Skocz do zawartości
IGNORED

Super Audio CD - taka piękna katastrofa!


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

Powód na tak karkołomną decyzję był prosty - Sony i Philipsowi kończył się okres tantiem za CD które przez 15 lat szerokim strumieniem zasilały budżety tych firm i trzeba było wymyślić nową kurę znoszącą złote jajka. PCM 24/192 opatentować się nie dało ... więc na siłę powstał taki 'twór'.

 

Zgodzę się z motywem finansowym tylko dodam, że w/g mojej wiedzy powstanie DSD zawdzięczamy próbie wprowadzenia tej technologii do studiów nagraniowych celem archiwizacji analogów. Potwierdzają to udane reedycje dawnych nagrań. Przykład:

-MILT JACKSON SEXTET Invitation MoFi specjal limited edition SACD

-SONNY ROLLINGNS Saxophone Colossus Analogue Productions SACD

-HERBIE HANCOCK Head Hunters Columbia SACD

 

Jak oceniasz wartości soniczne SACD DSD. Czy słyszysz różnicę jakości płyt z logo DSD a bez /są takie SACD/ a zwykłymi CD?

 

Arton nie moze sie pogodzic ze nakupil stos SACD i sa do niczego :D

 

Ponowię chęć zakupu, masz jakieś SACD do odsprzedania? Violet postanowił zatrzymać je.

Tak mnie w sumie zastanowiła jedna rzecz. Skoro DSD "wyłożył się" na tak prostej operacji jak nagranie i odtworzenie sygnału 1kHz -90dBfs z jednym tylko kształtowaniem szumów - pomiary Stereophile pokazuja wysoką moc szumu kwantyzacji już w pasmie słyszalnym - na płytach musi być jeszcze gorzej, skoro obróbka studyjna wymaga co najmniej dwóch silnych kształtowań szumów - nagranie i potem ostateczna konwersja z formatu studyjnego do 1-bit.

Najlepsze pomiary Stereophile to te na których widma dla SACD i CD są na jednym wykresie. Do tego przydaje się umiejętność interpretowania FFT - SACD bierze tęgie baty.

 

Co do tych wykresów propagandowych to można je sobie wiadomo gdzie wsadzić. Pisałem już o tym. Pasmo, odpowiedź impulsowa - to wszystko w praktyce zostanie zepsute przez filtr analogowy, usuwający ultradźwiękowy szum o dużej mocy. Dziś podobno większość odtwarzaczy SACD ma filtr lowpass wysokiego rzędu (4th - 6th) przy 50kHz albo nawet niżej - 30kHz.

Pomiar STEREOPHILE dla Odtwarzacza Sony SCD-XA5400ES.

 

sacd.jpg

 

Powyższy wykres ze Stereophile'a pokazuje zwyczajnie, że SACD ma większy poziom dynamiki niż CD, ale jak wiadomo dynamika to nie wszystko, moim zdaniem w hirez DSD najważniejsza jest analogowość brzmienia, o której pisze Pan Pacuła.

>Misiomor

 

To jak jest z tym szumem w paśmie słyszalnym?

Fig. 5:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widać jak na dłoni szum SACD wyższy niż dla CD już od 6kHz - w kanałach powyżej 17kHz jest on nawet powyżej samego sygnału. Biorąc pod uwagę liniową skalę częstotliwości w FFT - oktawa 10kHz - 20kHz ma tyle samo kanałów FFT co cały zakres 0Hz - 10kHz oznacza to naprawdę dużą łączną moc szumu w pasmie słyszalnym, o wiele większą niż sygnał -90dBfs. Dla CD owa moc szumu jest mimo wszystko mniejsza niż moc sygnału -90dBfs. A w ultradźwiękach jest jeszcze gorzej dla SACD co zresztą napisano w artykule.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Krótka historia upadku CD.

 

cddown.jpg

 

cddiedglobalmusicsales.jpg

 

cddisaster.jpg

 

cddisaster.png

 

Plaster nie uratuje CD.

 

Ani plaster, ani Discomaniac do spółki z Rochem, nie uratują CD :)

 

Młodzież przeszła na pliki, audiofile na SACD, pliki 24/96 i vinyl.

 

W takim układzie CD skazane jest po prostu na zagładę.

