Czy słuchacie kabli sieciowych?

[Gość]

Ależ nie chcę nic udowadniać.Zauważyłem tylko od razu że gość wypisuje bzdury i kłamstwa.

Akurat źle trafił.Nie sądził że ktoś tu jest zorientowany w sieciówkach na tyle żeby zaraz wyłapać

konfabulację.

Klient chciał błysnąć a tu wtopa.

 

W wątku audiosceptyków pojawił się nowy kolega chyba Bertrand.

 

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że nie tu, tylko w innym wątku i wypadałoby tam odpowiedzieć, jeśli chciałeś błysnąć...

[sly30]

Ale tam wasz guru mnie zbanował i tam nie mogę nic pisać.

[Gość]

Ale tam wasz guru mnie zbanował i tam nie mogę nic pisać.

 

Ojej... :(

 

[Kacper525]

Witam,

 

Ja do swojego wzmaczniacza Azur 650 mam podpieta sieciowke audioquest nrg2, za nim za nia zaplacilem mialem okazje przetestowac ja w domu. Uwazam ze kabel sieciowy wprowadza zmiany i ma wplyw na efekt koncowy, ale za nim sie go kupi nalezy przetestowac w domu bowiem wszystko zalezy od naszego stereo jakie mamy, instalacji elektrycznej etc. Moj odtwarzacz cd jest podpiety do sieci kablem isotek premium i w tym przypadku zadnych roznic/zmian nie uslyszalem.

[Gość]

Witam,

 

Ja do swojego wzmaczniacza Azur 650 mam podpieta sieciowke audioquest nrg2, za nim za nia zaplacilem mialem okazje przetestowac ja w domu. Uwazam ze kabel sieciowy wprowadza zmiany i ma wplyw na efekt koncowy, ale za nim sie go kupi nalezy przetestowac w domu bowiem wszystko zalezy od naszego stereo jakie mamy, instalacji elektrycznej etc. Moj odtwarzacz cd jest podpiety do sieci kablem isotek premium i w tym przypadku zadnych roznic/zmian nie uslyszalem.

 

Też chciałbym usłyszeć takie zmiany :)

Czy mógłbyś napisać, jaką masz instalację elektryczną, jakie wprowadzić w niej zmiany, by metrowa sieciówka - jej zmiana - była słyszalna?

Ewentualnie napisz też coś na temat samej sieci energetycznej, bo być może tutaj jest pies pogrzebany, że nie słyszę takich zmian.

[Kacper525]

Co do instalacji elektrycznej niestety niewiele moge Tobie napisac poniewaz wynajmujwe dom niedaleko Rotterdamu i powiem szczerze, ze tym zagadnieniem sie nie interesowalem. Natomiast sprzedawca w sklepie gdzie kupowalem nrg2 (1.6 metra) mowil mi ze zmiany w duzej mierze zaleza tez od instalacji jaka jest w danym domu. Jeszcze raz podkreslam; wazne jest to aby przed zakupem kabla, przewod wypozyczyc i posluchac, poniewaz w moim przypadku wymiana przewodu zasilajacego CD (azur 550) nic nie zmienila (przynajmniej ja nie slysze zadnej roznicy miedzy isotek premium a zwyklym drutem)

[Gość]

Natomiast sprzedawca w sklepie gdzie kupowalem nrg2 (1.6 metra) mowil mi ze zmiany w duzej mierze zaleza tez od instalacji jaka jest w danym domu.

 

Bezspornie jest to "nowa jakość" w dziedzinie kablologii! ;)

[Kacper525]

Bezspornie jest to "nowa jakość" w dziedzinie kablologii! ;)

Byc moze, natomiast nie chcial bym sie wdawac w jakas wieksza polemike na ten temat poniewaz z tego co czytam tutaj na forum widze ze temat jest dosc "drazliwy" dla co poniektorych...tak jak napisalem wczesniej sieciowka we wzmacniaczu u mnie poprawila jakosc brzmienia i to uslyszalem a w przypadku odtwarzacza cd nic nie dala wymiana.

