Jaki wybrać odtwarzacz strumieniowy, czy linn jest rzeczywiście jedyną rozsądną alternatywą?

[Gość HarpiaAcoustics]

bart-azazel

 

Wszystkie wymogi o których piszesz spełnia:

1. Linn ( z dodatkami)

2. Mac Mini+rDAC ( z dodatkami)

[audiograde]

bart-azazel

 

Wszystkie wymogi o których piszesz spełnia:

1. Linn ( z dodatkami)

2. Mac Mini+rDAC ( z dodatkami)

 

 

taaak i obstaw się pudełkami, lampizacjami, zaplącz w kable, a raid 0 z backupem rób na kompie

co to za problem te parę tera pospinać, porozpinać....

nie widzisz wyświetlacza? to podejdź, albo lapka weź do łóżka

 

luudzie - to jest użytkowy towar za pieniądze - czy zabawa domorosłych diyowców z zacięciem komputerowym?

[Gość HarpiaAcoustics]

taaak i obstaw się pudełkami, lampizacjami, zaplącz w kable, a raid 0 z backupem rób na kompie

co to za problem te parę tera pospinać, porozpinać....

nie widzisz wyświetlacza? to podejdź, albo lapka weź do łóżka

 

luudzie - to jest użytkowy towar za pieniądze - czy zabawa domorosłych diyowców z zacięciem komputerowym?

 

To po prostu wymóg współczesności:)

[Corradolicious]

A ja ostatnio dostałem Olive 4HD i 3HD. Podłączyłem 4HD i zdjąłem czapkę z głowy. Za te pieniądze gra to po prostu rewelacyjnie, odkrywam płyty na nowo. Chciałem skonfrontować brzmienie z moim SoundArtem Sarah, ale boję się, że ponad 2x droższy odtwarzacz polegnie. Nie wspominam już o innych możliwościach wynikających z posiadania 2TB dysku, WiFi itp itd. O zastosowanej technice się nie wypowiadam, bo zajmuję się dźwiękiem i tylko to tak na prawdę mnie interesuje :)

 

Pozdrawiam

[absinthe3]

A ja ostatnio dostałem Olive 4HD i 3HD. Podłączyłem 4HD i zdjąłem czapkę z głowy. Za te pieniądze gra to po prostu rewelacyjnie, odkrywam płyty na nowo. Chciałem skonfrontować brzmienie z moim SoundArtem Sarah, ale boję się, że ponad 2x droższy odtwarzacz polegnie. Nie wspominam już o innych możliwościach wynikających z posiadania 2TB dysku, WiFi itp itd. O zastosowanej technice się nie wypowiadam, bo zajmuję się dźwiękiem i tylko to tak na prawdę mnie interesuje :)

 

Pozdrawiam

 

 

Jakie są różnice z O6HD?

[Elberoth]

bart-azazel

 

Wszystkie wymogi o których piszesz spełnia:

1. Linn ( z dodatkami)

2. Mac Mini+rDAC ( z dodatkami)

 

Mac Mini + iPad + DAC i jesteśmy w domu. Jedyny minus to potrzeba codziennego ładowania pilota (czyli iPada) ... ale za to jaka łatwość obsługi i jaki wyświetlacz:)

[Corradolicious]

Jakie są różnice z O6HD?

Niestety nie potrafię jeszcze odpowiedzieć Ci na to pytanie ponieważ nie miałem jeszcze styczności z O6HD.

Jednak z rozmowy z Panem Hansem van der Brug wynika, że jest to urządzenie brzmieniowo o klasę lepsze - ja to sobie tłumaczę obecnością lepszego przetwornika C/A i tym, że urządzenie jest w pełni zbalansowane.

[Gość HarpiaAcoustics]

absinthe3

 

Jesteś z Krakowa.

Umów się w studio u Hansa ( to szalenie miły facet)i sam ocenisz.

