Skocz do zawartości
IGNORED

ACTA- zgoda na pełzającą cenzurę sieci 26 stycznia


stogdan

Jesteś za wprowadzeniem ACTA  

266 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za podpisaniem ACTA przez Polskę?



Rekomendowane odpowiedzi

strona torrentowa BTjunkie już nie działa.

kwestią czasu jest likwidacja The pirate Bay i IsoHunt.

 

Nie chcę być złym prorokiem, ale pewnie prywatne trackery też będą zamykane :/

Ale jak skończe(uczę..szczanie)to chce być......tfurcom.Dlatego jezdem za ACTA.

 

 

No i nareszcie...można rzec.

 

To może jeszce bendą po dupskach nas całować,niczym zbawicieli tego świata.

 

muls nie dowidzisz?Chcema być tfurcami,to chiba logicne jezd.

 

 

Korespondencyjnie uczę...szczasz, bo straszne błędy robisz?

Korespondencyjnie uczę...szczasz, bo straszne błędy robisz?

Nooo,korendespodencyjnie...uczę..szczam.Donaldinio robi błeda i jezd kuul.

 

Poziom chłopa małorolnego.

Jak skończysz o sobie,to napisz cuś o mnie.

 

Ha ha! Tyle, że nie o stolarza i szewca tu chodzi. Dla przykładu, wczoraj Miecugow powiedział, że napisał i wydał książkę, kosztowała ona coś koło 35zł, on dostał za każdy sprzedany egzemplarz 60 groszy polskich - na co poszło 34.40 zł - pytał się (wiadomo, że trochę na papier, ale co z resztą)?

No i prosze jaki dowód!Miecugow autorytet ekonomiczny mówi,to mówi a jak mówi,to wie co mówi.

No to dla tego przykładu twojego:

35 zł.wartość książki

Z tego 0.6zł dla autora

A ile dla drukarni na prąd,podatek,farby drukarskie,opracowanie szaty graficznej,wypłaty dla pracowników ich ZUS,ich podatek,podatek od podatku czyli VAT,akcyza,czynsz,podatek od nieruchomości a na końcu jeszce pośrednik.

 

Jak widzisz Yodzio drogi troche tych kosztów było ale Miecugow to mondry jezd i wie co mówi...60 groszy a gzie reszta...a państwo złodziejskie jezd?Czy ACTA winne?

 

Hahaha

A co byś powiedział autorowi(twórcy),który za swoją prace nie dostaje wynagrodzenia?Idź do fryzjera,szewca czy stolarza,zamów usługe i nie zapłać!To jest to samo.Chodzi o to,by twórca był tak samo traktowany,jak wymieniony przykładowo stolarz czy szewc.

To powiedz temu TFURCY żeby został fryzjerem czy stolarzem i wtedy się okaże czy na jedną usługę/wyrób bedzie brał pieniądze za każdym razem kiedy ktoś na nią spojrzy.

 

Jasiu jaką zaćme.Pisze o prawie autorskim

o którym gówno wiesz, jak widzać z poprzednich wpisów.

Chce ci powiedzieć, że Picasso, Modigliani, Brac i inni nie znali pojecia "tantiem" za oglądanie swoich obrazów. Jak nie malowali to zdychali z głodu - jak malowali to często tez bo kasę po ich smierci robili marszandzi reklamując bazgroły, które wcześniej od nich skupili.

 

Jak szarpidrut nie gra i nie wydaje płyt to też powinien zdychać z głodu razem ze swoim nieudolnym wydawcą. Bo jak jest inaczej to się takim jak Hołdys - który dawno nic nie stworzył, w dupach przewraca i mylą je z własnymi głowami.

