LCD PLAZMA czy LED

[konradskala]

Widziałem. Oczywiście, że daleko im było do perfekcji natywnego 1080p z BD, ale również były zauważalnie lepsze od tego samego bez upskalowania.

 

 

Nie ma takiej potrzeby. Dla każdego jest to "oczywista oczywistość". Ale z drugiej strony upskalowane DVD może wyglądać lepiej niż oglądane wprost, bez tej obróbki. Jak sądzę wszystko zależy od jakości układów upskalujących. Te dobre (np. Faroudja) radzą sobie nieźle. Jakaś budżetówka napewno nie da rady.

 

 

Bobcat, właśnie o to mi biega. Jakie to muszą być upscalery żeby wydusić dobrą jakość? Faroudje ma juź średniej klasy Yamaha, Denon, ale czy są lepsze i gorsze - nie wiem - proszę o opinie.

[witek_z]

W sławetnym wątku to były jaja, że hej - nawet witek z plustkiem chcieli mi wpier..., bo nie mlaskałem nad plazmą, no i spojrzenie na KURO nie wyzwala mi wytrysku :D "Trzymajcie mnie - masz szczęście, ze dzielą nas druty" - to tylko wycinek, bo słownictwo zdarzało się i takie jak na ustawce pseudo-kibolów :D Ale the best i tak był plustek, który zaprosił do domu panów z poważnej firmy by mu podłączyli blu-ryja i skalibrowali TV, no i znaczącym uśmiechem, tudzież westchnieniem utwierdzili w słuszności wyboru :))) Jaja jak berety :D

Już nie pitol żeś taki poszkodowany.

[zyzio]

Już nie pitol żeś taki poszkodowany.

Czy ja pitolę o poszkodowaniu ? - raczej o jajcach :D

 

Bobcat, właśnie o to mi biega. Jakie to muszą być upscalery żeby wydusić dobrą jakość? Faroudje ma juź średniej klasy Yamaha, Denon, ale czy są lepsze i gorsze - nie wiem - proszę o opinie.

Dobry upsampler jest w Oppo...ale także Samsungu BD6900 za 900 zł......ale nie wiem co w nim siedzi :)

[konradskala]

Aha, czyli jakieś 900 zł Samsung. A za 640 zł taki LG BX570

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) też ma upscalowanie do 1080p, dekodery i czyta wszystko. Oczko wyższy jest BX580 z obsługą 3D, ale z tego co wiem to też TV musi to mieć. I pytanie czy warto dokładać 300 zł do Samsunga?

 

Aha, czyli jakieś 900 zł Samsung. A za 640 zł taki LG BX570

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) też ma upscalowanie do 1080p, dekodery i czyta wszystko. Oczko wyższy jest BX580 z obsługą 3D, ale z tego co wiem to też TV musi to mieć. I pytanie czy warto dokładać 300 zł do Samsunga?

 

Przepraszam - oznaczenie to BD570 i BD590, a nie jak wcześniej napisałem BX.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

LG BD570 też ma upscalowanie do 1080p, dekodery i czyta wszystko.

 

Nie czyta SACD ani DVD-A. Tak więc: nie WSZYSTKO.

[konradskala]

Nie czyta SACD ani DVD-A. Tak więc: nie WSZYSTKO.

 

Z tym "wszystko" miałem na myśli formaty Video, a nie audio.

 

Powiedzmy sobie szczerze - dla gęstych formatów audio trzeba dopisać jedno zero w cenie.

[Kyle]

Ale z drugiej strony upskalowane DVD może wyglądać lepiej niż oglądane wprost, bez tej obróbki.

Jeśli upscalery w TV są słabe a w DVD dobre to tak.

 

ps. "na wprost" też jest skalowanie tylko, że po stronie TV ... bez skalowania (po stronie DVD i TV) miałbyś wycinek w środku ekranu ;)

Jak sądzę wszystko zależy od jakości układów upskalujących. Te dobre (np. Faroudja) radzą sobie nieźle. Jakaś budżetówka napewno nie da rady.

Tak ... o to się rozchodzi (w sumie lepiej już inwestować w skalowanie po stronie TV)

[Bobcat]

Z tym "wszystko" miałem na myśli formaty Video, a nie audio.

 

Powiedzmy sobie szczerze - dla gęstych formatów audio trzeba dopisać jedno zero w cenie.

Powiedzmy, że ociupinkę przesadziłeś. Ten o którym rozmawiamy kosztuje 900 zł, z gęstymi formatami audio można mieć za ok. 3000 zł.

 

Jeśli upscalery w TV są słabe a w DVD dobre to tak.