[Gość]

Byc moze, natomiast nie chcial bym sie wdawac w jakas wieksza polemike na ten temat poniewaz z tego co czytam tutaj na forum widze ze temat jest dosc "drazliwy" dla co poniektorych...tak jak napisalem wczesniej sieciowka we wzmacniaczu u mnie poprawila jakosc brzmienia i to uslyszalem a w przypadku odtwarzacza cd nic nie dala wymiana.

 

Bo i w jaką polemikę chcesz się wdać? Ze swoim stwierdzeniem "Ja słyszę"?

To trochę za mało przeciwko logicznym argumentom, popartym fizyką, elektrotechniką oraz również testami, że zmiany wprowadzane przez zmianę okablowania są tak znikome, że praktycznie zerowe i niemożliwe do wychwycenia ludzkim uchem.

I co te kable mają Ci niby zrobić w systemie, skoro są elementami pasywnymi?

A już wiara w "uzdrowienie" dźwięku przez metrową sieciówkę, kiedy wszystko za nią (wewnątrz np. wzmacniacza), a przede wszystkim przed nią (od elektrowni do gniazdka w ścianie) ma w głębokim poważaniu to całe audio-voodoo!

 

Jest parę wątków tego dotyczących - poszukaj, poczytaj te wątki; poczytaj argumenty za i przeciw - sam oceń, po której stronie poza "Ja słyszę" albo "Ja nie słyszę", stoją jeszcze jakiekolwiek argumenty (nauka, technika, logika, zdrowy rozsądek).

 

Powodzenia, pozdrawiam! :)

[Kacper525]

Bo i w jaką polemikę chcesz się wdać? Ze swoim stwierdzeniem "Ja słyszę"?

To trochę za mało przeciwko logicznym argumentom, popartym fizyką, elektrotechniką oraz również testami, że zmiany wprowadzane przez zmianę okablowania są tak znikome, że praktycznie zerowe i niemożliwe do wychwycenia ludzkim uchem.

I co te kable mają Ci niby zrobić w systemie, skoro są elementami pasywnymi?

A już wiara w "uzdrowienie" dźwięku przez metrową sieciówkę, kiedy wszystko za nią (wewnątrz np. wzmacniacza), a przede wszystkim przed nią (od elektrowni do gniazdka w ścianie) ma w głębokim poważaniu to całe audio-voodoo!

 

Jest parę wątków tego dotyczących - poszukaj, poczytaj te wątki; poczytaj argumenty za i przeciw - sam oceń, po której stronie poza "Ja słyszę" albo "Ja nie słyszę", stoją jeszcze jakiekolwiek argumenty (nauka, technika, logika, zdrowy rozsądek).

 

Powodzenia, pozdrawiam! :)

Z tego co widze zdania sa podzielone...pytanko do Ciebie? miales moze okazje posluchac jakies sieciowki np podpietej do wzmacniacza?

[Gość]

Z tego co widze zdania sa podzielone...pytanko do Ciebie? miales moze okazje posluchac jakies sieciowki np podpietej do wzmacniacza?

 

Nie, nie miałem - tak z marszu stwierdzam, że "nie grają"... ;)

 

PS

m.in. AQ NRG-1 (obecny w tej chwili w domu), AQ NRG-4, Oyaide Tunami (obecny w tej chwili w domu), DIY Lappa, Audionova Starpower, Chord Power...

[triode]

to jakaś nowa fizyka,w której gorszy przewodnik,gorszy izolator,gorsza technologia połączeń przewodzi lepiej.

[Gość]

to jakaś nowa fizyka,w której gorszy przewodnik,gorszy izolator,gorsza technologia połączeń przewodzi lepiej.

 

Nową fizykę to m.in. Ty tworzysz - "Mitologia Audio-voodoo, albo z cyklu: Poczytaj mi, mamo".

A już szczególnie w przypadku, gdy rozróżniasz czystość miedzi pomiędzy 4N a 7N albo czy cyna jest z domieszką srebra, czy też nie...

I jeszcze raz na koniec:

 

zmiany wprowadzane przez zmianę okablowania są tak znikome, że praktycznie zerowe i niemożliwe do wychwycenia ludzkim uchem.

