Czego słuchacie w salonie audio ?

[Lord Rayden]

Zastanawiałem się jak to robią inni ? Bo ja na odsłuchy kolumn czy wzmacniaczy biorę swoje ulubione płyty. A odsłuch zaczynam zwykle od 2 kawałka na płycie Klausa Schulze "Are You Sequenced?" (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Mocne uderzenia elektronicznej perkusji i elektroniczne pejzaże, pasaże i sekwencje. Potem zwykle wrzucam do CD płytę Kellera i Schonwaldera "Concerts" (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Muzyka z kręgu Neue Berliner Schule połączona także z mocnym bitem Nowej Elektroniki. Dalej coś z Tangerine Dream (Poland, Livemiles :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Jak jest czas wrzucam inne płyty Kellera i Schonwaldera (Orange, Blue) i Rainbow Serpent (Pulse). Cały czas jadę tradycyjną elektroniką, dopiero na koniec wrzucam ZZ TOP czyli hard rock teksański oraz Rammstein.

 

Nie robię podchodów z płytami "audiofilskimi", jakimś jazzem, składami akustycznymi, muzyką klasyczną, wokalistkami. Może bym coś usłyszał, ale nie słucham takich rzeczy na co dzień. Wcale nie słucham. Więc chyba dobrze robię. W końcu z taką muzyką a nie inną będę żył. A jak u Was ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[witek_z]

Podobnie.

[trebliG]

"Brand new day" Stinga - szczególnie wstęp do kawałka "Desert Rose", "Clutching at straws" Marillionu, coś Debussiego, "Reign in blood" Slayera, "Winterreise" Schuberta, "Mnemosyne" Garbarka, jakiś dynamiczny soundtrack - czyli to czego słucham na codzień. Podobnie jak kolega raczej nie używam do testowania superaudiofilskich wynalazków, wydaje mi się że w przypadku sprzętu budżetowego, z jakim mam do czynienia to lekka przesada, tak jakby rodzinne kombi testować na Nürburgring - można, tylko po co?

[justas32]

Ja słucham Davida Sylviana - z Secrets of the Beehive utwór 6 - When Poets dreamed of Angels. Płyta dobrze nagrana, ale raczej żadnych trudnych do odtworzenia fragmentów naprawdę na tym nie ma. Na dobrym sprzęcie brzmi dobrze, na kiepskim - kiepsko. Na sprzęcie budżetowym słychać 2 gitary zamiast trzech. Dobrze słychać czy sprzęt przenosi sceną wgłąb (wszerz to raczej bez łaski) i czy jest tam "powietrze". Duży pierwszy plan więc teoretycznie wszystko powinno to odtworzyć poprawnie. A widziałem mnóstwo sprzętów które się na tym wywaliły - dlaczego ... nie wiem. Ten jeden prosty utwór mi wystarcza żeby wiedzieć z czym mam do czynienia.

Natomiast jeżeli chcę rozzłościć jakiegoś nadętego sprzedawcę naprawdę drogiego sprzętu - to złośliwie mogę poprosić o odtworzenie utworu Linda Bella Linda od Daniel Santacruz Ensemble. Proste włoskie disco z lat 70-tych. Nie wymaga od sprzętu absolutnie żadnych specjalnych fajerwerków ! Widziałem miny kilku sprzedawców sprzętu pow. 60.000 pln na którym "Linda" zabrzmiała tak słabo, że aż ręce opadają. Argument że sprzęt nie może odtworzyć tego czego nie ma na płycie, bo jest słabo nagrana zbijam odpowiedzią - ale u mnie to gra duuużo lepiej. Argument że kolumny doskonale odtwarzają jazz to dla mnie żaden argument - zbijam go prostym : ale ja słucham właśnie tego ... Miny sprzedawców - bezcenne. Ale to tylko dla tych naprawdę wnerwiających.

[Lord Rayden]

Dobre, drogie kolumny powinny odtwarzać wszystko w miarę dobrze. Jak ktoś słucha różnej muzyki, to ma kupować różne kolumny ;) ? Oczywiście mogą być jakieś preferencje ale poprawność powinna być.

