Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

bum1234 Trolly Christmas :)

 

Same to you, my dear Golden Ear ;-)

 

bum, ty jesteś jednak uzależniony od zakładki hajend (jaka by nie była) :)

Bawią mnie te wasze "mondrości", zwłaszcza kablowe ;-)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Akurat nie otym wątku piszę. Tylko o całej zakładce. Pisze tu grono wybitnych ekspertów np. od zasilania. Boki mozna zrywać.

Na całe szczęście jak ja się chcę pośmiać to nie muszę po całym forum latać tylko zajrzeć do waszego klubiku.

Skupisko baranków w jednym miejscu - taka herbatka ekspresowa w torebkach.

Fakt, czasami torebka przepuszcza i fusy rozlewają się po całej szklance ;)

To jeszcze słówko o herbacie, skoro temat wypłynął, czy raczej został wywołany.

Wczoraj na Kujawach pito Ureshino ze sklepu Kubota San. Sam sklep Pana Kubota mocno odbiega od większości japońskich sklepów z herbatą. Tam nie można wejść i kupić herbaty. Kubota San działa na innym poziomie. Trzeba przyjść, porozmawiać, napić się herbaty, ocenić napar itd. Dopiero po takiej weryfikacji można coś kupić. Wspomniana herbata jest eksperymentalnym produktem rodziny Ureshino.

Nie ma jej na rynku i jeśli zyska akceptację znawców, zostanie wprowadzona do szerszej sprzedaży. O masowości nie można mówić w przypadku herbaty robionej ręcznie, bo cena takiego produktu jest zbyt wysoka dla większości konsumentów.

Napar przygotowałem w koreańskiej ceramice, wykonanej ręcznie przez doświadczonego ceramika. Szczegółów związanych z ceramiką herbacianą nie będę tu szerzej omawiał, bo pewnie nikogo to nie zainteresuje. Dodam tylko, że wpływ ceramiki na jakość naparu herbacianego można porównać do, wpływu kabli na jakość reprodukcji dźwięku przez domowy zestaw audio.

Tyle w temacie herbaty pitej na Kujawach.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

To jeszcze słówko o herbacie, skoro temat wypłynął, czy raczej został wywołany.

Wczoraj na Kujawach pito Ureshino ze sklepu Kubota San. Sam sklep Pana Kubota mocno odbiega od większości japońskich sklepów z herbatą. Tam nie można wejść i kupić herbaty. Kubota San działa na innym poziomie. Trzeba przyjść, porozmawiać, napić się herbaty, ocenić napar itd. Dopiero po takiej weryfikacji można coś kupić. Wspomniana herbata jest eksperymentalnym produktem rodziny Ureshino.

Nie ma jej na rynku i jeśli zyska akceptację znawców, zostanie wprowadzona do szerszej sprzedaży. O masowości nie można mówić w przypadku herbaty robionej ręcznie, bo cena takiego produktu jest zbyt wysoka dla większości konsumentów.

Napar przygotowałem w koreańskiej ceramice, wykonanej ręcznie przez doświadczonego ceramika. Szczegółów związanych z ceramiką herbacianą nie będę tu szerzej omawiał, bo pewnie nikogo to nie zainteresuje. Dodam tylko, że wpływ ceramiki na jakość naparu herbacianego można porównać do, wpływu kabli na jakość reprodukcji dźwięku przez domowy zestaw audio.

Tyle w temacie herbaty pitej na Kujawach.

Ale łone i tak tego nie pojmą bo przecież wszystkie dobrze zrobione herbaty smakują tak samo :)

A to o czym piszesz to dla nich herbavoodoo ;)

Na całe szczęście jak ja się chcę pośmiać to nie muszę po całym forum latać tylko zajrzeć do waszego klubiku.

Skupisko baranków w jednym miejscu - taka herbatka ekspresowa w torebkach.

Fakt, czasami torebka przepuszcza i fusy rozlewają się po całej szklance ;)

Tu nie trzeba nigdzie latać. Wystarczy pierwszy lepszy wątek w zakładce hi-end. Każdy z nich jest kopalnią "mondrości" i wiarygodnych, popartych głęboką analizą i wiedzą wpisów.

I fusy z tej zakładki zalewają całe forum!