Analogowość brzmienia i wysoka dynamika to tylko dwie z kilkunastu cech DSD. DSD bo tylko on daje przy odtwarzaniu natywnym pełnię swoich możliwości. Najlepszy jest DSD128 czyli sf 5,6448Mbit/s ale on komercyjnie nie jest wykorzystywany. Chyba, że ktoś używa profesjonalnego rejestratora np. KORG MR2000S cena ok 4tyś. pln do transferu winyli jak to robią niektórzy Japończycy.

 

korg.jpg

 

Wielkości zajmowania pamięci dyskowej dla różnych formatów plików. Korg ma dysk 80GB.

 

korgrectime.jpg

Podsumowując - 1-bit to zabawka dla gadżeciarzy, nie kumających sygnałówki, za to podatnych na propagandę ładnych folderów reklamowych. Fachowcy od dawna już wiedzą że najlepszy jest multibit.

Opis brzmienia rejestratora KORG i posumowanie z ESTRADA I STUDIO.

 

 

"Brzmienie

Co można powiedzieć o brzmieniu

rejestratora? Pracę z urządzeniem

rozpocząłem od odsłuchania zapisanych na nim dwóch utworów demonstracyjnych wykonanych na gitarze akustycznej. Oba zostały zarejestrowane 1-bitowo z próbkowaniem

5,6 MHz. Przyznać trzeba, że jakość

jest powalająca. Dźwięk jest nasycony szczegółami, każda nutka jest

doskonale czytelna, a my wręcz wyczuwamy jak muzyk porusza się

przed mikrofonami w trakcie wykonywania swojej partii. W czasie pracy dokonałem też kilku zgrań

w dome nie analogowej, wprost na

DR-2000S. Takich samych zgrań dokonałem z użyciem miksera aplikacji, w której pracowałem (raz był to

Cubase, raz Reaper, a raz SONAR).

Następnie zgrania dokonane cyfrowo

przekonwertowałem do formatu 1-bitowego tak, by można było porównać go z wcześniej dokonanym zgraniem analogowym bezpośrednio do

DSD. Sesje nie były duże, składały

się raptem z pięciu ścieżek, głównie

akustycznych. A jednak różnica była

wyczuwalna, choć z całą pewnością

nie była tak znacząca, by można ją

było jednoznacznie wychwycić w ślepych testach. W każdym razie to

wystarczyło, bym stał się zagorzałym

fanem analogowych zgrań do formatu 1-bitowego.

Podsumowanie

Docelowym odbiorcą MR-2000S są

studia projektowe i produkcyjne oraz

studia masteringowe. Urządzenie

może być też wykorzystywane do rejestracji w terenie. W każdym z tych

przypadków będzie wykonywało

funkcje archiwizacyjne oraz może

posłużyć jako ostateczne medium,

na którym kończy się łańcuch produkcyjny przed oddaniem do masteringu. Całą rzecz widzę tak: studio

dokonuje analogowego zgrania stemów do formatu 1-bitowego w MR-

2000S i w takiej postaci wręcza nagranie inżynierowi masteringu. Ten

zaś, także korzystając z MR-2000S

(lub innego playera potrafiącego czytać format 1-bitowy), dokonuje masteringu w domenie analogowej, zapisując efekt swej pracy na krążku

CD-R gotowym do powielenia.

Ale zastosowań MR-2000S może

być znacznie więcej, zwłaszcza teraz,

kiedy nowy system operacyjny pozwala na spinanie do czterech urzą-

dzeń w celu zapisu ośmiośladowego

DSD. Dostępna jest więc rejestracja

wielokanałowa w najwyższym obecnie dostępnym formacie, która może

się przydać przy zapisach szczególnie ważnych koncertów. I nawet je-

śli nie zostaną one wydane od razu

w postaci krążka Super Audio CD, to

warto je zachować, bo nikt nie wie co

przyniesie przyszłość. E S" smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

Cytaty z PORTALNAGLOSNIENIOWY.PL na temad rejestratora KORG.