 

Do Mogilan masz nie daleko:)

[Gość jamówię]

A ja ostatnio dostałem Olive 4HD i 3HD. Podłączyłem 4HD i zdjąłem czapkę z głowy. Za te pieniądze gra to po prostu rewelacyjnie, odkrywam płyty na nowo. Chciałem skonfrontować brzmienie z moim SoundArtem Sarah, ale boję się, że ponad 2x droższy odtwarzacz polegnie. Nie wspominam już o innych możliwościach wynikających z posiadania 2TB dysku, WiFi itp itd. O zastosowanej technice się nie wypowiadam, bo zajmuję się dźwiękiem i tylko to tak na prawdę mnie interesuje :)

 

Pozdrawiam

 

Ja kupiłem 03 i jedyna rzecz która może martwić to "tylko"500 giga,zripowałem wszystko co miałem i teraz "biorę"od kumpla,płyt ok 600 a miejsca nadal w cholere-ergonomia genialna,dzwięk?do 10kzł nie widzę rywala,na HD też nie widzę:)

[bart-azazel]

ok dzieki za porady, wiec ze strumieniowek to jednak bedzie linn albo olivka, ale ile czytam i dostaje opinii o olivce tym bardziej jestem za nia.

 

A z moich godzin spedzonych z Majkelosem na sluchaniu tylko powiem, ze dalej bede upgradowal swojego philipsa 960tke, bo jest fajnie, ale moze byc lepiej i lepiej, a to tez fajna emocjonyjaca zabawa ;]

 

fajnie bylo by porownac np olivke hd6 z nowym Linnem Acurate, mioze ktoremus z panow sie to uda, a moze mnie samemu, bo przeciez i Linna i Olive mamy tutaj na miejscu w Krakowie. tylko nie wiem czy bede miec na kaucje za oba klocki heh ;p

[Gość jamówię]

Jeszcze jedno,do 03 nie można podpiąć DAC-a i szczerze mówiąc nie ma takiej potrzeby:),reszta funkcji strumieniowania w normie,wygoda hdd na pokładzie dla mnie bezcenna:)słucham muzyki,w między czasie wsuwam płytę,trwa ripping, ja nadal słucham,zmieniam,programuję play listy...miód i orzeszki:)i jeszcze info dla wszystkosłyszących audiofilów-hdd jest niesłyszalny-zupełnie.

[Gość rochu]

No proszę, Łałr Bałałr vel jamówię we własnej osobie.

Witamy waszmości.

[Elvis]

Jeszcze jedno,do 03 nie można podpiąć DAC-a i szczerze mówiąc nie ma takiej potrzeby:),reszta funkcji strumieniowania w normie,wygoda hdd na pokładzie dla mnie bezcenna:)słucham muzyki,w między czasie wsuwam płytę,trwa ripping, ja nadal słucham,zmieniam,programuję play listy...miód i orzeszki:)i jeszcze info dla wszystkosłyszących audiofilów-hdd jest niesłyszalny-zupełnie.

 

a nie przeszkadza ci brak gapless?

[Gość jamówię]

a nie przeszkadza ci brak gapless?

 

Nie jestem przekonany,czy w Olive brakuje gapless,ale sprawdzę.

 

No proszę, Łałr Bałałr vel jamówię we własnej osobie.

Witamy waszmości.

 

Twoja bolszewicka przenikliwość jest porażająca,od wielkiego dzwona tu zaglądam i dopiero teraz to zauważyłeś? a może jako podobno prawnik powinieneś napisać alias.Jak rozumiem w międzyczasie stałeś się właścielem AS,że uzurpujesz sobie prawo do witania tu kogokolwiek?to tak w imieniu kolektywu?

[Gość rochu]

Twoja bolszewicka przenikliwość jest porażająca,od wielkiego dzwona tu zaglądam i dopiero teraz to zauważyłeś? a może jako podobno prawnik powinieneś napisać alias.Jak rozumiem w międzyczasie stałeś się właścielem AS,że uzurpujesz sobie prawo do witania tu kogokolwiek?to tak w imieniu kolektywu?

