Skocz do zawartości
IGNORED

Dźwięk HI-END


Tomasz_f

Rekomendowane odpowiedzi

Jancio z całym szacunkiem ale to co proste u nas jest najtrudniejsze.Proste,bo liczą się preferencje słuchającego i jeśli jakiejś pani gra dźwięk Hi-Endowy z amplitunera,to widocznie można i tanio taki dźwięk stworzyć.Każdy z nas inaczej słyszy i inaczej postrzega dźwięk.Jeden lubi szybki i krótki bas, inny mulący a jeszcze inny lubi osuszone granie.Co z tego wynika dla wątkowego pytania?To co napisałem...właśnie.

Kilka trafnych odpowiedzi już padło, wtrącę swoje trzy grosze:

 

a) Gdy system odzwierciedla/pokazuje techniczne szczegóły realizacji nagrania, słychać trzecie plany i czwarte to może pretendować do HE

 

b) Gdy używamy urządzeń do zachwycania się dziełem muzycznym, a nie zajmujemy się sprawdzaniem systemu za pomocą kolejnych płyt;

 

c) Gdy znawcy tematu słysząc TEN dźwięk chcą go nadal słuchać, i gdy laików też TEN dźwięk wciąga to można nazwać HE.

 

Czy można osiągnąć to za rozsądne pieniądze?

Można po kilkunastu latach w diy i włożeniu tysięcy godzin wkładu pracy własnej.

 

To tak pokrótce.

Tak czytam wszystkie te wypowiedzi i mam wrażenie, że pisząc o tym hi-endzie nikt go tak na prawdę jeszcze nie słyszał. Nie wspominając już o posiadaniu.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Tak czytam wszystkie te wypowiedzi i mam wrażenie, że pisząc o tym hi-endzie nikt go tak na prawdę jeszcze nie słyszał. Nie wspominając już o posiadaniu.

 

Tak to jest jak czyta dyletant...

Witajcie,

 

A moim zdaniem forum służy do tego, żeby powracać do tematów... stale. Bo forum to coś co żyje, a nie jakaś biblioteka.

 

Trudności w zdefiniowaniu takich pojęć biorą nie tylko ze złożonej natury zjawisk lecz również z powodu tego że hi-end to tylko słowo i używane jest zbyt szeroko. I to widać po wypowiedziach, każdy akcentuje trochę inny aspekt sprawy i bardzo słusznie.

 

na razie mamy jakby 2 definicje:

1. hi-end1

Mówimy jednak o pewnych cechach sprzętu, które wpływają na cechy brzmienia, akustyka - to wszystko razem musi grać żeby o hi-endzie mówić.

 

2. hi-end2

Taki subiektywny. Ktoś zmienił coś tam i doznał olśnienia, oto hi-end! Bo jest tak jak ja bym chciał i jest mi z tym dobrze! Dobra definicja, tylko jest to coś troszkę innego niż 1.

 

1 i 2 może się spotkać, ale nie musi.

 

 

Ja bym dodał jeszcze pewien probież, jeśli chodzi o sam sprzęt: hi-end chyba dość często gra znacząco różnie w różnych pomieszczeniach, w różnych warunkach akustycznych. Sam w sobie jest dość transparentny i ukazuje cechy pomieszczeń.

HI-END tłumacząc na polski 'wysoki koniec' - dla mnie to znaczy koniec alternatyw i koniec poszukiwań.

HI-END będzie dla mnie wtedy, kiedy w całkowitej ciemności nie będę w stanie odróżnić, czy stojący przede mną artysta śpiewa, czy też odtwarza swoje nagranie w moim sprzęcie. HI-END będzie wtedy, kiedy nie będę pewny czy patrzę przez okno czy też w telewizor z obrazem zza okna.

HI-END nie ma ceny maksymalnej ani ceny minimalnej, liczy się akuratna reprodukcja czynników zmysłów.

HI-END wydaję mi się w ramach dzisiejszych technologi jeszcze niemożliwy.

Może powstanie technologia tania jak barszcz a będzie HI-ENDEM, kto wie...

Tak to jest jak czyta dyletant...

Tak to jest jak pisze dyletant...

