Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Przydałby się też jakiś akcent "kobiecy" w tej opowieści

 

Nawet mam propozycję: klimakterium pani Y.

 

W maleńkim, zatłoczonym mieszkanku, przypominającym raczej piwniczną bibliotekę w Sypitkach a nie mieszkanie redaktora ogólnopolskiej gazety były tylko trzy przedmioty wielce luksusowe: gramofon VPI Aries 3 i dwa monitory Avcon Avalanche Reference Monitor warte po cztery pełne tabakiery ziela fajkowego każdy, zdolne wprawić całą kamienicę w Hi-Endowe wibracje.

 

Ładne. Raczej już nieaktualne, ale na potrzeby tej powieści proponuję takie pozostawić.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Żeby nie zaśmiecać nowemu koledze wątku, zapraszam do dyskusji na temat wyboru sprzętu nowego lub używanego :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Postaram się niedługo, przenieść wpisy na ten temat, do powyższego wątku.

Palton, te różne zamykania, kneblowania, przenoszenia wątków, to, że zapytam, cię...bawią? Masz się na tym forum obecnie za kogoś na kształt reżysera (?) jakby, czy może raczej...ciecia, że zapytam ponownie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziekujemy za wystep bzdziulu.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Co za drwal wyciął mój wątek z zadanym tam pytaniem o losy wcześniej przez moderację wyciętego wątku?

 

Kolega widzę z informatyki niekumaty. Powyższe zjawisko to tzw. kaskadowy apdejt i służy on utrzymaniu logicznej spójności bazy danych. Usunięcie wpisu (rekordu) "macierzystego" baz usunięcia wpisów potomnych skutkuje takimi paradoksami jak np. odpowiedzi na niezadane pytania. Przykładem kaskadowego apdejtu w realnej rzeczywistości było usuwanie z radzieckiej encyklopedii wpisów o działaczach zlikwidowanych przez Stalina i retuszowanie oficjalnych zdjęć.

Jestem Europejczykiem.

 

Palton, te różne zamykania, kneblowania, przenoszenia wątków, to, że zapytam, cię...bawią? Masz się na tym forum obecnie za kogoś na kształt reżysera (?) jakby, czy może raczej...ciecia, że zapytam ponownie?

juz o tym pisalem, DOSTAL BRZYTWE i korzysta....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

electro, żeby nie było wątpliwości - też w uzasadnionych przypadkach z brzytwy korzystam ;-)

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

W tym miejscu chcę uruchomić wymianę doświadczeń praktycznych bez dowodzenia jedynie słusznych, własnych racji

Ponieważ naszym celem ma być Muzyka (!) piszcie na ile praktyka a na ile teoria pomogła Wam w konfiguracji systemu

 

No cóż na pewno mi pomogła w poznaniu mojego sprzętu :) nowo nagrywana płyta przy której miałem okazję uczestniczyć z za pleców realizatora dźwięku. Frajdy dla mnie przy nagrywaniu było co niemiara. Najpierw słyszałem różnicę miedzy głosami i instrumentami muzyków na żywo bez prądu a tym co usłyszałem na monitorach odsłuchowych. Takie "koncerty" się doskonale pamięta, u mnie takie nabuzowanie muzyka live trzyma w dobrych okresach tydzień i parę lat :) Np Misha Mayski i jego wiolonczela, czy kiedyś Garricka Ohlssona. To bardzo pomaga przy późniejszych odsłuchach, szukamy tamtego klimatu, przeżyć, a nawet zapachów ;)

Wracając do płyty którą mam już od jakiegoś czasu i w domu (mam jeszcze inne płyty nagrywane na moich kablach bez mojej obecności a od stycznia teraz nagrywana jest na moich kablach [mikrofony, gitary] przez Waglewskich najnowsza płyta; niestety bez mojego biernego udziału-tyle kryptoreklamy) płyta ta bardzo mi pomaga przy ocenie sprzętów grających, po prostu łapie co jest nie tak w locie. Na dodatek mam miłą świadomość że mikrofony i pozostała część toru to górna półka a sama płyta została wzorcowo przygotowana do tłoczni i poza jednym klikiem na ciszy miedzy utworami (babol tłoczni) jest idealnie wytłoczona.

