Międzynarodowy spisek przeciwko Syrii.

[mlb]

il Dottore - naprawdę niewiele wiesz o krajach tamtego rejonu. Akurat przeciętni Syryjczycy mają głęboko gdzieś to co sobie myśli jakiś emigrant na krańcu świata. Oni są u siebie, na ziemi zamieszkiwanej przez ich przodków i chcą żyć w spokoju a nie pod dyktando facetów z karabinem za ich drzwiami. To naród pod wieloma względami pasujący do współczesnego wizerunku demokratycznego świata.

 

A tu kolejny element układanki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

Ja nie byłem w Syrii, nie wybieram się do Syrii, generalnie Syria mi wisi i powiewa.

Natomiast Baszarowi kibicuję bo szmatogłowców trzeba tępić.

tepic to trzeba idiotow.... co tez czynie.

[modrzew47]

A nie stępiła ci się ta tępiarka?Cuś na to wyglonda.

[muls]

to korzystaj poki czas.

[Piotr]

Wolność i demokracja w Syrii jest jak najbardziej pożądana, z wielu powodów.

A jak chcesz zrealizować demokrację w działaniu? Głosowanie może być tam wydmuszką podobnie jak podział administracyjny. Klanowi zwisa czy robi coś w prowincji takiej a takiej, a podatki? Podatki od wartości były by tam czymś niestworzonym tj. mogą być dla towarów ale np. żaden z inspekcji nie da straganiarzowi mandatu tylko weźmie "podziękowanie" i to jest uznane. Opłaty na rzecz władz w tamtym świecie mają sens jako ryczałt, inne są fikcją (chyba że chodzi o państwowe przedsiębiorstwa - tylko one mogą płacić te "androny w księgach" - i tak jest w krajach regionu).

Problemy jakie są u nas - pieniactwo i skłócenie na osiedlach tam wchodzą na wyższy poziom bo z "innymi" (np. Arab z Alawitą, Druzem czy Szyitą lub nie daj boże Turkiem) oficjalnie interesów robić nie będzie bo to hańba.

No i... będzie robić interesy ale lewe, bez podatków typu przemycanie towarów bez cła, rąsia rąsia po cichu bez chwalenia się. A co dopiero dogadywać się co do zarządzania miastem etc. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają tamte miasta. W takim społeczeństwie nie ma partycypacji w podejmowaniu decyzji i możliwości wyłaniania rozwiązań na bazie głosowania. Rządzi ten którego grupa wyznaniowo-etniczna jest najliczniejsza (tam gdzie jest wdrożona "demokracja") lub ma poparcie bezpieki i armii grupy rządzącej (Syria, Maroko) i reszta może mu naskoczyć bo służy do wyłudzania łapówek etc. a władza nie poczuwa się do niczego bo i nie stanowią jednej grupy.

I tak jest tam na okrągło.

Owszem, są grupy bardziej "uświadomione społecznie" ale to lepiej sytuowana elita intelektualna będąca często aparatem państwa i organizująca administrację, która z reguły tworzy własną hermetyczną grupę do której "czerń" nie ma wstępu (w wielu krajach Bliskiego Wschodu ta "elita" funkcyjno-finansowa pozuje na zachodni sposób czym jeszcze bardziej wyodrębniają się przez co reszta uważa ich za obcych -> zawiść, nienawiść, frustracje). Jak oni mają być przedstawicielami społeczeństwa skoro nikt nie ma do nich zaufania (świetnie to widać w Egipcie i nawet względnie zwesternizowanym (sfrancuziałym) Maroku).

 

Dużo o tym pisze się w Turcji gdzie jest dość szeroka tolerancja (też ograniczona) i nie przewidują tam w przewidywalnej przyszłości budowy na Bliskim Wschodzie funkcjonujących społeczeństw demokratycznych w państwie prawa. Także z tego powodu że prawo świeckie jest w świecie arabskim ignorowane totalnym zwisem (lub jest egzekwowane siłą jak w zamordystanach) a na bazie prawa zwyczajowego czy koranu nie da się zbudować systemu opartego na trójpodziale władz i demokracji przedstawicielskiej.