[krzysiek]

ponieważ słucham dużo rocka, biorę pierwszą płytę RATM, która oprócz tego, że jest zajebista, jest również zajebiście nagrana, Soundgarden Superunknown (surprise surprise), Marillion, Kate Bush Aerial, Pat Metheny The Way Up

o o o i Deftones Around the Fur albo White Pony

wszystkie te płyty kocham słuchać i dobrze je znam

 

zasadniczo to wystarcza, żebym stwierdził, czy mi się podoba, czy nie

[L3VY]

1. Do sprawdzenia wokali:

Tori Amos - Under the Pink lub Abnormally Atracted to Sin

i/lub

Holly Cole - Don't Smoe in Bed lub Romaticly Helpless

 

Jak spodobają mi się wokale to słucham dalej:

2. Roger Waters - Amused to Death utwór 8 w celu sprawdzenia szerokości prezentowanej sceny i szczegółowości średnicy.

3. McIntosh Audiophile Test Reference utwór 1 (klasyka) do sprawdzenia dynamiki i zejścia na basie oraz stwierdzenia czy wysokie tony potrafią być zwiewne i szczegółowe jednocześnie.

4. Keith Jarret - The Koln Concert Tylko i aż jeden instrument, a tak ciężko o właściwe jego oddanie w całym paśmie.

5. Na koniec Panzer AG - This is my Battlefield w celu określenia szybkości, dynamiki w skali mikro, czasów oraz siły ataku i fazy wybrzmienia, szczegółowości i analityczności dźwięków.

[Xentrix]

Też mam kilka swoich "ogranych" kawałków:

 

Clapton "Layla" z płyty "Unplugged" - głównie dla sprawdzenia sceny, barwy i szczegółów (kaszlnięcia, tupanie nogą Claptona itd.)

Pink Floyd "High Hopes" z płyty "The Division Bell" - tutaj dynamika, efekty i barwa

AC/DC "Thunderstuck" z płyty "The Razors Edge" - dynamika, kontrola basu, scena, wokale

Ayreon "Sign" z płyty "The Human Equation" - wokal, flet, gitara akustyczna i wiolonczele - ale różnie bywa z odtworzeniem...

Youn Sun Nah "Pancake" z "Same Girl" - kontrabas, bębny, naturalność dźwięku

A jak jest więcej czasu to jeszcze Illusion "Nóż", Apocalyptica "Domination", Opeth "Windowpane", Sting "Christmas at Sea",

Metallica "For Whom The Bell Tolls" (Japan) i utwory z płyt typu "The Bass Terminator".

Ale w sumie bardzo dużo zawsze powie też odtworzenie dobrze nagranego fortepianu.

A że u mnie w pokoju stoi też pianino, to jest z czym to porównać - no i niestety nie słyszałem jeszcze by jakiś system

zbliżył się choćby do naturalności i skali dźwięku głupiego pianina. Dźwięk rozchodzi się zupełnie inaczej moim zdaniem

i zawsze nagranie będzie tylko marną próbą odtworzenia...

Pozdrawiam

Xen

[Lord Rayden]

Kiedy wspomniałeś o AC/DC - Thunderstruck, przypomniało mi się,że basów (gitarta i perkusja) można posłuchać z płyty Sisters of Mercy - 'Floodland" (kawałek Dominion/Mother Russia).

[jacm]

Zasady są trzy

 

1 słuchamy własnych dobrze znanych płyt

2 Najlepiej każdego rodzaju muzycznego

3 Słuchamy wypoczęci

 

dobry sprzęt zagra wszystko od poważnej po metal

 

80 % spzętu wykłada się na ostrzejszej muzyce Rockowej , muli , zlewa instrumenty albo gra za ostro .

90 % sprzętu zagra rewelacyjnie nagrane płyty audiofilskie oraz utwory typu plumkanie na jednym instrumencie .

Słucham płyt

 

Dire Straits - jak barwa wokalu jest odpowiednia oraz dynamika testuję dalej :) ( 90 % gra poprawnie ich płyty )

Sepultura Chaos AD - jak sprzęt się wyrobi i nie pogubi nie zleje gitar testuję dalej :) ( tylko 20 % sprzętu potrafi zagrać poprawnie tą płytę )

Chuck Mangione - brzmi niemal zawsze dobrze ale sprzęt prezentujący zbyt suchy dzwięk potrafi się na niej wyłożyć ( 95 % sprzętu gra rewelacyjnie )

Vivaldi 4 pory roku ( czeski records ) - jak jest za sucho żegnam sprzęt :)

Pink Floyd - Dark Side of the moon - Jak zegary zakłują w uszy żegnam sprzęt :)testuję przestrzeń :)

Ania Dąbrowska - słucham barwy wokalu ( 50 % sprzętu gra poprawnie druga połowa się wykłada )

 

Ciekawostka tylko około 5 % sprzętu potrafi odtworzyć wszystkie wymienione płyty bardzo dobrze .

