Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny szerokopasmowe do bliskiego odsłuchu


tomp86

Rekomendowane odpowiedzi

potrzebuje kolumny na biurko, szerokopasmowe, mam kilka pytań

jaki zastosować głośniki budżet do 1000 zł, na same głośniki

lub może znacie jakieś projekty, jaka obudowa, bass refleks, lub może inna

potrzebuje kolumny na biurko, szerokopasmowe, mam kilka pytań

jaki zastosować głośniki budżet do 1000 zł, na same głośniki

lub może znacie jakieś projekty, jaka obudowa, bass refleks, lub może inna

Może przeczytaj o angular spiral.Bardzo ciekawe projekty. Jeden z nich zrobiłem.Efekty były znakomite.

Co oznacza u Ciebie "szerokopasmowe" w tytule wątku?

Bo dwu-drożne kolumny są najczęściej bardziej szerokopasmowe niż takie z zastosowanie jednego głośnika full range :-)

Jeżeli ma być konstrukcja jednodrożna to najlepiej na Fostexie z serii Sigma FE103, w 4-5 litrach zagrają zjawiskowo

Jeżeli 2drożna to może klony Totem Mitte

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Co oznacza u Ciebie "szerokopasmowe" w tytule wątku?

Bo dwu-drożne kolumny są najczęściej bardziej szerokopasmowe niż takie z zastosowanie jednego głośnika full range :-)

Jeżeli ma być konstrukcja jednodrożna to najlepiej na Fostexie z serii Sigma FE103, w 4-5 litrach zagrają zjawiskowo

Jeżeli 2drożna to może klony Totem Mitte

 

 

full range

 

a możne coś z polskich produktów cube audio

Nie słyszałem nigdy, ale słuch o nich jakoś zaginął ...

Ostatnio popularne są Sonido (wątek obok) ale z tego raczej nie zbudujesz małych monitorków komputera na biurko :-)

bo konstrukcje raczej wolnostojące, typu Horn, aczkolwiek sam głośniczek zbudowany jest jak prawdziwy fullrange, też niestety ich nie słyszałem, a mam wielką ochotę, może za jakiś czas je kupie, zobaczymy.

 

Fostexy są sprawdzone, jest wiele projektów na nich i co jakiś czas można coś upolować, na ebay.de jest ich spory wybór.

Z kolei przy stosunkowo niewielkim budżecie warto też zainteresować się CT193 na Monacorze ?

No ale koszt głośników to raptem 20% Twojego budżetu, :-)

 

Na forum jest kilka ciekawych tematów poświęconych full range, może warto poczytać na początek,

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

znalazłem jeszcze coś takiego podobno popularne na forach diy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No nie wiem :-)

Powiem tak, ja mam u siebie w OB TangBandy TB_W3-517SB razem z HW 1500 i jakoś to sobie gra, nawet porywa taki dźwięk,

ale one te TangBandy maja chociaż te 88dB, a to i tak uważam że niski SPL jak na fullrange.

 

Dla mnie głośnik szerokopasmowy to min 90dB i więcej, lekka papierowa membrana, itd.

Te metalowe, carbonowe i inne plecionki, mieszanki jakoś do mnie nie przemawiają,

owszem pasmo niby wygładzone, ale SPL na poziomie 85dB to już nie to granie, zabija muzykę,

a do tego za chwile dojdzie jeszcze jakiś notch-filter żeby "górki" złagodzić i zrobi się 80dB...

Oczywiście każdy chwali swoje, ale ja wole napisać co lubię a także co polubią ładnie grające i proste wzmacniacze,

Więc wysoki SPL to jest to.

 

Sam w niedługim czasie będę się przymierzał do SP200X Monacora, może w TQWT, zobaczymy co z tego będzie...

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

A może Monacor Sp-80x z pasmem 50hz-20khz, skuteczności 91db, średnica 21cm. Szczegóły proszę szukać na allegro... Nie wklejam linka, bo zaraz zostanę posądzony o... Pytania? Najlepiej za pośrednictwem allegro.

w tym pułapie można wyszukać gotowe monitorki JBL "nr. jeden" i nie sądzę, że wykonasz coś lepszego

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

No nie wiem :-)

Powiem tak, ja mam u siebie w OB TangBandy TB_W3-517SB razem z HW 1500 i jakoś to sobie gra, nawet porywa taki dźwięk,

ale one te TangBandy maja chociaż te 88dB, a to i tak uważam że niski SPL jak na fullrange.

