jeszcze raz kable...

witam

Postanowiłem jednak jeszcze raz zabawić się w kable, głośnikowe. Tak dla świetego spokoju. N jednak działa na wyobrażnię a mój qed ma tylko tych eNek 5.

moje typy

-tara labs - modele omni lub klara 8 N, jak to brzmi

-synergistic research, HDAV. copper matrix cokolwiek to znaczy

-Acrolink. model 6N s1052

poproszę o ewentualne rady lub wrażenia z użytkowania

dzięki i pozdrawiam bart

Jak Ciebie kusi zmiana okablowania to zaczni poważnie myśleć nad zmianą sprzętu to przynosi bardziej spektakularny efekt.

Jak Ciebie kusi zmiana okablowania to zaczni poważnie myśleć nad zmianą sprzętu to przynosi bardziej spektakularny efekt.

wczoraj odsłuchałem japońskie wydanie płyty Davida Bowie /na marginesie powraca z nową płytą w marcu!!!!/ i brzmienie mnie urzekło więc nie jest to kwestia złego brzmienia zestawu. Chcę pobawić się w kabelki :)

No to jest tylko jedna droga: wypożyczyć i posłuchać w swoim systemie. Kupisz to, co usłyszysz.

No to jest tylko jedna droga: wypożyczyć i posłuchać w swoim systemie. Kupisz to, co usłyszysz.

ciężko pożyczyć kable na metry.

ciężko pożyczyć kable na metry.

dlaczego? chyba ze potrzebujesz jakies 2x10m

Chcę pobawić się w kabelki :)

poproszę o ewentualne rady lub wrażenia z użytkowania

Nie licz na to. Panowie, których wątek najmniej powinien interesować już zgłosili gotowość.

witam

Postanowiłem jednak jeszcze raz zabawić się w kable, głośnikowe. Tak dla świetego spokoju. N jednak działa na wyobrażnię a mój qed ma tylko tych eNek 5.

moje typy

-tara labs - modele omni lub klara 8 N, jak to brzmi

-synergistic research, HDAV. copper matrix cokolwiek to znaczy

-Acrolink. model 6N s1052

 

poproszę o ewentualne rady lub wrażenia z użytkowania

 

dzięki i pozdrawiam bart

W ogóle sobie nie zawracaj tym głowy.

po 1- ilość N-ek czyli czystość miedzi powyżej pewnego progu nie ma żadnego znaczenia.

po 2- większość kabli jest 4N czasem 5N.W Z zasadzie tylko wysokie Acrolinki mają 7N. Była też seria 8N ale ten materiał

już wycofano i wcale nie były to najlepsze Acrolinki bo najlepsze to wysokie modele z serii Mexcel 7N.

To były jedyne produkowane druty czystości 8N. Inne firmy wciskają kity że mają 8N a nie mają bo nie mają skąd.

po 3- Skoro nikt już nie produkuje miedzi 8N to Tara Labs skąd by ją miała mieć? Bardzo wątpię że ma 7N, pewnie 5-6N to max.

po 4- skoro w topowych kablach nie ma znaczenia czy miedź jest 5N czy 7N to w takich o jakie pytasz to już w ogóle nie ma to

żadnego znaczenia. W ogóle sobie tym nie zawracaj głowy.

Tylko słuchanie w swoim systemie ma sens.Żadne inne teorie ani wytłumaczenia nic nie pomogą.

Lepiej kup sobie skakankę. Gdy poskaczesz to trochę ochłoniesz i zaoszczędzisz grosza.

Panie Sittek.Czytam często pańskie posty.Co jak co-ale doradztwa w nich nie ma żadnego.Grunt to poczucie humoru!!!

wczoraj odsłuchałem japońskie wydanie płyty Davida Bowie /na marginesie powraca z nową płytą w marcu!!!!/ i brzmienie mnie urzekło więc nie jest to kwestia złego brzmienia zestawu. Chcę pobawić się w kabelki :)

O co więc chodzi?

O nadruk na izolacji kabelka "1000N"???

Może pobaw się w "butelkę" - taniej wyjdzie, a i przyjemniej... ;)

Panie Sittek.Czytam często pańskie posty.Co jak co-ale doradztwa w nich nie ma żadnego.Grunt to poczucie humoru!!!

