Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  120 członków

Simaudio Klub
IGNORED

Simaudio CLUB


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, g88 napisał:

Nie jestem w stanie w to uwierzyć, nie usłyszałem kabla, więc bezpiecznika tym bardziej 😉 

Dlaczego sprowadzasz to do jakiejś wiary. Kabel sprawdzałeś, jak już wszyscy wiemy, co też już wiemy, ale bezpiecznika nie trzymałeś nawet w ręku, a już wiesz, że nie ma znaczenia. A w bozinkę wierzysz ? 😁

Sprawdź, oparłeś się na jednych kablach zasilających teraz będziesz po internetach rozprowadzać informacje, że kable nie grają. I to Tobie mają wszyscy uwierzyć? Dobre.😆

Zatem długa droga przed Tobą, ciesz się, że nie słyszysz, a w zasadzie to nie, bo już tacy byli, ale musieli się przekonać na własnej skórze, że zwykły komputerowy strasznie ogranicza możliwości wzmacniacza, czy innego urządzenia audio.

Sprawdziłeś chociaż czy z właściwej strony kabla masz fazę na wtyku IEC, czy też nie wierzysz?

A wiesz chociaż dlaczego po tej stronie, a nie po przeciwnej?

P.S.

Zadałem pytanie i nadal czekam na odpowiedź w jak dużym pomieszczeniu grasz tymi kolumnami,a dwa teraz mi się nasunęło, czym podyktowany jest twój wybór kolumn 4 omowych do tego właśnie wzmacniacza?

 

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

A przecież wystarczy przeprowadzić prosty test. Włącz to co w uchu siedzi, gdzie wiesz, że w danym momencie piernie, brzdąknie, dupnie basem i posłuchaj w miarę cicho. Jeżeli wszystkie te detale się ujawnią, to jest łok. Jak nie, to nie ma co szukać charakteru testowanego kabla zasilającego i dywagować nad tym czy gra lepiej czy gorzej.

Co do wtyków w sieciówkach, to oczywiście że mają wpływ. Miałem ostatnio na testach dwa kable do moon 280. Acrolink 5500 na lepszych wtykach CBN i wyższy od niego model 6700 na gorszych wtykach PCB. W teście wygrał 5500, który więcej wniósł do moona (lepsza mikro, lepsza scena i barwa) i finalnie kupiłem używkę na rynku wtórnym.

Koledzy, nie ma co się obruszać jeden na drugiego 😁. Wiadomo, że każdy stara się jak najlepiej doradzić w danym temacie. A, że część kolegów jest sceptycznie nastawiona, to ich prawo. Padło już tyle rad, że chyba nie ma sensu dalej przekonywać kogokolwiek do czegokolwiek. Być może za jakiś czas przyznają rację bardziej doświadczonym, a być może pójdą inną drogą. 

Ja do kwestii kabli zasilających podszedłem na końcu. Najpierw był sprzęt, następnie przewody IC, potem głośnikowe i dopiero przyszedł czas na zasilające. Nie wiem czy to dobra kolejność, ale zgadzam się z opiniami, że przewody zasilające to ostateczne dopieszczenie systemu. 

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

46 minut temu, Franz-007 napisał:

Ja do kwestii kabli zasilających podszedłem na końcu. Najpierw był sprzęt, następnie przewody IC, potem głośnikowe i dopiero przyszedł czas na zasilające. Nie wiem czy to dobra kolejność, ale zgadzam się z opiniami, że przewody zasilające to ostateczne dopieszczenie systemu. 

 Można i tak, chociaż są przewody,które mogą namieszać nieźle. 

Zasilanie jest na tyle ważne, że powinniśmy o nie zadbać na początku, tak jak o akustykę.

To przecież prądem zasilamy nasze systemy, który w zasadzie płynie po same przetworniki w kolumnach głośnikowych, jak będzie dobrej jakości, to system a się odwdzięczy. 

Swoją drogą są też tacy, którzy od samego początku odrzucili wpływ przewodów wszelkiej maści i wciąż nie mogą znaleźć swojego brzmienia. Przerzucają wzmacniaczami   głośnikami w nieskończoność, bo ciągle coś nie pasuje, a czasem  te ktpropke nad (i) potrafi postawić taki kabel.