 

Miło skonstatować, że stara dobra szkoła trollowania jeszcze żyje.

[Gość jamówię]

Miło skonstatować, że stara dobra szkoła trollowania jeszcze żyje.

 

Twoja samokrytyka to krok we właściwym kierunku.Wszystkie twoje posty w tym wątku nie mają nic wspólnego z tematem,jak zawsze z resztą,więc tak trzymaj-nie trolluj.

[Gość rochu]

Może ad meritum.

Zastanawia mnie kwestia ergonomii użytkowania odtwarzaczy strumieniowych.

Fajnie jest gdy płyt mamy 10, 200, 300, a do tego mało jest klasyki w kolekcji.

Ale jak radzicie sobie gdy płyt jest więcej niż 1000?

W strumieniowcach wyświetlacze są maleńkie, o ile w ogóle są. Palmtopy do obsługi odtwarzaczy też do wielkich nie należą.

Do tego tagi muzyki klasycznej na fredb są raczej kiepskie i często mylące, inne serwisy są co prawda nieco bardziej wiarygodne ale i tak otagowanie klasyki to droga przez mękę.

Jak poruszać się w takim gąszczu mając mały wyświetlacz na SB albo na telefonie lub tablecie?

Ja ze SBT poległem i nie mam pomysłu.

 

Mam takie wrażenie, iż w czasach gdy płyty miałem zgrane do obrazów z plikami cue, a całość chodziła w Foobarze, wszystko było jakby łatwiejsze do ogarnięcia.

[whitesnake]

Zastanawia mnie kwestia ergonomii użytkowania odtwarzaczy strumieniowych.

Fajnie jest gdy płyt mamy 10, 200, 300, a do tego mało jest klasyki w kolekcji.

Ale jak radzicie sobie gdy płyt jest więcej niż 1000?

Wszystko to kwestia odpowiedniego softu. Na przykład taki Chorus ma wyszukiwarkę, dzięki której znalezienie płyty, czy nawet wszystkich wersji tego samego utworu trwa kilka sekund. Dopóki tego nie odkryłem, też przeklinałem strasznie. Szczególnie na klasykę, w której część najlepszych wykonań mam jedynie na składankach - i nigdy nie wiedziełem, które jest na której płycie.

 

Ja ze SBT poległem i nie mam pomysłu.

Wybacz, Rochu.

Tak entuzjastycznie przyjąłem jedno z nielicznych pytań z sensem, że nie doczytałem do końca...

 

W przypadku SBT - raczej się nie da. Pozostaje dokładne, ręczne tagowanie lu dbpoweramp z dostępem do kilku baz i świetna pamięć.

[mimat]

Może ad meritum.

Zastanawia mnie kwestia ergonomii użytkowania odtwarzaczy strumieniowych.

Fajnie jest gdy płyt mamy 10, 200, 300, a do tego mało jest klasyki w kolekcji.

Ale jak radzicie sobie gdy płyt jest więcej niż 1000?

W strumieniowcach wyświetlacze są maleńkie, o ile w ogóle są. Palmtopy do obsługi odtwarzaczy też do wielkich nie należą.

Do tego tagi muzyki klasycznej na fredb są raczej kiepskie i często mylące, inne serwisy są co prawda nieco bardziej wiarygodne ale i tak otagowanie klasyki to droga przez mękę.

Jak poruszać się w takim gąszczu mając mały wyświetlacz na SB albo na telefonie lub tablecie?

Ja ze SBT poległem i nie mam pomysłu.

 

Mam takie wrażenie, iż w czasach gdy płyty miałem zgrane do obrazów z plikami cue, a całość chodziła w Foobarze, wszystko było jakby łatwiejsze do ogarnięcia.

