Jaki LCD 42-46 cali o przyzwoitej cenie i malym poborze pradu?

[Burczymucha]

Przyjaciele, zadajmy sobie trud rzeczowego choć teoretycznego obliczenia robertowych oszczędności.

Absolutnie maksymalnych teoretycznych oszczędności.

 

Zakładając że niekoniecznie wybierze najoszczędniejszego plazmowca na rynku.

 

W uproszczeniu przyjmijmy że 42 calowa plazma zżera średnio 200 W, zaś ledowiec 50 W

 

Telewizor włączony jest każdego dnia po 10 godzin, prąd kosztuje 0.5 pln za 1 kWh.

 

Rocznie więc plazma pobierze energię za 360 pln, ledowiec zaś 90 pln.

Różnica w rocznym koszcie eksploatacji to 270 pln.

 

Trzeba wziąć pod uwagę że za podobnie wypasionego leda podobnej marki będzie musiał wydać ponad tysiaka więcej niż za plazmę, czyli na zero wyjdzie po niecałych 4 latach.

Zakładając że telewizor będzie użytkował 6 lat, totalnie może zaoszczędzić jakieś 500 pln z małym kawałkiem. Około stówki rocznie.

Czy to więc argument wart brania pod uwagę, rzecz względna, moim zdaniem nie.

 

Ale warto też nadmienić że po tych 6 latach ledowiec będzie wyeksploatowany w stopniu niewielkim, więc będzie go można podarować uboższemu krewnemu, albo zawieźć bachorowi do akademika aby zaoszczędził na biletach do kina. Zaś plazma po takim czasie będzie już zupełnie zajechana.

Czy jest to istotny argument... też rzecz względna.

 

Co do wpływu na oczy, to trudno tu wyrokować medycznie, pewnie okaże się empirycznie za kilkanaście lat. Jednak we własnym odczuciu muszę przyznać laury plazmom. Przy tradycyjnych LCD trudno się pozbyć lekkiego wrażenia że patrzysz w żarówkę. Plazma istotnie balsamuje oczy w sposób odczuwalny. Po przesiadce z LCD kilkugodzinny wieczorek filmowy męczy mój wzrok w wyraźnie mniejszym stopniu.

Jeszcze bardziej odczuwają to okularnicy. Choćby mój wujo, emeryt, namiętny telewidz. Przez jakiś czas przejściowo używał dużego monitora z tunerem, i oglądał z jakiegoś metra. Tarł przy tym oczy co chwila tak zapamiętale jak ciotka kartofle na placki. Podobnie też było wcześniej z telewizorem kineskopowym.

A teraz, odkąd kupił sobie plazmę (patrzy na nią z odl. niecałych 2 metrów) cieszy się jak dziecko, że po kilkudziesięciu latach zeszły mu worki spod oczu.

 

Migotanie plazmy ?? Nie zauważyłem, może ileś lat temu to nie wiem. Tym bardziej wywołujące migrenę. Nie słyszałem z pierwszej ręki aby ktoś skarżył się na takie oddziaływanie telewizorów wyłącznie plazmowych. Trzeba zgłosić to do discoverowych pogromców mitów.

 

A ledy ?? Brzmi to całkiem przyjaźnie, bo co by złego nie powiedzieć generalnie o diodach, to jednak na pewno nie to że męczą wzrok. A jak one na dłuższą metę działają na ślepia w telewizorach ? Ba...

 

Hehe, wpadł mi właśnie do głowy świetny temat na przewód doktorski :

"Różnice w oddziaływaniu telewizorów ciekłokrystalicznych i plazmowych na stan zdrowotny oczu oraz jakość widzenia".

Muszę to sprzedać jakiejś ambitnej okulistce.

Tylko nie będzie łatwo skompletować wieloletnią posłuszną grupę kontrolną.

Przynajmniej na tym forum będzie mogła zwerbować po kilku konsekwentnych obiektów badań do obu drużyn.

[wiatrak]

Rachunki srunki, 50 gr za kWh, oszczędnosć stu czy dwustu złotych rocznie...

 

A gdzie myślenie o dziurze ozonowej i efekcie cieplarnianym. I o lasach deszczowych, znaczy się tfu, lasach tropikalnych? ;) :P

[don111]

kolega niech spojrzy na plazmę LG 42PJ350 za 1600zł

hd ready więc pobór mocy w okolicach 100W, bardzo ładny design, pięknie odbiera zwykły sygnał telewizyjny

 

przyzwoity LCD 40' 100hz to koszt min. 2200zł a pobór mocy podobny albo ze 20W mniejszy...