A ja tam wiedzę na zakładkę h-end posiadam.

Gra u mnie naprawdę hajendowo-Palton może to potwierdzić....ale chyba się wstydzi to napisać.

Życze wszystkim zdrowych spokojnych świąt.........i odsłuchów hajendowych.

Mam co ćwiczyć między świętami.... doszła lyra tytan,pre phono i lampki usa i z heerlen do tego kilka starych płyt.

 

Bumie każdy pisze jak umie,mnie to nie dotyczy bo moderacja moje wpisy ćwiczy))

  • Użytkownicy+

Widz, że na Kujawach to normalne, wszystko co Kujawskie gra zawsze wyśmienicie.... Reszta świata jakoś nie ma szczęścia....

Do tej pory "Kujawskie" miały sporo szczęścia, bowiem omijały je złośliwe ataki. Neo poczytaj sobie dokładnie wątek, a będzie Ci głupio (przynajmniej powinno). Wielokrotnie pisaliśmy o dobrych stronach urządzeń, jak i złych. Nigdy nie przyszło nam do głowy, żeby pisać nieszczerze, a tym bardziej dzielić sprzęty na kujawskie i inne to jakieś kuriozum... Tak była postawiona sprawa od początku założenia tematu i tego się trzymamy. Przyczyna takiego podejścia jest prosta, tylko rzeczowe i w miarę możliwości dokładne opisy cech urządzeń, mają sens dla tych którzy to czytają. Jest wystarczająco dużo tematów z których nic nie wynika, ten do takich z pewnością nie należy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Np.:

Słuchaliśmy też kolumn Piotra, ale moim zdaniem poszedł za daleko w przyciemnianiu dźwięku (kolejna wersja zwrotki). Bas z Piotra kolumn był dobry, ale średnica i wysokie, moim zdaniem zbyt mało lśniące i za szybko wygasające. Słychać potencjał tych kolumn, jednak powtarzam to co mówiłem po AS - coś nie tak jest ze zwrotnicą, chociaż teraz w innych aspektach dźwięku. Sam Piotr przyznał, że zwrotnica tych kolumn, to b.trudna sprawa.

 

Reszta świata nie potrafi zrobić kolumn hi-end za tysiaka.

Jak to nie??? Policz sobie ceny MATERIAŁÓW do wykonania takiego Phasta, czy Metaxasa...

 

Za to w ostatnim numerze Hi-Fi i muzyka jest recenzja Roberta znaczy chłopak się rozwija i pomimo odwracającego uwagę od słuchania wzoru na meblach da się słuchać i... pisać.

Nie pierwsza i nie ostatnia to była recenzja. Funkcja redaktora daje łatwy dostęp do urządzeń i to jest spora zaleta w naszym hobby.

 

Może wspaniałość dźwięku zależy od tego kto słucha.

Może??? Upodobania mają decydujące znaczenie. Są one ściśle powiązane ze słuchem, bo każdy inaczej słyszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak to nie??? Policz sobie ceny MATERIAŁÓW do wykonania takiego Phasta, czy Metaxasa...

 

 

Nie pierwsza i nie ostatnia to była recenzja. Funkcja redaktora daje łatwy dostęp do urządzeń i to jest spora zaleta w naszym hobby.

 

 

Phast i Metaxas z tego co wiem to nie są kolumny. Po drugie wykonane na wschód od nas co też ma wpływ na cenę.

 

Odważnego zadania podjąłeś się chcąc pisać obiektywne recenzje. Należałoby mieć odpowiedni punkt odniesienia i wieloletni kontakt ze sprzętem najwyższych lotów u siebie w domu. Mam nadzieję, że takowy posiadasz.

 

Czy nie możesz pozwolić sobie na uczciwe opisanie tak kiepskiej konstrukcji ja wspomniane Castle? Rozwodzenie się nad wspaniałością tych paździerzy z CHRL jest po prostu nieuczciwe. Porównaj je z RLS Nereida II za te same pieniądze i zobaczysz co to jest dobre granie za 6kzł.

 

Jeżeli te "recenzje" mają służyć tylko ogłupianiu czytających i robieniu dobrze dystrybutorom to jaki sens je pisać. Totalnym absurdem są np. recenzje w Hi-Fi i Muzyka, gdzie na 20 stronach mamy reklamy dystrybutora a później testy jedynych słusznych i najlepszych klocków z tej właśnie stajni.

