Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[umka]

Dzisiaj wystąpił zestaw pre-power PRIMARE i nowe wcielenie Jarka plikowca.

[jar1]

He, he. A nie powiedziałem już na samym poczatku, ze jakoś tak gra trochę komputerowo? ;)

 

 

Dzisiaj poszukałem i juz wiem. Wzmocnienie i zasilanie impulsowe. A34.2. To chyba ten model, bo A60 wygląda nieco inaczej. Ale A60 to też impulsówka.

Edytowane 4 Lipca 2015 przez jar1

[elektroboy]

Chyba oto wlasciwe zdjecia z srodka Primare Pre oraz A60. No i wszystko teraz wiadomo :)

 

 

 

Dla porownania oto klasyczna koncowka z lat 80tych, dzis mozna ja miec za 6-8kzl :)

 

 

i oto podobnej klasy preamp za rowniez 6-8kzl

 

Edytowane 4 Lipca 2015 przez elektroboy

[umka]

...sa jakies watpliwosci czy pytania? :)))

 

Są.

Ten nie robi nic oprócz rozdzielania sygnału, a to co było w klubie, obsługuje wszystkie sygnały jakie tylko nowoczesny audiofil sobie zapragnie. I niestety to jest teraz zdecydowanie bardziej determinującym czynnikiem istnienia dzisiejszych konstrukcji. My jesteśmy dinozaurami. Koniec, kropka.

Edytowane 4 Lipca 2015 przez umka

[elektroboy]

....nie chodzi mi w ogole o funkcje ani o Primare (to tylko jeden z 99%).

chcialem tylko pokazac podejscie do produktu podobnej klasy cenowej dziszaj i 30 lat temu.

ja osobiscie straaaaaasznie nie lubie, gdy sie oszukuje klienta.

niestety aktualne produkty, prawie wszystki nowe modele mi raczej mocno "smierdza" nieuczciwoscia.

Edytowane 4 Lipca 2015 przez elektroboy

[umka]

Ale to nie jest oszukiwanie, tylko obecnie obowiązująca prawda, a nasze wspomnienia są tylko pobożnymi życzeniami. Skończyły się czasy urządzeń solidnie nabitych wyszukanymi i elementami i tanio. W sumie dla mnie nieistotne jest co siedzi w środku. byleby dobrze grało. Mam na tapecie phono gramofonowe, które w porównaniu do topowych, naprawdę solidnie zbudowanych konstrukcji jest teoretycznie żartem ilościowym w aspekcie elementów, a wyrwało mnie z butów.

Edytowane 4 Lipca 2015 przez umka

[elektroboy]

jeszcze dodaje cena sklepowa PRE60+A60 >>>>>> 60kzl !

 

...jakis dziwny sie ten swiat ostatnio zrobil... :(

Edytowane 4 Lipca 2015 przez elektroboy

[umka]

Jacy obywatele, taki świat. ;-)

[muda44]

Jest taki rodzynek jak Xindak A600P który i gra i jest porządnie zbudowany. Szkoda że jego cena podskoczyla o prawie 3000zl ale i tak na tle konkurencji jest chyba nie do przebicia.

[elektroboy]

Jacy obywatele, taki świat. ;-)

to swieta prawda! ale przynajmniej mam(-y) prawo wyboru.

na szczescie nie musze kitu kupowac, jak tego sam nie chce :)

 

Jest taki rodzynek jak Xindak A600P który i gra i jest porządnie zbudowany. Szkoda że jego cena podskoczyla o prawie 3000zl ale i tak na tle konkurencji jest chyba nie do przebicia.

faktycznie wyglada troche lepiej od srodka :) nie wiem jak gra, ale tutaj jest przynajmniej "bill of material" w zgodzie z koncowa cena :)

 

Edytowane 4 Lipca 2015 przez elektroboy

[muda44]

Perfekcyjne wykonanie, bezglośne zalewane trafo 1300W plus 4 pomocnicze.Elektrolity Rubycona 350 000uF. 12 Sankenów na kanał przykreconych najpierw do szyny miedzianej a poźniej do ogromnych radiatorów.

63kg żelastwa i bdb grania.

Na minus brak soft startu zasilania i przy włączaniu B16 ledwo wyrabia. Mimo wszytko wzór do naśladowania co można zrobić za takie pieniądze.

[jar1]

Jacek, a ta końcówka, to było A30,4 czy A60, bo ze zdjęć na A 60 mi nie pasuje?

