Jaki samochód?

[fetek]

A wracając do tematu to gdzieś to było że pewne auta mają poustawiane pod konkretne paliwo.

jest zoptymalizowane pod dane paliwo, czyli moc katalogową, spalanie itd osiąga tylko na tym paliwie.

 

A chłopaki na forum Bmw też pisali że na 98 jest auto nieco słabsze ale za to cichsze.

i mają rację, im więcej oktan tym mniej energii bo proces spalania zachodzi wolniej. Im mniej oktan tym mniejsza kontrola nad procesem spalania (nierówna praca, spadek mocy etc). dobra 95 to dobry kompromis, chyba że silnik wykręcony to lepiej lać 98 (zwłaszcza nowsze konstrukcje). Paliwa 99+ i ich liczba oktanowa to efekt uboczny dodatków zwiększających np kaloryczność więc to trochę inna "filozofia".

 

niestety diesl pojedzie praktycznie na wszystkim, benzyna zawsze grymasi a każde zawirowanie spalania to syf w powietrzu, postawisz obok diesla na przelocie i nie wiesz który truje bardziej.

[Zolty]

W nowszych silnikach komp chyba się prestawia - zalżenie od paliwa jakie wlejemy (mowa o benzynie). Co do diesla - na wszystkim to jezdzila "beczka" W 123 20-300D: bye było w płynie i trochę tłuste ;)

[Xymox drugi]

W nowszych silnikach komp chyba się prestawia - zalżenie od paliwa jakie wlejemy (mowa o benzynie). Co do diesla - na wszystkim to jezdzila "beczka" W 123 20-300D: bye było w płynie i trochę tłuste ;)

Piłeś coś zanim to napisałeś?

[electro]

Jezdze teraz Infiniti FX50, fajny wózek, polecam. Koło 4,5 litra po mieście, do 6,7 w trasie na 100 km. Takiej pieknej skóry, wyszywanej, z przeszyciami nie uświadczysz w żadnym niemieckim samochodzie.

[Risto]

Jezdze teraz Infiniti FX50, fajny wózek, polecam. Koło 4,5 litra po mieście, do 6,7 w trasie na 100 km. Takiej pieknej skóry, wyszywanej, z przeszyciami nie uświadczysz w żadnym niemieckim samochodzie.

Z całym szacunkiem ale miałem okazję pojeżdzić x70. I dokładnie pooglądać jakość wykonania w środku. Rozumiem Twój zachwyt własnym samochodem ale z niemieckiej jakości wykonaniem np Mercedesa czy Audi czy BMW, Infinity nie ma nic wspólnego. Mówiąc szczerze to dawno nie czułem takiego rozczarowania autem po jeździe próbnej. W porównaniu z markami niemieckimi to te modele Infinity środek mają fajny w google grafika, ale na żywo oceniam zwyczajnie na różnice o klasy. Dla jasności nie chcę Cię obrazić, oceniam tylko auto, ale troche obiektywizmu by się przydało.

Dla przykładu wnętrze którego jak piszesz w niemcu nie uświadczysz, a które w mojej ocenie jakością wykonania nigdy do Infinity nie zawita.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[electro]

Tzn. ja piszę o samochodzie standardowym. Nie jakimś individual i td. Odnoszę sie do nowego bmw x3 itp. Czyli skóry, która się wyciera po kilku miesiącach używania, ' bo dzinsy Pan nie takie jak trzeba nosi', lakier , który się wyciera jak upuscisz pudełko kartonowe, 'bo tak to ma Panie , bo teraz są lakiery ekologiczne' itd. itp. Na pewno jakieś wersje indyvidual ze skórą w cenie połowy infinity i prawdziwym drewnem są lepsze. Tak jak stary bawół w e39 jest lepszy, jednak zwykłe premium w infinity to jest klasa wyżej niż badziewie pchane do bmw czy innych niemców. Nie chcę Cię oczywiście obrazić. Każdy za prawdziwą skórę, trochę drewienka i twardy dysk może oczywiscie doplacic w bmw czy audi 40.000. |Rozumiem to.

