SF Extrema

[parantulla]

Poza tym za coś dobrego trzeba dobrze zapłacić.

Dobrze czyli mnie więcej ile? O połowę więcej niż coś faktycznie warte jest? I wtedy będzie dobrze grało?

Ja pierniczę, że też wcześniej na to nie wpadłem...

wyobraż sobie że w Polsce w połowie lat 90 sprzedaż Extrem była na poziomie porównywalnym

do sprzedaży w całej Europie

Poczekaj, poczekaj... jeszcze chwila...

No dobra, już sobie wyobraziłem. I co teraz?

[Gość jamówię]

Wiedzę powiadasz... jak rozumiem Ty ją już posiadłeś? Jeśli za nią zapłaciłeś, to niestety słono przepłaciłeś, skoro aż tak słabo Ci idzie chociażby czytanie tekstu ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że czegoś tam szukam albo coś tam wymieniam, bo czegoś tam znaleźć nie potrafię. Zresztą nawet gdyby tak było w istocie, to to forum akurat jest ostatnim miejscem w którym tej wiedzy bym szukał. Sprzęt do grania, to ja już mam i nic nie muszę w nim zmieniać, ani niczego szukać, ale chętnie skonfrontuję baśnie i podania ludowe, które Ty nazywasz "wiedzą" z rzeczywistością, o której pojęcia chyba nie masz zbyt wielkiego, skoro lekką rączką nazywasz "tandetą" sprzęty obok których nawet nie stałeś, bo gdybyś stał i przypadkiem jeszcze może ich posłuchał, to nie pisałbyś takich śmiesznych pierdół. Póki co szukam przede wszystkim odpowiedzi na pytanie w jakim celu usiłuje się tutaj nakłaść do łbów naiwnych matołków, że zakup w cenie 25kzł kolumn wartych nie więcej niż 16kzł to super okazja, bo normalnie trzeba za nie bulić po 35kzł Gdzie pytam kto widział, żeby ktokolwiek za nie zapłacił więcej niż 18kzł w normalnej (nieustawianej) licytacji, proszę słucham...

<br />

<br />

Przede wszystkim proponuję nie dyskutować z kliniczną patologią nic to nie da a w najlepszym wypadku dowiesz się tego czego właśnie się dowiedziałeś.Jak już pisałem z 9 stron wcześniej masz absolutną rację,Extremy to wybitny monitor ale nikt przy zdrowych zmysłach dziś nie da za niego więcej niż owe magiczne 18 koła.Pomysły  o ułomności tych monitorów,co rzekomo wynika z ich niepełnej pasmowości jak twierdzi zawodowiec sa tyleż warte co jego opowieści o wzmakach np grających w klasie A i mocno w związku z tym się grzejących jako źle zaprojektowanych(LOL)no bo wiadomo Burmester tralala.Sprzedanie Extrem za 25 tyś może odbyć się tylko za pomocą ustawki z ubezwłasnowolnionym w roli główej.Audio potrzebuje debili jak komarzyce krwi do rozrodu i z powodzeniem dla branży ma ich nieprzebrane pokłady.

[parantulla]

Tylko że Rehdeko były robione wbrew wszystkim regułom budawnia kolumn i na głośnikach ze starego radia lampowego

Ale sikania po nogach i snucia opowieści jak to one grają (bo każdy je słyszał) albo ile nie są warte (bo każdy by takie chciał)

było dokładnie tyle samo co i tutaj. Nagle nastąpił wysyp na allegro (bywały momenty, że po trzy pary naraz do kupienia stały)

i równie nagle wymiotło wszystkich wielbicieli głośników ze starego radia lampowego, które rozum człowiekowi odbierają, gdy się ich słucha.

Przecież dokładnie to pamiętam jaki był szał na te Rehdeko, dopóki nie przyszło do ich kupowania i nagle cisza grobowa nastała...

[Magnepan]

No dobra, już sobie wyobraziłem. I co teraz?

