Skocz do zawartości
IGNORED

Super Audio CD - taka piękna katastrofa!


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba rozumiem chłopaków kopiujących cyfrę na taśmę magnetofonową, którzy twierdzą, że tylko wtedy da się tego słuchać.

 

Aż tak przyzwyczaili się do szumu i zniekształceń? ehh...

Arton, Audioholik, czy Wy możecie przedstawić jakiekolwiek SWOJE doświadczenia w słuchaniu muzyki, czy będziecie tylko przytaczać linki? Skoro Wasza wiedza, szeroko pojęta, opiera się na Panu Mietku, który powiedział to, czy tamto no to pogratulować.....

 

Czy Wy nie widzicie, że się ludzie z WAS ŚMIEJĄ????

 

Podajcie mi przykłady konfiguracji z gramofonem/magnetofonem/odtwarzaczem CD, które tak bardzo Was do tych źródeł zniesmaczyły.... I nie pytam o wykresy/pomiary!!!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Arton, Audioholik, czy Wy możecie przedstawić jakiekolwiek SWOJE doświadczenia w słuchaniu muzyki,

 

Tak się składa że posiadam płyty Nat King Cole'a o których pisał powyżej Steve Hoffman i potwierdzam, że brzmią one znakomicie.

 

Czy misiomor słyszał te płyty? Nie, tak na prawdę nie słyszał żadnych płyt SACD. Słyszał tylko jakiś testowy szum wygerowany w PCMie którego nie słychać na SACD.

 

Neomammut, czy Ty naprawdę nie rozumiesz kto tu się z kogo śmieje?

Widzicie Audioholik - ja nie mam zwyczaju dyskutować o rzeczach subiektywnych a już zwłaszcza wartościować na tej podstawie i podawać to za prawdę objawioną. Bo z logicznej dyskusji robi się przekrzykiwanie "mi się podoba to i już!".

Gość rochu

(Konto usunięte)

Tak się składa że posiadam płyty Nat King Cole'a o których pisał powyżej Steve Hoffman i potwierdzam, że brzmią one znakomicie.

 

Na twoim Pioneerku PD-D9 albo tej mini-wieżyczce?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

To w takim razie podsumujmy... Jest na forum grupa ludzi którym zależy żeby o SACD pisało się tylko dobrze. W zasadzie nic innego do powiedzenia nie mają. Na forum są tysiące wątków na różne tematy a oni wypowiadają się tylko w tym jednym. Niektórzy z nich przez kilka, kilkanaście dni potrafią nie włączać się do żadnej dyskusji żeby wyskoczyć jak Filip z konopi przy okazji SACD i gęstych formatów. Nie mają nic do powiedzenia na temat kolumn, wzmacniaczy czy konfiguracji sprzętu. Trwają przy tanich i kiepskich zestawach. Nawet otwarcie przyznają się że nic innego w życiu nie słyszeli. Zresztą akurat dość łatwo to wywnioskować po jakości wypowiedzi. 2/3 ich pseudo merytoryki to bełkot marketingowy zaczerpnięty z informacji handlowej producentów. Szczerze dziwię się że koledzy tacy jak misiomor w ogóle zaczynają dyskusję. Non stop zostaje sprowadzony do poziomu dyletanta i pokonany doświadczeniem.

Dowiedzieliśmy się że Accuphase nie gra, Krell nie gra a reszta drogiego sprzętu to ściema marketingowa żeby wyłudzić kasę zatem pozostał Pioneer i Sony. Oba mityczne już źródła stoją koło mnie bo przyniósł je Bald. Oba grają fatalnie, to drugie nawet po tuningu (płyty tylko SACD i hybrid SACD). PD-D9J Pioneera (a to jedna z moich ulubionych firm) ma do starej serii królewskiej hektary. Co więcej znacznie lepiej brzmi np PD 9700 czy PD-S 901. O PD-75 nawet nie wypada wspominać. I w ten sposób mamy na forum kult tandety ale gęstej tandety i wpajanie ludziom mitu o rzekomym postępie technicznym.

Na Forum są różne grupy ludzi.

Inni chcą tylko o kablach pisać dobrze, jeszcze inni o lampach, trzeszczących płytach, szumiących taśmach,... super gęstych plikach nagranych nota bene z szumiących taśm matek...