[rafal735r]

Cuda, hamerykanie przegonili jakością hitlerowców i to w autach dla rodziny.

[electro]

Nie wiem czy tutak amerykanie w jakosci graja jakokolwiek role, natomiast przekonanie polakow, ze tylko niemiecki samochod jest dobry ma w sobie duzo komizmu. i te teksty znawcow w gazetacch, ze jakistam samochod odstaje od niemieckiej trojcy, jakie odstaje? X3 skora jak papier toaletowy, lakier paznokciem zadrapiesz, czujniki w kolach nawalaja w co drugim. infiniti rzeczywiscie odstaje, tylko wymiany oleju, ponizej 6 s do setki, dwa razy grubsze drzwi, hifi, przepraszam hiend w porownaniu do bmw w audio w cenie, twardy dysk bez łaski. Silniki bezobslugowe.

[simon1983]

To już na tym stereotypie żerują:) jakość germania:) - elektronarzędzia,głośniki i inne plastikowe zabawki z chin ale jakość germania. Mimo wszystko nie narzekam,narzędzia działają, nie trzeba Festoola w domu aby coś zrobić.

[fetek]

Silniki bezobslugowe.

przez pierwsze 20kkm... QX70S 3.0d....

 

Wnętrze tego auta mimo wszystko trąci starością, znajomy ma kremową skórę przy tych czarnych guzikach rodem z 20 letniego volvo wygląda to bardzo słabo. Plastik taki sam jak u konkurencji w tym segmencie, skóra podobnie.

 

Cuda, hamerykanie przegonili jakością hitlerowców i to w autach dla rodziny.

tylko że w tych autach jest tyle amerykańskich gratów co w japończykach japońca.

 

Jezdze teraz Infiniti FX50, fajny wózek, polecam. Koło 4,5 litra po mieście, do 6,7 w trasie na 100 km

uważaj bo uwierzę.

[Koobal]

Panowie, nie ma co się kłócić :)

"skóry" obecnie stosowane w autach nawet nie stały obok prawdziwej skóry. To są zazwyczaj "mielonki" z domieszkami. To tak jakbym paździerz nazywać deską.

Dobrej jakości skóra, kosztuje ok 2000 zł za 1 metr - to nie jest najwyższa jakoś, ale przyjmowana za dobry gatunek. Proszę teraz przeliczyć ile wchodzi na takie auto, a wyjdzie wam 1/4 wartości samochodu - NIKT tak drogich elementów nie wstawi w katalogowej cenie do wnętrza. Obojętnie czy jest to niemieckie, amerykańskie, japońskie czy chińskie auto. Przeciętny Kowalski chce mieć tanio exclusive - to dostał.

Dla tego staruszki mimo np. 40 lat mają tapicerkę skórzaną w lepszej formie(o ile były dobrze użytkowane), niż 3 letnie z "wysokiej półki".

[Risto]

Nie chcę Cię oczywiście obrazić. Każdy za prawdziwą skórę, trochę drewienka i twardy dysk może oczywiscie doplacic w bmw czy audi 40.000. |Rozumiem to.

Ależ nie obrażam się, po prostu stwierdziłem naocznie że Infinity to w środku KIA, pytanie czy zadowolony użytkownik tej drugiej chce dopłacać do Infinity.

Poza tym wspomniane x70 kosztowało coś ok 270 tyś zł /wcale nie pełna wersja/ , więc za taką kasę jakość wykończenia jest niska. Wybacz więc że jako przykład porównawczy nie odniosłem się do Opla, spokojnie za to można odnieść się do A6.

Plastiki jak niżej napisano są ... mocno kontrowersyjne. Jest to przeciętnie wykonane auto w środku, którego jakość można śmiało porównać z autami z niższego segmentu, niekoniecznie niemieckiego.

Jeśli dyskusja ma się sprowadzać do dużego stopnia ogólności /czytaj sloganów " jest super bo mam takie"/ to ok. Jeśli chcesz odnieść się do stanu faktycznego wskaż jeden element niedopracowany ze zdjęcia które wkleiłem, tylko prośba obejrzyj naocznie a nie wklejaj tekstów z gazet , a ja Ci wskaże te w Infinity.