 

iPhone 4, iPod touch - jak dla mnie Wielkość ekranu jest w sam raz - poruszam się głownie po folderach.

Z większym ekranem to:

Samsung galaxy tab 7 cali

iPad 9 cali .

[audiograde]

wciąż upewniacie mnie tylko coraz bardziej, że łatwiej takim np iphonem wbić gwoździa niż włączyć poszukiwane nagranie.

najbardziej dla mnie niesamowite jest to, że ludzie sami podtrzymują sytuację w tym zakresie: zgadzają się własnymi portfelami

szczyt głupoty

 

to się musi zresetować :-)

[Gość jamówię]

O ile pamięć nie myli to nie ja, lecz właśnie ty masz bana za trolowanie na dwóch forach audio oraz zakaz wjazdu na trzecie.

Miłego dnia.

=============================================================

 

 

 

Jak zwykle kłamstwa,insynuacje,pomówienia i zwykłe oszczerstwa,zatrudnia cię o.Rydzyk?

Jestem zarejestrowany TU i u Maćka Stryjeckiego,nigdy i nigdzie nie otrzymałem bana,nawet takiego krótkoterminowego z Hi Fi i Muzyki odszedłem sam z powodów braku rozwoju tego portalu-konto ciągle mam aktywne,TU bywam incydentalnie.Informacje te można bez problemu potwierdzić u administratorów obu forów.

JESTEŚ ZWYKŁYM ZAKOMPLEKSIONYM KŁAMCĄ i jeżeli w ogóle należysz do jakiejś palestry to powinni cie z niej natychmiast wywalić na zbity pysk zanim napytają sobie biedy z powodu twojej"profesjonalnej"działalności.

 

Od siebie dodam tylko,że obserwując twoją obecnośc na AS trudno nie skonstatować,że stanowisz najtragiczniejszą jego formułę,przejawiającą się w ciągłym zaczepianiu,insynuowaniu,czy zwykłym trolowaniu,nie wnosisz niczego wartościowego do tego jak i setki innych wątków.

[whitesnake]

wciąż upewniacie mnie tylko coraz bardziej, że łatwiej takim np iphonem wbić gwoździa niż włączyć poszukiwane nagranie.

najbardziej dla mnie niesamowite jest to, że ludzie sami podtrzymują sytuację w tym zakresie: zgadzają się własnymi portfelami

szczyt głupoty

Nie czytaj więc, tylko sprawdź.

iPhone, czy wszystko inne na czym chodzą dobre programy + urządzenie, którymi da się za ich pomocą sterować to szczyt ergonomii, a w niektórych przypadkach także niedościgniona jakość dżwięku...

 

Jaki szczyt głupoty masz na myśli?

[mimat]

wciąż upewniacie mnie tylko coraz bardziej, że łatwiej takim np iphonem wbić gwoździa niż włączyć poszukiwane nagranie.

najbardziej dla mnie niesamowite jest to, że ludzie sami podtrzymują sytuację w tym zakresie: zgadzają się własnymi portfelami

szczyt głupoty

 

to się musi zresetować :-)

Człowieku - Czy Ty wiesz o czym piszesz? Miałeś w ręki taka zabawkę jak iPhone, iPod, galaxy tab?? Ja miałem - testowalem i używam w chwili obecnej. Z ipengiem na iphone - znalezienie i włączenie utworu zajmuje mu kilka sekund. Jak dodalem je do "ulubionych" to wtedy trwa to 2 sekundy.dodanie do ulubionych to jedno kliknięcie. Jest tez opcja "szukaj" która błyskawicznie pozwala znaleźć każdy utwór.

[Gość rochu]

OK panowie.

Zadam jeszcze jedno pytanie.

Dla mnie odtwarzacz strumieniowy ma tę przewagę nad zwykłym serwerem, iż pozwala wyprowadzić z pokoju odsłuchowego dyski twarde i wentylatory.

Czyli po prostu cisza.