 

Dla mnie głośnik szerokopasmowy to min 90dB i więcej, lekka papierowa membrana, itd.

Te metalowe, carbonowe i inne plecionki, mieszanki jakoś do mnie nie przemawiają,

owszem pasmo niby wygładzone, ale SPL na poziomie 85dB to już nie to granie, zabija muzykę,

a do tego za chwile dojdzie jeszcze jakiś notch-filter żeby "górki" złagodzić i zrobi się 80dB...

Oczywiście każdy chwali swoje, ale ja wole napisać co lubię a także co polubią ładnie grające i proste wzmacniacze,

Więc wysoki SPL to jest to.

 

Sam w niedługim czasie będę się przymierzał do SP200X Monacora, może w TQWT, zobaczymy co z tego będzie...

Na biurko 90dB/m? W jakim celu? I od kiedy efektywność ma coś wspólnego z jakością dźwięku?

Zdaje sie, ze od zawsze, choc nie dotyczy to kazdych wysokosprawnych glosnikow.

Raczej od nigdy.

Efektywność to że tak powiem kwestia tego jakie parametry TS głośnika chcemy uzyskać. Zazwyczaj dla małych głośników jest niższa niż dla dużych. Spowodowane to jest tym że zakładany rezonans głośnika i Qts a co za tym idzie przetwarzanie basu ogranicza nam po pierwsze masę membrany(nie może być za mała) a po drugie indukcję magnetyczną w szczelinie(bo dostaniemy za niski Qts).

Efektywność mówi nam jedynie o tym jak głośno głośnik będzie grał po podłączeniu do niego sygnału o napięciu 2,83 V w odległości jednego metra.

O jakości dźwięku nie mówi nam to zupełnie nic.

Mało tego jeżeli chcemy uzyskać duże wychylenia liniowe to zmuszeni jesteśmy do stosowania długich cewek w krótkiej szczelinie co prowadzi do spadku efektywności lub inaczej mówiąc kosztem efektywności zyskujemy na jakości.

Inna sprawa że efektywność ma znaczenie gdy napędzamy głośnik słabym wzmacniaczem n.p.lampowym.

Poza tym istotna jest w głośnikach wielodrożnych.

Owszem efektywność powiązana jest z innymi parametrami które mogą mieć znaczenie na jakość dźwięku ale bezpośrednio z efektywności nie można ocenić jakości samego głośnika i jakości dźwięku. Istnieją głośniki o bardzo wysokiej efektywności które nadają się jedynie do nagłaśniania remizy a istnieją też wysokiej jakości głośniki o bardzo niskiej efektywności. Ważniejsze są inne parametry których jest tak dużo że nawet nie będę ich wymieniał.

Zasadniczo trudno sie nie zgodzic z tym co napisales jednak glosniki wysokosprawne wysokiej klasy, sa tak konstruowane nie tylko dla zyskania decybeli ale wlasnie okreslonych parametrow, ktore sa scisle zwiazane z masa membrany, podatnoscia zawieszen i sily ukladu magnetycznego. Dzis glosniki projektowane sa tak, aby z malej membrany i malego litrazu osiagac jak najszersze pasmo, szczegolnie w dol. Jak sam dobrze wiesz wiaza sie z tym konsekwencje. Ciezkie membrany, zawieszenia o duzym skoku i duzej stratnosci. Do tego najczesciej takie glosniki montowane sa w obudowach z waska scianka, co jeszcze zmusza nas do obnizania skutecznosci zestawu. Suma sumarum dostajesz mula z efektywnoscia 84db w porywach. Jesli uwazasz, ze wieksze glosniki o skutecznosci 95db zagraja dokladnie tak samo, a ich konstrukcja nie ma wplywu na podniesienie jakosci odtwarzania dzwieku to jestes w bledzie.

Byc moze sluchasz takiej muzyki, na ktorej trudniej wychwycic detale, ktore nowoczesne glosniki z niska efektywnoscia maskuja, a ktore sa bezlitosnie wypluwane przez lekkie membrany, z lekka cewka i duza sila w szczelinie magnetycznej. Fanatycy glosnikow wysokosprawnych nie sluchaja ich tylko dlatego, bo maja mniejsze wymagania co do napedu wzmacniaczem, ale glownie ze wzgledu na dzwiek jaki generuja, a ten jest inny, wg mnie blizszy prawdziwym instrumentom aksutycznym

Jesli ktos slucha muzyki gdzie gra sporo instrumentow elektronicznych, czy elektrycznych to trudno o jakis wzorzec, do ktorego mozna przyrownac dzwiek z glosnikow.