;)

Wszyscy oni wskazują mierność CD...

CD, której parametry przekraczają możliwości percepcji człowieka.

 

Czasami to warto się trzepnąć w czerep i pójść na spacer...

Wszystko fajnie Audioholik, tylko nie o to pytałem, zadam więc jeszcze raz: jakie macie z Artonem osłuchanie, jakie konfiguracje były w Waszym życiu i co Was zniesmaczyło do gramofonu/magnetofonu/płyty CD? Przypominam, że wykresy i pomiary mnie nie interesują, bo można je ściągnąć z netu...., co zresztą robicie notorycznie.

 

Pioneer PD-75 - słuchałem, potwierdzam..., chce się słuchać!

 

>>Grzegorz7

Ale o co Ci dokładnie chodzi? Bo chyba nie wiesz o czym jest dyskusja.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Neo:

Dyżurujesz przed wątkiem aby ewangielizować niewiernych od SACD?

Po diabła ten prowokacyjny wątek?

 

Niech sobie zwolennicy SACD wypisują co chcą. Trzeba było ich nie prowokować.

Zwolennicy SACD:

Otwórzcie wątek w którym pośmiejecie się z szumiących taśm!

 

;D

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 27 Sierpnia 2011 - atak personalny
Ukryte przez Fr@ntz, 27 Sierpnia 2011 - atak personalny

Prosze bardzo cala paleta zestawow hajend naszego forumowego sorołnd sołndowca i fachofca od super łałdjosidi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tu sam miszcz, a wlasciwie dlon miszcza - Arton55 w przystosowanym specjalnie do odsluchow pokoju łałdiofila.

Repertuar naturalnie adekwatny do tematu wysokiej jakosci nagran. post-1391-0-50916400-1314439614_thumb.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

po co tworzyc wiecej na ten temat, niektorych marketng dopadl i weszli w sacd tak musi byc na swiecie szczegolnie w kapitalizmie, tutaj chodzi tylko o zysk koncernow

 

Arton, Audioholik, czy Wy możecie przedstawić jakiekolwiek SWOJE doświadczenia w słuchaniu muzyki, czy będziecie tylko przytaczać linki? Skoro Wasza wiedza, szeroko pojęta, opiera się na Panu Mietku, który powiedział to, czy tamto no to pogratulować.....

 

Czy Wy nie widzicie, że się ludzie z WAS ŚMIEJĄ????

 

 

Ja słucham. Natomiast marketing jest se strony oponentów. Ja swoje wypowiedzi dopiero ostatnio uzupełniam autorytetami oraz danymi i nie będę się powtarzał. Neomammut w śród tych cytowanych autorytetów jak się twoją odobę postawi to kto robi za Mietka? Jak dla ciebie instrumenty akustyczne grają tonem podstawowym bez harmonicznych. Radzę udział w dyskusji ogranicz od czytania a z pewnością nie wyjdziesz na prostaka a jak posiadasz wiedzę to ją przedstaw zamiast puszczania baków. O ile pamiętam raz zostałeś zmuszony do merytorycznej wypowiedzi /temat magnetofon/. Masz coś jeszcze merytorycznego do powiedzenia?

 

- ja nie mam zwyczaju dyskutować o rzeczach subiektywnych a już zwłaszcza wartościować na tej podstawie i podawać to za prawdę objawioną. Bo z logicznej dyskusji robi się przekrzykiwanie "mi się podoba to i już!"

 

Twoje wypowiedzi tchną biektywiznem popartym tyśiącami nie odbytych odsłuchów. O przepraszam słuchasz świergoczacego szumu z generatora i zdegradowanego CD.

 

>disco

 

Jesteś jedyną osobą na forum co sobie rości wiedzę na temat co kto słucha i co rucha.

A prawda jest taka, że tyle wiesz co zjesz. Kompromitujesz środowisko profesjonalnie zajmujących się dźwiękiem. U mnie w studio długo byś nie popracował.

smilee.gifsmilee.gifsmilee.gif

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

>disco

 

Jesteś jedyną osobą na forum co sobie rości wiedzę na temat co kto słucha i co rucha.