 

"No właśnie. Często się zastanawiam nad subiektywnością odbioru brzmienia, jakości itd. W moim torze odsłuchowym są wysokiej klasy monitory przetwarzające sygnał bardzo wiernie. Łączę je przez wysokiej klasy zrobione na zamówienie kable. Za przetwornik służy mi karta E-MU 1820 lub M-Audio ProFire 2626. I tu następuje chwila wstydu... Już pierwsze podłączenie MR-2000S jako przetwornik cyfrowo-analogowy po S/PDIF udowodnił, że moje przetworniki mogą sobie iść do domu. Pamiętacie test odsłuchowy kart dźwiękowych? Trzeba by go powtórzyć, uwspółcześnić. Bo dźwięki usłyszane przez MR-2000S mnie powaliły. Zwiększyła się dynamika, przestrzenność, czytelność szczegółów. Jeszcze większe wrażenie robią nagrania wczytane za pomocą dołączonej aplikacji Audio Gate i odtwarzane przez przetworniki cyfrowo-analogowe.

 

Co jednak będzie naczelną domeną rejestratora Korg MR-2000S? Gdzie potrzeba szerokiej dynamiki i pełnego pasma przenoszenia? Pełnego w rozumieniu nie ograniczonego do paskudnych 20 kHz? Rejestracja klasyki. I to dzięki nowemu systemowi operacyjnemu 1.5 również w 1-bitowych formatach wielokanałowych. Za pośrednictwem złączy S/PDIF można bowiem zsynchronizować nawet 4 rejestratory. Oczyma duszy widzę już barokową orkiestrę grającą na starych instrumentach z epoki, w katedrze o przepięknej akustyce, 8-kanałową wysokonapięciową konsoletę Studera bądź set 8 preampów Neve i rozstawione drzewko mikrofonów do rejestracji wielokanałowej. Gwarancja najwyższej jakości. Tylko wysupłać na koniec 5k USD na oprogramowanie kodujące do wielokanałowego DSD i robimy światową karierę wydawniczą :-) Bo orkiestry w Polsce mamy znakomite. Nie oszukujmy się – rolą rejestratora Korg MR-2000S jest być wszędzie tam, gdzie poszukiwana jest bezkompromisowa jakość zapisu. I w tej roli rejestrator sprawdza się od początku do końca. W połączeniu z dajmy na to systemem Pyramix jest kompletnym systemem rejestracyjno-edycyjnym najwyższej próby.

 

Doskonale również sprawdzi się w studiu masteringowym, zarówno w końcowym procesie zgrywania materiału, jak w archiwizacji najwyższej jakościowo materiału.

 

Korg MR-2000S szlachetnością brzmienia i jakością zapisu przenosi każde urządzenie testowane przeze mnie. Kiedykolwiek. I zakup takowego zestawu 4 rejestratorów w momencie, gdy dysponujemy 8 najwyższej próby przedwzmacniaczami i mikrofonami jest kuszącą perspektywą dającą nowe perspektywy nagraniowe, nieosiągalne przy jakimkolwiek innym sprzęcie nie kosztującym setek tysięcy złotych. Bo umówmy się – 20k PLN na 8-kanałowy system rejestracji 1-bitowej to śmieszna cena jak na prezentowaną jakość. I nie widać na rynku konkurencji godnej zagrozić pozycji Korga na tym ekskluzywnym rynku."

 

Całość na.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Opis brzmienia rejestratora KORG i posumowanie z ESTRADA I STUDIO.

 

 

"Brzmienie

Co można powiedzieć o brzmieniu

rejestratora? Pracę z urządzeniem

rozpocząłem od odsłuchania zapisanych na nim dwóch utworów demonstracyjnych wykonanych na gitarze akustycznej. Oba zostały zarejestrowane 1-bitowo z próbkowaniem

5,6 MHz. Przyznać trzeba, że jakość

jest powalająca. Dźwięk jest nasycony szczegółami, każda nutka jest

doskonale czytelna, a my wręcz wyczuwamy jak muzyk porusza się

przed mikrofonami w trakcie wykonywania swojej partii. W czasie pracy dokonałem też kilku zgrań

w dome nie analogowej, wprost na

DR-2000S. Takich samych zgrań dokonałem z użyciem miksera aplikacji, w której pracowałem (raz był to

Cubase, raz Reaper, a raz SONAR).