 

Czy jest jakaś jeszcze przewaga strumieniowca nad pozostałymi rozwiązaniami pc-audio?

Cały czas bowiem mam tę wątpliwość czy strumieniowanie jest tym najlepszym z możliwych rozwiązań.

W końcu ciągniecie sygnału przez jakieś 20 mb kablem w ścianie (a tak właśnie jest u mnie) to poniekąd proszenie się o kłopoty.

[whitesnake]

W końcu ciągniecie sygnału przez jakieś 20 mb kablem w ścianie (a tak właśnie jest u mnie) to poniekąd proszenie się o kłopoty.

W moim przypadku, jako urodzony empiryk i niedowiarek, wbrew teoriom słyszący wpływ kabli (także cyfrowych), próbowałem skrajnie różnych skętek np. 1m vs 50m. Nie było żadnych zmian, a korzyści z wywalenia NASa wyraźnie słyszalne i widzialne (mam WD, który w nocy potrafi oślepić lokomotywę). Tak to przynajmniej wygląda u Linna, który ma spory bufor danych (gra bez kabla jakieś 8 sek). Jak to działa w innych odtwarzaczach, nie mam pojęcia.

[Gość rochu]

W moim przypadku, jako urodzony empiryk i niedowiarek, wbrew teoriom słyszący wpływ kabli (także cyfrowych), próbowałem skrajnie różnych skętek np. 1m vs 50m. Nie było żadnych zmian, a korzyści z wywalenia NASa wyraźnie słyszalne i widzialne (mam WD, który w nocy potrafi oślepić lokomotywę). Tak to przynajmniej wygląda u Linna, który ma spory bufor danych (gra bez kabla jakieś 8 sek). Jak to działa w innych odtwarzaczach, nie mam pojęcia.

 

Widzisz a ja mieszkam w okolicach strefy lotniska cywilnego i wojskowego.

Radary, infrastruktura telekomunikacyjna i te sprawy.

[whitesnake]

Widzisz a ja mieszkam w okolicach strefy lotniska cywilnego i wojskowego.

Radary, infrastruktura telekomunikacyjna i te sprawy.

Moja okolica też obfituje w takie atrakcje. Pomijając wszechobecne anteny GSM i niezliczone CB-radia na czterech pasach na Terespol, 200m od domu mam siedzibę Polsatu i Radwar.

[audiograde]

Człowieku - Czy Ty wiesz o czym piszesz? Miałeś w ręki taka zabawkę jak iPhone, iPod, galaxy tab?? Ja miałem - testowalem i używam w chwili obecnej. Z ipengiem na iphone - znalezienie i włączenie utworu zajmuje mu kilka sekund. Jak dodalem je do "ulubionych" to wtedy trwa to 2 sekundy.dodanie do ulubionych to jedno kliknięcie. Jest tez opcja "szukaj" która błyskawicznie pozwala znaleźć każdy utwór.

 

tak, tak, a wcześniej musisz to otagować, skatalogować...

nie będziesz się nudził :-)

pokaż mi ulubione na 3 tys płyt (nie utworów) - to może zrozumiesz, że nie ma to żadnego sensu

 

mnie zabawy w gmeranie palcem po ekranie nie ruszają - liczy się pełen komfort obsługi - który ja rozumiem zupełnie inaczej niż ty.

sprzęt ma działać w OPTYMALNY DLA MNIE sposób, dyski mają być wymienialne w każdej chwili, z dowolnej karty pamięci mam mieć dostęp do dowolnego utworu - zdalnie, sieć ma być lub nie, taka albo inna - w zależności od mojej (chwilowej) potrzeby, taki Android ma nie robić problemów, ma nie robić nic - ma go nie być :-)

wiem, ciężko to zrozumieć, niektórzy są już sformatowani.... :-)

[rock&roll]

tak, tak, a wcześniej musisz to otagować, skatalogować...