Jeśli ktoś myśli, że lepiej dołożyć 2 tys do wzmacniacza i uzyska brzmienie o "klase" lepsze, to jest błędzie,  zwłaszcza w kontekście wzmacniaczy o których tutaj mówimy.  A wystarczy tę kasę włożyć w zasilające lub inne przewody i zostajesz ze swoim sprzętem  na dłużej, a nie bezsensownie sięgać po kolejne.

P.S.

Mnie cały czas interesuje w jakim pomieszczeniu grają te podłogówki 3 way i dlaczego akurat te i z tym Moonem.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Chciałem wtrącić kilka zdań odnośnie "zaplataczy".

1. "Niezaplatacze" nie mają monopolu na najlepsze okablowanie. Mogę podać kilka tragicznych gniotów od topowych "niezaplataczy", jak Nordost, VdH, Cardas, AQ lub mój "ulubiony" Syner.Research.

2. Przypominam, że Kalicki (Illuminati), Panasewicz (Arini), Kwiatkowski (Enerr), Jeżyński (Ziggy), Goliński (Audiophase), Szymański (SoundSphere) czy Kęskiewicz (SCA), to wszystko "zaplatacze". Jednak produktami tych gości "zaplecione" są systemy w cenie kawalerki w Warszawie.

3. Co za różnica, na jakiej zasadzie "plecione" jest okablowanie? Chyba chodzi o efekt finalny. Jeśli biorę do ręki AQ Hurricane (skądinąd świtne) za 17.000 komplet (2 kable zasilające) i okazuje się, że komplet Ziggy za 4.500 "gra" u mnie lepiej, to nie zawracam sobie dupy pytaniami o "ingrediencje" (dla mnie w środku może być majonez).

Po przetestowaniu 172673 kabli różnego typu doszedłem do wniosku, że nasi "zaplatacze" rządzą!!!. Nie używam już, żadnych zagranicznych sznurków, może z wyjątkiem LAN.

Dodam jeszcze, że oburącz "zaplotłem" ostatnio własne kable zasilające (3 szt.) na bazie Illuminati Piotra Kalickiego. O efektach i porównaniach może kiedyś więcej napiszę.

Lubię sobie pogrywać ... 

9 minut temu, Pantaleon napisał:

Przypominam, że Kalicki (Illuminati), Panasewicz (Arini), Kwiatkowski (Enerr), Jeżyński (Ziggy), Goliński (Audiophase), Szymański (SoundSphere) czy Kęskiewicz (SCA), to wszystko "zaplatacze". Jednak produktami tych gości "zaplecione" są systemy w cenie kawalerki w Warszawie.

Z gotowych kabli.

Jedne są takie sobie, a inne  całkiem udane. Sam wiesz na przykladzie illuminati, to jeden z fajniejszych z jakimi miałem do czynienia. A że popełniłem ich już kilka i każdy na innych wtykach, to dzięki temu wiem, że ten sam kabel zaprawiony różnymi wtykami tudzież końcówkami potrafi zagrać różnie.  

Tym samym można powiedzieć, że niewłaściwy dobór wtyków może zniwelować to co kabelek potrafi pokazać.

Wiesz w czym rzecz, znasz temat, sam przecież wystrugałeś 3 szt, chociaż na tych samych wtykach jak pamiętam. 

 

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

1 godzinę temu, Luxfer Fereg napisał:

A ja jestem tego zdania, że kable zasilające dają swoje do systemu dopiero kiedy wzmak właściwie napędza głośniki

Zobacz sobie ile te głośniki potrzebują mocy. Znam przynajmniej 3 osoby z tymi głośnikami i Moonem 240i

17 minut temu, Pantaleon napisał:

Dodam jeszcze, że oburącz "zaplotłem

Nie zaplotłes, tylko założyłeś wtyki i oplot. 

Zaplatał to Ziggy i inneArinii 😂

6 minut temu, g88 napisał:

Znam przynajmniej 3 osoby z tymi głośnikami i Moonem 240i

I dlatego kupiłeś? 

