Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[payong]

27 minut temu, Mark75X napisał:

Jak ogólne wrażenia? Grali głównie z ostatniej tegorocznej płyty, czy szersza play lista?

Grali w pierwszej części repertuar retrospektywny a w drugiej z nowej płyty, na bis miszmasz.

Przez pierwsze 50 minut myślałem, że się na siebie pogniewali 🙂 a potem na twarzach ludzi z dalekiej północy pojawiły się uczucia.

Dźwięk na przyzwoitym poziomie, muzyka taka jaką lubię, jest bardzo zadowolony. Moje wnętrzności drżały w takt bębna 😉

 

[soundchaser]

2 godziny temu, payong napisał:

Byłem wczoraj wieczorem na koncercie AIRBAG w Maneżu w Gdańsku i po nim moje serce przepełnione jest smutkiem, brak młodzieży.

Współczesna młodzież nie słucha takiej muzyki. Podsiadło, Mrozu, Sanah...na ich koncertach młodzieży nie zabraknie.

[aryman]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Współczesna młodzież nie słucha takiej muzyki. Podsiadło, Mrozu, Sanah...na ich koncertach młodzieży nie zabraknie.

A fuuj...

 

A moja 13 letnia córka pyta mnie co drugi dzien kiedy jedziemy na koncert the cure:)

 

 

[kangie]

3 minuty temu, aryman napisał:

A fuuj...

 

A moja 13 letnia córka pyta mnie co drugi dzien kiedy jedziemy na koncert the cure:)

A moja 13-stoletnia pyta co trzy dni kiedy jedziemy do Krakowa na Panterę. The Cure też lubi. Uwielbia Smitha.

11 minut temu, soundchaser napisał:

Współczesna młodzież nie słucha takiej muzyki. Podsiadło, Mrozu, Sanah...na ich koncertach młodzieży nie zabraknie.

Oj, niektóre dzieci słuchają, że hej. Moja to jeszcze na basie pogrywa.

[aryman]

3 godziny temu, Peter75 napisał:

ile razy circa Fish był z koncertami w Polsce? nie przesadzę że kilkadziesiąt?

Kiedyś liczyłem ale gdzieś mi to umknelo. 

Myślę że solo coś koło 50 może być. Do tego 6 koncertów z marillion.

W niedzielę będę na moim dziewiątym i raczej ostatnim koncercie.

Były trasy gdzie grał u nas 12 koncertów ( sunsets on empire tour 97 ), byly takie gdzie grał jeden ( raingods with zippos tour 99 ).  

Moje najlepsze to olsztyn 97, Poznań 99 i warszawa 2006 ( zagrał całe misplaced i jeszcze miał głos).

Aktualna forma głosowa i forma zespołu delikatnie mówiąc są.... takie sobie.

No ale wiadomo że to Legenda przez zajebiscie wielkie L i trzeba go godnie pożegnać.  Trasa jest podobno ostatnia. 

2 minuty temu, kangie napisał:

A moja 13-stoletnia pyta co trzy dni kiedy jedziemy do Krakowa na Panterę. The Cure też lubi. Uwielbia Smitha.

Oj, niektóre dzieci słuchają, że hej. Moja to jeszcze na basie pogrywa.

Moja była że mną na wokaliście Rammstein solo w ub rocku. A młodsza,  12 letnia w tym roku machała głowa że mną na Metallice na pge:)

[aryman]

Blood incantation- Absolute Elsewhere.

Zastanawialem się czy wrzucić ta płytę do zakładki metal czy tu. Większość utworów opiera się o szkielet death czy wrecz black metalowy. Lżejszego grania jest jednak tyle i nawiązań do najlepszych artrockowych wzorców całe tony , że płyta ląduje tu. Generalnie to taki duzo mocniejszy opeth.  Na płytę zwróciłem uwagę po zachwytach mikea portnoya i rzeczywiście po kilkukrotnym przesłuchaniu mogę zakrzyknąć wielkie wow!!!!

W muzyce wszystko już zostało zagrane i uwagę słuchacza można zwrócić min wykreowaniem niesamowitego klimatu . I tu na tym krążku udało się to  z nawiązką.  Growl Nie  z Tej ziemi I dziki death metal przemieszany z yes, camel, vangelis, pink floyd,  hawkwind i paroma innymi muzycznymi tuzami. 

