Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki kabel coax wybrac


pw67

Rekomendowane odpowiedzi

Profigold Oxypure PG4000 jest takim tanim i bdb kablem.

Od tego co ten kabel prezentuje do tego, co można mieć z DACa i dobrego transportu dzięki porządnemu kablowi cyfrowemu, jest jeszcze spory kawałek. Jeśli kopie cyfrowe się różnią, to jest bardzo źle już. Różnice między kablami cyfrowymi nie polegają na tym, czy jest bit-perfect, bo z każdego sensownego kabla będzie. Różnice należy badać w systemie z przetwarzaniem D/A i A/D. Okazuje się potem, że ucho nie kłamało, bo wychodzą różne kopie cyfrowe po przetworzeniu A/D sygnału analogowego z DACa w zależności od doboru kabla koncentrycznego. Discomaniac71 już o tym pisał.

Różnice należy badać w systemie z przetwarzaniem D/A i A/D. Okazuje się potem, że ucho nie kłamało, bo wychodzą różne kopie cyfrowe po przetworzeniu A/D sygnału analogowego z DACa w zależności od doboru kabla koncentrycznego. Discomaniac71 już o tym pisał.

 

Widzę michel że biznes Cię już całkowicie pochłonął. Przecież nawet jak byś połączył dwa przetworniki D/A A/D na pcb to nigdy nie wyjdzie Ci identyczna kopia cyfrowa. Właśnie dlatego że układy D/A A/D są na tyle niedoskonałe i nie są w stanie w 100% odwzorować sygnał cyfrowy po analogu i odwrotnie. No ale rozumiem że dobrze jest udowadniać na siłę że mają znaczenie skoro samemu się je sprzedaje.

Swój kabelek pokazałem i opisałem tu: (str.2)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widzę michel że biznes Cię już całkowicie pochłonął. Przecież nawet jak byś połączył dwa przetworniki D/A A/D na pcb to nigdy nie wyjdzie Ci identyczna kopia cyfrowa. Właśnie dlatego że układy D/A A/D są na tyle niedoskonałe i nie są w stanie w 100% odwzorować sygnał cyfrowy po analogu i odwrotnie. No ale rozumiem że dobrze jest udowadniać na siłę że mają znaczenie skoro samemu się je sprzedaje.

Biznes pozwolił dołożyć kolejną porcję doświadczeń praktycznych do teorii nabytej na studiach kierunkowych. 10 lat temu pewnie też bym tak teoretyzował o rzeczach nieznanych z autopsji, ale teraz mam więcej szacunku do styku teorii z praktyką. Natomiast odnośnie różnic, to jest trochę nie na temat, bo jakby wziąć tor przetwarzania o rozdzielczości 24 bity, a na warsztat sygnały 16-bitowe, to ja się nie spodziewam przekłamań na więcej niż ostatnie 5 bitów, no chyba że kolega ma inne doświadczenia?

Biznes pozwolił dołożyć kolejną porcję doświadczeń praktycznych do teorii nabytej na studiach kierunkowych. 10 lat temu pewnie też bym tak teoretyzował o rzeczach nieznanych z autopsji, ale teraz mam więcej szacunku do styku teorii z praktyką. Natomiast odnośnie różnic, to jest trochę nie na temat, bo jakby wziąć tor przetwarzania o rozdzielczości 24 bity, a na warsztat sygnały 16-bitowe, to ja się nie spodziewam przekłamań na więcej niż ostatnie 5 bitów, no chyba że kolega ma inne doświadczenia?

 

 

Jeśli porównujemy cyfrę to ona w ogóle się nie będzie różnić. Pomijając kwestie kilku zer przy 24 i 16 bit. Ale napisałeś, że trzeba szukać wpływu kabli przy robieniu kopii cyfrowej po analogu.

 

Różnice należy badać w systemie z przetwarzaniem D/A i A/D.

 

Jeśli sygnał przejdzie podwójną konwersję D/A i A/D to nie będzie nawet zachowane tzw bit perfect.

 

 

Co do wpływu kabla koncentrycznego to jego wypływ bardzo łatwo można by udowodnić. Zbierając dziesięć przebiegów z wyjść analogowych DAC'a jednego utworu. Powiedzmy że będzie to podłączone kablem A. Potem podłączamy utwór kablem B zbieramy 10 przebiegów analogowych tego samego utworu.