Ja znam też kilka osób, które mają zacny sprzęt, a gra to tak sobie mówiąc grzecznie 🙂

Jeśli te kolumny trzymają impedancję i  nie mają spadków, a mają na pewno, jak każda, to są niezłym wyzwaniem dla tego wzmacniacza.

Pewno ich skuteczność trochę ratuje sytuację, a jak tak sobie grasz na nich, to wzmacniacz się grzej, czy jest letni?

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

4 minuty temu, sir.jax napisał:

ten sam kabel zaprawiony różnymi wtykami tudzież końcówkami potrafi zagrać różnie.  

Tym samym można powiedzieć, że niewłaściwy dobór wtyków może zniwelować to co kabelek potrafi pokazać.

 

Tu się zgodzę. Dodam jeszcze, że kiepskiego kable nie uratuję nawet bardzo dobre wtyki. Jeśli wtyki i sam kabel są wysokiej jakości to efekt finalny i tak jest trudny do przewidzenia - czasem to kwestia szczęściem, czasem ilości prób, a zazwyczaj jednego i drugiego. 

Lubię sobie pogrywać ... 

1 minutę temu, Pantaleon napisał:

Tu się zgodzę. Dodam jeszcze, że kiepskiego kable nie uratuję nawet bardzo dobre wtyki. Jeśli wtyki i sam kabel są wysokiej jakości to efekt finalny i tak jest trudny do przewidzenia - czasem to kwestia szczęściem, czasem ilości prób, a zazwyczaj jednego i drugiego. 

Akurat Piotr wtyki ma dobrze obczajone, to mu trzeba przyznać.

😉

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

6 minut temu, g88 napisał:

Zobacz sobie ile te głośniki potrzebują mocy. Znam przynajmniej 3 osoby z tymi głośnikami i Moonem 240i

Rozumiem, że jest Was czwórka w pełni zadowolonych.

7 minut temu, sir.jax napisał:

Pewno ich skuteczność trochę ratuje sytuację, a jak tak sobie grasz na nich, to wzmacniacz się grzej, czy jest letni?

Tak na oko to ma około 35 stopni. Maksymalnie go na 2/3 mocy wykręciłem, ale wtedy było już za głośno

2 minuty temu, Luxfer Fereg napisał:

Rozumiem, że jest Was czwórka w pełni zadowolonych

Chyba strasznie niektórych zabolało, że kable nie zagrały 😉 Słuchałem 5 wzmacniaczy z tymi kolumnami, niektóre o 2 x wyższej mocy. Na pewno Moonowi pary nie brakowało.

1 minutę temu, g88 napisał:

Tak na oko to ma około 35 stopni. Maksymalnie go na 2/3 mocy wykręciłem, ale wtedy było już za głośno

A dowiem się w jakim metrażu grasz? 😉

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

2 minuty temu, g88 napisał:

Chyba strasznie niektórych zabolało, że kable nie zagrały 😉

Dlaczego mnie miałoby zaboleć, to, że skończysz na zwykłych komputerowych i nie uświadczysz jak naprawdę dobrze może zagrać ten wzmacniacz. Nie znam 240ki i nie musze poznawać.

Jeszcze raz zapytam, sprawdziłeś chociaż, czy fazę we wtyku IEC masz z właściwej strony i czy wiesz dlaczego akurat z tej?

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

1 minutę temu, sir.jax napisał:

Nie znam 240ki i nie musze poznawać.

Jeszcze raz zapytam, sprawdziłeś chociaż, czy fazę we wtyku IEC masz z właściwej strony i czy wiesz dlaczego akurat z tej?

Czyli nie wiesz, czy jest podatna na kable... Tak, wiem i sprawdziłem. Na Kablu też jest oznaczenie gdzie jest faza.

17 minut temu, sir.jax napisał:

Ja znam też kilka osób, które mają zacny sprzęt, a gra to tak sobie mówiąc grzecznie 🙂

Tak sobie, ale to Twoje zdanie. Co to znaczy zacny? I skąd wniosek, że mój sprzęt może grać tak sobie? Przecież go nie słuchałeś...

4 minuty temu, g88 napisał:
5 minut temu, sir.jax napisał:

dowiem się w jakim metrażu grasz?

32 m2

No tak, a kolumny przyklejone do ściany, czy ustawione jak trzeba?