A prawda jest taka, że tyle wiesz co zjesz. Kompromitujesz środowisko profesjonalnie zajmujących się dźwiękiem. U mnie w studio długo byś nie popracował.

 

 

No popatrz jaki Ty elitarny jesteś;-) W studio Polskiego Radia jakoś wątpliwości nie mieli. Tudzież w kilku innych rozgłośniach. No ale z Tobą nikt by tam nawet nie rozmawiał.

 

PS Wiem tyle co zjem... Oj ARTON55 teraz to możesz się bać;-) 198cm/115kg ale chudnę;-)

Arton: Gadaj z głupim to cię osra..., a merytorycznie nie ma co rozmawiać, bo Twoje wpisy świadczą o Twojej świadomości osłuchania plastikowych kalendarzyków. A o harmonicznych się nie wypowiadaj, bo kompletnie nie znasz tematu....., ile ich jest w takim skastrowanym cyfrowym nagraniu? Wiesz może? 95%?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Grimm Audio w broszurach swoich rejestratorów DSD piszą coś o modulatorze 6-tego rzędu, podczas gdy już 3rd order nie jest bezwarunkowo stabilny i wymaga różnych zabezpieczeń przeciw-oscylacyjnych.

6 - 7 rząd to minimum żeby te szumy 1 1bitowe wywalić i mieć te 120dB - tak gigantycznego sprzężenia zwrotnego nie było w historii audio nigdzie wcześniej.

Bez pełnego ditherownia którego nie da się zapikować przy 1 bicie nie ma możliwości zapewnienia stabilności takiego tworu co jest faktem znanym i udowodnionym.

Też się nie dokopałem ba ! nawet nie wodziłem żadnej sensownej publikacji zwolenników SACD same lanie wody.

Tak na marginesie widziałem pomiary studyjnego DAC-a w którym wymierzono jitter 12ns - w broszurce też było o super stabilnym zegarze :)

Właśnie - szumy kwantyzacji powyżej granicy słyszalności w określonych warunkach, dodatkowo ultradźwiękowy (20kHz - 120kHz) szum wysokiej mocy nie wiadomo jak przejdzie w pasmo słyszalne przez intermodulację wzmacniacza.

Z tym sobie producenci jakoś radzą pakując na wyjście strome filtry ale to już było i to nie tak dawno w CD.

 

Przy tym porządny ADC PCM (najlepiej SAR) jawi się jako poczciwy koń roboczy, robiący dokładnie to co ma zrobić, bez humorów i wierzgania. Takie też zresztą mam doświadczenia z projektowania pomiarówki. Raz jeden z inżynierów skusił się na sigma-delta "24-bit". Syf, kiła, mogiła, oscylacje i nieliniowość mimo odjechanych w kosmos papierowych parametrów. 16-bitowy PulSAR spisał się w tym zastosowaniu na medal.

Aż takich problemów nie miałem ale to tych 24bitów to daleko było :) SAR-y to ginący gatunek :)

 

To się chyba nazywa bełkot naukowo marketingowy?Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

I kto to mówi ? Szkoda mojego czasu.

 

Twoich wypowiedzi zrozumieć poprawnie się nie da, bo nie tyczą całości zagadnień. Opierają na wyimaginowanych problemach lub nieistotnych fragmentach zagadnień.

To że tobie brakuje wiedzy żeby je zrozumieć na to nikt nic nie poradzi.

 

Natomiast marketing jest se strony oponentów. Ja swoje wypowiedzi dopiero ostatnio uzupełniam autorytetami oraz danymi i nie będę się powtarzał

jakie to autorytety ?

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Użytkownik misiomor dnia 27.08.2011 - 09:56 napisał

Jak widać znawcy zlewają zakres ultradźwiękowy sikiem prostym.

