Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

u mnie Tim Berne - trylogia audiofilsko wydana w tekturce - kapitalny skład - bardzo lubię do niej powracać.

 

ps

Megan tylko chopie żebyś się nie przejmował i luzuj, to wszystko są bzdety o czym tutaj sobie klepiemy ;-)

Chyba dawno na forumie nikt nie wymieniał Joe Hendersona, a to jakże fascynujący i wspaniały muzyk - klasyczne granie od pierwszej płyty do ostatnich, lżejszych i bardzo przyjemnych, zresztą chyba wszystkie takie są ;-) - mistrzowi MD chyba też sporo zawdzięcza - jest muzykiem który kiedyś przybliżał mnie do jazzu.

Odsłuchuję od jakiegoś czasu stare płyty z literki H i gdzieś za Heldon dotarłem właśnie do Hendersona. W tej chwili słucham So Near, So Far: Musings for Miles, której okładkę zamieściłeś. Dave Holland na basie, Al Foster na bębnach, John Scofield na gitarze, i oczywiście Henderson we własnej osobie, składają hołd Mistrzowi. Joe nagrał w latach 92-95 jeszcze dwie płyty w tej konwencji: wcześniejszą poświęconą Billy'emu Strayhornowi oraz późniejszą z muzyką Antonio Carlosa Jobima, która w pierwotnych założeniach miała być wspólną płytą Hendersona z Jobimem. Seria płyt nagrana wtedy dla Verve obejmuje również gershwinowskie Porgy and Bess, a ja najbardziej lubię jego klasyczny okres i nagrania dla Blue Note z lat 63-66. Zarzucano mu wtedy podobieństwo do Coltrane'a, toczyły i toczą się do dziś o to dość ciekawe spory, nawet w sensie kto był pierwszy, bo kto był Większy to mam nadzieję, że wszystkim wiadomo. A Mniejszy na tym poziomie kunsztu należy odczytywać jako wyjątkowo wyśmienity :) Taki był Joe Henderson.

Joe Henderson to postać kultowa i w zasadzie nie klasyfikuję i nie weryfikuję jego twórczości. Mam wszystkie jego płyty dla Blue Note i Verve. Warto się pokusić o póżniejsze wydanie kompilacji Ballads & Blues - piękny zbiór nagrań wydany też przez BN (1997). Z Milestone cenię The Elements i Joe Henderson in Japan... bo tylko to mam... he he.

Zostaje cała, naprawdę pokażna i wartościowa kolekcja płyt, gdzie JH występuje jako sideman lub współlider i ponieważ jest tego ogrom, proponowałbym o podzielenie się czy też pochwalenie co posiadamy i co jest warte wysłuchania/ kupna. Zacznę od kilku albumów, które w każdym wypadku należą do tzw. pozycji must have.

 

51w0W5H31yL._AA160_.jpg31X5cAMUPkL._AA160_.jpg41oaOyI0uDL._AA160_.jpg51DOtLkqz-L._AA160_.jpg41VTtQ%2BVVfL._AA160_.jpg316MyvA%2BuTL._AA160_.jpg51YGCkif7cL._AA160_.jpg51plCZg2a-L._AA160_.jpg41gHVkNMPkL._AA160_.jpg314O%2BR77NcL._AA160_.jpg51b2bpg2m%2BL._AA160_.jpg

Parker's Mood

Mark, to ile ty masz płyt?

 