Co do Picassa się nie zgodze,nie przymierał głodem,Modigliani z Brac-iem troche ale też nie narzekali.Co do tych co tworzą,nikt nie każe ci oglądać ich dzieł w muzeach czy wystawach i za nie płacić,tak samo jak kupować butów Bossa,bo wolisz polskie kamasze.To troche stawianie sprawy na głowie zamiast na nogach.Szarpidrut widocznie zarobił tyle kasy,że mu starczy i więcej nie musi bo mógł być oszczędny w wydawaniu,ale jakbyś nie chciał słuchać jego muzy i napędzać mu tantiem-nie kupuj,nie słuchaj itd.Ja do fryzjera nie chodzę,łysy jestem-mam mieć wyrzuty?

 

Każdy jest kowalem swego losu i każdy ma inny zawód-wszyscy chcą za to żyć...jak najlepiej się da.To właśnie problem.

Mogę je ogladac na zdjęciach, w albumach - swoich i pozyczonych od znajomych - oraz internecie i też nikt mi nie każe płacic za ogladanie.

 

 

 

Każdy jest kowalem swego losu

Gadaj takie protestanckie brednie ludziom zle urodzonym - najlepiej bez rąk i nóg.

 

 

 

każdy ma inny zawód-wszyscy chcą za to żyć...jak najlepiej się da

Tym bardziej nie widze powodu żeby szarpidrut zarabiał na przykład na tym że jego brzdąkania ktoś tam puszcza w tle hałasów w alejce handlowej.

 

Jak Kosiński cierpiał na impotencję twórczą, to sie zabił własna ręką. A nasze kartoflane artysty, Hołdysy itp. przeminieni wyskakują z pretensjami, że im się należy za to co kiedyś pierdneli.

Takie artychy niczym się nie różnią od fryzjerów i stolarzy.

Jak artycha gra, wydaje - zarabia; nie gra, nie tworzy niczego nowego - nie zarabia. Jak powiedział Lenin - kto nie pracuje ten nie je i liberałowie podchwycili ten szlagwort rozpierdalajac gospodarke w Polsce ... całą. Tylko tak dziwnym trafem omineli artychów impotentnych, którzy od dawna nie pracują ale kasę biorą - zapewne dlatego, że najwięcej z tej kasy dostają inkasenci.

Każdy jest kowalem swego losu i każdy ma inny zawód-wszyscy chcą za to żyć...jak najlepiej się da.To właśnie problem.

 

 

Tak jak piszesz każdy chce dobrze żyć. Problem jest innej materii - przy okazji ochrony internetu i szarpidrutów wchodzi też ochrona interesów wielkich korporacji, o czym nikt nie mówi. Dobry przykład podał parich w poście nr 1169 o firmie Monsanto. Zapraszam do cofnięcia się i przeczytania jeśli ktoś nie czytał. Ze 2 lata temu oglądałem program na temat imperialistycznej polityki Monsanto - wątroba przewracała się słysząc o przekrętach, kłamstwach, oszustwach, lobbingu, fałszu a nawet morderstwach tylko i wyłącznie dla zysku. Taka firma ma legalnie działać w Polsce? Francja pognała Monsanto z jej produktami ze swego rynku od tego roku, a nasz rząd w ramach lobbingu wziął pewnie kasę i podpisu pod ACTA wycofać nie może.

 

W tym momencie zawiązywana jest pętla śmierci dla całego naszego kraju.

Tym bardziej nie widze powodu żeby szarpidrut zarabiał na przykład na tym że jego brzdąkania ktoś tam puszcza w tle hałasów w alejce handlowej.

Jeśli puszcza w alejce handlowej to ma za to płacić.Nikt nikogo na siłę nie zmusza do słuchania.Nie chcesz,nie słuchasz i nie płacisz.

Przy kupnie butów też masz wybór-Polskie kamasze lub Boss-to tak jak z szarpidrutem....identycznie.

 

Tylko tak dziwnym trafem omineli artychów impotentnych, którzy od dawna nie pracują ale kasę biorą - zapewne dlatego, że najwięcej z tej kasy dostają inkasenci.

