Elektrostaty czyli wszystko o słuchawkach i wzmacniaczach elektrostatycznych.

[wiktor.pl]

Trudno opisać słowami ile frajdy daje takie obcowanie z Omegą i T2 lub Orfeuszem.

 

Widzisz, można słuchać przez godzinę relacji co się stanie, gdy dotkniesz płomienia świecy, a wystarczy ledwie sekunda, abyś to poczuł samemu.

 

Szkoda, że tak mało powstało tych zestawów.

 

:)

[_Ged_]

Johny

Czy możesz napisać jakie końcówki mocy sprawdzałeś do Staxów ? Ten model, który wybrałeś zdaje się nie jest już produkowany ?

Jakie cechy (dźwięku) spowodowały, że zdecydowałeś się na ten wzmacniacz ?

Gratulujemy i cieszymy się z Waszych nowych/starych zabawek :)

Włodek

[Piotr Ryka]

Trudno opisać słowami ile frajdy daje takie obcowanie z Omegą i T2 lub Orfeuszem.

 

Widzisz, można słuchać przez godzinę relacji co się stanie, gdy dotkniesz płomienia świecy, a wystarczy ledwie sekunda, abyś to poczuł samemu.

 

Szkoda, że tak mało powstało tych zestawów.

 

:)

 

Ale jak samemu nie ma do czego ucha przyłożyć, to lepszy cudzy opis niż nic. Poza tym porównanie SR-Omegi ze święcą wydaje się mało trafne, bo i blask ma większy i ciepło też przyjemniejsze w bezpośrednim kontakcie.

[ASURA]

Trudno opisać słowami ile frajdy daje takie obcowanie z Omegą i T2 lub Orfeuszem.

 

Widzisz, można słuchać przez godzinę relacji co się stanie, gdy dotkniesz płomienia świecy, a wystarczy ledwie sekunda, abyś to poczuł samemu.

 

Szkoda, że tak mało powstało tych zestawów.

 

:)

 

Wielka szkoda!

 

No cóż najbliższy rywal to Sony MDR R10 szkoda że Wiktorze do nich nie zaszalałeś tak jak do SR Omega z lepsza spawarką :(

Bardzo miło wspominam odsłuchy SR Omega u Ciebie, ten niemiecki męski wokal z vinyla był wręcz nieziemski :) Może by mi się spodobał Dietrich Fischer-Dieskau którego jakoś nie czuję w innych przyziemnych systemach ;)

[johny]

Johny

Czy możesz napisać jakie końcówki mocy sprawdzałeś do Staxów ? Ten model, który wybrałeś zdaje się nie jest już produkowany ?

Jakie cechy (dźwięku) spowodowały, że zdecydowałeś się na ten wzmacniacz ?

Gratulujemy i cieszymy się z Waszych nowych/starych zabawek :)

Włodek

 

Włodku słuchałem wzmacniacza hybrydowego Anthema (byly Sonic Frontiers), wzmacniacza Nuda Veritas Wi4, monobloków MB-2, monobloków Musa, Accuphase E-450, końcowki lampowej na 320b Emmision Labs, Struss ChopinIV, Audionet AMP I

W moim odczuciu Spectral dystansuje wyżej wymienione urządzenia takimi cechami jak - gładkość i finezja przekazu, barwa (neutralność), szybkość, namacalność, rytm i dynamika z ogromną dawką realizmu.

Całość przekazu podawana jest bardzo czysto, roździelczo z bardzo dobrym wypełnieniem całego pasma. Nie czuć żadnej mechaniczności i naleciałości ,,typowego,, tranzystora. Czuć lekkie ocieplenie przekazu ale co najciekawsze nie kosztem zaokrąglania czy podbarwiania instrumentów. Ciekawe, bo to rzadkosć a w zasadzie ja z taką prezentacja spotkałem się pierwszy raz.

Tu wspomnę o okablowaniu. Wpięcie kabli budżetowych do Spectrala kończy się bólem uszu. Urządzenie bardzo kapryśne i wymagające. Kabel musi być barwny, szybki, przejrzysty i transparentny ( Mit, Transparent u mnie się sprawdza znakomicie) Sam Spectral jednak zaleca do swojej elektroniki dedykowane kable MIT-a.

lecz mnie bardziej podoba się z Transparentem.

[sly30]

Bo porownujesz niski model MIT-a z dość wysokim Transparenta.

Musiałbyś wpiąć MIT Oracle.

Te MIT-y używane przez Spectrala to niskie modele.