Wiesz, że to dobre pytanie...??? Nigdy się nie zastanawiałem i przestałem liczyć chyba po pierwszym tysiącu, a to było ok. dwadzieścia lat temu; uważam, że nie ważne ile płyt się posiada, ale ważne co się posiada, i jak się podchodzi do tego hobby. Jestem raczej selektywny i w mojej kolekcji nie powinno być pomyłek, chociaż "kilka" na pewno by się znalazło - w ramach dyskografii jakiegoś konkretnego artysty czy też zespołu. Od wielu lat jestem skoncentrowany na jazzie, ale na początku drogi i zarazem po drodze uzbierała się też cała masa rockowych i bluesowych płyt, zarówno tych klasycznych jak i tych współczesnych. Moim kluczem w kolekcji jest albo wytwórnia, albo dany wykonawca. Zbieram np. wszystko z Soul Note, Black Saint, CamJazz... dużo dużo ECM, W&W, Pi Recordings, DIW, Leo Records, Delmark, Blue Note, Verve, Impulse, Prestige, Contemporary, Atlantic, ESP Disk... i w ogóle cała klasyka jazzu, chociaż wiadomo, że wszystkiego mieć nie można i nie ma sensu kupować np. całości Freddie Hubbarda, którego bardzo lubię i mam co najmniej 1/3 jego płyt. To samo z Sun Ra - chyba ponad pięćdziesiąt tytułów i to wystarczy, bo wiem że dalsza podróż nie ma już sensu. Następnie Bill Evans, Chet Baker, Metheny, Holland... ciężko by wymieniać jednak co najmniej kilkudziesięcu wykonawców mam w całości... może z drobnymi lukami i tak np. Sam Rivers, Tony Williams, SF Collective... to pozycje, które zawsze w ciemno kupuję, oczywiście czekając na okazję bo przecież nie jest sztuką kupić płytę za 100 dolarów, ale jest sztuką kupić tę samą płytę za "sześć" dolarów... Wiadomo, że Coltrane, Bird i Miles to rdzeń jazzu i tu staram się mieć wszystko co wydali w ramach oficjalnej dyskografii. Dochodzą do tego wszystkiego edycje specjalne takie jak Kind of Blue w wersji K2HD lub 50th Anniversary, większość XRCD i złotka na MF lub innych. Nie jestem w stanie policzyć swoich płyt, ale jak kogoś to aż tak bardzo interesuje to mogę podać orientacyjną ich długość w metrach... to jestem w stanie zrobić, chociaż też mi się za bardzo nie chce i nie widzę w tym żadnego sensu. Do kolekcji jazzu i muzyki współczesnej świata dochodzi też wyselekcjonowana i wybiórcza klasyka...

Parker's Mood

Seria płyt nagrana wtedy dla Verve obejmuje również gershwinowskie Porgy and Bess, a ja najbardziej lubię jego klasyczny okres i nagrania dla Blue Note z lat 63-66. Zarzucano mu wtedy podobieństwo do Coltrane'a, toczyły i toczą się do dziś o to dość ciekawe spory, nawet w sensie kto był pierwszy, bo kto był Większy to mam nadzieję, że wszystkim wiadomo.

 

Ja też bardzo cenię jego klasyczny okres dla Blue Note, chociaż większość dla Verve jest też pierwszą klasą i w zasadzie biorąc pod uwagę nieznaczną ilość tych płyt, można się pokusić na wszystko... zaledwie chyba piętnaście płyt, oczywiście jako lider.

Z tym podobieństwem do Trane'a to trwają właściwie nieustające spory i praktycznie wielu można by podłożyć pod sound JC... Według niektórych znawców amerykańskich pierwszym był John Gilmore, pod którego wrażeniem był Coltrane i mocno się jego grą inspirował... można tutaj mówić o pewnym przechwyceniu czy też zapożyczeniu soundu przez JC.

 

Dorzucam wspaniały lot Hendersona z Chickiem Corea, Gary Peacockiem i Royem Haynesem - lot "Live in Montreux" z 1981 roku należący do dyskografii Chicka, bo on też wyłożył kasę na wydanie tej płytki. Stretch Records 1994 - należący i będący w dystrybucji Concord. Płytka trochę słabo nagrana, ale co tam, muzyka rekompensuje wszystkie realizacyjne niedociągnięcia... Pozycja obowiązkowa!

 

51cVJV2b0qL._SY300_.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Nie uwierzycie, ale nigdy w pełni nie mogłem przekonać się do Jarretta, coś gdzieś tam na naszych łączach delikatnie zgrzytało, iskrzyło. Jednak jazz jest muzyką wolnych ludzi i dlatego cudownie jest po tylu latach pokonać zgrzyt na rzecz otwartego serca dla tego muzyka. Cały wieczór z tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Och, jak warto!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Och, jak warto!

 

Warto, a jakże... No to jak otworzyłeś się na Jarrettowskie klimaty to jak najszybciej polecam wędrówkę do: pierwszy lot niech będzie zarezerwowany w biznes klasie z płytką Changeless, następnie w ramach górskiej premii sięgnij po Inside Out i zaraz po tym lotny finisz Always Let Me Go. Na zakończenie tego etapu pięciopłytowy box, czyli Live at Blue Note, w którym energia i moc przekazu razem z jakością realizacji zdmuchną Cię z powierzchni Ziemi w przestworza Kosmosu... Tak tak, w przestworza Kosmosu...