Więc Extrem w PL jest na pęczki a resztę sobie dopowiedz

[parantulla]

I mają jeszcze KEFa B139 z tyłu :)

Łał, ale masakra, to pewnie dlatego takie one drogie. No no, coraz ciekawiej się robi :)

Więc Extrem w PL jest na pęczki a resztę sobie dopowiedz

Okej, spróbuję... bum tra lala chlapie fala po głębinie statek płynie... i jak mi poszło?

[stanleypl]

Nikt nie da więcej jak 18 tys????!!!

A jednak jedna para z allego za ponad 20 tys. poszła. Zakupil je pewien forumowicz z mp3store

[Gość jamówię]

Dobrze czyli mnie więcej ile? O połowę więcej niż coś faktycznie warte jest? I wtedy będzie dobrze grało?

Ja pierniczę, że też wcześniej na to nie wpadłem...

 

 

Nie wpadłeś bo nie pomyślałeś o humanitarnej inwestycji bez stopy zwrotu w.......kota.Wiele już "argumentow"przetoczyło się przez to miejsce ale ten niesie "nową"jakość.Czyn sam w sobie absolutnie fantastyczny(ratowanie kotka) ale jak można wpaść żeby odnieść go do...audio?Pomocy

[stanleypl]

Jak bym miał więcej kasy też bym kupił te kolumienki i te 20 tys. spokojnie bym dał.

[Gość jamówię]

Jak bym miał więcej kasy też bym kupił te kolumienki i te 20 tys. spokojnie bym dał.

 

Ależ oczywiście,na to nie ma rady:)

[Magnepan]

Okej, spróbuję... bum tra lala chlapie fala po głębinie statek płynie... i jak mi poszło?

JAK W POWIATOWYM ŻŁOBKU......

[parantulla]

Jakie handle taki żłobek

[Gość partick]

Nie wpadłeś bo nie pomyślałeś o humanitarnej inwestycji bez stopy zwrotu w.......kota.Wiele już "argumentow"przetoczyło się przez to miejsce ale ten niesie "nową"jakość.Czyn sam w sobie absolutnie fantastyczny(ratowanie kotka) ale jak można wpaść żeby odnieść go do...audio?Pomocy

 

ależ bardzo prosto. tyle wydał na hajend, że tylko na kota zostało... a i to nie wiadomo czy nie wirtualnego ;)

[sly30]

Odezwał się jamówię który już 5 lat temu stwierdził że tu na forum są sami

idioci i on rezygnuje i opuszcza to forum!

Czy słowo kogoś tak...nie słownego może mieć jakąkolwiek wartość?

U faceta dane słowo to świętość a kim jest ten którego słowo jest nic nie warte?

To już każdy sam niech sobie odpowie!

[Magnepan]

Jakie handle taki żłobek

Kolego, GRATISY i DOTACJE się skończyły.W UE brak kasy więc nie licz na dobrą cenę.

[Gość jamówię]

Odezwał się jamówię który już 5 lat temu stwierdził że tu na forum są sami

idioci i on rezygnuje i opuszcza to forum!

Czy słowo kogoś tak...nie słownego może mieć jakąkolwiek wartość?

U faceta dane słowo to świętość a kim jest ten którego słowo jest nic nie warte?

To już każdy sam niech sobie odpowie!

 

Kolejny "argument" synku nie ty mnie tu będziesz zapraszał i nie ty wyganiał z przyjemnością będę ,z zapartym tchem oczywiście,czytał twoją audiopoezję i komentował ją w sposób do którego każdego z nas uprawnia to forum.Ja wiem,że jak ktoś nie ma pojęcia dlaczego niektóre wzmacniacze nawet na jałowym biegu są gorące ,nie rozróżnia serwera muzycznego od saute streamerów ma najlepsze na świecie HDD i generalnia plecie banialuki w każdym wątku wolałby by tego typu rewelacji nie nagłaśniać-sorry.Moja wypowiedz o idiotach była bardzo skonkretyzowana i odnosiła się do wymienionej grupy osób których brak już na AS nie do ogółu,ale co ty z tego pojmiesz?jak nawet czytać ze zrozumieniem cię w szkole nie nauczyli.Pamiętam moje spory z Rolandem,to były czasy,twoja inteligencja w porównaniu z jego starcza ci tylko do wysnuwania wniosków-najczęściej szkodliwych.

