I TY możesz zostać recenzentem !

[beszti]

Woody> testowałem jak zachowają się kolumny w ściśle określonych warunkach. I w tych ściśle określonych warunkach tak to grało. Profesjonalne recenzje też są robione w ściśle określonych warunkach, prawda ? Nie powiesz mi, że producenci kolumn, konstruują je tak żeby dobrze grały w studiach a w domach użytkowników źle i że są kompatybilne z 1 wzmacniaczem na 10. Jak coś gra źle to zagra jeszcze gorzej w trudnym akustycznie pomieszczeniu. Na podstawie swoich odsłuchów twierdzę, że dobre (w moim pojęciu) kolumny zagrają dobrze, nawet w trudnych warunkach. A metodologii, odsłuchów, kolejności dobierania sprzętu są tysiące. Jeżeli z tego wątku wywnioskowałeś, że winą jest pokój i wzmak, a testowane kolumny są świetne, to są to twoje wnioski, z którymi ja się absolutnie nie zgadzam.

[Zbig]

>beszti

 

A ile kosztowały najdroższe głosniki z Twojego testu? Mozarty?

[arek67]

>beszti

 

A może AP Tempo I. Ja rozumiem o co Tobie chodzi. Pomimo pewnych niedogodności akustycznych ty oczekujesz pewnego charakteru dźwięku tzn. prawdziwego, naturalnego takiego o jakim masz wyobrażenie. I zgadza się pomimo niedogodności akustycznych Ty powinienes to usłyszeć. Moje AP też od razu nie grały w miejscu docelowym i długo musiałem je ustawiać ale swój charakter początkowy miały określony i wiedziałem, że to jest to a potem już było tylko lepiej.

 

Pzdr.

[beszti]

Zbig> Wtedy chyba 6700

[beszti]

arek67> exactly

[ABs]

>arek67

napisz jak masz ustawione virgo, na czym stoja i z czym miales problemy? Pytam bo stalem sie szczesliwym posiadaczem virgo2 i mam troszke problemu z kick basem, jego skontrolowaniem. Z ta sama elektronika i IC, ale innym kablem glosnikowym(najwyzszy Transparent) i w mniejszym pomieszczeniu niz moje bas byl lepszy.

[Paragraf]

Beszti abstrahując od dyskusji pomysł wyceny dźwięku jest bardzo fajny. Od dawna nie czytam prasy branżowej dlatego dla orientacji kupiłem majowy nr HFiM niestety pomimo rotacji piszących wyświechtane slogany zostały. Zdania w recenzjach jakby żywcem wyjęte z gazet z przed lat – oj marzą mi się opisy w ślepych testach a jakby były takie wyceny było by i dosyć wesoło. Spróbuj posłuchać jakiś starszych konstrukcji; B&W z serii P, Ruark-i czy Rogers-y jakoś łatwiej przychodzi mi akceptować niedostatki w dźwięku tych starszych konstrukcji. Na zakończenie w „najdroższym” polskim komisie pojawiły się AP Virgo 2 za 7700 zł.

[arek67]

> ABs

Ustawienie Virgo

- na razie stoją jeszcze na kolcach i monetach. Przyszedł czas na granit. Natomiast jeśli chodzi o ustawienie w przestrzeni to kolejno:

- stawiasz je na dłuższej scianie co najmniej 70 cm od ścian bocznych i jak najdalej możesz od scian tylnych prawie na środku pokoju

- rozstawienie szerokie w proporcji 1 do 1 szerokość między kolumnanami a odłegłość od słuchacza, w praktyce u mnie jest 2,90 m między kolumnami i 2,8 odległość ucha od kolumn

- w efekcie daje to mocne skręcenie kolumn do środka, jeśli jest "dziura w środku sceny" dostawiasz kolumny do siebie, jeśli nadal czujesz dyskomfort bo np. scena jest za szeroka dostawiasz kolumny jeszcze do siebie odginając ich kąt tyłem kolumn.