W ogóle sobie nie zawracaj tym głowy.

 

po 1- ilość N-ek czyli czystość miedzi powyżej pewnego progu nie ma żadnego znaczenia.

 

po 2- większość kabli jest 4N czasem 5N.W Z zasadzie tylko wysokie Acrolinki mają 7N. Była też seria 8N ale ten materiał

już wycofano i wcale nie były to najlepsze Acrolinki bo najlepsze to wysokie modele z serii Mexcel 7N.

To były jedyne produkowane druty czystości 8N. Inne firmy wciskają kity że mają 8N a nie mają bo nie mają skąd.

 

po 3- Skoro nikt już nie produkuje miedzi 8N to Tara Labs skąd by ją miała mieć? Bardzo wątpię że ma 7N, pewnie 5-6N to max.

 

po 4- skoro w topowych kablach nie ma znaczenia czy miedź jest 5N czy 7N to w takich o jakie pytasz to już w ogóle nie ma to

żadnego znaczenia. W ogóle sobie tym nie zawracaj głowy.

 

Tylko słuchanie w swoim systemie ma sens.Żadne inne teorie ani wytłumaczenia nic nie pomogą.

O co więc chodzi?

O nadruk na izolacji kabelka "1000N"???

Może pobaw się w "butelkę" - taniej wyjdzie, a i przyjemniej... ;)

O co chodzi. Można przyjąć widzę że wszyscy kłamią i tak naprawdę firmy tara czy furutech jadą na tym samym kablu z chin, albo przyjąć że jednak więcej przyzwoitości jest na świecie. QEDy sprzedałem i postanowiłem spróbować Oyaide na miedzi PCOCC wcale niedrogie.

O co chodzi. Można przyjąć widzę że wszyscy kłamią i tak naprawdę firmy tara czy furutech jadą na tym samym kablu z chin, albo przyjąć że jednak więcej przyzwoitości jest na świecie. QEDy sprzedałem i postanowiłem spróbować Oyaide na miedzi PCOCC wcale niedrogie.

No to rozumiem! Przy Oyaide wyrwie Cię z butów! ;)

PS Może pokazałbyś mi, kto poza przemysłem kablarskim audio, używa oznaczeń np. 6N, 8N?

Bo z tego, co mi wiadomo, to kolejne voodoo...

W przemyśle metalurgicznym najczystsza miedź jest rzędu 4N, czyli np. 99,95%, ale zapewne taki np. Furutech jeszcze ją dodatkowo oczyszcza u siebie w biurze.

PS W handlu, marketingu niewiele jest przyzwoitości, niestety...

"Biel jest jeszcze bielsza"?... ;)

No to rozumiem! Przy Oyaide wyrwie Cię z butów! ;)

 

PS Może pokazałbyś mi, kto poza przemysłem kablarskim audio, używa oznaczeń np. 6N, 8N?

Bo z tego, co mi wiadomo, to kolejne voodoo...

W przemyśle metalurgicznym najczystsza miedź jest rzędu 4N, czyli np. 99,95%, ale zapewne taki np. Furutech jeszcze ją dodatkowo oczyszcza u siebie w biurze.

 

PS W handlu, marketingu niewiele jest przyzwoitości, niestety...

"Biel jest jeszcze bielsza"?... ;)

...a widziałeś kiedyś jakiś kabel Furutecha na oczy?pooglądać sobie w sieci to nawet przedszkolak potrafi!

Ty zapewne naocznie stwierdziłeś, że faktycznie mają czystość 99,999999999%...

A poza tym jaki ma związek oglądanie Furutecha z nonsensami, które wypisuje ich marketing?

To że dywan nie lata wiedzą wszyscy i niekonieczne jest oglądanie takowego... ;)

Ty zapewne naocznie stwierdziłeś, że faktycznie mają czystość 99,999999999%...

A poza tym jaki ma związek oglądanie Furutecha z nonsensami, które wypisuje ich marketing?

To że dywan nie lata wiedzą wszyscy i niekonieczne jest oglądanie takowego... ;)

Naprawdę wszystkie czy tylko te o kablach?