 

Mamy wtedy dwie grupy danych. Możemy porównać czy w sposób istotny uśrednione przebiegi się różnią. Pomijając różnice które są wywołane niedoskonałością przetworników D/A i A/D. Bo każdy ogarnięty ma świadomość że nie uzyskamy identycznego przebiegu elektrycznego odtwarzając nawet ten sam utwór w tej samej konfiguracji sprzętowej.

 

Stawiam dolary do orzechów, że wariancja między grupowa nie będzie większa niż wariancja wewnątrz grupowa. Co pozwoliło by jednoznacznie uciąć tego typu dyskusje.

Jasne. Cokolwiek. Najlepiej zepnij papierem toaletowym (kosztuje ok 1zł za rolkę). Taniej być już nie może a amplitunerowi do KD i tak to ryba...

 

AS ostatnimi czasy obrodziło w niezliczone rzesze fachowców obarczonych niesamowitym doświadczeniem i wiedzą...

 

Spoko, w elektronice cyfrowej używa się jeszcze tańszych kabelków niż ten twój papier toaletowy, na odcinku

meta to sobie zwiń rurki 2 z foli aluminiowej (kuchennej) i zobacz ze zdumieniem że działa - i to identycznie jak drogi kabel.

 

bit w bit to samo!

 

Czy łapiesz w ogóle jak te dane są słane pomiędzy urządzeniami ? że to nie jest grane z kabla

i paczka cała się zbiera i gra z "ramu" ?

Gość

(Konto usunięte)

Spoko, w elektronice cyfrowej używa się jeszcze tańszych kabelków niż ten twój papier toaletowy, na odcinku

meta to sobie zwiń rurki 2 z foli aluminiowej (kuchennej) i zobacz ze zdumieniem że działa - i to identycznie jak drogi kabel.

 

bit w bit to samo!

 

Czy łapiesz w ogóle jak te dane są słane pomiędzy urządzeniami ? że to nie jest grane z kabla

i paczka cała się zbiera i gra z "ramu" ?

 

W rzeczy samej - w transmisji cyfrowej albo sygnał (dane) są, albo nie i bez znaczenia są jakieś oporności kabla, spadki napięcia, pojemności.

Recenzje kabli cyfrowych, tabele porównawcze to już jest Mount Everest audio-voodoo ;)

Okazuje się potem, że ucho nie kłamało, bo wychodzą różne kopie cyfrowe po przetworzeniu A/D sygnału analogowego z DACa w zależności od doboru kabla koncentrycznego. Discomaniac71 już o tym pisał.

 

 

On nie takie bzdury pisał publicznie na tym forum. A Bóg to widzi i nie grzmi... dziwne.

Wracając do meritum: jakikolwiek kabel cyfrowy coax podepniesz, zawsze zagra tak samo. Chyba że kabel jest uszkodzony to wówczas nie zagra... :) Wniosek? Kupować najtańszy! A jeśli masz więcej kasy na zbyciu to kup kabel firmy, której ufasz i którą lubisz. Albo kup kabel pod kolor kwiatków w pokoju... Jeden grzyb. Wszystkie zagrają tak samo.

Moje połączenie coax (łączówka Viablue) kosztuje 2€. Polecił mi tę łączówkę gość, który jest profesjonalnym realizatorem dźwięku w studiach nagraniowych w Paryżu. Jego zdaniem żaden przesłuchiwany przezeń kabel do 1000€ nie "zagrał" lepiej. Bo przecież każdy "gra" tak samo! :) Więc po co przepłacać? W imię autosugestii i dobrego samopoczucia, że mam kabel cyfrowy za 1000€? Wolałbym za taką kasę tydzień na Maderze. To przynajmniej ma sens.

 

Recenzje kabli cyfrowych, tabele porównawcze to już jest Mount Everest audio-voodoo ;)

 

Eeee taaam! Everest to są recenzje audiofylskych kabli... USB! :)

Kolega kupił ostatnio taki wypas-kabel i... zaraz go sprzedał, bo za cholerę nie chciał mu "grać" lepiej niż ten dodawany za darmo do drukarki! :)

I to się chwali: męska decyzja, akceptacja straty, krótka piłka.