 

Rzędu kilku, kilkunastu miejsc po przecinku...

 

Powodzenia w rozróżnianiu i słyszeniu... oczywiście w domowych pieleszach, bez świadków.

No, chyba, że żona z kuchni usłyszy...

[Kacper525]

Nie, nie miałem - tak z marszu stwierdzam, że "nie grają"... ;)

 

PS

m.in. AQ NRG-1 (obecny w tej chwili w domu), AQ NRG-4, Oyaide Tunami (obecny w tej chwili w domu), DIY Lappa, Audionova Starpower, Chord Power...

rozumiem ze kupiles te przewody w ciemno :-) skoro uwazasz ze nie wprowadzaja zadnych zmian a mimo tego masz nrg1 itd.

[triode]

Nową fizykę to m.in. Ty tworzysz - "Mitologia Audio-voodoo, albo z cyklu: Poczytaj mi, mamo".

A już szczególnie w przypadku, gdy rozróżniasz czystość miedzi pomiędzy 4N a 7N albo czy cyna jest z domieszką srebra, czy też nie...

I jeszcze raz na koniec:

 

 

 

Rzędu kilku, kilkunastu miejsc po przecinku...

 

Powodzenia w rozróżnianiu i słyszeniu... oczywiście w domowych pieleszach, bez świadków.

No, chyba, że żona z kuchni usłyszy...

kolego tyś chyba nie-czytaty(to określenie z Konopielki,gdybyś nie wiedział)-technologii połączeń bez lutowania jest conajmniej kilka.nigdzie również nie napisałem ,że słyszę różnice w klasie czystości.

[Gość]

rozumiem ze kupiles te przewody w ciemno :-) skoro uwazasz ze nie wprowadzaja zadnych zmian a mimo tego masz nrg1 itd.

 

Prosiłem już wcześniej, byś wpierw poczytał wątki, w których zaczynasz pisać, by dowiedzieć się, co już napisano, bo po prostu nie chce mi się od nowa pisać tego samego...

Krótko w drodze wyjątku:

1. "Zabawę" z kabelkami mam już za sobą; jak zaczynałem autosugestia, opinie na forum, itd., działały - po dłuższych odsłuchach, testowaniu, doszedłem do tego, co dzisiaj piszę.

2. AQ leży w szufladzie, bo akurat ma nieprzydatny do niczego w tej chwili wtyk.

Poza tym w domu w tej chwili mam jeszcze inne kable, np. również Oyaide, VDH, Echosse.

Niektóre są moje na własność, bo to że "nie słyszę" kabli, nie znaczy, że połączę sprzęt najgorszym badziewiem z rozpadającymi się wtykami i grożącym np. zwarciem - też o tym pisałem wiele razy, zresztą nie tylko ja; jedynym teraz dla mnie kryterium jest jakość wykonania kabla (bo w zupełności wystarczy, by był on z czystej miedzi i miał sensowny, odpowiedni przekrój) oraz kolor - dobieram często pod kolor oczu ;)

3. Wiele kabli miałem, mam, by upewnić się, czy czasem któryś nie zagra ;), ale nie na własność.

Nie mam problemów z wzięciem do testowania, ponieważ kumpel z technikum elektrycznego od ponad 10 lat pracuje w specjalistycznym sklepie audio :)

Aha, nie chciałbyś wysłuchać jego opinii nt. kabli, kiedy siedzimy przy flaszce i nie musi nikomu ich w danej chwili sprzedawać... ;)

 

_____________________________________________________________________________

 

kolego tyś chyba nie-czytaty(to określenie z Konopielki,gdybyś nie wiedział)-technologii połączeń bez lutowania jest conajmniej kilka.nigdzie również nie napisałem ,że słyszę różnice w klasie czystości.

 

Tak, Wielki Nietoperzu - tylko Ty słyszałeś o połączeniach bez lutowania i tylko Ty je "słyszałeś"... ;)

 

Nie o to przecież w tej chwili chodziło, tylko o fakt, że przypisujesz mi coś, czego nie napisałem:

to jakaś nowa fizyka,w której gorszy przewodnik,gorszy izolator,gorsza technologia połączeń przewodzi lepiej.