- dobierasz indywidualne preferencje doginając je tak aby przecięcie osi odsłuchu było odpowiednio przed, na, bądź poza linią odsłuchu

- koniecznie musisz ustawiać je na osiach pokoju i w miarę idealnie w tych samych odległościach od ścian

- obie sciany boczne powinny być jednakowo wytłumione

 

Virgo to bas mają ale nie "misia" czyli dużo i gęsto ale punktowo, zróżnicowanie a przez to jest on dobrej jakości. Najwięcej dźwięku zabiera interkonekt a potem kable głośnikowe. Dużo kabli głośnikowych, które próbowałem dawały właśnie "misia" co niektórzy odbieraja jako ocieplenie. MITa mam od poczatku i go nie zmieniałem. Jest to "zimny" drań ale prawdziwy. Ma energię, niski bas i jest szybki.

Natomiast próbowałem wielu interkonektów i mam wrażenie, że tak naprawdę tylko top models grają "muzykę". Reszta to świadome "psucie" dźwięku przez producentów kabli. A Velum NF-G koniecznie model G jest bardzo dobry i gra bez "węży" i listwy, które go za bardzo wygładzają.

 

Pzdr.

 

P.S. Dwa dni temu zaprosiłem znajomych melomanów "klasyki" nie audiofili i nie stwierdzili u mnie żadnych odstępstw od barw instrumentów, chociaż na niektórych płytach skrzypce były "słodkie" a na innych "zimne" ale zawsze muzykalne.

[dong]

beszti, a jak ustawiałeś kolumny? czy zawsze tak samo i czy próbowałeś zmian w trakcie odsłuchów? czy też nie masz możliwości manewru?

 

Kwadrat to paskudny akustycznie wariant, podobno najłatwiej go okiełznać diagonalnym ustawieniem kolumn. Była już kiedyśna forum taka dyskusja:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[beszti]

dong> a jakże, dymałem z kolumnami, zwłaszcza jak mi się basisko wybrzuszało, i pod ścianą, i głośniki na środek i po bokach, w te i we wte. Zgodnie ze sztuką.

Faktycznie zawartość basu w basie się zmieniała (oprócz Mozartów)

[Arkadix]

Beszti ==>

 

Jakie kolumny ktore slyszales w zyciu byly najbardziej zblizone do Twojego idealu brzmienia ?

 

pozdr.

Arkadix

[beszti]

arkadix> z tych co kiedyś słyszałem w różnych warunkach i których brzmienie w zupełności by mi wystarczyło to np:

Zoller Imagination, VA Mozarty (ale nie w moim pokoju), z droższych też Proac Response 2.5D

[Zegarmistrz]

arek67 - ciekawe spostrzezenia co do Mita (rozumiem, że Terminator) 2, miałem go kiedyś i fakt była energia i dobry bas natomiast żeby był zimny to juz bym nie powiedział, a już że szybki? U mnie to był jak dotąd najbardziej spowalniający brzmienie kabel. Słuchany na systemie Marantz CD17II, ArcamAlpha6+/PrimareA10,Dali Grand Coupe. Faktem jest, że AP to zupełnie inne brzmienie niż Dali.

[pawelo]

@beszti

 

Ta sie szcześliwie złozyło, że zdążyłem się już zapoznać z większąścią wymienionych przez Ciebie głośników.

Niestety w wielu aspektach Twoich ocen musze się z nimi zgodzić... i chyba wiem czego szukasz...

 

Nie wiem jak w 3miescie wygląda oferta Castle Acoustics ale uwazam ze warto w swoich poszukiwaniach poddac je testom.

Kilka dni temu miałem przyjemność zapoznać sie z brzmienim modeli Pembroke oraz Stirling (w towarzystwie arcama CD73 i A75+). Oba modele kolumn sa wybitne biorac pod uwage ich cene do jakosci i prezentacji brzmienia a wykonaniem skrzynek wg mnie biją nawet VA . Stirlingi bardziej spodobały sie moim uszom ale... musze ich jeszcze posłuchac w połączeniu bi-wire. Wtedy pewnie moja droga przez mękę się skończy...

 

 

Pozdrawiam i łacze się w bólu z poszukującymi...

