Jaki subwoofer do stereo ?

[Gość cdplay.pl]

a oto link do tego tematu : http://www.audiostereo.pl/faq_p1.html

[sittek]

Jeśli mały system dobrze sobie radzi, poprawa brzmienia z wykorzystania subwoofera będzie mała, ale nadal prawdziwa, i dla wielu, znacząca.

Dokładnie tak. Ileż to ludzi aby tak naprawdę tylko niewiele zmienić w swoim systemie dokupuje drogie kable, podstawki czy ustroje? Aby wzbogacić swój system zakup woofera jest jak na razie najbardziej słyszalny a często spektakularny.

 

Niestety nie może być to zakup dowolnej sztuki ( najczęściej taniej) po to aby aby tylko mieć, bo w ten sposób można sobie zrobić krzywdę. W KD jeszcze ujdzie ale w stereo popsuje wszystko.

[Gość discomaniac71]

A co to znaczy dobre kolumny? Nie oszukujmy się, większość ludzi jednak najbardziej ceni sobie dobry bas. W jaki sposób mają to osiągnąć, mając max 15 m2, pokój w którym jest wszystko i toczy się życie (salon, sypialnia, bawialnia i kuchnia). Czy rozwiązaniem jest zakup monitorów za 20.000 złotych czy wstawienie dużych paczek na które kompletnie nie ma miejsca, które w tak małych pomieszczeniach kompletnie nie dopasują? Teoretyzować można zawsze: pokoje odsłuchowe, wymuskane i wytłumione pomieszczenia dla audiofila, pełne konto i wyrozumiała małżonka.....Tylko zycie jest bardziej okrutne.

 

Dobre rzeczy nie kosztują majątku. Trzeba je tylko umieć znaleźć i stworzyć odpowiedni system.

[mikson]

jak ktoś nie potrafi suba zintegrować w systemie stereo to mu popsuje i tyle w temacie.

[Gość cdplay.pl]

mam swoją teorię na tema subów w stereo choć jeszcze nie poparta doświadczeniami to jednak moim zdaniem po przygodzie z jednym subem z głośnikiem przy podłodze twierdze ze

1. głośnik musi być z przodu

2. otwór o ile nie jest to konstrukcja zamknięta, zaślepiony lub wyregulowany do poziomu basu płynącego z monitorów

3. wymiary monitorów maja napewno ważną role w systemie z subami więc i regulacja polegająca na odpowiednim zaślepieniu otworów basowych w kolumnach tez prawdopodobnie jest ważna

4. sposób regulacji na panelu wzmacniacza suba zależny jest moim zdaniem od gustów i słuchu właściciela systemu

5. wydaje mi się że subwoofery z głośnikiem skierowanym do dołu są przeznaczone do kina domowego ... choć wszystko leży w proporcjach, gustach i wyobraźni właściciela systemu ...

 

ps: mała korekta, przy monitorach o dużych rozmiarach z głośnikiem basowym 20cm i wiecej subwoofery z głośnikiem skierowanym do ziemii chyba były by odpowiednie no ale w takim wypadku to produkt firmy rel T5 był by absolutnym minimum :)

[Gość cdplay.pl]

witam!

dojechały subwoofery,rozstawiłem, podłączyłem, włączyłem i.... kapcie z nóg spadły, szczęka lekko opadła ! nawet otworów basowych nie zaslepiłem jest doskonale :) piękny, mocny dźwięk ale nie przebasowany, jest poprostu mocny! scena głębsza i szersza. Instrumenty wybrzmiewają dzwięcznie i dobitnie! Jestem pod dużym wrażeniem tego ubgrade-u. Polecam każdemu w szczególnie tym którzy się wachają przed zakupem dwóch subwooferów, nie wywalicie pieniędzy w błoto o nie nie!!

Jeszcze dzisiaj zamieszczę fotki jeżeli ktoś ma takie życzenie.

a tym czasem słucham sobie i na nowo odkrywam zalety mojego systemiku!

pozdrawiam

[Gawron88]

Zaslepianie bas refleksu tylko psuje dzwiek.Owszem bas moze sie poprawic ale reszta pasma juz nie ta sama.

 

Co innego piercsienie zmniejszajace srednice otworu.

 

Albo jesli kolumna ma 2 otwory

 

Albo jest i tak juz wytlumiona w srodku powyzej wysokosci otworu

 

Wtedy mozna sie bawic.

 

Ale nie po to kolumna ma bas reflex by byla kolumna zamknieta-takie rzeczy to sie oblicza przy projektowaniu.

