Skocz do zawartości
IGNORED

PRL audio hi-fi


excel

Rekomendowane odpowiedzi

Będą i u nas znowu puste niedługo, gdy cena benzyny dojdzie do 10 zł. Za to w TV usłyszymy, że wszystko jest ok, ponieważ za granicą też tyle kosztuje. Nie dodają tylko, ile się zarabia za granicą.

Jak tak dalej pójdzie to na stacjach benzynowych do pełnego baku będą dodawali za darmo szmelcwagena z reichu.

Będą i u nas znowu puste niedługo, gdy cena benzyny dojdzie do 10 zł. Za to w TV usłyszymy, że wszystko jest ok, ponieważ za granicą też tyle kosztuje. Nie dodają tylko, ile się zarabia za granicą.

Markam, nie jojcz, jakoś w niedzielę do kościoła zajedziesz. Żebyś tylko nie utknął w korku ulicznym, jak ta benzyna po 10 zł będzie :)

Pozdro,

Yul

Markam, nie jojcz, jakoś w niedzielę do kościoła zajedziesz. Żebyś tylko nie utknął w korku ulicznym, jak ta benzyna po 10 zł będzie :)

Pozdro,

Yul

 

Spoko, ja akurat sobie świetnie radzę, serio. Jednak patrzę na to obiektywnie. Złośliwość z tym kościołem mogłeś pominąć :)

Vlado ni ewypisuj pierdocli jakbyś miał żal że władza od ciebie czegos wymagała, jak ta czerwona burzuazja co sie po 1989 roku stała kapitalistami. Jak chciałes robic karierę za pozwoleniem w ładzy to płaciłeś cenę karieriowicza. Miałes wybór, ale jak nie byłes czerwonym karierowiczem to nikt cie z tego powodu głodem nie morzył> Kazdy się szmacił na własne zyczenie jak był karierowiczem. Ale znaczni ełatwiej niż teraz było pozostać porządnym człowiekiem, bo zeszmacony karierowicz miał w PRLu tylko nieco lepiej od zwykłego robola, a dla niektórych zachowanie twarzy było ważniejsze od sprzedania się dla kilku srebrników.

Jak chciałeś byc porzadny to teraz nie jęcz że ci komuna nie dała robic kariery, to był normalny wybór każdego człowieka tak jak teraz, sa czerwone szmaty które sie zrobiły kapitalistami i ludzi ektórzy się od tego trzymaja z daleka, co grozi zostaniem smietnikowym szczurem. W PRLu trzymanie sie z daleka od kumuchów groziło jedynie zwyczajnym zyciem. A karierę i tak mozna było robić jak się chciało i mieć uznanie za to jak się pracowało, nie szmacąc sie stanowiskami partyjnymi bo nie było to warte tamtych pieniedzy.

Teraz to co innego, taki "managier" ma dopiero tyle żeby normalnie żyć i utrzymać rodzinę, a i tak mu najlepiej jak miał czerwonego tatusia.

Arku, nie obraz sie ale b. malo wiesz o tamtych czasach. Nawet nie wiesz jak niektorym ludziom sie dobrze powodzilo w tamtych czasach. Bylo cale grono zawodow gdzie bez zwyklej przynaleznosci partyjnej nie miales szans nawet na awans. I tyle ode mnie na tematy polityczne.

Jak czytam to wszystko to wydaje mi sie ze mamy tutaj paru 'towarzyszy'!

 

To nie ma nic wspólnego z uwielbieniem dla systemu. Słuchałem wtedy RWE i nienawidziłem komuchów, ale co mamy w zamian? Szkoda gadać.

A to nie bylo takie latwe w tych czasach! Opinie o Gornickim w wiekszosci opieram na tym co mi mowil moj brat ktory byl dziennikarzem przez dlugie lata. Po ogloszeniu stanu wojennego przez ponad rok nie mogl wykonywac zawodu (oficjalnie urlop zdrowotny) i Gornicki jak to sie mowi 'podal mu reke' (znali sie dobrze) aby mogl wrocic do pracy. Moze Gornicki byl takim zatwardzialym, niereformowalnym ideologiem a moze konformista a moze jednym i drugim?