 

Ciekawszym wrażeniem ;) jest obecność w koncercie promocyjnym płyty zespołu x którą sobie po koncercie z rozpędu kupujemy. Płytę wsadzamy do napędu a tam d4; instrumenty takie jak by je ktoś muzykom po podmieniał no i wtedy kolejny zonk czy aby nasz sprzęt źle gra.Cóż jak nie mamy tej pewności to znaczy ze nie powinniśmy się zajmować konfiguracja sprzętu :)

 

Tak że warto mieć jakieś płyty które wiemy ze na te 70% mogą uchodzić za referencję. Dla czego tylko 70% ano ciężko wszystko wykręcić na 100% nawet w bardzo dobrym studio z super realizatorem!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

electro, żeby nie było wątpliwości - też w uzasadnionych przypadkach z brzytwy korzystam ;-)

zeby nie bylo watpliwosci rozmowa z Toba mnie nudzi, chociaz zdaje sobie sprawe , ze chcesz uchodzic tutaj za mistrza cietej riposty...z moderacji dyskutuje tylko z jozwa ale pech chcial on sie juz chyba wypisal z interesu....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

zeby nie bylo watpliwosci rozmowa z Toba mnie nudzi, chociaz zdaje sobie sprawe , ze chcesz uchodzic tutaj za mistrza cietej riposty

 

Czytając Twój wpis też właśnie ziewnąłem, więc działanie jest najwidoczniej dwustronne. Cóż, nie ukrywam że do mistrza ciętej riposty nigdy nie aspirowałem.

Natomiast nic nie poradzę na to co myślisz o rozmowie ze mną, tym bardziej że nigdy nie miałem specjalnych planów ocieplenia stosunków z kimś kto fascynuje się lizaniem bananów i mieszkając w Polsce nie jest w stanie używać polskich znaczków.

 

Nie wiem co się dzieje z Józwą, mam nadzieję że u niego wszystko w porządku.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

prawdziwym debilstwem jest dla mnie wywalenie takiego watku na bocznice, wystarczyło ewentualne male zdyscyplinowanie jesli rzeczywiscie komus przeszkadzało a tak jeden z watków ktore kiedys pozytywnie nakrecały to forum laduje w smietniku

gratulacje dla moderacji i oby tak dalej

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Chcę powiedzieć,że modrzew został w rozmowach na luzie zbanowany.....to głupie posunięcie było,więc zapytam

tylko bardzo banalnie i grzecznie.............który zielony chciał być dwa razy lepszy od ....lewatywy????

modrzew47 jeszcze chwilowo odpoczywa w wyniku publicznego użycia bardzo niewybrednego słownictwa. Za niespełna 8 godzin odzyska możliwość dodawania nowych wpisów.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Moje audiofilskie rozwazanie 1:

 

gdzie nasi pseudoaudiofile ktorzy mieli tak zalac dzial Hi-End i preznie w nim dzialac? pochwalili sie ze niby kozaki a pozniej nie ma o czym rozmwiac? :(

 

rochu i podobni gdzie te Wasze opisy i rozmowy na temat sprzetu hi-end ?

chwilowy brak działalności w audio.

Nie wiem co się dzieje z Józwą, mam nadzieję że u niego wszystko w porządku.

 

Mówili w wiadomościach,że JÓZWA załamany i zwątpił w audio jak kolega grynio mu dopiekł z tymi Avalanszami-i jeszcze palton przez pomyłkę go zbanował.

jozwa mi pisal na PW , ze palton go zbanowal na rok....ze jakies maja byc teraz rzady proletariatu i 'wyksztalconych', z 'fakultetami' juz w moderacji nie potrzeba....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

modrzew47 jeszcze chwilowo odpoczywa w wyniku publicznego użycia bardzo niewybrednego słownictwa. Za niespełna 8 godzin odzyska możliwość dodawania nowych wpisów.

 

A ile dostanie moderator który dla zabawy parokrotnie zmienia nazwę wątku?

 

A następnie na spółkę z drugim ynteligentnym wpada do wątku o DRUGIEJ w nocy celem wymiany poglądów i następnie zamyka wątek?

 

ps.wiem że nie wiesz o co chodzi.

 

A ostrzeżenie to dostałem za?

 

.........................

 

I dostałem od?

 

.......................

ps.wiem że nie wiesz o co chodzi.

 

A ostrzeżenie to dostałem za?

 

 

Z tego co widzę - ostrzeżenie dostałeś za niezbyt przychylne epitety pod adresem moderacji. Nie znam kontekstu, ale zakładam że nastąpiła jakaś różnica zdań po której poniosły Cię nerwy - więc niepotrzebnie zacząłeś wylewać żale na forum zamiast skierować je bezpośrednio, a adresat uznał te publiczne insynuacje za obraźliwe - czemu się szczególnie nie dziwię.

 

Co do wątków zamykanych o drugiej w nocy - trochę dziwna sprawa. Żeby tak pod osłoną nocy, w konspiracji, pośpiesznie wymienić kilka tajemniczych informacji, a później zatrzasnąć hebel stalowy aż głuche echo korytarzami poszło i jeszcze przez dłuższą chwilę dudniło...