Na tym forum jest inny zwyczaj: skoro kupiłem, to nie będę tracił na odsprzedaży. Lepiej zrobić z siebie idiotę i piać publicznie, jak ten mój audiofylsky kabel USB zmiata te drukarkowe...

 

Powyższe rozważania mają się natomiast nijak do kabli analogowych: IC i głośnikowych.

Otóż różnice pomiędzy kablami analogowymi:

1/ istnieją

2/ potrafią być ogromne

3/ są tym większe, im lepszy jest system

Zły lub poprawny dobór kabli analogowych może zrujnować brzmienie, lub wynieść je na absolutne wyżyny. Im lepszy system, tym kwestia doboru kabli jest ważniejsza.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

On nie takie bzdury pisał publicznie na tym forum. A Bóg to widzi i nie grzmi... dziwne.

Wracając do meritum: jakikolwiek kabel cyfrowy coax podepniesz, zawsze zagra tak samo.

Popatrz która godzina, że ty na forum wchodzisz. Wyśpij się, poczytaj podręczniki, posłuchaj na jakimś sensownym systemie, to może kiedyś zalew twojego gaworzenia na tym forum zacznie nabierać znamion sensu.

Chyba że kabel jest uszkodzony to wówczas nie zagra... :) Wniosek? Kupować najtańszy!

Przepis na najtańszy kabel podałem tutaj rok temu. Poniżej 30zł cały budżet. Gra może nawet tak jak Profigold.

 

Kolega arczi87 to może wreszcie podzieli się swoimi własnymi doświadczeniami zamiast cytować kolejne fragmenty kursu statystyki? Obaj wiemy co trzeba zrobić, gdy drogą słuchową nie ma jak, ale ja akurat mam stały dostęp do sprzętu, który pokazuje różnice w zależności użytego kabla cyfrowego.

 

W teorii to tylko głośniki brzmią różnie. Trójwymiarowy ekspert wam to potwierdzi. W sam raz partner do dyskusji.

Kolega arczi87 to może wreszcie podzieli się swoimi własnymi doświadczeniami zamiast cytować kolejne fragmenty kursu statystyki?

 

Nie cytuje, tylko się wypowiadam. Bo to ma dość istotne znaaczenie gdyż zdaję sobie sprawę co mówię.

 

Obaj wiemy co trzeba zrobić, gdy drogą słuchową nie ma jak, ale ja akurat mam stały dostęp do sprzętu, który pokazuje różnice w zależności użytego kabla cyfrowego.

 

No ale mi chodzi o namacalny i obiektywny dowód. Bo jak Ci powiem, że słyszę grubość ścieżki w PCB, to ma to taką samą wartość, jak słyszenie różnic pomiędzy kablami coaxialnymi. Poza tym przytoczona metoda oceny wpływu przewodu coaxialnego na dźwięk równierz wymaga dostępu do sprzętu.

 

Co do grubości ścierzek, jestem wstanie podeprzeć to teorią EMI wiesz ścieżki różnie są prowadzone. Tylko nie mów, że to niemożliwe przecież ja słyszę. Kolega z Bździszewa też słyszy. On nawet słyszy w głośnikach czy podpięta jest ładowarka do sieci w drugim pokoju.

 

Widzisz sprowadzenie dyskusji tylko i wyłącznie do osobistych doświadczeń prowadzi do nadużyć. W pewnych przypadkach do sytuacji komicznych. Tak jak przytoczona przezemnie sytuacja.

 

Więc reasumując każdy z nas słyszy ty słyszysz kable coaxialne a ja grubość ścieżek na pcb. Obaj mamy silne przekonanie że to słyszymy. Czy masz jakąś obiektywną metodę na weryfikację naszych doświadczeń?

Ciekawe jest jedynie to, że różnice w przetwarzaniu mają charakter losowy, bo wynikają z przedostawania się zakłóceń z jednego urządzenia do drugiego (podobnie jest z mitycznym jitterem, ktory też ma charakter losowy). W związku z tym, nawet jeśli założymy, że są one do wykrycia na słuch, to w jaki sposób słuchacze odbierają powtarzalne efekty?

