Skocz do zawartości
IGNORED

Event horizon.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

To jedna z teorii (strun).

Nie wiemy czy oddziaływanie elektryczne słabe i mocne nie rozpraszają się na dodatkowe wymiary.

 

Skoro celem jest jedna teoria do wszystkiego (unifikacji - wiążąca oddziaływania grawitacyjne i elektromagnetyczne w jeden model) to wszystkie energie muszą się rozpraszać. Teorii strun najbliżej właśnie do unifikacji ;).

 

Ja sobie tłumacze to tak:

Grawitacja to oddziaływania dalekie a elektryczne to bliskie. Wśród nich silne odpowiadają za zwięzłość materii. materia naokoło jest pusta a mimo to "zwięzła".

 

Ciekawe oddziaływania wiążą cząstki (fotony) bliźniacze. To już prawdziwe cuda, jak ze słuchaniem kabli ;D

A ja się zastanawiam z jaką prędkością rozchodzą się fale grawitacyjne ????

Wiele lat temu amerykanie umieścili na orbicie geostacjonarnej sondy kosmiczne w celu wyłapania hipotetycznych cząstek grawitacyjnych (ukłuli nawet dla nich nazwę :grawitony )Później temat w prasie naukowej chyba przycichł lub coś przeoczyłem w każdym bądź razie nie jestem na bieżąco z tym zagadnieniem ,może ktoś z Was wie coś na ten temat i coś by skrobną ??????

Podobno A.Einstein na parę lat przed śmiercią pracował nad Teorią Unifikacji i dokonał nawet w tej materii przełomowego odkrycia ale następnego dnia o poranku zawołał swoją żonę i poprosił aby spaliła w kominku owe opracowanie.Gdy żona już spaliła papiery spytała Einsteina ,czemu prosił ją o spalenie a on odparł :bo nie przyłożę drugi raz swojej ręki do zniszczenia ludzkości .(miał wyrzuty sumienia za śmierć niewinnych ludzi w Japonii)Czy to prawda czy tylko plotka ,nie wiem ??????

 

Jeśli miałyby powstać te mikro czarne dziury to jeśli Stephen Hawking nie ma racji (teoria o wyparowaniu mikro czarnej dziury - promieniowanie Hawkinga) to ludzkość zgotuje sobie koniec.

Nie udało się potwierdzić doświadczalnie promieniowania Hawkinga...

 

Miłego dnia!

Ewentualne czarne dziury które mogą powstać w LHC (zderzacz hadronów)będą miały energię zderzających się protonów , a więc zdecydowanie za małą ,aby móc wessać otaczającą materię

Piotr

Chyba plotka...

Albert odszedł o Żony, żył z kuzynką...

 

Grawitonów jeszcze nie odkryto.

Z tego co obiło mi się o oczy to w USA zbudowali instalację. promień lasera w tę i z powrotem (lustro) na jakimś znacznym dystansie. Po powrocie czujnik przesunięcia o wielkość atomową.

Ma to mieć największą czułość spośród tego typu urządzeń. Ale nie przyniosło przełomu.

 

Rzeczywiście, właściwe są odległości między czujnikami możliwe do osiągnięcia w kosmosie. Coś tam planują.

Zobaczymy...

  • 3 tygodnie później...

Obejrzałem, myślę że Nassim wie 10e6 razy wiecej chocby w temacie obecnie prowadzonej na Ziemi polityki monetarnej i jej związku z zagadnieniami przedstawionymi w IV części materiału. Za dużo nie mógł przecież powiedzieć.

Wpisując w temacie Przekroczyć horyzont zdarzeń, nie myślałem że skupicie swoją uwagę i będziecie dokonywać wpisów jedynie na temat Event Horizon.

Podtytuł miał sugerować zastanowienie się nad innymi, dziwnymi i ciekawymi zjawiskami, występującymi czy to na Ziemi, czy w Kosmosie.

Wynalazkami, które mogą nigdy nie ujrzeć "światła dziennego".