Następnie zgrania dokonane cyfrowo

przekonwertowałem do formatu 1-bitowego tak, by można było porównać go z wcześniej dokonanym zgraniem analogowym bezpośrednio do

DSD. Sesje nie były duże, składały

się raptem z pięciu ścieżek, głównie

akustycznych. A jednak różnica była

wyczuwalna, choć z całą pewnością

nie była tak znacząca, by można ją

było jednoznacznie wychwycić w ślepych testach. W każdym razie to

wystarczyło, bym stał się zagorzałym

fanem analogowych zgrań do formatu 1-bitowego.

Podsumowanie

Docelowym odbiorcą MR-2000S są

studia projektowe i produkcyjne oraz

studia masteringowe. Urządzenie

może być też wykorzystywane do rejestracji w terenie. W każdym z tych

przypadków będzie wykonywało

funkcje archiwizacyjne oraz może

posłużyć jako ostateczne medium,

na którym kończy się łańcuch produkcyjny przed oddaniem do masteringu. Całą rzecz widzę tak: studio

dokonuje analogowego zgrania stemów do formatu 1-bitowego w MR-

2000S i w takiej postaci wręcza nagranie inżynierowi masteringu. Ten

zaś, także korzystając z MR-2000S

(lub innego playera potrafiącego czytać format 1-bitowy), dokonuje masteringu w domenie analogowej, zapisując efekt swej pracy na krążku

CD-R gotowym do powielenia.

Ale zastosowań MR-2000S może

być znacznie więcej, zwłaszcza teraz,

kiedy nowy system operacyjny pozwala na spinanie do czterech urzą-

dzeń w celu zapisu ośmiośladowego

DSD. Dostępna jest więc rejestracja

wielokanałowa w najwyższym obecnie dostępnym formacie, która może

się przydać przy zapisach szczególnie ważnych koncertów. I nawet je-

śli nie zostaną one wydane od razu

w postaci krążka Super Audio CD, to

warto je zachować, bo nikt nie wie co

przyniesie przyszłość. E S" smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

 

Bardzo trafne podsumowanie, zwłaszcza że już dziś zaczynają pojawiać się pierwsze 2.8/5.6MHz DSD USB DAC'i.

ano piekna katastrofa... chciano stworzyc format ktory dalby wieksze mozliwosci oblowienia sie koncernow na muzyce (drozszy od cd zabezpieczony przed piraceniem) ale jak wiemy obecny kowalski juz nie jest glupi i nie zalapal chaczyka... wiec coz piekna katastrofa...

 

ale nie ma sie co obawiac w przyszlosci powinno nastac piekne zwyciestwo - PLIK ale na razie jeszcze wytwornie i producenci pozmagaja sie z SACD i innymi nowinkami wyciagajacymi kase a nie dajacymi jakis powaznych skokow i powydaja jedno i to samo w kolejnych wersjach i biznes sie bedzie krecil... do czasu

chwilowy brak działalności w audio.

W najbliższym czasie przyszłość rynku będzie następująca:

1) PLIK (różne formaty, w tym różne HiResy)

2) CD - przez conajmniej kilka lat

3) Blu-Ray Pure Audio - myślę, że jednak ten format wygra z SACD z racji tego, że daje się oddtwarzać na zwykłych oddtwarzaczach BR, a tych jest już coraz więcej.

4) SACD - myślę, że wzmożony wysyp wydań SACD to próba zajęcia rynku, zanim na dobre zrobi to (lub nie) BR Pure Audio. Taka wojna o nowego klienta. Moim zdaniem będzie przegrana. Nie da się łatwo jednak, bo sporo firm ma w tym swój interes.

System gra dobrze, albo nie....

Pewnie ponagrywają wszystko w DXD, spróbują wylansować "trupa z szafy" czyli SACD, ludzie kupią a wtedy za jakiś czas przemysł fonograficzny "odkryje" to o czym sygnałowcy mówią już od jakiegoś czasu - że DSD syfi szumem kwantyzacji, GB stanieją i wtedy przyjdzie czas na powtórny zakup tych samych nagrań, tym razem w DXD albo 24/176.4

I te wszystkie wnioski po przesłuchaniu Harmanów i Nadów? Choroba postępuje;-)

Sądzę, że to właśnie ty i twoi koledzy jesteście źródłem tak drobnej radości na tym smutnym forum.

Dobrze z resztą wam to idzie.

Nieważne czy z sensem - ważne że odpysknięte.

