Skocz do zawartości
IGNORED

Tajemnice kabla sieciowego


kolczas

Rekomendowane odpowiedzi

Bum...bum...bum...wprowadzasz szum :D

Chyba Ci się bezpiecznik przepalił .....

 

Wiecie Panowie, to wstyd, żeby w porządnym dziale DIY pisać o bezpiecznikach. Zapraszam wszystkich bezpiecznikowców i kablarzy do zakładki hi-end. Tam jest właściwe miejsce na tego typu dyskusje - poziom sprzętu odpowiedni - na pewno zareaguje i zróżnicuje bezpieczniki z platyny, rodu, tytanu i z czego tam jeszcze chcecie. A i towarzystwo odpowiednie - nikt nie będzie się czepiał i prosił o jakieś bezsensowne dowody - tam wszyscy wierzą w bezpieczniki.

Chyba Ci się bezpiecznik przepalił .....

Bum ucz się na moich błędach Kolego. Nigdy nie stosuj obcych bezpieczników, o dziwnych audiofilskich kablach i innych wynalazkach nie wspominając.

Wzmocnienia połączeń neuronowych życzę jak najszybciej.

Bum ucz się na moich błędach Kolego. Nigdy nie stosuj obcych bezpieczników, o dziwnych audiofilskich kablach i innych wynalazkach nie wspominając.

Wzmocnienia połączeń neuronowych życzę jak najszybciej.

Czego i Tobie życzę :)

pozdrawiam

 

P.S.

Nie zapominaj o neurotransmiterach ;)

Sam bezpiecznik to połowa sukcesu, nie należy zapominać o kolorze i kształcie oprawy. Zielona np. wpływa na świeżość przekazu i zapewnia obcowanie z dźwiękiem bliższym naturalnemu. Gniazdo na panel z racji swego nieco okrągłego kształtu uwypukli średnicę, zaś zastosowanie takiego prostokątnego do druku objawi się nieco spłaszczoną średnicą. Bardzo ważną kwestią zaniedbywaną przez wielu jest wpływ ekranowania gniazda bezpiecznika na gniazdo, a w konsekwencji na bezpiecznik. Praktycznie wszystko ma wpływ na dźwięk, większy lub mniejszy.

Grzegorz7

Kolczas:

> Raz piszesz, że kable mają wpływ w hi-end`ie, teraz z kolei bezpieczników w nim się nie usłyszy.

Zdecydujcie się Zwolennicy, kiedy słychać te elementy? W tanim, czy w drogim hi-end`ie?

 

Tak właściwie Hi-END to to klocki naprawdę doskonałe. Dla niektórych 15kzł za wzmacniacz to Hi-End. Tyle że beż przesady to będzie dobry wzmacniacz. W ściśle zdefiniowanym Hi-Endzie nie pozostanie miejsca na wymianę bezpiecznika, bo będzie siedział tam najodpowiedniejszy bezpiecznik, a każda ingerencja skończy się pogorszeniem. Zaś w Hi-Endzie naciąganym jest sporo do zrobienia.

 

 

Do Panów negujących temat zasilnia 230V:

 

Nie rozumiem po co znowu się Panowie wykłócają. Przecież jasne jest że u jednego będzie słychać, u innego nie, u jednego poprawi i innego nie , może komuś pogorszy. Wszystko zależy od splotu wielu okoliczności i zmiennych. Jeśli ktoś tu kogoś nazywa dzieciakiem to Panów którzy dostrzegają wyłącznie spisek producentów i dystrybutorów. Małe dziecko w danym momencie też widzi jedno i nic poza tym. Nie ma to też nic wspólnego z elementarną elektroniką. Fizyka którą wielu jakoś tam rozumie definiuje z osobna prawa i zasady, ale prawdziwy świat to wymieszane setki zjawisk jednoczenie, tym właśnie różni się nauka od rzeczywistości. Pewnie spisek jest i reklama i ceny są zawyżone, ale nie zmienia to faktu że bezpieczniki słychać. A dorosły facet potrafi się w tym świecie znaleźć. Dzieciak będzie wszystko negować, a do tego ta polska mentalność "żer dla skner".