Kase biorą bo mają rynek...zbytu.Ludzie kupują ich muzyke,więc zarabiają.Nikt nabywcom nie każe kupować.

 

Chcesz wprowadzić zamiast rynku wolnego-nakazowy?To wolno ci kupić a tego nie,bo to muza szarpidruta?

 

Tak jak piszesz każdy chce dobrze żyć. Problem jest innej materii - przy okazji ochrony internetu i szarpidrutów wchodzi też ochrona interesów wielkich korporacji, o czym nikt nie mówi.

 

A to już całkiem inna sprawa,która być może jest załatwiana przy OKAZJI i tego właśnie Donaldinio miał pilnować.

Okazuje się,że podpisano umowe bez jej analizy a naet bez czytania...prawdopodobnie.

 

A to już całkiem inna sprawa,która być może jest załatwiana przy OKAZJI i tego właśnie Donaldinio miał pilnować.

Okazuje się,że podpisano umowe bez jej analizy a naet bez czytania...prawdopodobnie.

 

Zartujesz?

Myslisz ze tak forsowany zabieg popisania mimo ogolnokrajowych protestow byl tylko spowodowany urazona duma?

Albo niewiedza?

 

Jak dla mnie to tam lapowki poszly obliczane w kilogramach euro...

Protesty byly juz kilka dni wczesniej i dosc mocno akcetnowane.

Mimo to nasz kochany Donaldinio twierdzil ze nie ugnie sie pod szantazem bo to dobra ustawa i tylko zlodzieje i imbecyle protestuja.

Dopiero kiedy wypial sie doslownie na wole narodu (po podpisaniu) protesty sie jeszcze bardziej rozszerzyly.

 

Tlumaczenie teraz ze nie wiedzial co podpisuje jest smieszne.

Juz to pisalem wczesniej...glosowalem na PO bo nie chcialem PiSu miec nad glowa i wiecznych wojen.

Ale juz mnie wiecej nie nabierze Donalidino na swoje gladkie gadki.

 

Jesli wladza ma w dupie obywateli i robi takie nr to wiecej nie ma prawa rzadzic !

 

 

Jak artycha gra, wydaje - zarabia; nie gra, nie tworzy niczego nowego - nie zarabia. Jak powiedział Lenin - kto nie pracuje ten nie je i liberałowie podchwycili ten szlagwort rozpierdalajac gospodarke w Polsce ... całą. Tylko tak dziwnym trafem omineli artychów impotentnych, którzy od dawna nie pracują ale kasę biorą - zapewne dlatego, że najwięcej z tej kasy dostają inkasenci.

 

No i muszę się zgodzić. :)

Z tym, że chyba niepotrzebnie całe oburzenie i złość skierowana jest na "artychów". Tak naprawdę, "dziś prawdziwych artychów już nie ma" albo zepchnięci są na margines chałupniczej działalności - istnieją "celebryci" i wielki przemysł medialny . To on ciągnie największą kasę a tzw. "ochrona praw autorskich" służy wyłącznie jemu. Można więc sobie za niewielkie pianiądze wydawać stare, zużyte schematy; kreować jednosezonowych "pseudo artystów" jako zwykły produkt sprzedażowy. Taki sposób "mecenactwa sztuki" samą sztukę i prawdziwych artystów po prostu zabija. Bo to koncerny medialne ze swoimi managerami od marketingu kreują "sztukę" - gówno zresztą wartą, bo z prawdziwą sztuką nie mającą nic wspólnego.

A co byś powiedział autorowi(twórcy),który za swoją prace nie dostaje wynagrodzenia?Idź do fryzjera,szewca czy stolarza,zamów usługe i nie zapłać!To jest to samo.Chodzi o to,by twórca był tak samo traktowany,jak wymieniony przykładowo stolarz czy szewc.