 

Dodatkowo lubie 5.1. Jeszcze za PRLu bylem w USA na praktykach i tam mialem okazje nasluchac sie quadro z tasm. Akurat miejscowy kolega lubil. I tak mi zostalo. Jak pojawily sie nagrania SACD 5.1 zaczalem kupowac, wlaczajac to co w Nowym Swiecie za czasow Gierka w quadro sluchalem.

Czyli jesteś kolejnym potwierdzeniem słuszności tezy, którą sformułował człowiek chyba najbardziej zasłużony dla rozwoju dźwięku wielokanałowego, mianowicie Ray Dolby: "kto choć raz posłuchał dźwięku dochodzącego do niego z więcej niż dwóch głośników - temu już nigdy zwykłe stereo nie wystarczy".

 

Ludzie uwierzą w każde kłamstwo byle powtórzyć je tysiąc razy.

Teza sformułowana przez Włodzimierza Lenina. Później z lubością wykorzystywana przez Josepha Goebbelsa.

Pogratulować nauczycieli.

 

Zaraz się chyba przewrócę;-) Nie sądziłem że można pisać na forum bez elementarnej wiedzy.

Zapamiętaj Vik, że wiedza jest to zasób informacji akceptowanej jako słuszna przez Discomaniaca71 (i kilku jego apologetów). Cała reszta tu na Forum jest ciemna jak tabaka w rogu.

 

Arton nie moze sie pogodzic ze nakupil stos SACD i sa do niczego :D

Dlaczego? Bo tu na Forum kilka osób tak uważa?

Gość rochu

(Konto usunięte)

Teza sformułowana przez Włodzimierza Lenina. Później z lubością wykorzystywana przez Josepha Goebbelsa.

Pogratulować nauczycieli.

 

 

Gratulacje hombre.

Przegraliście tą dyskusję.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

 

 

 

Wychodzi więc na to, że SACD to jednak trup ; )

Czyli jesteś kolejnym potwierdzeniem słuszności tezy, którą sformułował człowiek chyba najbardziej zasłużony dla rozwoju dźwięku wielokanałowego, mianowicie Ray Dolby: "kto choć raz posłuchał dźwięku dochodzącego do niego z więcej niż dwóch głośników - temu już nigdy zwykłe stereo nie wystarczy".

Jakby poszukać na naszym forum, w wątkach 5.1 / 2.0 albo CD / SACD, znajdzie się parę osób które zrezygnowały z 5.1 na rzecz 2.0

Jest takie powiedzenie.

Jaki stary - taki głupi.

Niektórych stać tylko na lżenie adwersarzy.

 

SACD podzieli los Betamaxu, MiniDisc i 8-track tape.

Betamax był bardzo długo używany w studiach TV.

MiniDisc bardzo popularny w Japonii.

 

Gratulacje hombre.

Przegraliście tą dyskusję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wikipedia jako źródło wiedzy naukowej? Kolejne gratulacje za dobór nauczycieli.

Prawo Godwina to jest taki sam żarcik jak Parawa Maurphyego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakby poszukać na naszym forum, w wątkach 5.1 / 2.0 albo CD / SACD, znajdzie się parę osób które zrezygnowały z 5.1 na rzecz 2.0

I również znajdą się tacy, którzy wykonalikrok w dokładnie odwrotnym kierunku.

I również znajdą się tacy, którzy wykonalikrok w dokładnie odwrotnym kierunku.

Różnica jest taka że ja nie sformułowałem nic na kształt "prawa Ray'a Dolby'ego" - dekretującego nieodwracalność przesiadki z 2.0 na 5.1.

Jakby poszukać na naszym forum, w wątkach 5.1 / 2.0 albo CD / SACD, znajdzie się parę osób które zrezygnowały z 5.1 na rzecz 2.0

 

Ilu w porównaniu do nich odwróciło się od CD? Gdybyś miał kłopoty wróć do wykresów.smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

Te recenzje pisali użytkownicy sprzętu studyjnego, a nie konstruktorzy - fachowcy od sygnałówki.

 

A więc ludzie którzy mają dostęp do innych urządzeń studyjnych i mogą ocenić rzetelnie brzmienie danego urządzenia w porównaniu do innych urządzeń tego typu. Co w tym złego? Głupotą byłoby żeby konstruktorzy DAC'ów jak np. Ed Meitner oceniali własne DACi DSD?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.