Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Dlatego, że jakość kondensatora/zwrotnicy ma większy wpływ na dźwięk niż jakość głośnika. Można o tym przeczytać na stronach Troelsa Gravesena, gdzie doradza, że lepiej użyć lepszych elementów zwrotnicy z tańszym głośnikiem niż dać mega drogi głośnik i napędzać go kiepską zwrotnicą. Przy czym w zwrotnicy największy wpływ na dźwięk będzie miała jakość kondensatora, a rezystor to już tak na dwa razy trochę voodoo, choć ceramiczne to faux pas.

 

I to jest prawda,odp.na to pytanie,wyczerpujące ,nic dodać nic ująć.

 

 

Marku ciekawe chwyty stosujesz ale to na nic :)

Na LS50 gram 3 lata i w obecnym pomieszczeniu nie mam zamiaru ich zmieniać.

Jak tak lubisz modyfikowane klocki to jest dla ciebie oferta LS50 w graficie po grubym modzie. Są na znanym portalu. Cena okazyjna 2700zł do negocjacji, średnio 500zł taniej niż używka w oryginale.

 

Tylko brać :)

 

Zapomniałem dodać, tam gniazda masz CNC ze specjalnej miedzi a w zwrotce kondy pierwszego sortu. Mod za 1/3 ceny kolumn.

To chyba dobra oferta :)

 

Jak już chyba zauważyłeś mnie monitory nie interesują, gram na trzech drogach, zwrotnice mam na mundorfach silver gold oil + KZK 78-34 na 26cm basie. Nic mi więcej nie potrzeba jeśli chodzi o kolumny głośnikowe.

 

 

Zadaj sobie pytanie dlaczego Hegel mając jak to już któryś z kolegów pisał słabej jakości kondy, gra znacznie lepiej niż niejeden wzmacniacz z kondami znacznie droższymi ?

Znacznie lepiej ?

Ja bym napisał,że inaczej,wstrzelił się w Twój gust i tyle.

Napisz to chłopaką w klubie Roksana np.

No tak to wygląda.

 

 

Ale o co ci chodzi z tym oszukiwaniem i przypodobaniem? Przelutuj sobie cezar te MDL na choćby czerwone lub srebrne jantzeny, wymień te rezystory na choćby superes i dopiero zobaczysz jak ci głośniki zagrają :)

W kable wierzysz a nie wierzysz w wysokiej jakości kondy?

 

Marku ja rozumiem, że z twojego doświadczenia wynika, że lepsze kondy dają lepszy dźwięk i wcale tego nie neguję, tak wyszło ci w praktyce i OK, ale ja nie potrzebuję odmulać systemu poprzez przeróbki sprzętu. Zbudowałem sobie system który gra tak jak tego oczekiwałem :)

Z tym Heglem to jest tak na dwa razy.

Popatrz sobie ile Hegel wydaje na reklamy w czasopismach, które potem pieją w zachwytach nad jakością ich produktów. Ja mam H200 i co do jakości do jego ceny zakupu na rynku wtórnym jestem zadowolony, zapłaciłem 4900 zł, no z przesyłką prawie 5000 zł ok.Ale nie jestem wyznawcą, żadnej marki.

Z tym Heglem to jest tak na dwa razy.

Popatrz sobie ile Hegel wydaje na reklamy w czasopismach, które potem pieją w zachwytach nad jakością ich produktów. Ja mam H200 i co do jakości do jego ceny zakupu na rynku wtórnym jestem zadowolony, zapłaciłem 4900 zł, no z przesyłką prawie 5000 zł ok.Ale nie jestem wyznawcą, żadnej marki.

 

Dla mnie najważniejsza jest muzyka, ale pech w tym, że żeby słuchać bez ograniczeń potrzebuję Hegla :)

 

Zadaj sobie pytanie dlaczego Hegel mając jak to już któryś z kolegów pisał słabej jakości kondy, gra znacznie lepiej niż niejeden wzmacniacz z kondami znacznie droższymi ?

Myślę, że wszystko zależy od zestrojenia obwodów bazujących na danych komponentach. Można wykonać dobrą robotę na średniakach a spartolic nawet na najwyższej jakości elementach.

 

Sami też jesteśmy sobie winni, że wierzyny w liniowości naszych pudełek, które pozbawione są całkowicie korekcji w przedwzmacniaczu.

Przeciez upraszczając całkowicie można zbudować jeden wzmacniacz a na jego podstawie co najmniej trzy model. W jednym będzie ciut mniej basu a wiecej wysokich w drugim odwrotnie a w trzecim będzie tego i tego więcej. Te rezystancję potencjometrow nie zniknęły, one są tylko o wartości stalej na płytce przedwzmacniacza.