 

Nawet czczony Troels probowal na swoich stronach opisach jaka przewage maja dobrze zbudowane zestawy z wysoka sprawnoscia. Nie przez przypadek jego zestawy uwazane przez Troelsa za najlepsze to wysokosprawne DTQWT i odgrody.

 

Oczywiscie kazdy ma swoj gust i slucha tego, co mu sie podoba bardziej. Ja na tylko przychylam sie do zdania zwolennikow glosnikow z wysoka sprawnoscia, gdyz to z tych zestawow slysze wiecej muzyki.

Zasadniczo trudno sie nie zgodzic z tym co napisales jednak glosniki wysokosprawne wysokiej klasy, sa tak konstruowane nie tylko dla zyskania decybeli ale wlasnie okreslonych parametrow, ktore sa scisle zwiazane z masa membrany, podatnoscia zawieszen i sily ukladu magnetycznego. Dzis glosniki projektowane sa tak, aby z malej membrany i malego litrazu osiagac jak najszersze pasmo, szczegolnie w dol. Jak sam dobrze wiesz wiaza sie z tym konsekwencje. Ciezkie membrany, zawieszenia o duzym skoku i duzej stratnosci. Do tego najczesciej takie glosniki montowane sa w obudowach z waska scianka, co jeszcze zmusza nas do obnizania skutecznosci zestawu. Suma sumarum dostajesz mula z efektywnoscia 84db w porywach. Jesli uwazasz, ze wieksze glosniki o skutecznosci 95db zagraja dokladnie tak samo, a ich konstrukcja nie ma wplywu na podniesienie jakosci odtwarzania dzwieku to jestes w bledzie.

Byc moze sluchasz takiej muzyki, na ktorej trudniej wychwycic detale, ktore nowoczesne glosniki z niska efektywnoscia maskuja, a ktore sa bezlitosnie wypluwane przez lekkie membrany, z lekka cewka i duza sila w szczelinie magnetycznej. Fanatycy glosnikow wysokosprawnych nie sluchaja ich tylko dlatego, bo maja mniejsze wymagania co do napedu wzmacniaczem, ale glownie ze wzgledu na dzwiek jaki generuja, a ten jest inny, wg mnie blizszy prawdziwym instrumentom aksutycznym

Jesli ktos slucha muzyki gdzie gra sporo instrumentow elektronicznych, czy elektrycznych to trudno o jakis wzorzec, do ktorego mozna przyrownac dzwiek z glosnikow.

 

Nawet czczony Troels probowal na swoich stronach opisach jaka przewage maja dobrze zbudowane zestawy z wysoka sprawnoscia. Nie przez przypadek jego zestawy uwazane przez Troelsa za najlepsze to wysokosprawne DTQWT i odgrody.

 

Oczywiscie kazdy ma swoj gust i slucha tego, co mu sie podoba bardziej. Ja na tylko przychylam sie do zdania zwolennikow glosnikow z wysoka sprawnoscia, gdyz to z tych zestawow slysze wiecej muzyki.

Problem tylko w tym że nie zrobisz na biurko kolumn na 20 cm głośnikach a ja osobiście nie spotkałem małych szerokopasmówek z dużą efektywnością.

Ja bym zwrócił uwagę na co innego - w odsłuchu nearfield będzie relatywnie mniej basu, skoro odbicia będą słabsze względem dźwięku bezpośredniego. Dlatego przydać może się BSC większa niż dla normalnego odsłuchu z tych 2 - 3m.

Zaryzykuje inne podejscie niz koledzy. Moim zdaniem jedynym dobrym rozwiazaniem na bliska odleglosc sa aktywne monitory bliskiego pola. mam takie w studiu. Nie bez powodu sa one inaczej konstruowane niz zwykle monitorki. Maja swietnie brzmeic z niewielkiej odleglosci (wlaczajac w to bas)

Jezeli chcesz DIY to na pewno zmiescisz sie w budzecie z dobrymi glosnikami, a proste tranzystorowe wzmaki tez dadza rade wewnatrz.