 

- Zagadki piramid i projekt Cheops,

- Vril-1 i zagadki III Rzeszy,

- kręgi zbożowe - klucze Arkturian i NOL,

- piktogram z pustyni Alvord/USA, geometrycznie identyczny z ostrosłupami Nassima Harameina,

- anty-grawitacja i wynalazek "latadełko" Wiktora Stiepanowicza Grebiennikowa (1927-2001),

- Coral Castle i anty-grawitacyjny generator torsyjny,

- sekrety Methernity, maszyny o nazwie Thesta-Distatica z Linden w Szwajcarii,

- ... itp.

 

Wiem że już po sezonie ogórkowym i potwór z Loch Ness zanurkował, do przyszłego roku.

Jednak to co pozostaje na ziemi, jest w dalszym ciągu nie poznane i odkryte.

 

pzdr

Gdyby nie zajmować się jedną rzeczą(wyizolowaną),to zajmowalibyśmy się inną większą strukturą która jest odrębna i tak wyizolowana od większych i mniejszych struktur.

 

To że wszystko co nas otacza jest trójwymiarowe,to wie każdy który ma dwoje oczu.A to że układ słoneczny jest zależny od większej struktury w której się znajduje to nadal wie każdy normalnie rozumujący człowiek.Będąc,widząc układ słoneczny jest on cały czas uporządkowany i współzależny sam w sobie od własnych elementów,ale jako współgrająca całość jest też zależny od większego układu w którym się znajduje.To żadna unikatowa filozofia.Ten człowiek wzbudza zainteresowanie wśród osób nie do końca go rozumiejących.

A to ciekawe...

dzis o 16 bezposredni konferencja z CERN

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Artykuł bardzo ciekawy, konferencja on-line również może być sporym wydarzeniem, i niewątpliwie wprowadzi duże zamieszanie w szeregach naukowców.

Kiedyś był u mnie przypływ zainteresowania tymi zjawiskami i nawet chciałem poczytać "dzieła" Eisensteina, ale niestety, nie mogłem dorównać tej lekturze z pozycji własnego poziomu intelektualnego.

Naukowcy powinni połączyć siły i własne laboratoria z "nauką" buddyjskich mnichów, bo może się okazać, że tachiony Einsteina to nic innego jak ludzka myśl.

Myśl ludzka jest nieokreśloną razy szybsza niż prędkość światła.

Pomyślcie nad tą tezą.

 

pzdr

Może błąd metody pomiarowej...

 

A propos podróży w czasie to i w obecnym modelu jest ona możliwa.

 

Natomiast ciekawe jest to, że neutrina mają znikomą ale jednak nie zerowa masę. Z teorii względności wynika, że zbliżanie się cząsteczki "umasowionej" do prędkości światła implikuje znaczne problemy.

 

Tak czy owak, fenomen prędkości wyższych od c jest opisywany w literaturze. Nie dotyczył on jednak obiektów w konkretnym układzie odniesienia lecz obserwacji zdarzeń z innego układu odniesienia.

 

Nie pytajcie o szczegóły ;) Musiałbym przeryć stos książek...

Może błąd metody pomiarowej..

 

 

Moze...ale chyba w CERNie jest najlepszy znany nam sprzet badawczy. :)

Jak to nie jest miarodajne to bedzie bardzo ciezko zrobic cos miarodajniejszego.

Generalnie dobry kop w tylek dla tych co mysla ze wszystko juz jasne :)

Fizycy nigdy tak nie myśleli!

Zawsze im dalej sięgali, tym więcej pojawiało się pytań (proszę zwrócić uwagę, że unikam zwrotu: "...tym mniej wiedzą").

Wystarczy prześledzić historię chemii i elektromagnetyzmu z wstępem do fizyki cząsteczkowej...

 

W tej ostatniej stoimy w "miejscu". Wyjaśnienie gmatwa się... Szukanie boskiej cząstki i takie tam inne...

 

I sądzę, że dla nas Ludzi nie ma większego znaczenia jak rozstrzygną się pytania w zakresie mikroświata.

Dalej jabłko spada z jabłoni, Słońce, Księżyc i ciała niebieskie przebiegają nieboskłon...

Prąd płynie w kablach...

 

Nic się nie zmieni ;)

 

A w ogóle to chyba fajnie gdyby prędkość była nieograniczona...? No nie...!?

A najciekawsze będzie to, że audiofile pokroju ... zaraz będą uzasadniać granie kabli stwierdzeniami, że fizyka błądzi...