 

To tak jak czystość dróg w Polsce. Teoretycznie da się drogi utrzymać tak żeby były czyste - technologie są, rozwiązania organizacyjne w krajach zachodnich również. Cóż przeszkadza żeby na drogach nie było kurzu i błota będącego na nich od wieków? Można by, no ale nie wychodzi.

[muls]

A jak chcesz zrealizować demokrację w działaniu? G

nikt nie bedzie tam realizowal w praktyce demokracji ani jej dekretował..Lata wojny i tysiace ofiar po stu latach czyms zaaowocuja.Tak jak milony ofiar po ostatniej wojnie swiatowej sklonily swiat do zmiany reguł gry.

[Piotr]

Tam się biją od tysięcy lat. Hetyci z Asyryjczykami, Filistyni z Hebrajczykami, Edomici z Nabatejczykami etc. i to na wiele przyjemniejszych sposobów niż dzisiaj. Nikomu niepotrzebna była demokracja za to dobrze zasłużyły się dyktatorskie rządy hellenistyczne, pokój Persów i ottomańskie porządki.

 

Historycznie najdłuższym okresem pokoju w tamtym regionie był pod rządami Wielkiej Porty. Niestety ta marazmem rozmontowała się sama, gdyby nie Ataturk to i tego co dzisiaj by nie było. Jakoś różne grupy etniczne żyją sobie w Turcji i tam wielkich problemów nie ma (bo i Turcja nie robi eksperymentów z socjalizmem klanowym jak Baas w Syrii i Iraku).

[muls]

ale swoje tez miala.Tyle ze trafila na facata z jajami.

[il Dottore]

il Dottore - naprawdę niewiele wiesz o krajach tamtego rejonu.

 

Masz rację. Mało interesuję się dzikimi rejonami świata, gdzie brodaci faceci na ulicach, zamiast palić sziszę po kawiarniach i pić miętową herbatkę, to rzucają koktajle Mołotowa i wrzeszczą "Allah Akbar".

Ani tam wakacji spędzić ani pozwiedzać...

Jeśli więc ci biedni pokrzywdzeni ludzie chcą sobie żyć w pokoju i w sielance to ja się pytam KTO tam urządza te ruchawki? Eskimosi?

A rzeczywistość jest taka, że w tym dzikim kraju jak nie Baszar ich weźmie za mordę to zrobią to sąsiedzi z tej samej ulicy. Na jedno wychodzi. Przemoc oni mają we krwi.

Prezydent kupił MIG-i?

Tym lepiej! Izrael ma problem - już bezkarnie nie zaatakuje.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Dokładnie to samo niegdyś mówił o Polakach Bismarck.

[jello]

Nie tak znowu dawno.

[mlb]

A jak chcesz zrealizować demokrację w działaniu?

 

Każde społeczeństwo ma swoją własną drogę ku demokracji. Amerykanie naiwnie sądzili że ich model demokracji sprawdzi się w krajach arabskich - dziś wiemy w jakim byli błędzie, co więcej - w dużej części się do tego błędu przyznają.

 

Przemoc oni mają we krwi.

 

Znowu udowadniasz jak niewiele wiesz o historii tego regionu. Częste wojny toczyły się tam ponad 2000 lat temu, później przez wiele wieków żyli we względnym spokoju. Co więcej - Damaszek jest pierwszym miejscem na ziemi w którym muzułmanie i chrześcijanie byli w stanie bezkonfliktowo żyć przez całe stulecia, a nawet przez jakiś czas modlili się w tej samej świątyni.

[muls]

Znowu udowadniasz jak niewiele wiesz o historii tego regionu.

on generalnie niczego nie udawadnia tylko prezentuje swoje przemyslenia dotyczace nie rejonu a koloru skory Tak ma w stosunku do innych i to jest trwala cecha takich łbów baranich.INNOSC to to co go przeraza..i najlepiej jakby znikla..A zydzi to z przyzwyczajenia..

 

mentalnosc szczotki na kiju.

[il Dottore]

Dokładnie to samo niegdyś mówił o Polakach Bismarck.

