Skocz do zawartości
IGNORED

pc audio na początek


stanik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Myślę o stworzeniu swojego pierwszego zestawu pc-audio. W temacie jestem laikiem, forum czytam od niedawna. Tematów jak ten jest sporo, ale

tu chyba znajdą się pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi

z tego co już zdążyłem się zorientować, potrzebny będzie DAC - i tu myślę o v-dac 2, lub music streamer II, jako że oba mają asynchroniczne USB,

więc nie trzeba już kupować konwertera USB/SPDIF

Dalej kwestia co do tego DACa podłączyć,

i tutaj z racji tego, że słuchałbym raczej w bliskiej odległości od głośników i w małym pomieszczeniu (ok.11m2), zastanawiam się nad monitorami aktywnymi bliskiego pola.

Skłaniam się ku fostex pm 0.4(posłuchałem jak gra, porównałem z innymi, poczytałem opinie)

Muzyka jakiej głównie słucham to tzw. "poważna", rock, jazz, trochę elektroniczna(typu nowe Radiohead)

miejsca na sprzęt dużo nie ma, co dodatkowo mnie przybliża w kierunku monitorów aktywnych, no i cenowo wypadło by to chyba również taniej

(niż wzmacniacz + głośniki stereo)

Sądzę że taki zestaw zmieścił by się w około 400-500euro

 

Moje pytania:

 

-czy w tym przedziale cenowym jest to rozsądny wybór?

 

-przydałby się jakiś wspólny regulator głośności dla obu monitorów(np. FOSTEX PC1E) - ale jak to połączyć z DACiem? monitory to regulatora rca, a ten do DAC

przez jack-rca?

 

-czy zamiast fostexa polecacie coś innego - może warto trochę dołożyć i kupić jakiś 5cio calowy monitor KRK, czy większy fostex (a może w ogóle nie

monitory, tylko jednak wzmak + głośniki)

 

-na forum(i w ogole w necie) nie widziałem bezpośredniego porównania Music streamera II, i V-DACA II (tylko do v-daca I gdzieś był)

obydwa są chwalone, V-DAC II droższy, ale ma możliwość podpięcia osobnego zasilania i ma więcej opcji inputu(czyli można podłączyć więcej niż jedno urządzenie?), przydałoby się porównanie

 

-czy istnieje jakiś magiczny sposób, żeby podłączyć słuchawki do któregoś z tych daców?

 

-jest też asynchroniczny moduł USB do nuforce(który się dokupuje do DACa nuforce'a, tak??) - nie widziałem zbyt dużo opinii, o ile poprawia

(a przyznam, że wyjście słuchawkowe i regulacja głośności to przydatne rzeczy, szczególnie z monitorami aktywnymi), z drugiej strony sam nuforce nie ma dobrych

opinii

 

 

 

z góry sorry za wszelkie farmazony, ale jak pisałem dopiero zaczynam przygodę;)

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/91483-pc-audio-na-pocz%C4%85tek/
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno pytanie przyszło mi do głowy:

v-dac nie ma izolacji galwanicznej, tak?? więc jak można go odseparować od kompa(separator usb?)

a jak to jest z nowym CA dacmagic plus pod tym względem??

Bardzo prosto. Używasz takiego wariata:

 

greenkey.jpg

 

Nazywa się GreenKey, produkuje toto Firestone Audio.

Tu masz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

UWAGA! Nie można używać tego do V- Linka bo V-link potrzebuje ZASILANIA z USB!

Prąd dochodzący do V-Linka czyścimy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Bardzo prosto. Używasz takiego wariata:

 

greenkey.jpg

 

Nazywa się GreenKey, produkuje toto Firestone Audio.

Tu masz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A nie prościej i taniej użyć toslinka?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Doktorze,

kolejne voodoo zabawki i chłyty marketingowe..? :/

 

Jakie voodoo? Przecież to zwykły izolator.

To chyba dobrze, że ktoś je produkuje?

A sam producent jest zdecydowanie wart polecenia! Choćby taki konwerter:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Droższy od V-Linka, ale warto zauważyć, że oprócz wejścia USB ma też wejście optyczne i coax.

A to poszerza zakres jego zastosowań. Można tym procesorkiem retaktować sobie sygnał z transportu CD, zmniejszając tym samym jitter.