Będę inaczej grały na tych samych kolumnach - będą.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez PolTor

 

 

Marku ja rozumiem, że z twojego doświadczenia wynika, że lepsze kondy dają lepszy dźwięk i wcale tego nie neguję, tak wyszło ci w praktyce i OK, ale ja nie potrzebuję odmulać systemu poprzez przeróbki sprzętu. Zbudowałem sobie system który gra tak jak tego oczekiwałem :)

Cezar Ciebie już się nie uratuje,Ty już wydałeś pieniążki na swój system i słuchaj muzy,ale jeżeli ktoś się pyta o poprawę góry w torze audio, to można go naprowadzic no to tzw.małym nakładem może osiągnąć zamierzony efekt,nie musi zaraz wymieniać kolumn ,kabli czy wzmacniacza żeby to poprawić.

Znacznie lepiej ?

Ja bym napisał,że inaczej,wstrzelił się w Twój gust i tyle.

Napisz to chłopaką w klubie Roksana np.

 

Masz rację mógł się wstrzelić, gdyż nie szukam niczego innego poza Heglem, jednak dźwięk ma cechy które świadczą o jego jakości, ale przecież ty o tym wiesz.

 

 

Marku ja rozumiem, że z twojego doświadczenia wynika, że lepsze kondy dają lepszy dźwięk i wcale tego nie neguję, tak wyszło ci w praktyce i OK, ale ja nie potrzebuję odmulać systemu poprzez przeróbki sprzętu. Zbudowałem sobie system który gra tak jak tego oczekiwałem :)

 

Nie nazwałbym tego odmulaniem. To jest tak, że teraz wydaje ci się, że jest wszystko super. Ale .... i teraz nie jestem złośliwy...jakbyś mógł usłyszeć różnicę nawet przy tej samej zwrotnicy, nie zmieniając jej topologii jak może zagrać ten sam głośnik na lepszych kondensatorach, to wtedy byś już wiedział, że pomimo tego, że teraz jest świetnie, to może być jeszcze lepiej. Jeszcze więcej szczegółów można usłyszeć itd.

Kolejny temat,a wręcz śmiem twierdzić ,że celowe zagranie producentów to filtracja zasilania wzmacniaczy audio,która to degraduje dźwięk w potężnym stopniu.

Po co to robią?

A i w sumie to wcale nie namawiam cię do wymiany kondensatorów, jak jesteś zadowolony, to ok. Tylko nie pisz proszę innym, że jak zmienią np. kondensator na lepszy, to zaburzą filozofię danej marki.Albo jak człowiek twierdzi, że jemu brakuje wysokich, że broń Boże nie dotykać zwrotnic. Jak mu brakuje góry, to niech sobie wymieni ten rezystor i będzie szczęśliwy, że ma tak jak lubi.

Myślę, że wszystko zależy od zestrojenia obwodów bazujących na danych komponentach. Można wykonać dobrą robotę na średniakach a spartolic nawet na najwyższej jakości elementach.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

 

To jest właśnie to o czym mówiłem. Twórca określa charakter danego sprzętu.

Kolejny temat,a wręcz śmiem twierdzić ,że celowe zagranie producentów to filtracja zasilania wzmacniaczy audio,która to degraduje dźwięk w potężnym stopniu.

Po co to robią?

 

Tu się nie wypowiem, bo się na tym nie znam :))

Ale jak ktoś coś na ten temat wie, to chętnie przeczytam.

Edytowane przez MarekP.

Cezar Ciebie już się nie uratuje,Ty już wydałeś pieniążki na swój system i słuchaj muzy,ale jeżeli ktoś się pyta o poprawę góry w torze audio, to można go naprowadzic no to tzw.małym nakładem może osiągnąć zamierzony efekt,nie musi zaraz wymieniać kolumn ,kabli czy wzmacniacza żeby to poprawić.

 

Powiem ci coś w tym jest, czasem zastanawiam się czy np. cała wolna sobota przy muzyce to nie przeginka jest z mojej strony i mam wyrzuty sumienia, że prze to zaniedbuję rodzinę :(

 

 

Tu się nie wypowiem, bo się na tym nie znam :))

Wymogi Unii Europejskiej EMC:)

I mamy spłaszczony dzwięk :)

Panowie z Brukseli mają wpływ na brzmienie...

Edytowane przez malvern1

Nie nazwałbym tego odmulaniem. To jest tak, że teraz wydaje ci się, że jest wszystko super. Ale .... i teraz nie jestem złośliwy...jakbyś mógł usłyszeć różnicę nawet przy tej samej zwrotnicy, nie zmieniając jej topologii jak może zagrać ten sam głośnik na lepszych kondensatorach, to wtedy byś już wiedział, że pomimo tego, że teraz jest świetnie, to może być jeszcze lepiej. Jeszcze więcej szczegółów można usłyszeć itd.