Problem tylko w tym że nie zrobisz na biurko kolumn na 20 cm głośnikach a ja osobiście nie spotkałem małych szerokopasmówek z dużą efektywnością.

Oczywiscie. Dlatego mozna zrobic dobre monitory na wysokiej klasy szerokopasmowkach Sonido np 16cm i pozniej uzupelnic je nieduzym subwooferem. Szerokopasmowka szczegolnie w bliskim polu zaoferuje dzwiek spojny, pelny i neutralny.

Oczywiscie. Dlatego mozna zrobic dobre monitory na wysokiej klasy szerokopasmowkach Sonido np 16cm i pozniej uzupelnic je nieduzym subwooferem. Szerokopasmowka szczegolnie w bliskim polu zaoferuje dzwiek spojny, pelny i neutralny.

Dalej uważam że ostatni parametr którym należy się kierować to efektywność.

 

I to właśnie z tego powodu że mają to być monitory.

Ja bym zbudował dwie drogi na tych fountekach:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na allegro można je dostać taniej niż w podanych linkach a więc za komplet głośników zmieścisz się w 1000zł.

Te głośniczki z aktywną zwrotnicą (bez tego zestawik nie rozwinie skrzydeł) i wzmocnienie na dobrym scalaku:

do wysokich tonów - lm3886

na dół - lm4780 1 kostka równolegle na jeden kanał- to da dopiero dobrze kontrolowany bas ze scalaka.

zwrotnica linkwitz-riley 2 rzędu przy około 3 kHz tak jak w tym projekcie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taki zestaw w dobrze zestrojonej obudowie będzie grał jak drogie rasowe monitorki studyjne bliskiego pola.

Jeśli zmieści się to w budźecie to polecam zrobić obudowę z mieszanymi warstwami hdf-mdf-hdf.

W tak małych kolumnach zniweluje to rezonanse obudowy do zera.

Oczywiście radzę też wzmacniacz w osobnej komorze i zwrotnicę tak skonstruowaną żeby miała też wbydowaną sumację kanałów i 3 filtr dolnoprzepustowy do modułu basowego - tak na przyszłość.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dalej uważam że ostatni parametr którym należy się kierować to efektywność.

skoro nie słyszysz różnicy nikt nie będzie Ci nic dowodził na siłę

potwierdzam, bez efektywności nie w muzyce prawdziwej ekspresji

gdybym miał stawiać na biurku jakieś 80dB wolałbym chyba zestaw Logitecha :(

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

skoro nie słyszysz różnicy nikt nie będzie Ci nic dowodził na siłę

potwierdzam, bez efektywności nie w muzyce prawdziwej ekspresji

gdybym miał stawiać na biurku jakieś 80dB wolałbym chyba zestaw Logitecha :(

Bzdury. Owszem słyszę różnicę ale nie ma ona nic wspólnego z efektywnością.

Mamel ma rację.A już kompletnym nieporozumieniem jest szerokopasmowiec i subwoofer. Szkoda czasu na takie dywagacje. Polecam więcej słuchać, słuchać...

Ani ty ani mamel nie masz racji. Jeżeli połączysz dwa głośniki równoległe to wzrasta mi efektywność o 6 dB i gra faktycznie lepiej. Pytanie tylko dlaczego. Ano dlatego że powierzchnia membrany zwiększyła się dwukrotnie i żeby uzyskać tą samą głośność muszę doprowadzić mniejsze napięcie do głośnika przez co zmniejsza się wychylenie membrany i zmniejszają się zniekształcenia harmoniczne. Można powiedzieć że jakość dźwięku poprawiła się z powodu zwiększenia się efektywności a tak naprawdę dlatego że głośniki zostały odciążone. I dokładnie tak samo jest przy głośnikach o wysokiej efektywności. Grają lepiej ponieważ mają większą powierzchnie membrany i napęd o większych wymiarach a to że przy okazji rośnie efektywność bo inaczej nie dało by się zaprojektować głośnika o odpowiednich parametrach. Owszem efektywność głośnika wzrosła ale jedyną zaletą tego jest to że możesz taki głośnik napędzić o wiele słabszym wzmacniaczem.

Jakość dźwięku nie poprawia się z powodu zwiększonej efektywności tylko z powodu zwiększonej powierzchni membrany i większego zakresu liniowej pracy tej membrany w napędzie.