[Gość cdplay.pl]

gawron masz rację, choć trzeba brać pod uwagę wiele aspektów. Pisałem o zaślepianiu otworów mając do czynienia z jednym subem, który przy jednoczesnym odtwarzaniu obydwóch kanałów wzbudzał się nadmiernie i miał tendencje do zacierania brzmienia w dolnych partiach dźwięku. W przypadku dwóch subwooferów jest wręcz idealnie bas jest mocny i bardzo klarowny, idealnie spasowany z moimi monitorkami, nareszcie muzyka poważna zaczęła grać z rozmachem i ogromną sceną pełną detali !!!! nie zamierzam narazie eksperymentować z zaslepianiem otworów ponieważ odpowiada mi układ opisany przezemnie.

Jeszcze raz serdecznie polecam pobawić się dwoma subami w stereo !

ps.: ciekawy avatar - foto z wystrzelonym kermitem hehe dobre :-)

[sittek]

Dobre rzeczy nie kosztują majątku. Trzeba je tylko umieć znaleźć i stworzyć odpowiedni system.

Jest to szlak dla zawodowców, mających bardzo dużo czasu, pieniędzy i wyrozumiałą rodzinę. Dodam, że ja trochę tego sprzętu przewaliłem i jednak na dłużej zagościł u mnie subwoofer. W przypadku wzmacniacza stereo podłączonego do TV jest nieodzowny a w przypadku muzyki, gdy biorąc pod uwagę ich dynamikę nagrania są średniej jakości jest kapitalnym uzupełnieniem. Każdy chciałby mieć dwa systemy, do stereo i KD, jednakże czasami trzeba iść na kompromisy.

 

A tak na marginesie, skoro jak wiem masz doświadczenie, jakie monitory w cenie do 3000 złotych, ze świetnym i masującym brzuch basem, poleciłbyś do budżetowego wzmacniacza, na przykład takiego na poziomie 3000 złotych? Dla ułatwienia dodam aby były nowe, bo wiesz, nie każdy może przed zakupem przerzucić dziesiątek używanych paczek.

[Gość cdplay.pl]

To znowu ja :) przepraszam, piszę tak na raty hm... słucham sobie Pink Floyd - ,,Dark side of the Moon,, jedno słowo potrafi opisać odbiór tej muzyki: HOLOGRAFIA tak to właściwe słowo, sprawdziłem hehe nie wiem do końca jak to się stało może ktoś wytłumaczy mi to zjawisko dlaczego po zastosowaniu dwóch subwooferów występuje taki niesamowity efekt ?! dźwięk jest tak przestrzenny że aż ciarki po plecach przebiegają, co się stało???? to są tylko dwa subwoofery które sobie radośnie plumkają.... Boże money brzmi tak niesamowicie że chyba z wrażenia wyłączę na chwilkę i przejdę się uf...

pozdrawiam :)

 

do Sittek :-)

Czy próbowałeś z dwoma subami słuchać swojego systemu, popatrzyłem na twój profil, masz velodyne, potrzebny jeszcze jeden zdecydowanie :-)

pozdrawiam

[sittek]

Mam za mało miejsca na 2 suby :)

Ale nie ma problemu, rypnę sobie w totka i się znajdzie :)

[Bumpalump]

Ktoś tu dobrze napisal ze subwoofer to taka lipna proteza.

 

1. Jak ktoś szukla basu to niech zmieni kolumny, taniej wyjdzie kupic dobre podłogówki niż dobre monitory i dobry subwoofer

2. Ten kto twierdzi ze kolumny nigdy nie osiagna takiego basu jak subwoofer po prostu nigdy nie slyszal dobrych kolumn na basie.

3. Jeśli ktos ma za maly pokój na podłogówki to bedzie mial tez za maly pokoj na subwoofer (problematyczne ustawienie) dlugosc fal niskich czestotliwosci i te sprawy.

4. Problem z dopasowaniem poziomu glosnosci kolumn i suba, o ile w kinie mamy kalibracje to w stereo mozemy ustawic jedynie na sluch, a sluch plata figle jak wiadomo. Dążymy przeciez do najbardziej liniowych systemu a tu moze sie okazac ze bas bedzie wybity na pierwszy plan..

5. Kolejna kwestia to podlaczenie subwoofera do istniejacego systemu. Problemem jest tutaj dopasowanie pasma i mocy subwoofera do monitorów, idealnym rozwiazaniem byloby odciecie monitorów ponizej powiedzmy 50hz tak aby membrany nie produkowaly znieksztalcen, niestety pasywnie jest to niemozliwe(oczywiscie istnieja filtry ale filtr pasywny nie dziala jak nozem ucial) w efekcie czego otrzymamy roznice ilsoci basu przy cichym i glosnym sluchaniu, musielibysmy za kazdym razem recznie ustawiac poziom glosnsoci suba.

 

 

A jakie sa glosy za? ja nie widze!