 

a nie? - nigdy nie poznamy nic do końca

sorry za off...

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Moderatorzy

dla mnie założenie Einsteina o nieprzekraczalności prędkości światła zawsze było bzdurą

to był tylko i wyłącznie dogmat, który można obalić np prostym eksperymentem teoretycznym : wyznaczamy punkt i wyprowadzamy z niego odcinek.. , albo tak mamy kierat ,na końcu drogu biegnie koń nr 1 - załóżmy że z prędkością światła:) , jeśli ten drąg wydłużymy i do wydłużonej części doczepimy konia nr 2 to przy założeniu że koń nr 1 biegnie z prędkością światła światła, to koń nr2 będzie biegł szybciej

trochę ludowe tłumaczenia ale założenia i wnioski słuszne

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

... można obalić np prostym eksperymentem teoretycznym : wyznaczamy punkt i wyprowadzamy z niego odcinek.. , albo tak mamy kierat ,na końcu drogu biegnie koń nr 1 - załóżmy że z prędkością światła:) , jeśli ten drąg wydłużymy i do wydłużonej części doczepimy konia nr 2 to przy założeniu że koń nr 1 biegnie z prędkością światła światła, to koń nr2 będzie biegł szybciej

trochę ludowe tłumaczenia ale założenia i wnioski słuszne

Nie.

Bo jak koń będzie zbliżał się do prędkości światła to jego masa będzie rosła. Nie będzie w stanie dalej się rozpędzać.

Tak wynika z teorii Alberta.

 

To tak samo "dziwaczne" jak zwalnianie czasu w obiekcie poruszającym się z coraz większymi prędkościami. A to zostało potwierdzone doświadczalnie na satelitach (zegary atomowe, następnie poprawka w systemach GPS,...) ;)

 

A gdzie tam satelitom do prędkości światła :D

 

A jak już fantazjujemy to załóżmy, że czas zwalnia; aż lecąc z prędkością światła czas przestał płynąć. To co się dzieje po przekroczeniu prędkości światła?!

 

Może owe neutrina z komunikatu prasowego cofają się w czasie?

Nie.

Bo jak koń będzie zbliżał się do prędkości światła to jego masa będzie rosła. Nie będzie w stanie dalej się rozpędzać.

Tak wynika z teorii Alberta.

 

To tak samo "dziwaczne" jak zwalnianie czasu w obiekcie poruszającym się z coraz większymi prędkościami. A to zostało potwierdzone doświadczalnie na satelitach (zegary atomowe, następnie poprawka w systemach GPS,...) ;)

 

A gdzie tam satelitom do prędkości światła :D

 

A jak już fantazjujemy to załóżmy, że czas zwalnia; aż lecąc z prędkością światła czas przestał płynąć. To co się dzieje po przekroczeniu prędkości światła?!

 

Może owe neutrina z komunikatu prasowego cofają się w czasie?

W teorii względności istnieją pojęcia "ścieżki czasowej" i "ścieżki przestrzennej" w czasoprzestrzeni. Gdy jakiś obiekt porusza się ze stałą prędkością razem z obserwatorem, to wówczas obserwator w swoim układzie odniesienia odczuwa tylko upływ czasu a nie ma możności zaobserwowania ruchu obiektu. Trasa jaką pokonuje taki obiekt definiuje pojęcie "ścieżki czasowej". Można też sobie wyobrazić trasę w czasoprzestrzeni, wzdłuż której obserwator nie odczuwa upływu czasu a jedynie przemieszczanie się w przestrzeni. To właśnie jest ścieżka przestrzenna. Biorąc pod uwagę, że maksymalna prędkość jaką można osiągnąć to prędkość światła, można łatwo dowieść, że każdy prosty odcinek między takimi dwoma punktami w czasoprzestrzeni, którego nie można przebyć w skończonym czasie jest ścieżką przestrzenną. Obiekty połączone taką ścieżką nie mogą na siebie w żaden sposób oddziaływać fizycznie, ani siebie wzajemnie obserwować.