 

Ja już nie odróżniam opisów amplitunera za 2 kzł od wzmacniacza za 100kzł, czytając recenzję grają bardzo podobnie. To jest absurd. Opisane wyżej paździerze miałem nieszczęście słuchać i pisanie, że to coś potrafi zagrać pięknie jest totalnym nieporozumieniem i kłamstwem w żywe oczy.

 

 

Ja już nie odróżniam opisów amplitunera za 2 kzł od wzmacniacza za 100kzł.

 

Ja natomiast odróżniam i to bez odsłuchu-a mianowicie po nazwie zazwyczaj))

  • Użytkownicy+

Phast i Metaxas z tego co wiem to nie są kolumny. Po drugie wykonane na wschód od nas co też ma wpływ na cenę.

 

Odważnego zadania podjąłeś się chcąc pisać obiektywne recenzje. Należałoby mieć odpowiedni punkt odniesienia i wieloletni kontakt ze sprzętem najwyższych lotów u siebie w domu. Mam nadzieję, że takowy posiadasz.

 

Czy nie możesz pozwolić sobie na uczciwe opisanie tak kiepskiej konstrukcji ja wspomniane Castle? Rozwodzenie się nad wspaniałością tych paździerzy z CHRL jest po prostu nieuczciwe. Porównaj je z RLS Nereida II za te same pieniądze i zobaczysz co to jest dobre granie za 6kzł.

 

Jeżeli te "recenzje" mają służyć tylko ogłupianiu czytających i robieniu dobrze dystrybutorom to jaki sens je pisać. Totalnym absurdem są np. recenzje w Hi-Fi i Muzyka, gdzie na 20 stronach mamy reklamy dystrybutora a później testy jedynych słusznych i najlepszych klocków z tej właśnie stajni.

 

Ja już nie odróżniam opisów amplitunera za 2 kzł od wzmacniacza za 100kzł, czytając recenzję grają bardzo podobnie. To jest absurd. Opisane wyżej paździerze miałem nieszczęście słuchać i pisanie, że to coś potrafi zagrać pięknie jest totalnym nieporozumieniem i kłamstwem w żywe oczy.

 

Castle grają tak jak je opisałem. Być może nie miałeś szczęścia z konfiguracją,chociaż to "bezpieczny zakup", bo są po ciepłej stronie. Ryzykowne są zwykle sprzęty grające na granicy ostrości, które trzeba temperować resztą sprzętu. Wrzucone w neutralny system, na 99% będą za ostre. Jednak Castle są ciepłe nieco zamaszyste, tu trzeba jedynie uważać, żeby nie przedobrzyć z ciepełkiem, oraz dać wzmacniacz kontrolujący bas. Wtedy w swojej cenie są co najmniej dobre. RLS-ów niestety nie znam, ale wierzę na słowo, że są wybitne. Trzeba będzie to sprawdzić...

Gra u mnie naprawdę hajendowo-Palton może to potwierdzić....ale chyba się wstydzi to napisać.

Aaaaaaaaaaaaaaa to Palton urósł jus do pozycji GURU i bez jego opinii wszystko jezd beeee?To jakaś rakietowo-wiejska wieść?

Wychodzi mi na to,że trzeba będzie Paltona pytać o klocki i kupować bez słuchania....dobre.

Do tej pory "Kujawskie" miały sporo szczęścia, bowiem omijały je złośliwe ataki. Neo poczytaj sobie dokładnie wątek, a będzie Ci głupio (przynajmniej powinno). Wielokrotnie pisaliśmy o dobrych stronach urządzeń, jak i złych. Nigdy nie przyszło nam do głowy, żeby pisać nieszczerze, a tym bardziej dzielić sprzęty na kujawskie i inne to jakieś kuriozum... Tak była postawiona sprawa od początku założenia tematu i tego się trzymamy. Przyczyna takiego podejścia jest prosta, tylko rzeczowe i w miarę możliwości dokładne opisy cech urządzeń, mają sens dla tych którzy to czytają. Jest wystarczająco dużo tematów z których nic nie wynika, ten do takich z pewnością nie należy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Prawda Panie GURU, nie ujął bym tego lepiej....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Castle grają tak jak je opisałem. Być może nie miałeś szczęścia z konfiguracją,chociaż to "bezpieczny zakup", bo są po ciepłej stronie. Ryzykowne są zwykle sprzęty grające na granicy ostrości, które trzeba temperować resztą sprzętu. Wrzucone w neutralny system, na 99% będą za ostre. Jednak Castle są ciepłe nieco zamaszyste, tu trzeba jedynie uważać, żeby nie przedobrzyć z ciepełkiem, oraz dać wzmacniacz kontrolujący bas. Wtedy w swojej cenie są co najmniej dobre. RLS-ów niestety nie znam, ale wierzę na słowo, że są wybitne. Trzeba będzie to sprawdzić...

