Skocz do zawartości
IGNORED

Minas Anor vs AA Hyperion IV


pit80

Minas Anor vs Hyperion IV  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W ogólnej ocenie lepiej wypadają:

    • Studio 16 Hertz Minas Anor
    • Audio Academy Hyperion IV


Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem, że lepiej jest zastopować kompakt,

 

 

Michale,

 

Kiedyś rzeczywiście niemal marzyłem o takim "przełączniku". Porównywałbym lampy, kolumny, CDki. Było tak mniej więcej do czasu, gdy się przekonałem, że cokolwiek zbędnego jest wpięte w tor, ma wpływ, na np. szerokość sceny. A zatem degraduje dźwięk na tyle, że moja ocena nie jest poprawna. To po pierwsze.

 

Po drugie... chyba przestałem być fanatycznym audiofilem. Kiedyś potrafiłem zapętlać płytę na fragmencie utworu i szukać różnic. Później dojrzałem i zrozumiałem, że tak naprawdę, ważna jest suma wrażeń, czyli odpowiedź na pytanie "jak bardzo mi się podobało".

 

Owszem, spotkałem kolumny podłogowe, które nie potrafiły przenieść najniższego basu (odgrywały wówczas ciszę) ale to dało się wychwycić bez przełącznika.

 

 

Ty masz ( i powinieneś) do tego mieć inne podejście. Jesteś niczym stroiciel fortepianu, wiec u Ciebie taki przełącznik absolutnie bym zrozumiał. Dobierasz drewno, liczysz litry powietrza, wymieniasz przetworniki.

 

Ja? Ja mam tylko zmoczyć się z wrażenia :)

Rozumiem, że lepiej jest zastopować kompakt, podejść do kolumny jednej, przepiąć kable, podejść do kolumny drugiej i ponownie przepiąć kable, usiąść na fotelu i po 30 sekundach ponownie uruchomić kompakt.

A może bardziej fortunnie było by przepiąć kolumny na drugi dzień?

Nie wiem co mam odpisać? Może Pan mi powie z czego wyciągnął Pan takie wnioski. Myślę, że Therion dobitnie to napisał i nic więcej nie mam tu do dodania. Krótki i pobieżny odsłuch nie jest najlepszy przy wyborze sprzętu grającego, ale zdaję sobię sprawę, że często w taki sposób trzeba podjąć decyzję o zakupie danego urządzenia.

Dziwne, że nie polemizował pan z wpisem Theriona, ja tylko się przychyliłem do jego myśli, jak najbardziej trafnej.

Adamie :)

 

Bez przesady z tą degradacją. Nawet jeśli coś zdegraduje, to przecież na jednej i na drugiej parze kolumn ;) To po pierwsze.

 

Po drugie. Jeśli ktoś po kilku latach wprawy został kozakiem, to przełącznik nie jest mu potrzebny.

 

Są ludzie, którzy nie odróżniają i nie wyłapią nawet tych niższych ważnych częstotliwości i taki przełącznik bardzo im się przyda, chociażby do nauki.

 

Nie wiem co mam odpisać? Może Pan mi powie z czego wyciągnął Pan takie wnioski. Myślę, że Therion dobitnie to napisał i nic więcej nie mam tu do dodania. Krótki i pobieżny odsłuch nie jest najlepszy przy wyborze sprzętu grającego, ale zdaję sobię sprawę, że często w taki sposób trzeba podjąć decyzję o zakupie danego urządzenia.

Dziwne, że nie polemizował pan z wpisem Theriona, ja tylko się przychyliłem do jego myśli, jak najbardziej trafnej.

 

Proszę uruchomić wyobraźnię i wyjść spoza pewnych narzuconych ram.

Jeśli ktoś ma taką pamięć, że nie potrzebuje przełącznika, to nie będzie go używał. Poza tym nie koniecznie będziemy go stosować tylko do odsłuchu przy wyborze kolumn. Można się nim bawić przy okazji różnych testów i porównań i dzięki niemu wyłapać szczegóły, których wcześniej nie usłyszeliśmy na danych kolumnach a które mają inne.