 

Moje zdanie jest takie - piszę to po raz ostatni, więc w końcu przeczytaj ze zrozumieniem:

 

zmiany wprowadzane przez zmianę okablowania są tak znikome, że praktycznie zerowe i niemożliwe do wychwycenia ludzkim uchem.

[Kacper525]

Prosiłem już wcześniej, byś wpierw poczytał wątki, w których zaczynasz pisać, by dowiedzieć się, co już napisano, bo po prostu nie chce mi się od nowa pisać tego samego...

Krótko w drodze wyjątku:

1. "Zabawę" z kabelkami mam już za sobą; jak zaczynałem autosugestia, opinie na forum, itd., działały - po dłuższych odsłuchach, testowaniu, doszedłem do tego, co dzisiaj piszę.

2. AQ leży w szufladzie, bo akurat ma nieprzydatny do niczego w tej chwili wtyk.

Poza tym w domu w tej chwili mam jeszcze inne kable, np. również Oyaide, VDH, Echosse.

Niektóre są moje na własność, bo to że "nie słyszę" kabli, nie znaczy, że połączę sprzęt najgorszym badziewiem z rozpadającymi się wtykami i grożącym np. zwarciem - też o tym pisałem wiele razy, zresztą nie tylko ja; jedynym teraz dla mnie kryterium jest jakość wykonania kabla (bo w zupełności wystarczy, by był on z czystej miedzi i miał sensowny, odpowiedni przekrój) oraz kolor - dobieram często pod kolor oczu ;)

3. Wiele kabli miałem, mam, by upewnić się, czy czasem któryś nie zagra ;), ale nie na własność.

Nie mam problemów z wzięciem do testowania, ponieważ kumpel z technikum elektrycznego od ponad 10 lat pracuje w specjalistycznym sklepie audio :)

Aha, nie chciałbyś wysłuchać jego opinii nt. kabli, kiedy siedzimy przy flaszce i nie musi nikomu ich w danej chwili sprzedawać... ;)

 

_____________________________________________________________________________

 

 

 

Tak, Wielki Nietoperzu - tylko Ty słyszałeś o połączeniach bez lutowania i tylko Ty je "słyszałeś"... ;)

 

Nie o to przecież w tej chwili chodziło, tylko o fakt, że przypisujesz mi coś, czego nie napisałem:

 

 

Moje zdanie jest takie - piszę to po raz ostatni, więc w końcu przeczytaj ze zrozumieniem:

przeczytanie wszystkich tych postow zajelo by mi "wiecznosc"takze dziekuje za wyrozumialosc :)

no skoro Twoj kolega (ktory pracuje w sklepie audio i napewno ma wieksze doswiadczenie w tym temacie niz ja) mowi Tobie przy flaszce ze kable sieciowe to jedna wielka farsa (rozumiem ze ujmuje to w dosc delikatny sposob) to nie pozostaje mi nic innego jak tylko przytaknac ;-)

[Gość]

przeczytanie wszystkich tych postow zajelo by mi "wiecznosc"takze dziekuje za wyrozumialosc :)

no skoro Twoj kolega (ktory pracuje w sklepie audio i napewno ma wieksze doswiadczenie w tym temacie niz ja) mowi Tobie przy flaszce ze kable sieciowe to jedna wielka farsa (rozumiem ze ujmuje to w dosc delikatny sposob) to nie pozostaje mi nic innego jak tylko przytaknac ;-)

 

Chyba nie do końca zrozumiałeś kontekst, ale ok - niech tak pozostanie ;)

 

Istotniejsze chyba jest to:

1. "Zabawę" z kabelkami mam już za sobą; jak zaczynałem autosugestia, opinie na forum, itd., działały - po dłuższych odsłuchach, testowaniu, doszedłem do tego, co dzisiaj piszę.