Właściciel praw autorskich,to ktoś kto wymyślił powiedzmy koło,pralke czy nóż a jego praca musi być wynagrodzona,jeśli nie chcesz zapłacić to nie korzystaj,jeśli korzystasz to płać.Proste?

 

Przed czym tu się bronić?Przed uczciwością?

 

Złodziej przed karą będzie zawsze kombinował,gmatwał,komplikował to co proste i posunie się nawet do stwierdzenia,że to nie jego ręka była.

 

A kradzież,to kradzież-przestępstwo jezd.

 

 

ty to na serio piszesz czy tylko taka prowokacja? ty jeszcze wierzysz ze acta jest dla artystow, kapitalizm mamy w dosc zaawansowanej postaci, ktory ze sprawiedliwoscia demokracja glosem obywateli dobrem spolecznym juz nie ma absolutnie nic wspolnego, doslownie zero

 

myslisz pojecia wprawdzie Arku i inni probowali Ci wyjasnic ale sprobujmy wyjasnic to wszystko.

 

Stolarz dostanie zamowienie, obliczy wykona czy skopiuje to co jest, a moze cos wymysli, i w momecie kiedy klient dostanie produkt taki jaki chcial dostanie za to kase,

Wg bredni korporacyjnej i acta, artysta za wykonanie uslugi - nagranie plyty - powinien dostac kase i za wszystko co zostalo tam wymyslone czy skopiowane czy chole..a wie co powinien zarabiac, nawet jesli nie zyje to powinni mu wszyscy placic bo chlopina kiedys cos nagral, hahaha

to tak jak stolarz ktory zrobil okno powinien zarabiac za wszystkie podobne okna, a ten ktory je wymyslil to normalnie do konca swiata powinien zarabiac, i to jeszcze sam decydowac ile za kazde kolejne okno wziasc,

zauwazasz bezsens, widzisz co mozna zrobic z tym?

ano korporacja placi artyscie kase za produkt (plyte z muzyka np) a nastepnie buli kaske no ustawy dzieki ktorym moze zbijac coraz wieksze fortuny, na tym polegaja te acta i problemy artystow, zeby korporacja jeszcse wiecej zarabiala, artysta dostaje jak stolarz (zazwyczaj kase za produkt i do widzenia) a kapitalisci reszte zgarniaja i oni dla siebie te bzdurne ustawy prawa autorskiego tworza,

jakie prawo autorskie, dzisiejsza muzyka film to tylko biznes a nie artyzm, wiec kasa za produkt i tyle a nie wyzysk w postaci czystego zarobko najlepiej do konca swiata na jednym i tym samym

 

kazdy by tak chcial, cos wyprodukowac i zarabiac caly czas na tym... dlatego acta i inne badziewia korporacyjne ODRZUCAMTY!!!

 

a co do piractwa, dlaczego ci korporacyjni oszusci nie tworza alternatywy? co jest przeciez da sie, ludzie chetnie beda placili i sciagali ale sciagali a nie 100 za plik (=0zl strat 100zl zysku nie ma tak) co jest lepiej stworzyc acta i inne bzdurne ustawy i po 100 za plyte brac zamiast starac sie dostosowac do potrzeb spoleczenstwa, zapewnic im to czego szukaja? te bzdurne prawa autorskie nie a do niczego potrzebne, a nawet przeszkadzaja w konkurowaniu a w konsekwencji dla nas sa szkodliwe,

 

nie dajcie sie korporacjom walczcie o normalny rynek nie badzccie za acta, jak trzeba przestancie kupowac produkty korporacji, na razie tyle...