 

Wnioski wyciągnąłem z tego, że jeśli ktoś uważa, że przy porównaniu urządzeń potrzebne są dłuższe a nie krótsze przerwy, to zaproponowałem przełączenie kolumn na drugi dzień odsłuchu, być może wtedy wyłapiemy jeszcze większe różnice.

1. Degradacja w przełączniku jest taka sama jak wpięcie kabli przy pomocy wtyczek banankowych zamiast bez wtyczek (kto nie zna budowy przełącznika to lepiej się z nią zapoznać zanim się wyrazi opinię). Mało tego, dodam, że taki przełącznik jest znacząco mniej szkodliwy niż przełącznik kolumn AB wbudowany we wzmacniacz oparty na przekaźnikach. Zauważcie również, że nawet nie używając przełączania kolumn we wzmacniaczu sygnał i tak przez niego przechodzi.

2. Na szerokość sceny największy wpływ mają akustyka, ustawienie kolumn i ich dogięcie oraz charakterystyczna nieliniowość (są kolumny, które mają bardzo szeroką scenę a za to płytką i niewysoką, kto się z takimi spotkał wie, co mam na myśli). Wpływ przełącznika przy tych czynnikach to pikuś, tak naprawdę nie do wyłapania.

3. Jeśli wpływa w sposób degradujący to w takim samym stopniu na obydwa zestawy kolumn, co zaznaczył Audio Academy.

3. Większy wpływ na wydanie niepoprawnej oceny ma siadanie w innej pozycji ciała i głowy po przepięciu kolumn czy innych urządzeń niż wpływ samego przełącznika.

4. Przełącznik pokazuje jak przez lupę masę innych aspektów niż bas, o tym pisałem wcześniej. Spostrzeżenie różnic na basie to akurat najłatwiejsza sprawa i przełącznik nie musi za wiele tu pomagać. Przełącznik pokazuje masę rzeczy, których się najczęściej nie dostrzega po kilkudziestu sekundach przełączania, podnoszenia się (sam wysiłek fizyczny wpływa na krążenie krwi oraz na zmysły) i zmiany pozycji odsłuchu.

5. Kto tu pisze o krótkich i pobieżnych odsłuchach??? Jeśli już taki odsłuch mamy mocno ograniczony czasem z przyczyn wyższych to przełącznik akurat byłby nad wyraz pomocny.

6. Proszę pamiętać, że komentarze osób, które nie używały przełącznika w sposób bezstresowy, wnikliwy i nieograniczony czasowo mogą być traktowane jak opinie na temat brzmienia urządzeń powstałe na bazie przeglądania zdjęć w googlach.

 

Szczególnie proszę nie ignorować również faktu, iż bardziej preferuję użycie dwóch wzmacniaczy podłączonych do jednego źródła, co pozwala na wyrównanie głośności oraz szybkie przełączanie - więc możemy zaprzestać dyskusji o przełącznikach. Przełącznika bardziej warto używać do porównania wzmacniaczy czy źródeł. Kolumny nieczęsto mają równą głośność przy tym samym wzmocnieniu, chyba że chcemy właśnie odnotować tę różnicę głośności.

 

Później dojrzałem i zrozumiałem, że tak naprawdę, ważna jest suma wrażeń, czyli odpowiedź na pytanie "jak bardzo mi się podobało".

Oczywiście, że najbardziej liczy się suma wrażeń przy wyborze sprzętu dla nas. A jeśli się nas prosi lub zależy nam jedynie z czystej ciekawości na poznaniu charakterystyki brzmienia obu urządzeń względem siebie - wówczas mamy ignorować urządzenia pomagające zminimalizować wpływ ludzkich ułomności? Gdy wybieram sprzęt dla siebie, jak już pisałem wcześniej, testy przeprowadzam na różne dostępne sposoby i możliwie długo, do czego zachęcam również innych.