Forum jest raczej po to aby pomagać sobie wzajemnie.Też mam parę niewiadomych w systemie ale jak czytam Pana,,porady,, to w sprawach pytań mówię pas. A myślałem,że orzeł na Pana potężnej (jakby nie było) klatce piersiowej coś znaczy i że liczy się Pan ,,na mieście,, Pozdrawiam-i co złego to nie ja.

a gdzie ja napisałem coś o czystości? ponieważ jesteś naiwny i nieobyty-a rozumiem przez to tylko i wyłącznie sprawy związane z tematem kabli-to czytasz sobie ulotki reklamowe i potem pleciesz to co wyżej!

A ja ponownie pytam, co ma wspólnego zobaczenie jakiegoś kabla na oczy z tym, co wcześniej napisałem, a do czego się doczepiłeś, Panie Obyty...

I specjalnie dla Ciebie (a propos też wyboru przez Bart1981), czym kończę bezpłciową z Tobą rozmowę:

witam

Postanowiłem jednak jeszcze raz zabawić się w kable, głośnikowe. Tak dla świetego spokoju. N jednak działa na wyobrażnię a mój qed ma tylko tych eNek 5.

moje typy

-tara labs - modele omni lub klara 8 N, jak to brzmi

-synergistic research, HDAV. copper matrix cokolwiek to znaczy

-Acrolink. model 6N s1052

 

poproszę o ewentualne rady lub wrażenia z użytkowania

 

dzięki i pozdrawiam bart

Nie warto bawić się w najtańsze kable . Różnice znikome i można się zawieść .

Proponuję Equilibrium Celllo - świetna dynamika i przejrzystość. Bas trzymany w ryzach. Aurora to dalszy postęp w zakresie basu i jego ilości.

Albedo AIR 1 w nowej wersji. Więcej basu ale gorsza jego dynamika jak i dynamika całości w stosunku do Equilibrium.

Nieco podbita najwyższa góra ale więcej smaczków , przestrzeni i powietrza .

W kablach nie ma czegoś takiego jak " rozsadek cenowy " i ceny są chore. Ale bez przyzwoitego kabla zawsze brakuje tego czegoś.

Tej kropki nad " i "

Jednak przy tanim sprzęcie warto taką kwotę jednak przeznaczyć na lepszy - wyższy model. A najlepiej w Twoim przypadku na lepsze kolumny bo tu postęp będzie znacznie większy.

W przemyśle metalugicrznym najczystsza miedź jest rzędu 4N, czyli np. 99,95%, ale zapewne taki np. Furutech jeszcze ją dodatkowo oczyszcza u siebie w biurze.

Ciekawe tu mają miedz elektrolityczną 99,99%

 

Użytkownik eMeReKo dnia 09.01.2013 - 18:27 napisał:

W przemyśle metalugicrznym najczystsza miedź jest rzędu 4N, czyli np. 99,95%, ale zapewne taki np. Furutech jeszcze ją dodatkowo oczyszcza u siebie w biurze.

 

Ciekawe tu mają miedz elektrolityczną 99,99%

http://www.kghm.pl/index.dhtml?category_id=276

Kolego, czytaj ze zrozumieniem...

Napisałem przykładowo "99,95%", a może być i "99,99%".

Chodzi o to, co właśnie potwierdzasz swoim wpisem, a co ja napisałem:

w metalurgii, hutnictwie istnieje miedź co najwyżej 4N - wyższe "N" to owszem czyste, ale audio-voodoo!

Kolego, czytaj ze zrozumieniem...

Napisałem przykładowo "99,95%", a może być i "99,99%".

Chodzi o to, co właśnie potwierdzasz swoim wpisem, a co ja napisałem:

w metalurgii, hutnictwie istnieje miedź co najwyżej 4N - wyższe "N" to owszem czyste, ale audio-voodoo!

Nie warto bawić się w najtańsze kable . Różnice znikome i można się zawieść .

Proponuję Equilibrium Celllo - świetna dynamika i przejrzystość. Bas trzymany w ryzach. Aurora to dalszy postęp w zakresie basu i jego ilości.

Albedo AIR 1 w nowej wersji. Więcej basu ale gorsza jego dynamika jak i dynamika całości w stosunku do Equilibrium.

Nieco podbita najwyższa góra ale więcej smaczków , przestrzeni i powietrza .