 

realna i dostosowana do dzisiejszych czasow jest chocby nastepujaca opcja: artysta nagrywa plyte i korporacja ja wydaje, artyscie placi za plyte, korporacja tworzy wlasny serwis do ktorego wrzuca plyte, za serwis jest oplata abonamentowa np xxx miesiecznie (niech bedzie podobnie jak za kablowke) umowa jest np minimum 18 miesiecy i kazdy majacy abonament korzysta z tego co tam jest, firma stara sie pozyskiwac coraz wiecej artystow coraz lepszj jakosci produkty wrzucac bo to daje jej coraz wiecej klientow... czyz nie jest to to czego chca ci (niby zlodzieje haha dobre okreslenie ze strony korporacji jakies chwytliwe haha) tak ludzie chca dostepu do dorobku intelektualnego bez wyzysku jaki prowadza korporacje, tak duzy sprzeciw dla acta jedynie temu dowodzi,

 

ale lepiej zrobic acta i miec czysty zysk, nie dziwie im sie bo na tej wyzyskowej metodzie sprzedazy nahapali sie OGROMNYCH FORTUN dzieki ktorym moga przekupywac kogo trzeba i wciskac te bzdurne ustawy, ale qrwa rzadzacy powinni powiedziec nie a nie jak malpy czy papugi korporacja mowi tak to oni tez tak, nie wazne czy to dobre czy zle wazne ze cos przy okazji wychaczy dla siebie, nie glosowac na te marionetyki korporacji...

chwilowy brak działalności w audio.

Bo to koncerny medialne ze swoimi managerami od marketingu kreują "sztukę" - gówno zresztą wartą, bo z prawdziwą sztuką nie mającą nic wspólnego.

Może jar1 byś był łaskaw zdefiniować tego prawdziwego...artyche i prawdziwą sztuke.Na czym ona polega,że jezd prawdziwa.

Fakt,że koncerny medialne kreują gówno nie sztuke,to wiadomo nie od dziś.Nie odkrywasz ameryki.Za to,zaciekawia mnie twój punkt widzenia co do oceny sztuki i momentu kiedy ona się staje.....prawdziwą.

 

ty to na serio piszesz czy tylko taka prowokacja?

Nareszcie zaczynasz myśleć.

 

ACTA=tworzenie elit.

Pewnie o to ci chodzi.

 

Kiedyś już Lenin robił porządek.....z elitami.Historia lubi się powtarzać.

Ale juz mnie wiecej nie nabierze Donalidino na swoje gladkie gadki.

 

Jesli wladza ma w dupie obywateli i robi takie nr to wiecej nie ma prawa rzadzic !

 

Władza wybrana demokratycznie - rozumiem, tylko czemu podejmuje decyzję (ACTA, podwyższenie wieku emerytalnego) na niekorzyść 80-90 % społeczeństwa to tego nie rozumiem.

Może jar1 byś był łaskaw zdefiniować tego prawdziwego...artyche i prawdziwą sztuke.Na czym ona polega,że jezd prawdziwa.

Fakt,że koncerny medialne kreują gówno nie sztuke,to wiadomo nie od dziś.Nie odkrywasz ameryki.Za to,zaciekawia mnie twój punkt widzenia co do oceny sztuki i momentu kiedy ona się staje.....prawdziwą.

 

Kiedyś już Lenin robił porządek.....z elitami.Historia lubi się powtarzać.

 

Tłumaczenie Ci czegokolwiek nie ma sensu. Najpierw nusisz się wyleczyć z obsesji "komunizmu", która skutecznie ogranicza Twój rozsądek i możliwość zrozumienia rzeczywistości.

Tak naprawdę, "dziś prawdziwych artychów już nie ma" albo zepchnięci są na margines chałupniczej działalności - istnieją "celebryci"

Nucimy stare piosenki, śpiewamy jakbyśmy znali je od zawsze, słów piosenek "celebrytów" jakoś nie mogę przypomnieć - albo takie marne albo tak mało.

 

to tak jak stolarz ktory zrobil okno powinien zarabiac za wszystkie podobne okna, a ten ktory je wymyslil to normalnie do konca swiata powinien zarabiac, i to jeszcze sam decydowac ile za kazde kolejne okno wziasc,

Bardzo mi się podoba taka propozycja. Trochę setek drzwi nastukałem. Chyba rozwiozę moim klientom nr konta bankowego niech płacą tantiemy najlepiej co miesiąc żeby nie obciążać ich budzetów.

