Klotz AC110 vs. QED J2P -2 interkonekty i... szok! Czy to możliwe?

[Violet]

I jeszcze do W11,

 

Doczytałem już, jaki Kolega ma sprzęt. Cofam więc poprzednie pytanie.

[zyzio]

U mnie bez odbioru - nie dyskutuję więcej. Miłej zabawy :)

Spokojnie :-) Akurat mam białe IC Belkina PureAv i pewnie parę setek by kosztowały z innym napisem, nie sądzisz ? ;-) W tym kablarstwie to faktycznie masakrus, masz wiele racji....

[Wojtek76]

zyzio a konkretnie bo nie pamietam o co chodzilo z tymi kablami Nordosta?

[zyzio]

zyzio a konkretnie bo nie pamietam o co chodzilo z tymi kablami Nordosta?

W wątku o PurePower to było powiedziane coś w tym kontekście, niedokładnie tak, ale taki był sens, że nigdy takiego szału nie było jakby się człowiek nastawił po zachwytach recenzentów czy cóś w tym stylu :-)

[Wojtek76]

Hmm to nie bylo o kablach tylko o Quantum;)

[zyzio]

Hmm to nie bylo o kablach tylko o Quantum;)

Było wtrącenie o Nordoście - stricte kablach - trzebaby poszukać :-)

Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez zyzio

[mariuszdab]

...dielektryk rzecza drugorzedna....:)))))

 

 

 

...a ta roznica...niestety polipropylen gubi wszystko....

Arek zastanów się co piszesz, posłuchaj Oyaide PA-02, tam tez dielektrykiem jest polipropylen, to nie są żarty, to jest Furokawa, to gra i to jak.

[Gość Arek__45]

...mialem na mysli glosniki z memmbrana takowa a co do jako dielektryka to tez nie jest tu najlepiej...ja slucham ok 200 plyt miesiecznie....a Ty?

[Asmon]

...mialem na mysli glosniki z memmbrana takowa a co do jako dielektryka to tez nie jest tu najlepiej...ja slucham ok 200 plyt miesiecznie....a Ty?

 

 

A zrobisz mostek? :-)

[Gość Arek__45]

...lubie Pilsnera ale Focale to juz nie bardzo....

[Wojtek76]

zyzio, nie ma co szukac, pamiec mam absolutna:))) Chodzilo o to, ze sprzedawca wpieral mi, ze w momencie jak przelacza na Nordost Quantom kondycjoner to jest duza roznica. Miedzy poszczegolnymi kablami na ogol slysze roznice. Odnosnie wizyty u laryngologa to powaznie trzeba chociaz raz na 30 lat uszy przeczyscic. Ja musialem w wieku 23, pochodze ze Swinoujscia i niestety nazbiralo sie piachu;) Po tym zabiegu przez pierwsza godzine irytowalo mnie przerzucanie strony w ksiazce, taki wyczulony sluch byl.

[mamel]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - jak widać głuchych jest wielu, w tym nieodżałowany Struss !!!

czegóż to nie robi się dla chleba, Struś od lat pospinane ma Gothamem GAC-1

a Klotza oddam za piwo tak IC jak i głośnikowy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wojtek76]

Myslisz, ze ktos rozsadny da Ci piwo za Klotza?

[Gość]

"Wiele osób uległo/ulega niestety sprytnemu marketingowi firm kablarskich, które zwykłe druty, choć dobrej jakości sprzedają za horrendalne sumy w żaden sposób nie usprawiedliwiające kosztów ich R&D, które sprowadzają się najczęściej do ich konfekcjonowania, bo rzadko która taka firma ma własną hutę miedzi lub chociażby ciągarki, choć nie jest to sprawa ostatecznie wartościująca to jednak ważna. Trzeba być ślepym i głuchym by tego nie widzieć – i tak dawać się nabierać. Bo czym różnią się poszczególne różne kable od siebie? Czystością miedzi, ewentualnie geometrią, ekranowaniem, dielektykami, czyli rzeczami drugorzędnymi i bez większego wpływu na prawidłowy przepływ prądu elektrycznego przez przewodnik, więc czynnikami nieistotnymi, pomijalnymi przy ostatecznej jakości odtwarzanego dźwięku przez system. A takie cechy zapewniają wszytkie, bez wyjątku firmy kablowe produkujące na rynek PRO. Lepiej zająć się chociażby poprawą w zakresie posiadania lepszych głośików lub chociażby jakością posiadanych płyt (tzn. jakość realizacji płyt ma fundamentalne znaczenie dla dźwięku – kupowanie tych optymalnie zrealizowanych), akustyką, etc.