[ductus]

Wiktorze, podobnie jak Tobie, trudno mi się oderwać od słuchania moich zabawek. Właściwie napędzana 9-ka czy 7-ka daje również całą masę wrażeń. Cieszy fakt, że Johnny wreszcie napisał, bo że do tej pory próbował pilnie różnych systemów - to nie miałem co do tego wątpliwości. Zostają Ci Janku może jeszcze taki Pass Labs czy Krell, a może Mark Levinson i parę innych referencyjnych wzmocnień. A kable? Znalazłeś po prostu to, co trafia w Twoje gusta... Ale pamiętajmy, jak zawsze - panta rei. Chociaż u mnie na razie przyjemny brak poszukiwań... Spectrala przez LRT jeszcze nie słuchałem.

[olmaster]

Witam kolegów,

 

To mój pierwszy post na tym forum, dlatego chcialbym sie przywitac, mam na imie Piotrek i mieszkam w Krakowie. Forum przegladam od prawie roku, nie mialem dotąd potrzeby zabierania glosu w dyskusji, trafiając jednak na tak ciekawy temat trudno w nim nie uczestniczyć ;] Na elektorstaty zachorowałem rok temu, szukałem słuchawek i trafił wtedy w moje ręce stary model lambdy, niestety trochę podniszczony, wcześniej nie słuchałem żadnych słuchawek z choćby wyższej półki, zatem czystość przekazu jaki ten model generował była dla mnie niestamowita. Miałem poźniej przyjemność obcowania z wychwalanymi HD600, K701(chciałem je kupić zanim nie usłyszałem staxów) i to mnie utwierdziło w przekonaniu jakich słuchawek już nie chcę :) Potem przyszła pora na ‘nowy’ set SRS-2020 (wkrótce będzie do sprzedania) a obecnie SR-404. Mam zamiar swoje elektrostatyczne hobby rozwiajać dlatego cieszy mnie fakt, iż taki temat powstał na forum, bardzo przyjemnie było wędrować przez 13 stron lektury :]

Pozdrawiam !

[ductus]

@olmaster

Zawsze ciekawie, jak pojawia się ktoś nowy, witaj w klubie. Trochę więcej mógłbyś napisać o wzm., jaki używasz do 404. Jakiej muzyki i jak głośno słuchasz, jakie masz źródło, kable itp. I czy już słuchałeś top modeli.

[_Ged_]

Witamy olmaster :)

 

Panowie, możecie w skrócie opisać różnice, które wg Was słychać pomiędzy wzmacniaczami 717 a 727II ? W szczególności na MK I lub 009 ?

Z góry dziękuję

WŁ

[robeeert]

Ja mam pytanie do posiadaczy starej omegi SR lub kogoś kto porównywał SR Omegę z 007 mk1.

Wiem, że stara omega buduje głębszą scenę, napewno separacja interumentów jest lepsza, ale nie o to mi chodzi.

Chodzi mianowicie o rozdzielczość.. Czy Omega SR jest bardziej rozdzielcza niż mk1?

[wiktor.pl]

Tak Robercie, SR-Omega jest bardziej rozdzielcza niż Omega II MK1, ponadto jest właściwie w każdym aspekcie lepsza od Omegi II. W kategorii prezentacji szczegółów, lub jak to spece audio mawiają - planktonu muzycznego, są zdecydowanie dalej od MK1 i nieco bliżej SR-009.

[johny]

Te MIT-y używane przez Spectrala to niskie modele.

 

 

Ten który ja używam to Mit MH 770 II a nie Spectral MH 770, które są inne . MH-770II był kiedyś druga pozycja w katalogu przed topowym MH-850

Fakt faktem, że obydwa druty znakomite na bardzo wysokim poziomie pomimo dużo droższego Transparenta

Na głośnikowego oracle jeszcze czas :-)

 

 

. Zostają Ci Janku może jeszcze taki Pass Labs czy Krell, a może Mark Levinson i parę innych referencyjnych wzmocnień

Temat przebadany, nie bezpośrednio u siebie. Zacne wzmocnienia, lecz Spectral na dzień dzisiejszy mi najbardziej leży :-)

 

Miałem poźniej przyjemność obcowania z wychwalanymi HD600, K701(chciałem je kupić zanim nie usłyszałem staxów) i to mnie utwierdziło w przekonaniu jakich słuchawek już nie chcę :)

 

Witaj olmaster,

Mnie zauroczyły rzadko spotykane już, zamkniete, nieprodukowane lambdy SR 4070. Z przykrością stwierdzam, że pozbyłem się ich zbyt pochopnie.Jedną miały wadę - okropny komfort użytkowania. Reszta najwyższych lotów .