Nie jest to jeszcze liga Genesis Digital Lens, bo nie ma bufora, więc nie będzie tak samo skuteczne, ale biorąc pod uwagę niewygórowaną cenę, to na pewno ciekawe urządzenie. Firestone Audio dobrze kombinuje!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

dzięki za odpowiedzi

początkowo zakładałem wyjście przez USB do albo Music streamera II lub v daca II, przy odizolowaniu ten pierwszy odpada, ale hmm z tego co mi się wydaje powinienem mieć wyjście optyczne w laptopie przez słuchawkowe, więc można by tego Fiio spróbować. Z tego co patrzę ma całkiem niezłe opinie, ale jak on się ma w stosunku jakość/cena do V-daca II

albo inaczej który lepiej by grał z Fostexami pm 0.4, Pewnie V-dac, ale czy różnica w brzmieniu byłaby tak znacząca jak w cenie?

Toslink i DAC Fiio D3 za 150 zl...

 

Czyli taniej i prościej DAC Fiio D3 za 150 zł plus wyczes separator za ponad 300 zł?

 

Jakie voodoo? Przecież to zwykły izolator.

[\quote]

 

Izolator? To przez to nie płynie prąd? Jeśli sygnał jest elektryczny

a prąd nie płynie to to nie może być zwykłe.

Kabel USB ma kilka "żył" - to są osobne linie zasilające (np. ładowanie komórki) i osobne sygnałowe (np. wysyłanie fotek z kompa do komórki). Ten izolator odcina linie zasilające, pozostawia przepływ na sygnałowych. Żadnego voodoo tu nie ma.

Niektóre kable USB, żeby zminimalizować zakłócenia prowadzą linie zasilające i sygnałowe w oddzieleniu:

 

wireworld_ultraviolet1m_l.jpg

 

I na przekroju:

 

ddcdda27b62a68c9c9bdcb2f910f456e.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Kabel USB ma kilka "żył" - to są osobne linie zasilające (np. ładowanie komórki) i osobne sygnałowe (np. wysyłanie fotek z kompa do komórki). Ten izolator odcina linie zasilające, pozostawia przepływ na sygnałowych. Żadnego voodoo tu nie ma.

Niektóre kable USB, żeby zminimalizować zakłócenia prowadzą linie zasilające i sygnałowe w oddzieleniu:

 

wireworld_ultraviolet1m_l.jpg

 

I na przekroju:

 

ddcdda27b62a68c9c9bdcb2f910f456e.jpg

 

Jeśli oba połączone urządzenia mają własne zasilanie to wówczas można by po prostu stuningować

kabel usb i pozbawić go tych dwóch przewodów do zasilania. Wyjdzie taniej niż 300 zł.

kurna przez to moderowanie postów ten który napisałem dawno temu, dopiero się pojawił

najłatwiejszą i najtańszą się wydaje ten sposób optyk w gniazdku słuchawkowym, a mógłbym prosić o odpowiedź, na to co dalej napisałem;)?

okej okazało się że jednak ten spdif przez słuchawki to pic nie działa, a trochę błądząc po omacku, jak by miał się pomysł taki że:

skoro monitory maja dźwięk bardziej suchy, analityczny to można by je ocieplić buforem lampowym np. yaqin cd-1 - mogłoby to wyjść na plus? czy raczej bliżej nieokreślona kaszana?

Bufory lampowe, to Bóg wie, do czego służą... :)

Nie da rady założyć wpływu bufora na system - trzeba posłuchać u siebie. W jednych systemach poprawia w innych pogarsza.

Patrząc z pozycji czysto technicznych - zawsze powinien pogarszać, ale wcale tak się nie dzieje.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Psychika słuchającego sobie, a pomiary sobie. Ja wierzę pomiarom, bo mam skrzywioną psychikę.

Skrzynka rudej na myszach temu, kto usłyszy w ABX taki izolator.

Nie jest to voodoo sensu stricte, ale bardzo blisko.

 

USB można izolować np. ADUM4160, czy podobnym, są jakieś optoizoloatory i inne cuda, wreszcie łącza światłowodowe typu TOSLINK.

Tylko czy aby się jitter nie zwiększa? Dodawanie kolejnych i kolejnych "polepszaczy" o dyskusyjnej lub znikomej sensowności jest IMHO działaniem przeciw idei "audiofilizmu".

 

Ja bym nie demonizował wpływu "brudnego" zasilania ZWŁASZCZA w zestawie za "400-500euro", o którym pisze założyciel wątku.

Dodawanie kolejnych i kolejnych "polepszaczy" o dyskusyjnej lub znikomej sensowności jest IMHO działaniem przeciw idei "audiofilizmu".