 

Bo człowiek to tak mało obiektywna istota, że osobiste wywody na temat techniki, sztuki i innych kwestii mają często charakter "bajkowy".

 

Przytocze pewne badanie z USA dotyczące więziennictwa. Mianowicie dostępną dokumentację procesową w sposób obiektywny, posegregowano. Wprowadzono wszystkie cechy osobowe skazanych, równierz fenotypowe. Dane które miały charakter ilościowy wprowadzono do komputera. Dokonano analizy która była wstanie wykazać co miało wpływ na zasądzany wyrok. Jak się okazało w początkowej analizie to nie czyny skazanego były czynnikiem determinującym zasądzoną kerę. Okazało się, że wyroki są dalekie od obiektywnych czy nazywając rzeczy po imieniu nastąpiło poważne odstąpienie od sprawiedliwości. Oczywiście badania przerwano i w prasie naukowej ukazały się tylko wzmianki na ten temat. Bo to podwarza niezawistność sądów.

 

Więc powiedzmy sobie wprost że tam gdzie chodzi o ludzkie rzycie, ludzie nie potrafią być obiektywni i to jest fakt. To proszę mi z szacunku nie wmawiać że wbrew waszym, poglądom, przekonaniom i dotychczasowym doświadczeniom obiektywnie jesteście wstanie stwierdzić czy kabel coaxialny ma wpływ na brzmienie czy nie.

 

Pozdrawiam Arczi

Popatrz która godzina, że ty na forum wchodzisz. Wyśpij się, poczytaj podręczniki, posłuchaj na jakimś sensownym systemie,

 

 

Masz coś przeciwko, że nudzę się w dobrze płatnej pracy? :) A mam może ci przypomnieć, jak błądziłeś po forum w... Boże Narodzenie?

To jest dopiero zboczenie! :)

Cóż, Kraków jest siedliskiem wielu dziwnych zjawisk fizycznych, że wspomnę tylko słynną Wannę Wassermana, więc fakt, że mieszkańcy tego miasta słyszą różnicę między kablami coax, akurat nie powinien mnie dziwić.

Wraz z discomaniakiem (którego zbanowałem, bo przynudzał w kółko Macieju te same bzdety) tworzycie prześmieszną parę. Ale jakoś ta wzajemna adoracja wam nie wychodzi. Nie wychodzi z tego prostego powodu, że - pomimo systematycznego ogłupiania społeczeństwa - jednak świadomość pewnych faktów w audiofilskim światku rośnie.

I poczytuję sobie za pewne osiągnięcie, że im częściej nazwę bzdurę czy idiotyzm po imieniu, im więcej osób to przeczyta, tym więcej pieniędzy będzie spożytkowanych na WARTE FINANSOWEJ INWESTYCJI elementy systemu: przede wszystkim kolumny i wzmacniacze.

Pozdrawiam z Zielonej Wyspy i życzę miłego dnia! :)

PS: A propos systemu... żałuj że nie byłeś na ostatnim Dublin Audio Meetingu. Słuchaliśmy klocków za 7000 funciaków. Jak najbardziej sensowny system. Dźwięk miodzio! A do tego cudownie się nadawał do obalania kretyńskich mitów o "grających" kablach coax.

To może kable USB też "grają", hę? :))))

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Tu już odrobinkę przesadziłeś. Bo przecież dobrze wiesz, że nie ma dwóch identycznych urządzeń analogowych i takie podwójne przetwarzanie nigdy nie da tch samych rezultatów.

Przecież są potężne narzędzia matematyczne zaimplementowane często już w samych urządzeniach pomiarowych. Można sobie "odszumić" sygnał, a w ogóle to wystarczy, że będziesz robił pomiary zawsze tym samym torem przetwarzania, to jego cechy będzie się dało wyłowić poprzez analizę danych. Jak masz np. gwarantowane 2,5LSB i pomierzone szumy analogowe, to można jednoznacznie określić maksymalny poziom THD+N, i jeśli tylko jest dostateczny zapas w stosunku do mierzonych sygnałów, to już jest po problemie.