 

Panowie, możecie w skrócie opisać różnice, które wg Was słychać pomiędzy wzmacniaczami 717 a 727II ? W szczególności na MK I lub 009 ?

Z góry dziękuję

W skrócie Włodku :

- 717 + 009 = synergia

- 727II + MKI = synergia

Zamiana poszczególnych wzmaków do konkretnego modelu Staxa albo daje ogólne rozjaśnienie balansu tonalnego lub jego przyciemnienie .

:-)

 

Czy Omega SR jest bardziej rozdzielcza niż mk1?

Nie jestem posiadaczem staruszki, ale miałem okazje słuchać u naszego wspólnego kolegi Wiktora.

Staruszka lepiej definiuje kontur instrumentów, przez co słyszymy go jakby bardziej wyraźnie, jest jaśniejsza ( prawdziwsza w podawaniu odpowiedniego kolorytu instrumentu) od MKI, ma lepszy bas ( mniej go ale bardziej poukładany i wielobarwny) Ogólnie scena jest bardziej wyraźna i zdyscyplinowana, nie ma efektu lekkiego rozmywania . Oceniam ją wyżej ale nie tak wysoko jak 009, które są dla mnie najbardziej liniowe, pozbawione zbędnego kolorytu, czy czaru. No i niskie są juz odpowiednio wypełnione z kapitalna definicją.

Wiktor może napisać coś więcej ale z pwnością ma On zgoła inne zdanie, które jest efektem naszych. całkowicie odmiennych preferencji .

[vertigen]

panowie czy 007 mkI za 4koła to dobra cena? wszystko jest, flightcase,opakowanie itd. same słuchawki są w stanie idealnym....

[robeeert]

bardzo dobra !

[wiktor.pl]

.. aż za dobra!

 

Sprawdź dwa razy i poproś o realphoto z Twoim imieniem i aktualną datą.

[mirek10]

znalazłem w idealnym stanie combo Orfeusza za 16000$ to tez okazja myśle,jest dużo okazji!pozdrawiam kolegów elektrostatowcow!!!

[wiktor.pl]

Sorry Mirku, nie mogę się z Tobą zgodzić. Stan jest daleki od idealnego. Niekompletny, obudowa ma liczne ślady używania, pałąk i earpady do wymiany. Według skali Audiogon ledwo 4/10 można dać!

[mirek10]

Wiktor-napisz co to jest te realphoto,tak dokładnie wiadomo ze prawdziwe zdjęcie potwierdzające ze gość ma te słuchawki,tylko jak to wyglada Praktycznie z ta data i nazwiskiem na nim kupującego?przyda mi sie jak będę coś kupował,będzie dobre zabezpieczenie.

[johny]

panowie czy 007 mkI za 4koła to dobra cena? wszystko jest, flightcase,opakowanie itd. same słuchawki są w stanie idealnym....

 

Odkupie od Ciebie za 5 kzł :-)

[mirek10]

Wiktor-z tym Orfeuszem moze cena mnie oslepila,moze tez okularow nie zalozylem,Ty najlepiej wiesz Bo widzisz je na codzień i możesz porównać.

[wiktor.pl]

Po prostu zdjęcie przedmiotu i napisane na kartce papieru np. ręką, Twoje imię i aktualna data. Unikać płatności przelewem, najlepiej rozliczyć się Paypalem i nigdy nie wysyłać pieniędzy PayPalem jako "gift".

 

Oszustów i ofert typu Amber Gold jest na Świecie wiele.

[vertigen]

spokojnie:) moja koleżanka mieszka na Okinawie... stąd mam co jakiś czas takie oferty. sam na razie nie miałem styczności z tymi cudami. myślę w najbliższym czasie posłuchać w końcu i zadecydować czy zostaje przy kolumnach i SET na 300b czy wchodzę w staxy i buduje klona T2...

[olmaster]

@olmaster

Zawsze ciekawie, jak pojawia się ktoś nowy, witaj w klubie. Trochę więcej mógłbyś napisać o wzm., jaki używasz do 404. Jakiej muzyki i jak głośno słuchasz, jakie masz źródło, kable itp. I czy już słuchałeś top modeli.

Dziękuję za powitanie !!