W pomieszczeniu z dobrą akustyką i dobrym sprzętem Bas nie buczy barwa jest ładna , dynamika i wysokie są ok . Takie warunki ( pomieszczeie i sprzęt ) miałem okazję słyszeć tylko 3 razy w życiu .W tym dwa razy na pokazach Avantgarde Acoustic .

Mam też płytę jakąś składankę Faith No More praktycznie wszędzie gra masakrycznie można nią dobić każdy niemal sprzęt ale ten 1 % zagra ją rewelacyjnie :) i Ten 1 % zagra wtedy wszystko :)

 

nie spotkałem płyty która by była totalnie skopana , natomiast jest mnóstwo sprzętu która wielu płyt nie potrafi poprawnie zagrać

[jarex]

Dużo racji w tym, że wiele drogich sprzętów "wywala się" na ostrej muzie rockowej, albo jest całkowity chaos, albo z Metalliki potrafi zrobić brzmienie Donalda Fagena;_)

[justas32]

Dlatego do rocka polecam zwykle Cerwin Vega, Klipsche, JBL albo Paradigmy. Ale i tak nikt nie chce tego kupować - wolą angliki ...

[radark]

Dlatego do rocka polecam zwykle Cerwin Vega, Klipsche, JBL albo Paradigmy. Ale i tak nikt nie chce tego kupować - wolą angliki ...

 

racja na rocku i metalu wiele gwiazd audiofilskich sie wykłada, ja z reguły biorę płyty tzw dobrze nagrane które z reguły grają dobrze np kataklysm-serenity in fire, żeby sprawdzić czy zagrają zajefajnie i te nagrane tzw źle typu chaos ad sepultury, communion-septic flesh, in the court of the crimson king-ta płyta genialnie brzmiała jedynie na altusach na kolumnach audiofilskich słuchac się tego nie da, nawet focale ani paradigmy nie dały rady, i jeszcze nie słyszałem kolumn które poradziłyby sobie z tą płytką a trochę tego przewaliłem, szkoda bo to dzieło wybitne,

[Gość frywolny trucht]

No. Czyli Altusy trza brać.

Ja nie wiem czy właśnie nie powinno się słuchać płyt nieco skopanych. Tori Amos wszędzie zagra zjawiskowo.

[slaw123]

witam , moj sprzecik odtwarza doskonale kazda muzyke jeszcze nie zawiodl mnie czyli nie wylozyl sie na niczym a do tanich nie nalezy choc na poczatku byl zdecydowanie tanim , dostal maly tuning i wskoczyl na wysokie progi a testy przeprowadzm na muzyce , powaznej np.RENE LEIBOWITZ AN EVENING OF OPERA

[mkk1]

Z innej beczki, ja jak sprzedaje kolumny, odpalam Flamenco w K2HD :) Dynamika zabija.

Przy odsłuchach Manowar , AC/DC , i obowiązkowo damskie wokale.

M

[Imacman]

 

4. Keith Jarret - The Koln Concert Tylko i aż jeden instrument, a tak ciężko o właściwe jego oddanie w całym paśmie.

 

 

@L3VY - Ty znasz lepiej to nagranie, czy w tle czasami nie podśpiewuje sobie Keith? Tło muzyczne jest ciekawe :). Sama gra genialna.

[umka]

@L3VY - Ty znasz lepiej to nagranie, czy w tle czasami nie podśpiewuje sobie Keith? Tło muzyczne jest ciekawe :). Sama gra genialna.

 

A jakże, nuci jak "ta lala". I nie tylko na tej płycie. Nuci prawie zawsze.

pozdr.

[Imacman]

A jakże, nuci jak "ta lala". I nie tylko na tej płycie. Nuci prawie zawsze.

pozdr.

 

Fajnie się tego słucha, czasami mam wrażenie, że te odgłosy są za okna :). Dziękuje za informację.