 

Grynio z pewnością zrobi z tego użytek.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Z tego co widzę - ostrzeżenie dostałeś za niezbyt przychylne epitety pod adresem moderacji. Nie znam kontekstu, ale zakładam że nastąpiła jakaś różnica zdań po której poniosły Cię nerwy - więc niepotrzebnie zacząłeś wylewać żale na forum zamiast skierować je bezpośrednio, a adresat uznał te publiczne insynuacje za obraźliwe - czemu się szczególnie nie dziwię.

 

Co do wątków zamykanych o drugiej w nocy - trochę dziwna sprawa. Żeby tak pod osłoną nocy, w konspiracji, pośpiesznie wymienić kilka tajemniczych informacji, a później zatrzasnąć hebel stalowy aż głuche echo korytarzami poszło i jeszcze przez dłuższą chwilę dudniło...

 

Grynio z pewnością zrobi z tego użytek.

 

A Ciebie by nerwy nie poniosły?

Gdy władzę dostaje osoba całkowicie nie odpowiedzialna za swoje czyny. A jak nabroi to się kryje za spódnicą mamy i udaje że sprawy nie ma?

 

Nie poniosły by Cię gdy wydawało by się dorosły człowiek zachowuje się jak szczyl a z forum robi swoją całkowicie prywatną piaskownice.

 

Jest dla mnie rzeczą cokolwiek dziwną że wątek o niczym który umierał śmiercią naturalną zostaje naraz zamknięty o drugiej w nocy po odwiedzinach dwóch moderatorów.

A prawdziwy powód zamknięcia wątku jest taki że warzyłem się zwrócić moderatorom uwagę iż nie życzę sobie by ktoś zmieniał (parokrotnie) dla zabawy temat tego wątku.

 

No powiedz nie poniosło by cię?

Być może, ale tym się różni, za przeproszeniem, gówniarz od osoby dorosłej, że potrafi panować nad emocjami - a przynajmniej stworzyć tego pozory. Nie mówię tu o wieku, ale o dojrzałości psychicznej która jest niezbędna do uczestniczenia w forum dyskusyjnym.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Jest dla mnie rzeczą cokolwiek dziwną że wątek o niczym który umierał śmiercią naturalną zostaje naraz zamknięty o drugiej w nocy po odwiedzinach dwóch moderatorów.

 

Właśnie pojąłem,że należy do redakcji przesłać kilka opakowań proszków,bądż kropli na sen))

  • Użytkownicy+

A Ciebie by nerwy nie poniosły?

Gdy władzę dostaje osoba całkowicie nie odpowiedzialna za swoje czyny. A jak nabroi to się kryje za spódnicą mamy i udaje że sprawy nie ma?

 

Nie poniosły by Cię gdy wydawało by się dorosły człowiek zachowuje się jak szczyl a z forum robi swoją całkowicie prywatną piaskownice.

 

Jest dla mnie rzeczą cokolwiek dziwną że wątek o niczym który umierał śmiercią naturalną zostaje naraz zamknięty o drugiej w nocy po odwiedzinach dwóch moderatorów.

A prawdziwy powód zamknięcia wątku jest taki że warzyłem się zwrócić moderatorom uwagę iż nie życzę sobie by ktoś zmieniał (parokrotnie) dla zabawy temat tego wątku.

 

No powiedz nie poniosło by cię?

 

Pierwsza sprawa jest taka że wątek może i był o niczym, ale przede wszystkim, był założony w celu robienia sobie jaj z moderatorów. Gdy się okazało, że autor wątku nie jest taki błyskotliwy jak myślał, zaczął się uskarżać jak małe dziecko. No cóż zastawił pułapkę i sam w nią wpadł, a teraz się użala. Lepiej nie brnąć dalej w tym temacie, bo "Ja tu koduje w konspiracji a ty otwartym tekstem walisz."

 

Druga sprawa jest taka, że kolega MWP05, poza wątkami gdzie może dowalić moderatorom, nie pisze nic. Jeśli kolegę ponoszą nerwy, to może dla odmiany proponuję posłuchać muzyki (w końcu to forum związane z muzyką), ona łagodzi obyczaje ...

 

Ps. Z mojej strony to koniec dyskusji.