Nie twierdzę też że wszystkie "niemce" są dobrze wykonane, nie jestem też zakochany w "niemcach". Odnoszę się tylko do Twojego stwierdzenia "nie uświadczysz w żadnym niemieckim samochodzie". Bo to są własnie bzdury gazetowe.

[Xymox drugi]

infinity to nissan,nissan to renault....z gów bata nie ukręcisz.

[jackk]

Jeśli chcesz odnieść się do stanu faktycznego wskaż jeden element niedopracowany ze zdjęcia które wkleiłem,

Ta deska np zupelnie mi nie lezy. Brak polaczenia gory z dolem. Poza tym fatalnie wyglada ten ekran z NAVI gdy jest wysuniety.

[Risto]

Tyle że nie wklejałem jako wyznacznik gustu a jakości. Nie znam aut amerykańskich ale szczerze wątpię aby jakieś miało ten standard materiałów i precyzji wykończenia.

W kwesti podoba się czy nie to sprawa indywidualna. Dla mnie jeden z lepszych projektów. Poza tym sam panel nie musi się wszystkim podobać ale uzasadnienie takiego montażu jest proste. Z pozycji siedziącej jest umiejscowiony niejako powyżej linii deski przez co nie odrywa się oczu od szyby /jezdni/, dziła niejako przy okazji. Zabudowanie deską wyglądałoby komicznie. Praktyczne jest to zwłaszcza podczas wielogodzinnych nocnych podróży. Ale jak kto woli, można to samo łącznie z navi obserwować miedzy zegarami.

[fetek]

Poza tym sam panel nie musi się wszystkim podobać ale uzasadnienie takiego montażu jest proste. Z pozycji siedziącej jest umiejscowiony niejako powyżej linii deski przez co nie odrywa się oczu od szyby /jezdni/, dziła niejako przy okazji. Zabudowanie deską wyglądałoby komicznie. Praktyczne jest to zwłaszcza podczas wielogodzinnych nocnych podróży. Ale jak kto woli, można to samo łącznie z navi obserwować miedzy zegarami.

tylko że to ma większość nowszych auta.. nawet niższych segmentów.

 

infinity to nissan,nissan to renault....z gów bata nie ukręcisz.

dokładnie, z resztą w bogatszych renatach widać te same trendy i rozwiązania.

 

Proszę teraz przeliczyć ile wchodzi na takie auto, a wyjdzie wam 1/4 wartości samochodu - NIKT tak drogich elementów nie wstawi w katalogowej cenie do wnętrza

Ale klient chce mieć skórę to ma skórę... znajomy kiedyś dopłacił 60 tyś za tapicerkę do A8, różnica była kolosalna.

 

teściu ma w C5 ichnią skórę... pomyliłem to z plastikiem...

[electro]

I znowu dyskusja o emocjach, jakichs przekonaniach, silnikach dizla. nie da sie normalnie wsiasc w samochod , pojechac i wyciagnac wnioski? Jade x3 a pozniej f50s. Napisalem co czuje, jakie to plastkiki, jaka skora. Jasne dla debila, dla slepego dla cwiercinteligenta. tak to widze, jezdze niemieckimi, jezdze tez japonskimi, trudno, co tutaj duzo gadac, infiniti to skonczony , przemyslany samochod. Mozna go nazwac reno czy tata, czy ssangjong, robi x3 jak chce,w kazdej kategorii. Nie piszcie tylko o smrodach 2,0 tdi itd. stac mnie poprostu na wiecej, malo jezdze i moge kupic cos co jest ponadprzecietne.

[Risto]

tylko że to ma większość nowszych auta.. nawet niższych segmentów.

Chodziło o sposób jego umieszczenia a nie fakt że jest.

Ale klient chce mieć skórę to ma skórę... znajomy kiedyś dopłacił 60 tyś za tapicerkę do A8, różnica była kolosalna.