Przepraszam, to mialo byc do 'toptwenty'

Pewnie jednym i drugim.

Bylo cale grono zawodow gdzie bez zwyklej przynaleznosci partyjnej nie miales szans nawet na awans.

A musiałeś awansować??? Chaiałeś być czymś na wzór obecnych celebrytów, miałeś parcie na szkło, to był twój wybór. Chciałeś robic karierę w czerwonym establishmencie to się musiałeś szmacić - każdy robił to na włase życzenie wg własnego wyboru.

I w drugą stronę, chciałeś zostac porządnym to nikt cie głodem nie brał z tego powodu ze opowiadałeś dowcipy antypaństwowe i wyrazałeś swoje poglady - zreszta wtedy wszyscy narzekali na władzę... może poza samą władzą.

Ale jak mówiłem ówczesnej czerwonej burzuazji i teraz w kapitalizmie jest dobrze - a nawet znacznie lepiej niż kiedyś. Bo z nich byli własnie tacy farbowani ideolodzy. Szmaciany karierowicz pozostanie takim czy w PRLu czy dzisiaj. Tylko w PRLu łatwiej zycie nie zalezało tak bardzo od kariery.

 

To nie ma nic wspólnego z uwielbieniem dla systemu. Słuchałem wtedy RWE i nienawidziłem komuchów, ale co mamy w zamian? Szkoda gadać.

No własnie... Zgadnijcie na jakich radioodbiornikach mozna było słuchać RWE ?

 

i głosu ameryki ?

Ale pieprzysz.

Ludzie kończyli studia nie po to żeby być majstrem w fabryce a kierownikiem, dyrektorem.

A bez legitki ani rusz.

Nkt tego nie traktował idealistycznie.

Zapisywali się aby coś osiągnąć.

W dupie mieli PZPR itd. itp.

Ale pieprzysz.

Ludzie kończyli studia nie po to żeby być majstrem w fabryce a kierownikiem, dyrektorem.

A bez legitki ani rusz.

Nkt tego nie traktował idealistycznie.

Zapisywali się aby coś osiągnąć.

W dupie mieli PZPR itd. itp.

Tak obecnie usprawiedliwiają się ówczesne czerwone szmaty.

A dzisiaj ludzie kończa studia po to żeby być zmywakiem w Anglii??? Tez przeciez nie muszą. Moga być kierownikiem albo dyraktorem - prawda, usprawiedliwiaczu czerwonych szmat.

 

Radmor tuner AM

Rosyjskie radia przenośne wielkości małej walizeczki (obudowa w drewnie) z szerokim zakresem fal krótkich :)

Jak znajdę gdzieś, to podam nazwę, bo nie pamiętam.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

ale co mamy w zamian?

1. Wolność, która oznacza, że michy kaszy z brukwią nadzorca nie przyniesie, trzeba o siebie zadbać.

2. Wolność, która oznacza, że możesz iść na wybory albo nie iść bez żadnych konsekwencji,

3. Wolność, która oznacza, że możesz spakować dupę w troki i zamieszkać "Gdzietylkochcesz".

4. Wolność, która oznacza, że możesz krytykować ile ci się podoba, od wójta począwszy a na premierze skończywszy.

5. Wolność, która oznacza, że jak się sprężysz, sam możesz zostać wójtem... a nawet premierem.

Tak obecnie usprawiedliwiają się ówczesne czerwone szmaty.

A dzisiaj ludzie kończa studia po to żeby być zmywakiem w Anglii??? Tez przeciez nie muszą. Moga być kierownikiem albo dyraktorem - prawda, usprawiedliwiaczu czerwonych szmat.

 

 

 

Czyli Twoim zdaniem ideałem Polaka-patrioty był idiota bez wykształcenia zasuwający jako murzyn na budowie?

Puknij się w ...

