Skocz do zawartości
IGNORED

CD nowy czy używka wyższej klasy?


rmickey

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Czyli Arcam wypuścił taniego gniota, do którego trzeba dołożyc drugie tyle, żeby zagrał. Jeśli ktoś nie chce grać z kompa, to trzeba jeszcze dorzucić "troszkę" na transport i z 1500PLN nagle robi się 4000PLN. To nic innego jak łapanie jelenia, o którym pisze Discomaniac.

 

A może to po prostu chodzi o te zasilacze?

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

Jak nie chcesz grać z kompa, to nirwana będzie dopiero jak kupisz konwenter USB/SPDIF i odpowiedni soft do odtwarzania plików, a nalepiej to wybulić na Apple'a.

 

Sorry, miało być "Jak chcesz grać z kompa, to..." Za poźno na edycję się połapałem.

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Pierwszy post i od razu OT, ale jak czytam wpisy jak to tani dac miażdży Cd to... Więc króciutko (bo napisze o tym w oddzielnym wątku) chciałbym wypowiedzieć się na temat porównania zacnego DACa M2Tech Young + zwykły hiFace i Ca840C. Porównanie w domowym zaciszu na własnym sprzęcie, właścicielem dac'a jest mój szwagier. Efektem porównania była wygrana Ca840C. Efektem po tych odsłuchach do Daca M2Tech Young zostało dokupione dedykowane zasilanie Palmer, Hiface Evo + Evo Suply oraz Evo Clock. Przy następnym odsłuchu nie mogliśmy wskazać jednoznacznego wygranego.

 

Tory:

Komp (bez wiatraków, itp) tylko do PC audio jplay (zakupiony) w trybie hibernacji -> M2tech Young/Palmer/HiFace Evo/Evo Suply/Evo Clock - > Nad 375Bee -> AP Yara lub Elac 208.2

 

CA 840C -> Nad 375Bee -> AP Yara lub Elac 208.2

 

Porównywane również na MUSICAL FIDELITY M1 PWR -> Sennheiser hd 800

 

Rip Flac'a z odsłuchiwanych płyt

 

Powyższa sytuacja dotyczy porównania PC Audio i Cd, chociaż zrobiliśmy próbę transport Denon 2930 + Young + zwykłe Evo też nie dal rady...

 

 

Nie wiem skąd się biorą aż tak entuzjastyczne opinie na temat super dźwięku z Dac'a i plików audio, dla mnie to napędzanie sprzedaży. Czym jest 3D w Tv tym jest DAC w muzyce - trzeba jakoś zwiększyć sprzedaż.

 

Pozdrawiam

"To co teraz, ha?"

Tak, za polecanie Appla też mi płacą, prosto z Cuppertino. Ostatnio dostałem od nich wycieczkę na Hawaje dla 2 osób, ha ha.

 

Dawno się tak nie ubawiłem czytając wasze posty !

 

PS. Disco - nie musisz mówić że cię stać na 280CD i że się z tym NIE obnosisz ... w co drugim poście na forum, LOL.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tak, za polecanie Appla też mi płacą, prosto z Cuppertino. Ostatnio dostałem od nich wycieczkę na Hawaje dla 2 osób, ha ha.

 

Dawno się tak nie ubawiłem czytając wasze posty !

 

PS. Disco - nie musisz mówić że cię stać na 280CD i że się z tym NIE obnosisz ... w co drugim poście na forum, LOL.

 

Nie przypisuj innym swoich przywar. Jesteś bufonem i wie to każdy. Mam nadzieję że skończy się wreszcie kręcenie lodów kosztem naiwnych.

W kliku wątkach na Audiostereo było porónywane brzmienie cd vs dac i te konfontacje przeważnie wypadały na korzyść cd. W wątku "Klub Trójmiasto":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

porównywano niezłe skądinąd dac-i i konkluzje były takie, że te urządzenia nie kosztujące przecież tak mało raczej degradowały dźwięk odwarzaczy cd niż go polepszały.