 

To raczej nie możliwe z tą różnicą W A8 przy podstawowej dopłacie do foteli zaczynającej się od kilkunastu tysięcy dostaję się dokładnie tą samą skórę jak w wersji najdroższej za 82 tysiace. Różnica taka że kupuje się pakiet stylistyczny, ze skórzanym kokpitem, bokach, cała podsufitka z alcantary, listwy na życzenie, lakier zewnętrzny, i jeszcze kilka bajerów. Sama skóra jest identyczna /poza kolorem/ niż w wersji z podstawową dopłatą.

 

I znowu dyskusja o emocjach, jakichs przekonaniach, silnikach dizla. nie da sie normalnie wsiasc w samochod , pojechac i wyciagnac wnioski? Jade x3 a pozniej f50s. Napisalem co czuje, jakie to plastkiki, jaka skora. Jasne dla debila, dla slepego dla cwiercinteligenta. tak to widze, jezdze niemieckimi, jezdze tez japonskimi, trudno, co tutaj duzo gadac, infiniti to skonczony , przemyslany samochod.

Niemożliwe, przecież same japońce nazwali go tak jak zrobili, infinity- nieskończony:)

[jackk]

Tyle że nie wklejałem jako wyznacznik gustu a jakości. Nie znam aut amerykańskich ale szczerze wątpię aby jakieś miało ten standard materiałów i precyzji wykończenia.

W kwesti podoba się czy nie to sprawa indywidualna. Dla mnie jeden z lepszych projektów. Poza tym sam panel nie musi się wszystkim podobać ale uzasadnienie takiego montażu jest proste. Z pozycji siedziącej jest umiejscowiony niejako powyżej linii deski przez co nie odrywa się oczu od szyby /jezdni/, dziła niejako przy okazji. Zabudowanie deską wyglądałoby komicznie. Praktyczne jest to zwłaszcza podczas wielogodzinnych nocnych podróży. Ale jak kto woli, można to samo łącznie z navi obserwować miedzy zegarami.

 

Taaak dla mnie ten project jest do kitu i tyle. A najlepsze jest to: nie znam aut amerykanskich ale...... Wszystko na temat, kolego.

 

dokładnie, z resztą w bogatszych renatach widać te same trendy i rozwiązania.

 

Fetek nie wypowiadaj sie na temat o ktorym nie masz pojecia. Wiesz kiedy powstalo Infiniti? Jaka jest geneza tej marki? Co ma wspolnego z renowka historycznie? Twierdzenie innego znawcy ze Infiniti to 'go..no' pomine milczeniem bo trzeba byc totalnym ignorantem aby tak powiedziec.

 

Ależ nie obrażam się, po prostu stwierdziłem naocznie że Infinity to w środku KIA

 

Czyli wiesz jak wyglada wsrodku KIA ale nie byles nigdy w Infinity.

 

"skóry" obecnie stosowane w autach nawet nie stały obok prawdziwej skóry. To są zazwyczaj "mielonki" z domieszkami

 

Moze w skodach czy VW. Ja mam skore z alcantara a nie mielonki. Podaj jakies linki to uwierzymy.

[Less]

Ja mam skore z alcantara a nie mielonki.

 

Alcantara nie jest rodzajem skóry, jest to nazwa handlowa dla tkanin, które zbudowane są z ultramikrofazy (mikrowłókien), która została zsyntetyzowana w Japonii z poliesteru i polistyrenu. W internecie można się również spotkać z nazwą "Alkantara".

[fetek]

To raczej nie możliwe z tą różnicą W A8 przy podstawowej dopłacie do foteli zaczynającej się od kilkunastu tysięcy dostaję się dokładnie tą samą skórę jak w wersji najdroższej za 82 tysiace. Różnica taka że kupuje się pakiet stylistyczny, ze skórzanym kokpitem, bokach, cała podsufitka z alcantary, listwy na życzenie, lakier zewnętrzny, i jeszcze kilka bajerów. Sama skóra jest identyczna /poza kolorem/ niż w wersji z podstawową dopłatą.

o wersji individual kolega zapomniał...