2. AQ leży w szufladzie, bo akurat ma nieprzydatny do niczego w tej chwili wtyk.

Poza tym w domu w tej chwili mam jeszcze inne kable, np. również Oyaide, VDH, Echosse.

Niektóre są moje na własność, bo to że "nie słyszę" kabli, nie znaczy, że połączę sprzęt najgorszym badziewiem z rozpadającymi się wtykami i grożącym np. zwarciem - też o tym pisałem wiele razy, zresztą nie tylko ja; jedynym teraz dla mnie kryterium jest jakość wykonania kabla (bo w zupełności wystarczy, by był on z czystej miedzi i miał sensowny, odpowiedni przekrój)

 

bo przecież o coś pytałeś w swoim poście... ;)

 

I myślę, że możemy sobie dać już spokój - reszta pytań i odpowiedzi na poprzednich stronach wątków - szkoda czasu i palców na pisanie po raz "n-ty" tego samego ;)

 

Pozdrawiam! :)

[triode]

Prosiłem już wcześniej, byś wpierw poczytał wątki, w których zaczynasz pisać, by dowiedzieć się, co już napisano, bo po prostu nie chce mi się od nowa pisać tego samego...

Krótko w drodze wyjątku:

1. "Zabawę" z kabelkami mam już za sobą; jak zaczynałem autosugestia, opinie na forum, itd., działały - po dłuższych odsłuchach, testowaniu, doszedłem do tego, co dzisiaj piszę.

2. AQ leży w szufladzie, bo akurat ma nieprzydatny do niczego w tej chwili wtyk.

Poza tym w domu w tej chwili mam jeszcze inne kable, np. również Oyaide, VDH, Echosse.

Niektóre są moje na własność, bo to że "nie słyszę" kabli, nie znaczy, że połączę sprzęt najgorszym badziewiem z rozpadającymi się wtykami i grożącym np. zwarciem - też o tym pisałem wiele razy, zresztą nie tylko ja; jedynym teraz dla mnie kryterium jest jakość wykonania kabla (bo w zupełności wystarczy, by był on z czystej miedzi i miał sensowny, odpowiedni przekrój) oraz kolor - dobieram często pod kolor oczu ;)

3. Wiele kabli miałem, mam, by upewnić się, czy czasem któryś nie zagra ;), ale nie na własność.

Nie mam problemów z wzięciem do testowania, ponieważ kumpel z technikum elektrycznego od ponad 10 lat pracuje w specjalistycznym sklepie audio :)

Aha, nie chciałbyś wysłuchać jego opinii nt. kabli, kiedy siedzimy przy flaszce i nie musi nikomu ich w danej chwili sprzedawać... ;)

 

_____________________________________________________________________________

 

 

 

Tak, Wielki Nietoperzu - tylko Ty słyszałeś o połączeniach bez lutowania i tylko Ty je "słyszałeś"... ;)

 

Nie o to przecież w tej chwili chodziło, tylko o fakt, że przypisujesz mi coś, czego nie napisałem:

 

 

Moje zdanie jest takie - piszę to po raz ostatni, więc w końcu przeczytaj ze zrozumieniem:

kolego!drogi!głucholcu!-jak mam kable,które nie są lutowane.

[Marek68]

Niektórzy, to powinni raczej być na forum metrologów techników elektryków.

[Cytrus]

Oyaide Tunami (obecny w tej chwili w domu)

Zapodaj zdjęcie, proszę tego kabla co masz w domu.

[Kacper525]

Chyba nie do końca zrozumiałeś kontekst, ale ok - niech tak pozostanie ;)

 

Istotniejsze chyba jest to:

 

 

bo przecież o coś pytałeś w swoim poście... ;)

 

I myślę, że możemy sobie dać już spokój - reszta pytań i odpowiedzi na poprzednich stronach wątków - szkoda czasu i palców na pisanie po raz "n-ty" tego samego ;)

 

Pozdrawiam! :)

Pozdrawiam rowniez :)

[Gość]

kolego!drogi!głucholcu!-jak mam kable,które nie są lutowane.