 

O tym właśnie pisałem, RLS nie znasz. Żeby pisać czy wspomniane Castle są warte te 6kzł musisz mieć skalę porównawczą. Testowane kolumny są po prostu tragiczne. Konstrukcje Studia 16Hz, RLS, Audio Academy, Sounddeco, Akustyk, Akkus, Xavian itd. nie pozostawią na nich suchej nitki! Ten masowy śmietnik wciskany przez koncerny i dystrybutorów składa się z komponentów za 100 papierów i brzmi albo jak muł z pod koca (jak w tym przypadku) albo jak jazgotnik, sucholec z domieszką krwi z uszu. Scena, głębia, stereofonia, barwa co to takiego? Nie lubię być wulgarny ale tego typu testy czytam w kiblu dla dobra perystaltyki.

 

Czy nie łatwiej przyznać się, że musisz pisać poprawnie o testowanych urządzeniach choćby grały tragicznie bo tego wymaga wydawca? Ustal słowo klucz np. flacha i stosuj je w tekście jak konstrukcja będzie brzmiała fatalnie.

  • Użytkownicy+

Xaviany? Hm,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) były gorsze od wspomnianych Castli, ale trzeba przyznać, że o 30% tańsze. Nie słyszałem jeszcze dobrze brzmiących Xavianów, bas zawsze się wlecze. Być może jakiś mocny i suchy wzmacniacz by pomógł, ale u mnie nawet z suchotnikiem rotelem był nadal rozlazły. Pisałem już o tym na forum, dystrybutor nie był zachwycony tą recenzją.

Według mnie, należy opisywać dane cechy urządzenia, bez zachwycania się nimi. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, mówię o tym, czy mi się podobało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Większość recenzji(nie wszystkie)służy jednemu celowi i powinno się je nazywać REKLAMĄ a nie recenzją.To bzdura na resorach,jak można uznać coś opisywanego za wzorzec(recenzje do tego mają prowadzić) jeżeli był opisywany w innym systemie i innych warunkach akustycznych?Robienie wody z mózgu ludziom w wiadomym celu.Byle kupił.....................jeleń.

  • Użytkownicy+

Pisanie poematów, to kiepskie podejście. Recenzja moim zdaniem, powinna dawać wskazówkę, a nie wyręczać kogokolwiek. Zawsze trzeba samemu sprawdzić sprzęt, ale test może pozwolić wstępną selekcję. Przecież nikt nie jest w stanie sprawdzić wszystkiego, więc tutaj może pomóc taka recka. Ta powinna zawierać ocenę wyrafinowania poszczególnych zakresów pasma, a przede wszystkim balans tonalny.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Recenzja moim zdaniem, powinna dawać wskazówkę, a nie wyręczać kogokolwiek.

A moim zdaniem osoba pisząca recenzję powinna na co dzień obcować z referencyjnym systemem odniesienia.

Bo jeśli takiego nie posiada (ani Phast ani kulki nie nalezą raczej do takiego) to do czego ma się odnieść?

Jak dla mnie Robert poszedłeś w komerchę albo jak Violet - nasłuchać się klocków na krzywy (za przeproszeniem) ryj.

Pisanie poematów, to kiepskie podejście. Recenzja moim zdaniem, powinna dawać wskazówkę, a nie wyręczać kogokolwiek. Zawsze trzeba samemu sprawdzić sprzęt, ale test może pozwolić wstępną selekcję. Przecież nikt nie jest w stanie sprawdzić wszystkiego, więc tutaj może pomóc taka recka. Ta powinna zawierać ocenę wyrafinowania poszczególnych zakresów pasma, a przede wszystkim balans tonalny.