 

Jak czyta się całe forum to jedynie samych dyletantów widać :). Niestety. Nie wykluczam i ja się z tej grupy. W tych sprawach jeszcze nikt nie doszedł do wspólnych wniosków, definicji (jeśli chodzi o hi-end). Same pobożne życzenia i domysły jak powinno być. Niestety. Nie dyletanci nie mieli by z tym problemu. A takich tu jeszcze niestety nie wyczytałem. Takich tu jeszcze też nikt nie wskazał. Tak naprawdę to merytorycznie zakładka hi-end nie różni sie tak naprawdę od stereo. Nie pisze tego złośliwie ale odczucia są jednoznaczne, tylko ceny omawianych sprzętów inne a dyskusje te same wnioski... opinie/opisy tendencyjnie te same. Tak naprawdę nie ma po czym odczuć że pisze się o zupełnie innym poziomie dźwięku. Przecież nawet na AS nikt hi-endowego dźwięku praktycznie nie usłyszał jak wynika z wpisów. To gdzie on jest, gdzie go słuchacie na co dzień czy choćby od święta? Kto ma taką możliwość, to niech napisze wyraźnie. Gdzie i na czym oraz jak to brzmi? To będzie jakaś wyjściówka do rozmów o takim dźwięku. A nie pitolenie o dyletanctwie przez kogoś co sam pokleił kilka oporniczków w kiepską elektronikę gdzieś w łazience i myśli że ma hi-end :).

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Tak to jest jak pisze dyletant...

 

Jak czyta się całe forum to jedynie samych dyletantów widać :). Niestety. Nie wykluczam i ja się z tej grupy. W tych sprawach jeszcze nikt nie doszedł do wspólnych wniosków, definicji (jeśli chodzi o hi-end). Same pobożne życzenia i domysły jak powinno być. Niestety. Nie dyletanci nie mieli by z tym problemu. A takich tu jeszcze niestety nie wyczytałem. Takich tu jeszcze też nikt nie wskazał. Tak naprawdę to merytorycznie zakładka hi-end nie różni sie tak naprawdę od stereo. Nie pisze tego złośliwie ale odczucia są jednoznaczne, tylko ceny omawianych sprzętów inne a dyskusje te same wnioski... opinie/opisy tendencyjnie te same. Tak naprawdę nie ma po czym odczuć że pisze się o zupełnie innym poziomie dźwięku. Przecież nawet na AS nikt hi-endowego dźwięku praktycznie nie usłyszał jak wynika z wpisów. To gdzie on jest, gdzie go słuchacie na co dzień czy choćby od święta? Kto ma taką możliwość, to niech napisze wyraźnie. Gdzie i na czym oraz jak to brzmi? To będzie jakaś wyjściówka do rozmów o takim dźwięku. A nie pitolenie o dyletanctwie przez kogoś co sam pokleił kilka oporniczków w kiepską elektronikę gdzieś w łazience i myśli że ma hi-end :).

 

A ja mam taką propozycję, żebyś się zwijał stąd bo trolisz. Jesteś zbuntowanym dzieciakiem, który ledwo do dwóch umie liczyć i podskakujesz. Świadczy o tym retoryka, którą uprawiasz, jest śmieszna i dziecinna. Zamiast atakować forum sam napisz na jakim to wspaniałym sprzęcie słuchałeś albo jaki posiadasz i jaka jest filozofia tego. Od tego może zacznij. Bo widzisz, część ludzi którzy tutaj piszą wiedzą na swój temat trochę więcej, co kto preferuje czy posiada. Dlatego dyskusja dotyczy filozofii i pewnych założeń hiend, jeśli nie jesteś w stanie tego zrozumieć to się nie odzywaj; a jeśli chcesz zmienić formułę dyskusji to zapodaj konkret a nie gówniarskie trolenie.

Tak to jest jak pisze dyletant...

 

Jak czyta się całe forum to jedynie samych dyletantów widać :). Niestety. Nie wykluczam i ja się z tej grupy. W tych sprawach jeszcze nikt nie doszedł do wspólnych wniosków, definicji (jeśli chodzi o hi-end). Same pobożne życzenia i domysły jak powinno być. Niestety. Nie dyletanci nie mieli by z tym problemu. A takich tu jeszcze niestety nie wyczytałem. Takich tu jeszcze też nikt nie wskazał. Tak naprawdę to merytorycznie zakładka hi-end nie różni sie tak naprawdę od stereo. Nie pisze tego złośliwie ale odczucia są jednoznaczne, tylko ceny omawianych sprzętów inne a dyskusje te same wnioski... opinie/opisy tendencyjnie te same. Tak naprawdę nie ma po czym odczuć że pisze się o zupełnie innym poziomie dźwięku. Przecież nawet na AS nikt hi-endowego dźwięku praktycznie nie usłyszał jak wynika z wpisów. To gdzie on jest, gdzie go słuchacie na co dzień czy choćby od święta? Kto ma taką możliwość, to niech napisze wyraźnie. Gdzie i na czym oraz jak to brzmi? To będzie jakaś wyjściówka do rozmów o takim dźwięku. A nie pitolenie o dyletanctwie przez kogoś co sam pokleił kilka oporniczków w kiepską elektronikę gdzieś w łazience i myśli że ma hi-end :).