 

Poza tym pamiętam, jak opisywałeś proces podjęcia decyzji o kupnie Hyperion IV w miejsce III. Trwało to chwilę, Tobie jakoś w ten dzień nie grało i na tym się skończyło. Dlaczego wówczas nie zostawiłeś sobie "czwórek" na kilka tygodni?

Adamie :)

 

Bez przesady z tą degradacją. Nawet jeśli coś zdegraduje, to przecież na jednej i na drugiej parze kolumn ;) To po pierwsze.

 

Po drugie. Jeśli ktoś po kilku latach wprawy został kozakiem, to przełącznik nie jest mu potrzebny.

 

 

1. Degradacja w przełączniku jest taka sama jak wpięcie kabli przy pomocy wtyczek banankowych zamiast bez wtyczek

 

Poza tym pamiętam, jak opisywałeś proces podjęcia decyzji o kupnie Hyperion IV w miejsce III. Trwało to chwilę, Tobie jakoś w ten dzień nie grało i na tym się skończyło. Dlaczego wówczas nie zostawiłeś sobie "czwórek" na kilka tygodni?

 

To zacznę od końca.

 

Proces decyzyjny trwał chwilę, ponieważ miałem te kolumny tylko na chwilę. Michał popijając kawę czekał aż ich posłucham i musiał z nimi jechać dalej, dlatego na temat IVek nie mogę się za bardzo wypowiadać. Mogę powiedzieć, że je chwilę słyszałem, ale niewiele więcej. A później praca i jakoś nie złożył się powtórny, szczegółowy odsłuch.

 

 

Co do degradacji dźwięku ( do Michała i PIT80).

 

Z mojego doświadczenia wynika, że kolumny (podobnej klasy) najbardziej różni charakter brzmienia ale i scena jaką są w stanie zbudować. I właśnie jakoś to ta scena, jest dla mnie w życiu ważna na tyle, że czasami jestem w stanie przymknąć oko bardziej na niedostatki w innych aspektach, ale bez walki nie dałbym sobie odebrać właśnie szerokości i głębokości przekazu. No tak mam i już. Niestety przekonałem się, że jest to najbardziej wrażliwa "materia" - często nie jestem w stanie wychwycić różnicy w brzmieniu po zmianie kabla np. IC, ale przeważnie zauważę tę różnicę własne po zmianie szerokości / głębokości sceny (oczywiście kolumny za każdym razem są ustawione poprawnie i w tym samym miejscu).

 

Mam dwa fajne, identyczne IC. Niestety, oddzielnie są za krótkie - połączone mają wystarczającą długość. I czasami je łączę za pomocą przejściówki. Wówczas dokładnie słychać, co się dzieje ze sceną. Brzmienie nie degraduje się, ale właśnie scenę szlag trafia. Gdy jednak mooocno przysunę CD do lampy i zapnę jednym z tych przewodów, wówczas są fajerwerki.

 

A przecież na dźwięk kolumn ma wpływ także ich ustawienie. Jeżeli porównujemy dwie pary i nie przestawiamy ich, tylko "przełączamy", to jednak któreś znajdują się bliżej ściany a któreś dalej. To kolejny czynnik wpływający chociażby np. na ich bas. O scenie już nie wspomnę.

 

Mam nadzieję, że wyjaśniłem, dlaczego taki przełącznik by mnie nie urządzał. Ale też i weźcie poprawkę na to, że to JA tak mam i dla Was to nie musi oznaczać, że trzeba z tym dyskutować.

 

Każdy ocenia wg własnych potrzeb / przyzwyczajeń / preferencji / doświadczeń. Ja mam akurat takie.

 

Może zareagowałem na ten przełącznik zbyt emocjonalnie, za co przepraszam, ale tylko dlatego, że u mnie (choć marzę o czymś takim) kompletnie by się nie sprawdził i mam nadzieję, że wyjaśniłem dlaczego.