Uslyszalem takie cos w radiu: kilka osob ktore wyjechaly do Niemiec do pracy wieczorem mieszkajac w wynajetym pokoju sciagnelo sobie kilka filmow. Po kilku dniach wlasciciel poczta dostal kare, kilka tys. Euro. I oni musieli zaplacic, tak to juz dzis wyglada niedaleko, za (nieistniejaca) granica.

Czy tak bedzie niedlugo w Polsce ?,

tajneacta.jpg

 

Co ciekawe - dokument kończy się zdaniem, że utajnienie negocjacji może "spowodować niejasności w przypadku ewentualnego pojawienia się wniosku o ich udostępnienie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej".

 

Przypomnijmy więc, że problem ten został rozwiązany przez PO i rząd Tuska w 2011 r. Przeforsowano bowiem wówczas nowelizację przepisów, zakładającą, że dostęp do informacji publicznej podlega ograniczeniu, gdy udostępnienie informacji może osłabić „zdolność negocjacyjną RP w procesie zawierania umowy międzynarodowej".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A Tusku mówi, że nie było złej woli. Liczył, że naród głupi i to kupi..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

tajneacta.jpg

 

Co ciekawe - dokument kończy się zdaniem, że utajnienie negocjacji może "spowodować niejasności w przypadku ewentualnego pojawienia się wniosku o ich udostępnienie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej".

 

Przypomnijmy więc, że problem ten został rozwiązany przez PO i rząd Tuska w 2011 r. Przeforsowano bowiem wówczas nowelizację przepisów, zakładającą, że dostęp do informacji publicznej podlega ograniczeniu, gdy udostępnienie informacji może osłabić „zdolność negocjacyjną RP w procesie zawierania umowy międzynarodowej".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A Tusku mówi, że nie było złej woli. Liczył, że naród głupi i to kupi..

A Oni do Maroko pojechali na negocjacje czy na wycieczke poznawczo-poruch....ą? Jak tak wyglądają negocjacje to będziemy POtężnym narodem niewolników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli puszcza w alejce handlowej to ma za to płacić.Nikt nikogo na siłę nie zmusza do słuchania.Nie chcesz,nie słuchasz i nie płacisz.

Przy kupnie butów też masz wybór-Polskie kamasze lub Boss-to tak jak z szarpidrutem....identycznie.

 

Kase biorą bo mają rynek...zbytu.Ludzie kupują ich muzyke,więc zarabiają.Nikt nabywcom nie każe kupować.

 

Chcesz wprowadzić zamiast rynku wolnego-nakazowy?To wolno ci kupić a tego nie,bo to muza szarpidruta?

 

 

O czym Ty pier**lisz? Jakiś zagubiony chyba jesteś?

Po pierwsze, puszczanie muzyki w alejce handlowej nie uprawnia do kasowania za to pieniędzy od sklepów przez zaiksy, besy czy innych złodziei naznaczonych ch*j wie czemu do reproezentowania interesów autorów, których nawet nie znają. Przeczytaj prawo autorskie. Duże markety i galerie poradziły sobie z tym bardzo prosto - kupiły składanki utworów napisane wyłacznie dla nich i tak zwani artysci przez zaiksy, besy i podobnych złodziei mają z tego gówno jak mieli.

Po drugie nikt nie bierze pieniędzy dlatego, że ma rynek tylko dlatego, że go nie ma. Jak ma rynek to sprzedaje swoje utwory i nie biadoli, że ktos je przekopiował. A tu właśnie chodzi o to, że autorzy i wydawcy żadają kasy za kopiowanie i pożycznie kolegom kopii odgrzewanych artystycznych kotletów, których nikt już w sklepie nie chce kupić bo nieświeże.

 

.

 

.

