Przedwzmacniacz ART DJ PRE II. Czy ktoś słyszał ?

[Paweł Krk]

Witam wszystkich !

Jestem na etapie zakupu przedwzmacniacza gramofonowego. Wsród urządzeń w przedziale cenowym 200-300zł (tyle mogę przeznaczyć ten cel) znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy ktoś może zna to urządzenie i może podzielić sie opinią??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemek696]

Czy ktoś może zna to urządzenie i może podzielić sie opinią??

 

Kilka osób polecało ten preamp na tym forum.U mnie zagrało to na budżetowym sprzęcie (o mnie) bez polotu i nijak - nie polecam.

Jedynym plusem tego preampa to "Gain Trim".

Najlepiej pożyczyć i posłuchać samemu.

pzdr

[Paweł Krk]

Dzięki za informację.

Chcę w najbliższym czasie zakupić wzmacniacz Rotel RA-02 (lub RA-04SE) i zastąpić wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy, gdyż ponoć nie jest rewelacyjny. Chyba faktycznie najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie preampa do testów.

[paul_67]

U mnie ze wzmacniaczem Musical Fidelity A2 i z różnymi gramofonami zagrało tak samo dobrze tzn.bardzo dynamicznie.Polecam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- u mnie też nieźle zagrał, chociaż nie zostałem przy nim, bo wbudowany gra mi lepiej.

[kielek52]

Panowie czy wyłączając wbudowane pre w Denonie DP -300f a w zamian podłączając Art Dj Pre(wcześniej go kupując oczywiście:) ) coś zyskam w poprawie brzmienia? Czy Art Dj pre powinien być lepszy od wbudowanego pre gramofonu?

[paul_67]

Bierz chłopie i nie marudź!

[kielek52]

Bierz chłopie i nie marudź!

 

Ale ja nie marudzę,tylko grzecznie zapytałem.

[paul_67]

To tylko taki żarcik z mojej strony.Według mnie ten przedwzmacniacz to dobry wybór.

[Vlado]

Bierz chłopie i nie marudź!

Wybacz Pawle, ale zaczynasz być śmieszny. Każdy pre zagra tak, jak usłyszy dany użytkownik z własnych głosników we własnym pokoju odsłuchowym. Polecanie " bo mnie u mnie pasuje " jest nieodpowiedzialne.

Samo zapytanie "co polecacie?" jest naprowadzeniem na minę odpowiadajacego. Po pierwsze rózne preferencje, po drugie, różnica w torze odsłuchowym (nie raz przepaść) stad bezsens takich zapytań bez dokładnego podania oczekiwań w zestawieniu z dokładnie opisanym sprzętem. Możliwośc trafienia, że odpowiadajacy ma taki sam sprzęt i zblizone warunki odsłuchu, jest jak 6tka w ToTo. Można polecać autorytatywnie w sytuacji, kiedy wzorcem bedzie wzmacniacz słuchawkowy i słuchawki taki sam u odpowiadajacego jak i pytajacego. Reszta to odpowiedzi z zakresu " bo u mnie to ..."

[paul_67]

Czasami jestem śmieszny, ale z tym co piszesz muszę się zgodzić:)Pozdrawiam!

 

Trudno dawać takie odpowiedzi na odległość, dlatego podaję z jakim sprzętem u mnie to grało...

[Vlado]

Bierz chłopie i nie marudź!

 

Drogi Pawle, ja to napisałem tylko do tego fou pas.

Serdecznie pozdrawiam. Włodek.

Ps.

Ten kolokwialno-rustykalny ton zupełnie do Ciebie nie pasuje :-)

Wybacz ten personalny przytk, prosze.

Włodek.

[paul_67]

OK nie ma sprawy :) Ten mój wpis należy traktować z przymrużeniem oka.Złośliwości nie było w tym żadnej.

[jozwa maryn]

Ostrożnie traktowałbym ideę, że dźwięk zabawkowego phonostage za 250 zł musi być lepszy od wbudowanego phono ze wzmacniacza zintegrowanego za powiedzmy 2000 pln. I to tylko dlatego, że jest osobno. A mało to rzeczy może być osobno...?

[seniortelefono]

A ile musi kosztować preamp, żeby nie był "zabawkowy"?

[JacekPlacek]

Pewnie conajmniej ze dwa koła. Odpowiedź redaktora jak zwykle w stylu tanie to zabawkowe i tym samym do d..y.

Nie widziałem, nie słyszałem ale do d..y.

Ja widziałem i słyszałem i w mojej ocenie jest bardzo dobry ( włączając ocenę metrologiczną bo pomiary tego preampa zrobiłem ).

[grzecho]

kielek52

Myślę że najprościej jest dogadać się ze sprzedającym. Jeśli Ci nie podpasuje to mu go zwrócisz. Ryzykujesz tylko koszt przesyłki. Sam ocenisz czy zgra się w Twoim systemie czy nie spodoba Ci się jego brzmienie. Myślę że w tym Denonie masz niezłe phono więc będziesz miał porównanie.