Nie mogę się oderwać od tej plyty. Jadąc na wieczorny koncert fisha wiem czego będę słuchał w drodze.

Polecam.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 godziny temu, aryman napisał:

Blood incantation

Ciekawa kapela. 
Zaczynała jako klasycznie death-metalowa. W 2022 roku nagrali całkowicie ambientowy album - Timewave Zero, a ten najnowszy jest rzeczywiście połączeniem death-metalu z rockiem progresywnym i elementami space/ambientu.

[aryman]

Tak na szybko tylko napisze,  że jak ktoś z Was ma możliwość iść na fisha dziś w Krakowie lub jutro w Gdańsku to proszę nie zastanawiać się i nie czekać. 

Jechałem wczoraj na warszawski koncert , żeby go  ,, odbębnić " I odhaczyc . Niczego sobie nie obiecywałem po tym koncercie . No I na szczęście pomyliłem się bardzo!!!

Dopisało w zasadzie wszystko. Świetna dyspozycja glosowa ( jak na ten wiek ), fajnie zgrany zespół,  mega dobre nagłośnienie.  Repertuar? Oj , co tam się działo!! Vigil, credo, całe plague of ghosts,  incubus!!!

Godne i zapadające w pamięci pożegnanie mojego muzycznego bohatera(bo to ostatnia trasa ).

[aryman]

Dream theater rozpoczęło tour z mikem portnoyem. Jest już duzo filmow na YouTube z pierwszego koncertu w Londynie. Można też zobaczyć pełna setliste na  setlist.fm.  Wygląda I brzmi to wszystko znakomicie. 

Wybiera się ktoś do Łodzi?  Niżej podpisany oczywiście będzie 🙂

[soundchaser]

2 godziny temu, aryman napisał:

Wybiera się ktoś do Łodzi? 

Jestem z Łodzi, ale nie idę. Mam bardzo złe doświadczenia z koncertów w Arenie, a na DT dobrze też nie będzie. Zgiełk, jazgot i magma.
Byłem kiedyś w Bydgoszczy w 2000 roku podczas trasy po wydaniu Metropolis i mi wystarczy.
Natomiast chętnie posłucham koncertu na CD z tej trasy, który z pewnością będzie wydany i to pewnie na 3 CD. 😉

[aryman]

25 minut temu, soundchaser napisał:

Jestem z Łodzi, ale nie idę. Mam bardzo złe doświadczenia z koncertów w Arenie, a na DT dobrze też nie będzie. Zgiełk, jazgot i magma.
Byłem kiedyś w Bydgoszczy w 2000 roku podczas trasy po wydaniu Metropolis i mi wystarczy.
Natomiast chętnie posłucham koncertu na CD z tej trasy, który z pewnością będzie wydany i to pewnie na 3 CD. 😉

Też byłem w Bydgoszczy w tej pseudo- hali na pierwszym polskim koncercie dt ( A przed nimi porcupine tree ). Od sceny do końca sali było..... ze 20 metrów 😁

W Łodzi, w Atlas Arenie nie miałem okazji być więc zobaczymy ...

[soundchaser]

10 minut temu, aryman napisał:

w tej pseudo- hali

Wyglądała jak większa sala do WF w jakiejś szkole podstawowej. 😉
Dźwięk - tragedia. Ale Jeżozwierze brzmieli trochę lepiej. 😉

[aryman]

28 minut temu, soundchaser napisał:

Wyglądała jak większa sala do WF w jakiejś szkole podstawowej. 😉
Dźwięk - tragedia. Ale Jeżozwierze brzmieli trochę lepiej. 😉

Za to dt mieli większy zestaw perkusyjny😁

[soundchaser]

3 minuty temu, aryman napisał:

Za to dt mieli większy zestaw perkusyjny😁

O tak. Ale jak zagrali Home to mimo tego, że wszystko się zlewało i tak miałem gęsią skórkę. 😉

[aryman]

20 godzin temu, soundchaser napisał:

O tak. Ale jak zagrali Home to mimo tego, że wszystko się zlewało i tak miałem gęsią skórkę. 😉

Zainspirowałeś mnie i odszukałem bilet z tych odległych czasów..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A miesiąc wcześniej było tak ..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Na tym Camelu też byłem oraz na tym w 1997 roku. To były najlepsze koncerty pod względem jakości brzmienia, nie wspominając o samej jakości muzyki i wykonania.