O czym Ty pier**lisz? Jakiś zagubiony chyba jesteś?

Po pierwsze to nie p...dole bo ruszałbym dupą a po drugie to zagubiony jesteś sam.

Masz pretensje do garbatego,że ma proste dzieci.Nie chcesz nie kupujesz.Proste jak drut.

Kto każe ci coś słuchać na siłe?I co cie obchodzi czy ktoś ma pośrednika czy go nie ma?

Nie chcesz-nie słuchasz,nie chcesz kupić-nie kupujesz.Wolny rynek a nie żale,że coś drogie

odświeżane,zasmarkane czy jeszce diabli wiedzą co.

 

Wolny rynek na tym polega,że każdy ma prawo-kupić lub nie kupić.Ot cała sprawa....skomplikowana.

Ale ty chciałbyś ustalać ceny dla kogoś a najlepiej za darmo.Jeszce raz,nie chcesz-nie kupujesz a szarpidrut zbankrutuje...sam.

 

Po pierwsze, puszczanie muzyki w alejce handlowej nie uprawnia do kasowania za to pieniędzy od sklepów przez zaiksy, besy czy innych

A niby czemu nie?Jeśli zgodził się na to wykonawca?Może nie chce by jego wykony były prezentowane w alejce handlowej?Ma do tego prawo.

 

A Tusku mówi, że nie było złej woli. Liczył, że naród głupi i to kupi..

Ilu tu z tego forum,jest jego zagorzałymi orędownikami?

 

Tłumaczenie Ci czegokolwiek nie ma sensu. Najpierw nusisz się wyleczyć z obsesji "komunizmu", która skutecznie ogranicza Twój rozsądek i możliwość zrozumienia rzeczywistości.

Ty się martw o swoje obsesje o moje nie musisz.Ja doświadczyłem komunizmu na własnej skórze i wiem co to jest za RAK.Komunizm to nie obsesja a przekleństwo naszych czasów.Jak ci się podoba to masz całkiem blisko-Białoruś.

 

Znafco artystów....prawdziwych.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 8 Lutego 2012 - wulgaryzmy
Ukryte przez Fr@ntz, 8 Lutego 2012 - wulgaryzmy

co cie obchodzi czy ktoś ma pośrednika czy go nie ma?

Nie chcesz-nie słuchasz,nie chcesz kupić-nie kupujesz

A co ja ci napisałem "nieruchawo pier**lący"??? Nie chce kupić, nie kupuję własnie. Chcę słuchać to słucham nie kupując. Wolny rynek oznacza własnie że sie byle czego nie kupuje bo mozna to zastapić na zasadzie substytucji. Na przykład nie kupuje się "posłuchania" bo to nie jest towar, towarem jest wejście na koncert, płyta z muzyką do odtwarzania - ale nie jest nim czynnosć słuchania bo ta nalezy do woli konsumenta wiec sam sobie za tę mozliwość płacić nie będzie. Nie kupuje sie licencji na oprogramowanie tylko oprogramowanie, bo to jest towar - i tak dalej.

Ale to by tak działało gdyby wolny rynek własnie był wolny. A go nie ma, bo artychy nie mają pośredników tylko urzedasów naznaczonych ustawowo przez lobbystów. W tej branzy masz g... a nie wolny rynek - to jest czystej wody etatyzm. Do tego doprowadziły koterie i łapówkarstwo.

A niby czemu nie?Jeśli zgodził się na to wykonawca?Może nie chce by jego wykony były prezentowane w alejce handlowej?Ma do tego prawo

Ty masz prawo do nierozumienia pisanego ale niekoniecznie ja ci dam prawo do pierdolenia takich głupot. Przeczytaj najpierw prawo autorskie bo nie wiesz o czym napisałem i może dlatego - a nie ze złej woli - bredzisz jak niezdrowy.

Wolny rynek na tym polega,że każdy ma prawo-kupić lub nie kupić.Ot cała sprawa....skomplikowana.

