Skocz do zawartości
IGNORED

Tajemnice kabla sieciowego


kolczas

Rekomendowane odpowiedzi

Bravo

> Tak tak. Wszyscy są źli poza tymi od zjawisk paranormalnych....

 

Widzisz ja właśnie Ciebie postrzegam jako człowieka od zjawisk paranormalnych. Ty nazywasz metody badań których nie akceptujesz zjawiskami paranormalnymi, pokładasz nadzieję w autosugestii i ABX-ach i mierniku dźwięku.

To w całości oznacza nierobienie niczego, tylko gderanie i filozofowanie o czarach.

 

Byłby z Ciebie pożytek gdybyś przetestował taki jeden bezpiecznik i nawet napisał że nie działa. To byłoby coś.

Byś zobaczył wtedy jak to się miło coś testuje jak Tobie podobni wlezą Ci na kark.

Migrena, bravo32

 

Proszę oto przykład wykonanych pomiarów, czyli dowody pomiarowe. Jeśli je kwestionujecie wykonajcie swoje pomiary i dokonajcie swojej interpretacji, prezentując siłę argumentów. To chyba nie będzie trudne dla fachowców prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bum1234

> Nie badźmy smieszni. Recenzenci mają niewiele wspólnego z zawodowstwem. To przewaznie grafomani, piszący na zamówienie. Nie sądzę, aby znalazł się ktoś myslacy, kto powaznie traktuje recenzje. Mozna się najwyzej troche pośmiać, ale krótko bo taka lektura szybko doprowadza do znudzenia.

 

Raczej nie.

Wychowałem się HiFi i muzyka i Audio. W tych samych czasopismach są recenzje płyt podzielonych na kategorie. Płyt sobie posłuchałem recenzje płyt są prawdziwe na 100%.

Sprzętów też sobie posłuchałem. Muszę zmartwić ale pokrywa się to z prawdą. Oczywiście istnieje pewna niepewność i mogą zdarzyć się nadużycia, ale nie można generalizować. Powiedziałbym że poziom ufności 95% jest zachowany. Gdyby było inaczej czytelnicy szybko by załatwili sprawę.

Ze swojej strony mogę powiedzieć że miałem problem z recenzjami. Polegał on na tym że nie dostrzegałem różnic w ocenie klocków z różnych segmentów cenowych. Dla przykładu kupiłem amplituner kina domowego za 1400zł (miał 6 kropek na pięć możliwych). W recenzji są oczywiście same zalety ach i ech. Dla mnie problemem była niewiedza że ten sam amplituner przy innym za 5 tyś i powiedzmy tylko z czterema kropkami brzmi żałośnie. Innymi słowy miałem kiedyś zarzut że przy recenzjach niskobudżetowych klocków recenzent nie napisał że przy prawdziwym sprzęcie ten klocek muli i nudzi niemiłosiernie. Bym wtedy miał pełną wiedzę i może bym nie kupił żadnego, bo 5 tys. nie miałem. A 1400zł przeznaczyłbym na np aparat cyfrowy.

To samo było z kablami głośnikowymi. Tanie kable (do 50 zł/m) ile kropek by nie miały grają podobnie i nie warto się napalać, lepiej grać za 2zł/m, albo od razu na kablu który działa, który niestety za darmo nie jest.

Ostatecznie powiedziałbym że więcej gołej prawdy widzę w recenzjach sprzętów które kosztują, a nie dla tych "żer dla skner".

Migrena, bravo32

 

Proszę oto przykład wykonanych pomiarów, czyli dowody pomiarowe. Jeśli je kwestionujecie wykonajcie swoje pomiary i dokonajcie swojej interpretacji, prezentując siłę argumentów. To chyba nie będzie trudne dla fachowców prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piękne pomiary, alem co z nich wynika? Owszem, hiendowe bezpieczniki wypadają lepiej, ale proszę zwrócić uwagę na wartości. Nie do wychwycenia na słuch.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piękne pomiary, alem co z nich wynika? Owszem, hiendowe bezpieczniki wypadają lepiej, ale proszę zwrócić uwagę na wartości. Nie do wychwycenia na słuch.