 

Nie angażujmy kolejnych tematów, bo nie o tym jest wątek. Ja już robiłem takie testy, w których ewidentnie słychać, czy np. pod ścieżkami układu jest powierzchnia masy, czy jej tam nie ma. I w sumie czemu by nie miało to wpływać na dźwięk, skoro układ miał szerokie pasmo, więc ten wzrost wzajemnych pojemności ścieżek oraz ich pojemności do masy zmieniał się?

 

Audiofila nie obchodzi czy to szum, czy modulacja z zakłóceniami, czy efekt zmiany stabilności układu i zmiana odpowiedzi impulsowej, a może zmiana jittera wskutek różnego kształtu przenoszonych kablem impulsów? Jego interesuje efekt finalny w postaci dźwięku, a te są różne w zależności od użytego kabla.

 

Można oczywiście polemizować z naukowością obserwacji jaką jest słuchanie, ale nagminne jej odrzucanie to wiara w zbiorowe halucynacje lub telepatię, bo jak inaczej wytłumaczyć nieraz zbieżne obserwacje niezależnych eksperymentatorów-audiofilów?

Masz coś przeciwko, że nudzę się w dobrze płatnej pracy? :) A mam może ci przypomnieć, jak błądziłeś po forum w... Boże Narodzenie?

To jest dopiero zboczenie! :)

Ależ przypomnij.

Cóż, Kraków jest siedliskiem wielu dziwnych zjawisk fizycznych, że wspomnę tylko słynną Wannę Wassermana, więc fakt, że mieszkańcy tego miasta słyszą różnicę między kablami coax, akurat nie powinien mnie dziwić.

Ty nie masz nawet podstaw teoretycznych do dyskusji o kablu koncentrycznym, ale o Krakowie i jego obywatelach masz podobne pojęcie, czyli żadne. Miło poczytać kolejną porcję twojego gaworzenia. Widzisz, ja nie muszę wstawać wcześnie rano i lecieć do roboty, ani nawet nie musiałem wyjeżdżać do Irlandii, aby być zadowolonym ze swojej kariery zawodowej.

Wraz z discomaniakiem (którego zbanowałem,

No oczywiście, ban to twoje najskuteczniejsze narzędzie, takie w stylu polityków, na których zdarzało ci się narzekać w sygnaturce. Nie dość że nieuk, to jeszcze hipokryta. Czego więcej chcieć? No chyba tylko tego, by tego pokroju ludzie dołączyli do kolegi il Dottore wyjeżdżając jak najdalej z Polski.

To może kable USB też "grają", hę? :))))

'U mnie grał, ale ja miałem lepszy konwerter i DACa. Zmodowałeś już tą Havanę? Robeeert Ci napisze co i jak, może coś usłyszysz.

Oczywiście, nie obchodzi go przyczyna, bo i po co. Ale losowy charakter wymienionych przez Ciebie zjawisk trudno pogodzić z powtarzalnymi relacjami o wpływie kabelka cyfrowego na brzmienie.

Podaj proszę jakieś konkretne dane wskazujące na losowość obserwacji, i o których obserwacjach konkretnie mówisz. Ja na przykład wypożyczam lub daję do odsłuchu moje kable cyfrowe w różnych systemach i jak na razie przeciwstawnych opinii na ich temat nie zebrałem, a konkretne obserwowane cechy powtarzały się niezależnie od systemu lub obserwatora.

'U mnie (kabel USB) grał,

 

Czemu mnie to nie dziwi? :)

Przepraszam, ale do leczenia halucynacji nie czuję się kompetentny - tu potrzeba innego specjalisty.

Czy kable USB trzeba moczyć w Wannie Wassermana żeby "zagrały"?

Wiesz co? Jak słyszę takie debilizmy to Bogu dziękuję że z Polski wyjechałem. Mieszkanie w jednym kraju z ludźmi słyszącymi kable USB to musi być bardzo traumatyczne doświadczenie...

Ale wierzę w medycynę i ufam, że na słyszenie kabli USB też są jakieś tabletki.

I jeszcze jedno: jeśli swój biznes opierasz na oszustwie, na robieniu ludziom wody z mózgu, to - powiadam ci - nie idź tą drogą! Każde kłamstwo ma krótkie nogi.

Lepiej być uczciwym.

