Wzmacniacz 'Ugoda'

[Fourierek]

a ja proponuje cos innego z innej beczki. prościutki schemacik i dobre parametry

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[senicz]

Schetam z poczatku watku kiepski. Kondensator w sprzezeniu zwrotnym? i ten na wejsciu? nigdy przy bipolarnych tego sie nie robi.

[Foksik]

Fourierek możesz dać listę elementów do tego? i jakiś dodatkowy opis?

Może być na maila żeby nie psuć wątku.

[Bardini]

>senicz

A co proponujesz w sprzężeniu i na wejściu ?

[senicz]

Bipolarne nie znosza kondensatorow szeregowoz syganle. Prostuja na zlaczach b/e syganal i znieksztalcaja.

Podobnie jestz kond. w sprzezeniu. Jesli jest konieczny to znaczy, ze faza calosci jest kiepska i uklad jest kiepski.

Najlepiej sprawdzic czy uklad jest stabilny podlaczajac 1000nF do wyjscia. Jak sie wzbudza to oznacza, ze jest zle. Ale z tym testem ostroznie. Duzo wzm. tego nie przezywa. Ogien strzela na boki a resztki elementow lata w powietrzu. Ale jak wzm. przejdzie taki test to znaczy, ze potencjalnie jest dobry bo stabilny. Najlepiej ograniczyc pasmo stopnia wstepnego np. przy pomocy cewek miedzy emiterami par wejsciowych. Zwiekszyc rezystorry do 200om i dac cewki miedzy emiterami po 100micro. Calosc jednak bedzie grala slabo bo zbyt duzo zlaczy p/n w szereg z sygnalem i efekt millera zamuli dzwiek. No i ta symetria? po co zwiekszac znieksztacenia symetrycznym stopniem. Takie uklady budowano w latach 70. Juz od tego sie dawno odeszlo. Na mojej stronie www.motionalfeedback.com jest pokazana koncowka ktora bije na glowe ta propozycje.

[Nowy2]

>senicz

Dobra, ale chyba powinieneś zauważyć, że ten schemat wzmaka z początku wątku był autorstwa _igoda_, który optował za prostotą. Jego koncepcja nie znalazła poparcia u jar1 i konstrukcja poszła w innym kierunku. Jeśli już opiniujesz to raczej zrób to w stosunku do finalnego projektu "ugody" i projektu PCB. Być może uchronisz twórcę przed głupią wpadką. Czekamy!

[RAF]

Ja zrobiłem ostatnio coś takiego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Konstrukcja jest bardzo prosta i ładnie brzmi. Podczas włączania zasilania nie słychać najmniejszego stuku z głośnika. To samo przy wyłączeniu. Wybrałem ten projekt ze względu na jego symetryczną i prostą topologie.Można go także przerobić tak, aby wejście było symetryczne. Gdybyście poszukiwali inspiracji to na tej stronce jest sporo schematów także końcówek estradowych. POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fourierek]

sceicz:

 

jak to sie nie daje kondensatorów to chya nie wiesz jak jest zbudowany wzmacniacz wogóle , na wejsciu umieszczony został filtr wejściowy. Wzmacniacz umożliwa pracę zarówno w klasie A i AB regulowanej płynnie za pomocą rezystora. zailanie dal klasy AB +-32V a dla A +-15V.

[Fourierek]

jakby kogoś interesowało albo gnebiło to podaje liste elementów:

R1=10k, R2=1k, R3=470, R4=2,7k, R5=2,4k, R6=1,8k, R7=75, R8=2,7k, R9=2,7k, R10=2,7k, R11 i R12 =1k, R14=R15=10k, R16=R17=100 . C1=10u, C2=4,3n, C3=100u, C4=100u

[Nowy2]

Zanim zaczniesz szarżować, to zajrzyj na stronę senicza.

Wypowiedz się lepiej na temat gotowej koncepcji "ugoda", który dojrzał do realizacji. Dla ułatwienia dodam, że był pokazany na diyaudio.com i spotkał się z uznaniem możnych tego szacownego forum. Wal waść, ale z sensem.

[Fourierek]

p.s. a jaka jest jego stronka

[jar1]

>Zanim zaczniesz szarżować, to zajrzyj na stronę senicza.

Ja zajrzałem, na razie bardzo pobieżnie. Nie ma 'rozkładówek':-) Nic tam nie kupię...

Schemat hiendowego wzmacniacza oprócz ilości elementów - nic specjalnego> Korekcja scalaka 2nF/820k dość kuriozalna. Wzmocnienie >800 dla scalaka przy takiej korekcji - prawdopodobieństwo dużych TIM. Układ bardzo wolny.