[beszti]

pawelo> swego czasu posłuchałem wszystkich castli (oprócz harbethów) które mają w elektrycznej pomarańczy na Żelaznej, i wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Temu dźwiękowi (przynajmniej) w tamtym pomieszczeniu niewiele brakowało. Stirlingi zrobiły na mnie duże wrażenie za kulturę przekazu i poukładany dźwięk. Niestety nie mam jak ich przesłuchać u siebie w domu. A wiedząc jakie jaja wychodzą z kolumn po przywiezieuniu ich do mnie, nie zaryzykuję

[now_live]

>beszti

 

To może powinieneś pomyśleć najpierw nad właściwym wytłumieniem pokoju? Bo to co piszesz brzmi trochę tak jakbyś kupił sobie mercedesa, wjechał nim na polną, kamienistą drogę i narzekał na komfort jazdy.

Dlatego ja jestem mimo wszystko zwolennikiem słuchania w salonie. Tam akustyka pomieszczenia jest przeważnie bardzo dobra i dzięki temu można dowiedzieć się ile można maksymalnie wyciągnąć ze sprzętu. Pewnie, że nie może to w żadnym przypadku zastąpić słuchania w domu, ale pozwala ustalić jakiś punkt odniesienia, wrażliwość zestawu na akustykę pokoju i ewentualnie kierunek, w którym należy dążyć, aby brzmienie poprawić.

[arek67]

>Zegarmistrz

 

Szybszy w porównaniu do VdH (wyższe), Cardasa Neutr. Ref, AQ Bedrock. One wszystkie grały "misiem" tzn. obfitym basem ale brak im było tego najniższego basu i nieróżnicowały go tak jak MIT 2. Oczywiście szybszy był Nordost Red Down ale ten tnie "dołek" i wyostrza "górę" dlatego m.in. pasuje do "Misia Macka".

"Zimny' drań tzn. "chłodny" w swym obiektywiźmie to miałem na myśli.

 

pZDR.

[beszti]

Rezygnuję z zabawy.

Przenoszę się na grupę pl.rec.turystyka :)

Żegnam to przemiłe forum i życzę bardziej udanych poszukiwań

[thon022]

faktycznie człowiek się naczyta tych kolorowych pisemek i mu sie wydaje że wie jak co gra.

Ja sie napaliłem na ogwiazdkowane phonary p30 bo były w dramatycznej przecenie (2.500) do tego stopnia że byłem gotów kupić bez słuchania. Ale ... Podłączyli mi do ancient audio, BATa 75 i co?I wielkie nic

dźwięk natarczywy, ostra, osuszona średnica, bułkowaty bas. Dopiero ancient audio za 6000 coś pokazało.

Tylko nie wiadomo, co by sie stało gdybym je wstawił do swojego pokoju i podpiął mój sprzęcik.

[andrea29]

Po tym, co tu (na forum) się działo, wreszcie jakiś normalnie rozwinięty wątek i sensowne wpisy ;-) !

Beszti: fajnie, że odbrązowiłeś tu co poniektóre prasowe cuda.

Mimo Twojej subiektywnej oceny, wyczytałem, co chciałem i - w tym, co mnie interesuje - zgadzam się ogólnie z wystawionymi "laurkami" ;-) (Co do basu 125 też mam spore wątpliwości (przy Mozartach), zwłaszcza po tym, co napisano o nim w prasie (...) hehehehehe

Gratuluję odwagi i nie zmiękczonych ocen.

* * *

Pozwole sobie ustosunkować się tylko do paru zrecenzowanych kolumn:

2) - V i słuszna, realna ocena wartości;

4) - V bo wreszcie to ktoś powiedział;

5) - ? prawda w tym jest, nie wiem, czego więcej ale wystarczy popatrzeć na 2) i po temacie ;-)

(ale z ceną - przesadziłeś ;-)

* * *

 

Na "poziomie niefortunnch" (ok. 5kzł) nieodłączne są (świadome) kompromisy. Jak najmniejsze, ba: banał. Jeśli wiesz, czego chcesz to się na nie zgodzisz świadomie i wybierzesz te najbardziej odpowiadające Ci kolumny. Czekanie i ciułanie kasy za długo jest frustrujące. Mr Muscle Cię nie wyręczy ;-) Nie słuchasz przecież wszystkich gat. muz. po równo i... to jest wskazówka...