 

Chodziło o sposób jego umieszczenia a nie fakt że jest.

ale tak jest w wielu autach, w sumie nawet lepiej bo ekran jest skierowany ku kierowcy, z tego co pamiętam FX dopiero w najnowszych modelach tak ma, w wielu autach zwłaszcza tego segmentu manipulatory masz pod prawą ręką i nie musisz jak w FX wyciągać ręki prawie pod szybę i szukać guzików. Ergonomia w tym aucie to dno, jeden wielki buttonowy chaos na środkowej konsoli, wygląd... no kto co lubi.. gdyby radio miało kasety to bym powiedział że ukradli z jakiegoś golfa mk2.

 

I znowu dyskusja o emocjach, jakichs przekonaniach, silnikach dizla. nie da sie normalnie wsiasc w samochod , pojechac i wyciagnac wnioski? Jade x3 a pozniej f50s.

nie, ale FX50 do x3 ma się trochę nijak... porównaj to sobie co najwyżej FX35. Zakładam że X3 porównywałeś na wypasie a nie w podstawie...

 

Fetek nie wypowiadaj sie na temat o ktorym nie masz pojecia. Wiesz kiedy powstalo Infiniti? Jaka jest geneza tej marki? Co ma wspolnego z renowka historycznie? Twierdzenie innego znawcy ze Infiniti to 'go..no' pomine milczeniem bo trzeba byc totalnym ignorantem aby tak powiedziec.

Marka pojawiła się po raz pierwszy na rynku północnoamerykańskim w 1989 roku jako odpowiedź na konkurencję ze strony amerykańskich, europejskich oraz japońskich marek (m.in. Acura – Hondy i Lexus – Toyoty). Pomysł stworzenia luksusowej marki narodził się już w 1985 roku. Wtedy to Nissan stworzył tajną komórkę pod nazwą Horizon Task Force, której celem stało się stworzenie od zera luksusowej marki. Nazwę Infiniti wybrano w lipcu 1987 roku. Pierwszym modelem marki był Infiniti Q45 bazujący na modelu oferowanym w Japonii – Nissan President, którego sprzedaż rozpoczęto 8 listopada 1989 roku.

 

W 1999 roku szefem Nissana po przejęciu go przez koncern Renault został Carlos Ghosn, który zdefiniował wizerunek marki jako dynamicznych limuzy

 

było kupić cokolwiek do tego auta to byś wiedział co w nim siedzi... a kolega tylko internet.. sorry.

 

Panowie, są różne gusta i wymagania, każdy ma być zadowolony ze swojego auta. Nawet jak ma totalne badziewie to dowie się o tym dopiero po kupnie czegoś normalnego.

[Xymox drugi]

Taa,a ds to nie cytroen tylko high end...Nie ma to jak ogłupianie ludu przez sprytny marketing.

[Risto]

Taaak dla mnie ten project jest do kitu i tyle. A najlepsze jest to: nie znam aut amerykanskich ale...... Wszystko na temat, kolego.

 

Napisalem że akurat "to" auto amerykańskie widziałem i jeździłem. Parę postów wyżej, odnosze się więc do tego co widziałem. Czy jesteś tak tępy że tego nie rozumiesz? Dyskusja jak z drewnianym klockiem.

Czyli wiesz jak wyglada wsrodku KIA ale nie byles nigdy w Infinity.

Rozmawiasz sam ze sobą?

 

Wiesz kiedy powstalo Infiniti? Jaka jest geneza tej marki? Co ma wspolnego z renowka historycznie? Twierdzenie innego znawcy ze Infiniti to 'go..no' pomine milczeniem bo trzeba byc totalnym ignorantem aby tak powiedziec.

 

W skrócie powstało jako odpowiedź nissana na Lexusa Toyoty. Tyle że wyszła nie odpowiedź a czkawka, Infinity ma się do Lexusa jak wół do karety.

[jackk]

Alcantara nie jest rodzajem skóry, jest to nazwa handlowa dla tkanin, które zbudowane są z ultramikrofazy (mikrowłókien), która została zsyntetyzowana w Japonii z poliesteru i polistyrenu. W internecie można się również spotkać z nazwą "Alkantara".

Ja wiem co to jest 'alkantara' i z czego jest zrobiona. Mam sordek siedzen wykonany z niej ale boki sa ze skory. Reszta to wiadomo imitacja. O to mi chodzilo.