 

41K4TqIMnYL._AA160_.jpg51VfNBfIl-L._AA160_.jpg41d395RvJnL._AA160_.jpg41qH0YJ83yL._AA160_.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)

Słuchałem od rana Joshuy Redmana Walking Shadows. Po kilku odsłuchach oceniam tę płytę bardzo wysoko. I teraz nie sposób nie sięgnąć po Charlie Parkera with strings: April in Paris. Brzmienie orkiestry towarzyszącej Birdowi nieprzemijające. Dyrygował słynny oboista Mitch Miller. Orkiestra u Redmana nie ma już tego klimatu.

...ale starczy tego "plumkania" ;-), pora na coś bardziej energetycznego i nowoczesnego (polecam Meganowi), po burzy zaczyna się przejaśniać - wybrałem współczesne free, nagranie dla naszego NotTwo.

 

Na nowego Jarretta nie mam jakoś parcia i przekonania, ale na pewno będę chciał posłuchać - chociaż tyle tej muzyki - odnośnie ile mamy płyt, gdzie nie spojrzeć na półkę to można wybrać perełkę i w ogóle nie tęskni się za nowościami, ciekawość też coraz mniejsza, chyba wszystko już było ;-)

w podobnym klimacie kolejna płyta z półki, i równie emocjonalna.

 

na uspokojenie nerwów i wyciszenie będzie Coltrane - Alicja Coltrane z Hendersonem oczywiście!

 

a póżniej idę na TV - także pozdrowienia dla wszystkich jazzfanów :-)

Yasmina, a Black Woman -

1 - frytowo-etniczny feel w transowych uniesieniach korzennej muzyki afrykańskiej z moden jazzem - "Yasmina, a Black Women"

2 - swingowa free jazda skomponowana przez Grahama Moncura III jako improwizacja na cześć Sonny Rollinsa - "Sonny's Back"

3 - chwila odpoczynku i piękno "Body and Soul" w lekko zakręconych frazach Archie Sheppa

 

Poem for Malcolm

4 - blend awangardy, muzyki korzennej i modern jazzu Sonny Rollinsa w klimatach AEOC połączony z frustracją saksofonu Archie Sheppa - "Rain Forest / Oleo"

5 - natchniona opowieść i feeling Cecila Taylora w "Marmarose"

6 - polityczny manifest, okrzyk rozpaczy, smutku i oburzenia w "Poem for Malcolm"

 

Dwa znakomite free jazzowo-awangardowe albumy z 1969 roku wydane ponownie z nowym remasterem. Frytowo-awangardowa i natchniona jazda z pięcoma znakomitymi składami. W rolach głównych występują:

 

1 - Archie Shepp, Clifford Thornton, Lester Bowie, Arthur Jones, Roscoe Mitchell, Dave Burell, Malachi Favors, Earl Freeman, Philly Joe Jones, Sunny Muray, Art Taylor, Laurence Devereaux

2 - Archie Shepp, Hank Mobley, Dave Burell, Malachi Favors, Philly Joe Jones

3 - Archie Shepp, Dave Burell, Malachi Favors, Philly Joe Jones

4 - Archie Shepp, Hank Mobley, Graham Moncur III, Vince Banadetti, Roscoe Mitchell, Malachi Favors, Philly Joe Jones

5&6 - Archie Shepp, Burton Greene, Alan Silva, Philly Joe Jones, Claude Delcloo

 

41QLdnpPFrL._SY300_.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaraz po tym, zainspirowany trylogią tekturkową ABs'a wskrzeszam frytową jazdę Juliusa Hemphilla w wypowiedzi Tima Berne - Diminutive Mysteries (Mostly Hemphill)

 

514zwuH5sLL._SX300_.jpg

 

Na TV nie idę, bo serwis wyrzuciłem wiela lat temu i nie mam już potrzeby oglądania mózgojeba. Za to idę do gymu porzucać trochę kowadłami... no to na razie...Pa!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Dwa słowa: Cecil Taylor. Dzięki, Mark, że wspomniałeś. To cały rozdział jazzu. Takiego jak lubię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Każdy zna płytę Jana Garbarka "Witchi-Tai-To" i utwór "Hasta Sempre" (comandante Che Guevara ;-)). Ale nie każdy zna to znakomite wykonanie (potraktujcie to jako "odtrutkę" na szaleństwo Cecila :-)). No ma coś w sobie ten Garbarek, choć ja go lubię z wczesnych albumów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta płyta, to moje ulubione dzieło Milesa.