[kardas]

Korzystałem kiedyś z RELa. Na początku były ochy i achy. Jednak z biegiem czasu nie zdecydowałbym się na subwoofer poraz drugi do stereo. Jak najbardziej z kolumn możemy uzyskać tak głęboki bas jak z subwoofera. Wszystko zależy w głównej mierze od akustyki pomieszczenia. Im droższy sprzęt posiadamy tym bardziej subwoofer niestety będzie na przeszkadzał. Żeby nie wiem jak dobry był subwoofer to nigdy nie będzie stanowił całości przekazu z kolumnami i to dyskwalifikuje takie połączenie. Tyle w temacie.

[bolth]

Sub do stereo?nigdy nis słyszałem o takimś czymś, stereo to stereo a mono to mono

Mam 2.1 w kompie dobrej firmy Otone w PL niespotykane daje rade ale stereo to 2 kolumy zawsze tak bylo i tak pozostanie.

Jak kto lubi

[maxglow]

To, że Ty o tym nie słyszałeś to o niczym nie świadczy.

Najwyżej o Twoim małym doświadczeniu muzycznym......

[il Dottore]

sub dobrze zintegrowany z resztą systemu jest naprawdę trudny do zlokalizowania

 

Miałem kiedyś tani sub Technicsa, wspomagał mi SF Concertino.

W ogóle nie było go słychać... do momentu aż się go nie wyłączyło, dopiero wówczas człowiek widział, ile się zyskuje dzięki subwooferowi w niskich rejestrach.

Teraz myślę o powrocie do tego pomysłu - co byście polecali z obecnej oferty REL-a do pokoju 20m.kw?

Do kina mam inny sub, Rel byłby tylko do muzyki.

Czy ktoś ćwiczy 2 subwoofery? Ma to sens Waszym zdaniem? Pytam, bo ostatnio słuchałem głośników schodzących naprawdę do 20HZ i tam precyzja lokalizacji kontrabasisty w jazzowym składzie była obłędna. Więc coś z tą rzekomą bezkierunkowością basu jest nie teges...

W tym kontekście bardziej rozumiem 2 suby podłączone do P i L kanału niż sub który zbiera informację tylko z kanału prawego lub lewego - coś tu nie tak... Przecież realizator może dać bas tylko w 1 kanale, akurat nie w tym, do którego sub jest podłączony - co wtedy?

[Tomas73]

Odkopie troszke,jak sie nie przesadza z subem i jest on na 0 w direcie to ladnie uzupelnia stereo....kto sie od tego broni i nie slyszal zachęcam!

[arkadowski]

Panowie wszystko zalezy od sub'a. Dobrze ustawiony i odpowiednio szybki potrafi wnieść bardzo mocne (nie zawsze jednak) doznania niskich. Ale nic więcej

Jednak z zasady sub nie jest dobrym rozwiązaniem i wręcz powinno się unikać takich kombinacji.

Sub to głosnik stricte efektowy do kina. Jego odpowiedź akustyczna w stosunku do pozostałej czesci pasma jest często spoźniona by wywołac właśnie efekt wow . Dlatego przepraszam, ale pomimo faktu oczywistego, że sub potrafi nas zaskakiwać spektakularnymi niskimi, to z graniem stereo i słuchaniem muzyki najblizej oryginalnemu brzmienu NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO.

Zaklinanie rzeczywistości jakie to jest miłe i efekciarskie nic nie da. Jest bez żadnego "ale" efekciarstwem, tyle tylko, że kompletnie idea wzięta z "czapy" bo wbrew pozorom takie "efekciarstwo" przy eksponowaniu długiego wybrzmienia niskich i wytworzenia wręcz nienaturalnie długiej fali akustycznej niskich częstotliwości nie ma nic wspólnego ze słuchaniem muzyki do jakiej powinno się zmierzać - jak najblizej ideałowi.

Oczywiście wszystko może się w zyciu podobać, jeden lubi tonę niskich, inny naklejki na aucie i wiszące kostki z lusterka, bo daje mu to w jego głowie efekt "wow". Ale w kwestii stereo jeśli ktoś zmierza ku jak najbliżej realnemu i rzeczywistemu odtwarzaniu muzyki kierując się zasada "wszystko co zbliża do realności nagrania i nic więcej" nie przyjmie (i słusznie) suba jako stały element nagłośnienia.

Niestety, ale pominięcie dobrze ustawionej zwrotnicy w obok istniejącym nagłośnieniu i wkomponowanie głosnika zewnętrznego stricte do efektów kina domowego jest błędem. Poważnym błędem w stereo. Pakowanie się w głosnik niskotonowy i wydawanie kasy na to jest wybaczcie śmieszne. I pisze to jako akustyk i producent. Nikt w realizacji audio nie bierze pod uwagę suba i jego granie w zestawie stereo. Dlatego zamiast takich zabiegów dosyć niepoważnych lepiej te pieniądze przeznaczyć na zakup nowych, grających mocniejszym dolnym pasmem, a zdolnych do utrzymania na dotychczasowym poziomie pozostałej cześci pasma.

 

Dlatego moje podsumowanie, sub do stereo jest komicznym i niepoważnym podejściem do wiernego odtwarzania muzyki. Owszem efekt wow jest i to spektakulrany czesto, ale nie mający żadnej podstawy w realizm nagrań stereo.

To jest dalekie od nawet nazywania siebie melomanem, bo kompletnie zaburza rzeczywisty przekaz i zamysł realizacji muzycznej zespołu i realizatora nagrań.

 

Przepraszam, ale takie protezy służą jedynie efkeciarskiemu łomotowi niskich, nic więcej. Ale jak ktoś lubi różowe skarpetki w zielone grochy…czemu nie, świat kocha wszystkich jednakowo. Życie ma dawać przyjemność i jeśli komuś nie zależy na zbliżaniu się do wierności nagrania, a na przesadzonych basach - a czemu nie.

 

Pozdrawiam

 

p.s.

 

Są realizacje jak wspomniany Pink Floyd (ich ostatni album The Endless River) które mają ścieżkę dźwiękową z zapisem wielokanałowym (DTS HD-MA), jednak tutaj jest to od podstaw przygotowana ścieżka do odsłuchu wielokanałowego z uwzględnieniem głosnika niskotonowego. Ale to nie ma nic wspólnego ze stereo i słuchaniem stereo z dołozonym subem czy o zgrozo 2 niskotonowymi głosnikami spoza danego układu zwrotnicy.

Nie jestem purystą i nie uważam, że w zyciu nie mozna eksperymentować z dźwiekiem, ale to, że coś się może i podoba, nie oznacza, że jest poprawne i właściwe. Mozna dla efektu wow pomalowac sobie farbą olejną silnik na czerwono, pytanie jednak czy to cos da do jego osiągów i jak się zachowa ta farba gdy silnik uzyska swoją temperaturę.

Z muzyka w stereo jest dokładnie tak samo, efekt wow oderwany kompletnie od rzeczywistości. No ale, kto zabroni komuś nie mieć :)

Skoro producenci wielokanałowych amplitunerów udostępniają funkcje STEREO DIRECT z uwzględnieniem odcięcia niskotonowca, o czyms to MUSI świadczyć.

Nie ma Panowie z całym szacunkiem to sensu - sub do stereo pasuje jak pięść do oka.

Ale przy koncercie wielokanałowym z projektora…wspaniałe doznania.

[Mrok]

Ktoś w tym wątku pisał o dynamice. Powiem tak, jeśli ktoś zna Naima to wie że słynie (między innymi oczywiście) z doskonałej dynamiki, w połączeniu ze Spendorami w tym aspekcie to jest rakieta. Podłączając do tego Rela ani przez chwilę nie miałem wrażenia że sub się nie wyrabia. Wręcz przeciwnie był tam gdzie miał być i był w tej chwili w której tego oczekiwałem.

Każdy ma inny gust. Mam w 24 m kw. właśnie Spendor. Nie używam wspomagania i niczego mi nie brakuje. Na suba zdecydowałbym się: mając salon 50-60 m kw., kasę na zestaw > 50k i jeśli nastawiałbym się w dużej mierze na KD. Miałem okazję słuchać różnych subów (również z wyższych półek), ale taki dźwięk mnie niesamowicie męczył.

 

Bardzo się cieszę że udało Ci się złożyć zestaw pod swój gust. O to w tym wszystkim chodzi. ;)

[kardas]

 

Każdy ma inny gust. Mam w 24 m kw. właśnie Spendor. Nie używam wspomagania i niczego mi nie brakuje. Na suba zdecydowałbym się: mając salon 50-60 m kw., kasę na zestaw > 50k i jeśli nastawiałbym się w dużej mierze na KD. Miałem okazję słuchać różnych subów (również z wyższych półek), ale taki dźwięk mnie niesamowicie męczył.

 

Bardzo się cieszę że udało Ci się złożyć zestaw pod swój gust. O to w tym wszystkim chodzi. ;)

 

Powinieneś dostać tytuł "górnika" roku :) Poza tym pełna zgoda :)

[Mrok]

Powinieneś dostać tytuł "górnika" roku :)

Why? ;)

[Mrok]

.

Już wiem. ;) To dlatego, że kliknąłem na link do wątku bezpośrednio na stronie startowej. Najwyraźniej zawartość się nie odświeża. Trzeba wybrać forum i dopiero dalej.