Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Faktycznie jego druga bramka bardzo ładna. Gruby, nie gryby najważniejsze żeby strzelał bramki. W Realu, biorąc pod uwagę liczbę rozegranych meczy i kontuzje w trakcie sezonu nie wypadł tak źle. Chyba największe pretensje kibice mają do niego za to, że "nie biega". Po prostu w trakcie meczy sam miewałem wrażenie, że on chce tylko dotrwać do końca. Trochę to kontrastowało np. z postawą Eto'o, który na bieganiu nie oszczędzał.

 

Myślę, że Ronaldo miał trochę pecha. Po pierwsze niepotrzebnie przeprowadził się z Barcelony (34 bramki w zesonie, jeśli się mylę proszę mnie poprawić) do Interu. We Włoszech gra się inaczej i nie tak ofensywnie. Później długo ciągnące się problemy zdrowotne aż wreszcie odżył na Mundialu w Koreii i Japonii. Mimo, iż jego dorobek już jest imponujący to uważam, że grając w Barcelonie osiągnąłby jeszcze więcej. Przynajmniej w piłce klubowej.

 

Pozdrawiam

Wszyscy chwalą Brazylię za mecz z Japonią, ale ja nie zauważyłem wyraźnej poprawy. Klasę każdego z zawodników z osobna trudno kwestionować, zdarzają się fantastyczne pojedyncze zagrania, ale generalnie w ataku Brazylijczycy są bardzo statyczni (przemieszcza się jeden-dwóch graczy, reszta patrzy) i w starciu z dobrze zorganizowaną obroną mogą być bezradni. Przypomnijcie sobie, jak np. Włosi neutralizowali baaardzo starających się Czechów.

Co nie oznacza oczywiście, że Brazylii nie stać na mistrzostwo. Po prostu uważam, że kilka drużyn z czołówki reprezentuje tak wyrównany poziom, że w pojedynczych meczach decydować będzie dyspozycja dnia lub zwykły przypadek (np. kto zdobędzie pierwszą bramkę).

>> Znowu zaskakuje trener Hiddink

>

>Powtarzam, ściągnąć go do nas. Może tu też zaskoczy.

 

Zobaczymy co sie wydarzy w meczu z Włochami, jestem bardzo ciekaw, będzie to swoisty rewanż lub powtórka sprzed 4 lat (Korea pod wodzą Hiddinka wyglała). W tym meczu oczywiście kibicuje kangurom.

jak do tej pory to mecz anglia-szwecja podobał mi się najbardziej. po tym meczu stawiam na angoli. są świetni kondycyjnie, grają zespołowo, nie ma straconych piłek, świetna technika. co więcej - to już nie jest ta nudna anglia - akcja bocznym pomocnikiem i wrzutka na pole karne. chłopaki grają twardą piłkę ale jest tam fantazja - jak kiedyś w zespole holandii za czasów "wielkiej trójcy".

Brazylia grała niemrawo w ataku, bo przeciwnicy do niczego więcej jej nie zmuszali. Jak będzie trzeba to się rozkręcą. Mnie tam Anglicy nie zachwycają. Dawno nie mieli tylu światowej klasy piłkarzy, ale nie najlepiej u nich z atakiem. Rooney jest po kontuzji, ze Szwecją grał tak sobie, a poza nim w ataku jest pustka. Owena znowu będzie można ogłądać tylko w szpitalach, Crouch to jak na drużynę z aspiracjami mistrzowskimi nieporozumienie.

Mnie również Anglicy nie zachwycili grą. Co do Croucha to mi osobiście przypomina trochę naszą koszykarkę Małgorzatę Dydek. Wysoka, nieporadna, a jednak odnosi sukcesy.

Co do Szwedów - będę kibicował im przeciwko niemcom i stawiam na to że mogą zrobić niespodziankę. W ataku wreszcie obudził się Allback który w pierwszych meczach chyba najbardziej denerwował swoich kibiców nieporadnościa strzelecką przy tylu sytuacjach jakie miał no i Larsson który również bramkę strzelił .