 

Jeżeli dwaj obserwatorzy O1 i O2 znajdują się w dwóch różnych układach odniesienia, między którymi istnieje ścieżka czasowa i obserwują oni dwa różne zdarzenia A i B między którymi istnieje tylko ścieżka przestrzenna, wówczas, stosując szczególną teorię względności, można dowieść, że dla obu obserwatorów zdarzenia A i B mogą następować w różnej kolejności czasowej! Obserwator O1 może widzieć zdarzenie A jako pierwsze, zaś obserwator O2 może widzieć zdarzenie B jako pierwsze.

 

Wynika stąd, że również pojęcie równoczesności jest względne. Jeżeli jakieś dwa zdarzenia są równoczesne dla jednego obserwatora, wcale nie muszą być takie dla innego obserwatora.

 

Czas dla obiektu podróżującego z V=c nie zwalnia ani nie przestaje płynąć!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Fox nie wymądrzaj się ;)

Gdzie Ty byłeś?... jak łamali c...

 

Czas dla obiektu podróżującego z V=c nie zwalnia ani nie przestaje płynąć!

A skąd wiesz?

To dlaczego jak ojciec wróci z długiej podróży kosmicznej, odbywającej się w szybkim tempie, będzie młodszy od syna?

Wyruszył z tego samego układu odniesienia do którego wrócił...

To proste, dylatacja czasu.

Gdzie Ty byłeś?... jak łamali c...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Chciałbym:)

Potencjał ma wielu ale tylko nieliczni potrafią go należycie wykorzystać. Niestety ja do nich nie należę:(

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Czas dla obiektu podróżującego z V=c nie zwalnia ani nie przestaje płynąć!

 

To dlaczego jak ojciec wróci z długiej podróży kosmicznej, odbywającej się w szybkim tempie, będzie młodszy od syna?

Wyruszył z tego samego układu odniesienia do którego wrócił...

 

To proste, dylatacja czasu.

 

Nie rozumiem…

odkrycie to pokazuje jak malo ludzie wiedza o samych sobie, o wszechswiecie , o prawach fizyki itd.

 

A przeciez Bog - wielki Konstruktor ktory zaprojektowal owe prawa fizyki , jest poza tymi prawami ! , jest poza regulami i wymiarami ktore panuja we wszechswiecie !

 

Skoro czlowiek nie potrafi pojac ani praw fizyki ani ogromu wszechswiata to jaka roznica jest miedzy Bogiem a ludzmi ??.....fiu,fiu

z tego co dzis wyczytaem w internecie to niektorzy z tytulem prof. wypowiadaja sie ze jezeli eksperyment jest prawdziwy to w przyszlosci beda mozliwe podroze w czasie haha

 

hmm wiec wszyscy zwolennicy Pis przeniosa sie do dnia 09.04.2010 uniemozliwia lot tupolewa , tym samym na naszym forum znikna pewne posty...... czysta fantazja jak w filmach Spilberga :)

 

Chyba musze ponownie obejrzec filmy Spilberga - akcja w tych filmach byla bombowa!

 

To logiczne jest ze podroze w czasie sa niemozliwe!

Zachodzilo by wtedy zjawisko wielokrotnego podrozowania w czasie i korygowania pewnych wydarzen - do czego to by doprowadzilo ?

 

TOTALNA bzdura! gdyby kazda jednostka ludzka cofala sie w czasie i korygowalabys swoje wydarzenia, a inne jednostki ludzie takze cofaliby sie w czasie i korygowaliby swoje wydarzenia - przeciez powstalby totalny chaos! to jest niemozliwe , poniewaz wydarzenia innych rowniez wplywaja na moje zdarzenia.

 

Sorry ide spac :)

No właśnie.

Być może odkryto coś co rzekomo umożliwiałoby podróże w czasie.

To zaprzeczałoby istnieniu Boga.

 

A Ty cieszysz się, że ludzie są coraz głupsi. Że Wielki Konstruktor nie lada zagmatwał ten świat.

Nic podobnego. Krok po kroku Ludzie poznają rosnący chaos konstrukcji. To nie świadczy o istnieniu jakiegokolwiek Konstruktora...

 

Zakładam nawet, że Ludzkość nie rozwikła zagadek, a co dopiero do opanowania podróży w czasie...

I nie ma to żadnego związku z Bogiem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.