Teraz pytanie. Po jaką cholerę potrzebne ci są tak duże natężenia dźwięku w głośniku który stawiasz metr od głowy?

Maksymalne natężenia dźwięku w monitorach są odpowiednio mniejsze i odpowiednio mniejszy może być głośnik a z tym zazwyczaj spada również efektywność. Mimo to głośnik nie będzie wychodził poza zakres pracy liniowej. Jedyne z czym może być problem to zejście basu w takich małych głośnikach ale już nie raz słyszałem małe głośniczki które zawstydziłyby basem niejedną kolumnę podłogową. Jedyny problem polega na tym że przy tak małym głośniku i tak nisko schodzącym basie nie da się uzyskać małych zniekształceń przy dużych natężeniach dźwięku.

Tylko że w monitorze wcale nam to nie jest potrzebne.

A już kompletnym nieporozumieniem jest szerokopasmowiec i subwoofer. Szkoda czasu na takie dywagacje. Polecam więcej słuchać, słuchać...

A to ciekawe, bo na zachodnich forach coraz smielej maniacy szerokopasmowcow i tub stosuja wspomaganie klasycznymi subwooferami i z efektow sa bardzo zadowoleni.

 

Owszem słyszę różnicę ale nie ma ona nic wspólnego z efektywnością.

Ale wlasnie jedno wynika z drugiego. Zeby miec glosnik o wysokiej skutecznosci musisz zastosowac odpowiednia jego budowe. Dzieki niej dostajesz wysoka skutecznosc i co za tym idzie inny dzwiek. Glosniki wspolczesne midbasy, z niska skutecznoscia nie moga w zaden magiczny sposob stac sie wysokoskuteczne bez radykalnych zmian w budowie calego przetwornika.

Jesli skutecznosc nie ma nic wspolnego z jakoscia brzmienia, to dlaczego dwa zestawy ( wys skuteczny i nisko ) podkrecone do np 98db brzmia zupelnie inaczej?

 

Juz nawet nie chce pisac o dzwieku wybitnie specjalizowanych glosnikow wysokoefektywnych z lekkimi membranami i elektromagnesem. To juz jest zupelnie wyzsza szkola jazdy.

Po drugie im większe głośniki tym większe problemy mają z kierunkowością jeżeli teraz zastosujesz 20 cm szeokopasmowy to masz dla monitorów sweet spot szerokości kilku centymetrów ponieważ z tak małej odległości (tak jest przy monitorach) przesunięcie głowy o kilka centymetrów powoduje przesunięcie się od osi głośnika o kilka stopnie a przy głośnikach szerokopasmowych może to być przy wysokich tonach kilka decybeli mniej.

 

A to ciekawe, bo na zachodnich forach coraz smielej maniacy szerokopasmowcow i tub stosuja wspomaganie klasycznymi subwooferami i z efektow sa bardzo zadowoleni.

Pewnie chodzi ci o system F.A.S.T. Głośnik szerokopasmowy wspomagany głosnikiem basowym. Tylko że obydwa głośniki są w jednej obudowie i mają dosyć niski podział.

To nie zupełnie to samo co szerokopasmówka i subwoofer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Wysoka efektywność - a więc duże Sd i małe Mms zwykle skutkują mocno nierówną charakterystyką na środku (i górze w przypadku szereokopasmowca wyposażonego w whizzer). Jak ktoś lubi większą ekspresję za sprawą pogłośnienia jednych nut względem innych to jego sprawa. Podobnie z barwą dźwięku - jedne harmoniczne nienaturalnie wzmocnione względem tonu podstawowego, inne przeciwnie - osłabione i to na dodatek zależnie od wysokości dźwięku podstawowego. Jak ktoś to lubi, jego sprawa, ale podawanie tego jako jedynie słusznej drogi to już jednak nadużycie. Zwłaszcza w przypadku nearfield, gdzie odbicia mniej znaczą, więc dostajemy charakterystykę samego przetwornika w formie czystszej niż przy odsłuchu konwencjonalnym.

 

Gdybym miał sam robić monitory nearfield w tym budżecie, machnąłbym zwykłe 2-drożne monitory na czymś 18cm i eksperymentowałbym z EQ w przedwzmacniaczu.

Tutaj masz fajne aktywne monitorki na biurko za niewielką cenę:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiophools - goo.gl/NJkF8

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.