[slayer]

a ja polecę sharpa serie LE700/705 (modele z 2009/2010) ze wskazaniem na 705, która jest już bardziej na wyprzedażach ponieważ weszły nowe modele.

Z USB tylko zdjęcia i mp3, filmów brak, matryca UV2A czyli to co pakują do aktualnych modeli 3D (sony, sharp) podświetlenie full led bez lokalnego wygaszania, ale i tak lepiej wypada niż edge led...zwłaszcza kąty boczne i podświetlenie równomierne matrycy.

40' pobiera około 50W po ustawieniu obrazu, mam model 46le705 i rachunki za prąd w 50-60zł/m-c mi się zamykają razem z lodówką piekarnikiem i resztą ustrojstwa.

[don111]

a ile kosztuje na tych wyprzedażach ?

[slayer]

46' - niecałe 3,7 w saturnie ostatnio

[don111]

no to chociaż jeden LED, w cenie nie z kosmosu ;)

[slayer]

tylko dlatego bo to już stary model, ale warto zainteresować się ze względu na zastosowaną matrycę. Pamiętam jak cena startowała od prawie 7 za 46' jak tylko wszedł na rynek, jak ktoś chce większy np, 52' to za niecałe 4,6 w pixmani mają wyprzedaż, pobór prądu poniżej 90W (dla 52' bez kalibracji itp)

[Lech36]

Te Sharpy z serii 705 to obecnie jeden z najrozsądniejszych zakupów w klasie LED LCD (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Rozsądnym zakupem wydaje się również seria LE 8500 firmy LG (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) z tylnym podświetlenie strefowym i bardzo niskim zużyciem energii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

W uproszczeniu przyjmijmy że 42 calowa plazma zżera średnio 200 W, zaś ledowiec 50 W

W porządku, jednakże 42 calowa plazma średnio zużywa ok. 100Watt, a nie 200. To zdecydowana róznica.

A 42" LEDy palą od 100 do 150Watt. Skąd bierzecie 50Watt?

 

Na temat jakości obrazu faktycznie nie ma się co kłócić. Każdy w swoim znajdzie zalety a u adwersarzy wady. To normalne.

Jednakże nie warto demonizować zużycia prądu w plazmach i ich totalnego zużycia. 10 lat jak na obecne plazmy to wynik normalny.

I nie wydaje mi się, że aż tyle będziemy je trzymać. za 10 lat na pewno nas czymś skuszą ( albo na nas wymuszą).

 

zyzio. dla ciebie nic sie nie zmieniło.....:)

[Lech36]

Kolego sittek zajrzyj do linków podanych wyżej tam są dane testowe skalibrowanych TV plazmowych, LCD i jednego z pierwszych OLED-ów (między innymi pobór mocy), naprawdę warto poczytać można trochę uzupełnić swoją wiedzę (ludzie, którzy prowadzą te testy też są zwolennikami technologii plazmowej - wśród 11 referencyjnych przetestowanych modeli 8 to plazmy a 4 to LCD/LED). Tam też można się dowiedzieć czy telewizory LED/LCD mogą dać naturalny obraz czy nie (okazuje się, że mogą). Ja wybrałem swój nowy TV między innymi podpierając się testami z w/w linku i naprawdę nie żałuję. Prawdziwa przyszłość prawdopodobnie należy do technologii OLED (okaże się to w ciągu najbliższych 5 lat - ten wniosek oparty jest na podstawie testu TV OLED LG -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

=> sittek

Już stary zeszłoroczny LED Samsung 46"B7000 brał w trybie Eco poniżej 80 W więc nie wiem skąd masz te wyssane z palca dane...zmierz sobie watomierzem pobór, a potem produkuj się na forum ze sprawdzonymi wiadomościami, a nie wyssanymi z palca mądrościami......

[sittek]

Prawdziwa przyszłość prawdopodobnie należy do technologii OLED

 

Masz wielką rację. Następnym TV po plazmie z pewnością będzie OLED (albo coś jeszcze ciekawszego). Japońce już pewnie nad tym skrycie pracują.

Co do Twojej sugestii. Znam te testy. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego tendencyjnie sugeruje się, że fabryczny pobór mocy przez plazmę np. Panasonic TX-P42G20 wynosi 284Watt a dopiero po kalibracji 164Watt. Jak dla mnie jest to bzdura na kółkach, jak nie kłamstwo - sugerujące kalibracje m.in.jako sposób na oszczędności. Znam bardzo dobrze ten model i zgodnie z moimi pomiarami zużywa bez kalibracji około 140Watt.