W takim metrażu, to i monitory dobrze zagrają, nie mówię o tych do komputera 😁

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Darujmy sobie już wątek kabli, bo widzę że do niektórych z was nie dociera, że kabel może nie zagrać. U mnie nie zagrał i tyle w temacie, przetestowałem, sprawdziłem i teraz mogę spokojnie słuchać dalej muzyki.

1 minutę temu, sir.jax napisał:

No tak, a kolumny przyklejone do ściany, czy ustawione jak trzeba?

😂 Masz mnie za idiote?

15 minut temu, g88 napisał:

Tak sobie, ale to Twoje zdanie. Co to znaczy zacny? I skąd wniosek, że mój sprzęt może grać tak sobie? Przecież go nie słuchałeś...

Nie to nie tylko moje zdanie, tak się składa, że nie tylko moje.

A twojego nie oceniam, że gra tak sobie, przecież Tobie się podoba i to jest ważne, a nawet najważniejsze. 

Nie będę wymieniał tu zestawów,  bo nie o to chodzi.

Mnie chodzi raczej o to, że nieumiejętnie "zestrojone", a do tego w nienajlepszych warunkach akustycznych, bywało, że kolumny ustawione na pałę. 

 

12 minut temu, g88 napisał:

Masz mnie za idiote?

A tak się poczułeś?

To sorry.

12 minut temu, g88 napisał:

Darujmy sobie już wątek kabli, bo widzę że do niektórych z was nie dociera, że kabel może nie zagrać

Dotarło.

Dodaj, że u Ciebie. 

Kilka osób już tutaj zwracało uwagę, żebyś spróbował innych, ja wspomniałem Oyaide, a ty poprzestałeś na jednym i tyle.

Zatem, nie ma co dalej ciągnąć tematu, bo nie ma sensu w twoim przypadku.

Zresztą faktycznie, zrobił się wątek o kablach, a nie o Simaudio. 

Nie ma co....

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Godzinę temu, Pantaleon napisał:

3. Co za różnica, na jakiej zasadzie "plecione" jest okablowanie? Chyba chodzi o efekt finalny. Jeśli biorę do ręki AQ Hurricane (skądinąd świtne) za 17.000 komplet (2 kable zasilające) i okazuje się, że komplet Ziggy za 4.500 "gra" u mnie lepiej, to nie zawracam sobie dupy pytaniami o "ingrediencje" (dla mnie w środku może być majonez).

A dla mnie nie. Szczególnie gdy wszystko jest szczelnie opakowane w oplot i koszulki termokurczliwe, tak, że nawet nie widać marki wtyków. Na stronie tego "producenta" też brak jest jakichkolwiek informacji o jakości zastosowanych komponentów - tajemniczy "know how" 😉. A to od razu pachnie mi naciągactwem. Ty masz inne zdanie - ok, wyraziliśmy swoje poglądy. 

 

Godzinę temu, Pantaleon napisał:

2. Przypominam, że Kalicki (Illuminati), Panasewicz (Arini), Kwiatkowski (Enerr), Jeżyński (Ziggy), Goliński (Audiophase), Szymański (SoundSphere) czy Kęskiewicz (SCA), to wszystko "zaplatacze". Jednak produktami tych gości "zaplecione" są systemy w cenie kawalerki w Warszawie.

To dla mnie nic nie znaczy. Po prostu firemki, które wykorzystują koniunkturę i proponują towar pseudo "ekskluzywny", w wysokich cenach, tak żeby ci co go kupują czuli się wyjątkowi. A tymczasem wkład materiałowy to kilka procent - no ale nikt, kto kupił przewód za kilka, kilkadziesiąt tysięcy nie będzie go od razu rozkrajał, żeby zobaczyć co jest w środku - i tak magia trwa nadal.

Są ludzie, którzy nie mają pojęcia o fizyce, elektryce; nie potrafią wziąć w rękę wkrętaka czy lutownicy i zrobić z nich użytku. I dla nich zaplatacze kabli to guru. Ja do nich nie należę.