Jakże inna od reszty.

Wspaniała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fanom polecam kompletną sesję zgromadzoną na pięciu krążkach - Miles Davis The Complete Jack Johnson Sessions. Dokupiłem całkiem niedawno ten box i muszę powiedzieć, że warto. Są dwie wersje: starsza, w standardowym formacie z metalowym grzbietem, katalogiem, kopertami na płyty i zdjęciami jako jedna całość... i nowsza, którą przedstawiłem. Kupiłem nowszą z oddzielnym katalogiem.

 

 

412eCiR7BZL.jpg110811_md_jackjohnson.jpg

Parker's Mood

Warto, a jakże... No to jak otworzyłeś się na Jarrettowskie klimaty to jak najszybciej polecam wędrówkę do: pierwszy lot niech będzie zarezerwowany w biznes klasie z płytką Changeless,

41K4TqIMnYL._AA160_.jpg

 

 

Listonosz dziś uprzejmie doniósł :)oczywiście na czarnym złocie ECM 1392.

Zapowiada się ciekawy wieczór.

 

 

Proszę mi wybaczyć off topa. ale jak już jesteśmy przy temacie, to sprzedam

Miles Davis The Complete Bitches Brew Sessions 4 cd

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wolałbym aby bos trafił w dobre ręce, a takie pewnie tu znajdę.

 

Są inne płyty Milesa, na których gra McLaughlin ?

 

:)

 

Miles Davis The Complete Bitches Brew Sessions 4 cd

 

Personel: Miles Davis (trumpet); John McLaughlin (guitar); Airto Moreira (berimbau, cuica); Khalil Balakrishna (sitar); Bihari Sharma (tambura, tabla); Bennie Maupin (bass clarinet); Steve Grossman, Wayne Shorter (soprano saxophone); Larry Young (celesta, electric piano, organ); Chick Corea, Herbie Hancock, Joe Zawinul (electric piano); Dave Holland (bass instrument, bass guitar); Harvey Brooks (bass guitar); Billy Cobham (drums, triangle); Jack DeJohnette, Lenny White (drums); Jumma Santos (congas, percussion); Don Alias (congas).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Płyta najwybitniejszego jazzmanna o najwybitniejszym bokserze wszechczasów.

Są inne płyty Milesa, na których gra McLaughlin ?

 

Polecam Live-Evil i funkową On The Corner - będzie się podobać... McLaughlin pojawia się co najmniej na dziesięciu płytach Milesa, a może i ponad dziesięciu. Oczywiście jak nie znasz Bitches Brew to należałoby od niej zacząć, a właściwie od In a Silent Way... jest to początek elektrycznego Milesa - fusion/ free, rock...

Parker's Mood

Płytę znam oczywiście. McLaughlina na niej nie kojarzyłem.

Myślałem, że to on w największym stopniu wpłynął na brzmienie "Jacka Jahnsona" :)

Można się też pokusić na soundtrack z filmu i płytkę Wyntona - Unforgivable Blackness - The Rice and Fall of Jack Johnson. Reżyseria: Ken Burns.

 

51VD4VTHVSL._SY300_.jpg518C8Q3FQWL._SY300_.jpg

 

Inaczej, ale też dobrze... jazzowo i po nowoorleańsku.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)
<br />fusion/ free, rock...<br />

 

Miles nie grał czystego free, ocierał się, krążył wokół centrum tonalnego - cokolwiek to znaczy ;)

A tu Davis Live in Paris 1969. Oraz Shorter, Corea, Holland i Dejohnette. Gemini.

Miles nie grał czystego free, ocierał się, krążył wokół centrum tonalnego - cokolwiek to znaczy ;)

 

Jasne, że tak... Bitches Brew to rockowy beat, ale improwizacje to już były bardzo frywolne i chociaż Miles odżegnywal od free to jednak w jego muzyce można zauważyć tę formułę jak najbardziej... drugi kwintet, elektryczny okres... czyste free to zupelnie coś innego, oczywiście pełna zgoda.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.