik (z najmniejszym mozliwym znieksztalceniem srednim bedzie dla nieco dluzszej glowki, pozatym na wykresie bedziesz widzial jakie sa znieksztalcenia w danej czesci sluchanej plyty dla obranej geometrii - musisz zminimalizowac ta na koncu) Jesli stracisz do tego nerwy pozostaja Ci juz tylko bardzo precyzyjne ramiona 12" badz drogie tegencjalne albo szlif sferyczny we wkladce ale raczej nie na tym ramieniu. Szukaj zawsze ramion z pelna kalibracja (mozliwosc wymiany glowki/ glowka ze szparkami a nie jedynie dwiema dziurkami chyba ze uzywasz dedykowanej przez fabryke wkladki i igly wtedy masz juz ustawiona geometrie i niczym sie nie musisz martwic az do wymiany wkladki, glowki roznej wagi) ustawialna wysokosc ramienia i katy boczne i przesieg. W koncu dzialajacy antyskating przy ramionach 8-10". Czesto uzywa sie podkladek itp itd, ale najbardziej niezawodne sa ramiona na osobnej dostawianej do gramofonu badzie (badz bezpieczniej na ruchomym armboardzie) ktore mozesz ustawic jak tylko zechcesz.

Witam serdecznie!

Poszukuję nowej wkładki do gramofonu Dual CS 455. Budżet to 1000zl, zależy mi na wyeliminowaniu "inner grove distortion" które niestety występują na systemie ortofona 510MK II, choć muszę przyznać że wkladka gra bardzo przyjemnie od poczatku do mniej więcej połowy plyty, poźniej niestety już dużo gorzej. Gramofon wydaje mi się wyregulowany (Poziom, antiskating, VTA, nacisk, tangency itp. Proszę o propozycje, w szczegolności cieszyć będą mnie opinie osób posiadających w/w sprzęt.

Ortofon 510 Mk II i wyraźne zniekształcenia - pierwsze słyszę, szczerze mówiąc. Używam tych wkładek z linii 5XX od lat i nawet ta najtańsza (510 Mk II właśnie) nie ma z tym problemu. Coś z tym ramieniem Dual'a albo jego dopasowaniem do wkładki musi być nie tak. Błędna geometria w przypadku producenta gramofonów istniejącego na rynku od przeszło 100 lat - to chyba coś z kategorii pure nonsensu, hehehe.

Masz jakąkolwiek inną, godną zaufania wkładkę, wcale niekoniecznie za 1000 zł, po to żeby sprawdzić czy sprawa nasilonych IGD się przypadkiem nie powtórzy? Bo wiesz, wydasz tauzena na wkładkę, a tu będzie jeszcze gorzej...

Pozdro,

Yul

Trochę nie na temat napiszę.

Yul, znasz jakąś lepszą wkłądkę (tak wiem- pojęcie względne) od 510 mkII w podobnej cenie (50euro-może być trochę więcej)? Mam pierwszy w swoim krótkim życiu gramofon (thorens td318), więc na razie jeszcze nie idę w duże koszty. Ahaja pisał że sprawdza się tym thorensem, ale jeszcze jakaś opinia mi się przyda :-)

Gdyby naiwna i bogobojna wiara w to co fabryka dala nie byla nonsensem to diy oraz kolejne projekty nawet tej konkretnej fabryki praktycznie by nie istnialy bo nie byloby sensu nic zmieniac, ale nie bede w kolo walkowal ze warto wpierw wszystko sprawdzic (koniecznie z "wielu stron"), a w razie nierozwiazania problemu finalnie zainwestowac w cos kompletnego - dobrze sprawdzonego/dobranego i lepszego od tego modelu duala w dodatku za poobne pieniadze (co nie jest takie trudne), by specjalnie nie drapac sie po glowie lewa noga.

"...by specjalnie nie drapac sie po glowie lewa noga..."

 

Skoro ci tak wygodnie...

 

----------------------------------

>>>konankombo,

"...Yul, znasz jakąś lepszą wkłądkę (tak wiem- pojęcie względne) od 510 mkII w podobnej cenie (50euro-może być trochę więcej)?..."

Szczerze mówiąc - nie. Żadne tam Audio-Techniczki, Szurki, Dualiki i inne topornie wykonane wynalazki z dołu cennika. Ale Ty masz gramofon kultowy, silnie lansowany na forum z pobudek emocjonalnych. Niektórzy na nim wieszają wkładki za ciężkie pieniądze, bo taki dziwny kaprys mają. Namyśl się jeszcze co chciałbyś kupić, tak żebyś nie płacił dwa razy.