Arku - to że Cię dziś ryżego wkrawia to jedno a to że o realiach peerelu wiesz za mało to drugie

świnią jest tak samo prosto zostać dziś jaki wtedy

dziś po studiach masz g.. bo nie masz pracy w zawodzie, wtedy miałeś ale zwykły robol po 7 klasach zarabiał 5 x więcej od Ciebie więc lekarze "prowadzili" kwiaciarnie

taka była polityka pro robotnicza i anty inteligencka

a stanowiska? - pytanie było proste - panie Janie, dalej tak nie możemy to jak, na studia czy na członka? - wybrałem studia

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

To o czym piszę nie ma nic z patriotyzmem wspólnego. Tak samo jak się patrioty ni epoznaje po tym czy robił strajki, czy te strajki tłumił. Ani po tym, czy był w zomo, albo czy szpiegował dla USA za pieniądze.

 

W kazdym społeczeństwie jest pewna ilosć konformistów karierowiczów, którzy diabłu w dupę wlezą, za możliwosc rządzenia i wywyższenia sie nad innych, nawet jesli korzysci z tego będa minimalne. Ilu takich jest w Polsce, wiadomo dzieki czasom PRLu - około 2 do 3 milionów - z tego aktywnych podobno około 1.7 miliona (zalezy kto liczył). Tyle w "najlepszych" latach wykazywała członków PZPR. W tym ideologów socjalizmu było moze 3 . Pozostali to byli ludzie władzy, jak obecna wojewoda w Łodzi, której towarzysze bankowcy podpisywali list z podziekowaniami dla towarzysza Breżniewa. Tacy nadal lubią być ludżmi władzy, albo przynajmniej biznesu.

A kto takim ludziom kazał to robić, kto ich zmuszał do wstapienia w PZPR i gorliwego podlizywania się systemowi, który sami tworzyli?

Pod karabinem nikt ich nie trzymał. A niebycie szmatą w PRLu skutkowało tylko niebyciem dyrektorem. Nikt od tego z głodu nie umarł. Mieszkania, studia opieka medyczna też bez tego były dostępne.

Teraz ci ludzie i ich dzieci sa masowo w polityce robią biznesy albo sobie "managerują" dzieki kolegom z PZPR - w kazdym razie nadal są przy korycie, bo kolor żłobu im generalnie nie przeszkadza. Bycie przy korycie które kiedys było ich dobrowolnym wyborem, teraz pozwala im życ nieporównywalnie lepiej od pospólstwa niż żyli w PRLu.

 

Swoją droga ciekawe jakby wyszła statystyka średnich dochodów byłych członków PZPR i ich dzieci. Założe się że wyszłaby srednia znacznie powyżej krajowej. Tylko ze teraz za tę krajowa trudno wyżyć, a w PRLu jednak tym co nie romasowali z władzą było znacznie łatwiej żyć niż teraz.

 

Na studia, mamelu tez mozna było isc bez wsparcia PZPR... jesli sie było zdolnym, upartym i zdało egzamin. A co się pózniej robiło, to już inna sprawa, bo teraz też się po studiach dyrektorem nie zostaje, a cześciej zmywakiem. Tyle, że za granicą, bo w Polsce to moznaby przy tym z głodu umrzeć teraz.

 

.

1. Wolność, która oznacza, że michy kaszy z brukwią nadzorca nie przyniesie, trzeba o siebie zadbać.

2. Wolność, która oznacza, że możesz iść na wybory albo nie iść bez żadnych konsekwencji,

3. Wolność, która oznacza, że możesz spakować dupę w troki i zamieszkać "Gdzietylkochcesz".

4. Wolność, która oznacza, że możesz krytykować ile ci się podoba, od wójta począwszy a na premierze skończywszy.

5. Wolność, która oznacza, że jak się sprężysz, sam możesz zostać wójtem... a nawet premierem.

 

Raczej rozczarowanie, które oznacza, że jeżeli nie potrafisz oszukiwać, kombinować = zarabiać kasy, co nie każdy musi umieć, to jesteś nikim, możesz zdychać na ulicy i nikt Ci ręki nie poda, ponieważ przedtem sprawdzi, że masz pusty portfel.