 

Jeszcze kwestia wiarygodności testów.

Ulubiona broń sieciowych ateistów - brak testów ABX. Chodzi właśnie o to że panowie ateiści potrzebują narzędzi by przekonać samych siebie że dobrze jest kabla nie kupić.

W moich skromnych eksperymentach ślepy test nie jest narzędziem pożytecznym bo:

- nie jest moim celem udowadnianie, to nie sąd, nie podoba się to się nie wtrącaj;

- testy są meczące i upierdliwe;

- testy są bardzo trudne do zrealizowania, zła organizacja to kompletnie fałszywe wyniki testu;

- i najważniejsze Po to by wynik testu był wiarygodny i reprezentował odpowiedni poziom ufności trzeba poświęcić czułość

 

Pojedynczy odsłuch obarczony jest co prawda dużą niepewnością, ale pozwala dostrzec i oceniać subtelności 10 razy mniejsze niż testy ślepe, dlatego właśnie na poziomie wpływu pojedynczych elementów zasilania jak wtyk, materiał żyły, geometria, izolacja, podłączenie ekranu, bezpiecznik, oprawa bezpiecznika, gniazd IEC nie będą przydatne ślepe testy, bo mają na tyle zaniżoną czułość że nie wykryją i nie będzie statystycznych możliwością dania wyniku testu.

 

Jeżeli Panowie którzy postrzegają świat w sposób uproszczony, dziecinny nie zrozumieją, że jeśli pozytywny wpływ podzielić na wiele nieskończenie małych części, to każda pojedyncza część niczego słyszalnie nie poprawia. Chcąc zbudować kabel sieciowy trzeba go rozłożyć na części pierwsze i zbadać który element jak wpływa. Nie da się zrobić kabla ot tak, bo niektórzy myślą że to jedno zjawisko w kablu zachodzi i trzeba nad tym zapanować - bzdura.

 

Kończąc mój wywód. Świat jest bardziej złożony niż niektórzy go widzą.

Grzegorz7

Kolczas:

> Raz piszesz, że kable mają wpływ w hi-end`ie, teraz z kolei bezpieczników w nim się nie usłyszy.

Zdecydujcie się Zwolennicy, kiedy słychać te elementy? W tanim, czy w drogim hi-end`ie?

 

Tak właściwie Hi-END to to klocki naprawdę doskonałe. Dla niektórych 15kzł za wzmacniacz to Hi-End. Tyle że beż przesady to będzie dobry wzmacniacz. W ściśle zdefiniowanym Hi-Endzie nie pozostanie miejsca na wymianę bezpiecznika, bo będzie siedział tam najodpowiedniejszy bezpiecznik, a każda ingerencja skończy się pogorszeniem. Zaś w Hi-Endzie naciąganym jest sporo do zrobienia.

 

No, OK.

 

 

Jeszcze kwestia wiarygodności testów.

Ulubiona broń sieciowych ateistów - brak testów ABX. Chodzi właśnie o to że panowie ateiści potrzebują narzędzi by przekonać samych siebie że dobrze jest kabla nie kupić.

W moich skromnych eksperymentach ślepy test nie jest narzędziem pożytecznym bo:

- nie jest moim celem udowadnianie, to nie sąd, nie podoba się to się nie wtrącaj;

- testy są meczące i upierdliwe;

- testy są bardzo trudne do zrealizowania, zła organizacja to kompletnie fałszywe wyniki testu;

- i najważniejsze Po to by wynik testu był wiarygodny i reprezentował odpowiedni poziom ufności trzeba poświęcić czułość

 

To jest Forum publiczne. Nie można sobie ot tak pisać rzeczy kontrowersyjnych.

Raczej wymaga to udowodnienia...

A poza tym dlaczego ciężar udowadniania ma spoczywać po mojej stronie.

 

Ciężar udowadniania spoczywa na tym, który stawia hipotezę. Należy ją zweryfikować podpierając się faktami, inaczej dalsza dyskusja jest bezpodstawna.

Jak to po co? Przecież to proste jak cep.... Żeby się dowartościować i w sposób prosty i gładki stać "ekspertem". Dziecinnie proste w wykonaniu.....