[Magnepan]

Kolejny "argument" synku nie ty mnie tu będziesz zapraszał i nie ty wyganiał z przyjemnością będę ,z zapartym tchem oczywiście,czytał twoją audiopoezję i komentował ją w sposób do którego każdego z nas uprawnia to forum.Ja wiem,że jak ktoś nie ma pojęcia dlaczego niektóre wzmacniacze nawet na jałowym biegu są gorące ,nie rozróżnia serwera muzycznego od saute streamerów ma najlepsze na świecie HDD i generalnia plecie banialuki w każdym wątku wolałby by tego typu rewelacji nie nagłaśniać-sorry.Moja wypowiedz o idiotach była bardzo skonkretyzowana i odnosiła się do wymienionej grupy osób których brak już na AS nie do ogółu,ale co ty z tego pojmiesz?jak nawet czytać ze zrozumieniem cię w szkole nie nauczyli.Pamiętam moje spory z Rolandem,to były czasy,twoja inteligencja w porównaniu z jego starcza ci tylko do wysnuwania wniosków-najczęściej szkodliwych.

Ja mówię - po co te złośliwości.Jeśli jesteś audio guru to WYPADA MIEĆ KLASĘ.

[sly30]

 

Ja mówię - po co te złośliwości.Jeśli jesteś audio guru to WYPADA MIEĆ KLASĘ.

 

Przecież on ma klasę...nawet kilka....klas

[Magnepan]

Przecież on ma klasę...nawet kilka....klas

Sly, to EXTREMY mają klasę i to jaką.Ci co mają SF wiedzą co tak naprawdę gra.

[Gość jamówię]

Przecież on ma klasę...nawet kilka....klas

 

Dowcipne to jak mandant drogowy.

 

Ja mówię - po co te złośliwości.Jeśli jesteś audio guru to WYPADA MIEĆ KLASĘ.

Ale to chyba jakaś pomyłka,za guru to robi tu sly w każdym wątku bez wyjątku,może on klasy skończył za gęsi?

[Magnepan]

Ale to chyba jakaś pomyłka,za guru to robi tu sly w każdym wątku bez wyjątku,może on klasy skończył za gęsi?

Sly za guru nie robi ale PRACUJE JAK MRÓWECZKA nad testami nowych urządzeń.I TO SIĘ CENI

[parantulla]

Ceni się i to jak.

Przed chwilą czytałem, że "nikt normalny" tak nie postępuje, żeby co chwila coś kupować i sprzedawać,

bo przerzucanie w kółko tej samej "tandety" to jest tylko "strata czasu" ale rozumiem, że kolega sly

nie traci czasu na zajmowanie się tandetą i testuje tylko najlepsze klocki z najwyższej półki cenowej, za które "dobrze" płaci,

kupując je hurtowo i kolekcjonując zawzięcie tylko po to, żeby z kolegami na forum "wiedzą" się dzielić.

Pewnie można i tak, tylko jaki trzeba mieć iloraz inteligencji, żeby w takie banialuki uwierzyć, na pewno niższy od mojego :)

Reasumując wychodzi na to, że parantulla jest idiotą, bo ciągle kupuje i sprzedaje tandetę (no skoro sprzedaje, to tandeta być musi)

za to kolega sly jest mróweczką i to się ceni, bo... bo nie kupuje i nie sprzedaje? To skąd ma i co z tym później robi?