A discomaniaka nie odbanuję, bo mnie po prostu znudził - ile można słuchać w kółko tych samych bzdur?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Losowy, czyli wynikający z fluktuacji zaklóceń, które występują w każdym urządzeniu elektronicznym i elektrycznym.

O to w tym wszystkim chodzi...swoje kabelki możemy sobie wsadzić....bo i tak gra losowo.....do tego dochodzi różna percepcja np. w zależności od wahań ciśnienia atmosferycznego.....czy wielkie WOW ! po zakupie nowego druta trwające poderzanie krótko.....i dupa blada z tym wszystkim....

Wracając do meritum: jakikolwiek kabel cyfrowy coax podepniesz, zawsze zagra tak samo. Chyba że kabel jest

 

Ty to chyba jakąś nową teorię tworzysz. W sumie to nawet nie chyba :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ale wierzę w medycynę i ufam, że na słyszenie kabli USB też są jakieś tabletki.

No pewnie, że są. Tak samo są preparaty, po których nic się nie widzi. :) Spróbuj kuracji gentamycyną, tak dla odskoczni od THC. :P

 

Co do Polski - ja już czytałem Twoje wynurzenia o Irlandczykach. Wygląda na to, że masz wszystkich za nic. Tymczasem nawet na tym forum są osoby, którym się wiedzie lepiej od Ciebie, bez wyjeżdżania za granicę, i szacunku do innych też im starcza.

Ty to chyba jakąś nową teorię tworzysz. W sumie to nawet nie chyba :)

 

Pomijając Elb co tam komu gra.

 

To wedle teorii naukowej sygnały cyfrowe możemy rozróżnić na te, które dochodzą do odbiornika lub nie dochodzą. Nie było nigdy innej teorii na temat przesyłu sygnału cyfrowego. Dopiero niedawno pewna wybrana grupa ludzkości obala dotychczasową naukę, że ten sam sygnał cyfrowy może brzmieć inaczej.

 

Więc jeśli będziemy skrupulatni Elb to Ty i zwolennicy grających coaxów tworzycie nową naukę. Pomijam oczywiście aspekt czy tak jest faktycznie czy to złudzenie. Więc patrząc na to obiektywnie to il Dottore jest konserwatywny gdyż jego pogląd jest zbieżny z dotychczasową nauką. Czyli stanowisko jakie on głosi było pierwsze.

 

Więc wchodząc z butami na dywany nauki wypadało by w jakiś solidny sposób dać dowody na poczet głoszonych przez was teorii. Więc trzeba przyznać że jesteście po il Dottore a nie przed czyli drudzy....

 

Chyba ze marketing tłumaczy wszystkie zjawiska we wszechświecie to wtedy możemy uciąć spekulacje :).

 

Tak jeszcze na koniec nie masz racji w cytowanej prze zemnie kwestii.

Więc wypadało by przeprosić i faktycznie stwierdzić że dokonałeś nadużycia.

 

Moja wypowiedź oczywiście nie jest nacechowana w jakikolwiek sposób negatywnie w stosunku do twojej osoby. Jedynie chodzi mi o pewną zgodność z faktami które są odmienne od przedstawionej przez Ciebie sytuacji.

To wedle teorii naukowej sygnały cyfrowe możemy rozróżnić na te, które dochodzą do odbiornika lub nie dochodzą. Nie było nigdy innej teorii na temat przesyłu sygnału cyfrowego.

Zacytuj proszę tę teorię, bo ja żadnej takiej teorii nie znam. Pamiętaj, że dla audio znaczenie ma prawidłowość każdego bitu oraz wynikowy czas jego trwania na wejściu przetwornika DAC. Wystarczy, że to drugie będzie podlegało zmianom w zależności od tego, co jest podłączone do urządzenia DAC, i nieważne czy to sieciówka, kable analogowe czy cyfrowe, to już będziesz miał inny sygnał analogowy na wyjściu DACa, a o tym tutaj rozmawiamy, nie o "cyfrze", bo tej nikt nigdy nie słyszał.

arczi87 - przepraszam że tak zapytam, ale czy ty wiesz w ogóle w jakiej formie przesyłany jest sygnał CYFROWY, i czy kiedykolwiek miałeś w ręku specyfikację interface SPDIF ?