 

Nie jestem fanatykiem plazm, jednakże jak na razie nie wyprodukowanego czegoś lepszego do codziennego oglądania telewizji. Zanim zakupiłem swoją wiele modeli LCD widziałem i porównywałem. Efektowne. I nic poza tym. Dopiero teraz zaczyna się w tej technologii coś ruszać. Jednakże na obraz jaki prezentują są zdecydowanie za drogie i przereklamowane.

=====================================

zyzio. proszę Cie. wysil się trochę.

[zyzio]

=> sittek

Cały czas czekam na twój choćby minimalny wysiłek :), a nie klepanie non stop tego samego...LED jest znacznie oszczędniejszy od LCD...50 W jest jak najbardziej realne, a dlaczego tak jest to sobie sprawdź sam :)

[sittek]

a dlaczego tak jest to sobie sprawdź sam :)

oj zyzio- właśnie zadałem sobie trudu i sprawdzałem.......

[zyzio]

oj zyzio- właśnie zadałem sobie trudu i sprawdzałem.......

To sobie zmierz na Samsungu C8000 w trybie Eco - kurwiczka cię chwyci :D

[mikson]

nawet jak miałbym mieć plazmę która pobiera kilowata to wolałbym ją mieć ze względu na obraz który doceniam i preferuję

oglądam tylko wieczorami sporadycznie coś dzieciakom puszczę w dzień jak jest czas, a wieczorami oglądam filmy maks 2- rzadko 3godziny więc dla mnie oszczędność 10zeta miesięcznie na prądzie!!???? sorki to nie jest argument! dla mnie argumentem może być wyciek plazmy etc :) a tak znowu walicie się po głowach łopatkami jak w piaskownicy i nic tego nie wynika

[Lech36]

Może należałoby założyć wątek czy technologia OLED ma szanse pogodzić spierających się w sąsiednim wątku Plzma czy LCD. Piszę to ponieważ jeden z uzytkowników piszących w sąsiednim (zamkniętym) wątku w dosyć lekceważący sposób nazwał jeden z pierwszych OLED-ów "kaszanką" więc przypuszczam, że wiedza o tej technologii i jej stanie nz dzień dzisiejszy jest niewielka (moja zresztą też) a ten pierwszy test pokazuje, że na starcie jest to najlepsza technologia mocno dystansująca obie obecnie dominujące (ja nie mam czasu studiować wszyskich doniesień o rozwoju tej technologi, ale jak każdy wniesie coś od siebie to może wszyscy dowiemy się czegoś ciekawego. Z mojej wiedzy wynika, że w tej chwili głównymi siłami napędowymi technologi OLED są firmy koreańskie (zaawansowana budowa fabryki wyświetlaczy OLED o możliwościach produkcyjnuch do 55 cali, inormacja o rozwiązaniu problemu trwałości niebieskiego subpiksela i tym, że ogólna trwałość wyświetlaczy OLED jest już większa od plazmowych i LCD - oczywiście nie wiem ile jes w tych informacjach marketingu a ile prawdy). Sony już jakiś czas temu ogłosił, że zawiesza prace na wyswietlaczami OLED do TV, ale pewnie jest to działanie w celu uśpienia czujności konkurencji (chociaż z drugiej stony zainwestowali duże pieniądze w fabrykę Sharpa produkującą wyswietlacze LED-LCD). Pozdrawiam.

[zyzio]

nawet jak miałbym mieć plazmę która pobiera kilowata to wolałbym ją mieć ze względu na obraz który doceniam i preferuję

 

Nawet jak plazma brałaby 1 W to nie kupiłbym tego gniota, bo preferuję obraz LCD-LED, a wkrótce pewnie OLED :)

[slayer]

Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego tendencyjnie sugeruje się, że fabryczny pobór mocy przez plazmę np. Panasonic TX-P42G20 wynosi 284Watt a dopiero po kalibracji 164Watt. Jak dla mnie jest to bzdura na kółkach, jak nie kłamstwo - sugerujące kalibracje m.in.jako sposób na oszczędności. Znam bardzo dobrze ten model i zgodnie z moimi pomiarami zużywa bez kalibracji około 140Watt.

 

Wg mnie, to co producent podaje odnosi się do tv ustawionych w trybie "SKLEP" czy jak to tam nazywają (czyli wszystko na maxa bo ma być widoczne na półce), ponieważ zawsze jest podana jedna wartość w specyfikacji, ale i tak jest uśredniona ponieważ zużycie w praktyce jest pływające w zależności od wyświetlanego obrazu.

W warunkach domowych użytkownik może sobie dostroić wg. własnych preferencji w zależności od warunków lokalowych itp... dlatego lcd z podświetleniem led w jasnym/nasłonecznionym pomieszczeniu będzie mniej pobierał energii z racji zastosowanego podświetlenia niż plazma w tych samych warunkach.