Bierzemy sobie temat którego nie można udowodnić oraz co najważniejsze obalić oczywiście w myśl zasady że większość niuansów w audio jest niemierzalna jak zawsze a ucho jest najlepszym instrumentem pomiarowym i sypiemy hipotezy poparte naszym fenomenalnym słuchem.... Moderacja wygoni tych którzy zaprotestują "niemożliwe" i zostaje tylko poklask....

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Panowie fachowcy, pomiarowcy, metrolodzy! Skierujcie może swoje żale i pretensje do recenzentów audio - czyli zawodowców. To oni wpływają przede wszystkim na opinię publiczną, nie zaś hobbyści tacy jak kolega Kolczas. To chyba recenzenci powinni przedstawiać jak najwięcej dowodów.

Opinie wygłaszane na forum mają zabarwienie subiektywne - każdy w innych warunkach wykonuje próby i testy i na różne elementy zwraca większą lub mniejszą uwagę. Nikt tu nikogo nie agituje na siłę do stosowania takich lub innych rozwiązań. Trochę wzajemnej wyrozumiałości.

Jak to po co? Przecież to proste jak cep.... Żeby się dowartościować i w sposób prosty i gładki stać "ekspertem". Dziecinnie proste w wykonaniu.....

 

Robisz dokładnie to samo. Róznica polega jedynie na tym, że Ty przeszkadzasz innym a on nie.

A poza tym dlaczego ciężar udowadniania ma spoczywać po mojej stronie.

Ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat. / Dowieść winien ten, kto twierdzi, nie ten, kto przeczy.

Inaczej wychodzimy z zakresu logiki i wkraczamy na teren poklepywania sie po pleckach w kolku wzajemnej adoracji.

server unreachable;--

Panowie fachowcy, pomiarowcy, metrolodzy! Skierujcie może swoje żale i pretensje do recenzentów audio - czyli zawodowców.

Nie badźmy smieszni. Recenzenci mają niewiele wspólnego z zawodowstwem. To przewaznie grafomani, piszący na zamówienie. Nie sądzę, aby znalazł się ktoś myslacy, kto powaznie traktuje recenzje. Mozna się najwyzej troche pośmiać, ale krótko bo taka lektura szybko doprowadza do znudzenia.

 

Robisz dokładnie to samo. Róznica polega jedynie na tym, że Ty przeszkadzasz innym a on nie.

Nie jestem tego pewien. To co pisze Kolczas wyglada mi na klasyczną "podpuchę" ;-)

Robisz dokładnie to samo. Róznica polega jedynie na tym, że Ty przeszkadzasz innym a on nie.

 

Tak tak. Wszyscy są źli poza tymi od zjawisk paranormalnych....

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

mbar

> Bo nikt cię nie bierze już na poważnie.

 

No właśnie te uproszczenia mnie dobijają. Jakieś nie bierze poważnie, jakaś się zainteresowała, a jakaś ma takie doświadczenia i podobne rzeczy robi. Nie masz prawa powiedzieć nikt. Jest bardzo różnie, a nie nikt, albo wszyscy.

Dla tych którzy nie biorą poważnie nie mam zamiaru pisać i proszę by tu nie pisali.

 

Ja rozumiem że nie zawsze trzeba wszystko mięć zoptymalizowane, rozumiem że dla kogoś więcej satysfakcji sprawia budowa DIY ze słabych elementów i nie dopieszczona, ale gra, bo taki miał cel. Ktoś może być dumny że wykorzystując swoją wiedzę zaprojektował piękny układ, który świetnie gra. Tylko proszę nie narzucać że to droga jedyna. Są tacy którzy oprócz super układu chcą mieć estetyczną obudowę, albo stolik antywibracyjny, albo fantastyczny kabel RCA, albo chcą mieć wszystkie dostępne możliwości na raz i dźwięk maksymalnie dobry, bez pomijania żadnego aspektu audio.

 

Dlaczego nie wszyscy chcą być wyrozumiali?

Tak tak. Wszyscy są źli poza tymi od zjawisk paranormalnych....

 

Czyżbyś był specjalistą również od zjawisk paranormalnych? A w Boga wierzysz? To też paranormalne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.