Leon Zawodowiec gotowy do pracy w Polsce ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

 

Ciekawe czy pan Beenhakker zdaje sobie sprawę, że zadanie którego chce się podjąć może być znacznie trudniejsze niż awans Trynidadu i Tobago do Mistrzostw Świata? :)

 

mag99, obyś był dobrym prorokiem :)

 

Pozdrawiam

Coś wątpie żeby go zatrudnili. Listkiewicz parokrotnie się wypowiadał, że ma ograniczone fundusze, a trenerzy zagraniczni "z nazwiskiem" sporo sobie życzą. Chociaż byłoby ciekawie, po raz pierwszy od wielu lat mielibyśmy selekcjonera znanego nie tylko nad Wisłą, który coś tam w świecie zdziałał.

Zatudnienie klasowego trenera to nie kwestia kasy, są sponsorzy kadry (TPSA, PTC, inni) dobre wyniki do też zwrot z inwestycji więc znajdą się nowi sponsorzy-inwestorzy.

Niechęć wynika z tego, że taki trener nie jest z układu, nie jest kolesiem i mogłyby wyjść na jaw to i owo w szerokim piłkarskim świecie. PZPN to struktura z lat 60~70, niedawno Boniek wypowiadał się na temat tej struktury (okręgowe ZPNy, działacze wrośnięci w stołki od kilkudziesięciu lat, brak okresowych rozliczeń i prezes, który musi się przymilać całej tej zbieraninie tylko dla uzyskania poparcia ...). Czy ktoś widział kiedykolwiek taką strukturę w sprawnej firmie?

 

Dodatkową barierą jest też język ... dlatego tylko nieliczni nasi trenerzy kształcą się na zachodzie, działacze to nie wiem czy wymieniają się doświadczeniami jak zorganizować np szkolenie młodzieży ...

a to ci ciekawostka :D

 

"Spośród czterech trenerów reprezentacji Polski aż trzech - Paweł Janas, Edward Klejndinst i Jacek Kazimierski - nie ma uprawnień do szkolenia piłkarzy klubów ekstraklasy czy II ligi. Licencja PZPN dla Macieja Skorży wygasa 30 czerwca 2006 r."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a co tam podjarany zostałem, to sie tu wpiszę choć takich tematów unikam, bo najnormalniej "leżą mi" :(

nie znam się na tej dyscyplinie, wkurza mnie nieład jaki sie z nia wiąże, a za sukcesy naszej reprezentacji kilkunastu miśków zwłaszcza tych "orłów" przeciagnął bym pod kilem.

dlaczego to piszę , wprowadzam nieład w tak pięknym wątku.

ano mój "stosunek" do tej dyscypliny został odwzajemniony, własnie przed chwilą w czasie transmisji własnie lecącago spotkania, mój telewizor stanął w ogniu, czyli jeśli jakieś zdanie mam sobie wyrobić ewentualnie wyniki poznać to tylko w tym wątku-teraz rozumiem :)

WŁAŚNIE ZACZYNA SIĘ MECZ: ANGLIA - POLSKA...przepraszam ANGLIA-EKWADOR.

 

Janas przeproś za to że to nie My.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Witam

 

Po takim meczu, Portugalia - Holandia obie drużyny powinny zostać "nagrodzone" brakiem gry na najbliższym międzynarodowym turnieju. Na mój gust ze wskazaniem na Portugalczyków. Dwie drużyny, które zawsze podziwiałem za ofensywny i techniczny futbol tym razem sięgnęły dna. Faule, prowokacje, udawanie. Teraz powinien zostać przeanalizowany zapis wideo z meczu i niektórzy piłkarze powinni otrzymać kary adekwatne do przewinień.

 

Pozdrawiam

Teatrzyk Zielone Oko w wykonaniu Portugalczyków , bezsilność Holendrów i słaby sędzia , to wszystko spowodowalo ,że po ok 10min II polowy skończył się mecz piłkarski a zaczęła jakas parodia . Powinny byc jeszcze 4 czerwone kartki i kilka dyskwalifikacji dla zawodników a mecz by się zakończył 7 na 7 . Albo finały MS albo podwórkowe przepychanki. Na kibiców wystawiono XX tysięcy policmajstrów , którzy mają czuwac aby nikt się na naparzał. A na meczu w blasku fleszy kuguty skaczą sobie do dziobów i raptem jeden pada jak rażony gromem a inne koguty leca mu na pomoc;-) Debil Mundialu : Costinha . Dlaczego trener Portugalczyków nie ściągnął Costinha w 41min a Van Basten Bularuza w przerwie? Pobłażliwośc dla piłkarzy zamieniła futbol w farsę.