W lesie znajduje i bezdomnym rozdaje? Czy może jednak je kupuje (najlepiej jak najtaniej) żeby później je sprzedać (najlepiej jak najdrożej)

tak jak miliony zdrowych na umyśle ludzi na całym świecie robi, bo na tym ta cała zabawa polega i każdy wszędzie robi dokładnie tak samo,

tylko jedne jedyne w całej galaktyce Extremy są warte tego, żeby je kupić za 25kzł albo jeszcze lepiej za 35kzł i oddać za 15kzł

bo tak rzekomo nakazuje jakaś nowa świecka tradycja, do której usiłują nas przekonać (całkiem bezinteresownie zapewne)

różni Wujkowie Dobra Rada i wyznawcy kultu Extrem, którzy nawet ich nie mają, bo... bo co, bo 16kzł za takie legendy to jest za tanio?

No więc ponawiam moją propozycję - przygotuj 25kzł a ja Ci za tyle sprzedam Extremy, nawet dwie pary jak chcesz, to się podzielicie.

Każdy z Was sprzeda swoją parę za 35kzł (no przecież po tyle one chodzą, to nie powinno być problemu) i jesteście po 10kzł do przodu.

24 godziny to za mało czasu na podjęcie decyzji w tak banalnej sprawie i 100% pewnym interesie? To ile jeszcze potrzebujesz?

Ja tam mogę poczekać, ale wiesz, okazje mają to do siebie, że nie trwają wiecznie, dlatego nie ma na co czekać, kasa na stół i robimy dil :)

 

Może na zakończenie warto przypomnieć o czym jest w ogóle rozmowa.

Nie o tym dlaczego parantulla ani nikt inny nie kupił Extrem za 16kzł, tylko o tym dlaczego ktokolwiek miałby za nie zapłacić 25kzł

Wszyscy już wiemy jak wspaniale one grają i jak cudownie wyglądają, ile kilogramów ważą i po ile tysięcy $ na audiogonie stoją,

tak więc proponuję już przejść nad tym do porządku dziennego, bo chyba każdy zdążył przyjąć to do wiadomości,

a teraz konkretnie i na temat...

 

P.S.

Cały czas mówimy o tych samych Extremach, których cena w licytacji od złotówki nie przekroczyła nawet 12.000 polskich złotych...

 

Nikt nie da więcej jak 18 tys????!!!

A jednak jedna para z allego za ponad 20 tys. poszła. Zakupil je pewien forumowicz z mp3store

No to gratulujemy!

Teraz niech spróbuje za tyle samo je sprzedać i nie zapomni tutaj wpaść, żeby się pochwalić jak mu poszło...

[sly30]

Muszę ciebie zmartwić ale żeby się przekonać jak dany sprzet gra nie trzeba go kupować a można pożyczyć.

Ja sam napisałeś nie ogarniasz tego.

A że ty ciągle musisz kupować i za chwile sprzedawać to współczuję.

A jaki jest twoje IQ że o tym nie wiesz? Jak sam napisałeś.....wysokie!!

[parantulla]

Muszę ciebie zmartwić ale żeby się przekonać jak dany sprzet gra nie trzeba go kupować a można pożyczyć.

A no można, tylko teraz z łaski swojej przestań już pierdzielić kocopoły o tym, że dla Ciebie ważne jest tylko co jak gra, a nie ile kosztuje,

bo co Ty możesz o tym wiedzieć, skoro nie wykładasz własnej kasy, żeby się przekonać ile można na tym stracić przy próbie odsprzedaży?

W tym konkretnym przypadku podejrzewam wystarczy iloraz inteligencji imadła, żeby to zrozumieć, dlatego nie będę po raz setny Ci tłumaczył,

dlaczego cena zakupu i sprzedaży używanych klamotów ma dla mnie większe znaczenie niż jakieś bajdurzenia i głupoty które tutaj czytam

jak to cena za używane Extremy nie ma żadnego znaczenia, bo i tak są warte 2-3 razy tyle albo i nawet więcej. Dla kogo są?

No weź mi wytłumacz dla kogo są one warte więcej niż 16kzł skoro nikt nawet tyle nie chce za nie zapłacić. Dostrzegasz absurd całej sytuacji?