 

Co powiesz o jego słowach w świetle dzisiejszej sytuacji Polski? :)

Z marmurowej wanny w której moczył swego czasu d*** Żelazny Kanclerz jakiś chłop w Warcinie poił aż do wczesnych lat 90-tych swoje krowy.

Idealnie nadawała się na koryto.

[muls]

i co to ma do rzeczy ??a ty robisz jak wyrobnik u jakiegos bylego chlopa irlandzkiego lub jego syna.

 

bo nie ukrywajmy mimo ze ci sie oplaci to nadal jestes...niewolnikiem.

[il Dottore]

Każde społeczeństwo ma swoją własną drogę ku demokracji.

 

To są różne demokracje? :)

A ja naiwnie myślałem że jest tylko jeden prawidłowy model demokracji a każdy inny to wynaturzenie.

No ale ja się na demokracji nie znam ani też nie jestem jej entuzjastą.

To powiadasz, że każde społeczeństwo ma własną drogę, tak?

To rządy Saddama w Iraku to też była demokracja? :)

W końcu mieli wybory...

[muls]

No ale ja się na demokracji nie znam ani też nie jestem jej entuzjastą.

To powiadasz, że każde społeczeństwo ma własną drogę, tak?

To rządy Saddama w Iraku to też była demokracja? :)

W końcu mieli wybory...

a ty cokolwiek rozumiesz co piszesz??

 

i co do ciebie napisano.

 

kiedys tereny polskie zamieszkiwaly plemiona ktore sie nawzajem tlukly przez stulecia.....w koncu powstalo panstwo..

[wojciech iwaszczukiewicz]

doktorku

 

Czemu innym odmawiasz praw,które sam posiadasz?Arabowie to wichrzyciele i warchoły a tak mówiono o Polakach w XIX wieku.Może trochę więcej umiaru?

[il Dottore]

Czy ja mówię że warchoły i wichrzyciele?

W kraju rządzonym przez monarchę czy nawet dyktatora może panować większa wolność niż w na wskroś demokratycznym Singapurze, gdzie za wyplucie gumy do żucia na ulicę grozi 30 dni paki.

Egzekwowanej bezwzględnie.

Zmierzam do tego, że naprawdę nie wszyscy muszą żyć w demokracji.

[muls]

Zmierzam do tego, że naprawdę nie wszyscy muszą żyć w demokracji.

nawet jak chca ale ty wiesz lepiej.I imperator

[toptwenty]

<br />za wyplucie gumy do żucia na ulicę grozi 30 dni paki.<br />Egzekwowanej bezwzględnie.<br />

I dobrze. Nie pluj, chamie.

[wojciech iwaszczukiewicz]

doktorku

 

Po pierwsze to skąd wiesz,że nie chcą żyć w demokracji?

A może mają dosyć skorumpowanego,policyjnego,zawłaszczonego przez alawitów kraju?

Nikt nie twierdzi,że w krajach arabskich należy dążyć do demokracji w stylu brytyjskim.Może wystarczy taki system jak w Turcji?

 

Plucie gumą jest wykładnikiem demokracji?Od kiedy to?

Sikanie w bramie to też przejaw wolności?Może w Irlandii?

[Gość dziadekwłodek]

(...)

 

Po pierwsze to skąd wiesz,że nie chcą żyć w demokracji?

A może mają dosyć skorumpowanego,policyjnego,zawłaszczonego przez alawitów kraju?

Nikt nie twierdzi,że w krajach arabskich należy dążyć do demokracji w stylu brytyjskim.Może wystarczy taki system jak w Turcji?

 

(...)

 

Niezwykle trafne porównanie. Demokracja w Turcji rozwija się obecnie we właściwym kierunku. Turcy za junty wojskowej mieli więcej wolności: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,14023621,_Panstwo_decyduje_nawet_o_kolorze_szminki__My_walczymy.html

 

[Piotr]

No, kiedyś w Tucji spokój był. Buntujących się Kurdów i islamistów odstrzeliwano a idiotów chcących udziału we władzy (tj. różnych demokratów) sprawowanej przez wojskowych zamykano lub wysyłano biletem w jedną stronę za granicę. Warto zwrócić uwagę przeciwko czemu w Stambule protestowano - protest rozwinął się w sprzeciw przeciwko proreligijnej polityce Erdogana. Fakt że islam jest i będzie tam częścią kultury ale kilkadziesiąt lat świeckich rządów sprawowanych przez armię zrobiło swoje.