 

 

 

to jest prawidlowa jednozdaniowa odpowiedz na temat ultradzwiekow... no bo po co? po co tworzyc wiecej na ten temat, niektorych marketng dopadl i weszli w sacd tak musi byc na swiecie szczegolnie w kapitalizmie, tutaj chodzi tylko o zysk koncernow

 

Oczywiście marketing robi z mózgów papkę, ale to nie znaczy że poza marketingiem nic nie istnieje. Marketing zazwyczaj odwołuje się do najprymitywniejszych (drugorzędnych, nieistotnych) cech towaru, bo są najbardziej zrozumiałe przez większość konsumentów. Szersze pasmo jest potrzebne, ale marketing nie tłumaczy dla czego, bo to jest zbyt skomplikowane dla zwykłych ludzi. Natomiast taki prymitywny i bezsensowny słogan, że SACD przenosi dźwięk aż do 50000 i 100000 Hz w przeciwieństwie do tylko 20000 na CD jest zrozumiałe dla wszystkich:-) Przypuszczam, że biąrącey udział w dyskusji zdają sobie sprawę z tego, że ucho nie działą wyłącznie jak analizator widma, i samo zapewnienie pasma 20-20000 nie jest wystarczające. Zakładam też, że pamiętamy o tym, że proces rejestracji PCM i wierne odtworzenie za pomocą filtracji zakłada, że mamy do czynienia z drganiami ustalonymi na jakimś odcinku czasowym. Muzyka w większości zawiera właśnie takie drania ustalone. Ale nie tylko. I tu CD jest bezradne, przekłamań nie da się uniknąć. SACD jest zasadniczo innym sposobem rejestracji, pozbawionym wad PCM, aczkolwiek ma też swoje minusy.

W studio Polskiego Radia jakoś wątpliwości nie mieli. Tudzież w kilku innych rozgłośniach. No ale z Tobą nikt by tam nawet nie rozmawiał.

 

 

Zgaduje, że już nie pracujesz i pamiętaj że jest wiele rzeczy o których miłośnikom złotych obudów odtwarzających 16bit się nie śniło.

 

 

 

 

A o harmonicznych się nie wypowiadaj, bo kompletnie nie znasz tematu....., ile ich jest w takim skastrowanym cyfrowym nagraniu?

 

O czyżby wiedza uległa poszerzeniu. Już coś ode mnie się dowiedziałeś. Czy teraz z tą wiedzą chcesz dyskutować?.... Lepiej dużo czytaj.

 

 

Cóż to jest innego jak nie lanie wody?

6 - 7 rząd to minimum żeby te szumy 1 1bitowe wywalić i mieć te 120dB - tak gigantycznego sprzężenia zwrotnego nie było w historii audio nigdzie wcześniej.

Bez pełnego ditherownia którego nie da się zapikować przy 1 bicie nie ma możliwości zapewnienia stabilności takiego tworu co jest faktem znanym i udowodnionym.

Też się nie dokopałem ba ! nawet nie wodziłem żadnej sensownej publikacji zwolenników SACD same lanie wody.

 

Czyż to nie jest lanie wody?

O których to minusach dla SACD się nie wspomina, no bo SACD rządzi!

 

Artonku, odpowiesz mi na wcześniej zadane pytanie? Może zadam je ponownie:

 

"Podajcie mi przykłady konfiguracji z gramofonem/magnetofonem/odtwarzaczem CD, które tak bardzo Was do tych źródeł zniesmaczyły.... I nie pytam o wykresy/pomiary!!!"

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Czyż to nie jest lanie wody?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli masz problem ze zrozumieniem ogranicz się do przeczytania wstępniaka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Jeśli masz problem ze zrozumieniem ogranicz się do przeczytania wstępniaka.

 

 

Ten dokument jest mi dobrze znany. Warto się z całym zapoznać.

 

Tu sobie uzupełnisz wiedzę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przypuszczam, że biąrącey udział w dyskusji zdają sobie sprawę z tego, że ucho nie działą wyłącznie jak analizator widma, i samo zapewnienie pasma 20-20000 nie jest wystarczające. Zakładam też, że pamiętamy o tym, że proces rejestracji PCM i wierne odtworzenie za pomocą filtracji zakłada, że mamy do czynienia z drganiami ustalonymi na jakimś odcinku czasowym. Muzyka w większości zawiera właśnie takie drania ustalone. Ale nie tylko. I tu CD jest bezradne, przekłamań nie da się uniknąć. SACD jest zasadniczo innym sposobem rejestracji, pozbawionym wad PCM, aczkolwiek ma też swoje minusy.