 

pozdr

[jozwa maryn]

Na pewno jest znakomity. Tylko ja wyraziłem wątpliwość, czy aby na pewno jest lepszy od preampu wbudowanego we wzmacniacz zintegrowany kosztujący 10 razy tyle co on - bo o tym właśnie jest wątek. Określenie "zabawkowy" wprowadziłem umyślnie, licząc właśnie na taką reakcję jak wyżej. Dziękuję, że mnie koledzy nie zawiedli.

Nawiasem mówiąc, phono w Rotelach zwykle były przyzwoite.

[Gość frywolny trucht]

Ja tam go nie słyszałem, ale jak excel wrócił do pre ze wzmaka z PRL to musi być naprawdę źle :)

 

Druga kwestia- pre wbudowane w Denon DP- 300F jest wybitnie żałosne. Zabija ducha analogu w sposób " cudowny" i jednoznaczny. Trzeba szukać innych rozwiązań.

 

I taka ciekawostka z mojego podwórka, a raczej z mojego stolika RTV. Mam wzmak z PHONO za powiedzmy 4 koła, dokupiłem pre za 2 koła i niby wygrywa, ale to nie jest takie jednoznaczne K.O. Także rzeczywiście różnie bywa. Inna sprawa, że to może być kwestia preferencji osobniczych i zawsze można sie uprzeć, że ja wolę dźwięk z dwukasetowego jamnika niż z systemu TAD gra grube setki tysięcy.

[paul_67]

Wiem,że dla niektórych sporym hamulcem nie tylko przed zakupem, ale nawet odsłuchaniem tego pre był napis na obudowie DJ co się podobno źle kojarzy i z tego tez powodu nie mogło to grać dobrze.Innych odrzucała obudowa.Nie wiadomo z resztą dlaczego, bo jest metalowa i dobrze wykonana, ale to rzecz gustu.Ja zakupiłem, chyba jako jeden z pierwszych na forum i do dziś twierdzę,że za te pieniądze gra on wyśmienicie, a parametry ma takie,że dużo droższe urządzenia nawet się do nich nie zbliżają.Jak ktoś wspominał regulowane wzmocnienie jest jego dużą zaletą, ale też nie jedyną:)

 

Ja tam go nie słyszałem, ale jak excel wrócił do pre ze wzmaka z PRL to musi być naprawdę źle :)

 

Druga kwestia- pre wbudowane w Denon DP- 300F jest wybitnie żałosne. Zabija ducha analogu w sposób cudowny i jednoznaczny.

Excel też twierdzi,że nurkująca wkładka MF gra wyśmienicie:)

[Gość frywolny trucht]

Być może spece z Foniki opracowali za pomocą młotka 5kg i kombinerek szlif, któremu jest wszystko jedno pod jakimi kątami pracuje wkładka. Niestety odkrycia, że tak jest, dokonano dawno po upadku owego producenta. Taki patent i w sumie dziś bezpański!

[Yul]

Dla mnie wcale nie jest oczywiste, że pre wbudowane w integrę musi być jednoznacznie gorsze niż najtańszy, zewnętrzny phonostage. Takie pre wbudowane może mieć np. bardzo dobrze rozwiązane zasilanie, pociągnięte z dużych i mocnych traf wzmacniacza, porządnie wystabilizowane. Nie potrzebujemy też w jego przypadku dodatkowego interkonektu (koszty!). Skrócenie toru o jeden interkonekt (czasem badziewny) i 2 pary gniazdek RCA (też czasem badziewne) również może wnieść coś pozytywnego do grania.

Pre wbudowane zwykle nie mają żadnych regulacji (oprócz wyboru MM/MC, ale też nie zawsze - czasem jest tylko MM), co może tworzyć pewne ograniczenia w przypadku bardziej zaawansownych gramofonów i wkładek. U mnie jednak wygrywały pre dedykowane, choć jak miałem integrę z pre gramofonowym "na pokładzie", to zawsze to sprawdzałem - co lepsze. Może miałem większe szczęście do pre zewnętrznych.

[kielek52]

Dzięki Panowie za porady:) Myślę,że kupię te pre,bo koszt jest niezbyt wysoki.Ogólnie na wielu forach zbiera dosyć pozytywne recenzje,choć faktem jest że napis "dj" wzbudza małą niepewność:) Zresztą jakby coś mi nie pasowało to syn chce także wejść w posiadanie gramofonu,a jego wzmacniacz także nie posiada wbudowanego pre,więc ewentualnie zostanie te "cudeńko" w rodzinie.Niestety mój Nad 352 także nie posiada wbudowanego pre,więc jak na razie skazany jestem na te jak to określił kolega frywolny trucht "wybitnie żałosne" pre gramofonowe Denona.Docelowo mierzę w Pro Ject Box Se II,a ten Art Dj to ma być forma przejściowa przed zebraniem odpowiedniej kwoty.