 

 

było kupić cokolwiek do tego auta to byś wiedział co w nim siedzi... a kolega tylko internet.. sorry.

Widzisz w odroznieniu od ciebie jedzilem wieloma modelami Infiniti po raz pierwszy na pocztku lat 90-tych choc nigdy nie bylem wlascicielem ale jednego Nissana mialem i nie bylo to auto typu Micra. Infinity zawsze mialy swietne silniki i dobrze sie prowadzily i nie jest to zasluga Renault. Poczytaj sobie o V-6 i jakie nagrody zdobywal w latach 90-tych i potem.

 

nie, ale FX50 do x3 ma się trochę nijak... porównaj to sobie co najwyżej FX35. Zakładam że X3 porównywałeś na wypasie a nie w podstawie...

Co wy z tym X3 tak wyskakujecie? Toz to jedno z najgorszych o ile nie nagorszych beemek. Cgyba jeden silnik godny uwagi (6-tka T) i to jeszcze jako przyspiesza. Auto moze konkurowac z RAV-4 albo podobnym jakosciowo podobnie. Co innego X5 ale nie z 6-ka bo to troche mulowate jest.

 

Rozmawiasz sam ze sobą?

Widzisz ty siedziales w Infiniti podczas jezdy 'probnej' - rzeczywiscie znasz te auta!

[fetek]

Widzisz w odroznieniu od ciebie jedzilem wieloma modelami Infiniti po raz pierwszy na pocztku lat 90-tych choc nigdy nie bylem wlascicielem ale jednego Nissana mialem i nie bylo to auto typu Micra. Infinity zawsze mialy swietne silniki i dobrze sie prowadzily i nie jest to zasluga Renault. Poczytaj sobie o V-6 i jakie nagrody zdobywal w latach 90-tych i potem.

może masz racje ale ... 20 lat temu nie było czegoś takiego jak FX50,

 

tak te silniki były zacne... z naciskiem na były.

[jackk]

może masz racje ale ... 20 lat temu nie było czegoś takiego jak FX50,

 

tak te silniki były zacne... z naciskiem na były.

No ale FX50 to tez juz przeszlosc jest.

[fetek]

Dlatego ja pisałem o QX70s. Takiego zakupił znajomy i takim od czasu do czasu mam okazję jechać..Jego żona kiedyś miała FX35, jednego z pierwszych. Mało co z tego okresu pamiętam więc wolę nie pisać.

[electro]

Ustalmy jedno. najlepszy samochod na swiecie to passat z 1,9tdi, mozna go krecic do 300 koni, drugi najlepszy to audi a4 z tym silnikiem ( tutaj mamy skore), a trzeci najlepszy dla tatusia, mamusi, dziadka i dziennikarza sportowego z naszego forum, inaczej dziennikarza motoryzacyjnego, to skoda oktawia 1,9 tdi. to sa wyznaczniki luksusu w tym watku, najszybsze i najpiekniejsze samochody, tanie takze w utrzymaniu. Jak kolega wam sie da chwile przejechac czyms benzynowym, z prawdziwa skora czy prawdziwym silnikiem to po kilku minutach wysiadacie 'bo to nie jedzie Panie' (tzn. Nie ywdziela z tylu chmury dymu, nie buczy, nie wibruje, w ogole nie czuc , ze przyspiesza,a predkosciomierz wg was przeklamuje). Reszta samochodow nie ma zadnego sensu, na 1,9 tdi skonczyla sie motoryzacja, smolisty dym za nim to jak znak rozpoznawczy Polaka w kraju i za granicą.

[simon1983]

Volvo S80 biturbo jest interesujące i piękne. Coś tam pali,272 konie,konkretna moc. Tylko niepodoba mi się że ta moc jest na przodzie i automat?sam nie wiem:)

[mimat]

Ależ ty fetek masz znajomych ojojoj. O jakimkolwiek samochodziku by nie była rozmowa to zawsze znajdzie się jakiś Twój znajomy albo jego żona uzytkujacy te auta. Pozazdroszczać:) eh te internety....