Sędzia do dupy. Po cholere łażą z tymi słuchawkami i mikrofonami skoro sędziują jeszcze gorzej niż ich nie mieli. Holendrzy przegrali na własne życzenie. Skutecznosć beznadziejna.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jeśli dobrze pamietam mecz nie może być dokończony jeśli jedna z drużyn ma mniej niż 8 zawodników, ale może się mylę.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Trzeba by wprowadzić przepisy nakazujące usuwanie z boiska zawodników druzyny po przekroczeniu pewnej ilości fauli popełnionych przez nią. Np 5 fauli ( oczywiście wejścia od tyłu , brutalne zagrania , faul zawodnika wychodzącego sam na sam z bramkarzem od razu czerwień) jest dozwolonych ale po szóstym faulu z boiska schodzi zawodnik niezależnie czy ciągnął tylko za koszulkę czy popchnął przeciwnika. Potem juz tylko 3 faule i jak dalej faulują to schodzi następny. A tak mamy statystyki ,że drużyny np faulowały po 20 razy każda czyli przerwano 40 akcji i z 90 minut meczu grano np 50min bo resztę czasu zużyto na opatrywanie rannych , grzebanie zabitych i dyskusje z sędzią.

 

Podczas meczu Włochy-USA jak sędzia usunął 3 kosynierów to Donovan robił rajdy jak w amatorskim futbolu. Gdyby nie te czerwone kartki D. zostałby wycinany jak podgrzybek jakieś 50m od bramki Włochów.

 

W dzisiejszym meczu jak Roben wjechał w pole karne to obrońca portugalski nie zdecydował się na wślizg i było od razu groźnie .

 

A jak tak dalej pójdzie to w finale zobaczymy 50 fauli i 1 gola . W drużynach są wyspecjalizowani zawodnicy , którzy tną przeciwnika w okolicy środka ( np Sobolewski , Radomski ) popełniając w meczu najwięcej fauli i którym często uchodzi to na sucho. Tzw faul taktyczny , kiedy zawodnik atakuje zawodnika nie interesuijąc się piłką daleko od własnej bramki aby przerwac w zalążku kontratak powinien być karany od razu czerwona kartką .

Mnie sie wydaje, ze pilka nozna, jej zasady powinny nareszcie ulec pewnej...ewolucji. Fajniej by bylo zeby zlikwidowano "spalonego", zwiekszono nieco bramke i pomniejszono boisko. Czerwona kartka powinna automatycznie powodowac karnego, a jezeli zawodnik jest wyjatkowo brutalny, chamski i bezczelny powinno nakladac sie znaczace kary pieniezne. Wtdy wszystko byloby ciekawsze, mniej monotonne, cos nareszcie zaczeloby sie dziac i emocje bylyby wieksze.

Ja tam bym bronil Portugalczykow.

1. Totalny brutal wyeliminowal Ch. Ronaldo z gry - za to powianna byc czerwona 'od reki'.

2. 2 razy w drugiej polowie gra zostala przerwana bo ktos lezal na boisku i przy pilce byli Portugalczy (w jedym przypadku wybili sami pilke na aut). I co na to Holandia? Po rzucie sedziowskim (Figo nawet nie podszedl do sedziego) jakis holenderski debil popedzil z pilka na bramke ku zaskoczeniu wszystkich zamiast oddac jak to jest w zwyczaju pilke Portugalii. Podobnie po wrzucie z autu Holandia jak gdyby nigdy nic zaczela rozgrywac pilke. Nie dziwie sie, ze czesc 'niemiecka' czyli neutralna publicznosci wygwizdala Holandie totalnie. Kompletny i zaskakujacy brak etyki pilkarskiej. Komentator w studio w dunskiej TV slusznie powidzial, ze 'z moralnosci' Holandia z tym meczu otrzymala ocene niedostateczna.

 

Inna sprawa jest aktorstwo po obu stronach i zagubiony sedzia, ktory jednak na szczescie nie wypaczyl wyniku meczu bo Holania nie wykazala sie tym razem i nie zasluzyla na wygrana.

 

pzdrw

 

soso

Witam

 

Jazz:), z całym szacunkiem nie wydaje mi się aby te zmiany były na "lepsze". W większości przypadków emocji w meczach nie brakuje. Argentyna i Meksyk potrafiły jakoś zagrać w piłkę. Poza tym często mecz kończący się wynikiem 0:0 lub innym mniej skromnym jest bardziej emocjonujący niż np. taki 5:1.