 

Pytam, bo gdybyś wiedział/czytał, to ta cała dyskusja była by zbędna.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ale wierzę w medycynę i ufam, że na słyszenie kabli USB też są jakieś tabletki.

No pewnie, że są. Tak samo są preparaty, po których nic się nie widzi. :) Spróbuj kuracji gentamycyną, tak dla odskoczni od THC. :P

A ja konkurencyjnie zaporponuje ci kuracje chloropromazyna. :)

Podrzuc linka do tego swojego przepisu na cyfrowego koncentryka, bo ciekawy go jestem, a ciezko zlokalizowac cos co napisal uzytkownik z taka iloscia postow.

server unreachable;--

Przejdź na pierwszą stronę tego wątku. Ale streszczę, żeby nie było za trudno - 2x Rean NYS-373 + kabel RG6, np. YWDXpek 4,8/1,10.

 

Tobie "pięknym za nadobne" zaproponuję wyciąg z miłorzębu dwuklapowego.

arczi87 - przepraszam że tak zapytam, ale czy ty wiesz w ogóle w jakiej formie przesyłany jest sygnał CYFROWY, i czy kiedykolwiek miałeś w ręku specyfikację interface SPDIF ?

 

Pytam, bo gdybyś wiedział/czytał, to ta cała dyskusja była by zbędna.

 

Widzę bardzo przewrotne pytanie z twojej strony :).

Myślę że znam specyfikacje techniczną tego protokołu. Czy mówię coś co jest niezgodne ze specyfikacją standardu spdif?

Inaczej czy jesteś wstanie wskazać na architekturę tego rozwiązania i konkretny element co poparło by tezę że przewód spdif coaxialny czy toslink ma wpływ na dźwięk.

 

Być może czegoś nie wiem, nie doczytałem ale chętnie wysłucham co dokładnie odpowiada za zmiane brzmienia.

arczi - pytam bo mam poważne wątpliwości po tym jak czytam twoje wypowiedzi w których stwierdzasz (tu cytuję) 'wedle teorii naukowej sygnały cyfrowe możemy rozróżnić na te, które dochodzą do odbiornika lub nie dochodzą'.

 

Zastanawiam się czy dopuszczasz w ogóle taką możliwość, że oprócz tego czy do odbiornika doszedł odpowiedni zestaw danych (0 i 1 w odpowiedniej kolejności), istotne jest również w jakim czasie dotarła każda pojedyncza próbka ?

 

To jest pytanie rzekłbym zasadnicze, bez którego nie ma co dalej brnąć w tę dyskusję.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Zacytuj proszę tę teorię, bo ja żadnej takiej teorii nie znam. Pamiętaj, że dla audio znaczenie ma prawidłowość każdego bitu oraz wynikowy czas jego trwania na wejściu przetwornika DAC. Wystarczy, że to drugie będzie podlegało zmianom w zależności od tego, co jest podłączone do urządzenia DAC, i nieważne czy to sieciówka, kable analogowe czy cyfrowe, to już będziesz miał inny sygnał analogowy na wyjściu DACa, a o tym tutaj rozmawiamy, nie o "cyfrze", bo tej nikt nigdy nie słyszał.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozwolę posiłkować się stroną kolegi z forum Edwarda (Ci co nie wiedzą, to się podciągną. Zaś Ci co wiedzą to czytać nie muszą).

 

Jasno i klarownie jest opisane jak powstaje sygnał spdif. Jakie ramki za co odpowiadają.

Wedle teori sygnał który jest podawany cyfrowo albo dociera w poprawnej formie i gra.

Albo dociera jako "uszkodzony" zmieniony zwał jak zwał i jest trzask w muzyce.

 

Nie ma sytuacji gdzie basik by się luzował, scena poszerzała, wokalist chował się za perkusistę. Nie ma też niczego co potwierdziła by czyjaś żona w kuchni...

 

Żebym nie był gołosłowny to dla psikusu jest jeszcze:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cyt.

 

"Maski telekomunikacyjne określają dopuszczalne odchylenie kształtu impulsu sygnału cyfowego. Jeśli sygnał nie wykracza poza ramy maski, to odbiornik powinien go prawidłowo odebrać i zinterpretować. W przeciwnym przypadku może to być niemożliwe lub może nastąpić jego przekłamanie (w zależności od charakteru tych zniekształceń)."