Edytowane 23 Października 2024 przez soundchaser

[Mark75X]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Na tym Camelu też byłem oraz na tym w 1997 roku. To były najlepsze koncerty pod względem jakości brzmienia, nie wspominając o samej jakości muzyki i wykonania.

Natomiast istotnie Atlas Arena to nie jest powód do większej dumy pod względem nagłośnienia. Byłem kilkukrotnie, m.in. na Watersie i Slayerze w 2011, The Cure 2016. Generalnie jazgot, zgadzam się.

[aryman]

2 godziny temu, Mark75X napisał:

Natomiast istotnie Atlas Arena to nie jest powód do większej dumy pod względem nagłośnienia. Byłem kilkukrotnie, m.in. na Watersie i Slayerze w 2011, The Cure 2016. Generalnie jazgot, zgadzam się.

To zmartwiłeś mnie bardzo... 

A byłeś na płycie czy na trybunach?

[Mark75X]

16 minut temu, aryman napisał:

To zmartwiłeś mnie bardzo... 

A byłeś na płycie czy na trybunach?

Byłem i tu i tu, choć głównie na trybunach.

[aryman]

9 godzin temu, Mark75X napisał:

Byłem i tu i tu, choć głównie na trybunach.

No właśnie. Jak jest kiepska sala , stadion to dźwięk się wzbudza i odbija od trybun.

Dużo łatwiej znaleźć optymalne miejsce na trudnym akustycznie obiekcie na płycie właśnie.  Na narodowym można ( przerobione). Na Torwarze tez można 🙂

Na dreamow kupiłem na trybuny bo koncerty dłuuugie po 3,5 h razem z przerwa.

No zobaczymy i posłuchamy.  Dam znać jak było 🙂

[broniasz]

W dniu 23.10.2024 o 20:31, Mark75X napisał:

Natomiast istotnie Atlas Arena to nie jest powód do większej dumy pod względem nagłośnienia. Byłem kilkukrotnie, m.in. na Watersie i Slayerze w 2011, The Cure 2016. Generalnie jazgot, zgadzam się.

Też byłem na tym Łotersie, można powiedzieć, że stałem  blisko sceny i było zajefajosko.I o dziwo nie wyszedłem głuchy.

[aryman]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

W dniu 23.10.2024 o 20:31, Mark75X napisał:

Natomiast istotnie Atlas Arena to nie jest powód do większej dumy pod względem nagłośnienia. Byłem kilkukrotnie, m.in. na Watersie i Slayerze w 2011, The Cure 2016. Generalnie jazgot, zgadzam się.

No rzeczywiście akustycznie to nie jest sala marzeń....  Nie było tragedii ale wiele pozostawało do rzyczenia pod względem brzmienia.  A byłem w różnych miejscach na trybunach.

Kurcze , Portnoy przywozi zestaw perkusyjny o wartości duuzo większej niż przeciętny samochód Kowalskiego a brzmi to jak kartonowe pudełka...  szkoda..

Pozatym Ci kolesie to Mistrzowie świata. 

Setlista w necie a i za chwilę pewnie mnóstwo filmow na yt.

Najlepszy moment dla mnie? Octavarium i to co robił z klawiszami Rudess!!

[soundchaser]

7 godzin temu, aryman napisał:

Kurcze , Portnoy przywozi zestaw perkusyjny o wartości duuzo większej niż przeciętny samochód Kowalskiego a brzmi to jak kartonowe pudełka...  szkoda..

Akustyka!