Czyżby kolega sprawdzał empirycznie, przeprowadzając reprezentatywne badania? Jeśli nie, to wypada wykonać niezbędne badania, testy i wówczas przedstawić dowody na to, że nie do wychwycenia na słuch.

bum1234

< Piękne pomiary, alem co z nich wynika? Owszem, hiendowe bezpieczniki wypadają lepiej, ale proszę zwrócić uwagę na wartości. Nie do wychwycenia na słuch.

 

A dlaczego nie do wychwycenia na słuch?

Coś mi tu pachnie że zwolennicy pomiarów nie wiedzą czego chcą.

Czyżby kolega sprawdzał empirycznie, przeprowadzając reprezentatywne badania? Jeśli nie, to wypada wykonać niezbędne badania, testy i wówczas przedstawić dowody na to, że nie do wychwycenia na słuch.

Już widzę jak kolega słyszy różnicę pomiędzy szumem o poziomie 1.1 mikrovolta a o poziomie .5 mikrovolta ;)(dla porównania - w odtwarzaczu CD poziom 1/2 LSB przy napięciu wyjściowym 2V p-p to około 15 mikrovoltów)

Nie bawmy się w bezsens bo szkoda na to czasu.

A kto powiedział że ja tego szumu słucham. A skąd kolega wie jak szum z zasilania przełoży się na audio na wyjściu? I czy w ogóle będzie szum, a nie np przestrzeń?

Nie oszukujmy się nic aż tak proste nie jest.

Już widzę jak kolega słyszy różnicę pomiędzy szumem o poziomie 1.1 mikrovolta a o poziomie .5 mikrovolta ;)(dla porównania - w odtwarzaczu CD poziom 1/2 LSB przy napięciu wyjściowym 2V p-p to około 15 mikrovoltów)

Nie bawmy się w bezsens bo szkoda na to czasu.

Nie bawmy się w widzenie słuchem. Niech kolega przedstawi wyniki swoich reprezentatywnych badań - wówczas będzie podstawa do sensownych rozważań. I na tym koniec dyskusji z mojej strony z Szanownym Kolegą.

Witku.

Pomiary spadków napięć na elementach wewnętrznych urządzenia przytaczałem tu na Forum. Co prawda wartości w linku wydaja się przesadzone...

Dobrze, że Kolczas zauważył malenie wpływu elementów wraz z klasą urządzenia. Co wart byłby zasilacz urządzenia gdyby zmiany spadków napięcia przed powodowały zmiany napięcia zasilającego po zasilaczu?

A zresztą co jest warta konstrukcja, gdy na wszelkich stykach występują znaczące spadki napięć, po cholerę takie elementy w torze zasilania.

Powiem więcej, po cholerę np. przekaźniki w torze wyjściowym wzmacniacza na głośniki ;). Wymieniałem już nie jeden, który z racji wieku słabo kontaktował i zmiany były słyszalne.

 

Jaki to ma związek z graniem komponentów? Po prostu: starzenie elementów, czasami złe zaaplikowanie elementów, zła architektura urządzenia czyniąca go nieodpornym na wpływy starzenia, czy zwyczajnie jakość.

 

Elementy nie grają, lecz mogą obnażać niedoskonałości ich zastosowania w konkretnych układach.

Jak coś "gra" to oznacza, że jest problem.

Grzesiu,

 

Gdzie można znaleźć listę urządzeń/komponentów audio, które są pozbawione wad, a co za tym idzie są odporne na zmiany wprowadzane przez pasjonatów DIY, zmiany okablowania itp.? Istnieje taki spis w ogóle?