Pozdro,

Yul

"Ale Ty masz gramofon kultowy, silnie lansowany na forum z pobudek emocjonalnych. Niektórzy na nim wieszają wkładki za ciężkie pieniądze, bo taki dziwny kaprys mają. Namyśl się jeszcze co chciałbyś kupić, tak żebyś nie płacił dwa razy.

Pozdro,

Yul "

 

Ok, dzięki, tak zrobię, ale mogło być bez tych uszczypliwości co do lansowania i kultowości tego thorensa :)

 

Jeszcze trochę zaśmiecę- czym się różni 510 od 520- igłą? Przyrost jakości dźwięku jest warty wydania ponad 2 razy większych pieniędzy- Twoim zdaniem?

Szanowny Kolego Michal Mag,

Twoje problemy z patofonem powalają mię z nóg !

Problemu o którym piszesz, nie zaobserwowałem (ani nie zmierzyłem podczas eksperymentów) na ŻADNYM gramofonie (mam ich DUŻO). Tak więc, proponuję, abyś kupił sobie zwykły tani gramofon a alle.. za powiedzmy 600 zł i dokonał porównań.

Albowiem powtarzam Wam: Problem "inner grove distortion" nie został przeze mnie NIGDY zaobserwowany (ani zmierzony) :-(

 

W zasadzie widzę trzy możliwości (amoże ich być więcej):

1) wychowałeś się na CD i MP3 i KAŻDY gramofon będzie dla Ciebie :-(:-(:-(---"distortion"

2) masz egzemplarz na prawdę "normalny inaczej" i w związku z brakiem porównania, nie możesz tego zidentyfikować "na pierwszy rzut oka" - jest po prostu uszkodzony

3) płyta na której testujesz jest wadliwa. Ostatni kupiłem trochę płyt współczesnych edycji - najlepiej podsumował to mój syn - "Tata to moje głośniki w latopie lepiej grają od tego".

Absolutnym curiosum jest najnowszy album Sabatonu - na tokarce wytaczany, dżwięki maszynerii rżnącej się nagrały :-) A dołączony singiel ma wzgórza ca.5 mm. Ot, nowe idzie.

 

 

Chcesz eksperymentować z wkłądkami - dla ułatwienia dodam, że Ortofon i Sumiko... tych nazw nie powinno się wymawiać - pokaż mi chociaż jedną ich wkładkę (w cenie poniżej ceny samochodu) o parametrach dla MM typu:

1) separacja 25 dB (dla 1 kHz)

2) nierównomierność +/- 3 dB

3) zdolność śledzenia przy nacisku 1g chociaż ze 35 cm/s

Powyższe parametry, to poniżej średniej dla wkładek sprzed 40 lat, a dzisiaj...:-( :-( :-(

Oczywiście nie mówimy o tym, co piszą w "liście życzeń - tzw. instrukcji", tylko o tym co udało się komuś zmierzyć

 

 

 

Ale na szczęście wymieniłeś też trzecią firmę i to na początku - powodzenia :-)

 

 

 

I dalej:

Do:Thrak

To co wymieniłeś jest niezłe (na tle współczesnych gniotów) :-)

 

 

Do Piotra:

Dzięki za słowa zachęty.

Na tym forum jestem nowy i niekoniecznie zagrzeję miejsce. Niemniej jednak miło jest spotkać osoby o tak wyważonym podejściu do "introwertycznych" - pzdr.

 

 

Do:

 

Do wszystkich poszukujących:

Jak dotąd najlepiej działa to co ma VTA zbliżone do 15° - poszukajcie w necie, bo nie chcę robić kryptoreklamy. Potem jest dłuuugo, długo nic i zaczyna się "reszta świata".

 

 

Wnioski:

1) Współcześni sprzedawcy sprzedają "vinyl" ludziom , którzy wiedzą, że to musi trzeszczeć i być dużo gorsze od CD.

2) Producenci wkładek nadążają za zapotrzebowaniem sprzedawców.

3) Klienci nadążają za podażą coraz lepiej zapakowanych wkładek.

4) Dobra płyta i tak była tłoczona w paśmie tylko 40-Hz-16Khz, daj Boże wkładkom to oddać !

5) Przestano inwestować w RESEARCH nad wkładkoami około roku 1980

6) Wkładki MC wynaleziono wcześniej niż żarówki energooszczędne - dzisiaj nie mają one racji bytu (Wkładki MC)

6) aktualnie rynkiem wkładek rządzą ekonomiści (żeby nie powiedzieć masoni i cykliści)

7) Jak chcesz posłuchać idealnej jakości muzy, to włącz CD :-)

 

 

Pozdro

>>>konankombo,

Szkoda, że uwagi o Thorensie wziąłeś do siebie. To są uwagi o gramofonie, a nie o Tobie. To nie są żadne uszypliwości, to jest tzw. świnto prowda, co o gramofonie napisałem.