W kablach nie ma czegoś takiego jak " rozsadek cenowy " i ceny są chore. Ale bez przyzwoitego kabla zawsze brakuje tego czegoś.

Tej kropki nad " i "

Jednak przy tanim sprzęcie warto taką kwotę jednak przeznaczyć na lepszy - wyższy model. A najlepiej w Twoim przypadku na lepsze kolumny bo tu postęp będzie znacznie większy.

Na razie nie ma szans na zmianę kolumn. Zresztą brzmienie mnie zadowala, po prostu chciałem zmienić kabel na /ok teoretycznie/ lepszy

kasy nie tracę. Qed sprzedany, jest kasa na Oyaide. Posłucham może cos usłyszę.

No to rozumiem! Przy Oyaide wyrwie Cię z butów! ;)

 

PS Może pokazałbyś mi, kto poza przemysłem kablarskim audio, używa oznaczeń np. 6N, 8N?

Bo z tego, co mi wiadomo, to kolejne voodoo...

W przemyśle metalurgicznym najczystsza miedź jest rzędu 4N, czyli np. 99,95%, ale zapewne taki np. Furutech jeszcze ją dodatkowo oczyszcza u siebie w biurze.

 

PS W handlu, marketingu niewiele jest przyzwoitości, niestety...

"Biel jest jeszcze bielsza"?... ;)

zapewne nie wyrwie, ale będę miał w systemie kable z miedzi OCC która jest czystsza od zwykłej, powoduje mniej zniekształceń itd. Zakładając oczywiscie że Oyaide nie kłamie

Forum jest raczej po to aby pomagać sobie wzajemnie.Też mam parę niewiadomych w systemie ale jak czytam Pana,,porady,, to w sprawach pytań mówię pas.

Na temat wpływu kabli na jakość dźwięku wielokrotnie pisałem, i nie tylko ja- wystarczy więc poszukać i wyciągnąć własne wnioski. Jeżeli piszę coś z ironią należy użyć wyobraźni, o inteligencji nie wpomnę. Świat na poważnie jest cholernie nudny, jak wiele kabli w systemach.

No ja to wszystko rozumiem-ale dla zainteresowanych pańskie wpisy są bezużyteczne.

Wszystkie furutechy, shunyaty, mity, oyaide i inne takie wynalazki, to zwykłe oszustwo, opierające się na naiwności ludzkiej i wierze w jakiś pseudonaukowy bełkot. Udowodnić można to w prosty sposób. Wystarczy sobie zasłonić oczka i wszystkie różnice znikają. "Słyszą" kable tylko producenci, sprzedawcy, ci którxy kupili i nie chcą się sami przed sobą przyznać, że dali się nabrać. Jest jeszcze jedna grupa kupujących - są to ci, którym nie wypada przyznać się, że to nie ma sensu - skompromitowaliby się przed swoimi kolegami, którzy przecież "słyszą" olbrzymie różnice.

Bezczelnym kłamstwem, powielanym przez sekciarzy z grupy wierzących w brak różnic brzmieniowych, jest twierdzenie, że kable nie wpływają na brzmienie. Bum do swojej pseudonaukowej teorii dorabia jeszcze ideologię, która ma na celu poprawienie samopoczucia tym, którzy nie śmierdzą nie tyle groszem, ile rozumem. Zabieg ten wprowadza w błąd przypadkowych użytkowników, ponieważ fakt, że kable w systemach audio mają znaczenie z punktu widzenia brzmienia, nie został dotychczas podważony ani jednym poważnym argumentem przez nikogo.

Nie można podważyć czegoś co nie istnieje.

Jest jeszcze jedna grupa kupujących - są to ci, którym nie wypada przyznać się, że to nie ma sensu - skompromitowaliby się przed swoimi kolegami, którzy przecież "słyszą" olbrzymie różnice.

Na razie to ty się kompromitujesz, wracaj do klubiku i tam plumkaj te głupoty, będziesz u swoich. Po co tu obwieszczasz te brednie? Zainteresowanego to najmniej obchodzi, ale jak widać rozwalicie każdy tego typu wątek!

Ten jest fajny. Piszą, że bas płynie drutem, a wysokie/srednie splotem. Nie ma to jak inteligentne elektrony ;)