 

Nie uważam się za kozaka (Michale :) ale 16 lat wsłuchiwania się w audio jakiś ślad zostawiło.

 

Największy problem w porównaniach urządzeń zawsze miałem z podobnymi klasowo źródłami dźwięku. Wzmacniacze i kolumny nigdy nie były jakimś problemem, ale CDki.... ile razy się wsłuchiwałem, to często nie potrafiłem wskazać zwycięzcy. Tzn nie od razu, dopiero w dłuższej perspektywie czasu, gdy stwierdzałem, że hmm... "chyba kiedyś grało lepiej".

 

Pozdrawiam Was i lecę dalej do pracy.

 

Michale, mam nadzieję na odsłuch któregoś z Twoich nowych produktów! Tylko wiesz jak ze mną jest - musiałbym je mieć u siebie chociaż kilka dni.

Therion, myślę, że przełącznik by się Tobie właśnie spodobał. Pomimo Twoich trafnych obserwacji na temat zmian sceny to jednak trochę nie doceniasz tego, co to urządzenie przekazuje o scenie w ustawieniu kolumn w miarę optymalnie i obok siebie. Pyk wokalista stoi tu, gość z tamburynem tam a perkusista tam. Pyk - i wokalista dał pół kroka w przód, tamburyn dał nura na zewnątrz a perkusista z bebnami przesunął się do tylu na mejsce gdzie być powinien. Pyk - i znowu stoją gdzie wcześniej. To wszystko obserwujesz "w czasie rzeczywistym". Zamieniasz kolumny miejscami i okazuje się, że zmiany sceny takie same jeśli wybrałeś kompromisowe, optymalne miejsce dla dwóch kolumn na stronę i każda skreciles optymalnie dla niej. To naprawdę ciekawe doświadczenie i zabawa, spróbuj :) Na koniec odsluchujesz sobie kolumny i obserwujesz scenę dla kolumn w pojedynkę i masz pełny i przede wszystkim dokladniejszy obraz na temat brzmienia kolumn. Po dłuższym doświadczeniu z przełącznikiem można wręcz przewidzieć jak zmieni się scena bez niego i bez drugiej pary kolumn. Polecam się pobawić.

DZIWNE juz trzeci raz... brak nowego czy edytowanego wpisu a sztucznie temat podbijany!

Tak już jest na audiostereo, że tematy z ankietami są zawsze podbijane przez oddanie w niej głosu. Ostatnich kilka osób głosowało na Minasy. Można nawet sobie sprawdzić kto ostatnio głosował naciskając "Zobacz" nad paskiem postępu ankiety. Szkoda, że w ankiecie w większości biorą udział osoby, które nie porównywały bezpośrednio tych kolumn. Podczas gdy te kolumny porównywała dosłownie garstka osób, ankieta straciła sens.

Tak już jest na audiostereo, że tematy z ankietami są zawsze podbijane przez oddanie w niej głosu. Ostatnich kilka osób głosowało na Minasy. Można nawet sobie sprawdzić kto ostatnio głosował naciskając "Zobacz" nad paskiem postępu ankiety. Szkoda, że w ankiecie w większości biorą udział osoby, które nie porównywały bezpośrednio tych kolumn. Podczas gdy te kolumny porównywała dosłownie garstka osób, ankieta straciła sens.

Wiem o tym, jakies 2 godz. temu zglosilem do usuniecia wpisu.

"Lampa nie umiera nigdy"

Bylem na odsluchu u Pana Grzegorza. Miał wtedy 2 konstrukcje ww do porównania. Minasy przejechały po hypkach jak walec drogowy. To jest inny poziom grania. Ciekawe jak Rhea, słuchał ktoś.

  • 4 tygodnie później...

DZIWNE juz trzeci raz... brak nowego czy edytowanego wpisu a sztucznie temat podbijany!