 

 

Jak wynika z treści tematu który założyłeś,jesteś o krok od High-Endu.Aż tu nagle twierdzisz że być może znajdujesz się w grupie tak zwanych dyletantów(pokazać chcesz odrobine skromności)cóż,przydaje się czasem aby być potraktowanym mniej surowo.Twierdzisz że już prawie się zbliżasz do absolutu,czyli znaczy to że rozumiesz pojęcie High-Endu,a jednak dopisujesz znowuż kilka słów,że tego absolutu nie ma bo nikt nie słyszał i nigdy nie miał.Miewasz amnezję,czy to po prostu słabe wyobrażenie o dzwięku?

Posłuchaj,doskonale umiem odróżnić najlepiej brzmiące urządzenia.Z całości dorobku audio z jakiego można dziś wybierać,są urządzenia o najprzeróżniejszych walorach dzwiękowych.Które z tych urządzeń zalicza się do najlepszych(z uwagi na wiele aspektów brzmienia,typu konstrukcji,zaawansowania technologiczno-materiałowego oraz wysokości poniesionych na te kwestie kosztów),nie podlega żadnym dyskusjom.

 

Z niewyjaśnionych powodów nie dostrzegasz różnic.Wiem coś,dojdziesz do swojego''High-Endu'',to będziesz uważać że to High-End,o kurcze tylko Ty będziesz mieć High-End???Do tego zmierzasz?

A tak ogólnie,to według Twojej terminologii,czy wszystko jest takie samo?Czy jak zwykle najlepsze kończy się na Twoim?Według moich spostrzeżeń tak.

Pominę bełkocik karpusx'a. Bo z dziecinnymi zachowaniami nie chcę mieć wiele wspólnego.

 

Odnośnie:

Jak wynika z treści tematu który założyłeś,jesteś o krok od High-Endu

I dalszego ble ble ble... :)

 

Nigdzie nie napisałem, że jestem o kroczek od czegoś tam. Masz jakieś omamy chyba. Jedna sprawa wyjaśniona. Do reszty wypisywanych głupot szkoda się odnosić.

Wracając do tematu.

CZy nie widzicie tego błądzenia w kółko? Wszyscy coś tam starają się pisać o hiendzie. Jedni pytają o hi-end inni coś tam odpowiadają a najczęściej jest brak zgodności w tym co kto za hi-end, czy też taki dźwięk, uważa :). Próby uzgodnienia jakiś wzorców hi-endu też już dawno spełzły na niczym :). Wnioski chyba proste? A podobne tematy jednak ciągle powstają. To coś chyba znaczy. Skoro to forum ma jakąś moc kształcenia (a na pewno ma) to dlaczego nie może wykształcić tworu zwanego hi-endem, który byłby jednak akceptowalny przez większość? Przecież hi-end nie musi sięgać absolutu. Zresztą nigdy go nie sięgnie. Zawsze będzie od niego daleko. Czyli będzie miał jakieś tam wady :). CZy jednak nie można dojść do jakiegoś kryterium które:

 

RAZ - będzie wolne od własnych gustów ludzkich. Bo jakieś tam wzorce takie powinny chyba być.

DWA - Mimo braku doskonałości absolutnej, w końcu od konkretnej granicy, ten hi-end musi się przecież zaczynać :))).

 

Staram się mieć własny dźwięk jak najciekawszy w miarę własnych możliwości i pomysłów. I tylko tyle. A czy on jest daleko czy blisko hi-endu to inna sprawa.

Dlatego patrzę na te dyskusje jednak trochę z boku i tak je też oceniam. Zawsze mnie ciekawią ale zawsze się okazuje, że nic ciekawego ani kreatywnego nie wnoszą. Nic nie poradzę, że może się komuś trochę nie podobać taka ocena :). Ale też i każda ocena ma możliwość przecież tu zaistnieć :). Co do ataku na forum. Nie atakuję forum tylko zwracam uwagę na takie właśnie pogadanki, które jednak jeszcze nigdy nie doprowadziły do celu a tylko do błądzenia wokół tematu, na całym forum. Nie tylko w tym topiku. I takie było znaczenie. Przy odrobinie dobrej woli można było to zrozumieć. ale przy obyczajnym tu zacietrzewieniu nie dziwię się że rozumienie zawsze bywa skrajnie negatywne, normalka.