 

Co zabawne sygnał cygrowy jest podpatrzony z natury :). Występuje on nigdzie indziej jak w neuronach. Nie będę rozpisywał o progach pobudzenia itd. Ale jest to coś dzięki czemu rozwój technologi poszedł do przodu a każdy z nas ma to w swoim ciele. Jak ktoś chce poczytać to polecam na początek Biologiczne mechanizmy zachowania się ludzi i zwierząt Gogdan Sadowski.

 

Więc kończmy ten bajer o grających kablach cyfrowych. :)

 

arczi - pytam bo mam poważne wątpliwości po tym jak czytam twoje wypowiedzi w których stwierdzasz (tu cytuję) 'wedle teorii naukowej sygnały cyfrowe możemy rozróżnić na te, które dochodzą do odbiornika lub nie dochodzą'.

 

Zastanawiam się czy dopuszczasz w ogóle taką możliwość, że oprócz tego czy do odbiornika doszedł odpowiedni zestaw danych (0 i 1 w odpowiedniej kolejności), istotne jest również w jakim czasie dotarła każda pojedyncza próbka ?

 

To jest pytanie rzekłbym zasadnicze, bez którego nie ma co dalej brnąć w tę dyskusję.

 

Kolego drogi każdy odbiornik ma pewną tolerancję. Próbka może mieć pewne czasowe odchylenie wedle, której i tak zostanie poprawnie interpretowana. Nachylenie zbocza ktore tez mozesz nazywac jitterem w ekstremalnych przypadkach i tak jest mniejsze niz dopuszczalne w nocie katalogowej odbiornika. Czyli każda próbka i tak zostanie poprawnie zinterpretowana. Jitter będzie miał stały charakter więc nie ma tutaj jakich kolwiek fluktuacji. nawet jeśli są to dają one róznice około sekundy na 70 min płycie. W momęcie gdy jitter przekroczy tolerancję błędu zostanie on zinterpretowany jako kolejny stan logiczny i pojawi się trzask.

 

Więc skończ proszę pogrywać ze mną w gierki bo nie masz pojęcia na jakiej zasadzie funkcjonuje ten protokół. Nie wchodzę Ci w paradę że promujesz sprzęty i robisz marketing. Ale nie próbuj sobie moim intelektem butów wycierać. Bo na to za mało wiesz.

 

poza tym jak dac ma reclocking to nie ma to już w ogóle znaczenia bo sygnał jest formowany na nowo w dacu wedle jego własnego zegara.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

LOL

 

I tak cała obecna wiedza, setki opracowań opublikowanych na konwencjach AES (Audio Engeneering Society) przez ludzi zajmujących się cyfrowym audio przez całe życie, pracujących w firmach takich jak Ultra Analog, BB czy na uniwersytetach gdzie prowadzi się tego typu badania, często z tytułami profesorskimi, legła w gruzach ...

 

Jak znajdę chwilę to ci wieczorem odpiszę, ale chwilowo ubawiłeś mnie do łez :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

LOL

 

I tak cała obecna wiedza, setki opracowań opublikowanych na konwencjach AES (Audio Engeneering Society) przez ludzi zajmujących się cyfrowym audio przez całe życie, pracujących w firmach takich jak Ultra Analog, BB czy na uniwersytetach gdzie prowadzi się tego typu badania, często z tytułami profesorskimi, legła w gruzach ...

 

Jak znajdę chwilę to ci wieczorem odpiszę, ale chwilowo ubawiłeś mnie do łez :)

 

Proszę Cię może tak jak w Stereophile przytoczysz mi gdzie jakis gość z tytułem naukowym doktora swierdzł w teście że mimo iż pliki były bit perfect inaczej grał mu WAVE od FLAC.

 

Przedchwilą chciałeś mnie egzaminować a teraz wykręcasz się śmiechem, szyderą i piszesz że może wieczorem coś npiszesz.

Nie chce cytatów bo ja nie dyskutuje z cytatem tylko z Tobą. Przedchwilą mi zarzucałeś brak wiedzy a teraz się zmywasz.

 

:/

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.