Czy dalej będziesz mnie przekonywał, że warto zapłacić 50.000zł za starego mercedesa, żeby się przekonać jaki to wspaniały wóz,

chociaż identycznego gruchota można bez żadnego problemu sobie kupić za 30.000zł mocno przymykając oko na to, że nawet tyle nie jest wart,

nie dlatego, że mnie nie stać albo mam akurat takie widzimisię, tylko dlatego, że zwyczajnie i po prostu nikt normalny tyle za niego mi nie da...

[sly30]

A ten gość który kupił Extremy za 20 tys nie musi ich zaraz sprzedawać jak robisz ty!

Po co ma je sprzedawać? Kupił kolumny które mu się podobają i będzie na nich słuchał muzyki.

Kolumny nie służą do sprzedawania tylko do słuchania muzyki.

 

Za kilka lat może sprawi sobie jakieś inne, lepsze i wtedy te extremy sprzeda.

Wiadomo że straci na tym trochę złotówek ale zyska wiele lat fajnego słuchania i nie zawracania

sobie głowy tysiącami maili od upierdliwych potencjalnych klientów.

Przez to będzie miał spokój i więcej czasu na inne sprawy w tym na zarabianie kasy.

[parantulla]

Sami twierdzicie, że Extremy są warte tyle ile ktoś za nie zapłaci, przynajmniej 20 razy tylko w tym wątku to czytałem.

No więc skoro tak i skoro nie ma chętnego, który te 15-16 tysięcy za nie wyłoży, to na jakiej podstawie ktokolwiek może twierdzić,

że mimo wszystko i bez względu na fakty one i tak są warte 25 tysięcy, a w porywach nawet 35...

Kolego sly, do Ciebie między innymi kieruję to zapytanie :)

[sly30]

A no można, tylko teraz z łaski swojej przestań już pierdzielić kocopoły o tym, że dla Ciebie ważne jest tylko co jak gra, a nie ile kosztuje,

bo co Ty możesz o tym wiedzieć, skoro nie wykładasz własnej kasy, żeby się przekonać ile można na tym stracić przy próbie odsprzedaży?

W tym konkretnym przypadku podejrzewam wystarczy iloraz inteligencji imadła, żeby to zrozumieć, dlatego nie będę po raz setny Ci tłumaczył,

dlaczego cena zakupu i sprzedaży używanych klamotów ma dla mnie większe znaczenie niż jakieś bajdurzenia i głupoty które tutaj czytam

jak to cena za używane Extremy nie ma żadnego znaczenia, bo i tak są warte 2-3 razy tyle albo i nawet więcej. Dla kogo są?

No weź mi wytłumacz dla kogo są one warte więcej niż 16kzł skoro nikt nawet tyle nie chce za nie zapłacić. Dostrzegasz absurd całej sytuacji?

Czy dalej będziesz mnie przekonywał, że warto zapłacić 50.000zł za starego mercedesa, żeby się przekonać jaki to wspaniały wóz,

chociaż identycznego gruchota można bez żadnego problemu sobie kupić za 30.000zł mocno przymykając oko na to, że nawet tyle nie jest wart,

nie dlatego, że mnie nie stać albo mam akurat takie widzimisię, tylko dlatego, że zwyczajnie i po prostu nikt normalny tyle za niego mi nie da...

 

Ty koleżko nic nie rozumiesz i non stop gadasz to samo czyli wieczne pretensje że extremy są za drogie bo nie są tyle warte.

Ja akurat nie wiem ile są warte i w ogóle mnie to nie interesuje bo monitory nie leżą w kręgu moich zainteresowań ale z humorystycznej ciekawości

obserwuje jak ciskasz się ciągle o to samo.Jeśli nie są tyle warte to ich nie kupuj. W czym problem?

Na rynku nieruchomości jest teraz tysiące mieszkań i domów za ceny 3-6x przekraczające ich obecną realną wartość i co z tego?

Po prostu nikt tego nie kupuje ale też nikt z tego powodu nie robi afery że ci właściciele aż tyle chcą, że są tacy, owacy i że powinni chcieć mniej.