 

Ja bym nie demonizował wpływu "brudnego" zasilania ZWŁASZCZA w zestawie za "400-500euro", o którym pisze założyciel wątku.

 

 

Więc tak: system 100% audiofilski to system prosty jak budowa cepa. I tutaj nie ma dyskusji. Im mniej skomplikowana ścieżka sygnału tym dla tegoż sygnału lepiej. Koniec, kropka.

Natomiast: temu systemowi trzeba COŚ dostarczyć. Jakiś sygnał, żeby ten mityczny i hipotetyczny "drut ze wzmocnieniem" miał co wzmacniać. I teraz: jeśli zakładamy maksymalną przezroczystość systemu to zasada "shit in - shit out" jest aktualna jak nigdy dotąd.

Dlatego JAKOŚĆ sygnału szczególnie w przypadku prostych jak je**nie przetworników NOS-DAC ma znaczenie krytyczne.

Stąd (jeśli chodzi o źródło) nie da się pop prostu zaoszczędzić na zasilaniu i na dążeniu do maksymalnej jakości sygnału - w tym poprzez minimalizację jittera. Dlatego urządzenia typu Digital Lens, Off Ramp czy wreszcie zwykłe konwertery USB/SPDIF w tym przypadku MAJA SENS. Bo robią to co robią. Nie odprawiają voodoo i guseł tylko czyszczą sygnał niczym odkurzacz Dysona. I zgadzam się że komplikują jego drogę. W tym przypadku jednak - z sensem i w najlepszej wierze.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

a mi przyszedł nagły odpływ gotówki i będę musiał nieco przesunąć mój proces tworzenia audio, ale ciągle czytam, czytam i znalazłem BERHINGERA src2496, ale jak to porównać do innych daców? To jest prędzej w sklepach do studiów nagr. niż hifi, nie da rady w podobnych warunkach: jeden po drugim

Więc tak: system 100% audiofilski to system prosty jak budowa cepa. I tutaj nie ma dyskusji. Im mniej skomplikowana ścieżka sygnału tym dla tegoż sygnału lepiej. Koniec, kropka.

Natomiast: temu systemowi trzeba COŚ dostarczyć. Jakiś sygnał, żeby ten mityczny i hipotetyczny "drut ze wzmocnieniem" miał co wzmacniać. I teraz: jeśli zakładamy maksymalną przezroczystość systemu to zasada "shit in - shit out" jest aktualna jak nigdy dotąd.

Dlatego JAKOŚĆ sygnału szczególnie w przypadku prostych jak je**nie przetworników NOS-DAC ma znaczenie krytyczne.

Stąd (jeśli chodzi o źródło) nie da się pop prostu zaoszczędzić na zasilaniu i na dążeniu do maksymalnej jakości sygnału - w tym poprzez minimalizację jittera. Dlatego urządzenia typu Digital Lens, Off Ramp czy wreszcie zwykłe konwertery USB/SPDIF w tym przypadku MAJA SENS. Bo robią to co robią. Nie odprawiają voodoo i guseł tylko czyszczą sygnał niczym odkurzacz Dysona. I zgadzam się że komplikują jego drogę. W tym przypadku jednak - z sensem i w najlepszej wierze.

 

Doktorku, gdyby w studiu domowym czy pro przy realizacji muzyki stosować te wszystkie bajerki które wypisujesz, to by realizator nie doszedł co do czego i z czym jest podłaczone.

Wejdź na jakieś forum home recordingu choćby i wrzuć gościom te voodoo zabawki to zobaczysz jaka bedzie reakcja :)

Przepraszam, ale już jakiś czas nie mogłem się powstrzymać

Ale co ma wspólnego home recording z dostarczaniem jak najlepszej jakości sygnału cyfrowego z transportu do przetwornika?

Proszę nie mieszać myślowo dwóch różnych systemów! :)

Ale OK - idąc tropem recordingu...

Proszę w takim razie powiedzieć dlaczego Apogee BigBen jest takim przebojem nie tylko w studiach nagraniowych (i to nie home tylko profi jak najbardziej) ale i w stricte audiofilskich systemach?

Czemuż to inżynierowie dźwięku tak "niepotrzebnie komplikują ścieżkę sygnałową" zewnętrznym zegarem?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doktorku, jest cała masa urządzeń pro które z powodzeniem i nie małym entuzjazmem są używane w domu. Ciekawe dlaczego w drugą stronę to nie działa...