Chodzi o to by zawodnicy przestali na siebie polować. Do wczoraj miałem wrażenie, że ten turniej będzie jednym z bardziej "czystych" w historii mistrzostw.

 

Osobiście jestem za tym by częściej karać zawodników po meczach. Może powinna powstać instytucja "Wideo Sędziego". Karać powinno się wszystkich, tych co tną, prowokują i symulują. Niektórzy piłkarze padają tak ślicznie jakby całymi latami pracowali jako kaskaderzy w filmach walki. Odsunięcie od meczy to jedno, drugim elementem powinny być kary finansowe adekwatne do przewinienia. Dla piłkarza, ktory tygodniowo zarabia kilkadziesiąt tysięcy euro, kara w wysokości kilku tysięcy nie jest chyba bodźcem do zastanowienia się nad własnymi poczynaniami.

 

Zachowanie niektórych portugalskich zawodników zwraca moją uwagę odkąd FC Porto zdobyło Ligę Mistrzów. Po wczorajszym meczu stwierdzam, że zaobserwowane wtedy chamstwo wzrasta lawinowo. Np. atak z "wyskoku" na Robbena, w portugalskim polu karnym.

 

W przeciwieństwie do Soso nie będę ich bronił. Owszem faul na C. Ronaldo to czerwona kartka bez dwóch zdań. Zachowanie Heitingi również poniżej krytyki. Jednak całościowo to Portugalia bardziej straciła w moich oczach.

 

Pozdrawiam

a moim skromnym zdaniem sędzia Iwanow nie dorasta do prowadzenia tzw. "gorących" spotkań o wysoką stawkę. to nie pierwszy tego typu mecz na dużej imprezie, w którym traci panowanie nad tym, co się dzieje na boisku - i co z tego? wciąż dostaje kolejne szanse.

Dobry sędzia w momencie, gdy ZACZYNAŁA się rozkręcać ta karuzela, powinien natychmiast wkroczyć bardzo zdecydowanie, przywołać do porządku KAPITANÓW obu drużyn i bezwarunkowo uspokoić sytuację na boisku (widziałem niejeden taki mecz, aczkolwiek żaden konkretny przykład jak na złość nie chce mi się nasunąć). I mielibyśmy szansę oglądać ciekawe widowisko do końca - a kto wie, czy nie dogrywkę...

Dla mnie również sędzia za mało pokazał czerwieni. W 1 połowie i za faul na ronaldo powinna być czerwień jak i później był faul portugalczyka który mógł się skończyć złamaniem nogi holendrowi. Któryś z portugalczyków nogami zrobił ładną dźwignię i do złamania było blisko. Moim zdaniem fifa powinna przejrzeć to spotkanie jeszcze raz i indywidualnie ukarać jeszcze kilku zawodników.

Mam wrazenie, ze Portugalczykow tak grac - czyli faulowac za plecami sedziego, uprawiac aktorstwo by przeciwnika wyrzucono z boiska, etc etc nauczyl niejaki, wychwalany pod niebiosa przez wielu, Mourinio (pewnie przekreciłem pisownie - niespecjalnie) - czyli jak juz ktos wczesniej zauważył - od czasow zwyciestwa Porto w LM. Tylko dziwne, ze Solari im tego z głowy nie dał rady wybić. Oczywiscie po Holendrach takiej gry tez bym sie nie spodziewał - gdyby grali zamiast wdawać się w przypychanki to mielibyśmy pewnie minimum dogrywkę.

Apropos sedziowania - troche było mi szkoda, ze nie ma zadnego z naszych sedziow na mundialu - tylko jak pomyśle, co któryś z naszych "asów" mógłby zrobić w czasie takiego meczu ...

Co do fair play - jesli druzyna wykopuje piłkę na aut bo to jej zawodnik leży na murawie to prawdę powiedziawszy ja nie widzę powodu by przeciwnik miał piłkę oddawać - zwłaszcza jesli piłkę wykopuję drużyna, której zależy na czasie. To byłby swietny pomysł na grę na czas - przy kazdym kontakcie fizycznym, zawodnik druzyny prowadzacej pada na ziemie, koledzy wybijaja piłke, przeciwnik musi ja oddac, pierwszy kontakt znowu ktos lezy itd itp.

Szkoda również, ze mecz tak sie potoczył, bo Portugalia bez Deco, a może rowniez bez Figo, ma znacznie mniejsze szanse na wygraną z Angolami.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.