 

Jestem bardzo ciekawy jak firmy kablarskie "stroją" kable audio. Tu dajmy więcej basu, tu przejrzystości a tu skrzącej się średnicy - więc tu skręćmy kabelki w lewo, tu zastosujmy 41 żyłki, a tu 26. Tu dajmy srebro dla zwiększenia basu? Absurd."

Popieram! :)

Masz mój głos w njabliższych wyborach... ;)

[rafal735r]

P.S. Używam IC DIY ze srebra, który naprawdę wyraźnie jest słyszalny, uzywam też innym IC, ale ten jest moim ulubieńcem :-)

Ja tez mam teraz srebro. Porownywalem ze soba 2 miedziaki audionovy, jeden 3 razy drozszy od drugiego i nie poczulem roznicy. Dopiero na srebrze cos sie dzialo dlatego kabel ten bede mial chyba do konca zycia.

[Xentrix]

@ Violet

 

Ok, są na pewno kable robione na rynek profesjonalny, które są naprawdę świetne, albo chociaż dobre (choćby taki Vovox).

Ale Klotz jako interkonekt dobry nie jest - jest tragiczny. I nie wiem jak osoba osłuchana może twierdzić inaczej, naprawdę.

Jak kupiłem Klotza, to nie miałem żadnego porównania, oprócz QED, który z kolei masakrycznie rozjaśniał dźwięk i praktycznie wycinał bas. Ale po jakimś czasie to zamulenie Klotza i buła basowa były nieakceptowalne, to nie jest dobry kabel do stereo.

Tak - ogólnie kable są za drogie, pełna zgoda.

Ale i materiał, i geometria i izolacja mają znaczenie. Wtyki też. A różnica między dobrym interkonektem, a takim za 15 zł jest zasadniczo przepaścią.

 

Pozdrawiam

Xen

[Bednaar]

Są kable pro dobre dla hi-fi, ja miałem do czynienia z mikrofonowycm Audio-Techniki, który niektóre kabelki audiofilskie gonił, z innymi się równał lub niewiele ustępował. Jednakże rzeczony Klotz LaGrange/AC110 na interkonekt się nie nadaje i dziwią mnie pozytywne opinie, skoro zwykło kabelek no name lepiej u mnie zagrał.

[Wojtek76]

Ja niedlugo sprobuje oslawionego Anit cable glosnikowego....ciekawym rezulatatu.

[bum1234]

Popieram! :)

Masz mój głos w njabliższych wyborach... ;)

Również popieram! W kablarstwie decyduje marketing i półprawda, o jakimkolwiek "strojeniu" kabla nie ma mowy, opowieści o "badaniach", "testach" i "pomiarach" to bajecki majace uzasadnić istnienie tych "firm". To czysta biżuteria. Wiem bo sam posiadam ;-).

[Wojtek76]

bum1234 a oslawionego Klotza slyszales u siebie w systemie?;)

[bum1234]

Lagrange'a nie, ale MY106 (o ile dobre pamiętam oznaczenie) tak i szczerze mówiac nie zauważyłem "zamulania" - odcinek był dosyć krótki - 2x30cm.

[Wojtek76]

Jak bylem u kivlova i podlaczylismy dac do wzmacniacza to przy klotzu bylo tak sobie, podobno przy jego wczesniejszych kolumnach wrecz kiepsko. W momencie gdy zmienilismy na Baldura zabrzmialo to jak zupelnie inny system. kivlov rowniez nie wierzyl w wplyw kabli, dlatego kupil tego klotza. Teraz sobie fundnal AQ Sky (maniak);)

[mamel]

Klotz jak kloc - mój IC GY-107 bezpojemnościowy jest jak to mówią neutralny, aż do bólu, tak neutralny, że aż kompletnie bezpłciowy

nie można go po prostu stosować w systemach domowych, gdzie każdy coś chciałby sobie kabelkiem coś "poprawić"

ale patrząc na to ze strony rynku pro - jest właśnie ok

[bum1234]