Moderacja kuleje bo conajmniej cztery razy zgłaszałem o usunięcie mojego wpisu i co i ch*j! Ile to czasu, już ponad miesiąc

"Lampa nie umiera nigdy"

A to kolejna recenzja Audio Academy, właśnie Hyperionów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Minasów słuchałem tylko raz w kontrolowanych warunkach. Podobały mi się. Ale konkurentem dla nich powinien być chyba model AA Rhea.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Ciekawe nie czytałem

 

Mam pytanie kiedy ona była dodana, nigdy wcześniej jej nie czytałem?

 

Świetna recenzja pogratulować ,panu Michałowi i recenzentowi tęgo artykułu.,GRATULACJE

A to kolejna recenzja Audio Academy, właśnie Hyperionów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z większością treści recenzji się zgadzam. Dla uzupełnienia sugerowałbym posłuchać Hyperionów na dodatkowych podstawach oraz kolcach, tak aby ucho było na wysokości tweetera lub pomiędzy tweeterem a górnym midbasem. Nie bez znaczenia również pozostaje odpowiednie skręcenie kolumn względem słuchacza. Wówczas znikają niedociągnięcia wysokich tonów opisane w recenzji.

Średnica słusznie opisana, jakościowo znakomita, ale na miejscu recenzenta zwróciłbym jeszcze uwagę na nieznaczny jej niedostatek w ujęciu ilościowym - chociaż z drugiej strony, w 40-tu metrach ten szczegół mógł być trudniejszy do uchwycenia. Ogólnie recenzja dobra, również gratuluję.

 

Minasów słuchałem tylko raz w kontrolowanych warunkach. Podobały mi się. Ale konkurentem dla nich powinien być chyba model AA Rhea.

Powinien być a nie jest. Bardziej w konkury można brać pod uwagę właśnie Hyperiony, które mają lepsze jak i oczywiście gorsze aspekty brzmienia od Minasów, jednak między tymi modelami nie ma "miażdżących" różnic i ogólnie pozycjonuję je w tej samej klasie jakościowej. W zależności kto jakie brzmienie preferuje powinien wybrać między tymi modelami. Oprócz charakterystyki sonicznej preferowanej przez sympatyków ich "szkoły" brzmienia, w ocenie ogólnej wygrywają Hyperiony - gdyż trudno przemilczeć 3 tysiące zł różnicy w cenie względem Anorów.

 

Natomiast Audio Academy Rhea pozostają bezkonkurencyjne dopóki nie będą miały minimum dwukrotnie wyższej ceny, na którą zasługują nie tylko w mojej opinii. Piszę to jako użytkownik aktualnie wszystkich trzech modeli przywoływanych w tym poście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W zasadzie w tej recenzji Hyperionów mowa o słabych stronach tych kolumn,jedyną zaletą jest średnica.

Piewcy metalowego Seasa i tanich przetworników,muszą uwierzyć na słowo,że są znacznie lepsze głośniki.

 

Pytanie jak wyglądała by recenzja,gdyby do wzmacniacza Pass dodać Minasy,dac Stelmacha i druty Stereovoxa.?

Komu spadły by przysłowiowe papcie.?

Sam tego nie wiesz a kórnia sugerujesz

widzisz ja słyszałem i Minasy i Hyperiony-w zestawieniach,które raczej w tym towarzystwie są nieosiągalne.

Cała ta dyskusja nie ma większego sensu.

Firmowy pomysł na dźwięk AA i Studio jest kompletnie inny.

Podobnie jak potencjalni użytkownicy.

Audio to taka subiektywna zabawa,gdzie rację ma ten,który głosuje własnym portfelem-nie cudzym.

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

To dobrze że się do tego przyznales, inny, ale dla innych może być lepszy, a dla innych gorszy

 

I pogubiles się jak mały dzieciok, kto głosuje portfelem.... napewno nie ja.Ja słucham co lepiej dla mnie gra. Jak mi się bardziej spodoba to kupię jak mnie będzie stać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.