Ja chciałbym zwrócić uwagę że można pomierzyć spadek napięcia i szum na stykach. Dalej jest to mało. O ile szum na stykach przekaźników głośnikowych jakoś tam bezpośrednio zdegraduje prąd do głośników to z szumem na zasilaniu jest znacznie bardziej skomplikowanie. Szum trafia w CD np na DAC, za zegar i coś tam zmienia, trafia na wzmacniacze operacyjne i coś tam zmienia, w konsekwencji na wyjściu mamy sumę różnych zmian. Dźwięk jest zdegradowany, nie zaszumiony, ale po prostu inny i wcale nie lepszy. Nie sądzę też że można się ograniczać do szumu z bezpiecznika, a co jeśli to nie wszystko, jeśli są inne zjawiska które mają wpływ.

Wartościowe jest uzmysłowić sobie "Wiem że nic nie wiem".

 

Gadanie czy bezpiecznik gra czy nie gra to też nieporozumienie. A odwarzacz CD gra? A czy może to tylko DAC gra? A może to głośniki grają? W ścisłym znaczeniu nic nie gra oprócz muzyków, a u nas w domu nic gra, o ile nie wniesiemy gitary.

Bezpiecznik wpływa na końcowe brzmienie i koniec kropka.

Jeśli ktoś mówi że bezpiecznik gra to mówi właściwie, ale używa potocznego sformułowania i ma do tego prawo.

 

Elementy nie grają, lecz mogą obnażać niedoskonałości ich zastosowania w konkretnych układach.

Jak coś "gra" to oznacza, że jest problem.

 

W takim razie zaprezentuj lub chodziaż podaj jakiś odnosnik do sprzętu, który gra z klasą i jest pozbawiony probelmu "grających elementów".

Ktoś mi to podpowiadał że o bezpiecznikach nie należy smarować opinii na gorąco.

 

Powtórzyłem więc słuchanie. Zmieniłem głośniki na słuchawki. U2 "One"

Zacząłem odwrotnie niż poprzednio. Wyjąłem ahp II i wsadziłem fabrycznego.

- pierwsze wrażenie gdy perkusista pałeczkami zastukał - lepiej czyściej, klarowniej;

- potem gitary znowu czystsze;

- potem reszta instrumentów i wokal i coś się nie podoba;

- chwila analizy, jest nudno, siadła przestrzeń, talerze mniej dźwięczne, wszystko gra w środku, bas jakby mniej pulsował;

- jeszcze raz utwór od początku, dominuje znudzenie.

 

Zamieniłem z powrotem i jest OK. AhpII w tym miejscu zostanie. Największą różnicę jaką dostrzegłem dziś względem pierwszego testu zrobionego kilka dni temu to to że nie odniosłem wcale wrażenia że ahp II rozjaśnia brzmienie.

 

Przypominam wyniki tego testu oparte były na próbce sprzętu, muzyki, słuchaczów, są zatem obarczone dużą NIEPEWNOŚCIĄ. Aby mieć całościowy obraz uśrednijcie sobie opinie tych którzy mieli kontakt z takimi rzeczami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ja dobrze widzę że przed bezpiecznikiem masz beznadziejnie polutowane gniazdko? Mógłbyś podać link do tej cyny?

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Grzesiu,

 

Gdzie można znaleźć listę urządzeń/komponentów audio, które są pozbawione wad, a co za tym idzie są odporne na zmiany wprowadzane przez pasjonatów DIY, zmiany okablowania itp.? Istnieje taki spis w ogóle?

Gdyby była taka lista, to co sprzedawaliby wytwórcy kabli?

A na bezpieczniki odporny jest każdy sprzęt, więc lista byłaby bardzo długa ;-) Dowód jest w przedstawionym przez Ciebie pliku pdf.