 

Tv po kalibracji maja wyłączoną funkcje OPC związaną z czujnikiem światła co pozwala na wyliczenie bardziej stałego poboru energii (mniejsze skoki)... przynajmniej w przypadku lcd-led

[sittek]

Nawet jak plazma brałaby 1 W to nie kupiłbym tego gniota, bo preferuję obraz LCD-LED, a wkrótce pewnie OLED :)

I o to chodzi. Najważniejsze, że jesteś zadowolony i nie wyrywasz włosów z głowy w związku z dokonanym zakupem. To należy docenić, gdyż ważne jest to co nas samych cieszy. Nawet rozważania o prądzie i pieniądzach są wówczas mniej ważne. :)

 

ps. tylko dlaczego od razu gniota? hm, doprawdy nie rozumiem..... :)

[don111]

po co ciągnąć tą dyskusję ? wszystko tutaj jak i w poprzednim wątku sprowadza się do tego, że kilku posiadaczy LCD przekonuje samych siebie o słuszności wyboru, wymyślając najróżniejsze rzeczy przeciw konkurencyjnej technologii

nawet wiedzą o PDP dużo więcej niż sami właściciele PDP zdążyli zauważyć, nie ma tu z kim polemizować bo w razie czego oni zawsze wyskoczą z utartymi sloganami na temat plazm

panowie, krótka piłka - szary człowiek idący na zakupy do sklepu, plazmy nigdy nie wybierze, a jak ktoś ma plazmę to wiadomo od razu, że przed zakupem zainteresował się tematem tv nieco głębiej i nie kupił w ciemno, a już na pewno nie bez dobrego powodu ;)

[zyzio]

=> don

Coś ty taki nerwowy ? :D Wszyscy plazmowcy tak mają ? :D Tutaj rozmawiamy o poborze prądu i twoja nacja znowu stara się być "mądrzejsza" :D

[plustek]

Wydaje mi sie ze zalozyciel watku oczekuje podpowiedzi jaki LCD wybrac.W tym kontekscie sprzeczki miedzy zwolennikami LCD i PDP sa tu chyba nie na miejscu.Jak tak dalej pojdzie,to nastepny watek zostanie zamkniety.

[mikson]

zyzio

 

spytam krótko

jak wybierasz amplituner lub wzmak to pierwszym parametrem jest pobór mocy??????

powiem tak amplitunery potrafią wciągnąć 3razy tyle co nawet plazma i nikogo to jakoś nie boli!!

jak jesteś taki wyliczający i energooszczędny pewnie masz w calym domu drogie żarówki 1W energooszczędne i nie posiadasz auta bo zatruwa środowisko :)

[don111]

ja na spokojnie, bo i tak żadna strona tej drugiej w najmniejszym stopniu i tak nie przekona ;)

pobór prądu to prosta sprawa = LEDy ciągną w granicach 50-100W (duże ekrany), a plazma ze 3x tyle, zwykłe (nie LED) LCD, ciągną podobnie jak plazmy, może ze 20% mniej więc różnica pomijalna...

tylko ktoś kto chce oszczędnego LEDa musi przepłacić kupe kasy za niego, już nie porównując z plazmą, tylko nawet ze zwykłym LCD... w kontekście poboru mocy i ceny tv, to dla nabywcy interes po byku :D

[zyzio]

=> Mikson

Wybrałem LED-a ze względu na obraz, a niski pobór prądu dostałem w bonusie :)

[mikson]

=> Mikson

Wybrałem LED-a ze względu na obraz, a niski pobór prądu dostałem w bonusie :)

widzisz dla mnie LED to porażka w przekazie charakteru obrazu jest dla mnie agresywny i męczący!

ale jak tobie się ogląda przyjemnie to najważniejsze!

[Kyle]

powiem tak amplitunery potrafią wciągnąć 3razy tyle co nawet plazma i nikogo to jakoś nie boli!!

Ale przy nie głośnym odsłuchu ciągną ~50W (zmierzone w Yamaha RX-V661 która wg. instrukcji jest w stanie pobrać do 800W - tak czy inaczej klasa amplitunerów ~11,5KG, czyli "ponadpodstawowych"/średnia).

[mikson]

Ale przy nie głośnym odsłuchu ciągną ~50W (zmierzone w Yamaha RX-V661 która wg. instrukcji jest w stanie pobrać do 800W - tak czy inaczej klasa amplitunerów ~11,5KG, czyli "ponadpodstawowych"/średnia).

aha tzn jak oglądasz film na amplitunerze to cicho? to po co go kupowałeś??? :)

ja wolę oglądać głośno na stereo! i mam w dupie ile wat mi do pobiera bo robię to 2-3h na dobę