SR-404 są napędzane przez SRM-313, obok w kartonie spakowany mam Lambda Nova Basic System, tymczasowo używam zastępczego źródła- Dac Abrahamsen A-dac, chyba najniższy model więc nie mam jak sprawdzić potencjału zestawu, sygnał z niego biegnie za pośrednictwem Kimber Hero. Do niedawna używałem MHDT Havana, który z lampą Bendix grał całkiem ciekawie, jednak jak dla mnie brakowało mu dynamiki i wkrótce za nowym sprzętem się będę rozglądał (sugestie mile widziane :) ) Pośród tego o czym mowa na forum sprzęt szału nie robi, jednak dla mnie to dopiero pierwsze kroki w tym magicznym świecie i z różnych powodów nie mogę wskoczyć na głęboką wodę. Topowych modeli niestety nie miałem okazji słyszeć nad czym bardzo ubolewam :/, nie znam jeszcze osobiście nikogo kto taki sprzęt posiada. Jak głośno ? Hmmm myślę, że ok 60-80% - zależy od nastroju i muzyki :] Chciałem zwrócić jeszcze uwagę na jeden mały aspekt, to co mnie niemile zaskoczyło przy 404 to 'skrzypienie' plastików, wystarczy ziewnąć lub ruszyć głową, żeby słyszeć ten nieprzyjemny dźwięk. W 202 tego nie ma, wydaje mi się, że są one trochę nowsze od 404, więc może coś poprawiono.

[ductus]

@Johny: "...Oceniam ją (starą omegę) wyżej ale nie tak wysoko jak 009, które są dla mnie najbardziej liniowe, pozbawione zbędnego kolorytu, czy czaru. No i niskie są juz odpowiednio wypełnione z kapitalna definicją..."

Zgadzam się w pełni. 009 jeśli wydaje się, że mają mniej sceny jak staruszka, to może oznaczać też, że omega I wg mnie dodaje trochę do tego wrażenia. Podobnie jak akustyka kościelna "dodaje" w stosunku do akustyki sali koncertowej. 009 nie kuszą żadnymi podbarwieniami czy kolorytami, ich naturalność jest niemalże "nieciekawa". Do czasu, jak nie dostaną dobrego wzmacniacza i odpowiedniego nagrania. Wtedy pokazują klasę. Wtedy nie potrzeba bajkowych pejzaży 007 i scena jest definiowana tak, jak być powinna - nie większa i nie mniejsza. No cóż, inni mogą mieć inne zdanie, to jak zawsze sprawa preferencji.

 

@olmaster: LNB możesz spokojnie sprzedać. Jeżeli 404 napędzisz 323 II (S), już czujesz większą różnicę na korzyść. Miałem kiedyś 313 więc wiem, że przy Twojej głośności słuchania nie ma już dawno optimum. Jeszcze więcej osiągniesz nabywając 407. Też DAC kiedyś wypadałoby zmienić.

Lambdy. Są dwa typy przeszkadzających odgłosów: 1. Te z pałąka, głównie na przegubach oraz 2. te z powodu szelestu folii zabezpieczających drivery.

1. Przeguby i łączenia: W miejscach tarcia wystarczy odrobina smaru czy oliwki (do maszyn) naniesionej np. wykałaczką. Ważne - nie zapomnieć o bolcach i gniazdach muszli. Można też użyć w sprayu sprzedawanego środka do plastików w samochodach, ale nanosić tylko punktowo po uprzednim napełnieniem jakiegoś pojemniczka.

2. Do usunięcia tego odgłosu polecam małą, prostą i odwracalną modyfikację padów w lambdach, pod które w okolicy kabla wpychamy rurkę o małym przekroju (ok. 2mm) i długości odp. szerokości poduszki. Można użyć np. plastikową słomkę do napojów i przyciąć odpowiednio. Powoduje to opdowietrzenie przestrzeni między folią przetwornika a uchem. W konsekwencji - mniej transpiracji ucha i zero szelestu. To idea inżynierów staxa zastosowana niefortunnie w 007 Mk2, ale zupełnie przekonująca w lambdach.

[_Ged_]

Ductus

Odnieś się proszę jeszcze do różnic pomiędzy wzmacniaczami 717 a 727 w Twojej ocenie. Mam oba teraz u siebie przez kilka dni. Różnice są niewielkie, wg mnie na korzyść 717, ale to może być autosugestia :)

WŁ

[ductus]

Włodku, nie wiem czy właściwie adresujesz to zapytanie do mnie. Słuchałem i porównywałem oba wzacniacze, jednak nie miałem 727 u siebie na dłużej. Z pamięci mogę określić 727 jako mocny (radzi sobie dobrze z 007), ale taki w dźwięku nijaki, a na pewno nie neutralny. Też określałem w tym porównaniu 717 jako ogólnie lepszy. Podobno jednak, po znanej w necie modyfikacji chodzi o wiele lepiej od 717. Zmodyfikowanego niestety nie znam. Starszy braciszek 717 nieco barwi dźwięk, ale w ładny miły dla ucha sposób. Dlatego stoi u mnie do obsługi (też) starszych lambd.