Być może, chodi mi tylko o to, że rozwiazywanie problemów kablami to tak jak drapanie się w prawe ucho lewą reką oraz o to, że producent kabla nie jest w stanie przewidzieć jego wpływu na system wobec braku standaryzacji i mnóstwa rozwiązań stopni we/wy, więć bajanie o kształtowniu kabla i świadomym jego konstruowaniu pozostanie bajaniem - w zakresie "audiofilskim" to bładzenie po omacku i szokowanie klientów splotami, geometrią itp. bez podania ilosciowej analizy. Niestety zmysły człowieka współpracuja ze sobą, a najwieksza cześć informacji przybywa do nas wzrokiem ;). Większość efektów kablowych jest pod progiem percepcji, a te słysalne są bardzo subtelne i marginalne. Część efektów to po prostu wpływ zakłóceń od sieci, z zewnętrznych pól elektromagnetycznych, szumu generowanego przez same urzadzenia - niedoskonała filtracja plus konstrukcja wspominianych już stopni we/wy daje tu duże pole do popisu. W normalnych przypadkach wpływu kabli nie powinno sie zauważać.

Ale to tylko moje zdanie.

 

gdzie każdy coś chciałby sobie kabelkiem coś "poprawić"

Mów za siebie, ja tam nie chcę niczego kablami poprawiać ;-)

[Wojtek76]

wlasnie niech kable bedzie porzadny, rowniez uwazam, ze kable sa mocno przewartosciowane i slyszalem porzadne IC profesjonalne, One byly porzadne, a Klotz neutralny...raczej mocno ograniczajacy. Neutralny kabel to taki ktory przesle mozliwie duzo informacji i na nie nie wplynie, a klotz niestety zamula. Zreszta tak wiele zbierznych opini chyba nie bierze sie z nikad. Moglby byc do jakis krzykliwych systemow, wtedy by troche przytemperowal ale w tym wypadku to chyba i tak lepiej siegnac po jakiegos weglowego VDH.

[mamel]

toś pojechał z tym VHD - każdy węgiel przymula ale za to jak pięknie

 

bum1234 - odwiedź mnie kiedyś, uzmysłowię Ci jak dobitnie słychać odwrócona polaryzację 10cm drucianego przewodnika, nie koniecznie w torze sygnałowym, może być w zasilaniu

i to wcale nie w celu byś stracił wiarę we własną wiedzę ale byś się nie "oklapkował" dożywotnio jak to ma większość zawodowców bo dziś Twoje sądy powyżej brzmią jak monolog ślepego o kolorach

Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez mamel

[bum1234]

@mamel

A w jakim miescie mieszkasz? Bo ja w Katowicach.

A co do 10 cm drucika to np. sa takie antenki, których wpływ na działanie urzadzeń jest niebagatelny ;-)

Co rozumiesz przez odwrotną polaryzację drucika?

[mamel]

przecież Ty fizykę znasz i wiesz, że polaryzacja wiąże się z kierunkiem

jeśli piszę o odcinku przewodu (bez ekranu - goły drut)) w zasilaniu to taki tekst o antence pasuje mi tylko do berecika, tam akurat pręcik jest przytwierdzony z jednej tylko strony a my z "beretamy" nie mamy chyba nic wspólnego

niestety w-wa

drucik to tylko jedna z takich "głupotek", polaryzacja przy elektryczności jest wszechobecna, nie bez powodu we wtyczce upala się zawsze ten sam przewód a w aku syfi się zawsze ta sama klema (mimo że tam AC a tu DC)

Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez mamel

[bum1234]

Jeśli chodi Ci o efekt zwiazany ze zmianą "polaryzacji" wtyczki w gniazdku sieciowym (wtyczka bez bolca), to efekt ten jest mi znany nausznie i jeszcze dodatkowo naocznie (TV).

Niestety w Warszawie bywam rzadko, także dzięki za zaproszenie, może kiedys nadarzy sie okazja ;)

[mamel]

nie piszę o podawaniu fazy na trafo sieciowe tylko o prostym odcinku kabelka łączącym dwa punkty (point tu point) lutownicze, to samo dotyczy każdego rezystora, kondensatora (nie elektrolitu), cewki, trafa - herezja? - po prostu branża dziś na to z reguły leje, w diy nikomu nie chce się tego sprawdzić, na dodatek nie wiedzą jak, więc później użytkownik próbuje szukać "przestrzeni" mieszając kabelkami

a było to kiedyś, w epoce starych Luxów czy Grundisiów, tak oczywiste