Oto moja aplikacja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Grzesiu,

 

Masz fajnego adwokata. Gratulacje:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aplikacja czego? Sam płytkę projektowałeś? Schemat też Twojego autorstwa? Co to za urzadzenie? Jakich uzyłes elementów? Gdzie kupiłes taki ładny transformator?

 

Naprawdę nie widzisz, że to choroba?

Naprawdę nie widzisz, że to choroba?

Oj widzę, widzę ;)

 

P.S.

Jar,

Widzę, że chyba marzy Ci się zielony kolorek. Dogadaj się zatem z tutejszą moderacją, myslę, że się nadajesz.

„Before replacing fuse disconnect power”.

Trochę sekund to trwa. Poza tym czasami zmiana ustawienia urządzenia, zmiana położenia względem zespołów głośnikowych…

Nastawienie psychiczne, przecież wiem co wkładam i podświadomie oczekuję określonego zachowania…

 

Ale nie będę tu twierdził, że ktoś łga. Nie będę też namawiał do testów na A ;).

 

Ja nie słyszę zmiany bezpieczników.

 

Nie o to chodzi.

Rozmawiamy.

Tak patrzę na Twoje płytki Kolczas i widzę tam ebonit jako podłoże. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, jak nie to ja to powiem, wiesz jaką przewagę ma laminat szklany nad ebonitem?

Kolosalną!

Dalej widzę na fotce na siłę wklejone gniazdo Furutecha. Te niby złocenia obsmarowane lipną cyną, naokoło tworzywowe chsiss. Jest wiele jak widać do poprawy w urządzeniach…

...>>> Dalej widzę na fotce na siłę wklejone gniazdo Furutecha. Te niby złocenia obsmarowane lipną cyną, naokoło tworzywowe chsiss. Jest wiele jak widać do poprawy w urządzeniach ...<<<

 

Ale jakie samopoczucie :-) , a poza tym, to jest tak jak z małymi dziećmi, które nie potrafiąć umiejscowić się w hierarchii społecznej, kierują się zasadą - mam więc jestem, i u niektórych taka zasada się sprawdza.

Denon PMA 925R, Sony TA F690ES, ST-S590ES, NuBERT NuBox 360, AKG K550, Graham Slee Solo klon, BCL.

"Doświadczenie jest ostatecznym kryterium prawdy".

Kiedyś sobie powiedziałem, że nie będę uczestniczył w żadnym temacie kablowym. Nigdy nie mów nigdy.

 

Z doświadczenia.

Nie jestem elektrykiem z wykształcenia, ale pracuję w branży elektrycznej. Wiedziałem co jest w ścianie. Bardzo negatywnie byłem nastawiony na wszelkie kabelki zasilające. Do momentu włożenia, na siłę, kabelka kolegi. Jeżeli mogła nastąpić autosugestia, to tylko w jedną stronę. Ja niestety usłyszałem różnicę na plus. Potem próbowałem innych kabli - słyszałem różnicę między kablami.

Od tego momentu przestałem zastanawiać się dlaczego, patrzeć na pomiary z których nic nie wynika (notabene proszę popatrzeć na parametry wzmacniaczy lampowych - przy Technicsie toż to tragedia).

 

No i właśnie. Taka uwaga. Czy my faktycznie potrafimy wszystko zmierzyć. Na razie nasza wiedza opiera się na takich, a nie innych badaniach. Ale czy te parametry, które my znamy, są wystarczające żeby opisać wszystko co nas otacza? Takie trochę filozoficzne pytanie. Ale pieniądze na badania idą tam, gdzie można wyciągnąć wielkie pieniądze. Przede wszystkim wojsko, kosmos itp. Nie przypuszczam, żeby wpływ kabla zasilającego na dźwięk był jakoś poważnie badany (pod kątem wyników matematycznych)

 

No i bardzo polecam wywiad z Caelin Gabrielem z Shunyaty. Warto przeczytać. Można się zastanawiać, czy ich produkty powinny aż tyle kosztować, ale nie można powiedzieć, że nie działają

