Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

...podpisuję się pod tym...;-)

w tym wszystkim ważne jest również, żeby wiedzieć że saksofon przy swoim blaszanym kadłubku to instrument dęty drewniany...wiesz co mam na myśli

 

mogę sobie odpuścić jakieś kwestie techniczne (jak będę chciał coś się dowiedzieć to mam do kogo napisać)

ale znajomość i brzmienie instrumentów to chyba rzecz podstawowa

???? !!!!Z tym saksofonem to przegiąłeś ..:))

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

Jakby miał stroik plastikowy to byłby plastikowy :)

Tutaj nie chodzi o rodzaj instrumentu tylko to był " atak personalny " ;)))

Mirek 6 pkt. i do kąta za karę ;))

Jakby miał stroik plastikowy to byłby plastikowy :)

Taki np. Earl Bostic grał na plastikowym stroiku. Udało mi się zdobyć wydania CD chyba wszystkich jego płyt. Niestety, wszystko, co nagrał było jeszcze w mono. Mogę przytargać na piątek... ;-)

Edytowane przez twonk
Gość

(Konto usunięte)

w tym wszystkim ważne jest również, żeby wiedzieć że saksofon przy swoim blaszanym kadłubku to instrument dęty drewniany...wiesz co mam na myśli

 

Już się chyba douczył... :-)))

Brawo.

 

Dla jednych proste, dla innych nie ;)

Nie jestem przekonany, że to on wymyslił, bo jego metafizyka też była inspirowana juz istniejącymi nurtami.

W każdym razie, może po polsku napisał to pierwszy ;)

Np nurtem rasta:)

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość

(Konto usunięte)

Dobra, koniec p...nia ; -)

 

Propozycja odsłuchania...dynamika wokalu gospel poniewiera systemem straszliwie...

 

christopher tin the drop that contained the sea

 

Edytowane przez Gość

Dzięki uprzejmości umki protestowałem w domu trochę podstawowy kabel sieciowy Furutecha FP/314 AG II/Fi-E11R – Fi-11R.

Przede wszystkim chciałem sprawdzić u siebie, czy warto poświęcić znowu trochę czasu na okablowanie zasilające. Głownie sprawdzałem na zasilaniu swojego odtwarzacza plików, który obecnie podpięty jest do sieciówki wykonanej ze zwykłego Lappa.

 

Jeśli chodzi o wpływ kabla (oczywiście w stosunku do zwykłego Lappa), to jest słyszalny w miarę wyraźnie. Pierwsze wrażenie, jakby grało ciszej i chce się pogłaśniać. Furutech coś „zdjął” , coś co dla jednych może być utratą „informacji” a dla innych odfiltrowaniem hałasu. .

W odbiorze dźwięk staje się mniej „chamski” i mniej napastliwy, za to subtelniejszy. Oczywiście niech sobie nikt nie wyobraża, ze te zmiany są jakieś dramatyczne i powodują opad szczęki. Większe różnice były np. po wykorzystaniu demagnetyzerów, jakie niedawno gościliśmy w klubie. Ale pamiętać też trzeba, ze to zupełnie podstawowy model Furutecha.

 

W każdym razie przekonałem się, że warto coś u siebie pokombinować z okablowaniem sieciowym. Cóż, trzeba stale iść do przodu….

 

PS. Jak już pisałem kabel Furutecha ma odwrotnie podłączone linię i neutral w stosunku do tego, co mam w domu i prawdopodobnie większość z nas. Dlatego warto doprowadzić do jednolitości podłączeń. Było na ten temat już sporo na forum, nie będę się powtarzał.

Dobra, koniec p...nia ; -)

Propozycja odsłuchania...dynamika wokalu gospel poniewiera systemem straszliwie...

christopher tin the drop that contained the sea

 

Dobra, ściągnąłem sobie pliki i słucham. Dynamika rzeczywiście potężna, kotły napieprzają... ale gdzie Ty tam masz gospel? To chyba bardziej jakieś New Age. No i sama muzyka... trochę dziwna. Może współczesna, a może tylko etniczna przerobiona na chór i orkiestrę. Jak dla mnie trochę za dużo w tym zadęcia. Trochę przypomina Carmina Burana Orffa, ale tamto przynajmniej zapada w pamięć. ;-)

Edytowane przez twonk

Aleś sobie walnął podpis pod Avatarem :)

 

Zasłużeni kojarzy mi się z Aleją Zasłużonych, więc jeszcze kilku forumowiczów powinno dołączyć aby twonkowi nie było głupio, że jeden taki jest;)

>jar1

Nie mam na to wpływu. Dostałem razem ze zwiększonym limitem załączników. ;-) Trzeba teraz zacząć myśleć o kupnie sosnowej jesionki...

P.S. Swoją drogą, Ty jesteś bardziej zasłużony dla forum, więc pewnie wkrótce ja się z Ciebie pośmieję... ;-)

P.P.S Zaproponowałem alternatywny podpis "weterani". ;-)

Edytowane przez twonk
Gość

(Konto usunięte)

 

 

Dobra, ściągnąłem sobie pliki i słucham. Dynamika rzeczywiście potężna, kotły napieprzają... ale gdzie Ty tam masz gospel? To chyba bardziej jakieś New Age. No i sama muzyka... trochę dziwna. Może współczesna, a może tylko etniczna przerobiona na chór i orkiestrę. Jak dla mnie trochę za dużo w tym zadęcia. Trochę przypomina Carmina Burana Orffa, ale tamto przynajmniej zapada w pamięć. ;-)

 

Na pewno słuchamy tego samego...? ;-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.