I to jest chyba pierwszy rozsądny głos wśród proponentów SACD, choć lepsze byłoby tu jednak PCM 150 - 400kHz, SACD szumi tak, że trzeba mu ciąć pasmo na 30 - 50kHz analogowym filtrem wysokiego rzędu. Tak - ucho nie działa w 100% jak analizator widma, zresztą - idealnie skończone widmo "brick wall filter" wymaga nieskończonego czasu, tak więc widmowy charakter słuchu człowieka gdzieś załamać się musi. Z drugiej strony nie widziałem jeszcze solidnych prac pokazaujących na którym miejscu po przecinku (poziomie dokładności) widmowy opis dźwięku taki jak w Twierdzeniu o

Próbkowaniu przestaje wystarczać.

 

Do tego - w audio kompromisy są nieuniknione - choćby nie ma jak przenieść tych 20 - 40kHz bez poważnych kompromisów w o wiele ważniejszym pasmie 1.5k - 20k. Przykład kolumn Wilson Audio których pomiary podlinkowałem pokazuje o co chodzi. Jak Seas wypuści diamentową wersję któregoś ze swoich zacnych tweeterów, takich jak 27TBFC/G czy 27TBCD/GB-DXT albo może Magnum ew. 22TAF/G w rozsądnej cenie, może wtedy zorganizuję sobie odsłuchy porównawcze hi-res PCM vs CD.

 

Co do obecnych możliwości wyjścia poza ograniczenia aluminium - berylowy Scanspeak jednak ma break-up przy 32kHz, co prawda jest on dobrze stłumiony. Na dwupierścieniowe szmaty nie mam najmniejszej ochoty, podobnie jak na absurdalnie wycenionego diamentowego Accutona - ceramiczne wynalazki tej firmy nie spisują się najlepiej przy 2 - 3kHz a tam różnic diament - ceramika nie ma. Ciekawe że Zaph dostał ten gwizdek do zmierzenia, jednak właściciel nie zgodził się na publikację wyników. Na razie wolę więc pozostać przy Al - Mg na górze, nawet z jego problemami przy 27kHz, co sprawia że ograniczenia formatu CD stają się tym mniej istotne.

 

SAR-y to ginący gatunek :)

Może w audio, w pomiarówce się trzymają - zwłaszcza kiedy ważna jest dobrze zebrana czasowa struktura sygnału, bez oscylacji sprzężeń zwrotnych modulatora sigma - delta. Na pewno gdybym sam miał robić cyfrowy rejestrator audio, skorzystałbym z któregoś 18-bitowego PulSAR'a Analog Devices. Spokojnie mógłby śmigać na 384kHz albo 352.8kHz.

 

Tak na marginesie widziałem pomiary studyjnego DAC-a w którym wymierzono jitter 12ns - w broszurce też było o super stabilnym zegarze :)

Qźwa - dopiero teraz do mnie to dotarło. 12ns przy 1-bit'owym próbkowaniu to totalna klęska - w końcu jak się liczy to dla PCM, 350ps daje max. 1 LSB (16-bit) błędu przy założeniu (bardzo rzadko spełnionym) śmignięcia przez cały zakres w jednym takcie. W DSD coś takiego następuje cały czas - bo taka jest jego zasada działania. Te skoki są nawet wyższe niż cały zakres, bo poziom zera i jedynki to +6dBDSD, poziom 0dBDSD to połowa ekstremów - ...011101110111... albo ...000100010001... żeby modulator miał miejsce na swoją działalność.

 

PS. Te 12ns to 1/30 okresu próbkowania przy 2.8224MHz. Koszmar.

Mnie wystarcza taka ch-ka sony ssx70ed.

 

ss70edpasmo.jpg

 

Większość szanujących się producentów ma w ofercie kolumny z szerokim pasmem akustycznym a już na pewno monitory studyjne. Jest to współczesnym standardem. Minimum to 35kHz.

np:

FOCAL SM9 30Hz-40kHz +/-3dB

B&&W 800D 25Hz-33kHz -6dB

ADAM S3X-V 32Hz-50kHz

Wszyscy oni wskazują mierność CD...

CD, której parametry przekraczają możliwości percepcji człowieka.