[JacekPlacek]

Wiem,że dla niektórych sporym hamulcem nie tylko przed zakupem, ale nawet odsłuchaniem tego pre był napis na obudowie DJ co się podobno źle kojarzy i z tego tez powodu nie mogło to grać dobrze.Innych odrzucała obudowa.Nie wiadomo z resztą dlaczego, bo jest metalowa i dobrze wykonana, ale to rzecz gustu.Ja zakupiłem, chyba jako jeden z pierwszych na forum i do dziś twierdzę,że za te pieniądze gra on wyśmienicie, a parametry ma takie,że dużo droższe urządzenia nawet się do nich nie zbliżają

Nic dodać, nic ujać. Nigdy nie zagra dla kogos kto "słucha" oczami i trzosem.

A może to ja byłem pierwszy ? :))) lato 2009

 

Pozdr.

JacekPlacek

[jozwa maryn]

Dla mnie wcale nie jest oczywiste, że pre wbudowane w integrę musi być jednoznacznie gorsze niż najtańszy, zewnętrzny phonostage.

 

Swego czasu przez rok używałem phono wbudowanego we wzmacniacz Rotel 921 uzupełnionego o transformator dopasowujący AT, z gramofonem Linn LP12 i wkładką AT-OC9. Było całkiem przyzwoicie, bez dyskomfortu. Taki phonostage ma przynajmniej dobry zasilacz, no i firmuje go producent o dużym dorobku, a nie no-name. Redukcja wytanionych połączeń też ma swoje znaczenie. Oczywiście można eksperymentować z różnymi małymi pudełeczkami, tak jak się eksperymentuje z DAC-ami podobnego pochodzenia, ale podobnie jak w przypadku DAC-ów cudów bym nie oczekiwał. Jeden scalak i ledwie symboliczne zasilanie - to zwykle cały taki fonostejdżyk. Phono to wzmacniacz i korektor w jednym, tylko pracuje na bardzo małych napięciach, w związku z tym powinien być szczególnie precyzyjny. Tutaj szczególnie dużo można schrzanić, czego już się nie naprawi.

 

Aha, dlaczego "didżejski"? W klubach rzadko występują domowego użytku wzmacniacze, które mają phono już na pokładzie, dlatego do celów DJ-ckich przydaje się osobny phono w postaci małego pudełka, który między występami można wsadzić w kąt walizki ze sprzętem. Stąd wśród akcesoriów DJ-ckich pojawiły się między innymi przenośne stopnie gramofonowe. Ponieważ w międzyczasie wiele firm od home audio przestało montować w swoich integrach przedwzmacniacze gramofonowe, takie tanie "stejdżyki" mogą być przydatne, jednak jeśli wzmacniacz domowy ma własną kartę phono, chyba nie warto zastępować jej takim maluchem, bo nie ma powodu żeby uważać, że będzie lepszej klasy od wbudowanego pre. Rynek, na który są produkowane, nie jest wymagający pod tym względem.

[goretti]

To tak nie do końca. W klubie i tak źródła dzwieku: gramofony, Cd playery,itp podpinasz pod mikser. W większości takie miksery mają wbudowane po kilka wejsc Phono (dotyczy to nawet najnowszych cyfrowych mikserów) tak więc nie ma konieczności używac zewnętrznego preampu Riaa.

 

Taki Preamp jak Dj Art może być np pomocny przy ripowaniu Winyli do kompa.

Pozdr

 

Aha, dlaczego "didżejski"? W klubach rzadko występują domowego użytku wzmacniacze, które mają phono już na pokładzie, dlatego do celów DJ-ckich przydaje się osobny phono w postaci małego pudełka, który między występami można wsadzić w kąt walizki ze sprzętem. Stąd wśród akcesoriów DJ-ckich pojawiły się między innymi przenośne stopnie gramofonowe. Ponieważ w międzyczasie wiele firm od home audio przestało montować w swoich integrach przedwzmacniacze gramofonowe, takie tanie "stejdżyki" mogą być przydatne, jednak jeśli wzmacniacz domowy ma własną kartę phono, chyba nie warto zastępować jej takim maluchem, bo nie ma powodu żeby uważać, że będzie lepszej klasy od wbudowanego pre. Rynek, na który są produkowane, nie jest wymagający pod tym względem.

[jozwa maryn]

Taki Preamp jak Dj Art może być np pomocny przy ripowaniu Winyli do kompa.

 

A racja. Tak zresztą są często reklamowane takie małe psztymucle.

[Gość rydz]

up

[excel]

Ja tam go nie słyszałem, ale jak excel wrócił do pre ze wzmaka z PRL to musi być naprawdę źle :)

- przeciez napisałem, że gra całkiem nieźle, a że przegrał trochę z moim wbudowanym pre, to już całkiem inna historia....

[tomek5577]

Dołączam do grona zadowolonych... ART PRE wygrał w moim odczuciu z pre-ampem wbudowanym w wiekowego Kenwooda, czy wcześniej posiadanym Cambridge Audio 540P. Płyty brzmią przyjemnie, dynamicznie, jest klasa!

 

A jeśli ktoś traktuje kolejną skrzyneczkę jako przedłużenie swojego członka, polecam zamalować czarnym markerem napis "DJ" na obudowie. Będzie bardziej audiofilsko :))