 

Wolnością się nie najesz.

 

Za komuny byłem leczony z bardzo poważnej przypadłości zdrowotnej (nie w psychiatryku :) ) i żyję. Dzisiaj bez 200 tys. bym kwiatki wąchał od spodu po 3 miesiącach, bo sam okres oczekiwania na jakiekolwiek badanie by mnie wykończył.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Raczej rozczarowanie, które oznacza, że jeżeli nie potrafisz oszukiwać, kombinować = zarabiać kasy

Nie umiem oszukiwać i kombinować. W PRL też nie umiałem, nie potrafiłem łapówek wręczać, nie miałem dostatecznie atrakcyjnych "fantów", by mieć dojście do mięsa spod lady, lodówek, pralek, telewizorów wynoszonych tylnymi drzwiami.

Dziś idę do sklepu i kupuję to, na co mnie stać.

Nie byłem bogaty i nie musze być bogaty teraz, kasa to nie wszystko.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Teraz łapówk nie dasz bo i tak nie byłoby cię stać. Teraz się za półlitra nic nie załatwi, potrzeba milionów :)

Znaczy wtedy ludzie byli tak zeszmaceni, że wystarczyło pół litra? Trochę w tym prawdy jest, za wódkę przyszedł hydraulik naprawić kran, półlitrówką płaciło się za wiele usług. Tylko, czy to było tak wspaniałe? Upodlony naród pracujący za wódkę? To ci się tak w PRL podoba?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Za to masz racje że edukacja była kiepska, złwaszcza nauczycieli, czego jestes przykładem.

Zwieracze ci puściły i zaczynasz typową dla miłośników komuny akcję "ad personam". Gówno wiesz o moim wykształceniu.

W latach 80-tych (raczej w ich drugiej połowie) słuchałem na takim zestawie jak na fotkach (AT9100, M9109, Altusy 65). Na początku następnej dekady sprzęt ów przeszedł do lamusa, ale jak mi wiadomo jest u niektórych moich znajomych, coś jest tam sprawne, a coś nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18352-0-16709700-1330852980_thumb.jpeg

post-18352-0-70735200-1330852994_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

W latach 80-tych (raczej w ich drugiej połowie) słuchałem na takim zestawie jak na fotkach (AT9100, M9109, Altusy 65). Na początku następnej dekady sprzęt ów przeszedł do lamusa, ale jak mi wiadomo jest u niektórych moich znajomych, coś jest tam sprawne, a coś nie.

Odnośnie Altusów - zawsze mnie interesowało, dlaczego w fazie produkcji nie mogli przestawić jednej płyty czołowej tyłem do przodu, żeby kolumny były symetryczne?

No bo póżniej takie kolumny trzeba byłoby parować:)A tak na serio, kto wtedy zwracał na coś takiego uwagę?

 

Przewinęło sie przez moje mieszkanie kilkadziesiąt par Altusów, choć nigdy nie byłem ich właścicielem.To był dla mnie tylko towar, ale zawsze mi się podobały wizualnie.Byłem na praktykach w Tonsilu i widziałem jak powstają.Naprawdę podziwiałem kobiety na taśmie, które przez lata wykonywały tą sama czynność.Ja nie dawałem rady kilka godzin.

Ja podobnie jak Jarex słuchałem muzyki na tym samym zestawie: AT9100, M9109, Altusy 65. Wcześniej m.in na wspomnianym już Jubilacie, Radmorze, zestawie Kleoptara.

Jako mały chłopiec miałem do dyspozycji radio Polonez.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja podobnie jak Jarex słuchałem muzyki na tym samym zestawie: AT9100, M9109, Altusy 65. Wcześniej m.in na wspomnianym już Jubilacie, Radmorze, zestawie Kleoptara.

Jako mały chłopiec miałem do dyspozycji radio Polonez.

Co było na górze pod ta klapką? Gramofon?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.