Poczytajcie recenzje dawnego Magazynu Hi Fi Pana Swinarskiego.

3-4 recenzentów i często rózne opinie ( rózne systemy, inne oczekiwania i gusta)

Myśle ze po pewnym czasie naciski reklamodawców przytłoczyły Pana Grzegorza i dał sobie z tym spokój.

Pozostał w moich oczach wierny prawdzie...

recenzent winien posiadac :)

-referencyjny system

-kilka topowych aut

-pokój audio zgodnie z aktualna moda forumowa

-itd

jest tylko jeden problem - otóz ci którzy deklaruja ze tak maja jakos nic w stylu recenzja audio - napisac nie maja zamiaru

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Użytkownicy+

A moim zdaniem osoba pisząca recenzję powinna na co dzień obcować z referencyjnym systemem odniesienia.

Bo jeśli takiego nie posiada (ani Phast ani kulki nie nalezą raczej do takiego) to do czego ma się odnieść?

Jak dla mnie Robert poszedłeś w komerchę albo jak Violet - nasłuchać się klocków na krzywy (za przeproszeniem) ryj.

 

Masz rację. Tyle tylko, że to niewykonalne. Jak ktoś już ma ten super system, w specjalnym super pomieszczeniu, to nie sądzę, żeby z radości podskoczył na wieść, że dostanie do recenzji "Rotela". Posiadacze Ferrari nie przetestują opla corsy dla przyjemności, no chyba, że koncern odpowiednio za to zapłaci. W naszym fachu, wynagrodzenie za recki jest niewielkie, z punktu widzenia osoby zamożnej.

Violeta niepotrzebnie atakujesz, a już na pewno zbyt łatwo forujesz wyroki. Recenzowanie powinno sprawiać przyjemność i dawać możliwość na poznawanie nowych rzeczy. Nie wiem, co miałoby być w tym złego. Twoje założenia, mogą być zupełnie błędne. Być może najlepszym recenzentem, byłby człowiek nie posiadający sprzętu, za to mający od lat wykupioną miejscówkę w operze i filharmonii. Do tego powinien mieć umiejętność łatwego przelewania myśli na papier, w sposób przystępny dla innych. Hmm, tak myślę, że takich osób musiałoby być kilka, a może kilkanaście (?) żeby wykluczyć upodobania itp. To wszystko być może... pewnie każda metoda ma słabsze punkty. A więc mix metod, tylko pytam jeszcze raz, kto za to zapłaci?

 

Testując sprzęt, staram się go podpiąć do klocków, z podobnego przedziału. Mam sporo możliwości, jeśli chodzi o sprzęt ze średniej półki (taki najczęściej testuje). Moje dwa systemy, plus kilka innych u znajomych którzy chętnie się w to bawią, moim zdaniem wystarczają całkowicie. Nie trzeba super sprzętu, żeby wyłapać cechy urządzenia. Moim zadaniem, wystarcza podanie podstawowych aspektów jak ilość basu/średnich/wysokich, ich jakość - np. bas rozwlekły/zebrany/ konturowy/suchy, oraz podanie ogólnej równowagi tonalnej i barwy. Oczywiście kilka słów o scenie muzycznej też powinno się znaleźć. Wyrafinowanie i subtelności można podać jako dodatek. Ktoś kto szuka np. kolumn z mocnym basem i łagodną górą, powinien WSTĘPNIE dowiedzieć się, czy brać dany produkt pod uwagę. Jeśli coś wpięte w kilka moich systemów, będzie miało wywalone wysokie i symboliczny bas, to na cud bym nie liczył. Zainteresowany będzie wiedział, że to produkt nie dla niego. Jeśli opis będzie pasował do oczekiwań czytelnika, to i tak powinien sprawdzić sprzęt u siebie. Nikt nie jest w stanie porównać wszystkiego, ze wszystkim.

Xaviany? Hm,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) były gorsze od wspomnianych Castli, ale trzeba przyznać, że o 30% tańsze. Nie słyszałem jeszcze dobrze brzmiących Xavianów, bas zawsze się wlecze. Być może jakiś mocny i suchy wzmacniacz by pomógł, ale u mnie nawet z suchotnikiem rotelem był nadal rozlazły. Pisałem już o tym na forum, dystrybutor nie był zachwycony tą recenzją.