]

Wolnego rynku nie ma jesli jesteśmy zmuszani do kupowania kiedy chcemy tylko posłuchać czegos co naszym zdaniem - zdaniem konsumentów - nie jest warte płacenia. Posłuchanie nie jest towarem dla klienta. jak klient widzi że twórczosc jest coś warta to kupi bilet na koncert lub kupi płytę. Jesli jest nic nie warta i dawno znana to pozyczy od kolegi albo sobie przegra. To własnie jest wolny rynek prosty jak budowa cepa.

 

jak idziesz do sklepu z modnymi ubraniami to też jest forma sztuki. Chcesz miec kolejkcje najnowszą bo starą kolekcję to możesz mieć z lumpeksu za 5 złotych kilo albo dostać za darmo jak ktoś wyrzuca. Możesz tez iść do krawca powiedziec żeby uszył ci takie samo ubranie taniej. Mimo tego że ktoś ci da za darmo lub uszyje takie samo ubranie projektant nie będzie miał prawa pobierac tantiem za to ze się ubrałes w używany ciuch. A inni "artyści" własnie do tego dążą.

Nie odnosząc się do żadnego konkretnego wpisu (w tym ostatniego) chciałbym zauważyć że poziom dyskusji schodzi niebezpiecznie nisko i skręca w maliny.

 

Żeby choć trochę wrócić na właściwe tory kilka uwag:

-prawa twórców to akurat ostatnia rzecz o którą tu chodzi. Chcecie dowodu - proszę bardzo. Proszę podać mi kokosy które zyskali twórcy współczesnych technologii i pomysłów. Pewnie można wyliczyć miliardy dolarów które globalne koncerny zyskali na rozwoju informatyki i internetu. Czy tacy ludzie jak Dennis Ritchie, Ken Thompson czy Vint Cerf zostali multimilionerami? Jakoś o tym nie słyszałem.

 

-przypisywanie złej woli czy wręcz woli ubezwłasnowolnienia obywateli tym czy innym politykom to według mnie dziecinada lub wręcz idiotyzm. Jak już dobrze widać w skali globalnej zawiodła praktycznie cała tzw. "klasa polityczna" od prawa do lewa. Uwikłana w historyczne spory i populistyczne gierki kompletnie zlekceważyła nadciągające niebezpieczeństwo dowodząc swego niezrozumienia wyzwań współczesnego świata

 

-globalne koncerny swą siłą przerastają siłę pojedyńczych krajów co nie jest nowością ale na naszych oczach przestają się z tym kryć. Co więcej, po spektakularnych porażkach z prawodawstwem Unii amerykańskie koncerny próbują odzyskać przewagę zmieniając prawo do tej pory dla nich niekorzystne.

 

-okazuje się że głos zwykłych ludzi coraz mniej widoczny w świecie opanowanym przez komercyjne media i hierarchiczne i klanowe struktury wielkiej polityki powiązanej z biznesem stał się znów słyszalny dzięki internetowi. I między innymi dlatego powinniśmy bronić wolności internetu jak naszej osobistej wolności i niepodległości.

Jestem Europejczykiem.

 

Całkowicie się zgadzam. W tym kontekście jestem ciekaw jak wypadną sobotnie demonstracje w sobotę w europie - bo to co się tam dzieje jest ważniejsze niż to co w Polsce. Zobaczymy czy ludzie coś tam kumają. Ekwilibrystyka naszych krajowych polityków ma tutaj nie wielkie znaczenie.

 

Afera wokół ACTA pokazuje mi że świat się zmienia bezpowrotnie, nawet jeśli ten atak korporacyjnych monopoli nie wypali. "Elity" rządzące świata kompletnie odkleiły się od swoich społeczeństw, toczą między sobą i światową finansjerą własną rozgrywkę, a życie społeczeństw płynie osobnym torem torem, vide mój podpis:

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.