I panowie, nie zaniżajcie poziomu dyskusji. Skupcie się na merytorycznych zagadnieniach jeżeli potraficie :). Dowiedziecie, że nie z przedszkola uciekliście właśnie.

Jeżeli macie doświadczenia z hi-endem to się nimi podzielcie z autorem wątku skoro już tu zajrzeliście. To będzie dowód jakiejś dorosłości. Chyba na temat hi-endu i dźwięku godnego tego miana można wiele powiedzieć ciekawego zamiast pisać zbędne posty? Temat ma trzecią stronę a wy, areczek i karpusx jak na razie ni mądrego w temacie nie napisaliście. Wyciągając uproszczony wniosek.... nie wiecie nic w temacie? :))))) Ciekawy temat ,niestety, stanie się pewnie kolejnym mało istotnym wątkiem na tym forum. To jakaś tu normalka?

Chciałem swoja konkluzją w pierwszym w tym temacie poście nieco obudzić dyskusję wśród tych co maja faktycznie doświadczenie w temacie. Ale jak na razie chyba tu jeszcze nie zajrzeli :).

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Jarkog.

''Zresztą nigdy go nie sięgnie. Zawsze będzie od niego daleko. Czyli będzie miał jakieś tam wady :). CZy jednak nie można dojść do jakiegoś kryterium które''

 

 

Ty sam już określasz pewnego rodzaju ramy w których hipotetyczny High-End się znajduje,lub ma się znajdować.Ale to tylko ewentualne spostrzeżenia,z twojego punktu widzenia.

Absolutem jest prawdziwy i realny dzwięk,zatem logicznym jest że do tego absolutu zbliżać się powinny urządzenia które mają zostać trafnie określone absolutnym końcem.

Ty oczekujesz jakiejś wykładni,jakiegoś wzoru bądz algorytmu do możliwości wyliczenia na podstawie zebranych danych czy sprzęt można uznać za High-End?

Wszyscy wiedza że nie osiągnięto jeszcze przełożenia 1/1 dzwieku naturalnego z odtwarzanym,jednak bliskość pewnych urządzeń w tym stosunku jest prawie tuz tuż.

To Ty masz kłopot z określeniem jakie urządzenia grają najbliżej stosunku 1/1 z dzwiękiem na żywo.Nikt nie dokształci Ciebie w tej kwestii,nie licz na to.Wielu pisze fakty,których nie przyjmujesz do wiadomości(przypominam kiedy pisałem o strukturze rozprzestrzeniania dzwieku z głośnika,struktura kulista).Wspomniałeś coś o tym po moim wpisie,ale nadal twierdzisz że nikt do tej pory nie zdefiniował,nie wyjaśnił i nic sensownego nie wyłożył.Próbowałem przedstawić tobie pewnego rodzaju abberację naukową dotyczącą właśnie struktury fal i jakie ma to przełożenie na komfort odsłuchu oraz pomieszczenie odsłuchowe.A jednak nadal uważasz że nic nikt nie wie i nie pisze.

Bla bla bla to masz w głowie i swoim stereo.

jarkog,

obiecuję że to ostatnia wypowiedź niemerytoryczna w tym wątku, ale nadal trolisz, chodziaż już trochę lepiej. Przeczytaj pierwszą i ostatnią swoją wypowiedź, widzisz? Już troszkę miękniesz. Generalnie trzeba zacząć od przepraszam, jak się puściło bąka, a ty jeszcze tego nie zrobiłeś. Więc teraz nie rozmydlaj swoimi teoriami na temat hi-end, bo niczym się nie różnią od wypowiedzi innych i tylko parafrazujesz co wiedzą wszyscy. Tak, jest to kolejny niepotrzebny wątek, który jednak dla mnie jest bardzo potrzebny, bo lubię czytać mało potrzebne wątki, jakoś tak jest. I lubię wracać raz na długi okres czasu do swobodnych dyskusji o tym z różnymi ludźmi. Ponieważ Polska to wolny kraj to bądź łaskaw nie napadać mnie z tego powodu i innych. I właśnie to ty, skoro wypowiedzi ci nie leżą, idź sobie stąd.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.