[olmaster]

1. Przeguby i łączenia: W miejscach tarcia wystarczy odrobina smaru czy oliwki (do maszyn) naniesionej np. wykałaczką. Ważne - nie zapomnieć o bolcach i gniazdach muszli. Można też użyć w sprayu sprzedawanego środka do plastików w samochodach, ale nanosić tylko punktowo po uprzednim napełnieniem jakiegoś pojemniczka.

2. Do usunięcia tego odgłosu polecam małą, prostą i odwracalną modyfikację padów w lambdach, pod które w okolicy kabla wpychamy rurkę o małym przekroju (ok. 2mm) i długości odp. szerokości poduszki. Można użyć np. plastikową słomkę do napojów i przyciąć odpowiednio. Powoduje to opdowietrzenie przestrzeni między folią przetwornika a uchem. W konsekwencji - mniej transpiracji ucha i zero szelestu. To idea inżynierów staxa zastosowana niefortunnie w 007 Mk2, ale zupełnie przekonująca w lambdach.

 

Konkretnie i na temat :) Miałeś rację ze smarem, odrobinka smaru teflonowego w miejscu pracujących elementów skutecznie ograniczyła skrzypienie, nie znikło do zera ale chociaż nie słychać go przy ruchach głowy a to już eliminuje problem. Co do foli to nie zauważyłem, żeby wydawały niepokojące dźwięki, chyba, że dociskamy słuchawki do ucha... jeżeli problem się pojawi to skorzystam z Twojej rady ;]

Jeszcze jedna sprawa, Panowie - pady i gąbka w nich. Gdy kupowałem słuchawki i wzmacniacz, stan zestawu oceniłbym 9,5/10 brak jakichkolwiek śladów użytkowania, myślę, że nie grały za wiele. Jednak po kilku dniach użytkowania gąbka zaczęła się sypać, macie może na to jakiś patent ? Tymczasowo osłoniłem ją materiałem z maskownic od kolumn, pozostaje tylko szukanie na ebay nowych padów ?

 

Tak DACa niebawem wymienienie, rozważam Metrum Octave lub coś z Audio GD - czytałem dobre opinie na ich temat.... Ewentualnie gdyby koledzy mieli coś innego ciekawego na sprzedaż to proszę dać znać :)

[sim_one]

Jeszcze jedna sprawa, Panowie - pady i gąbka w nich. Gdy kupowałem słuchawki i wzmacniacz, stan zestawu oceniłbym 9,5/10 brak jakichkolwiek śladów użytkowania, myślę, że nie grały za wiele. Jednak po kilku dniach użytkowania gąbka zaczęła się sypać, macie może na to jakiś patent ? Tymczasowo osłoniłem ją materiałem z maskownic od kolumn, pozostaje tylko szukanie na ebay nowych padów ?

Pady są elementem mającym bardzo duży wpływ na brzmienie staxów. Zakup nowych to jedyne sensowne rozwiązanie problemu.

[ductus]

Witaj tu, Sim! Masz rację: dobre (odpowiednie) pady, to wpływa na dźwięk. Stare, póki co, należy "obrać" z tej sypiącej się siatki. Najpierw zdjąć muszlę, położyć na padzie grzbietem do góry i dać parę lekkich klapsów dla uniknięcia wrzutu za metalową siatkę chroniącą driver. Potem pensetą wyjąć wszystko, ale od dołu, trzymając muszlę w tej samej pozycji, co leżała na stole. Potem znowu parę klapsów. Wydłubać wszystkie resztki z niszy między padami a ramą. I stale te lekkie klapsy... Może zdarzyć się, że parę kłaków czy cząstek brudu jest już pod met. siatką - małym regulowanym odkurzaczem z odpowiednią końcówką i na małych obrotach zassać te resztki. UWAGA: Poprzez ten proces podnosisz folię ochronną (widać!) i możesz zniszczyć przy zbyt intensywnym zasysie. Tylko deeeeelikatnie... - jest to zupełnie dobrze możliwe. Właściwie polecam stosowanie gruszki, bo bezpieczniej.

Można zachować stare pady, jeżeli nie ma oznak porowatości i ich wysokość się nie zmieniła. Można też dokupić (drogo) same wkładki pod pady, co zastępuje dobrze rolę starej gąbki/siatki. Jeżeli lambda bardzo nam odpowiada, kupujemy od razu skórzany set, tak jak do 507 i przyklejamy do ramy w miejsce starych. Drogo, ale luxus na uszach opłaca się...