Szanuję za to prawdziwą wiedzę i na przykład Paweł, który rozebrał Bluesounda Node, pomierzył wszystko i zaprojektował płytkę zasilającą od podstaw, potem od podstaw zaprojektował zasilacz i wszystko wyprodukował w iście profesjonalny sposób.

I to jest gość 👍.

Edytowane przez Franz-007

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

24 minuty temu, Luxfer Fereg napisał:

Wracając do Simaudio, to z chęcią zamienię Luxmana D05 na Moon 260 🙂 Ktoś coś?

 

A skąd ten pomysł.  Myślisz, że moon 260 będzie lepszy?

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Drogi @Franz-007, ja nie mam poglądów, ja mam tylko uszy.

Jeśli trafiam (uszami) na coś dobrego, to metka ani kraj pochodzenia mnie nie interesują. Mogę wskazać produkty kaflarskie dużych firm, które również mi się podobają (czasem bardzo) - choćby produkty Siltecha czy Tary Labs.

Głównym kryterium moich wyborów jest jednak stosunek ceny do "jakości". I tu pojawia się problem ... narzuty dystrybucyjne na zagraniczne okablowanie dochodzą do 200%. Właśnie dlatego, bardzo często (co dla mnie jest wręcz regułą), kabel Nordosta czy Audioquesta za 9000 niebezpiecznie blisko wypada (pod względem soniczny) produktów krajowych za 3000. Mogę podać konkretne przykłady. 

Czy to dowód na to, że AQ robi kiepskie kable ... nie. Tyle, że w ich cenie mogę kupić 3 krajowe o bardzo zbliżonej jakości. 

Mam nadzieję tylko, że krytykując te "firemki" (powiem więcej, żadne firemki - indywidualnych inżynierów), kierujesz się SWOIMI WŁASNYMI doświadczeniami, a nie plotkami i założeniami.

Ja piszę, komentuję i oceniam wyłącznie to, czego miałem okazję dotknąć, posłuchać i ocenić.  

Lubię sobie pogrywać ... 

1 minutę temu, Pantaleon napisał:

Drogi @Franz-007, ja nie mam poglądów, ja mam tylko uszy.

Każdy z nas ma swoje poglądy. I dobrze, szanuję ludzi którzy mają własne poglądy.

Nie zgadzamy się w kwestii kabli - również to szanuję 👍.

Dzięki naszym odmiennym poglądom osoby czytające ten wątek, będą miały wgląd w dwa odmienne zdania na ten temat. Niech sami zadecydują na co wydają swoje pieniądze. Tak jak decydujemy my.

Dziękuję za Twoją rolę interlokutora w tym temacie i pozdrawiam 😁👍.

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

1 minutę temu, Franz-007 napisał:

Każdy z nas ma swoje poglądy. I dobrze, szanuję ludzi którzy mają własne poglądy.

Nie zgadzamy się w kwestii kabli - również to szanuję 👍.

Dzięki naszym odmiennym poglądom osoby czytające ten wątek, będą miały wgląd w dwa odmienne zdania na ten temat. Niech sami zadecydują na co wydają swoje pieniądze. Tak jak decydujemy my.

Dziękuję za Twoją rolę interlokutora w tym temacie i pozdrawiam 😁👍.

Chodzi o to, żeby się "pięknie różnić". Zawsze coś pożytecznego z tego wyjść może. 👍

Lubię sobie pogrywać ... 

9 godzin temu, sir.jax napisał:

A skąd ten pomysł.  Myślisz, że moon 260 będzie lepszy?

Parcia nie mam, ale już od jakiegoś czasu chodzi mi to po głowie. Nie wiem czy będzie lepszy, jak wiadomo wszystkiego trzeba spróbować.

A w kwestii sieciówek dodam, iż gram na tych od "zaplataczy" i markowych. Grunt to dobrze dobrać je do systemu i cieszyć się z tego, że siadło. Ciach bajera w moim wykonaniu, co do kabli  🙂

10 godzin temu, sir.jax napisał:

Dotarło.

Dodaj, że u Ciebie.

Tak, oczywiście chodzi o mój system, moje uszy i moje postrzeganie zmian w dźwięku 😉 
Dla porównania dodam, że zmiany kabli głośnikowych z Melodiki Purple na Chord Clearwat usłyszałem od razu. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.