Nie wspomniałeś jeszcze o NHT, Tabletkach 2000 (masz małe pomieszczenie, dlatego Tabletki - może- niekoniecznie ale licho wie; z ceną sie zmieścisz) i na pewno spróbowałbym Castli. Mają oni swoje: receptę patent na dźwięk (...) BTW mylisz Harbethy z Harlechami (no chyba, że to wyżej to tylko "czeski błąd" ?)

* * *

Mnie czeka podobna męka, ale kandydatów tylko już 3. Mam świadomość poniesienia kompromisu. Słuchałem 1x i nie odrzuciłem. Za 2x pozytywne odczucia i chęć zmiany na inne brzmienie spotęgowały się. Lubię dźwięk, jaki mam (nie idealny) ale mi się troszkę osłuchał. Za troszkę większe pieniądze - rewolucji nie będzie - wiem.

* * *

Na dziś mam jeszcze wiekszą świadomość kompromisu: słyszę wady i zalety. Ostatnie przeważają...

Po 3. mam świadomość, że za określoną kasę nie widzę już wielu konkurentów (maks. 3 - każdy groźny).

* * *

Poczytaj recenzje o kolumnach, które przesłuchał Jarząbek (-> wyszukiwarka...). Doczytaj, co wybrał, odnieś do swego:

a) wyobrażenia o akceptowalnym dźwięku,

b) nieszczęsnego pokoju.

Przemyśl sprawę raz jeszcze, z dystansu. Nie dawaj za wygraną.

Wybierzesz pewnie ostatnie, jakich posłuchasz, bo może to będzie świadomy, najmniejszy kompromis, co można mieć za ograniczony budżet.

 

Alternatywę masz też dobrą:

Mauritius..., a po nim wróć do zabawy. Dobry pomysł na lato i jesień -> będą obniżki ;-))

Udanego wyboru.

 

Pozdr.

[Teraz]

ja szukałem kolumn przez 4 lata, najchętniej kupiłbym proac 2,5 bo z musicalem to było śpiewające połączenie (choć w rocku na czwórkę, w jazzie szóstka z czterema plusami) albo chociaż 1,5, ale też mi było szkoda pieniędzy

 

po drodze zaskoczyły mnie in-minus niektóre super dobrze opisane w prasie kolumny (typu audience 52 czy nawet response, różne B&W), ale zawsze byłem świadomy że A300 jest trochę specyficznym wzmacniaczem

 

stanęło na paradigmach bo były dla mnie absolutnie nie do pobicia w relacji jakość/cena za wszystkich słuchanych przez te lata kolumn (od1,5 do >20 kzł)

nie znaczy to że nie mają wad, ale za tę cenę w moim musicalowym przypadku to było objawienie. nie polecałbym ich wszystkim, z ostrym wzmacniaczem mogą grać męcząco, ale generalnie uważam że to niedoceniany produkt

 

dzięki Beszti, niektóre z Twoich spostrzeżeń pokrywają się z moimi, choć akurat Twój wzmacniacz nie przypadł mi do gustu

 

ostatnio trochę się napalam na Zollera (Imagination?),mam nadzieję że mi przejdzie, przynajmniej do czasu zmiany lokalu (przełom 2005/06)

[jozwa maryn]

"Jak coś gra źle to zagra jeszcze gorzej w trudnym akustycznie pomieszczeniu"

...

 