510 i 520 Ortofona różnią się nie tyle szlifem igły (w obu przypadkach eliptyczna), co sposobem jej obsadzenia w cantileverze. W 510 jest metalowa oprawka umocowana do cantilevera, a dopiero w niej sam malutki diamentowy tip igły. Taki sposób obsadzania nazywa się po angielsku bonded. W 520 jest bardziej elegancko - "goła" igła (tzw. nude diamond) jest obsadzona bezpośrednio w cantileverze bez pośrednictwa oprawki. To drugie rozwiązanie daje lepszą sztywność mocowania i zmniejsza masę układu drgającego, takie cechy są akurat z pewnych względów pożądane. Mimo to sądzę, że nie warto aż tyle dopłacać do modelu 520. Warto zapłacić za lepszy szlif - modele 530 i 540. Na koniec przestrzegam przed najtańszymi wkładkami Sumiko, bo zapomniałem je poprzednio wymienić. No chyba, że lubisz tzw. bułę. No i przed starociami na które zawsze szkoda kasy.

Pozdro,

Yul

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jak dotąd najlepiej działa to co ma VTA zbliżone do 15° - poszukajcie w necie, bo nie chcę robić kryptoreklamy. Potem jest dłuuugo, długo nic i zaczyna się "reszta świata".

 

Znaczy się, polecasz Shure V15.

Czy tak?

Yul, z tymi uwagami dot. thorensa to żartowałem, nie wziąłem tego do siebie, ale musisz przyznać że ten "lans" to nie jest żadne "audiostereo promołszyn" bo wystarczy spojrzeć na ceny na niemeickim ebayu. Na allegro (jeśli się trafią) chodzą taniej, zazwyczaj jest odwrotnie.

Jeżeli chcesz wyeliminować IGD w sprzęcie z niezbyt wysokiej półki, to spróbuj AT440, pisałem o tym wiele razy na tym forum, a kol. Yul wiele razy mówił, że to zła wkładka, sam nie wiem dlaczego... :D

Wkładka do 1000 zł - może być ciężko.

Testuję aktualnie "naukowo" wiele modeli "vintage" i współczesnych ze średniej półki 300-2000 zł.

Do testów używam pioneera oraz specjalnie zbudowanej maszyny (tangens, regulacja pochylenia bocznego, regulacja nachylenia, regulacja masy ramienia (sic !) no i oczywiście: regulacja nacisku do tego analiza widma do 1 Ghz- ot taki mały eksperyment - robię ,bo mogę).

Wyniki jak na razie są zatrważające - dane podawane przez producentów to po prostu ich lista życzeń i pobożnych oczekiwań.

Odpowiedź jest prosta: czego byś nie kupił - i tak będziesz żałował, po prostu w tym przedziale cenowym (według mojej prywatnej oceny) spotkasz same badziewie. No, poza paroma wyjątkami :-) Ale o nich wszyscy wiedzą od paru dekad.

 

Pozdro

No i gdzie te testy "naukowe"? Skoro wyniki mają być zatrważające, to może warto je przedstawić? Robią się?

Dziękuje wszystkim za pomoc, faktycznie zacznę od podstaw regulować ten gramofon, choć zaczyna brakowac mi już nerwów...wkladka NOWA płyta tez a tu klops...dziękuję jeszcze raz za zainteresowanie tematem, a o efektach poinformuję! Pozdrawiam!

  • 2 lata później...

Dziękuje wszystkim za pomoc, faktycznie zacznę od podstaw regulować ten gramofon, choć zaczyna brakowac mi już nerwów...wkladka NOWA płyta tez a tu klops...dziękuję jeszcze raz za zainteresowanie tematem, a o efektach poinformuję! Pozdrawiam!

 

Witam

Chciałem odświeżyć temat. Posiadam Grundiga PS 8000 czyli to samo co Dual CS455 (i parę innych modeli), wkładka ORTOFON DN 165 E. U mnie również pojawiają się zniekształcenia podobne do przesterowania pod koniec każdej ze stron płyt.

Mam wyregulowany nacisk (za pomocą wagi), antyskating zgodnie ze skalą, gramofon wypoziomowany poziomiczką.

 

Michal-MAG czy udało Ci się uzdrowić swojego Duala ? W czym tkwił problem ?

 

Dodatkowo po ok godzince słuchania pojawiają się piski z okolic silnika. Też nie wiem z czego to wynika. Pasek się raczej nie ślizga bo gramofon idealnie trzyma obroty. Poruszanie silnikiem w gumowym zawieszeniu pomaga na parę sekund

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.