Czemu firmy robiące rzeczy do studia PRO, wsadzają usb najczęściej tylko do najtańszych modeli i najprostszych albo wogóle

Fajnie że w swoim wątku masz tyle nowości ze swiata choć inni nazywają to voodoo czy poprostu kitem na sznurku. Czas nie stoi w miejscu, i ja też sobie chętnie poczytam.

Ale przeczytaj proszę jeszcze raz tytuł wątku w ktorym piszemy

Personel studyjny to klienci tak dalecy od voodoo jak tylko się da.

I oni słyszą różnicę. A @rambo54 nie słyszy... I Bóg z nim. Ja bym się nie przejmował zdaniem jednaj czy drugiej strony, tylko sprawdził sam.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doktorku, Myśle że wiesz o moim słuchu tyle ile o sprzęcie o którym tu piszesz.

No chyba że czytanie testów to jak słuchanie..

Przejrzyj sobie sprzęt "o mnie" i już wiesz czy wole ogórki czy ogrodnika córki.

Do mnie się mówi "Panie Doktorze" jak już. Takie prostackie odnoszenie się daruj sobie, jeśli w ogóle się do mnie odzywasz, bo chamstwa nie znoszę ponad wszystko.

Sprzetem nie przyszpanujesz, sorki, nie robi na mnie wrażenia, co jest natomiast godne uwagi to 3 tera stuffu - tutaj szacun!

Poza tym choćbyś miał w domu Niewiadomoco zamiast tego sprzętu co w "o mnie" to i tak opowiadanie bzdur będę nazywał opowiadaniem bzdur. Posiadany sprzet nic tu nie zmienia. A właśnie opowiadasz bzdury, co mnie dziwi, bo na ogół odzywasz się z sensem. Nie łapię o co chodzi.

Nie wiem skąd ta eksplozja chamstwa i agresji - coś nie poszło dzisiaj? W domu? W pracy?

Sorry ale to nie moja wina.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doktorku, (To jest zdrobnienie a nie obraza..) wyszło na nieporozumienie..

Napiszę może wprost i wtedy sam oceń czy to chamstwo (według mnie nie) czy uwaga.

Kolega założył wątek o PC Audio na początek, czyli coś prostego sprawdzonego bez zbędnych urządzeń. Tak widze temat PC audio na początek.

Na pytanie o izolacje galwaniczną na tym etapie to jak pytanie o złote felgi do dużego fiata czy spojler. Tak, tak to widzę.

Lekki mezalians choć to słowo tez nie pasuje za dobrze.

Ironia z mojej strony, owszem. Można się gniewać ale nie ma po co.

Całość toru proponowanego toru PC Audio na początek..? Tu widać Twoje i Moje inne podeście do tematu.

W pierwszych postach zaproponowałeś od razu izolatory, upgrade zasilania itd.

Ja napisałem że to jest voodoo (znowu ironia) bo moim zdaniem to zbędny gadżet szczególnie jak nie ma jeszcze gotowego zestawu ani tym bardziej oczekiwań co do brzmienia nawet.

 

Dość wywodu bo robi się poza tematem

 

Peace !

Wybacz - niepotzebnie się zaplułem. Pax et bonum. To forum nie powinno być miejscem takich pyskówek, wstyd mi.

Jeszcze raz przepraszam.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Ach i właśnie o to mi chodziło, może się wyraziłem mało precyzyjnie:

Weszliśmy w dyskusję o drogich, bądź bardz odrogich rozwiazaniach, a może się okazać, ze prościutki tor typu np. E-mu 0404 i para monitorów studyjnych to będzie więcej niż wystarczająco na początek.

Ja w każdym razie polecam zakupić tani USB DAC (gdzie powyższe E-mu traktował bym jako górną, nie dolną granicę) i połazić z laptopem po sklepach, posłuchać.

Może się okazać, że audionirwana jest znacznie tańsza, niż przypuszczamy (tak było w moim przypadku- tor za 30tys nijak nie chciał zagrać tak dobrze jak ten za 5tys.)

EMU sobie podaruj, bo to za fajnie to nie gra. Są lepsze wybory np.

DAC Musiland 02 Monitor US

Fajnie zagra ... tylko nie mogę go polecić z powodu tandetnego regulatora głośności (analogowy, ślizgowy potencjometr, nietrzymający balansu w całym zakresie).

 

Ale polecony przez Ciebie DAC Musiland 02 Monitor US to już kompletna pomyłka do aktywnych monitorów - nie ma to ani regulatora głośności, ani wyjść symetrycznych.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.