Ceny są za wysokie i nikt tego nie kupuje.Ofert full, chętnych brak i OK. Życie toczy się dalej.

To jest wolny kraj i każdy właściciel może chcieć dowolną cenę a to czy rynek mu to zapłaci to już zupełnie inna sprawa.

 

A dla mnie ważne jest co jak gra a nie co ile kosztuje.Jeśli granie mi się podoba to staram się to coś kupić w możliwie jak najlepszej cenie ale nie po to

żeby za chwile to sprzedawać tylko po to żeby słuchać na tym muzyki. Czy to trudno pojąć?

A może ty jesteś po prostu małym handlarzem-amatorem i udajesz tu pasjonata audio?

A masz jakieś płyty w domu? Słuchasz jakiejś muzyki? Czy masz 3CD z samplerami? Bo tak często mają ci co ciągle kupują i sprzedają sprzęt i tylko

patrzą żeby nie stracić złotówki a tak na prawdę próbują wszędzie zarobić po kilka złotych.

[hipgig]

Toz to sie robi tasiemiec jak moda na sukces odcinek iles tam ktorys ale fajnie wpasc i poczytac jak odmienne filozofie sie wzajemnie scieraja:)))

 

Parantula, 'oni' Ci nie odpowiedza!.... a moze odpowiedza? Bede sledzil watek:)

[parantulla]

A ten gość który kupił Extremy za 20 tys nie musi ich zaraz sprzedawać jak robisz ty!

Nie musi, ale kiedyś zapewne zechce i wtedy ciężko się zdziwi, bo dostanie może z piętnastaka.

Czyli na "inwestycji" 20kzł (o ile to w ogóle prawda jest) już jest w plecy pięć kawałków czyli równe 25%

To teraz weź kalkulator i policz ile by to było procent straty od 25kzł a ile od 35kzł i jak już policzysz,

to weź tu wróć i jeszcze raz nam wszystkim opowiedz ile to warto za nie dzisiaj zapłacić, żeby się cieszyć i z czego na przykład,

z tego, że jest osłem patentowym, którego cienkie leszcze wykręcili z kasy, bo mógł tak samo się cieszyć za 16kz i nie stracić na tym nic?

Faktycznie powód do zadowolenia i radości. Będzie miał co wnukom opowiadać, przynajmniej dopóki nie pękną ze śmiechu, buehehe :D

[sly30]

Sami twierdzicie, że Extremy są warte tyle ile ktoś za nie zapłaci, przynajmniej 20 razy tylko w tym wątku to czytałem. No więc skoro tak i skoro nie ma chętnego, który te 15-16 tysięcy za nie wyłoży, to na jakiej podstawie ktokolwiek może twierdzić, że mimo wszystko i bez względu na fakty one i tak są warte 25 tysięcy, a w porywach nawet 35... Kolego sly, do Ciebie między innymi kieruję to zapytanie :)

 

No coż...mając takie wysokie IQ nie zauważyłeś że nigdy i nigdzie nie napisałem ile warte są extremy!!

To kolumny które mnie w ogóle nie interesują nawet za 3 tys. Napisałem kiedyś że pewnie są warte tyle ile ktoś chce za nie

zapłacić bo takie są prawa rynkowe dotyczące każdego produktu.

Skoro nikt nie chce zapłacić wiecej niż 12 tys bo tak twierdzisz to może są warte 12 tys i co z tego?

Nie zmienia to faktu że właściciel może chcieć za nie 2-3x więcej i może trafi jelenia a może nie.

A że ktoś inny w tym wątku napisał że jego zdaniem są warte tyle czy tyle to jego prawo mieć swoją opinię.

A może sobie jaja z ciebie robił widząc że toczysz pianę o bzdury.

A może wkręcał ciebie sprzedający? I co z tego ma wynikać? Do kogo i o co ty masz pretencje?

[HydraulikPolski]

czemu takie małe i stare kolumienki miałyby być warte 12 tys. ?!?

 

Może z 1 tys...

 

Poza tym, są brzydkie jak noc listopadowa.