[Fourierek]

Co do schematu igoda: to moeje pomysły są takie:

 

stopień wejściowy mozna zasilać też ze źródeł pradowych zrealizowanych na tranzystorach a jako element stabilizujacy użyć diod LED czerwonych które umieszczone na płytce obok tranzystorów zapewnią stabilizacje termiczną wydajności źródeł.

[Fourierek]

idąc dalej , teraz co do stopnia koncowego:

zastosowałbym jednak tranzystory HEXFET w stopniu wyjsciowym. Ponieważ taki stopień odznaczałby sie wzmocnieniem zarówno prądowym jak i napieciowym. Otrzymując w ten sposób dodatkowe wzmocnienie, regulowanym lokalna pętla sprzężenia zwrotnego, w której mamy przy okazji możliwość lokalnej kompensacji czestotliwościowej tego najbardziej nieliniowego stopnia. Przyczynia sie to do zmniejszenia zniekształcen nieliniowych. Ponadto stopeń sterujacy nie musi "wahać" pełnego napięcia zasilania co umozliwia uzyskanie pełnej mocy wzmacniacza bez potrzeby zailania stopnia sterującego napięciem podwyzszonym. Dodatkową zaleta zastosowania Mosfetów jest ujemny współczynniki temperaturowy prądu drenu, czyli wieksza stabilność temperaturowa stopnia końcowego. niepotrzebne są oporniki emiterowe (źródłowe)

[Nowy2]

"Ugoda", czyli wzmak - bohater tego wątku, jest autorstwa jar1 (ostatnie schematy przed Twoimi), a ten z początku wątku _igoda_ to tzw. ślepy zaułek.

Moje szarżowanie było do Fourierkowego "to chya nie wiesz jak jest zbudowany wzmacniacz wogóle".

[Fourierek]

oki moja i tak propozycje swa kieruje do schematu jar1 tak i tak, a że sie pomyliłem i miałobyć "UGOA" to inna rzecz

 

p.s. nie łap za słówka!!!

[Fourierek]

znowu literówka sorki miało byc "UGODA"

[Fourierek]

co do proponowanego wzmacniacza "Ugoda" jako układ pomocniczy eleiminujący stuki włączania/wyłączania wzmacniacza zamiast stosowania przekaźnika który wnosi zniekształcenia zastosowałbym elektroniczne wyłaczanie za pomocą transoptorów. Odłaczałyby one napiecie sterujace stopien sterujący, a prze co wyłączaja całkowicie tranzystory tego stopnia oraz stopnia końcowego.

[jar1]

>>zastosowałbym elektroniczne wyłaczanie za pomocą transoptorów.

 

Możesz rzucic schemat?

[Fourierek]

Oki dorzucam schemacik układu wyłączania z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci układu sygnalizacji napiecia na wyjściu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fourierek]

przepraszam za jakość ale jest to skan z mojej pracy w wersjji elektronicznej niewiem gdzie mam.

Dodatkowo brak zasilacza nie pokazanego na rysunku zasilanie +15V traz dołączyć do emitera T405.

[jar1]

Dzięki. To jeszcze sposób podłaczenia układu do wzmacniacza mocy, gdzie i w jaki sposób podłączone transoptory?

[Nowy2]

Coś mi świta, że układ z transoptorami był zastosowany we wzmacniaczu Hi-End Toma Giesberta w Elektorze; był też w polskim wydaniu.

[jar1]

Nie pamietam dokładnie, ale tam chyba i tak wyjscie oddzielał przekaźnik a transoptory słuzyły do przekazywania sygnału błędów z wzmacniacza wzmacniacza.

[Nowy2]

Wzmacniacz mocy Hi-End 100W Elektor nr 6 i 7 1994

[Fourierek]

przedstawiem to opisowo:

 

przerwać połączenie kolektora Q8 z wezłem dochodzącym do R3,C7,Q2 i wstawić transoptor. oraz to samo : przerwać połączenie kolektora Q12 z węzłem łączącym R42,C12,Q20 i wstawić transoptor.

[jar1]

Fourierek, 19 Sie 2005, 11:38

 

Obawiam sie, że to nie zadziała tak, jakbyśmy chcieli...

Poza tym, jakie chrakterystyki częstotliwościowe mają transoptory. Nie służą raczej jako układy przełączające?

[Fourierek]

u mnie bynajmniej zadziałało, ja tylko proponuje rozwiazanie , ale nie działające i nie teoretyczne ale praktyczne i działajace,

[Fourierek]

transoptory to = 4N35

[jar1]

Osobiście uważam, że trasoptor w drodze sygnału i ustalaniu punktów pracy całego wzmacniacza (i to w najbardziej jego czułym miejscu) będzie źródłem większych zniekształceń niż przekaźnik na wyjściu. Ale może się mylę...