Zachciało mi się skupić na tym jednym zdaniu, bowiem wydało mi się zbyt teoretyczne i szerokie jak na jednostkowy test, który przeprowadziłeś. Co mam na myśli? Otóż przesłuchałeś dużą liczbę zestawów głośnikowych (więcej i solidniej niż zwykle to robią ludzie szukający dla siebie kolumn - hvala ci za to, jak mówią Serbowie). Pomimo to uważam jednak, że taki wniosek, lub przeciwnie, taka hipoteza robocza, nie jest uprawniony. Z kolumnami jest tak, że co dla jednych jest trudnym pomieszczeniem, dla drugich wręcz przeciwnie. W dodatku "pomieszczenie" to określenie umowne, obejmuje zarówno rozmiary pokoju, jak i jego zagospodarowanie akustyczne, a nawet sposób ustawwienia kolumn. I teraz istnieją zestawy, przeznaczone do wypełniania dźwiękiem małych dobrze wytłumionych pomieszczeń, a są takie które przewidziano do dużych, i nadal będą to zestawy podstawkowe! Np. zestawy o genezie studyjnej najczęściej sprawdzają się grając z bliskiej odległości, i nie muszą mieć przestrzeni za plecami - inne kolumny znienawidzą cię za takie ustawienie. Słuchałem kiedyś niewielkich zestawów Mission, ustawionych na ścianie (bez odstępu z tyłu), i skierowanych na wprost - przestrzeń była świetna, a i bas niezły. A przecież brzmi to jak herezja. Jedyne naprawdę trudne akustycznie pomieszczenia to łazienka 5 m2 i hangar lotniczy. Do reszty zawsze da się coś dobrać, pod warunkiem pewnego popracowania nad akustyką.

Wybór zestawów głośnikowych jest trudny, jeśli od początku postawi się nierealne wymagania. Jeśli szukam zestawu, który ma zagrać muzykę dokładnie tak, jak sobie to w duszy wyobrażam, to będę długo szukać. Może lepiej otwarzyć się na propozycję, pozwolić się przekonać, że być może właśnie to jest tak, jak powinno być. Oczywiście pod warunkiem, że muzyka w tej interpretacji sprawia nam przyjemność. Nie zawsze nasza wyobraźnia ma w 100% słuszność. Kiedy po raz pierwszy posłuchałem zespołu Jordi Savalla na żywo, z początku uznałem, że jest zbyt bezbarwnie i bez werwy. Ale przecież myliłem się, bo to właśnie był oryginał...

Wybierając kolumny głośnikowe można teoretycznie w sytuacji ostatecznej potrzeby wybrać po prostu jedne z zestawów, które uważane są powszechnie za światową klasykę. Taki wybór powinien być bezpieczny. Ale niekoniecznie - w końcu ProAc Studio 100, zaliczane do tej grupy, nie zrobiły na tobie najlepszego wrażenia. Spendorów 2/3 nawet nie proponuję, ale może AP Tempo 1 by ci odpowiadały? Tam bas powinien być wyczuwalny.

[kazik]

beszti chyba faktycznie zmienił szybko hobby. Ale wracając do początku - jeżeli wszystko okazało się do d... to trzeba sobie uświadomić, że dźwięk właśnie tyle kosztuje i oczekiwało się za wysoko. Czyli podnieść we wszystkich pozycjach "realną cenę", niestety...

 

Akurat konkurencja na rynku głośników jest duża i wypada wierzyć, że dostajemy możliwie najlepsze możliwie najtaniej :)

[beszti]

Właśnie wróciłem z Patagonii. Było świetnie :)

 

Żartuje oczywiście.

Macie rację, nie ma co się za dużo pierdzielić, bo i tak narazie nie znajdę idealnych kolumn. Szkoda że nie mogę nigdzie wyhaczyć jakichś starszych Audio Physików, bo ich jako jedynych nie dane mi było słuchać - ale już mam takie ciśnienie na muzę że kupuję to co słyszałem i wiem czego mogę się spodziewać.

 

Kupuję Paradigmy, a to dlatego że prezentują zupełnie inną szkołę brzmienia niż ich poprzedniczki. Przez 2 latka słuchałem na AE Aegis 1. Teraz majac już porównanie moge stwierdzić, że za tą cenę to bardzo dobre monitory. Posłucham z rok a potem zobaczymy, może pojawi się jakiś czarny koń z piękną grzywą galopujący w deszczu.

 

Teraz został mi tylko jakiś CD-ek - żeby tylko nie było takich big poszukiwań jak z kolumnami :)

[Teraz]

zdaje się że Studio staniały co dla Ciebie jest dobrą wiadomością :)

 

są nowe Paradigmy serii Signature, nie słyszałem, wyglądają lepiej (bo w drewnie), 3 razy droższe

 

czytałem recenzje w necie, ale były nie najlepsze (nieznacznie lepsze wysokie i ogólna muzykalność, gorsza przestrzenność za dużo większą cenę)