 

Poważnie? To są takie? Połączenie "nielutowane"? ;)

O kurde! ;)

 

PS Ty naprawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem i wyłapać nawet ewidentnej ironii... :)

[wit64]

Niektórzy, to powinni raczej być na forum metrologów techników elektryków.

 

Ja także odnoszę takie wrażenie.

[Gość]

Zapodaj zdjęcie, proszę tego kabla co masz w domu.

 

A skąd Ci wezmę zdjęcie, skoro ściemniam z tym wszystkim, czego słuchałem?

Znam sprzęt tylko z fotek na necie, a sam w domu katuję muzykę na boomboxie... :(

 

:))) ;)

 

PS Zdjęcie, rozumiem, mam być z dzisiejszą gazetą w tle? ;)

Już wcześniej zamieszczałem takie rzeczy między innymi dla Wielkiego Nietoperza Triode - coś w tym stylu http://www.audiostereo.pl/jeszcze-raz-kable_100073.html#entry2690810 - i nie mam najmniejszej ochoty na powtarzanie tej dziecinady...

Może w ogóle daj postulat, by wprowadzono do regulaminy zapis, że zanim o czymkolwiek się napisze, obowiązkowo trzeba zamieścić fotkę samego siebie obok danego sprzętu ;)

[Cytrus]

Ok,

a sprawdzałeś już tę sieciówkę?

[Gość]

Ok,

a sprawdzałeś już te sieciówkę?

 

Tydzień temu miałem ją podłączoną ostatni raz - przez jakiś czas do wzmacniacza, potem do CD.

Niestety, słyszalnych zmian brzmieniowych brak...

Ale to może wina wtyków, bo taka sieciówka DIY robiona w sklepie ;)

[triode]

A skąd Ci wezmę zdjęcie, skoro ściemniam z tym wszystkim, czego słuchałem?

Znam sprzęt tylko z fotek na necie, a sam w domu katuję muzykę na boomboxie... :(

 

:))) ;)

 

PS Zdjęcie, rozumiem, mam być z dzisiejszą gazetą w tle? ;)

Już wcześniej zamieszczałem takie rzeczy między innymi dla Wielkiego Nietoperza Triode - coś w tym stylu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - i nie mam najmniejszej ochoty na powtarzanie tej dziecinady...

Może w ogóle daj postulat, by wprowadzono do regulaminy zapis, że zanim o czymkolwiek się napisze, obowiązkowo trzeba zamieścić fotkę samego siebie obok danego sprzętu ;)

A skąd Ci wezmę zdjęcie, skoro ściemniam z tym wszystkim, czego słuchałem?

Znam sprzęt tylko z fotek na necie, a sam w domu katuję muzykę na boomboxie... :(

 

:))) ;)

 

PS Zdjęcie, rozumiem, mam być z dzisiejszą gazetą w tle? ;)

Już wcześniej zamieszczałem takie rzeczy między innymi dla Wielkiego Nietoperza Triode - coś w tym stylu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - i nie mam najmniejszej ochoty na powtarzanie tej dziecinady...

Może w ogóle daj postulat, by wprowadzono do regulaminy zapis, że zanim o czymkolwiek się napisze, obowiązkowo trzeba zamieścić fotkę samego siebie obok danego sprzętu ;)

kolego-mały głucholcu-jak napiszę,że mam lepsze kable,niż ty pożyczasz-to zrozumiesz ironię?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

kolego-mały głucholcu-jak napiszę,że mam lepsze kable,niż ty pożyczasz-to zrozumiesz ironię?

 

Ale tutaj nie ma żadnej ironii, więc nie ma co rozumieć... ;)

A masz prawo mieć droższe (bo tylko tym się one różnią) kable ode mnie, nawet do kompresora w piwnicy - Twoja sprawa, nie wnikam :)

[Cytrus]

eMeReKo,

Oyaide Tunami to świetna sieciówka, wprowadza wiele pozytywów w brzmieniu.

Coś musi być nie tak z twoim systemem lub z twoim słuchem skoro nie wychwyciłeś zmian.

Nie gniewaj się proszę za te słowa, to nie atak, tylko trochę mi żal...

pzdr