[bubusia]

No coz, wyglada na to(tak jest), ze rzadzi kasa, jak najmniejsze naklady i jak najwieksze zyski, co do wyboru, oczywiscie jest, jezeli jestesmy swiadomi, a wiekszosc raczej swiadoma nie jest, ma byc znany brand, dobra recenzja, maly naklad, duzy zysk, a ze dzwiek slabszy, malo wazne, poza tym recenzenci juz zadbaja o dobry dzwiek

[umka]

Jacek, a ta końcówka, to było A30,4 czy A60, bo ze zdjęć na A 60 mi nie pasuje?

 

Sprawdzę wieczorem, gdyż dość nieoczekiwanie sobotę zakończyłem nad jeziorem pod Toruniem. ;-)

[jar1]

A, wody termalne u o. Rydzyka... :)

[umka]

Aż tak się nie zapędziłem. ;-) To jakiś akwen w środku niczego. Siedzę w małym drewnianym domku, stojącym pośród kilkudziesięciu innych małych drewnianych domków, a dookoła nas rozpościerają się nieprzebrane łany żyta. Za darmo nie chciałbym takiej działki. więcej swobody mam u siebie w Warszawie. ;-)

 

Jacek, a ta końcówka, to było A30,4 czy A60, bo ze zdjęć na A 60 mi nie pasuje?

 

Znalazłem moje fotki z rozpakowywania, to jest taki zestaw:

Primare Pre32 + A34.2 unboxing

[jar1]

Znalazłem moje fotki z rozpakowywania, to jest taki zestaw:

Primare Pre32 + A34.2 unboxing

Tak, jak myślałem. Moje zdjęcie pasuje ;)

Czyli nie jest to topowy zestaw Primare. A ceny są zdecydowanie mniejsze. Za Pre32 8990,00 PLN i za A34.2 też 8990,00 PLN..

 

PS.Choć pre wyglądało mi jednak na wyższy model, bo z tyłu miało wejścia dla sieci i usb, a tego w wersji Pre32 nie ma.

[EMiL]

Jak już słuchać tej nieszczęsnej klasy D to ze względu na topowy Ncore nad m22 (i to w podobnej cenie co primarek) jest dużo ciekawszą opcją:

http://www.fairaudio.de/test/vor-end-kombi/2015/nad-masters-m12-m22-vor-end-kombi-mit-dac-test-1.html

[umka]

chcialem tylko pokazac podejscie do produktu podobnej klasy cenowej dziszaj i 30 lat temu.

 

Nie zrozum mnie źle, ale większość takich teoretycznie bardzo szanujących klienta starych konstrukcji nawet w klubie oceniamy w kategoriach: "jak na tamte lata, to gra to nieźle". ;-) Teraz taki standard proponuje często produkt budżetowy. Obecnie, szacunek dla klienta przeniósł się w zdecydowanie wyższe pułapy cenowe, choć i to nie jest standardem. ;-) A faktu, że delikatnie nazywając wkraczamy wówczas w lekkie szaleństwo cenowe, niestety nie zmienimy. Stare niestety już nie wróci, a szkoda.

[twonk]

Grało to w sumie całkiem przyjemnie - takim lekko "zaokrąglonym" dźwiękiem. Łba nie urywało, ale przyczepić się za bardzo też nie było do czego. Jeśli chodzi o dźwięk, abstrahując od ceny, czy od konstrukcji wewnętrznej - porządne hi-fi. Parę "impulsówek" w klubie zagrało znacznie gorzej - a kosztowały więcej.

[elektroboy]

bez wzgledu na to, ze mielismy inny model, ja zdjeciami od srodka porownywalem jakosc wykonania i podejscie jakosciowe dla produktow tej samej cenowej klasy, dziszejszych okolo 15t.eur. bill of material versus cena koncowa. i tutaj niestety przepasc. oprocz ego nowe konstrukcje, szczegolnie w calosci cyfrowe niestety ogolnie nie graja lepiej od high end poprzednikow z poprzedniej ery. i to prawda ze wielka szkoda :(

Edytowane 5 Lipca 2015 przez elektroboy

[umka]

takim lekko "zaokrąglonym" dźwiękiem

 

Zrobił się trochę żywszy, gdy do pracy zapędziliśmy wewnętrznego DAC-s.

 

 

Wracając do rozmowy, my z Ondrejem dyskutujemy ogólnie i niestety biorąc pod uwagę wielofunkcyjność, jaką daje ten ostatnio i zresztą wiele innych przynoszonych przeze mnie do klubu urządzeń, której notabene oczekują dzisiejsi audiofile, dawne konstrukcje przegrywają z kretesem. A kwestia fantastyczności grania jakiegokolwiek urządzenia jest sumą oczekiwań, osłuchania i dostępu do takich dających poziom odniesienia porównań. Dzisiejszy klient chce mieć wszystko we w jednym pudełku, często godząc się na kompromisy, a potem dorabia ideologię do tak zestawionego seta. A tak nawiasem mówiąc, trójwymiarową "Nirwanę" w domu ma każdy i to bez względu na posiadany sprzęt, co w sumie jest chyba najważniejsze. ;-)

Ok. wystarczy tego wynurzania. ;-)

[jar1]

chodzi o dźwięk, abstrahując od ceny, czy od konstrukcji wewnętrznej - porządne hi-fi.