 

"W wiekszosci przypadkow - to sie rowniez tyczy wczesniejszego spotkania - wolnostojace przetworniki nie poprawialy dzwieku. Przyczyn jest zapewne kilka, poczawszy od mozliwosci samych DAC-ow, ale wedlug mnie wazna rzecza jest koniecznosc przesylania dzwieku kablem (transmisja, odbior oraz samo medium), co razem wziete wprowadza wiele niepozadanych zjawisk, szkodzacych dzwiekowi. Moze ktos natomiast mial okazje odnotowac symbioze osobnego transportu oraz przetwornika, pochodzacego od jednego producenta? "

 

Sporo zamieszania zrobił tam Arcam cd23 kosztujący dzisiaj około 2,5 tyś zł. Czytając uważnie to co tam koledzy napisali możnaby dojść do wniosku, że budowanie systemu w oparciu o dac to dość skomplikowana i czasochłonna zabawa. Kupując cd otrzymujemy urządzenie o konkretnym niezmiennym charakterze dźwieku, dac wymaga dopasowania synergicznego napędu i kabli sygnałowych i raczej trudno będzie obronić główny argument zwolenników przetworników (nawet nie czuję jak mi się rymuję), że dostajemy "więcej za mniej", moim zdaniem raczej mniej dźwieku za więcej pieniędzy i czasu poświęconego na znalezienie źródła do systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jest sporo dobrze grających przetworników i nie neguję tego. Jednak robienie demona z kostki za 1500 PLN która de facto gra na poziomie budżetowego CD jest niesmaczne i świadczy albo o braku wiedzy (o to bym raczej Elba nie podejrzewał) albo o ukrytych powodach takiego lansu. Biorąc pod uwagę przynależność do branży można mieć różne skojarzenia.

Przedmówca wskazał na kilka ważnych rzeczy, między innymi na to że budowanie systemu w oparciu o przetwornik łatwe nie jest i debiutanci w audio nie powinni się za to brać.

Jest sporo dobrze grających przetworników i nie neguję tego. Jednak robienie demona z kostki za 1500 PLN która de facto gra na poziomie budżetowego CD jest niesmaczne i świadczy albo o braku wiedzy (o to bym raczej Elba nie podejrzewał) albo o ukrytych powodach takiego lansu. Biorąc pod uwagę przynależność do branży można mieć różne skojarzenia.

Przedmówca wskazał na kilka ważnych rzeczy, między innymi na to że budowanie systemu w oparciu o przetwornik łatwe nie jest i debiutanci w audio nie powinni się za to brać.

 

Sorry discmaniac - zarzucają wszystkim dookoła niewiedze, brak odbycia w audio a od kilku lat sam pitolisz w kółko o Krell 280 cd i pioneerach 20 letnich. To żaden hi-end ani referencja.

 

Pewnie korzystaja z podstawowej zalety DACow, a mianowicie ciezko kupic uzywany bo dopiero od kilkunastu miesiecy orzecietny klient kupuje dac wiec jak zaszczepimy chec kupna daca to osobnik kupi nowego i firma zarobi.

Tylko z tego wzgledu obecnie kupno daca jesli chcemy miec mozliwie jak najwyzsza jakosc w danej cenie nie ma zadnego sensu, jedyny sens (ale to wymuszony) to jesli posiadamy odtwarzacz plikow, bo nie mamy wyjscia trzeba to podpiac pod daca,

 

przyklad: za okolo 3000-3500 mozna kupic daca takiego jak ps audio, goldenote czy rega, albo mozna kupic uzywany cd krella, co zagra lepiej i to sporo lepiej nie trzeba tlumaczyc mysle ze zorientowany chociaz troche bedzie wiedzial,

 

dace sie fajnie zaczely ale teraz to niestety ale galez spisana na straty coraz slabsze w danej cenie urzadzenia sie pojawiaja, nowe o podobnych wlasciwosciach dzwiekowych potrafia kosztowac drozej jak caly cd (np audiolab), chyba branza podchwycila ze za bardzo popularnialy i postanowila podwojnie sie nachapac... coz jesli dalej beda szli ta droga to nie wroze sukcesu...