 

Sampling Rate Discrimination: 44.1 kHz vs. 88.2 kHz

 

It is currently common practice for sound engineers to record digital music using high-resolution formats, and then down sample the files to 44.1kHz for commercial release. This study aims at investigating whether listeners can perceive differences between musical files recorded at 44.1kHz and 88.2kHz with the same analog chain and type of AD-converter. Sixteen expert listeners were asked to compare 3 versions (44.1kHz, 88.2kHz and the 88.2kHz version down-sampled to 44.1kHz) of 5 musical excerpts in a blind ABX task. Overall, participants were able to discriminate between files recorded at 88.2kHz and their 44.1kHz down-sampled version. Furthermore, for the orchestral excerpt, they were able to discriminate between files recorded at 88.2kHz and files recorded at 44.1kHz.

coś z tymi możliwościami percepcji "człowieka na forum audiostereo" nie najlepiej - już niziutkie 24bit/88,2kHz powoduję słyszalną różnicę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten dokument jest mi dobrze znany. Warto się z całym zapoznać.

 

Tu sobie uzupełnisz wiedzę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu również:

 

The 1-Bit Advantage – Future Proof Recording

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dsdji.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

(...)Przypuszczam, że biąrącey udział w dyskusji zdają sobie sprawę z tego, że ucho nie działą wyłącznie jak analizator widma, i samo zapewnienie pasma 20-20000 nie jest wystarczające. (...)

 

A po mojemu, te 20000 wcale nie jest tak bardzo potrzebne aby dobrze grało.

Co do obecnych możliwości wyjścia poza ograniczenia aluminium - berylowy Scanspeak jednak ma break-up przy 32kHz, co prawda jest on dobrze stłumiony. Na dwupierścieniowe szmaty nie mam najmniejszej ochoty, podobnie jak na absurdalnie wycenionego diamentowego Accutona - ceramiczne wynalazki tej firmy nie spisują się najlepiej przy 2 - 3kHz a tam różnic diament - ceramika nie ma. Ciekawe że Zaph dostał ten gwizdek do zmierzenia, jednak właściciel nie zgodził się na publikację wyników. Na razie wolę więc pozostać przy Al - Mg na górze, nawet z jego problemami przy 27kHz, co sprawia że ograniczenia formatu CD stają się tym mniej istotne.

Budowanie głośników diamentowych i berylowych jest nieekonomiczne (by sięgnąć tych 40 Khz). Taniej wychodzą wstęgi i ART.

>> audioholik, 27.08.2011 - 15:32

 

Przepuść sobie ten prześliczny prostokącik 20kHz przez filtr lowpass 6th order Butterworth @ 50kHz albo podobny, nawet 4th, służący do filtrowania ultradźwiękowego syfu SACD. Zdziwisz się mocno co z niego zostanie.

>> audioholik, 27.08.2011 - 15:32

 

Przepuść sobie ten prześliczny prostokącik 20kHz przez filtr lowpass 6th order Butterworth @ 50kHz albo podobny, nawet 4th, służący do filtrowania ultradźwiękowego syfu SACD. Zdziwisz się mocno co z niego zostanie.

 

Misiomor posłuchaj jakiegoś nagrania DSD, a zdziwisz się jeszcze mocniej.

 

Jak powiedział Redaktor Pacuła, przewaga DSD nad PCM jest słyszalna "zawsze i wszędzie". Trudno będzie Ci powrócić do delty sigmy decymowanej do PCM'owego syfu.

Budowanie głośników diamentowych i berylowych jest nieekonomiczne (by sięgnąć tych 40 Khz). Taniej wychodzą wstęgi i ART.

Za to takie wynalazki mają problemy ze zniekształceniami przy powiedzmy 3kHz (prawdziwe wstęgi bez zawieszenia separującego przód od tyłu) i kierunkowością, zwłaszcza jak długą wstęgę łączymy przy 3 - 4kHz z średniakiem 15 - 18cm średnicy kosza. Ja zostaję przy kopułkach Al-Mg na razie.

 

Misiomor posłuchaj jakiegoś nagrania DSD, a zdziwisz się jeszcze mocniej.

 

Jak powiedział Redaktor Pacuła, przewaga DSD nad PCM jest słyszalna "zawsze i wszędzie". Trudno będzie Ci powrócić do delty sigmy decymowanej do PCM'owego syfu.

Cztery nogi dobre, dwie nogi złe, beeeee!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.