 

Marku na brak szczegółów nie narzekam za sprawą LS50 i H200 i HD25 o Hydrze X nie wspominając, ale tak naprawdę nie jest ona wyznacznikiem jakości.

To jak ze wszystkim jak przegniesz to zamiast lepiej jest tylko gorzej. Wszystko ma swoje miejsce a gdzie to podpowiedzą ci twoje uszy a nie parametry kondów.

 

Ty tego nie nazywasz odmulaniem a ja tak właśnie to nazywam. Może inaczej rozumiemy dźwięk kto wie :)

Edytowane przez CEzAR21

 

 

Dla mnie najważniejsza jest muzyka, ale pech w tym, że żeby słuchać bez ograniczeń potrzebuję Hegla :)

 

A mi się w Heglu najbardziej podoba to, że przy takiej cenie zakupu używki można inwestować w jego podciągnięcie na jeszcze wyższy poziom :)

 

Marku na brak szczegółów nie narzekam za sprawą LS50 i H200 i HD25 o Hydrze X nie wspominając, ale tak naprawdę nie jest ona wyznacznikiem jakości.

To jak ze wszystkim jak przegniesz to zamiast lepiej jest tylko gorzej. Wszystko ma swoje miejsce a gdzie to podpowiedzą ci twoje uszy a nie parametry kondów.

 

Ty tego nie nazywasz odmulaniem a ja tak właśnie to nazywam. Może inaczej rozumiemy dźwięk kto wie :)

LS50 czy dobrze odczytuje, że to KEF'y?

Poprzedni właściciel mojego H80 miał go podłączonego do q700 i tam sypało wysokim aż miło jedynka całość kompletnie nie dociążony od dołu.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez PolTor

Kolejny temat,a wręcz śmiem twierdzić ,że celowe zagranie producentów to filtracja zasilania wzmacniaczy audio,która to degraduje dźwięk w potężnym stopniu.

Po co to robią?

 

Po co się nad tym głowić, odsłuchujesz klocek i albo dla ciebie gra albo nie.

Kiedyś były korektory,equalizery dźwięku i robiły piękną robotę.

W studiach nagrań są w dalszym ciągu, ale na rynku audio nie ma...

Ile to pieniędzy można było zaoszczędzić...

Edytowane przez malvern1

A mi się w Heglu najbardziej podoba to, że przy takiej cenie zakupu używki można inwestować w jego podciągnięcie na jeszcze wyższy poziom :)

 

W zależności od systemu skutki mogą być różne. W jednym systemie usłyszysz, ze zagra lepiej, w drugim gorzej a w trzecim po prostu inaczej.

Można coś poprawić a coś pogorszyć itp itd. tak jak mówiłem zależności jest tyle, że głowa pęka, więc pytam ponownie po co jeszcze sobie utrudniać ? :)

 

 

To jest właśnie to o czym mówiłem. Twórca określa charakter danego sprzętu.

 

Cezar :)) a niech se twórca robi co chce, kolega chce więcej :))

Poza tym chyba na audio video w teście też twierdzili "fachowcy" że wysokie nie tak jak powinno być :))

 

 

 

Marku na brak szczegółów nie narzekam za sprawą LS50 i H200 i HD25 o Hydrze X nie wspominając, ale tak naprawdę nie jest ona wyznacznikiem jakości.

To jak ze wszystkim jak przegniesz to zamiast lepiej jest tylko gorzej. Wszystko ma swoje miejsce a gdzie to podpowiedzą ci twoje uszy a nie parametry kondów.

 

Ty tego nie nazywasz odmulaniem a ja tak właśnie to nazywam. Może inaczej rozumiemy dźwięk kto wie :)

 

Ale kondy oceniamy właśnie odsłuchem nie parametrami, a że tak sìę jakoś chodź nie zawsze składa, że te droższe brzmią lepiej to tylko potwierdza, że producent też dobrze słyszy.

LS50 czy dobrze odczytuje, że to KEF'y?

Poprzedni właściciel mojego H80 miał go podłączonego do q700 i tam sypało wysokim aż miło jedynka całość kompletnie nie dociążony od dołu.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

 

Dokładnie jest tak jak mówisz, Kefy potrzebują wydajnego pieca a oznaką braku napędzenia jest dokładnie to co napisałeś, brak dociążenia czyli przesunięty balans mocno do góry przez co sypie górą, okropne granie, nienawidzę takiego.