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lumin T3, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

> Dalej widzę na fotce na siłę wklejone gniazdo Furutecha. Te niby złocenia obsmarowane lipną cyną, naokoło tworzywowe chsiss. Jest wiele jak widać do poprawy w urządzeniach…

 

Nie to nie gniazdo na siłę, to normalne dwufazowe 230V :-)

Ale ja badam chyba kwestie zasilania, a nie laminatu czy chasis. A co lipnego w cynie dostrzegłeś skład czy kolor. To nie jest odtwarzacz wysoki klasy to tylko CD-40 Marantz.

Nie będę już zwracał uwagi, to gniazdo które jest w zamian komputerowego IEC też słyszalnie poprawiło, co miało.

 

< Ale jakie samopoczucie :-) , a poza tym, to jest tak jak z małymi dziećmi, które nie potrafiąc umiejscowić się w hierarchii społecznej, kierują się zasadą - mam więc jestem, i u niektórych taka zasada się sprawdza.

 

Bez przesady nie ma co pękać z zazdrości o 39 zł. Co miałem zakryć napis? Kupiłem żeby sprawdzić czy działa. Fakt teraz zamówiłem 3 sztuki, ale też nie by mieć, lecz by mi komputerowo g...o nie kaszaniło dżwięku.

 

Grzegorz7

 

To jest chyba epoksyd, nie ebonit.

...>>> Bez przesady nie ma co pękać z zazdrości o 39 zł. Co miałem zakryć napis? Kupiłem żeby sprawdzić czy działa. Fakt teraz zamówiłem 3 sztuki, ale też nie by mieć, lecz by mi komputerowo g...o nie kaszaniło. ...<<<

 

To może zamiast g..na, które kaszani dżwięk - kabel bezpośrednio do zasilacza - pozbywamy się wpływu gniazda, może pominąć bezpiecznik - przecież to dodatkowy element w torze.

Denon PMA 925R, Sony TA F690ES, ST-S590ES, NuBERT NuBox 360, AKG K550, Graham Slee Solo klon, BCL.

"Doświadczenie jest ostatecznym kryterium prawdy".

Póki co to wędruje do mnie taśma miedziana, jutro dotrze i ukręcę jakiś nowy tym razem innowacyjny kabelek i wrócimy do tematu wiodącego.

 

Gelson

Racja, tylko żebym ja to wiedział dziś który to kabel docelowo tam będzie tak bym zrobił. Zaoszczędziłbym nie tylko na gnieździe IEC, ale też na Wtyku IEC, który w tej klasie co gniazdo jest dość drogi. Dlatego gdy ktoś w CD robi tuning i wmontowuje zwykłe IEC nie zamierzając jednocześnie używać kabla lepszego od komputerowego to popełnia błąd

 

Jeśli chodzi o mniej znaczące urz. jak DVD czy tuner SAT taki właśnie mam plan. Wmontuję kabel do środka.

 

W TV lcd już mi Samsung zaaplikował gniazdo IEC.

Osimar:

Odnośnie Shunyaty, to zaraz Bum się wypowie;)

Na Forum przytaczano producenta hi-end`owych klocków, który obśmiewał się z kabli sieciowych. Długo stosował kable jak do lampki nocnej. W końcu zaczął stosować gniazda IEC. Wychodziło to taniej!

 

Z tym Furutechem nie chodzi o przerost formy nad treścią. Jest to jest;) Gniazdo jak każde inne. Notabene to to "złoto" nie jest złotem. To jakiś taki stop kolorowy. Nie wiem czemu ludzie się podniecają wszelkimi takimi zloceniami? Fakt lutuje się dobrze i dobrze wygląda.

 

Osimar:

Tak. Potrafimy wszystko zmierzyć w audio. Już o tym pisałem na Forum. Ucho i oko są daleko niedoskonałe w stosunku do pomiaru.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.