 

Napisz tak szczerze ile słuchałem klasowych Cedekow (bo cały czas piszesz tylko o ARCAM 9) i lle miałeś u siebie dacow, transportów żeby wypowiadać sie jak jakiś guru, autorytet i wielki znawca.

Tak, za polecanie Appla też mi płacą, prosto z Cuppertino. Ostatnio dostałem od nich wycieczkę na Hawaje dla 2 osób, ha ha.

 

Dawno się tak nie ubawiłem czytając wasze posty !

 

PS. Disco - nie musisz mówić że cię stać na 280CD i że się z tym NIE obnosisz ... w co drugim poście na forum, LOL.

 

Elb dlaczego jesteś taki agresywny i pewny swego?

Chcę Ci nadmienić,że mój krell 280 CD-z moim dackiem leje brzmieniowo tego Twojego Pucciniego w kazdym aspekcie brzmienia.

Jeszcze jedno jak dla mnie to nie jestes zaden tam audiofil,bo........kup se gramiak to pogadamy-bo to co reklamujesz teraz m.in. tu jak i też w swojej reklamie to

jest jednoznaczne z wpływem na Ciebie księżyca w pełni......więc dorośnij wreszcie do cholery,bo na razie jako dziecko przypadkowej konfiguracji to możesz tylko

zaimponować przedszkolakom i forumowym leszczom i oszołomom.

A sprawdzaliśćie jak sprawdza się CA w roli DAC'a?

 

Jeżeli masz na myśli odtwarzanie plików audio z PC to DAC Ca840c był słabszy od pierwszego zestawu M2Tech Young + Hiface.

 

U siebie wykorzystuje DACa z CA 840cdo odsłuchu plików FLAC z PC, przez Squeeboxa Classic - dźwięk jest przyzwoity, ale wyraźnie słabszy od CA 840c grającego jako "zwykły" cd.

 

Bardzo trudno jest uzyskać dobry dźwięk z PC. Dużo osób myśli, że kupi DACa za 1500-2500pln i zakasuje grając z PC odtwarzacze CD do 10000pln. Mogę się tylko uśmiechnąć

 

Powtórzę jeszcze raz CA 840c za 5600 nowy gra lepiej niż M2tech Young + Hiface ~5200 i nie gra gorzej, niż porządne combo M2tech Young + Palmer + Hiface Evo + Evo suply + Evo Clock za ~14.000,- , nie licząc jeszcze PCta i jplay'a. Oczywiście przy założeniu, że cd gra płyty a dac pliki bezstratne z pc

 

 

Może założyciel wątku zwróci uwagę na CA840c, w tej cenie uważam je za wyśmienite źródło

"To co teraz, ha?"

ARCAM cd23 i nawet cd36 zmasakrowaly tego cambridge 840 jak miałem go w domu kilka lat temu.

 

Ha! A to ciekawe!!!

 

Akurat jak kupowałem Ca 840C porównywałem go m.in. z Arcam FMJ cd36. Jasne cd36 jest dobry, ale wtedy 840 kosztowała ~ 4000 a cd36~7500 i w żaden sposób nie mogłem uzasadnić tej różnicy w cenie. Tym bardziej, ze na CA bardziej podobała mi się dynamika i wysokie tony, no i lepsza funkcjonalność...

 

Może Cd36 jest lepszy a może nie, ale na pewno masakrą bym tego nie nazwał. No chyba, że mówiłbym "po złości" :-)

 

Arcama Cd23 nie znam

"To co teraz, ha?"

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Sorry discmaniac - zarzucają wszystkim dookoła niewiedze, brak odbycia w audio a od kilku lat sam pitolisz w kółko o Krell 280 cd i pioneerach 20 letnich. To żaden hi-end ani referencja.