Według mnie, należy opisywać dane cechy urządzenia, bez zachwycania się nimi. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, mówię o tym, czy mi się podobało.

 

 

Wspomniane przez Ciebie 125 biją na głowę paździerze Castle. Same materiały są warte 6 x tyle. Problem polega na tym, że kolumny Xaviana jak i inne przeze mnie wymienione są za tanie i podłączane do gównianego sprzętu budżetowego. Miałem długi czas XN250 EVO i na krótko XN360 do których się przymierzałem i są to wybitne zespoły głośnikowe. Podpinanie do nich Rotela, Arcama, i tanich lampek to jest absurd. Te kolumny wymagają towarzystwa kilka lub kilkunastokrotnie droższego bo tego są warte. Abstrahuję od Twego gustu i doboru sprzętu testowego na czele z jedynymi dobrymi kablami audioquesta. Wiele osób leci na efektowne brzmienie z podbitym basem i walącą górą tzn. korektor w literę C. Xavian to liniowa, ciepło brzmiąca konstrukcja z barwą i wyrafinowaniem, o którym wspomniane paździerze mogą pomarzyć. Jeżeli Ty oceniasz kolumny po ilości danego podzakresy jak sam napisałeś a nie po ich jakości oraz wyrafinowaniu brzmienia to dziękuję za takie wskazówki. Nie wiem co ma wspólnego osłuchanie ze sprzętem hi-end i niechęć słuchania urządzeń tańszych. Jeżeli coś jest wybitne w danym przedziale cenowym to należy te perełki promować a nie pisać, że paździerz Castle nawiązuje walkę z kilkukrotnie bardziej wyrafinowaną konstrukcją. Monitorki XN125 to są pierdółki do 10m2. Jak chcesz lawiny basu to kup STX albo Altusy. Jest go dużo czyli są świetne.

 

Szczerze mówiąc to czytałem Twój opis metodologii testu z niedowierzaniem. Z takim podejściem to można testować młotki a nie sprzęt audio. Wyrafinowanie, barwa, kreowanie sceny nie są istotne? Rozumiem, że ma walić basiorem i ciąć po uszach wtedy jest zabawa i można się zatrzymać na JBLach za tysiaka. Na przyszłość użyj swego sławnego przełącznika ABX i zaopatrz się w kilka zabawek godnych wyższej półki, wyśpij się i na spokojnie posłuchaj danego zestawu. Jeśli usłyszysz nową jakość i coś więcej niż ilość danego podzakresu to znaczy, że możesz się bawić w testy. Póki co pozostaję w przerażeniu…

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Użytkownicy+

Proponuję - posługujmy się konkretami i odnośmy się precyzyjnie do konkretnych słów.

 

1).

Wspomniane przez Ciebie 125 biją na głowę paździerze Castle.

- słuchałeś tego konkretnego modelu Xaviana?

- ----------------- II ---------------------- Castle (Stirling)?

 

Być może stąd biorą się różnice w naszych ocenach...

 

PS.Nie wiem co to jest "tania lampa", Phast w najlepszej wersji, kosztował na zachodzie (Niemcy) ponad 20 000zł. Gdyby był niemiecki, japoński czy chamerykański, to mógłby kosztować dowolną kwotę...

PS2. Słuchałem te Xavany także z droższym sprzętem - zdjęcia, oraz z Audionetem. W kwestii basu, nie miało to znaczenia. Być może Xaviany maja lepszą górę, ale ilościowo jest jej zbyt mało. To klasyczny przykład kolumny, gdzie minimonitor, ma udawać dużą kolumnę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-24402-0-62459600-1356400949_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Użytkownicy+

Szymon, twoje uwagi są słuszne ale myślę,że źle zaadresowane.

 

Tak, każdego uwagi będą słuszne (obojętnie jakie), jeśli będą kontrą dla kogoś mniej przez Ciebie lubianego. Nie jesteś w tym osamotniony, to taka inna forma internetowego obiektywizmu...

 

Henryku, zdrowych wesołych świąt Ci życzę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.