Niestety rosnąca demokratyzacja otworzyła w Turcji drogę politykom takim jak Erdogan, to ktoś w rodzaju naszego Marka Jurka. Porządny człowiek ale lepiej żeby się władzy nie tykał.

[toptwenty]

<br /> Porządny człowiek ale lepiej żeby się władzy nie tykał.<br />

Najporządniejszą decyzją M.J. było porzucenie PiS wraz z prezesuniem, co pozwoliło odsunąć łobuzów od władzy.

[Gość dziadekwłodek]

Jak widać teraz dużo się zmieniło. Muzułmańska władza Kurdów nadal pacyfikuje w różne sposoby, a generałów stanowiących jako taką ostoję nowoczesnej Turcji spacyfikowała zgodnie z własnymi potrzebami. Jak traktuje obywateli słychać, widać i czuć. Na ich skórze. Do tego niezaspokojone żądze mocarstwowe.

[Piotr]

Jakoś z Kurdami się dogadują, zamachy są bardzo okazjonalne a do buntujących się ludzi władze nie strzelają tak jak kiedyś. Ataturk zapewnił stabilność jednak za cenę spowolnienia rozwoju i systemu kontroli opartego na bardzo rozbudowanym systemie penitencjarnym (zakłady pracy oparte na dziesiątkach tysięcy więźniów a drugie tyle siedzących, obozy koncentracyjne dla buntowników) oraz totalnej kontroli informacji. Za takie nagrania jak ostatnio ich autorzy kiedyś dostali by czapę. Turcy zajmują 2/3 terytorium kraju, a i to w większości mieszając się z różnymi mniejszościami. Kiedyś armia i nowoczesne siły wspierane były przez potomków "mieszańców" b. imperium ale tych w naturalny sposób ubywa i do głosu dochodzi coraz liczniejsza i wlewająca się do miast turecka prowincja. A mieszańców i obcych ubywa bo presja etniczna czasów dyktatury i od lat siedemdziesiątych skłanianie buntujących się oraz mniejszości do emigracji (m.in. kupę islamistów wyeksportowano do Niemiec, podobnie z tureckimi Grekami, Ormianami i osadnictwem innych grup etnicznych) spowodowało dużą zmianę w osadnictwie na terenie Turcji.

Turcja chyba pierwszy raz jest tak bardzo etniczna, dzięki polityce dyktatury wojskowej zresztą (w końcu to był ruch łączący w sobie reformistów i nacjonalistycznych Wielkich Turków).

[Gość dziadekwłodek]

Ataturk spowolnił rozwój nowoczesnej Turcji, a obecne rządy rozwijają wewnętrzną demokrację we właściwym kierunku. I na takim podsumowaniu można w zasadzie poprzestać.

[Piotr]

Współczesne władze zdjęły ograniczenia nałożone na eksport/import oraz przedsiębiorczość ale jednocześnie puściły wolno stronnictwa religijne a Erdogan obraca się w środowiskach nie radykalnych ale religijnych, do tego ogranicza ruchy świeckie i skrępował stronnictwo wojskowe.

Na pewno dla Turka z prowincji jest łatwiej - może dowolnie podróżować po kraju, handlować czym chce, pracować gdzie chce i wyjeżdżać oraz wracać do woli. Łatwiej też inwestować w Turcji od zewnątrz - stąd kupa zagranicznych inwestycji i setki fabryk produkujących na Europę. Gorzej z ludźmi którzy chcą tworzyć nowoczesne państwo, neutralne światopoglądowo. Gospodarka się rozwija ale Erdogan pozwala się rozwijać siłom które kiedyś mogą tej samej gospodarce zaszkodzić dużo bardziej niż policyjne państwo Ataturka.

Nic nie jest czarno-białe.

[toptwenty]

<br />Ataturk spowolnił rozwój nowoczesnej Turcji, <br />

Nobla, lekarza, grabarza!