 

Skoro tylko te z moich wpisów widzisz to albo umysł masz za ciasny albo wybierasz z nich te które potwierdzają Twoją pseudo teorię. Teraz możesz se wpiąć rDACa i chwalić się przed kolegami jaki to high-end za 1500 PLN zakupiłeś;-)

U siebie wykorzystuje DACa z CA 840cdo odsłuchu plików FLAC z PC, przez Squeeboxa Classic - dźwięk jest przyzwoity, ale wyraźnie słabszy od CA 840c grającego jako "zwykły" cd.

U mnie jest identycznie i nie stwierdziłem różnicy. Może mi się słuch stępił z wiekiem? Teraz nie mogę ponownie sprawdzić, bo padł laser, chyba od nieużywania. Muszę to naprawić i jeszcze raz porównać.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Skoro tylko te z moich wpisów widzisz to albo umysł masz za ciasny albo wybierasz z nich te które potwierdzają Twoją pseudo teorię. Teraz możesz se wpiąć rDACa i chwalić się przed kolegami jaki to high-end za 1500 PLN zakupiłeś;-)

 

kolego Pioneer pd-75 aka discomaniac71. Skoro z moich wpisów widzisz to albo umysł masz za ciasny (bo głowa za mała) albo wybierasz z nich te które potwierdzają Twoje pseudo tezy. Jak dawno temu napisałem - rdac zagrał u mnie gorzej od Musical Fidelity V-dac ver.1 wartego 700 zł. Nie uważam tego daca za dobry przetwornik. A co do Twojego zaślepienia tymi cedekami tj. 20 letnimi yamahami i pioneerami to naprawdę żaden hi-endem ani dzisiaj ani w czasach produkcji nie był. Po prostu Tobie spasowały i teraz w co drugim poście do nich się odnosisz i bronisz jak lew. I wogóle przeginasz z uogólnianiem. Poczytaj trochę swoje wpisy - to już śmieszne się staje.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

kolego Pioneer pd-75 aka discomaniac71. Skoro z moich wpisów widzisz to albo umysł masz za ciasny (bo głowa za mała) albo wybierasz z nich te które potwierdzają Twoje pseudo tezy. Jak dawno temu napisałem - rdac zagrał u mnie gorzej od Musical Fidelity V-dac ver.1 wartego 700 zł. Nie uważam tego daca za dobry przetwornik. A co do Twojego zaślepienia tymi cedekami tj. 20 letnimi yamahami i pioneerami to naprawdę żaden hi-endem ani dzisiaj ani w czasach produkcji nie był. Po prostu Tobie spasowały i teraz w co drugim poście do nich się odnosisz i bronisz jak lew. I wogóle przeginasz z uogólnianiem. Poczytaj trochę swoje wpisy - to już śmieszne się staje.

 

Nie tylko nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ale też zarzucasz mi rzeczy które nie mają miejsca. To że jeden z moich odtwarzaczy ma 20 lat (w zasadzie 15) to nie znaczy że tylko tego typu zabawki uznaję. Słucham niemal wyłącznie nowych i to dość drogich konstrukcji bo takie mnie interesują najbardziej przede wszystkim dlatego że potrafią zaskoczyć dźwiękiem w przeciwieństwie do współczesnej budżetówki i tanich chińskich przetworników. Nie szukam brzmienia wysokiej próby za grosze bo po prostu go tam nie ma.

 

PS Interesuje mnie jakość bez względu na wiek.

Wątek nie jest o przewadze CD czy DAC'a. To temat bardzo dyskusyjny i każdy własne zdanie musi sam po odsłuchach sobie wyrobić.

Dzięki za wszystkie merytoryczne wpisy :), za inne podziękuję...proszę nie zaśmiecać tematu.

 

Zdecydowałem, że zaryzykuję i kupię Exposure 3010. Jak się przejadę to trudno...a jak zakupię DAC'a, porównam z CD i się do dyskusji przyłącze w stosownym temacie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.