Gdyby przyjechał do Areny Andrea Bocelli to dźwięk byłby perfekcyjny.
Pokazywali kiedyś film o tym jak pracują przed każdym jego koncertem spece od nagłośnienia i akustyki. Robią pomiary i wkładają naprawdę mnóstwo pracy w to, aby w każdej hali brzmienie było na najwyższym poziomie.
Zespołom rockowym tego się nie chce robić. Zresztą po co? Fani i tak będą zachwyceni jak tylko zobaczą na żywo swoich idoli.
Ja już z tego wyrosłem. Dla mnie musi być jakość, bym czuł zadowolenie z koncertu, a że zazwyczaj jej nie ma, to przestałem na nie chodzić.

[aryman]

42 minuty temu, soundchaser napisał:

Akustyka!

Gdyby przyjechał do Areny Andrea Bocelli to dźwięk byłby perfekcyjny.
Pokazywali kiedyś film o tym jak pracują przed każdym jego koncertem spece od nagłośnienia i akustyki. Robią pomiary i wkładają naprawdę mnóstwo pracy w to, aby w każdej hali brzmienie było na najwyższym poziomie.
Zespołom rockowym tego się nie chce robić. Zresztą po co? Fani i tak będą zachwyceni jak tylko zobaczą na żywo swoich idoli.
Ja już z tego wyrosłem. Dla mnie musi być jakość, bym czuł zadowolenie z koncertu, a że zazwyczaj jej nie ma, to przestałem na nie chodzić.

Zespoły rockowe też to robią.  Nie wszystkie ale niektóre robią pomiary.

Uwielbiam koncertowy sound i dlatego chodzę na koncerty. Życzę sobie I Wam tylko tych dobrze nagłośnionych. 

 

 

[iro III]

Akustyka...co trzeba zrobić, żeby można było ją olać?

Dla publiczności SŁUCHAWKI !

- z kodem dostępu do blutufa obiektowego na bilecie na koncert.

Każdy ustawia sobie poziom głośności dla siebie. Wszystko brzmi jak trzeba.

(Oczywiście pod warunkiem zaistnienia fachowców od nagłośnienia, bez tego jednak ani rusz, np. tych od Kraftwerk, to co zrobili w pustym, wielkim prostopadłościanie "Hali Konferencyjnej" w Katowicach - to jest mistrzostwo Drogi Mlecznej!)

 

 

[soundchaser]

49 minut temu, aryman napisał:

Zespoły rockowe też to robią.  Nie wszystkie ale niektóre robią pomiary.

Ale to nie są tej jakości pomiary i czynności, które dostosowują daną salę do adaptacji akustycznej zapewniającą świetną jakość dźwięku. Może taki Pink Floyd się do tego zbliżył, ale zwykłe bandy rockowe nie robią takich przygotowań, bo to zajmuje kilka dni.

[aryman]

9 minut temu, soundchaser napisał:

Ale to nie są tej jakości pomiary i czynności, które dostosowują daną salę do adaptacji akustycznej zapewniającą świetną jakość dźwięku. Może taki Pink Floyd się do tego zbliżył, ale zwykłe bandy rockowe nie robią takich przygotowań, bo to zajmuje kilka dni.

Temat rzeka.  Dobry akustyk + dobry sprzęt może zdziałać cuda. W tym roku byłem na dwóch kiepskich obiektach akustycznie . Riverside na torwarze i metallica na narodowym. Oba koncerty zabrzmiały dobrze lub bardzo dobrze. 

Z kolei może być genialny zespół,  super sprzęt ale akustyk z ,, drewnianym " uchem może położyć cały koncert ( yes w parku Sowińskiego,  Warszawa).

[soundchaser]

Panowie Progresmeni - wiedzieliście o tym, że szykuje się nowa płyta Mariusza Dudy ze Stevenem Wilsonem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

16 minut temu, soundchaser napisał:

Panowie Progresmeni - wiedzieliście o tym, że szykuje się nowa płyta Mariusza Dudy ze Stevenem Wilsonem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak dobrze nie ma..  wspólnie popełnili ten jeden numer i to...  10 lat temu.  Teraz po dekadzie od premiery trafił w internety i streamingi...

Faktycznie, pełnoprawny,  pełnowymiarowy album tych dwóch artystów mógłby być czymś niezwykłym.  

No a potem wspólna trasa. Oczywiście w Atlas Arenie 😁😅.

 

  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )