Skocz do zawartości
IGNORED

Kot - czyli jak zabezpieczyć kolumny..


cypher

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Z tą wodą, to różnie, mój egzemplarz np. uwielbia włazić do mokrego zlewy, a jak jeszcze puści mu się wodę z góry, to jest szczęśliwy i zero stresu, że leci mu po sierści...

 

Są jeszcze inne, prostsze możliwość.

1. Ułatwiasz i wejście tak, aby nie musiały skakać, deseczka (z tyłu lub z noku), po której wchodzą na górę. Zgodnie z zasadą najmniejszego wysiłku wybiorą autostradę.

2. Dociążasz kolumnę kwiatkami tak, aby nie było tam miejsca.

 

U siebie zastosowałem rozwiązanie mieszane, na jednej zastawienie, a druga jest łatwym celem z pobliskiej Singerki koty mają proste wejście bokiem i nigdy nie zbliżyły się do okolic głośnika.

 

Pomysł z jeżem stanowczo odradzam, dopiero po wskoczeniu kot się o tym dowie i będzie miał rozorane łapy albo brzuch.

Pomysł jaegera wydaje mi się genialny w swej prostocie, nikomu ani niczemu nie szkodzi a może być najskuteczniejszy - Piramida i to jeszcze najlepiej z audiofilskiego granitu. To się goście będą dziwowali a Ty z poważna mina będziesz rozprawiał o dyfrakcji, odbiciach rezonansach ;)

Pomysł z deską ułatwającą wejście też fajny tylko nie stawiałbym kwiatków na kolumnach. Kot pewnie szybko strąci doniczkę albo przy podlewaniu woda pocieknie.

Można jeszcze pójść w wariant pancerny sprawdzający się nie tylko przy kotach ale i przy dzieciach. Zbudować samemu kolumny, skrzynkę zamiast fornirować to obić takim zwykłym kocem/filcem jakiego się używa do kolumn estradowych. Do tego jeszcze estradowe siatki na głośniki (grile) i dyskoteka pełną gębą. Sprzęt bezpieczny a sąsiedzi i goście będą gęby rozdziawiali z podziwu bardziej niż gdybyś im jakieś tam sonusy-fabery demonstrował :D

Filcu bym nie używał, bo kot zrobi sobie z nich "drapaka". Lepsza blacha (ryflowane Al), na głośnikach perforowana, albo papier ścierny. Kolumny oczywiście w kształcie piramidek, ostre na czubku, by nie było gdzie usiąść :)

  • 2 tygodnie później...

Jeszcze jest jedno zjawisko do rozpracowania, u mnie sieje największe zniszczenie.

Kot staje przodem do kolumny, opiera się dwiema łapkami o zawieszenie głośnika i jednocześnie prostując kręgosłup wbija naprzemiennie pazurki z lewej, a później z prawej przedniej łapy.

 

Może ma ktoś odsprzedać głośniki westra XW-165-1394;

Potrzebne cztery sztuki :-(

Również oddam 3 sztuki kota w dobre ręce;

wymagania:

dom z ogródkiem, koniecznie audio słuchawkowe;

>Jeszcze jest jedno zjawisko do rozpracowania, u mnie sieje największe zniszczenie. Kot staje przodem do kolumny, opiera się dwiema łapkami o zawieszenie głośnika i jednocześnie prostując kręgosłup wbija naprzemiennie pazurki z lewej, a później z prawej przedniej łapy.

 

Co tu rozpracowywać, wystarczy upilnować i we właściwym momencie włączyć "coś konkretnego" z max mocą. Skutek gwarantowany :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.