 

ps. "na wprost" też jest skalowanie tylko, że po stronie TV ... bez skalowania (po stronie DVD i TV) miałbyś wycinek w środku ekranu ;)

 

Tak ... o to się rozchodzi (w sumie lepiej już inwestować w skalowanie po stronie TV)

Też mi się tak wydaje, że skalowanie powinno być w TV i tylko tam. Obecnie wyciąga się od nas kasę za to urządzenie 3 razy: w odtwarzaczu, w TV oraz w amplitunerze. Pozatym jeśli jest w TV to można również skalować naziemną telewizję SD (z jakim skutkiem - to inna bajka).

 

Słusznie - to "na wprost" też jest skalowane.

[konradskala]

Powiedzmy, że ociupinkę przesadziłeś. Ten o którym rozmawiamy kosztuje 900 zł, z gęstymi formatami audio można mieć za ok. 3000 zł.

 

Za 3000 zł (nowy sprzęt) to można co najwyżej kupić poprawnie brzmiący CD z możliwością odczytu SACD lub DVD-Audio lecz bez jakiejkolwiek znaczącej poprawy na rzecz gęstych formatów. Było o tym wielokrotnie na forum. W tego typu playerach nie ma "bebechów" umożliwiających wykorzystanie w pełni zalet SACD/DVD-Audio. Więcej, nawet na wyciśnięcie wszystkiego z CD taka kwota jest za mała.

 

Ale mniejsza z tym, nie licytujmy się co można a co nie i za jaka kasę.

 

Świta mi jeszcze taka myśl: czy jakby podłączyć (na razie) przez HDMI komputer do LCD lub plazmy czy można określić jakąś jakość wyświetlanego obrazu? Bo tak rozumuję, jeśli odtwarzacz BD potrafi upskalować materiał SD, to z pewnością może to zrobić także komputer. Mam kartę grafiki ATI 3850 która sprzętowo wspomaga odtwarzanie materiału HD. Nie za bardzo wiem czy istnieje soft (czyli program do odtwarzania np. PowerDVD) dla Windows potrafiący robić takie cuda z filmami na DVD.

 

Tak sobie rozmyślam: mam teraz LCD 22" na którym pracuję przy komputerze. Rozdzielczość to 1680x1050. Oglądanie na tym DVD - porażka. Jedynie co mam na HD to "Potwory i spółka" w formacie mkv 1080p.

No i obraz jest super.

[Bobcat]

Za 3000 zł (nowy sprzęt) to można co najwyżej kupić poprawnie brzmiący CD z możliwością odczytu SACD lub DVD-Audio lecz bez jakiejkolwiek znaczącej poprawy na rzecz gęstych formatów. Było o tym wielokrotnie na forum. W tego typu playerach nie ma "bebechów" umożliwiających wykorzystanie w pełni zalet SACD/DVD-Audio. Więcej, nawet na wyciśnięcie wszystkiego z CD taka kwota jest za mała.

Z tym się absolutnie nie zgadzam. To co piszesz dotyczy budżetówki, tu wieloformatowce czytające SACD/DVD-A są przecież oferowane. Na usłyszenie zalet gęstych formatów wcale nie potrzeba odtwarzacza za cenę sześciocyfrową. Wystraczy coś dobrej klasy + dobre głośniki.

 

W zakresie komputerów - nie będę udawał, że się znam. Jestem tylko użytkownikiem i wiem o nich tyle, co przeciętny użytkownik windows i Office wiedzieć powinien. Spytaj proszę specjalistów.

[konradskala]

Z tym się absolutnie nie zgadzam. To co piszesz dotyczy budżetówki, tu wieloformatowce czytające SACD/DVD-A są przecież oferowane. Na usłyszenie zalet gęstych formatów wcale nie potrzeba odtwarzacza za cenę sześciocyfrową. Wystraczy coś dobrej klasy + dobre głośniki.

 

 

Właśnie na tym polega różnica. Odtwarzacz wieloformatowy a prawdziwy odtwarzacz gęstych formatów to dwa różne światy.

[Bobcat]

Właśnie na tym polega różnica. Odtwarzacz wieloformatowy a prawdziwy odtwarzacz gęstych formatów to dwa różne światy.

Konstatuję, że jesteś Waszmość miłośnikiem Hi-Endu. Mnie zwykłe Hi-Fi wystarczy. Dobrej klasy odtwarzacz wieloformatowy w zupełności spełnia moje oczekiwania i daje mi mnóstwo przyjemności.

 

Absurdem jest twierdzenie, że wszystko gra tak samo. Bo nie gra. Im lepszy sprzęt - tym gra lepiej. Ale od pewnego punktu dalszy przyrost jakości dokonuje się za cenę nieadekwatnie wielkiego przyrostu kasy, jaką trzeba na to przeznaczyć. Więc każdy wg własnego gustu, upodobań i preferencji powinien znaleźć sobie swój własny punkt optimum pomiędzy oczekiwaną jakością, satysfakcją ze słuchania i finansami.