"Wyzdrowiałem z kabli. Moja opinia na dziś jest taka: różnice są i je słychać, ale to jest właśnie ta sztuczka na miarę odkurzaczy Rainbow:"

takie opinie to nie opinie - mam Rainbowa 14 lat, 3 razy robiłem silnik i na żaden inny nie zamienię

może kable jakieś on tam i miał ale Rainbowa na pewno nie więc skąd to porównanie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

No cóż zastawił pułapkę i sam w nią wpadł, a teraz się użala. Lepiej nie brnąć dalej w tym temacie, bo "Ja tu koduje w konspiracji a ty otwartym tekstem walisz.

 

Ps. Z mojej strony to koniec dyskusji.

 

Proponuję podwójną lewatywę oraz płukanie żołądka.......i niech poda adres to środki na przeczyszczenie gwarantowane))

Pierwsza sprawa jest taka że wątek może i był o niczym, ale przede wszystkim, był założony w celu robienia sobie jaj z moderatorów. Gdy się okazało, że autor wątku nie jest taki błyskotliwy jak myślał, zaczął się uskarżać jak małe dziecko. No cóż zastawił pułapkę i sam w nią wpadł, a teraz się użala. Lepiej nie brnąć dalej w tym temacie, bo "Ja tu koduje w konspiracji a ty otwartym tekstem walisz."

 

Druga sprawa jest taka, że kolega MWP05, poza wątkami gdzie może dowalić moderatorom, nie pisze nic. Jeśli kolegę ponoszą nerwy, to może dla odmiany proponuję posłuchać muzyki (w końcu to forum związane z muzyką), ona łagodzi obyczaje ...

 

Ps. Z mojej strony to koniec dyskusji.

 

A który to wpis tak Cię bardzo zabolał?

 

Pierwszy: Jak myślicie kiedy jaśnie oświecona moderacja zamknie ten temat?

Drugi: Niesamowite, trzy godziny i nic.

Czy może trzeci:

 

Ja tu koduje w konspiracji a ty otwartym tekstem walisz.

 

Ja tu koduje w konspiracji a ty otwartym tekstem walisz.

 

Co do drugiej sprawy:

To nie wiem o co ci chodzi.

 

A co do końca dyskusji to pragną zauważyć że nie było nawet jej początku.

Czy kazdy dzial ma swojego moderatora, czy tez wszyscy zajmuja sie wszystkim? Szukam tematu z KD o telewizorach 37-40, ktory dzis gdzies zaginol.

 

Raczej wszyscy zajmują się wszystkimi, chociaż istnieje pewna specjalizacja.

 

Rzeczywiście ten temat został usunięty ze względu na powszechne tam pyskówki - ale skoro jest mimo wszystko interesujący - przywróciłem go, przy okazji blokując dostęp kilku krewkim dyskutantom. Mam nadzieję że będzie spokojniej - inaczej zniknie na dobre.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Kolega widzę z informatyki niekumaty. Powyższe zjawisko to tzw. kaskadowy apdejt i służy on utrzymaniu logicznej spójności bazy danych. Usunięcie wpisu (rekordu) "macierzystego" baz usunięcia wpisów potomnych skutkuje takimi paradoksami jak np. odpowiedzi na niezadane pytania. Przykładem kaskadowego apdejtu w realnej rzeczywistości było usuwanie z radzieckiej encyklopedii wpisów o działaczach zlikwidowanych przez Stalina i retuszowanie oficjalnych zdjęć.

Jaro, wycinanie wątków i postów nazywasz apdejtem? To chyba jakiś downdejt raczej.

Porównanie do radzieckich encyklopedii i wycinania z nich info o ludziach skróconych o głowę przez Stalina jest trafne. Jednak aż dziw bierze, że komuś do głowy przyszło robić to w dobie internetu. Moderacja w pocie czoła czyści twarde dyski i serwer z wpisów i wątków, ale zdaje się przy tym zapominać, że jest jeszcze coś takiego jak ludzka pamięć. Generalnie wiadomo co kto powiedział i co na to odpowiedziała moderacja. Ta odpowiedź, niezależnie od tego w jakie słowa ją ubrała moderacja, w generalnym zarysie zawsze brzmi: "Drodzy forumowicze! Spadajcie na drzewo! Ale przy tym odwiedzajcie jak najczęściej stronę audiostereo.pl ku powszechnej szczęśliwości, zadowoleniu moderacji i szefa spółki SITE!"

Pozdro,

Yul

"Drodzy forumowicze! Spadajcie na drzewo! Ale przy tym odwiedzajcie jak najczęściej stronę audiostereo.pl ku powszechnej szczęśliwości, zadowoleniu moderacji i szefa spółki SITE!"

 

No proszę, nie wiedziałem że kolega Yul ma takie zdolności marketingowe. Świat przed takimi stoi dziś otworem.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.