 

LS 50 to Kefy (jeden z flagowców firmy) a ich minusem jest bardzo niska skuteczność dlatego wymagają mocnego pieca min, 200W na kanał przy 8 omach.

Świetne ale cholernie trudne do opanowania monitory pod każdym względem. Dla większości osób nie polecam, ale sam je uwielbiam :)

 

Cezar :)) a niech se twórca robi co chce, kolega chce więcej :))

Poza tym chyba na audio video w teście też twierdzili "fachowcy" że wysokie nie tak jak powinno być :))

 

Ale kondy oceniamy właśnie odsłuchem nie parametrami, a że tak sìę jakoś chodź nie zawsze składa, że te droższe brzmią lepiej to tylko potwierdza, że producent też dobrze słyszy.

 

Jeżeli kolega potrzebuje odmulić system to wcale mu się nie dziwię, ale tak jak pisałem na samym początku polecam zacząć od podstaw.

 

Kiedyś były korektory,equalizery dźwięku i robiły piękną robotę.

W studiach nagrań są w dalszym ciągu, ale na rynku audio nie ma...

Ile to pieniędzy można było zaoszczędzić...

 

Korekcja dźwięku obniża jakość dźwięku, mniej lub bardziej ale obniża.

Edytowane przez CEzAR21

I jeszcze Ci musze Cezar coś dodać :)) , a skąd ty masz taką absolutną pewność, że ty tymi kablami, ustrojami akustycznymi (nie żebym ja nie używał) i innymi metodami nie zaburzasz filozofii dźwięku danej firmy :)) ? A może twórcy Hegla nie chcą aby ich wzmacniacze grały z Kefami i odwrotnie :)) . Już jakiś czas temu doszliśmy do wniosku, że każdy słydzy inaczej i ma inny gust.

I jeszcze Ci musze Cezar coś dodać :)) , a skąd ty masz taką absolutną pewność, że ty tymi kablami, ustrojami akustycznymi (nie żebym ja nie używał) i innymi metodami nie zaburzasz filozofii dźwięku danej firmy :)) ? A może twórcy Hegla nie chcą aby ich wzmacniacze grały z Kefami i odwrotnie :)) . Już jakiś czas temu doszliśmy do wniosku, że każdy słydzy inaczej i ma inny gust.

 

Marku naprawdę dla mnie Hegla nie da się pomylić z niczym innym :)

Hegel z Kefami bardzo się lubi i wystawia co roku na największych wystawach dlaczego, odpowiedź jest prosta i na pewno ją znasz.

Dlatego, że jedno i drugie stara się nie dodawać nic od siebie a co z tym idzie myślę, że nie trzeba tłumaczyć :)

Cezar, przecież ja żartuje. Tylko nie neguj tego, że ludzie mają prawo mieć różne pomysły na audio. Nie wszyscy muszą mieć tak jak Ty. Pozdrowienia i zmieńmy może już temat, bo chyba się wypalił.

 

A możesz wrzucić link z tymi LS50 przerabianymi , bo sprawdzałem na obu portalach i nie mogę znaleźć, a chciałem zobaczyć na czym to było robione.

Edytowane przez MarekP.

Tak jak wyżej ktoś ładnie napisał,że Hegel to dźwięk ok i poza tym nic.

Tak jest z większością sprzętów, tylko kwestie indywidualne słuchacza mogą wywindować daną markę na jej miejsce w rankingu gustów i guścików.

Tak jak wyżej ktoś ładnie napisał,że Hegel to dźwięk ok i poza tym nic.

Tak jest z większością sprzętów, tylko kwestie indywidualne słuchacza mogą wywindować daną markę na jej miejsce w rankingu gustów i guścików.

 

 

Dobrze powiedziane.

Cezar, przecież ja żartuje. Tylko nie neguj tego, że ludzie mają prawo mieć różne pomysły na audio. Nie wszyscy muszą mieć tak jak Ty. Pozdrowienia i zmieńmy może już temat, bo chyba się wypalił.

 

Spoko Marku tak jak pisałem, nie gniewam się, nie mam żalu :)

Tak jak mówisz każdy ma wolną wolę i ja absolutnie tego nie neguję, wyraziłem tylko swoje zdanie bo o to przecież chodzi :)

 

Tak jak wyżej ktoś ładnie napisał,że Hegel to dźwięk ok i poza tym nic.

Tak jest z większością sprzętów, tylko kwestie indywidualne słuchacza mogą wywindować daną markę na jej miejsce w rankingu gustów i guścików.

 

Tak siedzę i to rozkminiam i kurde nie wiem co tu windować skoro Hegel jest już na ostatnim piętrze ;)

Edytowane przez CEzAR21
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.