Akurat byłbym ostrożny z tym hi-fi. ;) Póki co, wzmacniacze impulsowe nie dochodzą do pułapu jakościowego zwykłych wzmacniaczy np. kl. AB. Wynika to głównie ze stosowanego rozwiązania technicznego i raczej wyżej d... się tu nie podskoczy.

Przykładowo wykresy dla pasma przenoszenia i zniekształceń dla tego wzmacniacza (A34.2) pochodzące z recenzji z Audio:

http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/938-pre32a34-2

 

 

To nie jest żadna rewalacja. Pasmo już zaczyna opadać przy częstotliwościach poniżej 10kHz żeby osiągnąć spadek -3dB przy 60kHz.

 

Dla zwykłych tranzystorowców nie ma problemu, by w całym zakresie czyli do 20kHz było praktycznie idealnie płasko. Z pewnością więc układy impulsowe gorzej odtwarzają impulsy.:)

Zniekształcenia (THD) dla małych mocy są na stosunkowo wysokim poziomie, bo dla 1W to jest już 0,5 %. A przeciez w domu takie poziomy mocy i mniejsze są jak najbardziej istotne dla odbioru całości. I to już dla 1 kHz, dla wyższych częstotliwości THD jest z pewnością sporo większe.

I tu też zwykłe układy też biją impulsowce na głowę.

Główna zaleta, to, ze sprawność i koszt produkcji jest znacznie niższy takich wzmacniaczy.

Wzmacniacze impulsowe to dla mnie jest klasa ekonomiczna a nie hifi, a co dopiero hiend. ;)

[twonk]

Ale musisz przyznać, Jarku, że w klubie gościły już gorsze impulsówki? ;-)

[pmcomp]

Chcecie bardzo dobry przedwzmacniacz? Cena 450 USD plus transport, clo i VAT. Razem wyjdzie niecale 3 tysie. Potem trzeba doinwestować w porzadne rezystory i kondensatory. A potem lampy NOS. To jakies kolejne 2-3 tys.

I otrzymacie dzwiek dzisiejszego klocka za jakies 30-50 tys zl.

Wiem bo sluchalem.

 

Voila: http://www.ebay.com/itm/LITE-LS-10-Tube-Pre-Amp-ref-to-Audio-Note-M7-/111703449269?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item1a020b5eb5

 

Nawet moj tuningowany Audio Research wysiada.

Wada: tor niesymetryczny.

 

Pozdro

Edytowane 6 Lipca 2015 przez pmcomp

[jar1]

Ale musisz przyznać, Jarku, że w klubie gościły już gorsze impulsówki? ;-)

Owszem.

Polityka promowania technologii impulsowej w audio wygląda podobnie jak z żarówkami energooszczędnymi. ;)

[umka]

I otrzymacie dzwiek dzisiejszego klocka za jakies 30-50 tys zl.

 

I wszystko pewnie byłoby ok., gdyby nie fakt, iż nawet najdrobniejszy element Twojego "abgrejdu" nie miał wpływu na efekt końcowy. Dlatego takie pozycjonowanie na podstawie gdzieś usłyszanego i pewnie dobrze zrobionego przedwzmacniacza w dość wysokim pułapie cenowym jest nieco ryzykowne. ;-) A tak w ogóle, po prześledzeniu Twoich zmagań z tą materią, najnormalniej w świecie mnie się nie chce.

pozdr.

[pmcomp]

Jest ryzyko ... jest zabawa. Jest zabawa ... jest przyjemność.

Ja tych elementów sam nie przeklejam tylko zlecam bo mi się nie chce.

Taki przerobiony klocek rok temu słuchałem u KBL Sound, było trochę gratów do porównania.

 

Pozdro

Edytowane 6 Lipca 2015 przez pmcomp

[umka]

Taki przerobiony klocek rok temu słuchałem u KBL Sound, było trochę gratów do porównania.

 

 

Robson umie wyciskać muzykę ze starych konstrukcji, to fakt. A widzę, że Ty jesteś leń i piszesz co robisz, tylko w realu to nie są Twoje rączki.;-)

[pmcomp]

 

 

Robson umie wyciskać muzykę ze starych konstrukcji, to fakt. A widzę, że Ty jesteś leń i piszesz co robisz, tylko w realu to nie są Twoje rączki.;-)

 

Mirek z Linnartu umie lepiej ode mnie trzymać lutownicę ;).

 

Pozdro