Mój dysk sieciowy robi to sam za mnie. Nie muszę nic klikać. Nie muszę też biegać z kartami, bo strumieniuję sobie muzykę z domu do firmy, lub zabieram mini-dysk z ulubioną muzyką na wakacje.

[McGege]

tak, tak, a wcześniej musisz to otagować, skatalogować...

nie będziesz się nudził :-)

pokaż mi ulubione na 3 tys płyt (nie utworów) - to może zrozumiesz, że nie ma to żadnego sensu

 

mnie zabawy w gmeranie palcem po ekranie nie ruszają - liczy się pełen komfort obsługi - który ja rozumiem zupełnie inaczej niż ty.

sprzęt ma działać w OPTYMALNY DLA MNIE sposób, dyski mają być wymienialne w każdej chwili, z dowolnej karty pamięci mam mieć dostęp do dowolnego utworu - zdalnie, sieć ma być lub nie, taka albo inna - w zależności od mojej (chwilowej) potrzeby, taki Android ma nie robić problemów, ma nie robić nic - ma go nie być :-)

wiem, ciężko to zrozumieć, niektórzy są już sformatowani.... :-)

 

No to prosze podaj to idelane rozwiąznie ???

 

pytam tak z ciekawości bawiłeś się kiedyś sprzętem Linnn, sprzętem Apple wyposażonym chociażby w Remote , lub w ogole jakimś tego typu sprzętem ???, masz jakieś doświadczenia w zakresie rozwiązań sieciowych ?? pytam z ciekawości , bo zastanawiam się kto tu sie sformatował ??

 

Od siebie dodam , że mam w bibliotece prawie 19 tys utworów i jak bym teraz miał coś znależć na fizycznej plycie to by mi sie prędzej odechciało już słuchać. Co do samego odwarzania po sieci , to działa i to bez problemowo .

Aha jak użyjesz odpowiedniego programu , to nie widze problemu w katalogowaniu , tagowaniu itp. 10 lat temu to byl problem teraz to już żaden . O ile dobrze pamietam to może jedna na 50 płyt mi się trafaiała, którą musiałem opisać ręcznie . Jeśli już na tym poziomie masz problem , to fakt że odwarzacze strumieniowe nie są dla Ciebie .

Robiłem testy że serwer umieszczony w datacenter (akuart mam dostep na codzień), na ktorym byla wrzucona biblioteka i testy czy da sie posłuchać muzy bez zbędnych cergieli np: siedziąc w domu 30 km dalej . Da się , działa a jedyne oprograwmowanie jakie było potrzebne to iTunes i jako sterownik robił iphone z programikiem Remote. Idea byla taka aby zobaczyć czy można sobie np: w gronie rodzinnym korzystać z jednej wspólnej biblioteki . Da się :D.

Tym bardziej wiec działa w domu w sieci lokalnej . Fakt nie mogę sie zgodzić do końca że UpnP przy którym upiera sie jak na razie LInn jest najlepszy bo nie jest , po to są technologie (zresztą nie nowe, tylko ubrane w nowe piórka) typu Airplay ,aby ulatwić życie użytkownikom. USB w odwarzaczach strumieniowych też powinno być standardem , bo to użytkownik powinienn mieć prawo wyboru jak chce słuchać muzyki .

 

To o czym piszesz , wymiana dysków z SATA na SAS czy SSD, a któż Ci broni masz w domu NASA, serwer z muzyką który podaje pliki, chcesz mieć szybciej lepiej , wymień sobie , to tylko nośnik danych więc odwarzaczowi to nie zrobi żadnej różnicy z jakiego dysku to leci . Chcesz mieć bez pieczeniej , szybciej , zrób sobie RAID, dołoż kontroler , nawet zasilanie bateryjen do niego , któż Ci broni ....

 

Nie obraź się, ale Twoje narzekania są w stylu , cholera kupiłem samochód , nie mam prawa jazdy , no to przecież powinni dorzucić kierowcę ....